Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 895/15/3

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Tychach Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Jolanta Brzęk

Protokolant: sekretarz sądowy Monika Kucharczyk

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2019 r. w Tychach

na rozprawie

sprawy z powództwa:

(...) Spółka Jawna T. K., I. K. w T.

przeciwko:

M. Ś.

z udziałem interwenienta ubocznego J. U. (1)

z udziałem interwenienta ubocznego (...) S.A. w W.

o zapłatę

1)  zasądza od pozwanego M. Ś. na rzecz powoda (...) Spółki Jawnej T. K., I. K. w T. kwotę 40 140,64 zł (czterdzieści tysięcy sto czterdzieści złotych sześćdziesiąt cztery grosze) z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:

- 21 538,84 zł (dwadzieścia tysięcy pięćset trzydzieści osiem złotych trzydzieści cztery grosze) od dnia 13 maja 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

- 18 601,80 zł (osiemnaście tysięcy sześćset jeden złotych osiemdziesiąt groszy) od dnia 12 maja 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2)  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6 506,00 zł (sześć tysięcy pięćset sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4)  nakazuje pobrać od pozwanego M. Ś. na rzecz Skarbu Państwa – Kasy Sądu Rejonowego w Tychach kwotę 997,68 zł (dziewięćset dziewięćdziesiąt siedem złotych sześćdziesiąt osiem groszy) tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

SSR Jolanta Brzęk

Sygn. akt VI GC 895/15/3

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka Jawna T. K., I. K. z siedzibą w T. pozwem z dnia 25 czerwca 2015 wniosła o zasądzenie od M. Ś. kosztów procesu oraz kwoty 49 769,56 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od następujących kwot:

- 21 538,84 zł od dnia 13 maja 2014 r. do dnia zapłaty;

- 28 230,72 zł od dnia 12 maja 2015 r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu powódka podniosła, że prowadzi działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług transportowych. W związku z pojawiającymi się usterkami w pojeździe użytkowanym przez powódkę polegającymi m.in. na konieczności częstego dolewania płynu chłodniczego, powódka zleciła pozwanemu zdiagnozowanie przyczyn usterki i kompletną naprawę pojazdu. Powódka oddała pojazd do naprawy pozwanemu 2 października 2013 r. , a następnie odebrała go z naprawy dnia 4 października 2013 r. Pomimo przeprowadzonej naprawy, podczas wykonywania przez powódkę przewozu doszło do awarii pojazdu na terenie Austrii, wskutek czego pojazd został oddany ponownie do warsztatu naprawczego pozwanego. Pozwany przeprowadził ponownie naprawę pojazdu. Samochód został wydany powódce 10 października 2013 r. Dnia 11 października 2013 na terenie T. doszło do kolejnej awarii pojazdu, w związku z czym pojazd został ponownie oddany do naprawy pozwanemu dnia 12 października 2013 r. Pozwany przeprowadził naprawę i wydał dnia 25 października 2013 r. pojazd powódce. Pojazd ponownie uległ awarii silnika dnia 4 listopada 2013 r. Wobec ponawiających się awarii powódka zleciła wykonanie opinii technicznej celem przeprowadzenia analizy związków przyczynowo skutkowych pomiędzy awariami silnika, a w szczególność ustalenia czy przyczyną awarii była nieprawidłowa naprawa wykonana przez pozwanego. Powódka podniosła, że z treści opinii wynika, że przyczyną awarii był niewłaściwy stan techniczny regenerowanej głowicy zaś ich skutkiem poważne uszkodzenie silnika w tym układu tłokowo-korbowego. Wobec powyższego powódka wezwała pismem z dnia 15 stycznia 2014 r. pozwanego do naprawy pojazdu pod rygorem powierzenia naprawy osobie trzeciej i obciążenia pozwanego kosztami naprawy. W związku z brakiem reakcji pozwanego oraz z uwagi na fakt, że pojazd nie nadawał się do eksploatacji powódka dnia 4 lutego 2014 r. powierzyła wykonanie naprawy autoryzowanemu partnerowi R. (...) na terenie Polski tj. (...) Sp. z o.o. w K.. Koszt naprawy wyniósł 21 538,84 zł netto. Powódka wezwała pozwanego do zapłaty poniesionych kosztów naprawy oraz należności tytułem utraconych korzyści związanych z przestojem pojazdu. Pozwana wskazała, że wskutek wadliwego wykonania naprawy nie mogła korzystać z pojazdu w okresie od 4 października 2013 r. do 10 października 2013 r., od dnia 12 października 2013 r. do dnia 24 października 2013 r. oraz od dnia 4 listopada 2013 r. do dnia 21 lutego 2014 r., w związku z czym poniosła szkodę w postaci utraconych przez powódkę korzyść jakie mogłaby osiągnąć w tym czasie wykonując zlecenia transportowe przy użyciu uszkodzonego pojazdu. Powódka szkodę z tytułu utraconych korzyści oszacowała na kwotę 28 230,72 zł.

W dniu 9 lipca 2015 roku Sąd Rejonowy w Tychach Wydział VI Gospodarczy wydał w sprawie VI GNc 1736/15 nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Pozwany M. Ś. w sprzeciwie (k. 336-339) wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie kosztów procesu oraz o zawiadomienie o toczącym się procesie i wezwanie do wzięcia w nim udziału w charakterze pozwanego J. U. (1).

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że poinformował powódkę, że w celu usunięcia zgłoszonej usterki koniecznym będzie zdemontowanie głowicy oraz wymiana uszczelki pod głowicą, a następnie wykonanie tzw. planowania głowicy przed ponownym zamontowaniem jej w pojeździe. Poznawany poinformował powódkę także, że pozwany nie zajmuje się w ramach swojego warsztatu planowaniem głowic jednak może zlecić wykonanie planowania innemu podmiotowi, z którym współpracuje w tym zakresie tj. J. U. (1). Powódka zaakceptowała sposób naprawy przedstawiony przez pozwanego, w tym zaakceptowała wykonanie usługi planowania głowicy przez podmiot zewnętrzny. Poznawany wykonał naprawę w zakresie swoich kompetencji, a po odebraniu zregenerowanej w zakładzie (...) głowicy zainstalował ją w pojeździe. Pozwany podniósł także że kwestionuje wysokość szkody dochodzonej przez powódkę stwierdzając że powódka przyczyniła się do jej powstania.

Pismem procesowym z dni 30 marca 2016 r. (k. 377-379) J. U. (1) zgłosił interwencję uboczną po stronie pozwanej i wniósł o oddalenie powództwa, zasądzenie od powódki ewentualnie od pozwanego na rzecz interwenienta ubocznego kosztów procesu oraz o zawiadomienie o toczącym się procesie i wezwanie do wzięcia w nim udziału w charakterze pozwanego (...) .U. S.A. w W.. Ponadto interwenient podniósł zarzut upływu terminów reklamacyjnych i terminu przedawnienia roszczenia oraz zarzut nieudowodnienia roszczenia co od zasady jak i co do wysokości.

W uzasadnieniu interwenient podniósł, ze powódka nie wykazała aby przyczyną szkody było nieprawidłowe wykonanie regeneracji głowicy. Interwenient stwierdził, że wykonał prawidłowo zleconą usługę regeneracji głowicy. Zdaniem interwenienta usługa nie obejmowała jednak montażu głowicy silnikowej i rozruchu silnika, zatem nie nastąpiło zawinione działanie oraz związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem a ewentualną szkodą albowiem montaż simmeringa na wałach rozrządu, który miał ulec wysunięciu był wykonany przez pozwanego. Interwenient wskazał również, że nie był informowany o zaistniałych awariach i nieskutecznej naprawie co mogło mieć wpływ na zaistniała szkodę. Zdaniem interwenienta powódka nie wykazała także aby poniesiony koszt 21 538,84 zł związany był z naprawą uszkodzeń powstałych w związku z nienależytym wykonaniem zobowiązania przez pozwanego. Interwenient podniósł także, że powódka nie wykazała aby w czasie gdy nastąpił przestój pojazdu miała możliwość świadczenia usług transportowych, które nie zostały wykonane.

W piśmie procesowym z dnia 4 maja 2016 r. (k. 423-425) powódka podniosła, że zarzut interwenienta odnoszący się do przedawnienia roszczenia należy uznać za chybiony, gdyż powódka wywodzi swoje roszczenie z tytułu nienależytego wykonania umowy, które to roszczenie przedawnia się w terminie 3 lat od dnia wystąpienia szkody pozostającej w związku przyczynowym z tym zdarzeniem.

Pozwany pismem procesowy z 29 czerwca 2016 r. (k. 1408-1411), podniosła, że powódka zaakceptowała sposób naprawy przedstawiony przez pozwanego, w tym zaakceptowała wykonanie usługi planowania głowicy przez podmiot zewnętrzny. Ponadto pozwany podniósł, że powódka zwlekając z wezwaniem pozwanego do dokonania naprawy blisko miesiąc czasu przyczyniła się z do zwiększenia rozmiarów szkody.

Interwenient uboczny (...) S.A. w W. w sprzeciwie wniósł o oddalenie powództwa w całości w stosunku przypozwanego J. U. (1) oraz o zasądzenie kosztów procesu (k. 1507-1508).

Interwenient podniósł, że nie wykazano aby J. U. (1) wykonywał jakąkolwiek naprawę w pojeździe powoda, nie udowodniono zakresu naprawy, czasu trwania jej trwania oraz winy J. U. (1). Ponadto interwenient podniósł, że powódka nie wykazała wysokości szkody, związku przyczynowo skutkowego z szkodą oraz wysokości utraconych zarobków.

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

Powódka prowadziła działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług transportowych. Powódka w latach 2013/2014 dysponowała 6 pojazdami transportowymi, w tym jednym pojazdem R. M. nr rej. (...) który miał największą ładowność spośród pojazdów powódki wynoszącą do 3,5 tony. Pojazdu R. M. nr rej. (...) nie można było zastąpić w pełni żadnym innym pojazdem powódki, gdyż miał największą powierzchnię oraz ładowność. Powódka zlecenia transportowe dla pojazdu R. M. nr rej. (...) pozyskiwała za pośrednictwem giełdy (...).

Dowód: umowy leasingu (k.17-18), kopia dowodu rejestracyjnego (k.19-21), zawiadomienia o umowie (k.22), faktury (k.23), przesłuchanie wspólnika powodowej spółki (...) (k. 1442-1445), zeznania świadka D. K. (k. 1420-1424).

Powódka pozostawała w stałych relacjach handlowych w zakresie naprawy pojazdów z pozwanym M. Ś..

W pojeździe powódki marki R. (...) nr rej. (...) został zauważony wyciek płynu chłodniczego wobec czego powód zlecił pozwanemu M. Ś. przeprowadzenie diagnostyki pojazdu celem ustalenia przyczyn i przeprowadzenia ewentualnej naprawy.

Po przeprowadzeniu diagnostyki pojazdu pozwany zarekomendował powódce przeprowadzenie wymiany uszczelki pod głowicą w silniku oraz wykonanie planowania głowicy w silniku (regenerację).

Strony ustnie uzgodniły zakres naprawy jak również to, że planowanie głowic zostanie powierzone J. U. (1). Strony zwarły w formie ustnej umowę, przedmiotem której była naprawa pojazdu, która miała doprowadzić pojazd do stanu używalności.

Pojazd został przyjęty do zakładu naprawczego powoda dnia 19 września 2013 r. Dnia 25 września 2013 r. w zakładzie (...) przeprowadzono regeneracje turbosprężarki oraz głowicy.

Po przeprowadzeniu regeneracji głowicy została ona zamontowana w przedmiotowym pojeździe. Pojazd został wydany powódce dnia 2 października 2013 r.

Pozwany tytułem zakończonych dnia 2 października 2013 r. prac naprawczych wystawił na rzecz powódki fakturę VAT nr (...) w kwocie 4 530,59 zł brutto.

Pojazd po odebraniu z naprawy przejechał około 500 km i na terenie Austrii uległ awarii polegającej na wysunięciu się zimeringa i wycieku oleju z silnika. Pozwany dnia 4 października 2013 r. zaholował uszkodzony pojazd oraz przeprowadził jego ponowna naprawę.

W dniach 9 oraz 10 października 2013 r. przeprowadzono oględziny uszkodzonego pojazdu przez przedstawiciel ubezpieczyciela (...) oraz ponowną naprawę w zakładzie naprawczym pozwanego.

Dnia 10 października 2013 r. powódka odebrała pojazd od pozwanego. Dnia 11 października 2013 r. pojazd uległ ponownej awarii na terenie T.. Dnia 12 października 2013 r. pozwany ponownie zaholował pojazd do zakładu naprawczego.

Zakład (...) dnia 17 października 2013 r. przeprowadził poprawę panewki. Dnia 24 października 2010 r. przedstawiciel ubezpieczyciela (...) przeprowadził oględzin pojazdu. Dnia 25 października 2013 r. pojazd został ponownie wydany powódce.

Dnia 4 listopada 2013 r. w trakcie wykonywania przewozu na terenie Czech kierowca będący pracownikiem powódki zauważył świecącą się lampkę braku ciśnienia oleju. Kierowca kiedy pojawiła się możliwość zjechał na bezpieczny parking jednak pomimo zatrzymania pojazdu na parkingu doszło do uszkodzenia silnika.

Samochód został ponownie zholowany przez pozwanego.

Powódka wezwała pismem z dnia 15 stycznia 2014 r. pozwanego do naprawy pojazdu pod rygorem powierzenia naprawy osobie trzeciej i obciążenia pozwanego kosztami naprawy. Pozwany nie podjął się naprawy.

Poznawany oraz J. U. (1) odmówili przyjęcia odpowiedzialność za powstałe uszkodzenia silnika.

Dowód: zeznania świadka G. G. (k. 395-396), zeznania świadka T. A. (k. 397) przesłuchanie wspólnika powodowej spółki (...) (k. 1442-1445), zeznania świadka D. K. (k. 1420-1424), specyfikacji naprawy (k.24),zeznania świadka M. U. (k. 1425-1429), faktury VAT (k. 25 32), wezwanie od naprawy (k. 322-323)

Powód zlecił przeprowadzenie opinii technicznej w celu ustalenia przyczyny awarii silnika.

Dowód: opinia techniczna (k. 26-26), przesłuchanie wspólnika powodowej spółki (...) (k. 1442-1445).

Powódka zleciła wykonanie naprawy uszkodzonego pojazdu w serwisie autoryzowanym R. auto (...) sp. z o.o. w K.. Koszt naprawy wyniósł 21 538,84 zł netto tj. 26.492,77 zł brutto.

Dowód: faktura VAT (k. 31), potwierdzenia przelewu (k. 33, 32) przesłuchanie wspólnika powodowej spółki (...) (k. 1442-1445).

Wezwaniem do zapłaty z dnia 25 kwietnia 2014 r. powódka wezwała pozwanego od zapłaty kwoty 26 492,77 zł.

Wezwaniem do zapłaty z dnia 29 kwietnia 2014 r. powódka wezwała pozwanego od zapłaty kwoty 49 983,44 zł.

Dowód: wezwania do zapłaty (k. 324-329).

Powołany w toku postępowania biegły sądowy M. D. w sporządzonej w sprawie pisemnej opinii wskazał, że błędnie oceniono, że głowica nadaje się od regeneracji, gdyż stan gniazda nie gwarantował prawidłowości smarowania. Według biegłego głowica nie nadawała się do regeneracji. Jej naprawa polegać powinna na wymianie części.

Biegły sądowy M. D. wskazał, że w wyniku nieskutecznej regeneracji silnika doszło do wycieku oleju. W ocenie biegłego skutkiem braku ciśnienia oleju zdążyło dojść do uszkodzenia panewki korbowodów, wału korbowego i zatarcia silnika.

Potwierdził, że koszt naprawy w zakresie wymiany silnika wynikający z faktury nie jest zawyżony i odpowiada realnym kosztom takiej naprawy.

Dowód : opinia biegłego sądowego M. D. (k. 1472-1485), uzupełniające opinia biegłego sądowego M. D. (k. 1537-1538), faktura VAT (k. 31).

Powołana w toku postepowania biegła sądowa B. H. (1) ustaliła, że wartość utraconych korzyści w związku z awarią pojazdu marki R. (...) nr rej. (...) oraz jego unieruchomieniem przez łącznie okres 86 dni wynosiły 18 601,80 zł.

Dowód: pisemne oraz ustna opinie biegłej sądowego B. H. (1) (k. 1592-1599, 1655-1658, 1707-1708) faktury, zlecenia, druki CMR, listy przewozowe, zlecenia transportowe, druki WZ, korespondencja mailowa, listy płac z delegacją, potwierdzenia przelewu faktury z paragonem (k. 35-321, 443-1402).

Poczynione w sprawie ustalenia faktyczne oparto o dowody, które pod względem treści i formy nie budziły wątpliwości.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków G. G., T. A., D. K., M. U. oraz wyjaśnieniom T. K. ponieważ są spójne i logiczne.

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd uwzględnił treść zarówno opinii biegłego sądowego B. H. (1) jak i opinii biegłego sądowego M. D. uznając, iż wnioski tych opinii pozostają rzetelne, logiczne i odpowiedziały na przedstawione biegłym zagadnienia.

Sąd oddalił wniosek o dowód z innego biegłego z zakresu motoryzacji, albowiem opinia biegłego D. jest rzetelna i pełna. Należy wskazać, że Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej lub dalszych biegłych, jeżeli zachodzi taka potrzeba (art. 286 k.p.c.), a więc w szczególności wtedy, gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest nieprzekonująca, niekompletna, pomija lub wadliwie przedstawia istotne okoliczności, nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna. Natomiast w/w okoliczności nie wystąpiły w niniejszej sprawie. Należy również wskazać, że Sąd nie jest zobowiązany dopuścić dowód z opinii kolejnego biegłego czy też opinii instytutu tylko z tej przyczyny, że dotychczasowa opinia była dla strony niekorzystna. (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2016 r., V CSK 262/15, LEX nr 2020486). Nie jest też uzasadniony wniosek strony o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, jeżeli w przekonaniu sądu opinia wyznaczonego biegłego jest na tyle kategoryczna i przekonująca, że wystarczająco wyjaśnia zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych (porównaj: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2014 r., I UK 128/14, niepubl). Natomiast w ocenie Sądu opinia biegłego sądowego M. D. jest na tyle kategoryczna i przekonująca, że wystarczająco wyjaśnia zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych.

Sąd oddalił wniosek o dowód z dodatkowej uzupełniającej opinii biegłego B. H. (1), albowiem nie ma ona znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie albowiem sam powód twierdzi że do wyliczenia pozostaje znikomy koszt, a dokumentacja trudna będzie do zdobycia więc dowodu nie da się przeprowadzić;

Sąd oddalić wniosek o kolejne przesłuchanie świadka D. K. albowiem jego zeznania już zostały odebrane, a flasze okoliczności nie są sporne pomiędzy stronami lub nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie i spowodowałoby przedłużenie postępowania;

Sąd oddalił wniosek o dołączenie dalszej dokumentacji księgowej albowiem firma zawiesiła działalność, przeprowadzenie dowodu spowodowałoby przedłużenie postępowanie, a dokumentacja mogłaby zawierać luki, więc dowód nie do przeprowadzenia.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwała na uwzględnienie w części.

Przedmiotem umowy zawartej przez strony była naprawa pojazdu R. M. nr rej. (...). W związku z tym strony postępowania jasno określiły cel zobowiązania nakierowany na osiągnięciu rezultatu. W wyroku z 26 stycznia 2006 r. (III AUa 1700/05, OSA 2008, z. 3, poz. 5) Sąd Apelacyjny w Lublinie słusznie stwierdził, że istotą umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego, zindywidualizowanego rezultatu w postaci materialnej lub niematerialnej. Umowa o świadczenie usług jest zaś umową starannego działania, zatem jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które nie muszą zmierzać do osiągnięcia rezultatu. Jednym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. Umowa o dzieło jest więc umową o rezultat podjętych prac. W sprawie przede wszystkim został określony rezultat prac w postaci naprawy koparki poprzez wymianę skrzyni biegów. Elementami przedmiotowo istotnymi umowy o dzieło są określenie dzieła, do którego wykonania zobowiązany jest przyjmujący zamówienie, a także wynagrodzenie, do którego zapłaty zobowiązany jest zamawiający. Powód i pozwana określili dzieło oraz ustalili wynagrodzenie. Należy zatem uznać, że strony procesu łączyła umowa o dzieło.

W niniejszej sprawie powódka wywodzi swoje roszczenie z tytułu nienależytego wykonania umowy przez pozwanego.

Wobec podniesienia w toku procesu zarzutu przedawnienia roszczenia należy wskazać, że termin przedawnienia roszczenia o zapłatę odszkodowania z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 k.c.) rozpoczyna bieg od dnia w którym roszczenie stało się wymagalne (art. 120 § 1 k.c.). Gdy chodzi o odpowiedzialność kontraktową, to dla wybranych stosunków prawnych z tego zakresu ustawodawca określił długość terminów przedawnienia roszczeń o wykonanie wynikających z nich zobowiązań, a czasami także moment, od którego należy liczyć termin ich przedawnienia się (np. art. 390 § 3, art. 541, art. 624 § 1 i 2, art. 646 k.c., art. 677, art. 719, art. 722, art. 778, art. 792, art. 803 § 2 k.c.), ale nie stworzył ogólnych przepisów, które by regulowały zasady przedawnienia roszczeń o wykonanie zobowiązania albo o naprawienie szkody wyrządzonej ich niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem. Co do zasady, do tych roszczeń muszą być zatem stosowane przepisy ogólne o przedawnieniu (art. 117-125 k.c.). Roszczenia o naprawienie szkody w reżimie kontraktowym przedawniają się zatem zgodnie z ogólną regułą wynikającą z art. 117 i n. k.c. Oznacza to przede wszystkim, że stosownie do art. 118 k.c. termin ich przedawnienia wynosi dziesięć lat, a ewentualnie - trzy lata, jeśli są one związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Początek biegu terminu przedawnienia tych roszczeń wyznacza natomiast art. 120 k.c., zwłaszcza § 1 zdanie drugie tego przepisu.

W niniejszej sprawie do oddania dzieła po pierwszej nieskutecznej naprawie nastąpiło w dniu 2 października 2013 r., ale w niniejszym stanie faktycznym nieskutecznych napraw było kilka, a zatem dopiero od ostatniej tj. 25 października 2013 r. należy liczyć okres przedawnienia. Pozew wniesiono dnia 17 czerwca 2015 r., zatem przed upływem 3 letniego terminu przedawnienia.

Należy następnie wskazać, że aby można było mówić o istnieniu po stronie powodowej roszczenia odszkodowawczego opartego na art. 471 k.c. wobec strony pozwanej i wywodzonego z tego roszczenia o naprawienie szkody muszą być spełnione odpowiednie przesłanki. Otóż odpowiedzialność kontraktowa dłużnika powstaje, jeżeli spełnione są następujące przesłanki: 1) szkoda wierzyciela w postaci uszczerbku majątkowego; 2) szkoda musi być spowodowana niewykonaniem lub nienależycie wykonanym zobowiązaniem przez dłużnika, 3) związek przyczynowy między faktem nienależytego wykonania lub niewykonania zobowiązania a poniesioną szkodą. Ciężar dowodu istnienia wyżej wymienionych przesłanek, faktu aktualizującego odpowiedzialność z art. 471 k.c., istnienia związku przyczynowego oraz powstania szkody w świetle art. 6 k.c. spoczywa na wierzycielu, jako osobie, która z tychże faktów wywodzi skutki prawne. To zatem wierzyciela obciąża dowód wykazania zaistnienia szkody w określonej wysokości, nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanego oraz związku przyczynowego między naruszeniem przez dłużnika więzi zobowiązaniowej a szkodą wyrządzoną wierzycielowi. Dopiero wykazanie tych trzech przesłanek aktualizuje potrzebę obrony dłużnika, który może wykazać, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności.

Sąd przy pomocy dowodu z opinii biegłego sądowego M. D. ustalił, że w wyniku nieskutecznej regeneracji silnika doszło do wycieku oleju. Skutkiem braku ciśnienia oleju zdążyło dojść do uszkodzenia panewki korbowodów, wału korbowego i zatarcia silnika. Zatem w ocenie Sądu należy stwierdzić, że w toku procesu strona powodowa wykazała, okoliczność nienależytego wykonania zobowiązania, oraz że istnieje adekwatny czyli normalny związek przyczynowo skutkowy pomiędzy nieskuteczną regeneracją silnika, a jego uszkodzeniem.

Zgodnie z treścią art. 634 k.c. jeżeli materiał dostarczony przez zmawiającego nie nadaje się do prawidłowego wykonania dzieła albo jeżeli zajdą inne okoliczności, które mogą przeszkodzić prawidłowemu wykonaniu, przyjmujący zamówienie powinien niezwłocznie zawiadomić o tym zamawiającego. W niniejszej sprawie ani pozwany ani specjalizujący się w regeneracji głowic interwenient uboczny J. U. (1) nie poinformowali powoda, że głowica nie nadaje się do regeneracji. Każdy z nich brani się twierdzeniem, że to powodowa spółka życzyła sobie takiej naprawy i że otrzymali zlecenie takich czynności. W świetle w/wym. przepisu, to pozwany i interwenient J. U. powinni byli odpowiednio zdiagnozować wadliwość głowicy oraz poinformować o tym powoda i dopiero gdyby, pomimo uprzedzenia o możliwości nieskuteczności takiej naprawy, powódka zdecydowałaby się na naprawę, mogliby być zwolnieni z odpowiedzialności. Pozwany posługując się podwykonawcą odpowiada jak za własne działalnie, o czym opisano wyżej. Natomiast interwenient J. U. w sposób nieuprawniony podnosi argument pisemnego zamówienia. Żadne pisemne zamówienie nie likwiduje działania przepisu 634 k.c. Dopiero po wyraźnym uprzedzeniu o możliwości nieskuteczności zleconej naprawy i decyzji zlecającego, przyjmujący zamówienie może zwolnić się od odpowiedzialności za nieskuteczną naprawę.

Jako podstawę prawną odpowiedzialności strony pozwanej stanowi art. 471 w zw. z art. 474 k.c., zawierający domniemanie, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które odpowiada dłużnik lub osoby, z których pomocą zobowiązanie wykonywa, jak również osób, którym wykonanie zobowiązania powierza. Pozwany nie może bronić się zarzutem powierzenia wykonania zobowiązania podmiotowi profesjonalnie do tego przygotowanemu. Odpowiedzialność dłużnika za osoby trzecie wykonującą zobowiązanie na jego rachunek ( art. 474 k.c.) opiera się bowiem na zasadzie ryzyka. Pozwany i interwenient nie zdołali obalić wynikającego z art. 471 k.c. domniemania, że nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które ponoszą odpowiedzialność. Pozwanego nie zwalnia z odpowiedzialności to, że powódka wyraziła zgodę na wykonanie przez J. U. (1) regeneracji głowicy.

W ocenie Sądu nieskuteczne i nieuzasadnione jest też stanowisko pozwanego i interwenienta, że powódka dopuściła się przyczynienia do szkody w zakresie 50%. Powołuje w tym zakresie zeznania świadka, że dopiero gdy znalazł miejsce do bezpiecznego postoju, zjechał na parking pomimo zapalonej lampki oleju. Działanie należy oceniać w kontekście racjonalności działania. Wiadomo, że na autostradzie zatrzymywać się nie można. Ponadto kierowca miał załadowany towar, który jest pewnej wartości. Przewoźnik odpowiada za ładunek podczas transportu, zatem oczywistym jest, że nie mógł o tym zapomnieć, zwłaszcza, że nie mógł podejrzewać że zapalenie lampki oleju doprowadzi od razu do zatarcia silnika. W instrukcjach samochodowych jest napisane, że po zapaleniu kontroli należy niezwłocznie zjechać do stacji diagnostycznej, a nie natychmiast zatrzymać się. To powtarzająca się wada wywołana nieprawidłowymi naprawami spowodowała, że wyciek nastąpił szybciej i spowodował uszkodzenie silnika. O przyczynieniu nie może być mowy. Ponadto interwenient nie przedstawił żadnego dowodu na okoliczność, że stopniem przyczynienia się powinno być 50%.

Powódka wezwała pismem z dnia 15 stycznia 2014 r. pozwanego do naprawy pojazdu pod rygorem powierzenia naprawy osobie trzeciej i obciążenia pozwanego kosztami naprawy.

Zgodnie z art. 636 § 1 k.c. jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, zamawiający może wezwać go do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu zamawiający może od umowy odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie.

Mając powyższe na względzie powódka wobec braku reakcji strony pozwanej na pismo z dnia 15 stycznia 2014 r. uprawniona była do zlecenia przeprowadzenia naprawy innemu podmiotowi. Powódka zleciła wykonanie naprawy uszkodzonego pojazdu w serwisie autoryzowanym R. auto (...) sp. z o.o. w K.. Koszt naprawy wyniósł 21 538,84 zł netto tj. 26 492,77 zł brutto.

Należy wskazać że poniesiony przez powódkę koszt nieskutecznej naprawy pojazdu wchodzi również w zakres poniesionej przez powódkę szkody powstałej w wyniku nienależytego wykonanie zobowiązania przez pozwanego.

Wobec ustalenia w toku procesu, że pozwany ponosi odpowiedzialność na zasadzie art. 471 k.c., powódce przysługuje roszczenie o naprawienie szkody w postaci nie tylko strat, które poniosła, ale także korzyści, które mogłaby osiągnąć gdyby jej szkody nie wyrządzono. W takiej sytuacji rozmiar należnego powódce odszkodowania należy oceniać zgodnie z art. 361 i 363 k.c.

Sąd przy pomocy dowodu z opinii biegłego sądowego B. H. (1) ustalił, że wartość utraconych korzyści w związku z awarią pojazdu marki R. (...) nr rej. (...) oraz jego unieruchomieniem przez łącznie okres 86 dni wynosiły 18 601,80 zł.

Sąd uznał, że słusznie przyjęła biegła B. H. (1), że od 4-10 października 2013 r. samochód nie zarabiał 7 dni, od 11-go do 25-go dnia października – 15 dni, od 04.11.2013 r. do 19.12.2013 r. – 46 dni oraz od dnia 04.02.2014 r. do dnia 21.02.2014 r. – 18 dni. Powódka nie wykazała dowodami, że w okresie od 19 grudnia 2013 r. do dnia rozpoczęcia naprawy w autoryzowanym serwisie w dniu 4 lutego 2014 r. samochód nie mógł być wcześniej naprawiany. Brak dowodów na to, że w tym okresie brak podjęcia działań, wynikał z jakiegoś innego powodu niż z zaniechania powódki. Łączny okres ponoszenia szkody przez powódkę a powiązany z wadliwą naprawą pozwanego wynosił 86 dni. Jeśli chodzi o sposób wyliczenia wysokości szkody to należy uznać, że dzień straty został rzetelnie wyliczony przez biegłą, zaś zarzuty pozwanego w tym zakresie są gołosłowne i niepoparte uzasadnionymi argumentami. Ilość dokumentacji oraz okres jej badania w ocenie biegłej był wystarczający. Również w ocenie Sądu stanowił reprezentowany okres i zakres.

Zdaniem Sądu wyliczenia biegłej B. H. w zakresie kosztów naprawy nie są prawidłowe, ponieważ biegła nie była proszona o te wyliczenia, jak również w sposób nieuprawniony dokonała oceny opinii innego biegłego M. D.. Rację ma również strona powodowa twierdząc, że biegła nie była proszona o ocenę rentowności działalności gospodarczej prowadzonej przez powódkę, bo nie to jest przedmiotem niniejszej sprawy. Powódka roszczeniem pozwu objęła tylko fakturę za naprawę przeprowadzoną w autoryzowanym serwisie, zatem nie można mówić, że roszczenie w tym zakresie jest zawyżone, skoro biegły z zakresu motoryzacji koszty te potwierdził. W zakresie szkody rzeczywistej Sąd uwzględnił roszczenie powódki w całości. Dla Sądu oraz dla biegłej oczywistym było rozliczanie faktur za paliwo w wysokości netto, pozwany złożył zarzut w tym zakresie zbyt późno, zatem nie został on uwzględniony a wnioski dowodowe oddalone.

Mając powyższe na uwadze Sąd w punkcie 1 sentencji wyroku zasądził od pozwanego M. Ś. na rzecz powoda (...) Spółki Jawnej T. K., I. K. w T. kwotę 40 140,64 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:

- 21 538,84 zł od dnia 13 maja 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty tytułem rzeczywistych kosztów naprawy pojazdu;

- 18 601,80 zł od dnia 12 maja 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty tytułem wartości utraconych korzyści za 86 dni postoju samochodu powódki.

Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W związku z tym pozew w części dotyczącej żądania odsetek ustawowych, zasługuje na uwzględnienie.

W związku z uznaniem przez Sąd dochodzonego roszczenia w części tj. w kwocie 40 140,64 złotych, Sąd oddalił powództwo w zakresie pozostałej kwoty, tj. 9 628,92 złotych oraz odsetek dochodzonych od tej kwoty orzekając o tym w punkcie 2 sentencji wyroku.

Zgodnie z art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Sąd mając na uwadze, że strona powodowa uległa tylko co do nieznacznej części swego żądania wyłożył na stronę pozwaną obowiązek zwrotu wszystkich kosztów. Na koszty procesu powódki składały się kwota 2 489 zł z tytułu uiszczonej opłaty sądowej, kwota 17 zł z tytułu uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, kwota 1 600 zł uiszczonej zaliczki na poczet sporządzenia opinii biegłego sądowego oraz kwota 2 400 zł tytułem kosztu zastępstwa procesowego strony pozwanej ustalone zgodnie § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490.t.j.) co dało łączną kwotę 6 506 zł.

W orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113. Mając na uwadze powyższe oraz uwzględnienie powództwa w całości, Sąd nakazał pobrać od strony pozwanej kwotę 997,68 zł tytułem kosztów sądowych wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa w związku z przyznaniem wynagrodzenia biegłym, o czym orzeczono w punkcie 4 sentencji wyroku.

SSR Jolanta Brzęk