Pełny tekst orzeczenia

(...) 236/18

UZASADNIENIE

Małoletnia O. Z. zastępowana przez matkę R. Z. (1) wniosła o podwyższenie alimentów należnych jej od ojca M. Z. (1) do kwoty po 850zł m-cznie ( k. 2 ).

M. Z. (1) zażądał oddalenia powództwa w sprawie ( k. 12 ).

Sąd ustalił co następuje:

Wyrokiem z 30 października 2013r. SO Kalisz rozwiązał małżeństwo rodziców małoletniej bez orzekania o winie stron. Władzę rodzicielską nad O. powierzono matce, zastrzegając dla ojca prawo współdecydowania w istotnych sprawach życiowych córki oraz utrzymywania z nią osobistych kontaktów. Równocześnie zasądzono od M. Z. na rzecz dziewczynki alimenty po 500zł m-cznie.

dowód – akta IC 802/13 – k. 102 wyrok

Rodzice małoletniej mieszkali wtedy razem w budynku stanowiącym ich współwłasność, ale prowadzili odrębne gospodarstwa domowe ( matka powódki - z córką ).

dowód – okoliczność niesporna

R. Z. była zatrudniona w (...) S.A. gdzie zarabiała po ok. 2700zł m-cznie.

Ówczesne usprawiedliwione potrzeby córki oceniała na kwotę 700-800zł m-cznie.

O. miała wtedy 13 lat i chodziła do I klasy gimnazjum.

dowód – akta IC 802/13 – k.56, 58 uzasadnienie, k. 77-91 faktury, k.101 zeznania

R. Z.

M. Z. pracował wówczas w R. jako brygadzista, z wynagrodzeniem po 1800zł netto m-cznie.

Ponadto dorabiał sobie pracą w szklarni U. R. w T., za co otrzymywał po 500-600zł m-cznie.

Wymieniony ponosił wydatki za prąd i wodę dot. całej nieruchomości – kwota po 200-250zł m-cznie, a także połowę kosztów opału ( za resztą płaciła żona ). Ona też pokrywała koszty ubezpieczenia nieruchomości.

dowód – akta IC 802/13 – k. 38-54 faktury i ubezpieczenie, k. 56 uzasadnienie, k. 100

zeznania M. Z.

Obecnie małoletnia mieszka z matką w wynajętym lokalu. Koszty jego utrzymania wynoszą: wynajem 800zł m-cznie, czynsz 330zł m-cznie, prąd 75-80zł m-cznie, gaz 30zł m-cznie, telefon 60zł m-cznie, internet 50zł m-cznie.

O. pozostaje teraz na utrzymaniu matki. Jest przez nią leczona z powodu depresji.

Matka dziewczyny jest dalej zatrudniona w (...) S.A., gdzie zarabia po ok. 3300-3400zł m-cznie.

Nie posiada aktualnie żadnych długów. Nie korzysta też z niczyjej pomocy finansowej.

dowód – akta IIIRC 236/18 – k. 5-8 umowa, k.27 zaświadczenie, k. 31 zeznania

R. Z.

Pozwany żyje w konkubinacie z inną kobietą. Jego partnerka zarabia po 2100zł m-cznie. Pracuje w tym samym zakładzie co pozwany.

Ma ona czworo własnych dzieci, w tym troje pełnoletnich. Najmłodsza córka w/w liczy sobie 10 lat i mieszka z matką. Jej ojciec nie żyje. Dziewczynka nie ma renty po ojcu.

Cała rodzina mieszka w domu jednorodzinnym który znajduje się na 7 hektarowej nieruchomości, stanowiącej własność pełnoletniego syna konkubiny pozwanego. Konkubina zapisała tę nieruchomość synowi przed kilku laty. Użytkuje on rolniczo całą ziemię, hoduje też bydło i świnie.

Oprócz konkubiny, jej córki i pozwanego, mieszkają tam jeszcze rodzice konkubiny, oraz wspomniany syn z żoną i dzieckiem. Owa żona jest w ciąży.

Wszyscy prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Pozwany nie potrafił podać Sądowi jaką kwotę przeznacza z konkubiną m-cznie na kupno żywności do wspólnej kuchni.

Opłaty związane z korzystaniem z nieruchomości są ponoszone po połowie przez pozwanego i konkubinę oraz jej syna z żoną. Pozwany z konkubiną wydatkują z tego tytułu po ok. 500zł m-cznie.

Pozwany jest zadłużony na kwotę 5000zł, którą pożyczył w maju b.r. na kupno samochodu. Spłaca raty po 200zł m-cznie. Podejmując wskazane zobowiązanie finansowe miał świadomość istnienia swojego obowiązku alimentacyjnego wobec O., a więc także konieczności jego okresowej waloryzacji. Wierzył jednak, że podoła swoim powinnościom w tym zakresie.

W wolnym czasie pomaga synowi konkubiny w gospodarstwie, za co nie pobiera od niego wynagrodzenia. Nie myślał o tym, aby zażądać pieniędzy za taką pracę.

dowód – k.11 zaświadczenie, k.31-32 zeznania M. Z.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania stron w części, w jakiej były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym niniejszej sprawy.

Zeznania te były bowiem stanowcze, konsekwentne w trakcie całego procesu, pozbawione wewnętrznych i wzajemnych sprzeczności. W odpowiednich fragmentach znajdowały one potwierdzenie w treści zaliczonych w poczet dowodów dokumentów. Ich wiarygodność nie została też skutecznie podważona przez stronę przeciwną. Ponadto zeznania jak wyżej dotyczyły aktualnych ( por. art.316§1kpc ) okoliczności, istotnych dla prawidłowego merytorycznego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy ( szczegółowo zobacz dalej w uzasadnieniu – rozważania prawne ). Nie budziły one wreszcie uzasadnionych wątpliwości co do swojej rzetelności z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego Sądu oraz przesłanek określonych w art.233§1kpc.

Pozostałe zeznania stron, jako nie spełniające łącznie wszystkich w/w kryteriów, Sąd pominął.

Dotyczyło to zwłaszcza tej części zeznań stron, które dotyczyły sugerowanych wydatków na ich utrzymanie: matki powódki po 2000zł m-cznie ( k. 31 ), pozwanego po 1400-1500zł m-cznie ( k. 32 ).

Żadna ze stron nie przedstawiła Sądowi jakichkolwiek dowodów osobowych lub materialnych, które potwierdzałyby wydatkowanie wspomnianych sum na własne utrzymanie. Ponadto wzmiankowane kwoty, w połączeniu z innymi obciążeniami budżetów rodzinnych ( por. wyżej stan faktyczny), przekraczały wysokość dochodów obu rodzin, a strony nie wyjaśniły nawet Sądowi, skąd i w jaki sposób pokrywają istniejące w tej mierze różnice.

To samo dotyczyło kosztów utrzymania małoletniej O., które jej matka określiła na sumę 2200zł m-cznie ( k. 24v ). Także w tym wypadku brak było jakichkolwiek dostatecznych dowodów, w tym materialnych, potwierdzających taki poziom kosztów utrzymania powódki. Jej matka zaś, zeznając w obecności profesjonalnego pełnomocnika, nie potrafiła nawet wyliczyć Sądowi jakie konkretnie składniki rodzajowe i kwotowe przynależą do omawianej kwoty 2200zł m-cznie. Nie umiała też wyjaśnić wcale, z jakich przyczyn przeciętne koszty utrzymania córki wzrosły o kilkaset % od czasu zakończenia sprawy rozwodowej ( 30 X 2013r. ), kiedy to określała je na sumę 700-800zł m-cznie ( k. 56 w aktach IC 802/13 ).

Sąd nie podzielił wreszcie poglądu pozwanego, że nie stać go na jakąkolwiek podwyżkę alimentów dla córki.

Szczegółowe omówienie stanowiska Sądu w tym zakresie znajduje się poniżej, w dalszej części tego uzasadnienia.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania treści zaliczonych w poczet dowodów dokumentów. Dotyczyły one okoliczności ważnych dla meritum sprawy. Zostały przy tym sporządzone przez uprawnione do ich wystawienia podmioty, w zakresie przypisanych im prawem kompetencji. Strony nie zgłaszały w trakcie procesu żadnych uwag na ten temat.

Sąd zważył co następuje:

Stosownie do art.138kro w zw. z art.135§1kro, w razie zmiany stosunków można m.in. żądać podwyższenia wysokości skonkretyzowanego wyrokiem Sądu obowiązku alimentacyjnego wobec dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, w zakresie odpowiadającym jego bieżącym usprawiedliwionym potrzebom, oraz aktualnym możliwościom płatniczym zobowiązanego rodzica.

Pozwany wyłączną podstawą swojego stanowiska procesowego w sprawie uczynił twierdzenie, że nie stać go na podwyżkę alimentów dla córki ( k. 12 ).

Dlatego przedmiotem sporu między stronami w tej sprawie, a zarazem przedmiotem postępowania dowodowego w niej, była przede wszystkim kwestia obecnych możliwości płatniczych pozwanego w rozumieniu art.135§1kro.

Zgodnie z przyjętym powszechnie w judykaturze i doktrynie poglądem, przez możliwości te należy pojmować nie tylko faktyczne dochody osiągane przez osobę zobowiązaną do alimentacji dziecka, ale też takie, jakie może i powinna ona uzyskać przy dochowaniu należytej staranności w ich uzyskaniu ( H. Haak, „Obowiązek alimentacyjny. Komentarz”, Toruń 1995, str. 118, teza 29). W związku z tym zobowiązanego do alimentacji nie tłumaczy brak, lub ograniczona wysokość uzyskiwanych dochodów, jeżeli są one następstwem braku staranności, zaniedbań, lub innych nie dających się racjonalnie uzasadnić przyczyn.

Co więcej, zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie poglądem, rodzic nie może uchylić się od obowiązku alimentacyjnego wobec dziecka jedynie na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla niego nadmierny ciężar. Jest zobowiązany podzielić się z dzieckiem nawet swymi najmniejszymi dochodami ( H. Hak, tamże, strona 119, teza 31 ).

Wynika to z oczywistego faktu, że obowiązek alimentacyjny rodzica wobec dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, jest integralną częścią powinności rodzicielskich opisanych w art. 96§1kro w zw. z art.95§1kro.

Konsekwencją wspomnianego przed chwilą stanowiska, że rodzic nie może uchylić się od obowiązku alimentacyjnego wobec dziecka jedynie na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla niego nadmierny ciężar, jest regulacja zawarta w art.136kro.

Przepis ten służy ochronie usprawiedliwionego interesu osoby uprawnionej do alimentów przed niekorzystnymi zmianami w sytuacji materialnej i możliwościach płatniczych osoby zobowiązanej, które nastąpiły z winy osoby zobowiązanej w ciągu 3 lat przed postępowaniem w sprawie świadczeń alimentacyjnych.

Art. 136 KRO samodzielnie zakazuje uwzględniania takich niekorzystnych zmian w sytuacji materialnej zobowiązanego, które on sam sprowadził bez uzasadnionej racjonalnie przyczyny ( „KRO. Komentarz”….., str. 833, teza 1 ). Sankcja z art. 136 KRO nie dotyka zobowiązanego jedynie wówczas, gdy z ważnych w punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego i zasad moralnych przyczyn, doszło do pomniejszenia jego majątku i źródeł dochodów, obiektywnie niekorzystnego dla potrzeb jego rodziny ( uchwała 7 sędziów SN z 26 maja 1995r., IIICZP 178/94 – OSNC 1995, Nr 10, poz. 136).

Zgodnie z przyjętym powszechnie w judykaturze poglądem, osoba na której ciąży skonkretyzowany orzeczeniem Sądu obowiązek alimentacyjny wobec małoletniego dziecka, powinna uwzględnić tę okoliczność przy planowaniu wszelkich kolejnych obciążeń pieniężnych w taki sposób, aby nie wywarły one żadnego negatywnego wpływu na możliwość realizacji przez nią ze wspomnianego przed chwilą obowiązku. Dotyczy to w szczególności wszelkich kredytów, czy pożyczek ( zob. IIICRN 236/76, a także „KRO.Komentarz”, Warszawa 2009, Lexis Nexis, str. 984, teza 15 ).

Pogląd jak wyżej był wielokrotnie w pełni aprobowany zarówno przez tutejszy Sąd Rodzinny, jak i miejscowy Sąd II instancji ( por. sprawy IIIRC 189/12, (...) 379/15 ). Podzielił go także Sąd w składzie rozpoznającym obecną sprawę. Jak bowiem wspomniano już w tym uzasadnieniu, wyznacznikiem możliwości płatniczych rodzica w rozumieniu art.135§1kro są nie tylko osiągane przez niego dochody, ale też te dochody, które mógłby on i powinien posiadać przy dochowaniu obiektywnej, należytej staranności w ich pozyskiwaniu ( por. H. Haak, „Obowiązek alimentacyjny. Komentarz”, Toruń 1995, str. 118, teza 29).

Przenosząc powyższe na grunt ustalonego stanu faktycznego niniejszej sprawy Sąd zwrócił uwagę, że pozwany w końcu maja b.r. pożyczył pieniądze w kwocie 5000zł, które przeznaczył na zakup samochodu osobowego dla siebie. Spłaca to zadłużenie po 200zł m-cznie ( k. 32 ). Podejmując wskazane zobowiązanie finansowe pozwany miał pełną świadomość istnienia swojego obowiązku alimentacyjnego wobec O., a więc także konieczności jego okresowej waloryzacji ( alimenty nie były podnoszone od czasu rozwodu z matką dziecka w 2013r. ). Pozwany wierzył jednak, że podoła swoim powinnościom w tym zakresie ( k. 32 akt ).

Dlatego na podstawie art.136kro obciążenie finansowe pozwanego jak wyżej zostało potraktowane przez Sąd za niebyłe, zaś kwota po 200zł m-cznie - uznana za powiększającą o tę wartość możliwości płatnicze w/w w zakresie zwiększenia alimentów na O..

Niezależnie od tego Sąd uwzględnił, że pozwany poza pracą w R. ma możliwość dodatkowego zarobkowania.

Może, tak jak w czasie rozwodu, podjąć na nowo dorywcze zatrudnienie w ogrodnictwie ( sam zeznał, że pracując w szklarni U. R. zarabiał średnio po 500-600zł m-cznie – k. 100 w aktach IC802/13 ). Mógłby także zażądać od syna konkubiny przynajmniej częściowego wynagrodzenia za swoją pracę w jego gospodarstwie ( o czym, jak przyznał wprost, nie pomyślał do tej pory – k. 32 w aktach IIIRC 236/18 ).

Pozwany wspomniał przy tym Sądowi o żadnych przeciwwskazaniach do podjęcia przez siebie takiego dodatkowego zatrudnienia, w tym czasowych, czy zdrowotnych. Nie ma też on poza O., przynajmniej na razie, innych dzieci na swoim utrzymaniu ( jego konkubina jest dopiero z nim w ciąży ).

Sąd wreszcie nie pominął, że w porównaniu ze sprawą rozwodową, zmniejszyły się znacznie obciążenia pozwanego związane z gospodarstwem domowym W chwili rozwodu płacił on po 200-250zł m-cznie za prąd i wodę, a także pokrywał połowę kosztów opału ( k. 100 a aktach IC802/13 ). Aktualnie zaś razem z konkubiną dokłada wprawdzie po 500zł m-cznie do kosztów utrzymania nieruchomości, ale ponieważ jego obecną rodzinę tworzą 3 osoby ( on, konkubina i jej małoletnia córka ) przypada na niego z tej sumy po ok. 170zł m-cznie ( k. 32 w aktach IIIRC 236/18 ).

Biorąc zatem pod uwagę wszystkie przywołane powyżej okoliczności Sąd uznał, że pozwany może i powinien zapłacić małoletniej powódce alimenty po 800zł m-cznie, co skutkowało rozstrzygnięciem jak w punktach 1-2 wyroku.

Rygor natychmiastowej wykonalności i klauzulę wykonalności ( punkt 3 wyroku ) nadano na podstawie art.333§1pkt.1 oraz art.782§1 i 1082kpc.

O kosztach sądowych i zastępstwa procesowego w sprawie ( punkty 4-6 wyroku ) orzeczono natomiast na podstawie art. art.96ust.1pkt.1, 2 oraz art.113ust.1, 2 i 4 Ustawy z 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz art.100kpc.