Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 1683/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 12 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Aleksandra Wójcik-Wojnowska

Protokolant: Weronika Szymczuk-Dąbkowska

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2019 r. w Szczecinie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Z.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Z. kwotę 2836,49 zł (dwa tysiące osiemset trzydzieści sześć złotych czterdzieści dziewięć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2318,52 zł (dwa tysiące trzysta osiemnaście złotych pięćdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt XI GC 1683/18

(...)

Pozwem z dnia 24 sierpnia 2018 r. (...) spółka z o. o. w Z. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 2736,49 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 21 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty oraz o zasadzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż w wyniku kolizji z dnia 21 maja 2018 r. uszkodzony został pojazd H., a sprawcą była osoba ubezpieczona z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Szkoda została zgłoszona pozwanemu, który uznając swoją odpowiedzialność co do zasady zapłacił poszkodowanemu 2581,82 zł. Zdaniem powódki koszt naprawy pojazdu był wyższy, opiewał na 5418,31 zł. Powódka nabyła od poszkodowanego roszczenie o zapłatę pozostałej części odszkodowania i wezwała zakład ubezpieczeń do zapłaty. Żadna dopłata nie została przyznana.

Nakazem zapłaty z dnia 10 kwietnia 2018 r. Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany wniósł sprzeciw od tego nakazu, żądając oddalenia powództwa w całości i zasądzenia kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że powódka nie ma legitymacji czynnej s sprawie, gdyż umowa cesji nie zawiera podpisów stron, ponadto nie określono w niej ceny sprzedaży, a brak któregokolwiek essentailia negotii umowy powoduje, że do zawarcia umowy sprzedaży wierzytelności nie dochodzi. Pozwany wskazał też na brak kauzy w umowie. W zakresie wysokości odszkodowania pozwany podniósł, że przy telefonicznym zgłoszeniu szkody informował poszkodowanego o możliwej organizacji naprawy pojazdu przez pozwanego w jego sieci naprawczej, z gwarancją wykonawcy i z zapewnieniem jak najszybszej naprawy. Gdyby poszkodowany wybrał inny warsztat, winien uzgodnić koszt naprawy z pozwanym, a pozwany zastrzegł, że je zweryfikuje do wysokości kosztów, jakie zostałyby poniesione, gdyby naprawy dokonywał warsztat współpracujący z pozwanym. Wszelkie koszty przekraczające propozycję pozwanego są ekonomicznie nieuzasadnione i niecelowe i pozwany za nie nie odpowiada. Wskazano też, że ewentualne wyliczenia biegłego co do wysokości szkody będą miały charakter hipotetyczny, jeśli jednak biegły będzie wyliczał koszt naprawy, powinien do jego wyliczenia przyjąć ceny części zamiennych nie sygnowanych znakiem producenta o porównywalnej jakości.

W toku procesu powód złożył pismo rozszerzające żądanie pozwu, pismo to jednak na skutek nieuzupełnienia braków formalnych zostało zwrócone.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 21 maja 2018 r. uszkodzony został pojazd H., należący do M. M.. Sprawcą była osoba ubezpieczona z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Szkoda została pozwanemu zgłoszona 21.05.2018 r., w toku postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał kwotę 2581,82 zł tytułem kosztów naprawy.

Niesporne

Pismem z 23.05.2018 r. pozwany poinformował poszkodowanego, że ten zgodził się na prepozycję ustalenia szkody na 2581,82 zł; jeśli poszkodowany zdecyduje się na naprawę, a ustalona kwota będzie zbyt niska, pozwany prosi o telefon lub mail, wówczas pozwany pomoże w zorganizowaniu naprawy w warsztacie swojej sieci naprawczej. Naprawy takie objęte są gwarancją wykonawcy oraz jakości naprawy (...), klienci traktowani są priorytetowo, poszkodowany ma tylko przekazać warsztatowi otrzymaną kwotę, a (...) przekaże brakującą część. Jeśli naprawa będzie dokonywana gdzie indziej, poszkodowany winien uzgodnić z (...) jej koszty. Jeśli kwota z kosztorysu będzie wyższa, niż ustalona przez (...), poszkodowany może skorzystać z oferty (...), wówczas (...) zorganizuje transport do swojego warsztatu; jeśli poszkodowany wybierze inny warsztat, (...) wypłaci kwotę nie wyższa niż koszt naprawy w swoim warsztacie, potrzebne jednak będą faktury. W dokumentach przesyłanych poszkodowanemu w postępowaniu likwidacyjnym znajdowały się informacje, że koszty naprawy w zakładach (...) są nawet 30% niższe od kosztów naprawy w innych warsztatach, (...) może również dostarczyć części do naprawy z rabatami.

Dowód:

pismo k. 39, pismo k. 18-21,dokumenty k. 87 i 89 w aktach szkody na płycie CD k. 49,

Poszkodowany nie zgadzał się z przyznanym odszkodowaniem, w odwołaniu wskazywał m. in., że nie ma możliwości wymiany samego poszycia drzwi, konieczna jest wymiana całych drzwi.

Dowód: odwołanie z załącznikami w aktach szkody na płycie CD

W dniu 26 czerwca 2018 r. M. M. zbył odpłatnie na rzecz powódki wierzytelność z tytułu odszkodowania w związku ze zdarzeniem z 21.5.2018 r. Cena sprzedaży wskazana była w załączniku do umowy i strony uznały ją za tajemnicę handlową.

Dowód: umowa cesji k. 58

Powódka sporządziła kosztorys, w którym koszt naprawy samochodu H. po zdarzeniu z 21 maja 2018 r. oszacowano na 5418,31 zł. Pozwany zweryfikował kosztorys przedstawiony przez powoda na kwotę 5067,35 zł, uzależniając jednak dopłatę odszkodowania od przedstawienia faktur.

Dowód: kosztorys k. 11-15, kosztorys z adnotacjami (...) k. 1 w aktach szkody na płycie CD

Pismem z 25 lipca 2018 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty.

Dowód: pismo k. 9

Ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy pojazdu H. po zdarzeniu z 21 maja 2018 r. to kwota 5669,66 zł. Części alternatywne do tego samochodu o potwierdzonej jakości nie były dostępne. Naprawę pojazdu przeprowadzono w sposób, który nie przywrócił pojazdu do stanu sprzed szkody. Kalkulacja (...) nie zawierała wszystkich części koniecznych do wykonania naprawy pojazdu i zawierała niezgodne z technologią producenta obniżenie kosztów lakierowania – 60%.

Dowód: opinia biegłego k. 77-88

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest uzasadnione w całości.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 822 § 1 i 2 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w §1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia. Obowiązkiem odszkodowawczym ubezpieczyciela wobec poszkodowanego są objęte wszelkie postaci szkody wyrządzone tej osobie, a więc zarówno szkody na osobie, jak i szkody na mieniu.

W niniejszej sprawie bezspornym jest, iż sprawcą zdarzenia była osoba ubezpieczona z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Pozwany nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności, kwestionował natomiast legitymację powoda oraz wysokość szkody.

Legitymacja powoda wynika z przedłożonej przez niego umowy cesji oraz z art. 509 k.c. Zgodnie z normą zawartą w art. 509 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Z kolei norma zawarta w art. 510 § 1 k.c. stanowi, iż umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Należy również zwrócić uwagę na art. 510 § 2 k.c., zgodnie z którym jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania. Strona pozwana wskazywała, iż umowa cesji nie zawiera podpisu stron, jednak w odpowiedzi powód przedstawił cały dokument, zawierający takie podpisy (nota bene, w aktach szkodowych cesja w całości również się znajduje, podobnie jak informacja o cesji pochodząca od poszkodowanego, pozwany wiedział zatem, że taka umowa została skutecznie zawarta, a zarzut w tym zakresie należy uznać za swoistą nielojalność procesową i naruszenie obowiązków wynikających z art. 3 k.p.c.). Pozwany starał się również podważyć ważność umowy przelewu, wskazując, że nie zawiera ona ceny, zatem nie ma wszystkich elementów koniecznych, nie wskazuje także causy, wobec czego jest nieważna. Zarzuty te również nie zasługują na uwzględnienie.

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z dnia 06 kwietnia 2016r., IV CSK 403/15, Lex nr 2044487, „Kodeks cywilny nie wprowadził wymogu wskazywania w umowie przeniesienia wierzytelności zobowiązania, w wykonaniu którego dochodzi do przelewu, co oznacza mimo materialnej kauzalności formalnie oderwany charakter samoistnej umowy przelewu. Cedent i cesjonariusz w ramach łączącego ich stosunku prawnego zobowiązani są uzgodnić kauzę w sposób wyraźny bądź dorozumiany, ale nie muszą jej ujawniać na zewnątrz, zwłaszcza dłużnikowi. Przypomnieć należy, że przelew ma charakter nabycia pochodnego i nie wymaga zgody dłużnika. (…)Brak lub wadliwość causae cessionis powoduje, że cesjonariusz nie nabywa wierzytelności. Podniesienie zarzutu braku przyczyny prawnej przelewu oznacza powinność jej ujawnienia przez cesjonariusza i obarczenie dłużnika ciężarem dowodu jej nie istnienia lub braku skuteczności. (…)” Sąd rozpoznający niniejszą sprawę w pełni podziela to stanowisko, stwierdzając jednocześnie, iż umowa przelewu ujawnia kauzę tej czynności, nie wskazuje jedynie ceny sprzedaży wierzytelności, którą to strony zdecydowały się wskazać w załączniku i nie ujawniać innym podmiotom – a obowiązku takiego nie mają. Pozwany natomiast, podnosząc zarzut braku przyczyny prawnej przelewu, nie podjął żadnej aktywności dowodowej, by wykazać, że kauza wskazana w umowie nie istnieje. Należy dodać, że z zaprezentowanego wyżej orzeczenia Sądu Najwyższego wynika obowiązek wykazania nieistnienia kauzy. W razie więc wskazania jej przez powoda, czy też przez strony umowy (jak w niniejszej sprawie) nie jest wystarczające zaprzeczenie, iż do zawarcia umowy sprzedaży wierzytelności doszło, lecz należy wykazać, że tak nie było.

Kolejny zarzut dotyczył tego, że kwota już wypłacona poszkodowanemu w całości pokryła szkodę, gdyż za tę kwotę możliwa była naprawa w warsztatach współpracujących z pozwanym. Także ten zarzut nie zasługuje na uwzględnienie. Kwota wypłacona poszkodowanemu nie stanowi bowiem kosztu naprawy w sieciach współpracujących z pozwaną. Wynika to wprost z informacji przekazywanych poszkodowanemu w mailach, w których mowa jest o tym, że w razie zlecenia naprawy warsztatowi współpracującemu poszkodowany ma obowiązek przekazać takiemu warsztatowi już wypłacone odszkodowanie, a (...) wypłaci brakującą część. O tym, że (...) zdawało sobie sprawę, że wypłacona kwota nie jest równoznaczna z kosztem naprawy w warsztacie współpracującym, świadczą także informacje, że w razie przedstawienia faktur za naprawę wypłacone zostanie dodatkowe odszkodowanie, nie przekraczające kosztów naprawy w warsztacie współpracującym. Także i z opinii biegłego wynika, że naprawa za kwoty wskazane w kosztorysie pozwanej nie była możliwa, skoro kosztorys ten nie zawierał wszystkich potrzebnych do naprawy elementów i bezzasadnie obniżał koszt lakierowania. Jednocześnie dowodu na to, jaki byłby koszt naprawy w warsztacie współpracującym pozwana nie przedstawiła, nie stanowi bowiem takiego dowodu skierowana do poszkodowanego, a pochodząca od samego pozwanego informacja, że koszty naprawy w warsztatach współpracujących są nawet 30% niższe od kosztów naprawy w innych warsztatach. W niniejszej sprawie wiadomo zatem tylko, że pozwany proponował zorganizowanie naprawy w warsztatach współpracujących, ale nie wiadomo, jaki byłby koszt tej naprawy. Przeciwko pozwanej świadczy też to, że sama weryfikując kosztorys sporządzony przez powoda zaakceptowała kwotę 5067,35 zł, a więc znacznie wyższą, niż wypłacona, uzależniła jednak wypłatę od przedstawienia faktur za naprawę, co zgodnie z ugruntowanymi poglądami orzecznictwa jest bezzasadne, gdyż odszkodowanie należy się bez względu na to, czy naprawa została przeprowadzona, czy też nie. Jednocześnie z opinii biegłego wynika, że naprawa wykonana przez poszkodowanego nie przywróciła pojazdu do stanu sprzed zdarzenia, a w takim wypadku należą się hipotetyczne koszty naprawy, ustalone na podstawie średnich cen obowiązujących na rynku lokalnym, o ile zakład ubezpieczeń nie wykaże, że tak ustalone odszkodowanie prowadziłoby do wzbogacenia poszkodowanego (vide uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2018 r., III CZP 51/18).

Reasumując, ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy pojazdu ustalono na podstawie opinii biegłego na kwotę 5669,66 zł. Jest to kwota wyższa, niż wynikająca z kosztorysu powódki, opinii biegłego strony nie kwestionowały, zatem całe żądanie dochodzone pozwem jest uzasadnione. O odsetkach orzeczono zgodnie z art. 481 k.c. i 817 k.c. – pozwana nie kwestionowała tego, że zgłoszenie szkody nastąpiło 21.05.2018 r.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 98 § 1 k.p.c. Na koszty poniesione przez powoda składa się opłata od pozwu 142 zł, od pełnomocnictwa 17 złotych, wynagrodzenie pełnomocnika 900 złotych, a także koszt sporządzenie opinii – 1259,52 zł.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)