Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 308/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Jolanta Wolska (spr.)

Sędziowie: SSA Dorota Rzeźniowiecka

del. SSO Hanna Parzybut-Dan

Protokolant: Sekretarz sądowy Aleksandra Białecka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 kwietnia 2019 r. w Ł.

sprawy A. O.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł.

o emeryturę

na skutek apelacji A. O.

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 17 stycznia 2018 r. sygn. akt VIII U 1494/17

oddala apelację

Sygn. akt: III AUa 308/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10 lipca 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. odmówił A. O. prawa do emerytury na podstawie przepisu art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( tekst jednolity: Dz.U. z 2016 r., poz. 887 ze zm.) oraz przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze ( Dz.U. Nr 8 z 1983 r., poz. 43 ze zm. ), wobec braku spełnienia przesłanek do tego świadczenia. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wywiódł, że ubezpieczony nie udokumentował na dzień 1 stycznia 1999 r. wymaganego, tj. 15 – letniego okresu pracy w szczególnych warunkach lub charakterze ( uznano, że ubezpieczony nie udokumentował żadnego okresu takiej pracy ).

Odwołanie od powyższej decyzji złożył A. O., wskazując, iż pracę w Gminnej Spółdzielni (...) w D. zaczął od nauki zawodu piekarza, od 1 września 1972 r. Po ukończeniu szkoły, tj. od 1 lutego 1975 r., został zatrudniony w Spółdzielni na stanowisku piekarza. W zakładzie pracował do 31 maja 1993 r., jako piekarz przy wypieku i produkcji pieczywa.

Organ rentowy domagał się oddalenia odwołania, wywodząc, jak w zaskarżonej decyzji.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Rozstrzygnięcie powyższe poprzedziły następujące ustalenia faktyczne i prawne:

A. O. urodził się w dniu (...) Nie jest członkiem Otwartego Funduszu Emerytalnego. Wnioskodawca wniosek o emeryturę złożył w dniu 21 czerwca 2017 r. Ubezpieczony do dnia 1 stycznia 1999 r. osiągnął staż ubezpieczeniowy 26 lat i 17 dni.

W dniu 1 września 1972 r. A. O. zawarł z Zarządem Spółdzielni w D. umowę o naukę zawodu piekarza. Umowa została zawarta na czas do 31 sierpnia 1975 r. Okres szkolenia został zaliczony do okresu zatrudnienia. Czas pracy ubezpieczonego wynosił do ukończenia 16 roku życia - 36 godzin tygodniowo, a po ukończeniu 16 roku życia - odpowiadał normalnemu czasowi pracy obowiązującemu w zakładzie.

A. O. został skierowany przez pracodawcę do (...) Szkoły Zawodowej w K. celem dokształcania. Ubezpieczony przez 3 dni w tygodniu uczył się w szkole i 3 dni pracował.

Od dnia 1 lutego 1975 r. odwołujący się został zatrudniony w Gminnej Spółdzielni (...), na podstawie umowy o pracę, w zakładzie produkcyjnym – w piekarni, na stanowisku piekarza. Do zakresu obowiązków ubezpieczonego, zatrudnionego na stanowisku piekarza – ciastowego, należało m.in. przygotowanie surowców i materiałów do robienia rozczynów, przygotowanie i urabianie rozczynów i ciast, regulowanie przebiegu ich fermentacji, przygotowanie i regulowanie rozczynów i ciast dla następnej zmiany, współdziałanie z piecowym w zakresie rozczyniania i zakończenia poszczególnych faz wyrabiania rozczynów i ciast, formowanie i ważenie ciast. Na jednej zmianie pracowało 2 piekarzy, którzy wykonywali wszystkie prace – wyrabiali ciasto i zajmowali się wypiekiem pieczywa. Praca w piekarni odbywała się na 3 zmianach. W piekarni było duże zakurzenie, wysoka temperatura i wilgotność.

Ubezpieczony odbywał zasadniczą służbę wojskową w okresie od dnia 26 kwietnia 1977 r. do dnia 13 kwietnia 1979 r. W Gminnej Spółdzielni (...) podjął ponownie zatrudnienie od dnia 13 maja 1979 r., na podstawie umowy o pracę, na stanowisku piekarza.

W dniu 22 maja 1982 r. powierzono ubezpieczonemu obowiązki magazyniera kierownika piekarni. Umowa została zawarta na okres około 3,5 miesiąca. Na podstawie tej umowy ubezpieczony przejął magazyn w oparciu o spis majątku i wziął za niego pełną odpowiedzialność. Skarżący odpowiadał za należyte prowadzenie magazynu. Do obowiązków ubezpieczonego należało: kierowanie pracą w piekarni i kontrolowanie jej wykonania przez podległych pracowników, ustawianie pracowników zgodnie z ich kwalifikacjami, opracowanie planów gospodarczych piekarni, organizowanie produkcji pieczywa, składanie zapotrzebowania na surowce, materiały pomocnicze, sprzęt i urządzenia techniczne, utrzymywanie poziomu zapasów surowców, zgłaszanie potrzeb inwestycyjnych i remontowych, utrzymywanie w należytym stanie maszyn i urządzeń, kontrolowanie jakości pieczywa, analiza zapotrzebowania na pieczywo wspólnie z pracownikami handlu, dopilnowanie właściwych sposobów przechowywania i przewozu pieczywa, zabezpieczenie majątku piekarni, wyliczenie się z powierzonego mienia, prowadzenie rachunkowości technicznej, prowadzenie kart pracy. Wnioskodawca ponosił pełną odpowiedzialność za przyjęcie i przechowywanie, wydawanie towaru, surowców, materiałów pomocniczych, opału, pieczywa.

Ubezpieczony wrócił do swoich obowiązków po powrocie kierownika z urlopu, od dnia 1 lipca 1982 r.

Ponownie obowiązki kierownika piekarni - magazyniera, z tym samym zakresem obowiązków, powierzono ubezpieczonemu w dniu 6 lipca 1984 r., na zastępstwo urlopowe kierownika piekarni.

Od dnia 1 września 1984 r. powierzono A. O. obowiązki piekarza.

W okresie od dnia 7 lipca 1986 r. do dnia 31 lipca 1987 r. ubezpieczony przebywał na urlopie wychowawczym.

Od dnia 1 sierpnia 1987 r. powierzono ubezpieczonemu obowiązki kierownika piekarni, na czas zastępstwa nieobecnego kierownika. Do zakresu obowiązków odwołującego się należał również nadzór nad magazynem, nadzór na użytkowaniem maszyn i urządzeń oraz konserwacja maszyn i urządzeń.

Od dnia 1 sierpnia 1987 r. do dnia 30 października 1987 r. ubezpieczonemu powierzone zostały obowiązki instruktora szkolenia praktycznego w zawodzie piekarza – ciastkarza, na podstawie umowy zlecenia.

Od dnia 1 stycznia 1988 r. wnioskodawcy powierzono obowiązki piekarza. Od dnia 1 listopada 1988 r. ubezpieczony wykonywał obowiązki piekarza piecowego.

Od dnia 21 marca 1989 r. skarżącemu powierzono obowiązki kierownika piekarni. Ubezpieczony odpowiadał za produkcję, za magazyn, za jakość i ilość produkcji, wydawał z magazynu mąkę na produkcję, wydawał pieczywo konwojentom, kierowcom, rozliczał produkcję, wypełniał raport, co zajmowało około 10 minut, sprawdzał jakość pieczywa. W przypadku zwiększenia produkcji lub absencji pracowników, wykonywał obowiązki piekarza. Ubezpieczony miał swoje miejsce pracy w kantorku przy hali produkcyjnej. Pracownicy piekarni zwracali się do skarżącego, jako kierownika, z wnioskiem o urlop. Ubezpieczony decydował również o premiach. Jako kierownik piekarni, brał udział raz w miesiącu w naradach kierowników. Narada trwała około 30 minut.

Gminna Spółdzielnia (...) w D. prowadziła cukiernię, w której byli zatrudnieni cukiernicy. Zajmowali się oni wypiekiem bułek, ciast, drobnego pieczywa, a w okresie świąt także tortów, pączków, makowców. C. podlegali kierownikowi piekarni.

Ubezpieczony nie otrzymywał dodatku za szkodliwość w okresie od dnia 1 do dnia 31 sierpnia 1989 r., od dnia 1 marca do dnia 31 lipca 1989 r. W pozostałym okresie dodatek za szkodliwość był wypłacany.

W dniu 3 października 1992 r. A. O. zwrócił się do pracodawcy o zmianę stanowiska pracy z kierownika piekarni na piekarza.

W dniu 1 lutego 1993 r. pracodawca wypowiedział ubezpieczonemu umowę o prace, która rozwiązała się w dniu 31 maja 1993 r.

Stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie powołanych dowodów z dokumentów, których autentyczności, ani treści merytorycznej strony nie kwestionowały. Dokumentacja osobowa ubezpieczonego jest kompletna. Analiza tej dokumentacji pozwala na ustalenie zakresu obowiązków i warunków zatrudnienia wnioskodawcy.

Zeznania ubezpieczonego, w części dotyczącej wykonywanych przez niego prac na stanowisku piekarza i pełniącego obowiązki kierownika w okresie jego nieobecności, Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne. Zeznania te znajdują potwierdzenie w dowodach z dokumentów – umowie o pracę, angażach oraz zeznaniach świadka K. F.. Świadek K. F. zeznał, iż jak wrócił z wojska w 1988 r., to ubezpieczony pracował na produkcji. Skarżący zajmował wówczas stanowisko piekarza, a od 1 listopada 1988 r. piekarza piecowego. Obowiązki kierownika piekarni powierzono odwołującemu się od dnia 21 marca 1989 r.

Sąd Okręgowy dał wiarę zeznania ubezpieczonego dotyczącym okresu wykonywania pracy na stanowisku kierownika i zakresu obowiązków w tej części, w jakiej znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka K. F.. Z zeznań ubezpieczonego i świadka wynika, iż jako kierownik, skarżący wydawał mąkę na produkcję, sprawdzał jakość pieczywa, wydawał pieczywo kierowcom, zajmował się dokumentacją, a w razie nieobecności pracownika, zastępował go. Ubezpieczony w zeznaniach umniejszał swoją rolę, jako kierownika, zeznając, że często pracował przy wypieku pieczywa, że nie udzielał urlopów, nie decydował o premiach. Niemniej jednak zakres obowiązków na stanowisku kierownika, który poza nadzorem produkcji, nadzorował magazyn, urządzenia i maszyny, nadzorował konserwację maszyn i urządzeń, wyklucza przyjęcie za wiarygodne twierdzeń wnioskodawcy, że w tym czasie zajmował się wypiekiem pieczywa, a czynności kierownika wykonywał niejako obok swoich obowiązków piekarza. Nadto ubezpieczony w październiku 1992 r. zwrócił się do pracodawcy o zatrudnienie na stanowisku piekarza, gdyż nie chciał wykonywać pracy kierownika piekarni. Ubezpieczony zeznał również, że nie wie, czy w okresie, gdy był kierownikiem, cukiernia działała. Z jego zeznań wynika, że mogła działać w okresie świąt. Zeznania w tej części są sprzeczne z zeznaniami świadka K. F., z których wynika, że ubezpieczony nadzorował pracę cukierników, którzy zajmowali się produkcją drobnego pieczywa, ciastek, a na święta tortów.

Zeznania świadka K. F. Sąd uznał za wiarygodne. Świadek, jako osoba niezainteresowana wynikiem postępowania, nie ma żadnego interesu by zeznawać na korzyść którejkolwiek ze stron. Świadek wskazał, jakie czynności wykonywał odwołujący się, jako kierownik, nie pomijając nadzoru nad pracownikami cukierni. Natomiast ubezpieczony początkowo w swoich zeznaniach dotyczących wykonywanych obowiązków, nadzór nad pracownikami cukierni pominął. Dopiero po złożeniu zeznań przez świadka, zeznał, że nie wie, czy cukiernia funkcjonowała, gdy był kierownikiem, że ewentualnie na święta mogły być pieczone pączki, czy makowce. Wiarygodność zeznań świadka K. F. wzmacnia dodatkowo okoliczność, iż świadek pamiętał, że gdy wrócił do piekarni po odbyciu służby wojskowej, ubezpieczony pracował jako piekarz, a potem został kierownikiem. Zeznania te znajdują potwierdzenie w dokumentacji osobowej skarżącego.

Zdaniem Sądu Okręgowego, A. O., jako zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy, pominął te obowiązki, które mogłyby wskazywać na wykonywanie innych prac, które nie stanowią pracy w szczególnych warunkach.

Sąd odmówił wiary zeznaniom ubezpieczonego w zakresie, w jakim dążyły do wykazania, że w okresie wykonywania pracy na stanowisku kierownika piekarni – magazyniera, wykonywał on swoje dotychczasowe obowiązki, a dodatkowo tylko nadzorował produkcję i wypełniał raporty. Zeznaniom tym przeczy porównanie zakresu obowiązków na stanowisku piekarza i na stanowisku kierownika piekarni – magazyniera. Obowiązki kierownika piekarni – magazyniera są znacznie szersze niż nadzór nad produkcją, dodatkowo ubezpieczony odpowiadał materialnie za magazyn, co oznacza, iż wykonywał prace związane z przyjęciem, przechowaniem i wydawaniem towaru. Taki zakres obowiązków powierzono ubezpieczonemu w dniu 22 maja 1982 r. i w dniu 6 lipca 1984 r.

Sąd pominął wydane ubezpieczonemu przez syndyka W. R. świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach, bowiem treść tego dokumentu jest niezgodna z dokumentacją osobową A. O.. Syndyk potwierdził, że ubezpieczony wykonywał pracę na stanowisku piekarza w okresie od 1 września 1972 r. do 31 maja 1993 r., zaś z dokumentacji osobowej wynika, iż jako piekarz, rozpoczął pracę od 1 lutego 1975 r., w świadectwie nie wskazano ukresu urlopu wychowawczego, ani zatrudnienia na stanowisku kierownika piekarni. Nadto świadectwo nie jest opatrzone datą, co nie pozwala na ustalenie, kiedy zostało wydane.

W oparciu o przedłożoną książeczkę wojskową, ustalono okres odbywania przez ubezpieczonego zasadniczej służby wojskowej.

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy uznał odwołanie za niezasadne. Czyniąc rozważania prawne, Sąd ten przywołał treść art. 184 i art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, dochodząc do konstatacji, iż A. O. nie spełnił wszystkich przesłanek przyznania mu prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe dotyczyło okoliczności zatrudnienia odwołującego się w Gminnej Spółdzielni (...) w D., bowiem organ rentowy nie zaliczył żadnej z wykonywanych przez ubezpieczonego prac, do pracy w szczególnych warunkach.

Jak wywiódł Sąd pierwszej instancji, do pracy w szczególnych warunkach nie można zaliczyć okresu od 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1975 r., w którym ubezpieczony uczęszczał do zasadniczej szkoły zawodowej oraz pobierał praktyczną naukę zawodu w zawodzie piekarza, będąc zatrudnionym w Spółdzielni na podstawie umowy o naukę zawodu.

Okresy zatrudnienia młodocianych na obszarze Państwa Polskiego na warunkach określonych w przepisach obowiązujących przed dniem 1 stycznia 1975 r. uważa się za okresy składkowe (art.6 ust.2 punkt 3 ww. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych). Zgodnie z treścią art.12 ust. 3 ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudnienia młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy (Dz.U. nr 45, poz.226), wnioskodawca był zobowiązany do dokształcania się w zakresie obranego zawodu. Stosownie do treści art.13 ust.1-3 ww. ustawy o nauce zawodu (…) czas pracy młodocianych w wieku od lat 15 do 16 wynosi 6 godzin na dobę i 36 godzin tygodniowo, młodocianych w wieku powyżej lat 16 obowiązuje normalny czas pracy stosowany w zakładzie pracy. Do czasu pracy młodocianych wlicza się czas dokształcania bez względu na to, czy nauka odbywa się w godzinach pracy, czy poza godzinami pracy, jednakże w wymiarze nie większym niż 18 godzin tygodniowo.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, w rozpoznawanej sprawie nie budzi wątpliwości, że ubezpieczony w okresie od 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1975 r. miał status pracownika, również w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym oraz ubezpieczeniu społecznym. Kwalifikacja ta nie jest jednak wystarczająca do uznania okresu nauki za okres wykonywania pracy w szczególnych warunkach, ze względu na obniżony czas pracy pracowników młodocianych. Ubezpieczony w okresie trwania nauki zawodu był uczniem zasadniczej szkoły zawodowej. Przez 3 dni w tygodniu uczestniczył w zajęciach w szkole, a przez 3 dni odbywał praktyczną naukę zawodu, pracując w piekarni i wykonując wszystkie zlecone mu prace. Nie wykonywał zatem pracy przy wypieku pieczywa stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Do stażu pracy w szczególnych warunkach Sąd Okręgowy zaliczył okresy zatrudnienia ubezpieczonego:

1) od dnia 1 lutego 1975 r. do 26 kwietnia 1977 r. (do czasu rozpoczęcia służby wojskowej),

2) od dnia 13 maja 1979 r. (od czasu podjęcia pracy po zakończeniu służby wojskowej w dniu 13 kwietnia 1979 r.) do 21 maja 1982 r. (od 22 maja 1982 r. powierzono ubezpieczonemu obowiązki kierownika magazyniera),

3) od dnia 1 lipca 1982 r. do dnia 5 lipca 1984 r. (od dnia 6 lipca 1984 r. do dnia 31 sierpnia 1984 r. ubezpieczony wykonywał obowiązki kierownika – magazyniera),

4) od 1 września 1984 r. do 6 lipca 1986 r. (od 7 lipca 1986 r. do 31 lipca 1987 r. ubezpieczony przebywał na urlopie wychowawczym),

5) od 1 stycznia 1988 r. do 20 marca 1989 r. (od 1 sierpnia 1988 r. do 31 grudnia 1988 r. ubezpieczony wykonywał obowiązki kierownika piekarni – magazyniera, a dodatkowo w okresie od 1 sierpnia 1988 r. do 30 października 1988 r. instruktora nauki zawodu).

Ubezpieczony w tych okresach wykonywał prace przy wypieku pieczywa, jako piekarz ciastowy i piekarz piecowy. Zajmował się nie tylko wyrabianiem i przygotowaniem ciasta, ale także pieczeniem chleba. Ubezpieczony wykonywał wszystkie prace związane z wypiekiem pieczywa. Praca ta, jako wymieniona w punkcie 11 Działu X załącznika A do ww. rozporządzenia, stanowi pracę w szczególnych warunkach. Ubezpieczony pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Wnioskując dalej, w odniesieniu do okresu odbywania przez skarżącego zasadniczej służby wojskowej – od dnia 27 kwietnia 1977 r. do dnia 13 kwietnia 1979 r., Sąd Okręgowy podniósł, iż zastosowanie znajduje art. 108 ust.1 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz. U. z 1967 roku, nr 44, poz. 220) - w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 1975 r., zgodnie z którym okres odbytej zasadniczej lub okresowej służby wojskowej zaliczał się do okresu zatrudnienia, w zakresie wszelkich uprawnień związanych z zatrudnieniem, pracownikom, którzy po odbyciu tej służby podjęli zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy, w którym byli zatrudnieni przed powołaniem do służby albo w tej samej gałęzi pracy. Przepis art. 106 ust.1 tej ustawy wskazywał na obowiązek pracodawcy, który zatrudniał pracownika w dniu powołania do zasadniczej służby wojskowej, do zatrudnienia go na poprzednio zajmowanym stanowisku lub na stanowisku równorzędnym pod względem rodzaju pracy oraz zaszeregowania osobistego, jeżeli w ciągu 30 dni od dnia zwolnienia z tej służby pracownik zgłosił swój powrót do zakładu pracy w celu podjęcia zatrudnienia.

Jak wynika z ustaleń Sądu Okręgowego, ubezpieczony przed rozpoczęciem obywania służby wojskowej, jak i po jej zakończeniu, wykonywał pracę w szczególnych warunkach, pracując na stanowisku piekarza przy wypieku pieczywa. Wnioskodawca podjął pracę w terminie 30 dni od zakończenia służby wojskowej (od 13 maja 1979 r.), zatem okres służby wojskowej podlega zaliczeniu do okresu pracy w szczególnych warunkach.

Natomiast okres przerwy pomiędzy zwolnieniem ze służby, a podjęciem pracy u dotychczasowego pracodawcy (od 14 kwietnia 1979 r. do 12 maja 1979 r.), nie jest okresem składkowym, ani nieskładkowym (nie został wymieniony w art. 6 i art. 7 ww. ustawy o emeryturach i rentach) i nie podlega zaliczeniu do okresu pracy w szczególnych warunkach. Nadto do uprawnień wynikających ze stosunku pracy, stosownie do treści art.108 ust.1 ww. ustawy o powszechnym obowiązku obrony, zalicza się tylko czas odbywania zasadniczej służby wojskowej.

Sąd Okręgowy uznał, że do okresu pracy w szczególnych warunkach nie podlega zaliczeniu okres wykonywania przez ubezpieczonego obowiązków kierownika piekarni – magazyniera:

1) od dnia 22 maja 1982 r. do dnia 30 czerwca 1982 r.,

2) od dnia 6 lipca 1984 r. do dnia 31 sierpnia 1984 r.,

3) od dnia 1 sierpnia 1987 r. do dnia 31 grudnia 1987 r.,

4) od dnia 22 marca 1989 r. do 31 maja 1993 r.

Podkreślił Sąd Okręgowy, iż z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż w tych okresach ubezpieczony wykonywał prace kierownika piekarni i magazyniera. Obowiązki zostały szczegółowo wymienione w zakresie obowiązków i należało do nich, poza bezpośrednim kierowaniem produkcją piekarniczą, nadzór nad magazynem, składanie zapotrzebowania na produkty, surowce, materiały pomocnicze, utrzymywanie w należytym stanie maszyn i urządzeń, analiza zapotrzebowania na pieczywo, zabezpieczenie majątku piekarni, prowadzenie rachunkowości technicznej, prowadzenie kart pracy. Pracodawca powierzył wnioskodawcy obowiązki kierownika piekarni, magazyniera, sprecyzował obowiązki w zakresie użytkowania maszyn i urządzeń, konserwacji maszyn i urządzeń oraz w zakresie remontów. Niewątpliwie ubezpieczony w tych okresach nie wykonywał pracy przy wypieku pieczywa - stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zakres powierzonych ubezpieczonemu prac nie pozwala na zaklasyfikowanie tej pracy do prac przy wypieku pieczywa (wymienionych w Dziale X pod pozycją 11), ani do prac polegających na kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozorze inżynieryjno-technicznym na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie (wymienionych w Dziale XIV pod pozycją 24).

Wprawdzie A. O. nadzorował pracę piekarzy, kontrolował jakość produkcji, sprawował dozór techniczny (dbał o użytkowanie maszyn i urządzeń, konserwację maszyn i urządzeń), w razie nieobecności piekarza wykonywał jego pracę, ale także pełnił nadzór nad magazynem. W zakresie tych prac przyjmował surowce i materiały na podstawie dowodów dostawy, a w razie niezgodności był zobowiązany do sporządzenia stosownego protokołu, sprawdzał jakość i ilość otrzymanych surowców, wydawał surowce i materiały z magazynu, wydawał pieczywo na poszczególne punkty sprzedaży. Ubezpieczony dokonywał analiz zapotrzebowania na pieczywo wspólnie z pracownikami handlu, odpowiadał za prawidłowe przechowywanie i przewożenie pieczywa, zabezpieczał majątek piekarni. Obowiązki te wykraczały poza zakres kontroli międzyoperacyjnej i kontroli jakości produkcji. Praca wykonywana w szczególnych warunkach musi być wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Nie może być kompilacją czynności wymienionych w wykazie A, stanowiącym załącznik do ww. rozporządzenia, i niewymienionych w tym wykazie. Prace niewymienione w wykazie, a do takich praca należy zaliczyć prace magazyniera, nie są pracą wykonywaną w warunkach szczególnych, która uprawnia do wcześniejszej emerytury.

Dodatkowo w zakresie okresu od 1 sierpnia 1987 r. do 30 października 1987 r., w którym to skarżący (poza obowiązkami kierownika piekarni), wykonywał czynności instruktora praktycznej nauki zawodu na podstawie zawartych umów zleceń, należy wskazać, iż okres ten nie podlega zaliczeniu do pracy w szczególnych warunkach, gdyż prace instruktora praktycznej nauki zawodu nie zostały wymienione w załączniku A do ww. rozporządzenia. Nadto ubezpieczony nie wykazał, że w ww. okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace w szczególnych warunkach przy wypieku pieczywa.

Sąd Okręgowy wskazał również, że okres urlopu wychowawczego od 6 lipca 1986 r. do 31 lipca 1987 r. nie jest okresem pracy w szczególnych warunkach. Przepisy ww. rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze pozwalają na zaliczenie do pracy w szczególnych warunkach tych okresów, w których praca jest wykonywana. Natomiast w okresie urlopu wychowawczego pracownik nie świadczy pracy, choć pozostaje w stosunku pracy.

Do pracy w szczególnych warunkach nie można, w ocenie Sądu Okręgowego, zaliczyć również okresu od 21 marca 1989 r. do 31 maja 1993 r., gdy odwołujący się wykonywał prace - początkowo jako pełniący obowiązki kierownika piekarni, a od 1 sierpnia 1989 r. jako kierownik piekarni. W aktach osobowych brak jest zakresu obowiązków ubezpieczonego na tym stanowisku. Z ustaleń Sądu wynika, iż wnioskodawca w tym okresie nadzorował pracę pracowników piekarni, sprawdzał jakość pieczywa, wydawał towar, ale też był odpowiedzialny za magazyn. Dodatkowo ubezpieczonemu w tym okresie podlegali pracownicy cukierni. Ubezpieczony nie wykonywał pracy przy wypieku pieczywa stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Jak wyżej wskazano, do pracy w szczególnych warunkach (wymienionej w Dziale XIV punkt 24 wykazu A), można zaliczyć tylko te prace, które polegały na stałej kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji wykonywanej w pełnym wymiarze czasu pracy. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że odwołujący się, poza kontrolą pracy piekarzy, nadzorował również cukierników, czyli pracowników, którzy nie wykonywali pracy w szczególnych warunkach. Ubezpieczony odpowiadał również za magazyn. Obowiązki wnioskodawcy, jako kierownika piekarni, wykraczały poza kontrolę międzyoperacyjną i kontrolę jakości produkcji. Wypłacanie ubezpieczonemu dodatku za szkodliwość w prawie całym okresie zatrudnienia, nie jest równoważne z uznaniem tego okresu za pracę w szczególnych warunkach w pełnym wymiarze czasu pracy, lecz świadczy o tym, że wśród jego obowiązków były takie, które uprawniały go do otrzymywania tego dodatku. Z samego faktu wykonywania pracy w trudnych warunkach nie wynika jeszcze, że pracę taką można uznać za pracę w warunkach szczególnych.

Mając powyższe na uwadze, do okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych zaliczeniu podlegały okresy, w których ubezpieczony wykonywał prace przy wypieku pieczywa, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy: od dnia 1 lutego 1975 r. do 26 kwietnia 1977 r., od dnia 13 maja 1979 r. do dnia 21 maja 1982 r., od dnia 1 lipca 1982 r. do dnia 5 lipca 1984 r., od 1 września 1984 r. do 6 lipca 1986 r., od 1 stycznia 1988 r. do 20 marca 1989 r. oraz okres pełnienia zasadniczej służby wojskowej od dnia 27 kwietnia 1977 r. do dnia 13 kwietnia 1979 r.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy uznał, że A. O. nie wykazał, iż w pozostałym okresie zatrudnienia wykonywał pracę w warunkach szczególnych - stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Przy czym, wykonywanie takich prac nie może zostać tylko uprawdopodobnione, ale musi zostać wykazane w sposób niezbity i nie budzący jakichkolwiek wątpliwości, bowiem przewidziane w art. 32 ww. ustawy o emeryturach i rentach prawo do emerytury w niższym niż określony w art. 24 tej ustawy wieku emerytalnym, jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania, z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Ponadto podkreślić trzeba, że prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art.24 ustawy o emeryturach i rentach, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r., I UK 258/06; z dnia 17 września 2007 r., III UK 51/07; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 62/07). Zatem, wyłącznie takie czynności pracownicze, które są wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, kwalifikują pracę jako wykonywaną w szczególnych warunkach. Znaczące są przy tym stopień uciążliwości owych czynników oraz wymagania wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne i otoczenia. Jedynie jeśli czynności te wykonywane są stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, to okres wykonywania tej pracy jest okresem pracy uzasadniającym prawo do świadczeń na podstawie art. 184 ust.1 w związku z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach i w związku z przepisami rozporządzenia.

Wskazując na powyższe, Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony nie wykazał by wykonywał pracę w szczególnych warunkach przez okres co najmniej 15 lat, w okresie do 1 stycznia 1999 r. i z tych względów, na podstawie art. 477 14 §1 k.p.c. odwołanie, jako niezasadne, oddalił.

Apelację od tego rozstrzygnięcia w całości wywiódł A. O., profesjonalnie zastępowany, zarzucając:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 k.p.c. oraz art. 328 k.p.c., poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, przejawiającą się w:

a.  bezkrytycznym podzieleniu twierdzeń organu rentowego, iż praca wykonywana w spornym okresie 21 marca 1989 r. – 31 maja 1993 r. przez A. O., nie była pracą wykonywaną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, pozwalającą na uzyskanie przez wnioskodawcę emerytury z ukończeniem wieku 60 lat,

b.  bezzasadnym pominięciu twierdzeń wnioskodawcy, wyrażonych w odwołaniu od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jak również w trakcie rozprawy, dotyczących charakteru i rodzaju oraz okresu świadczonej przez ubezpieczonego pracy,

c.  bezzasadnym pominięciu wydanego ubezpieczonemu świadectwa pracy w szczególnych warunkach przez A. O., jako pracy w szczególnych warunkach na stanowisku piekarza w okresie od 1 września 1972 r. do 31 maja 1993r.

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, poprzez jego niezastosowanie, tj. art. 32 w zw. z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a także rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, poprzez uznanie, iż wnioskodawca nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach w spornym okresie, a więc w konsekwencji nie spełnia warunków do uzyskania emerytury w wieku lat 60, w sytuacji, gdy stan faktyczny niniejszej sprawy nie pozwala na taką ocenę

Wskazując na powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez zmianę zaskarżonej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 10 lipca 2017 r., znak (...) i orzeczenie, iż wnioskodawca A. O. w spornym okresie, tj. od 21 marca 1989 r. do 31 maja 1993 r., wykonywał pracę w szczególnych warunkach, a tym samym uzyskał prawo do emerytury od ukończenia 60 roku życia oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję, według norm przepisanych. Ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i poprzedzającej go decyzji organu rentowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez organ rentowy, bądź o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, z uwagi na fakt, iż przy procedowaniu sprawy Sąd nie dokonał rozpoznania istoty sprawy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

W sprawie bezspornym jest, że ubezpieczony dochodzi prawa do emerytury z art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz, że spełnił on przesłanki stażu ogólnego, wieku oraz na datę decyzji nie pozostawał w zatrudnieniu i nie był członkiem Otwartego Funduszu Emerytalnego. Sporne pozostawało spełnienie przesłanki stażu szczególnego, wynoszącej stosownie do treści art. 184 ust. 1 przywołanej ustawy w związku z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze – co najmniej 15 lat. W kontekście zarzutu apelacyjnego podniesionego przez ubezpieczonego, po wydaniu rozstrzygnięcia przez Sąd pierwszej instancji oddalającego odwołanie, nadal sporną pozostała kwestia uwzględnienia w stażu pracy w szczególnych warunkach - okresu odbywania przez skarżącego nauki zawodu oraz okresu pracy na stanowisku kierownika piekarni-magazyniera.

Po rozważeniu całokształtu okoliczności sprawy, Sąd uznał apelację wnioskodawcy za pozbawioną uzasadnionych podstaw i przez to niezasługującą na uwzględnienie. Wyrok Sądu I instancji, jako prawidłowy i odpowiadający rzeczywistemu stanowi, musiał więc się ostać, jako niezmieniony. Sąd Apelacyjny podziela ocenę prawną, jakiej dokonał Sąd pierwszej instancji i uznaje ją za wyczerpującą, stąd nie zachodzi potrzeba powtarzania, tak ustaleń, jak i rozważań, zwłaszcza, że zostały przytoczone już w części historycznej niniejszego uzasadnienia, (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998 r., sygn. akt II CKN 923/97, OSNC 1999/3/60, wyrok Sądu Najwyższego z 09.03 2006 r., I CSK 147/05, LEX nr 190753, wyrok Sądu Najwyższego z 16.02.2006 r., IV CK 380/05, LEX nr 179977). Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny sprawy w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów, wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też błędów w rozumowaniu - w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, albowiem prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa. Już z tych względów bezzasadny jest zarzut zawarty w apelacji naruszenia przepisu art. 233 k.p.c.

O uprawnieniu do wcześniejszej emerytury decyduje łączne ścisłe spełnienie wszystkich warunków określonych w art. 32 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, a nie przekonanie pracownika, że praca była wykonywana w szczególnym charakterze lub warunkach (por. wyrok SN z dnia 6 grudnia 2010 r., II UK 140/10, LEX nr 786382; wyrok SN z dnia 14 grudnia 2009 r., I UK 218/09, LEX nr 577817).

Szczególne znaczenie - w kontekście powyższego - należy przypisać przesłance wykonywania pracy w szczególnych warunkach - stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Mając na uwadze zaprezentowane rozważania prawne, wskazać należy, że uprawnionym było uznanie przez Sąd Okręgowy za zatrudnienie w warunkach szczególnych okresów wykonywania przez ubezpieczonego pracy w charakterze piekarza na rzecz Gminnej Spółdzielni (...) w D. w okresach:

1) od dnia 1 lutego 1975 r. do 26 kwietnia 1977 r. (do czasu rozpoczęcia służby wojskowej),

2) od dnia 13 maja 1979 r. (od czasu podjęcia pracy po zakończeniu służby wojskowej w dniu 13 kwietnia 1979 r.) do 21 maja 1982 r. (od 22 maja 1982 r. powierzono ubezpieczonemu obowiązki kierownika magazyniera),

3) od dnia 1 lipca 1982 r. do dnia 5 lipca 1984 r. (od dnia 6 lipca 1984 r. do dnia 31 sierpnia 1984 r. ubezpieczony wykonywał obowiązki kierownika – magazyniera),

4) od 1 września 1984 r. do 6 lipca 1986 r. (od 7 lipca 1986 r. do 31 lipca 1987 r. ubezpieczony przebywał na urlopie wychowawczym),

5) od 1 stycznia 1988 r. do 20 marca 1989 r. (od 1 sierpnia 1988 r. do 31 grudnia 1988 r. ubezpieczony wykonywał obowiązki kierownika piekarni – magazyniera, a dodatkowo w okresie od 1 sierpnia 1988 r. do 30 października 1988 r. instruktora nauki zawodu).

Ten rodzaj pracy został wymieniony w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, w wykazie A, dziale X, pod poz. 11, tj. prace przy wypieku pieczywa.

Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości podzielił zaprezentowaną przez Sąd I instancji argumentację oraz ocenę dowodów, które Sąd Okręgowy uznał za miarodajne do wyprowadzenia przedstawionego powyżej wniosku.

Przedmiotem sporu między stronami pozostało zatem ustalenie, czy możliwe jest zaliczenie ubezpieczonemu do stażu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w Gminnej Spółdzielni (...) w D. od 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1975 r., na podstawie umowy o naukę zawodu oraz okresów wykonywania przez ubezpieczonego obowiązków kierownika piekarni-magazyniera, tj. od dnia 22 maja 1982 r. do dnia 30 czerwca 1982 r., od dnia 6 lipca 1984 r. do dnia 31 sierpnia 1984 r., od dnia 1 sierpnia 1987 r. do dnia 31 grudnia 1987 r., od dnia 22 marca 1989 r. do 31 maja 1993 r.

Podnieść należy, że w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego. Ograniczenia dowodowe zawarte w § 22 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz. U. z 1983 r. Nr 10, poz. 49 z późn. zm.), dotyczą wyłącznie postępowania przed organami administracji, nie zaś postępowania przed Sądem. W związku z tym okresy zatrudnienia mogą być udowodnione zeznaniami świadków, gdy zainteresowany wykaże, że nie może przedstawić zaświadczenia zakładu pracy. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 10 marca 1984 r., sygn. akt III UZP 6/84, LEX nr 14625, wskazując, iż okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przewidziane rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent inwalidzkich dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą być ustalane w postępowaniu odwoławczym także innymi środkami dowodowymi, niż dowód z zaświadczenia zakładu pracy.

Analizując zasadność odmowy zaliczenia spornych okresów zatrudnienia wnioskodawcy do pracy w warunkach szczególnych, Sąd Odwoławczy stanął na stanowisku, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż w okresie od 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1975 r., od dnia 22 maja 1982 r. do dnia 30 czerwca 1982 r., od dnia 6 lipca 1984 r. do dnia 31 sierpnia 1984 r., od dnia 1 sierpnia 1987 r. do dnia 31 grudnia 1987 r., od dnia 22 marca 1989 r. do 31 maja 1993 r., A. O. nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prac przy wypieku pieczywa (wykaz A, dział X, poz. 11 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.), jak również prac polegających na kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozorze inżynieryjno-technicznym na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie (wykaz A, dział XIV, poz. 24 załącznika do rozporządzenia).

Z treści przepisu § 2 ust. 1 rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego wynika, że do zaliczenia okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze do okresów pracy uzasadniających prawo do świadczeń na zasadach określonych w tym rozporządzeniu konieczne jest, aby praca ta była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, wnioskodawca w oparciu o przeprowadzone w niniejszej sprawie dowody, nie zdołał wykazać, że w okresie zatrudnienia w Gminnej Spółdzielni (...) w D. od 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1975 r., na stanowisku ucznia w zawodzie piekarza, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego.

Ubezpieczony został zatrudniony w Gminnej Spółdzielni (...) w D. z dniem 1 września 1972 r., mając ukończone 15 lat (21 lipca 1972 r.), a zatem podlegał on ustawie z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz wstępnym stażu pracy (Dz. U. z 1958 r. Nr 45, poz. 226 z późn. zm., dalej ustawy o nauce zawodu).

W myśl art. 1 ustawy o nauce zawodu przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy młodocianymi w rozumieniu tej ustawy są osoby, które ukończyły 14 lat, a nie przekroczyły 18 lat życia, a zatem w okresie zatrudnienia w celu nauki zawodu ubezpieczony, urodzony dnia (...), miał status prawny osoby młodocianej.

Z art. 12 ust. 1 i 3 ustawy o nauce zawodu wynika, że młodociani zatrudnieni w celu nauki zawodu obowiązani są do dokształcania się w zakresie obranego zawodu, do czasu ukończenia 18 lat życia. Jeżeli młodociany nie zakończył nauki zawodu przewidzianej w art. 4 ust. 1 do ukończenia 18 lat życia, obowiązek dokształcania się jego może być przedłużony nie więcej niż o 1 rok, o ile dokształcanie dotyczy obranego zawodu.

Stosownie do treści art. 13 ust. 1 i 2 ustawy o nauce zawodu, czas pracy młodocianych w wieku od lat 15 do 16 wynosi 6 godzin na dobę i 36 godzin tygodniowo, natomiast w wieku powyżej 16 lat obowiązuje ich normalny czas pracy stosowany w zakładzie pracy.

Treść przepisu art. 13 ust. 3 ustawy o nauce zawodu wskazuje przy tym, że do czasu pracy młodocianych, o których mowa w ust. 1 i 2, wlicza się czas dokształcania określonego w art. 12 ust. 2 i 3, bez względu na to, czy nauka odbywa się w godzinach pracy, czy poza godzinami pracy, jednakże w wymiarze nie większym niż 18 godzin tygodniowo.

Uwzględniając treść powołanych wyżej przepisów ustawy o nauce zawodu, brak jest zatem podstaw do przyjęcia, że w okresie nauki zawodu od 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1975 r., A. O. w pełnym wymiarze czasu wykonywał pracę w szczególnych warunkach, o których mowa pod poz. 2 działu XI wykazu A rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego.

Sąd Apelacyjny wskazuje przy tym, że problem ten był już kilkakrotnie przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego, który np. w wyroku z dnia 24 kwietnia 2009 r. II UK 334/08 (OSNP 2010, nr 23-24, poz. 294), wyrażał pogląd, że młodociany odbywający naukę zawodu w ramach umowy zawartej z zakładem pracy na podstawie przepisów ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczeniu do określonej pracy i warunkach zatrudnienia młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy (Dz. U. Nr 45, poz. 226 z późn. zm.), posiadał status pracownika w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym oraz ubezpieczeniu społecznym, jednakże okres nauki zawodu połączonej z obowiązkiem dokształcania się w zasadniczej szkole zawodowej, nie stanowił okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej na zasadach określonych w § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.).

W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy w szczególności wywiódł, że dla spełnienia wymagania wykonywania pracy w szczególnych warunkach - dla celów emerytalnych, istotne jest to, czy taka praca była przez pracownika faktycznie wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przewidzianym dla stanowiska, na którym takie warunki występowały. Jeżeli więc przez cały okres zatrudnienia na podstawie umowy o naukę zawodu ubezpieczony pracował jako uczeń na warunkach wynikających z tej umowy (w tym zawartego w niej zastrzeżenia, że do jego czasu pracy podlegał wliczeniu czas dokształcania w wymiarze do 18 godzin tygodniowo, bez względu na to, czy nauka odbywała się w godzinach pracy, czy poza godzinami pracy), a zgodnie z ówczesnymi regulacjami ustawowymi młodociani przyjęci do pracy byli obowiązani do dokształcania się w celu ukończenia pełnej szkoły podstawowej lub do dokształcania się zawodowego lub ogólnokształcącego, natomiast młodociani zatrudnieni w celu nauki zawodu obowiązani byli do dokształcania się w zakresie obranego zawodu, to wynika z tego wniosek, że ubezpieczony - jako uczeń piekarza - nie mógł wykonywać i faktycznie nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prac określonych w art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach (o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia), z którymi łączyło się wykonywanie zatrudnienia na stanowisku pracy, do wykonywania której był przyuczony. Dokształcanie w rozumieniu art. 12 ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. nie oznaczało bowiem nic innego, jak zajęcia teoretyczne w warunkach szczególnych. Tak samo wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2011 r. II UK 169/10 LEX nr 786387, w którym Sąd stwierdził, iż okres nauki zawodu odbywanej przed dniem 1 stycznia 1975 r. w ramach umowy zawartej na podstawie przepisów z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudnienia młodocianych w zakładach pracy oraz wstępnym stażu pracy, był w rozumieniu prawa ubezpieczeń społecznych okresem zatrudnienia w ramach stosunku pracy. Nie jest to jednak wystarczające do uznania tych okresów za okresy wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.).

Powyższe wskazuje na utrwalone stanowisko judykatury w kwestii oceny pracy młodocianych jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach.

Z dokonanych w sprawie ustaleń wynikało, że wnioskodawca przez sporny okres zatrudnienia na podstawie umowy o naukę zawodu, od września 1972 r. pracował jako uczeń i młodociany odbywający wstępny staż pracy, łączył naukę zawodu z obowiązkami dokształcania się w (...) Szkole Zawodowej w K. - przez 3 dni w tygodniu uczestniczył w zajęciach w szkole, a przez 3 dni odbywał praktyczną naukę zawodu, pracując w piekarni i wykonując wszystkie zlecone mu prace. Tak więc okres ten nie stanowił okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej na zasadach określonych w § 2 ust. 1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r, gdyż z założenia uczeń przyuczany do wykonywania określonych w art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach, prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, nie mógł ich wykonywać i faktycznie nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, co prowadzi do wniosku, że okres zatrudnienia od 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1975 r. nie może zostać wliczony do okresu pracy w szczególnych warunkach.

Analizując zasadność zaliczenia okresów zatrudnienia wnioskodawcy na stanowisku kierownika piekarni-magazyniera do pracy w warunkach szczególnych, Sąd Odwoławczy przyjął, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż w spornych okresach A. O. nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, o której mowa w wykazie A, dziale XIV, pod poz. 24 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Jak zasadnie bowiem wskazał Sąd I instancji, ubezpieczony we wskazanych okresach pełnił obowiązki kierownika piekarni, przy jednoczesnym wykonywaniu zatrudnienia w charakterze magazyniera. Celem dokonania ustaleń zakresu obowiązków, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z dokumentów – akt osobowych oraz zeznań wnioskodawcy i zeznań świadka K. F., który w spornym okresie pracował razem z wnioskodawcą.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na dokonanie ustaleń, zgodnie z którymi ubezpieczony, będąc zatrudnionym na stanowisku kierownika piekarni -magazyniera, miał powierzone obowiązki kierownika piekarni. Ubezpieczony odpowiadał za produkcję, za magazyn, za jakość i ilość produkcji, wydawał z magazynu mąkę na produkcję, wydawał pieczywo konwojentom, kierowcom, rozliczał produkcję, wypełniał raport, co zajmowało około 10 minut, sprawdzał jakość pieczywa. W przypadku zwiększenia produkcji lub absencji pracowników, odwołujący się wykonywał obowiązki piekarza. Ubezpieczony miał swoje miejsce pracy w kantorku przy hali produkcyjnej. Pracownicy piekarni zwracali się do ubezpieczonego, jako kierownika, z wnioskiem o urlop. Skarżący decydował również o premiach przyznawanych pracownikom piekarni. Ubezpieczony, jako kierownik piekarni, raz w miesiącu brał udział w naradach kierowników. Do jego obowiązków należało: kierowanie pracą w piekarni i kontrolowanie jej wykonania przez podległych pracowników, ustawianie pracowników zgodnie z ich kwalifikacjami, opracowanie planów gospodarczych piekarni, organizowanie produkcji pieczywa, składanie zapotrzebowania na surowce, materiały pomocnicze, sprzęt i urządzenia techniczne, utrzymywanie poziomu zapasów surowców, zgłaszanie potrzeb inwestycyjnych i remontowych, utrzymywanie w należytym stanie maszyn i urządzeń, kontrolowanie jakości pieczywa, analiza zapotrzebowania na pieczywo wspólnie z pracownikami handlu, dopilnowanie właściwych sposobów przechowywania i przewozu pieczywa, zabezpieczenie majątku piekarni, wyliczenie się z powierzonego mienia, prowadzenie rachunkowości technicznej, prowadzenie kart pracy. Ubezpieczony ponosił pełną odpowiedzialność za przyjęcie i przechowywanie, wydawanie towaru, surowców, materiałów pomocniczych, opału, pieczywa.

Świadek K. F. podał, że wnioskodawca - pełniąc obowiązki kierownika piekarni - wydawał mąkę na produkcję, pieczywo, zajmował się całym zakładem. Ponadto wnioskodawca wypełniał dokumentację, rozpatrywał wnioski urlopowe pracowników, decydował o przyznaniu premii. Świadek podkreślił, że skarżący tylko sporadycznie, tj. wówczas, gdy brakowało ludzi do pracy, mógł być przydatny przy wypieku pieczywa. Nadto zakład poza wypiekiem pieczywa, zajmował się również produkcją cukierniczą, nad czym również pieczę sprawował ubezpieczony. Świadek dodał również, że wnioskodawca - poza piekarnią - zajmował się także magazynem. Świadek zeznał, że pełniący obowiązki kierownika dysponował własnym biurem, zlokalizowanym na hali.

Analizując treść zeznań świadka, Sąd uznał, iż w przeważającej mierze korespondują one z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z wyjaśnieniami odwołującego się. W ramach powierzonych mu obowiązków, ubezpieczony wykonywa, m.in. prace polegające na pilnowaniu procesu technologicznego, dokładaniu do pieca, przyjmowaniu mąki oraz jej znoszeniu, wystawianiu dowodów dostawy, rozliczaniu się z pracodawcą z powierzonego materiału, prowadzeniu spraw administracyjnych, składaniu zamówień na materiały, rejestrowaniu wniosków urlopowych, wypełnianiu wniosków o premie, uczestnictwie w naradach kierowników, itp. Skarżący wyjaśniał, że pracował zarówno przy pieczeniu pieczywa, jak i wykonywał czynności administracyjnymi w tzw. kantorku z biurkiem, tj. poza wydziałem, na którym wykonywane były prace przy wypieku pieczywa.

Tak dokonane ustalenie nie pozostawia wątpliwości, iż ubezpieczony nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu, prac o których mowa w wykazie A, dział XIV, poz. 24, tj. związanych z kontrolą międzyoperacyjną, kontrolą jakości produkcji i usług oraz dozorem inżynieryjno-technicznym na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, albowiem wykonywanie czynności stricte administracyjnych poza miejscem, w którym pracowały osoby zatrudnione w warunkach szczególnych, zajmowało mu ponad połowę czasu pracy. O powyższym świadczy również znajdujący się w aktach osobowych A. O. zakres obowiązków powierzonych ubezpieczonemu wraz z powierzeniem stanowiska kierownika piekarni (k. 22). I tak, ze wskazanego zakresu wynika, że do obowiązków wnioskodawcy należało, m.in.: kierowanie pracą w piekarni i kontrolowanie jej wykonania przez podległych pracowników, ustawianie pracowników zgodnie z ich kwalifikacjami, opracowanie planów gospodarczych piekarni, organizowanie produkcji pieczywa, składanie zapotrzebowania na surowce, materiały pomocnicze, sprzęt i urządzenia techniczne, utrzymywanie poziomu zapasów surowców, zgłaszanie potrzeb inwestycyjnych i remontowych, utrzymywanie w należytym stanie maszyn i urządzeń, kontrolowanie jakości pieczywa, analiza zapotrzebowania na pieczywo wspólnie z pracownikami handlu, dopilnowanie właściwych sposobów przechowywania i przewozu pieczywa, zabezpieczenie majątku piekarni, wyliczenie się z powierzonego mienia, prowadzenie rachunkowości technicznej, prowadzenie kart pracy. Ubezpieczony ponosił pełną odpowiedzialność za przyjęcie i przechowywanie, wydawanie towaru, surowców, materiałów pomocniczych, opału, pieczywa.

Jak wynika z powyższego - co z resztą potwierdził również w toku składania wyjaśnień przed Sądem I instancji sam wnioskodawca - przez cały sporny okres wykonywał on prace zaliczane do prac w warunkach szczególnych, tj. prace związane z kontrolą międzyoperacyjną, kontrolą jakości produkcji i usług oraz dozorem inżynieryjnotechnicznym na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, przy czym nie wykonywał ich stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, albowiem znaczną część czasu jego pracy zajmowały mu wynikające z zakresu obowiązków kierownika czynności administracyjne. Wprawdzie, jak słusznie skonstatował Sąd Okręgowy, wnioskodawca w złożonych zeznaniach dążył do umniejszenia swoich obowiązków kierowniczych, administracyjno-biurowych, koncertując się na uwypukleniu wykonywania czynności piekarza, to jednak nie ma to znaczenia w świetle całokształtu zebranego materiału dowodowego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie sposób zatem uznać, aby praca wykonywana przez A. O. w spornym okresie miała charakter nadzoru rozumianego jako takie czynności, które wykonywane są w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, a więc polegające na bezpośrednim nadzorze i bezpośredniej kontroli procesu pracy na stanowiskach pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Praca polegająca na kontroli jakości, aby uprawniała do wcześniejszej emerytury, musi być bowiem wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Wymóg taki statuuje wyraźnie przepis § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Z powyższym stanowiskiem nie pozostaje przy tym w sprzeczności pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 30 stycznia 2008 r., sygn. akt I UK 195/07, zgodnie z którym osoba wykonująca dozór inżynieryjno-techniczny nad pracami wykonywanymi w warunkach zagrażających bezpieczeństwu, nie musi stale przebywać na stanowiskach, gdzie jest wykonywana praca, w zakresie jej obowiązków musi być przewidziane sporządzanie dokumentacji, planów organizacyjnych i innych czynności (vide LEX nr 375610). W części motywacyjnej orzeczenia Sąd Najwyższym wyraźnie bowiem wskazał, iż praca polegająca na dozorze musi być wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Dopiero bowiem taka sytuacja zwalnia z konieczności badania ile czasu ubezpieczony poświęca na bezpośredni nadzór nad pracownikami, a ile na inne czynności, które również z tym dozorem są związane.

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji zasadnie przyjął, iż wnioskodawca nie przebywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w środowisku pracy, w którym zatrudnieni są pracownicy wykonujący pracę w szczególnych warunkach, a skoro tak, to nieuprawnionym byłoby przyjęcie, że nadzór, o którym mowa w wykazie A, dziale XIV, pod poz. 24 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku, co jest niezbędną przesłanką uznania danego zatrudnienia za szczególne (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 30 stycznia 2001 r., sygn. akt III AUa 1887/0, PP 2002, nr 9, oraz wyroki SN: z dnia 15 grudnia 1997 r., II UKN 417/97, OSNAPiUS 1998, Nr 21, poz. 638 i z dnia 21 listopada 2001 r., II UKN 598/00, OSNPUSiSP 2003, Nr 17, poz. 419).

Nie uszło przy tym uwadze Sądu Apelacyjnego, że ubezpieczony przedstawił ogólne świadectwo pracy oraz świadectwo pracy w warunkach szczególnych, w którym pracodawca potwierdził, że ubezpieczony w całym okresie zatrudnienia, tj. w okresie zatrudnienia na stanowisku ucznia w zawodzie piekarza (od 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1975 r.) oraz piekarza (od 1 lutego 1975 r. do 31 maja 1993 r.), stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w warunkach szczególnych. W tym miejscu podkreślenia jednak wymaga, że wydanie przez pracodawcę świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie rodzi żadnych skutków materialnoprawnych. Zaświadczenie to jest jedynie dokumentem prywatnym (art. 245 k.p.c.), wydawanym dla celów dowodowych, a okoliczności w tym dokumencie potwierdzone przez pracodawcę podlegają weryfikacji, zarówno w postępowaniu sądowym, jak i w postępowaniu przed organem rentowym. Dokument taki podlega kontroli, zarówno co do prawdziwości wskazanych w nim faktów, jak i do prawidłowości wskazanej podstawy prawnej. Zatem to, że w świadectwie pracy wpisano prace wymienione w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym (Dz. U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.), nie oznacza kategorycznego uznania, że pracownik rzeczywiście pracował w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych, jeśli pozostały materiał dowodowy świadczy o okoliczności przeciwnej.

Mając na uwadze powyższe ustalenia i rozważania, Sąd doszedł do przekonania, że wywiedziona przez wnioskodawcę apelacja, a także zaprezentowane w niej zarzuty, w żadnej mierze nie podważyły skutecznie prawidłowości dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleń, oceny mocy dowodowej i wiarygodności zebranego w sprawie materiału dowodowego, a także prawidłowo przeprowadzonej subsumcji prawnej.

Raz jeszcze podkreślić należy, że warunek wykonywania pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy jest spełniony tylko wówczas, gdy pracownik w ramach obowiązującego go pełnego wymiaru czasu pracy na określonym stanowisku, stale, tj. ciągle wykonuje pracę w szczególnych warunkach i nie wykonuje w tym czasie żadnych innych czynności, które nie są związane z zajmowanym stanowiskiem (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 września 2012 r., III AUa 380/12, LEX nr 1223478). A zatem, w przypadku jednoczesnego wykonywania prac wymienionych w rozporządzeniu z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43), z niewymienionymi, nawet gdy stosunek tych prac jest nieproporcjonalnie wysoki na rzecz tych pierwszych, przekreśla to możliwość uznania za pracę w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, jako, że nie była wykonywana stale, w pełnym wymiarze czasu pracy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 18 września 2012 r., III AUa 480/12, LEX nr 1220778).

Reasumując, wskazać trzeba, że o uprawnieniu do wcześniejszej emerytury decyduje łączne ścisłe spełnienie wszystkich warunków określonych w art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 z późn. zm.), a nie przekonanie pracownika, że praca była wykonywana w szczególnym charakterze lub warunkach (por. wyrok SN z dnia 6 grudnia 2010 r., II UK 140/10, LEX nr 786382; wyrok SN z dnia 14 grudnia 2009 r., I UK 218/09, LEX nr 577817). W sytuacji zatem ustalenia, że A. O. nie legitymuje się okresem pracy w warunkach szczególnych wynoszącym co najmniej 15 lat, nieuprawnionym byłoby przyznanie mu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W tym stanie rzeczy, uznając apelację wnioskodawcy za niezasadną, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c., orzekł, jak w sentencji.