Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 285/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2019 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący

SSO Katarzyna Kwilosz-Babiś (sprawozdawca)

SSO Mieczysław H. Kamiński

SSR del. Monika Młynarczyk-Mościcka

Protokolant

insp. Jadwiga Sarota

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2019r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy ze skargi M. P. i R. P.

o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 29 maja 2012r., sygn. akt III Ca 171/12

w sprawie z powództwa D. S.

przeciwko R. P. i M. P.

o ochronę służebności

i z powództwa R. P. i M. P.

przeciwko D. S. (1)

o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym

1.  oddala skargę;

2.  zasądza od skarżących solidarnie na rzecz D. S. kwotę 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem części kosztów postępowania, a w pozostałym zakresie nie obciąża skarżących tymi kosztami.

(...)

Sygn. akt III Ca 285/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 23 grudnia 2011r. Sąd Rejonowy w Zakopanem nakazał pozwanym R. P. M. P. usunięcie bramy zainstalowanej na granicy pomiędzy położonymi w Z. w obr. (...) dz. ewid. nr (...) i dz. ewid. nr (...) w świetle szlaku służebnego opisanego w pkt I. postanowienia Sądu Rejonowego w Zakopanem z dnia 30 grudnia 1987r. w sprawie I Ns 484/86 lub wydanie powódce D. S. (1) kluczy do opisanej wyżej bramy, usunięcie części płotu drewnianego posadowionego w świetle przedmiotowego szlaku na granicy pomiędzy położonymi w Z. w obr.(...) dz. ewid. (...)a dz. ewid. (...) oraz usunięcie z tego szlaku służebnego złożonych przez pozwanych materiałów budowlanych, w tym desek i kamieni oraz drewnianej szopy - w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku, z tym, że w razie bezskutecznego upływu ww. terminu powódka upoważniona jest do wykonania na koszt pozwanych opisanych wyżej czynności ( pkt I. ), zakazał pozwanym R. P. i M. P. naruszanie powódki D. S. w przysługującym jej prawie przechodu, przejazdu i przegonu szlakiem o szerokości 3 metry biegnącym od ul. (...) do D. do działki (...) obr.(...) w Z. po działkach opisanym w dziale I. Sp. Kw nr (...) Sądu Rejonowego w Zakopanem ( pkt II), powództwo R. P. i M. P. oddalił ( pkt III.) i zasądził od pozwanych R. i M. P. solidarnie na rzecz powódki D. S. kwotę 2800 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Apelację od ww. wyroku wnieśli R. P. i M. P. zaskarżając wyrok w całości.

Wyrokiem z 29 maja 2012r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu oddalił apelację i zasądził od apelujących na rzecz D. S. kwotę 420 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

W piśmie z 30 marca 2018 r. ( data stempla pocztowego) M. i R. P. wnieśli skargę o wznowienie postępowania w sprawie z powództwa D. S. przeciwko R. i M. P. o ochronę służebności oraz z powództwa R. i M. P. przeciwko D. S. (1) o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 29 maja 2012 r. (sygn. III Ca 171/12), oddalającym apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Zakopanem z dnia 29 grudnia 2011 r. (sygn. akt I C 38/11). Skarżący zażądali zmiany ww. wyroku i orzeczenie o zmianie wyroku Sądu Rejonowego w Zakopanem z 23 grudnia 2011r. sygn. I C 38/11 w pkt I. i II poprzez oddalenie powództwa D. S. i w pkt III. poprzez uzgodnienie z rzeczywistym stanem prawnym treści ksiąg wieczystych :

a)  Kw nr (...) poprzez wykreślenie w dziale III tej księgi służebności przechodu, przejazdu i przegonu pasem trzy metry szerokim po działce nr (...) w obr. (...) jej północnym końcem na długości 97 metrów na rzecz każdoczesnych właścicieli działki nr (...) w obrębie (...) objętej KW nr (...), służebności przechodu, przejazdu i przegonu przez działkę nr (...) w obrębie (...) powstała z działki (...) w obrębie(...) w sposób określony w punkcie I. postanowienia Sądu Rejonowego w Zakopanem z dnia 30.12.1987 r. I Ns 484/86 i na mapie z dnia 12.10.1987 r. k. 24 i 25 akt KW (...) – na rzecz każdoczesnych właścicieli działki (...) w obrębie (...) z pierwszeństwem od dnia 21.02.1989 r.,

b)  KW nr (...) przez wykreślenie w dziale I. Sp tej księgi prawa przechodu, przejazdu i przegonu na rzecz każdoczesnego właściciela działki (...) w obrębie (...) biegnącą szlakiem szerokości 3 metrów od ulicy (...) do D. w kierunku wschodnim na działkach ewidencyjnych nr (...) w obrębie (...)w sposób określony w pkt I. postanowienia Sądu Rejonowego w Zakopanem z dnia 30.12.1987 r. I Ns 484/86 k. 24 mapa z dnia 12.10.1987 r., k. 25 po przeniesieniu z KW (...) albo orzeczenie, że owa służebność wygasła.

Uzasadniając skargę skarżący podnieśli, że w dniu 3.10.2017 r. przed Sądem Rejonowym w Zakopanem odbyła się rozprawa w sprawie o sygn. I C 6/17 z powództwa M. P. przeciwko D. S. (1) o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności. Na rozprawie tej był słuchany świadek A. T., który zeznał, że w celu obiecanej mu korzyści majątkowej przez D. S. zeznawał nieprawdę w sprawie I C 38/11 i na prośbę D. S. wskazał jej innych świadków, którzy później zeznali nieprawdę. Nieprawdziwe zaś zeznania świadków M. S. , H. E., A. T., S. K. i J. B. oraz powódki D. S. posłużyły jako dowód w tym postępowaniu i na ich podstawie Sąd oddalił powództwo R. i M. P.. W związku z powyższym M. P. jako pokrzywdzona złożyła zawiadomienie w Prokuraturze Rejonowej w Zakopanem o możliwości popełnienia przez owe osoby przestępstwa z art. 233 §1 kk. Prokuratura Rejonowa w Zakopanem postanowieniem z 18 stycznia 2018 r. umorzyła śledztwo wobec przedawnienia karalności. Zdaniem skarżących termin do wniesienia skargi został zachowany i biegnie od doręczenia postanowienia o umorzeniu śledztwa.

Tytułem wstępu należy wskazać, że w judykaturze i literaturze rozbieżności wywołuje kwestia, czy sąd badający dopuszczalność skargi o wznowienie (art. 410 §1 k.p.c.) rozważa tylko, czy podana w skardze podstawa wznowienia odpowiada jednej z podstaw, które przewidziane są w kodeksie postępowania cywilnego (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2007 r., III UZ 9/07, i z dnia 25 listopada 2011 r., II CZ 86/11, z dnia 12 maja 2016 r.,IV CZ 25/16), czy też także to, czy podana w skardze podstawa wznowienia rzeczywiście istnieje (por. np. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2006 r., I PZ 33/05i z dnia 20 maja 2011 r., III CO 5)11), przy czym nawet w ramach drugiego z tych zapatrywań podkreśla się, że odrzucenie skargi o wznowienie postępowania dlatego, że już z samego jej uzasadnienia wynika, iż przytoczona podstawa wznowienia nie występuje, jest możliwe tylko wtedy, gdy nie istnieją w tym względzie żadne wątpliwości (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2012 r.,IV CZ 38/12, z dnia 20 czerwca 2015 r., II CZ 93/14).

W sprawie o sygn. III CZ 8/18 dotyczącej orzeczenia tut. Sądu Okręgowego Sąd Najwyższy przyjął, że zadanie sądu, który ocenia, czy skarga o wznowienie jest oparta na ustawowej podstawie wznowienia (art. 410 §1 k.p.c.), polega na tym, że ma on ocenić, czy podana w skardze podstawa jest w ogóle przewidziana w ustawie, i czy powołane przez skarżącego okoliczności faktyczne dadzą się zakwalifikować w sposób abstrakcyjny pod którąkolwiek z podstaw przewidzianych w ustawie, tj. czy wypełniają hipotezę którejkolwiek z norm opisujących ustawowe znamiona podstawy wznowienia. Badając, czy skarga jest oparta na ustawowej podstawie wznowienia, sąd bierze pod uwagę jedynie treść twierdzeń faktycznych zawartych w skardze i nie weryfikuje ich prawdziwości. Zakładając prawdziwość tych twierdzeń sąd sprawdza, czy mógłby dokonać ich subsumpcji pod hipotezę którejkolwiek z przewidzianych w ustawie podstaw wznowienia, co wiąże się z istoty rzeczy z koniecznością dokonania wykładni hipotezy norm opisujących ustawowe podstawy wznowienia.

Rezultatem tych zabiegów powinno być ustalenie, wyłącznie na podstawie treści skargi, czy - przy założeniu prawdziwości twierdzeń faktycznych zawartych w jej uzasadnieniu - mogłaby ona być uzasadniona, czyli wznowienie postępowania mogłoby okazać się dopuszczalne, a nie to, czy w rzeczywistości istnieje powołana przez skarżącego podstawa wznowienia, czyli, czy wznowienie postępowania jest rzeczywiście dopuszczalne.

Według Sądu Najwyższego badanie prawdziwości wskazanych podstaw wznowienia nie mieści się w ocenie, czy skarga jest dopuszczalna jako oparta na ustawowej podstawie, tj. w tym wypadku na podstawie określonej w art. 403 §2 k.p.c., lecz w ocenie jej zasadności, tj. istnienia podstawy wznowienia. W konsekwencji ustalenie, że wskazana w skardze podstawa wznowienia w rzeczywistości nie istnieje skutkować winna oddaleniem ( a nie odrzuceniem) skargi.

Sąd Okręgowy - w składzie orzekającym w niniejszej sprawie – przychyla się do stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w sprawie o sygn. III CZ 8/18.

Dalej trzeba przypomnieć, że zgodnie z art. 412 k.p.c. sąd rozpoznaje sprawę na nowo w granicach, jakie zakreśla podstawa wznowienia. Po ponownym rozpoznaniu sprawy sąd stosownie do okoliczności bądź oddala skargę o wznowienie, bądź uwzględniając ją zmienia zaskarżone orzeczenie albo je uchyla i w razie potrzeby pozew odrzuca lub postępowanie umarza.

Jak podnosi się w doktrynie i judykaturze dokonując wykładni art. 412 §2 k.p.c. trzeba uwzględnić nie tylko jego literalne brzmienie, ale również założenia co do konstrukcji wznowienia postępowania. Oddalenie skargi o wznowienie następuje, gdy powołana w skardze podstawa wznowienia w rzeczywistości nie wystąpiła. W przypadku przyczyn nieważności następuje to wówczas, gdy nie potwierdziły się okoliczności powołane przez skarżącego a mające świadczyć o wystąpieniu powołanie podstawy. Jeśli w skardze powołany tzw. podstawę restytucyjną wtedy niewystąpienie podstawy powołanej w skardze ma miejsce nie tylko wtedy, gdy nie potwierdziły się okoliczności mające wskazywać na jej istnienie, lecz także wtedy, gdy okoliczności te nie miały wpływu na treść zaskarżonego orzeczenia a więc przy ich uwzględnieniu zostałoby wydane takie samo rozstrzygnięcie. Innymi słowy ocena, czy jest spełniona podstawa wznowienia w przypadku podstaw restytucyjnych obejmuje także ocenę, czy istniał związek kauzalny między okolicznościami mającymi stanowić daną podstawę wznowienia a zapadłym wcześniej prawomocnym rozstrzygnięciem. Dokonując oceny, czy istnieje relacja kauzalna, sędzia badający istnienie podstawy wznowienia pozostaje związany oceną dowodów i oceną prawną dokonaną przez sędziego w prawomocnie zakończonym postępowaniu. Musi on także ocenić, czy dana okoliczność miała znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, przyjmując punkt widzenia sędziego, który orzekał w prawomocnie zakończonym postępowaniu, co do tego, czy i jakie znaczenie dla rozstrzygnięcia ta okoliczność miała np. jeśli podstawą wznowienia jest fałszywe zeznanie świadka, sędzia oceniając czy zeznanie to dotyczyło okoliczności istotnych dla sprawy, musi kierować się w tym zakresie wyłącznie tym jak oceniał to sędzia w sprawie zakończonej , a nie tym jak on by ocenił znaczenie tych zeznań, gdyby sam rozpoznawał sprawę ( por. K. Weitz [w:] J. Gudowski (red.), System Prawa Procesowego Cywilnego, t. III, s. 1457–1458). Jak wskazuje Sąd Najwyższym w postanowieniu z dnia 30 maja 1996 r., I CRN 101/95, OSNC 1996, nr 10, poz. 138) dany dowód musi być uznany za istotny dla rozstrzygnięcia.

Z powyższego wynika, że rozpoznając skargę o wznowienie sąd nie rozpoznaje sprawy na nowo i po raz kolejny w pełnym zakresie, tak jak czyni to sąd I lub II instancji. Skarżący, opierający swoją skargę na konkretnej podstawie wznowienia, ukierunkowuje czynności sądu na ustalenie, czy podana w skardze podstawa wznowienia w istocie zaistniała oraz – w przypadkach przewidzianych w art. 403 i 404 – czy miała istotny wpływ na treść orzeczenia zaskarżonego skargą (zob. wyrok SN z dnia 16 maja 2007 r., III CSK 56/07, LEX nr 334985; postanowienie SN z dnia 7 maja 2009 r., III UK 20/09, OSNP 2011, nr 102, poz. 25; wyrok SN z dnia 30 czerwca 2011 r., III CSK 311/10, LEX nr 960541; postanowienie SN z dnia 21 września 2011 r., II PZ 24/11, LEX nr 1108550; wyrok SN z dnia 19 stycznia 2012 r., I PK 82/11, OSNP 2012, nr 2324, poz. 288.). Związanie sądu granicami, które zakreśla podstawa wznowienia, oznaczać ma, że ta podstawa rozstrzyga, w jakim zakresie uwzględnić należy wyniki poprzedniego postępowania.

W niniejszej skardze, jako podstawę wznowienia wskazano fałszywe zeznania świadków M. S., H. E., A. T., S. K., J. B. oraz powódki D. S., złożone przed Sąd I instancji.

Mając na uwadze wskazaną podstawę wznowienia dopuszczalność wznowienia należało rozważać z punktu widzenia przesłanki określonej w art. 403 § 1 pkt 2 k.p.c., zgodnie z którą „można żądać wznowienia na tej podstawie, że wyrok został uzyskany za pomocą przestępstwa”. Według tego przepisu, koniecznym warunkiem żądania wznowienia postępowania jest to, aby czyn został ustalony prawomocnym wyrokiem skazującym za to przestępstwo. Oznacza to, że sąd cywilny nie jest, co do zasady, władny samodzielnie ustalać, czy zostało popełnione przestępstwo. Artykuł 404 k.p.c. przewiduje od powyższej zasady wyjątki. Mowa
o sytuacjach, w których postępowanie karne nie może być wszczęte lub je umorzono z innych przyczyn niż brak dowodów. Innymi słowy, gdy zachodzi któryś z wyjątków wskazanych w art. 404, sąd cywilny sam we własnym zakresie ocenia, czy zostało popełnione przestępstwo.

W omawianej sprawie brak jest prawomocnego wyroku skazującego ww. osoby za przestępstwo stypizowane w art. 233 k.k. Postanowieniem z dnia 18 stycznia 2018 r. Prokuratura Rejonowa w Zakopanem umorzyła bowiem śledztwo wobec przedawnienia karalności czynu (PR Ds. 1938.2017).

W tej sytuacji Sąd Okręgowy zobowiązany był samodzielnie poczynić ustalenia, czy doszło do pełnienia przestępstwa złożenia fałszywych zeznań.

Sąd Odwoławczy dokonał analizy zeznań świadków złożonych w sprawie karnej oraz zeznań A. T. złożonych w sprawie I C 6/17 i stwierdził, że przestępstwo z art. 233 k.k. zostało popełnione co najwyżej przez świadka A. T.. Świadek A. T. przesłuchiwany w KPP w Z. wprost zeznał, że „Pani D. S. (1) zaproponowała mi, że zapłaci mi za to, że będę lewym świadkiem”, „podczas naoczni sądowej, która odbywała się na podwórku P. ja fałszywie zeznawałem”. Świadek T. przyznał również, że D. S. poznał na przełomie 2009/2010 r. i wiedzę o wydarzeniach sprzed tej daty posiadał wyłącznie z relacji D. S.. Nie był bezpośrednim świadkiem zdarzeń, jakie miały miejsce przed 2009/2010 r. Nie budzi zatem wątpliwości, że A. T. zeznawał niezgodnie z prawdą.

Co do pozostałych wskazanych w skardze osób, jakie rzekomo miały składać fałszywe zeznania, zdaniem Sądu Okręgowego nie ma żadnych dowodów potwierdzających popełnienie przez nich przestępstwa z art. 233 k.k. Słuchany w dniu 3.10.2017 r. w sprawie I C 6/17 A. T. wprawdzie zeznał, że załatwiał świadków, ale jednocześnie zeznał, że nie płacił świadkom za zeznawanie w sprawie o przejazd oraz, że szukał takich świadków, którzy mogliby coś zeznać. Z powyższych zeznań nie wynika, że A. T. nakłonił jakieś konkretne osoby aby złożyły określone fałszywe zeznania. Przesłuchanie świadka A. T. w sprawie I C 6/17 stało się podstawą wszczęcia postępowania karnego i w toku tego postępowania ww. był przesłuchiwany ponownie i pod kątem okoliczności istotnych z punktu widzenia prawa karnego. Istotne jest to, że świadek A. T. przyznając się w sprawie karnej do składania fałszywych zeznań zeznał jednocześnie, że „Ja ani z B.C., ani z innymi świadkami ze strony D. S. nie uzgadniałem wersji zeznań. Końcowo wyszło na to, że świadkowie, którzy rzeczywiście zeznali w sprawie ze strony D. S., nie byli załatwieni przeze mnie”.

Nie ma zatem podstaw do przyjęcia, że pozostali świadkowie byli „powiązani” z A. T. i również zeznali nieprawdę. Fakt, że świadek A. T. przyznał się do przestępstwa z art. 233 k.k. nie świadczy automatycznie o tym, że pozostali świadkowie dopuścili się omawianego czynu zabronionego. W stosunku do nich brak jest bowiem dowodów potwierdzających złożenie przez nich fałszywych zeznań. Podkreślenia wymaga, że w sprawie karnej oprócz A. T. składali zeznania także J. C. i B. K. – żona świadka S. K., który zmarł. Pierwsza z ww. osób zaprzeczyła, aby w sprawie objętej skargą o wznowienie składała fałszywe zeznania, natomiast druga z ww. osób zeznała, że jej mąż na pewno zeznawał zgodnie z prawdą. Poza tym jak wynika z akt sprawy I C 38/11 świadek S. K. nie składał zeznań w tym samym czasie co inni świadkowie zawnioskowani przez D. S., lecz dopiero w końcowej fazie procesu. Jego zeznania były obszerne, szczegółowe i poparte materiałem fotograficznym.

Podsumowując należy stwierdzić, że skarżący wykazali jedynie to, że fałszywe zeznania złożył świadek A. T.. W dalszej kolejności należało zatem dokonać oceny, jaki wpływ miały zeznania świadka A. T. na wydanie wyroku w sprawie objętej skargą. Jedynie stwierdzenie, że ich treść przesądziła o prawomocnym rozstrzygnięciu w sprawie mogłaby spowodować uwzględnienie skargi.

Analiza treści uzasadnień orzeczeń sądów obu instancji w sprawie I C 38/11 ( Ca 171/12) wskazuje, że zeznania A. T. nie miały kluczowego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Owszem Sądy obdarzyły je walorem wiarygodności, ale ich treść nie przesądziła o treści wyroku. Zeznania tego świadka były zbieżne z zeznaniami innych osób przesłuchanych na wniosek powódki a zeznania wszystkich tych osób Sądy obu instancji oceniły jako wiarygodne z tego powodu, że znalazły potwierdzenie w zgromadzonych w sprawie dokumentach, w tym licznych fotografiach oraz w dokumentach w postaci opinii biegłego i pisma (...) ze sprawy związkowej I Ns 484/86. Podkreślenia wymaga, że Sąd Rejonowy dokonał szczegółowej i obszernej oceny wszystkich dowodów przeprowadzonych w sprawie, i ocenę tę Sąd drugiej instancji zaaprobował. Z uzasadnień wyroku pierwszej i drugiej instancji wynika jednoznacznie, że decydujące w sprawie były dowody obiektywne, tj. zdjęcia, na podstawie których zweryfikowano wiarygodność zeznań świadków. Jak to często bywa zeznania świadków pozostawały w sprzeczności tzn. świadkowie przesłuchani na wniosek skarżących potwierdzali ich wersję stanu faktycznego, natomiast świadkowie przesłuchani na wniosek D. S. potwierdzili okoliczności przez nią wskazywane. Sądy obu instancji musiały ocenić wiarygodność zeznań obu grup świadków i wykorzystały w tym celu dowody obiektywne w postaci licznych zdjęć, złożonych do akt sprawy już po przesłuchaniu części świadków. Dowody te wykazały ewidentną fałszywość części twierdzeń świadków przesłuchanych na wniosek skarżących i zarazem potwierdziły prawdziwość zeznań świadków D. S.. Okoliczność, że A. T. przyznał się do kłamstwa nie daje podstaw do przyjęcia, że wszyscy pozostali świadkowi zeznawali nieprawdziwie. Jak wynika z jego zeznań w sprawie I C 6/17 był pełnomocnikiem D. S. i pod jej nieobecność zajmował się jej sprawami w Polsce. W sytuacji, gdy D. S. (1) na stałe mieszkała za granicą a do Polski przyjeżdżała okazjonalnie, miała niewątpliwie trudność w wykazaniu faktu korzystania ze służebności. Niewykluczone, że gdy powstał spór z małżonkami P. i ci podnieśli, że D. S. (1) nigdy nie korzystała ze służebności, to ona w akcie obrony przed tymi ewidentnie fałszywymi twierdzeniami zgodziła się na to, by na jej rzecz zeznawał także A. T.. Powyższe nie oznacza jednakże, że także pozostali świadkowie złożyli fałszywe zeznania. W ocenie Sądu Okręgowego, nawet gdyby wyeliminować
z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie objętej skargą zeznania świadka A. T., to ostateczne rozstrzygnięcie tej sprawy byłoby takie samo. Wersja zdarzeń przedstawiana przez skarżących i ich świadków w sprawie objętej skargą została uznana za niewiarygodną głównie z powodu dowodów obiektywnych w postaci zdjęć a nie z powodu zeznań świadka A. T..

Podsumowując należy stwierdzić, że powołana w skardze podstawa wznowienia nie została wykazana, co uzasadnia oddalenie skargi na zasadzie art. 412 § 2 k.p.c. – o czym Sąd Okręgowy orzekł w jak w punkcie 1 sentencji.

O kosztach postępowania skargowego orzeczono w punkcie 2 sentencji na podstawie art. 102 k.p.c., zasądzając od skarżących na rzecz D. S. (2) jedynie część kosztów postępowania w kwocie 450 zł, a w pozostałym zakresie nie obciążając ich tymi kosztami, z uwagi na okoliczności faktyczne sprawy, tj. ujawnienie po latach, że jeden ze świadków zeznawał nieprawdę, co w ocenie Sądu Okręgowego dawało skarżący uzasadnione podstawy do zainicjowania przedmiotowego postępowania.

(...)