Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 198/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2019 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Powalska

Protokolant : sekr. sąd. Joanna Wołczyńska - Kalus

po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2019 r. w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa E. K.

przeciwko (...) SA z siedzibą w W.

o odszkodowanie, zadośćuczynienie i rentę

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki E. K. 70.500 ( siedemdziesiąt tysięcy pięćset ) złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 lutego 2017 roku do dnia zapłaty ;

2.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki E. K. 41.848,12 ( czterdzieści jeden tysięcy osiemset czterdzieści osiem 12/100 ) złotych tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie :

a.  od kwoty 10.000 ( dziesięć tysięcy ) złotych od dnia 9 lutego 2017 roku do dnia zapłaty,

b.  od kwoty 28.142,20 ( dwadzieścia osiem tysięcy sto czterdzieści dwa 20/100 ) złote od dnia 6 czerwca 2017 roku do dnia zapłaty,

c.  od kwoty 3.705,92 ( trzy tysiące siedemset pięć 92/100 ) złotych od dnia 24 maja 2019 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  ustala odpowiedzialność pozwanego za skutki zdarzenia z dnia 10 września 2016 roku u powódki;

5.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki 12.765 ( dwanaście tysięcy siedemset sześćdziesiąt pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

6.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu 279,25 ( dwieście siedemdziesiąt dziewięć 25/100) złotych tytułem części poniesionych w toku procesu wydatków.

Sygn. akt I C 198/17

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 27 marca 2017 r. (data wpływu) skierowanym do Sądu Rejonowego w Łasku pełnomocnik powódki E. K. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 8.500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 1.600 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami od doręczenia pozwu, w związku ze szkodą na osobie powódki wynikającą z wypadku drogowego, który miał miejsce w dniu 10 września 2016 r. w Ł. oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych .

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanego (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego według norm przepisanych. Kwestionował dochodzone roszczenia co do wysokości i podnosił okoliczność naprawienia szkody poprzez wypłacenie poszkodowanej na etapie przedsądowym kwoty 9000 złotych z tytułu zadośćuczynienia i 500 złotych jako odszkodowania. W zakresie wymagalności zgłoszonych roszczeń twierdził, że ze względu na ich charakter stają się wymagalne od dnia wydania wyroku , (odpowiedź na pozew k. 30).

Pismem z dnia 25 maja 2017 r. (data wpływu) pełnomocnik powódki rozszerzył powództwo i wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 70.500 zł z tytułu zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 09 lutego 2017 r. do dnia zapłaty, kwoty 44.964,98 zł z tytułu odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 10.000 zł od dnia 09 lutego 2017 r. do dnia zapłaty, od kwoty 34.964,98 zł od dnia doręczenia pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty. Na dochodzone odszkodowanie składały się : koszty opieki osób trzecich – 6.622 złote, poniesione koszty leczenia – 1.301,70 złotych, koszty dojazdów powódki na rehabilitację i zabiegi medyczne – 3.029 złotych, utracone zarobki – 5.451 złotych, 28.561,28 złotych jako utracony dochód z tytułu pracy w ramach zlecenia. Nadto wniósł o zasądzenie od pozwanego renty na zwiększone potrzeby począwszy od dnia 08 marca 2017 r. i na przyszłość w wysokości po 400 zł miesięcznie, płatnej z góry do dnia 10 każdego kolejnego miesiąca z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pisma pozwanemu do dnia zapłaty, co do rat wówczas wymagalnych oraz w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat na przyszłość, określając jako koszt zwiększonych potrzeb po 330 złotych miesięcznie z tytułu opieki osób trzecich nad powódką. Wniósł też o ustalenie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za dalsze, dotychczasowe nieujawnione, a mogące powstać u powódki w przyszłości skutki wypadku z dnia 10 września 2016 r. (pismo procesowe pełnomocnika powódki k. 41-51).

W piśmie z dnia 23 lutego 2018 r. strona powodowa dokonała kolejnego rozszerzenia powództwa, w tym przypadku w zakresie odszkodowania o kwotę 3.705,92 złote , na którą składały się poniesione koszty leczenia według załączonych rachunków w wysokości 2.405,92 złotych i 1.300 złotych z tytułu poniesionych kosztów dojazdów. Tym samym popierała dochodzone roszczenie odszkodowawcze w łącznej wysokości 48.670,90 złotych ( pismo k. 174 – 176).

Postanowieniem z dnia 30 maja 2017 r. Sąd Rejonowy w Łasku stwierdził swą niewłaściwość rzeczową i przekazał sprawę do Sądu Okręgowego w Sieradzu jako właściwego rzeczowo, (postanowienie SR w Łasku z dnia 30 maja 2017 r. k. 119).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 10 września 2016 r. w Ł. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w przebiegu którego kierujący samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej: (...), P. H., znajdujący się w stanie nietrzeźwości (2,9 promila alkoholu we krwi), nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru wyprzedzania, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z ciągnikiem rolniczym maki (...) nr rej (...), a następnie do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku ruchu samochodem marki H. nr rej (...), w wyniku czego kierująca samochodem H. E. K. doznała obrażeń ciała naruszających czynności narządów jej ciała na czas powyżej siedmiu dni. W chwili wypadku powódka miała zapięte pasy bezpieczeństwa. W sprawie przedmiotowego wypadku Prokuratura Rejonowa w Łasku wszczęła śledztwo w sprawie o przestępstwo z art. 177 § 2 k.k., sygn. akt Ds. 665.2016. W toku prowadzonego śledztwa powołany został biegły sądowy z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, celem przeprowadzenia rekonstrukcji przebiegu zaistniałego wypadku. Z opinii biegłego wynikało, że technika i taktyka jazdy kierującego samochodem marki O. P. H. była nieprawidłowa ponieważ podjął on manewr wyprzedzania nie dysponując wystarczającym miejscem do wykonania takiego manewru w sposób bezpieczny, co pozostawało w bezpośrednim związku przyczynowym z zaistniałym wypadkiem drogowym. Zachowanie kierującego ciągnikiem rolniczym oraz kierującej samochodem marki H. E. K. było prawidłowe i nie pozostawało w związku przyczynowym z zaistniałym zdarzeniem drogowym. P. H. poniósł śmierć na miejscu zdarzenia co dało Prokuraturze Rejonowej w Łasku asumpt do umorzenia śledztwa na podstawie art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k. - wobec śmierci sprawcy wypadku. Pojazd, którym kierował sprawca wypadku ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A., (dowód: kserokopia postanowienia o umorzenie śledztwa k. 52-54).

W wyniku wypadku poszkodowana E. K. doznała obrażeń ciała w postaci: złamania wieloodłamowego szczytu rzepki kolana lewego, stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia kciuka i nadgarstka, stłuczenia stawu skokowego prawego, stłuczenia okolicy czołowej twarzy, nosa i ust. W przebiegu zdarzenia powódka nie straciła przytomności. Pierwszej pomocy medycznej udzielili jej przybyli na miejsce wypadku strażacy. Następnie karetką pogotowia została przewieziona do Szpitala Wojewódzkiego w S. i przyjęta na Oddział (...) (...), gdzie przebywała do dnia 20 września 2016 r. W trakcie hospitalizacji w dniu 12 września 2016 r. wykonano u powódki zabieg hemipatelectomii lewostronnej, a następnie unieruchomiono lewą nogę w opatrunku gipsowym. W dniu 14 września 2016 r. założono na lewą nogę ortezę wyprostną, która była utrzymywana do dnia 25 października 2016 r. W wypisie zlecono kontrolę w (...) za 6 tygodni oraz wystawiono zwolnienie lekarskie do dnia 18 listopada 2016 r. W dniu 27 września 2016 r. powódka została karetką pogotowia przewieziona do Szpitala w S. gdzie usunięto jej szwy z rany pooperacyjnej. W dniu 18 października 2016 r. wykonano badanie USG lewego kolana, które wykazało m.in., że powierzchnia rzepki jest nierówna, ze znacznym obrzękiem. Od dnia 27 października 2016 r. do dnia 7 grudnia 2016 r. powódka była hospitalizowana w SP ZOZ CSK UM w Ł. na Oddziale (...) dla (...) W dniu 13 grudnia 2016 r. powódka została ponownie zbadana w Szpitalu w S.. Ortopeda wystawił jej skierowanie do sanatorium w ramach prewencji rentowej ZUS. Od dnia 3 stycznia 2017 r. powódka rozpoczęła leczenie w (...), natomiast od dnia 2 stycznia do dnia 13 stycznia 2017 r. odbyła rehabilitację ambulatoryjną w D. (...) Szpitala (...). Z uwagi na problemy kardiologiczne ujawniające się jako wahania ciśnienia tętniczego, powódka rozpoczęła także leczenie w Poradni Kardiologicznej (...) Szpitala (...). W dniach 1 lutego-24 lutego 2017 r. powódka przebywała w (...) Sp. z o.o. w ramach rehabilitacji leczniczej ZUS. W dniach 6 marca -17 marca 2017 r. odbyła rehabilitację w (...), która była refundowana przez NFZ. Kolejne zabiegi, tym razem już prywatne, powódka odbyła w tym gabinecie w dniach: 20 marca – 24 marca 2017 r., 3 kwietnia-14 kwietnia 2017 r., 8 maja – 19 maja 2017 r. W trakcie wizyty w Poradni Kardiologicznej w dniu 20 marca 2017 r. rozpoznano u powódki nadciśnienie tętnicze poststresowe. Pomimo intensywnej rehabilitacji powódka w dalszym ciągu zmaga się z bólem lewego kolana. Utrzymuje się także obrzęk lewego stawu kolanowego. Powódka nie może zginać lewej nogi w kolanie. W dniu 28 lutego 2017 r. powódka została przez lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych uznana za osobę niezdolną do pracy. W badaniu USG z dnia 3 marca 2017 r. stwierdzono utrzymujący się obrzęk oraz nierówną powierzchnię rzepki. Po wypadku u powódki pojawiły się objawy wskazujące na zespół stresu pourazowego oraz zaburzenia adaptacyjne, co objawia się przede wszystkim stanami lękowymi, zaburzeniami snu, obniżonym nastrojem. Na ciele powódki po wypadku pozostała szpecąca blizna na lewym kolanie po zabiegu operacyjnym. Decyzją z dnia 03 marca 2017 r. powódce przyznano świadczenie rehabilitacyjne należne do dnia 06 września 2017 r., (dowód: kserokopia orzeczenia lekarza orzecznika ZUS k. 5-6, kserokopia dokumentacji medycznej powódki k. 7-17, 55-79, 177-200, 243-244, 287-297, dokumentacja fotograficzna k. 312, kserokopia decyzji ZUS k. 80).

Od dnia wypadku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim, pobierała zasiłek chorobowy, którego wysokość odbiegała od uzyskiwanych przed wypadkiem dochodów z tytułu zatrudnienia. Od dnia 1 maja 2014 r. powódka pracowała w Szpitalu im. (...) w Ł. na stanowisku specjalistki pielęgniarki na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Jej wynagrodzenie netto sprzed wypadku, w sierpniu 2016 r. wynosiło 3.088,42 zł Jednak było ono miesięcznie zróżnicowane i średnio za okres sześciu miesięcy bezpośrednio przed zdarzeniem szkodzącym ( marzec – sierpień 2016 r. ) wynosiło 3.168,81 złotych . Od czasu zdarzenia wynagrodzenie wypłacano w następujących wysokościach : październik 2016 r. - 2.737,49 zł (różnica to 350,92 zł); listopad 2016 r. - 2.363,90 zł (różnica to 724,52 zł); grudzień 2016 r. - 2.687,43 zł (różnica to 400,99 zł); styczeń 2017 r. - 2.750,15 zł (różnica to 338,27 zł); luty 2017 r. -2.535,20 zł (różnica to 553,22 zł); marzec 2017 r. - 2.939,31 zł (różnica to 149,11 zł). Za okres od marca 2017 r. do 8 czerwca 2017 r. wysokość zasiłku rehabilitacyjnego wyniosła 90% podstawy wymiaru, co daje miesięcznie różnicę w kwocie 309 zł. Natomiast od czerwca do 6 września 2017 r. wysokość zasiłku uległa obniżeniu do 75% podstawy wymiaru co daje miesięczną kwotę różnicy wynoszącą 772 zł. Reasumując, z tytułu umowy o pracę zawartej ze Szpitalem im. (...) w Ł. powódka za okres od października 2016 r. do sierpnia 2017 r. poniesie szkodę majątkową w łącznej kwocie 5.451 zł. Powódka utraciła nie tylko dochód z umowy o pracę ale także z umowy zlecenia zawartej ze Szpitalem (...) w Ł.. W okresie 6 miesięcy bezpośrednio poprzedzających wypadek powódka otrzymała z tytułu umowy zlecenia zawartej ze Szpitalem (...), gdzie pracowała jako pielęgniarka anestezjologiczna w okresie od 1 września 2015 roku do dnia wypadku, średnią kwotę miesięcznego wynagrodzenia netto wynoszącą 2.596,48 zł. Jest to średnia płaca z tytułu zlecenia za okres ostatnich sześciu miesięcy przed zdarzeniem ( marzec – sierpień 2016 r.). Z uwagi na stan zdrowia spowodowany urazami w wyniku przedmiotowego wypadku od dnia 11 września 2016 r. E. K. zaprzestała świadczenia pracy w tym zakresie. Z tytułu umowy zlecenia ze Szpitalem (...) powódka za okres od października 2016 r. do sierpnia 2017 r. (okres niezdolności do pracy i pobierania zasiłku rehabilitacyjnego) utraciła łączny dochód na poziomie 28.561,28 zł. Powódka wymagała opieki innych osób w codziennych czynnościach. Opiekę nad powódką sprawował jej mąż A. J.. Konieczność sprawowania opieki nad poszkodowaną wynikała w głównej mierze z jej unieruchomienia wskutek urazów ortopedycznych. W tym aspekcie zakres koniecznej pomocy istniał przez 8 tygodni w wymiarze po 4 godziny na dobę. Stawka odpłatności za usługi opiekuńcze począwszy od lipca 2013 roku na terenie miasta Ł. wynosiła 11 złotych za godzinę.

Powódka poniosła koszty leczenia z tytułu zakupu leków, sprzętu medycznego, konsultacji lekarskich i zabiegów rehabilitacyjnych dokumentowane fakturami i rachunkami pierwotnie w wysokości 1.301,70 złotych za okres z przełomu lat 2016 i 2017 oraz w roku 2017 w wysokości 2.405,92 złotych. W toku leczenia ponosiła także koszty dojazdów na badania lekarskie i zabiegi rehabilitacyjne. Przewóz odbywał się samochodem marki O. (...) nr rej (...). Zestawienie odbytych w tym celu podróży, złożone przez powódkę do akt sprawy obejmuje okres od 10 września 2016 r. do 14 kwietnia 2017 r. i następnie od 4 maja 2017 r. do 28 listopada 2017 r. i dotyczy kwoty 3.029 złotych , (dowód: kserokopie faktur i rachunków k. 81-90, 201-218, zestawienie kosztów dojazdów k. 91-99, 219-226, kserokopia zaświadczenia k. 100-102, kserokopia umowy zlecenia k. 103-104, kserokopia aneksów do umowy zlecenia k. 105, 106, zaświadczenie z (...) Komitetu Pomocy (...) k. 112, zeznania świadka A. J.- protokół rozprawy z dnia 09 lutego 2018 r. 00:02:28-00:13:40 w zw. z k. 158-158v, zeznania powódki- protokół rozprawy z dnia 10 maja 2019 r. 00:19:55-00:47:29 w zw. z k. 329v-330).

W wyniku wypadku E. K. doznała obrażeń ciała. Przed wypadkiem powódka była szczęśliwą żoną i matką. Pracowała zawodowo jako pielęgniarka i praca ta dawała jej satysfakcję. Zamierzała podnosić swoje kwalifikacje zawodowe. Od dnia 1 października 2016 r. miała rozpocząć studia (...) stopnia na kierunku pielęgniarstwo. Z powodu wypadku i doznanych urazów musiała jednak wystąpić o urlop dziekański. W czasie wolnym spotykała się ze znajomymi. Była osobą bardzo pogodną i zadowoloną z życia. Po wypadku komunikacyjnym z dnia 10 września 2016 r. wszystko uległo zmianie. Powódka przez dłuższy czas była unieruchomiona i zdana na pomoc innych osób. Obecnie w dalszym ciągu utrzymują się dolegliwości bólowe ze strony lewego kolana. Powódka nie może szybko chodzić, kucać, ma problem z wchodzeniem i schodzeniem ze schodów. Pojawiły się u niej objawy zespołu stresu pourazowego. Nie może zapomnieć o traumatycznych przeżyciach. Towarzyszy jej silny niepokój psychiczny. Dopiero w lutym 2018 r. powódka wróciła do pracy zawodowej ale wyłącznie w ramach umowy o pracę. Nie wykonuje już dodatkowej pracy, jaką świadczyła uprzednio na podstawie umowy zlecenia. E. K. wykonuje wszelkie niezbędne prace i obowiązki domowe lecz w mniejszym zakresie, (dowód: zeznania świadka A. J.- protokół rozprawy z dnia 09 lutego 2018 r. 00:02:28-00:13:40 w zw. z k. 158-158v, zeznania powódki- protokół rozprawy z dnia 10 maja 2019 r. 00:19:55-00:47:29 w zw. z k. 329v-330).

Oceniając stan zdrowia E. K. z punktu widzenia ortopedii przyjąć należy, że uszczerbek na zdrowiu jaki powódka doznała w wyniku obrażeń narządów ruchu w dniu 10 września 2016 roku wynosi 5 % i ma charakter trwały. Powódka wymagała opieki przez 8 tygodni po 4 godziny w ciągu doby. Obrażenia odniesione mogą powodować w odległej przyszłości wtórne zmiany zwyrodnieniowe w narządzie ruchu. Osłabienie układu mięśniowego uszkodzonych elementów narządów ruchu wynika z długiego okresu ich leczenia (odciążenie). Oba te czynniki: osłabienie i możliwość wystąpienia zmian zwyrodnieniowych mogą ograniczać zakres możliwości podejmowania prac fizycznych w sferze wymagających ciągłego podnoszenia ciężarów np. załadunek. Ocena zdolności do pracy zarobkowej powódki jest trudna. Zdolność do pracy zarobkowej to taki stan fizyczny, który zdrowemu człowiekowi umożliwia wykonywanie pracy niewykwalifikowanego robotnika, jest to tzw. „surowa " zdolność do pracy. Nie sposób w oparciu o istniejąca dokumentacje ustalić trwałość i stopień udziału w nasileniu się bólu czynnika urazowego związanego z wypadkiem w dniu 10 września 2016 roku. Teoretycznie można przyjąć, że to był udział znaczny i zjawisko bólu wymagało stosowania środków przeciwbólowych po urazie przez kilka tygodni. Powódka wymagała odpowiedniego leczenia fizykalnego i kinezyterapii, zażywania leków. Koszt takiej terapii jest bardzo zróżnicowany i bardzo trudny do oszacowania. Obejmuje bowiem działania podejmowane w ramach ubezpieczenia (np. NFZ), (dowód: opinia biegłego ortopedy-traumatologa k. 167-171).

Na płaszczyźnie rehabilitacji i fizjoterapii stwierdzić należy, iż urazy zaistniałe podczas wypadku spowodowały, że powódka ma problemy ze strony układu ruchu. Wypadek spowodował wystąpienie utrudnień w czynnościach dnia codziennego . Mimo, że ogólny stan funkcjonalny jest w normie to nadal utrzymują się u powódki dolegliwości bólowe w trakcie czynności związanych z chodzeniem po schodach, jazdą samochodem, dłuższym chodzeniem (powyżej 1 godziny), klękanie na lewe kolano nie jest możliwe. Zdecydowanie powódka powinna korzystać z rehabilitacji ambulatoryjnej oraz sanatoryjnej. Wystarczająca jest rehabilitacja w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia i nie ma potrzeby wprowadzenia cyklu rehabilitacyjnego trybu pilnego w formie prywatnej. Powódka powinna odbyć przynajmniej dwa cykle rehabilitacyjne w roku oraz 1 raz w roku pobyt sanatoryjny. Taki plan należy utrzymać przez dwa lata. Po tym okresie nie będzie już potrzeby stosowania takiej intensywnej rehabilitacji, (dowód: opinia biegłego z dziedziny rehabilitacji i fizjoterapii k. 262-266).

Oceniając stan zdrowia E. K. na płaszczyźnie kariologii przyjąć należy, że E. K. cierpi na nadciśnienie tętnicze i choroba ta wymaga leczenia farmakologicznego. Doznany stres powypadkowy miał znaczenie dla występujących wahań ciśnienia tętniczego oraz zgłaszanych dolegliwości. Jednak w przypadku E. K. stwierdzono , że z racji wieku, dodatniego wywiadu rodzinnego w kierunku choroby niedokrwiennej serca, nadwagi i podwyższonego poziomu cholesterolu, samo zdarzenie drogowe nie jest główną przyczyną czy też jedyną przyczyną wystąpienia nadciśnienia. Powódka wymaga także okresowej kontroli i diagnostyki kardiologicznej, w tym oceny czynnościowej, a także wykluczenia obecności powikłań narządowych. Z punktu widzenia kardiologicznego stwierdzić trzeba, że powódka może wykonywać zawód pielęgniarki, (dowód: opinia biegłego kardiologa k. 240-242).

Z punktu widzenia psychiatrii trzeba przyjąć, że u powódki wystąpiły zaburzenia adaptacyjne pod postacią reakcji depresyjno - lękowej, wywołane wypadkiem z dnia 10 września 2016 r., i trwały one krócej niż 6 miesięcy, badana nie doznała trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym, obecnie stan psychiczny E. K. jest dobry i nie wykazuje istotnych zaburzeń psychicznych, rokowanie obecnie jest dobre. Proces leczenia powódki został zakończony, jej stan psychiczny powrócił po leczeniu do stanu przed wypadkiem. Obecnie powódka nie wymaga dalszego leczenia psychiatrycznego, ani pomocy psychologicznej. Stwierdzony aktualnie epizod leczenia pozostaje bez związku z wypadkiem. Zaburzenia psychiczne wywołane wypadkiem nie wywołały istotnych zaburzeń w funkcjonowaniu codziennym powódki, (dowód: opinia sądowo-psychiatryczna k. 281-286).

Patrząc na stan zdrowia powódki przez pryzmat chirurgii plastycznej uznać trzeba, że widoczna na przedniej powierzchni lewego kolana blizna pooperacyjna o długości koło 8 cm i szerokości 0,1 cm w żaden sposób nie wpływa na funkcję kończyny, choć jej wygląd nie ulegnie w przyszłości, istotnym zmianom. Opisana w pierwszej części opinii blizna pooperacyjna kolana lewego jest w zakresie chirurgii plastycznej trwałym śladem po wypadku. Z tego tytułu nie można stwierdzić u powódki jakichkolwiek dolegliwości. Blizna kolana powódki, która nie powoduje żadnych zaburzeń funkcji jej ciała nie może być uznana za przyczynę jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu. Z punktu widzenia chirurgii plastycznej, nie ma przeszkód do wykonywania przez powódkę dowolnej pracy, (dowód: opinia biegłego chirurgii plastycznej k. 308-312).

Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w W. za pośrednictwem pełnomocnika w dniu 9 stycznia 2017 r. W zgłoszeniu tym pełnomocnik żądał wypłaty kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia i kwoty 10.000 zł tytułem odszkodowania. Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. decyzją z dnia 17 lutego 2017 r. uznał zasadę swojej odpowiedzialności i wypłacił na rzecz powódki bezsporną kwotę 9.500 zł, z czego kwotę 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kwotę 500 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Co do owych kosztów leczenia wypłacone 500 złotych ubezpieczyciel określił jako ryczałt na koszty leczenia wobec braku kompletnej dokumentacji poniesionych z tego tytułu kosztów (dowód: zgłoszenie szkody k. 108-109, decyzja pozwanego z dnia 17 lutego 2017 r. k. 34, pismo pozwanego k. 110).

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o powołane w nim dowody. Sąd uznał za wiarygodne złożone do akt sprawy dokumenty obrazujące zarówno stan zdrowia powódki zaistniały wskutek przedmiotowego zdarzenia, jak ponoszone oraz konieczne do poniesienia koszty leczenia. Walor wiarygodności przyznał także opiniom biegłych lekarzy jako wykonanym rzeczowo przy wykorzystaniu posiadanej wiedzy specjalnej i logicznie uargumentowanym. Wiarygodne są również zeznania świadka A. J. obrazujące codzienne funkcjonowanie powódki przed i po zdarzeniu szkodzącym, bowiem korelują z powyższym wiarygodnym materiałem dowodowym. Tym samym sąd oparł swoje ustalenia faktyczne na zeznaniach samej powódki, skoro okoliczności nimi objęte nie odbiegały znacząco od ustalonych w oparciu o pozostałe dowody faktów.

Sąd Okręgowy zważył:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w znacznej części.

Zgodnie z unormowaniem art. 822 § 1 k.c. umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nakłada na ubezpieczyciela obowiązek zapłacenia określonego w umowie odszkodowania w razie szkody wyrządzonej osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jednocześnie § 4 tego przepisu daje podstawę prawną wystąpienia przez uprawnionego do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej o naprawienie szkody bezpośrednio do ubezpieczyciela.

Przesłanką odpowiedzialności za tę szkodę ubezpieczyciela jest przejęcie odpowiedzialności za ubezpieczonego, w tym przypadku kierującego pojazdem marki O. (...). Zważywszy zaś na charakter zdarzenia powodującego szkodę ubezpieczony ponosi za nią odpowiedzialność przy zaistnieniu przesłanek z art. 436 § 1 k.c., który przyjmuje zasadę odpowiedzialności na zasadzie ryzyka posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody wyrządzone osobom trzecim ruchem tego pojazdu. Odpowiedzialność sprawcy za skutki przedmiotowego zdarzenia jest oczywista, co wynika z ustaleń prowadzonego postępowania karnego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łasku pod sygnaturą Ds.665/16, umorzonego wobec śmierci sprawcy, a to wpływa bezpośrednio na ocenę podstaw odpowiedzialności pozwanego towarzystwa ubezpieczeń. Zresztą oczywiste jest, że pozwany nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności wobec powoda, skoro wypłacił część świadczeń jeszcze przed wytoczeniem powództwa w tej sprawie. Sporem został więc objęty jedynie zakres doznanego przez E. K. ogólnie rozumianego uszczerbku wskutek wypadku i zakres oraz wysokość świadczeń koniecznych do naprawienia tak powstałej szkody.

Zasady odpowiedzialności i obowiązki stron wyznaczają w tym aspekcie normy art. 361§1 k.c. i art. 363 § 2 k.c., statuując zasadę pełnej odpowiedzialności sprawcy za szkodę pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym z jego zachowaniem.

Zgodnie zaś z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Naprawienie szkody obejmuje więc w szczególności zwrot wszelkich wydatków poniesionych przez poszkodowanego zarówno w związku z samym leczeniem i rehabilitacją ( lekarstwa, konsultacje medyczne), jak i koszty opieki niezbędnej w czasie procesu leczenia oraz inne dodatkowe koszty związane z doznanym uszczerbkiem ( koszty przejazdów, wyżywienia). Koszty objęte kompensacją muszą być uzasadnione ze względu na rodzaj i rozmiary poniesionego uszczerbku. Jednocześnie zakres poniesionych kosztów powódka miała obowiązek udowodnić , zgodnie z art. 6 k.c., wywodząc z tego skutki prawne. W zakresie odszkodowania E. K. dochodziła ostatecznie w tej sprawie kwoty 48.670,90 złotych, wyszczególniając, że w skład tej należności wchodzą : 6622 złote z tytułu świadczonej jej opieki osób trzecich, 3.707,62 złote z racji poniesionych kosztów leczenia, 4.329 złotych jako zwrot kosztów dojazdów do placówek medycznych, 5.451 złotych z tytułu utraconego dochodu z pracy zarobkowej świadczonej na podstawie umowy o pracę i 28.561,28 złotych jako utracony dochód z wykonywanego zlecenia. Decyzją z dnia 17 lutego 2017 r. pozwany przyznał i wypłacił powódce kwotę 500 złotych w ramach odszkodowania jako ryczałt na ponoszone z tego tytułu koszty. Koszty poniesione przez powódkę i udokumentowane załączonymi rachunkami i fakturami sąd uznał za uzasadnione w całości czyli co do kwoty 3.707,62 złotych, zwłaszcza, że dotyczą ponoszonych kosztów, które zarówno rzeczowo jak i czasowo wiążą się ze stwierdzonymi skutkami przedmiotowego zdarzenia w stanie zdrowia poszkodowanej.

Jeśli zaś idzie o koszty dojazdu, sąd uwzględnił je za wyjątkiem okresów hospitalizacji tj. od 10 do 20 września 2016 r. oraz od 27 października do 7 grudnia 2016 r. gdyż w tym czasie skoro powódka przebywała w szpitalu, to ani sama nie przemieszczała się, ani nie było takiej konieczności uwarunkowanej potrzebą opieki ze strony najbliższych. W warunkach szpitalnych miała bowiem zapewnioną pełną opiekę. Sąd nie uwzględnił także przejazdu z dnia 18 października 2016 roku, gdyż wykazywano, że dotyczył on przejazdu na usg, które jednak , zgodnie z załączonym dokumentem na karcie 59 wykonano w Z., a nie w S.. Złożony wykaz przejazdów w zakresie zgodnym z dokumentacją potwierdzającą cel przejazdów w postaci zabiegów medycznych w powyższym zakresie , w tym rehabilitacji od zdarzenia do końca stycznia 2017 r. opiewa na łączną liczbę 1034 km, których koszt przyjęto na 864,22 złote ( 1034 x 0,8358 ). W następnym zaś czasie począwszy od 4 maja 2017 r. do 28 listopada 2017 r. wyniosło to 1556 km i koszt 1300 złotych ( 1556 x 0,8358 ). Zatem łączny uzasadniony koszt dojazdów wyniósł 2.164,22 złote ( 864,22 + 1300 ).

W tym miejscu trzeba podnieść, że w zakresie ostatecznie dochodzonego odszkodowania mieścił się koszt opieki osób trzecich, w tym przypadku męża powódki. Z tego tytułu E. K. dochodziła 6.622 złotych. Należy wskazać, że zgodnie z utrwaloną od dawna linią orzecznictwa korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Jednocześnie jako wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, są objęte odszkodowaniem o ile są konieczne i celowe ( por. wyrok S.N. z dnia 15 lutego 2007 r., II CSK 474/06, LEX nr 274155, orzecz. S.N. z dnia 16 stycznia 1981r., I CR 455/80, OSPiKA 1981, poz. 223). Zatem w zakresie odszkodowania z tytułu zwiększonych potrzeb poszkodowanej związanych z opieką osób trzecich nie mieszczą się koszty, które przekraczają potrzeby poszkodowanej mierzone wedle kryteriów obiektywnych. W okolicznościach przedmiotowej sprawy powódka wykazywała poprzez dowód z zeznań swojego męża, że świadczył na jej rzecz czynności związane z codzienną pomocą i to w wymiarze , którego koszt przy stawce godzinowej 11 złotych wyniósł łącznie dochodzoną kwotę.

Tymczasem zakres opieki koniecznej to jedynie według sądu ten wymiar, na który wskazują opinie biegłych lekarzy czyli ortopedy i fizjoterapeuty – rehabilitanta, miarodajnych z uwagi na charakter doznanych urazów. Biegli tych specjalności zgodnie przyjęli, że wymiar konieczny dla zapewnienia codziennego prawidłowego funkcjonowania powódki po zdarzeniu to 8 tygodni po najwyżej 4 godziny w ciągu doby, z wyłączeniem okresów hospitalizacji, gdzie pełny zakres opieki świadczyła służba medyczna tych placówek. Zatem daje to 56 dni x 4 = 224 godziny. Przy stawce po 11 złotych za godzinę, którą sąd przyjmuje jako niewygórowaną i obowiązującą w obszarze funkcjonowania powódki , stanowi to koszt 2.464 złotych. W tym aspekcie roszczenie odszkodowawcze ponad tę wysokość jako nieuzasadnione podlegało oddaleniu.

Zasadnicza częścią dochodzonego odszkodowania był utracony zarobek z tytułu zatrudnienia powódki w okresie od października 2016 r. do sierpnia 2017 r. pomniejszony o wysokość pobieranych świadczeń z ubezpieczenia społecznego ( zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne) w wysokości łącznej 5451 złotych, który w oparciu o załączone dokumenty potwierdzające te wielkości należało uznać za w pełni zasadne. Podobnie należy ocenić utracony dochód pozyskiwany przez powódkę z tytułu wykonywanej pracy na podstawie zlecenia do sierpnia 2017 r. w łącznej wysokości 28.561,28 złotych.

Łącznie zatem sąd uznał za słuszne roszczenie odszkodowawcze w wysokości 42.348,12 złotych. Jednakże trzeba mieć na względzie dokonaną przez pozwanego wypłatę na poczet kosztów leczenia przed procesem w wysokości 500 złotych, którą należało odliczyć od powyższej sumy. Spowodowało to określenie wysokości należnego odszkodowania na poziomie 41.848,12 złotych. W pozostałym zakresie roszczenie o odszkodowanie nie miało podstaw i podlegało oddaleniu.

Wraz z roszczeniem odszkodowawczym powódka dochodziła niniejszym pozwem także zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i cierpienie ostatecznie w wysokości 70.500 złotych. Wobec przyjęcia w przedmiotowej sprawie za fakt doznania przez nią uszkodzenia ciała, należało uznać słuszność roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu szkody niemajątkowej. W tym stanie faktycznym przepis art. 445 § 1 k.c. daje podstawę do zasądzenia na rzecz poszkodowanego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę i cierpienie. Podstawową przesłanką domagania się zadośćuczynienia z art. 445 k.c. jest naruszenie dobra osobistego, w tym przypadku uszkodzenia ciała ( art. 444 § 1 k.c.) i wynikająca z tego faktu szkoda niemajątkowa (krzywda) w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi poszkodowanego. Przesłanką żądania zadośćuczynienia za krzywdę jest również istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem dobra osobistego a szkodą niemajątkową. Spełnienie tej przesłanki nie budzi wątpliwości w zakresie doznanego przez powódkę uszkodzenia ciała opisanego wyżej, które zdaniem biegłych lekarzy ortopedy i rehabilitanta medycznego, powoduje trwały uszczerbek na zdrowiu na poziomie 5%, a które jest następstwem działania podmiotu, za którego odpowiedzialność ponosi pozwany.

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają przy tym żadnych kryteriów, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Wynikają one jedynie z orzecznictwa. Wysokość zadośćuczynienia musi zatem uwzględniać całokształt okoliczności sprawy, w tym rozmiar doznanych cierpień, charakter następstw naruszenia, nieodwracalność doznanego uszczerbku. Przepis art. 445 § 1 k.c. stanowi, iż kwota zadośćuczynienia ma być „odpowiednia”, co oznacza, że z jednej strony nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, a z drugiej musi odpowiadać aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok S.N. z dn. 28.09.2001r., III CKN 427/00, Lex nr 52766).

Trzeba zgodzić się jednocześnie ze stwierdzeniem, że zadośćuczynienie za doznaną krzywdę i cierpienie spełnia rolę kompensacyjną. Poszkodowany powinien zatem otrzymać od zobowiązanego sumę pieniężną odpowiednią w okolicznościach danego rodzaju, tak ażeby mógł za jej pomocą co najmniej złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną. Przy tym zdrowie jest dobrem szczególnie cennym; przyjmowanie zbyt niskich kwot zadośćuczynienia przy ciężkich uszkodzeniach ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra ( por. S.N. w wyroku z dnia 16.07.1997 r. , II CKN 273/97, niepubl.)

Istotny jest przy ocenie zakresu szkody niemajątkowej doznanej przez E. K. zakres uszkodzenia ciała doznany wskutek zdarzenia, kwalifikowany przez biegłych lekarzy na poziomie 5% . Niezależnie od tego samo zdarzenie wywołało u niej traumatyczne przeżycia związane z koniecznością hospitalizacji i poddania się w jej trakcie różnym zabiegom medycznym, w tym zabiegowi operacyjnemu. Zakres dolegliwości bólowych i cierpień jako znaczny utrzymywał się przez kilka tygodni, co stwierdził biegły ortopeda. Istotne jest także poczucie trwałego oszpecenia blizną kończyny dolnej i nieodwracalności skutków w tej mierze . W zakresie zdrowia psychicznego powódka wobec leczenia, konieczności korzystania z pomocy innych jako okoliczności wysoce frustrującej, doznała zaburzeń adaptacyjnych. To wszystko upoważnia do stwierdzenia , że cierpienia powódki były znaczne prze pewien czas.

Zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić kwoty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być – przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego – utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 listopada 2005 roku I ACa 329/05 LEX nr 186505, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 lutego 2012 r. , I ACa 84/12, LEX nr 1124827).

Powyższe okoliczności prowadzą do stwierdzenia, że kwota zadośćuczynienia, jakiej domagała się ostatecznie powódka nie jest wygórowana. Mając też na względzie obecny średni poziom życia społeczeństwa i poziom dotychczasowego życia powódki, w ocenie Sądu odpowiednią kwotą będzie kwota 80.000 zł. Zadośćuczynienie w tej wysokości rekompensuje zakres doznanych przez powódkę cierpień fizycznych, a także odczucie krzywdy spowodowane trwałymi następstwami zdarzenia, za którego skutki odpowiada pozwany. Skoro zatem na poczet zadośćuczynienia pozwany zapłacił dotąd kwotę 9.000 złotych, należało zasądzić jeszcze z tego tytułu dochodzone pozwem 70.500 złotych, gdyż ta wielkość stanowiła granicę żądania powódki.

Zgodnie z treścią art. 444§ 2 k.c. jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość , może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. W przedmiotowym stanie faktycznym powódka żądała świadczenia z tego tytułu w wysokości po 400 złotych miesięcznie. Pierwotnie uzasadniała to roszczenie potrzebą opieki w wymiarze po 1 godzinie dziennie. W ostatecznym stanowisku w tym względzie wskazywała, że chodzi raczej o koszty koniecznej rehabilitacji na przyszłość. Obie potrzeby nie znalazły potwierdzenia w zaoferowanym sądowi materiale dowodowym. Biegli ortopeda i rehabilitant fizjoterapeuta zgodnie uznali, że nie ma z racji stanu zdrowia powódki potrzeb w zakresie opieki, a co do koniecznej rehabilitacji wystarczy na przyszłość jej zakres dostępny w ramach NFZ. Tym samym powódka nie wykazała zakresu zwiększenia potrzeb, które mogłyby uzasadniać przyznanie renty.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zakresie kwoty 10.000 złotych odszkodowania i pełnej wysokości zadośćuczynienia od upływu terminu 30 dniowego liczonego od dnia zgłoszenia szkody, zważywszy na zakres zgłoszonych roszczeń, zaś od kwoty 28.142,20 złote od doręczenia odpisu pisma pozwanemu i od daty wyroku co do pozostałej należności.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., przy zastosowaniu zasady ich stosunkowego rozdzielenia. Powódka wygrała proces w 90,6%, zatem w takiej części łączne koszty procesu mogły obciążać pozwanego. Łączne koszty procesu wyniosły 20.068 złotych. Do niezbędnych zaś kosztów postępowania poniesionych przez powódkę należało zaliczyć : opłaty i wydatki na opinie biegłych – 9.251 złotych oraz koszt zastępstwa procesowego – 5400 złotych , łącznie 14.651 złotych. Po stronie pozwanego jest jedynie koszt zastępstwa procesowego wraz z opłatą pełnomocnictwa – 5417 złotych. Zatem proporcjonalnie do wyniku procesu pozwany z łącznych kosztów winien ponieść 18.182 złote, zatem zróżnicowanie tych wartości daje wielkość kosztów procesu należnych powódce od pozwanego na poziomie 12.765 złotych.

Sąd obciążył pozwanego wydatkami tymczasowo pokrytymi w toku postępowania ze Skarbu Państwa ( 279,25 zł) , w części, w jakiej ponosił odpowiedzialność za koszty procesu ( 90,6%) , na zasadzie art. 113 ust. 1ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( tekst jedn. DZ. U. z 2010r. Nr 90,poz. 594 ze zm.).

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w wyroku.