Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 65/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2019 roku

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim II Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca – SSR Olga Tomaszczyk

Protokolant – (...)

Przy udziale Prokuratora (...) i (...)

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2018 roku, 12 września 2018 roku, (...) marca 2019 roku

sprawy (...)

syna K. i (...)

urodzonego (...) w (...)

oskarżonego o to, że:

w dniu (...) roku w miejscowości (...) pow. (...), woj. (...), na ul. (...) , kierował pojazdem mechaniczny, marki B. (...) nr rej. (...) w ruchu lądowym będąc w stanie nietrzeźwości, tj. 1,74 mg/l ,1,56 mg/l oraz 1,35 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, znajdując się w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych kat.A,B,C,D,T orzeczonego przez Sąd Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim sygn. (...)

to jest o przestępstwo z art. 178a § 4 k.k.

o r z e k a

1.  oskarżonego (...) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu przyjmując, że czynu tego dopuścił się będąc wcześniej prawomocnie skazanym wyrokiem (...) sygn. (...) za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego tym wyrokiem oskarżenia czynu i za to na podstawie art. 178a § 4 k.k. skazuje go , a na podstawie art. 178a § 4 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 42 § 4 k.k. orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych;

3.  na podstawie art. 43a § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 10.000 (dziesięciu tysięcy) złotych;

4.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II K 65/18

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego
w niniejszej sprawie ustalono następujący stan faktyczny:

W dniu (...) r. w (...) (...) prowadził pojazd mechaniczny marki B. (...) o nr rej. (...) na drodze publicznej na ul. (...). W pewnym momencie (...) stracił panowanie nad swoim pojazdem i zjechał z drogi do rowu. Około godziny 22:20 znajdującego się go w rowie dostrzegł wracający z interwencji patrol Policji w osobach funkcjonariuszy (...)
i (...). Silnik pojazdu był ciągle uruchomiony, a (...) siedział za kierownicą. Policjanci wyczuli od oskarżonego silną woń alkoholu, dlatego poddali go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu urządzeniem przenośnym (...) (...). Badanie wskazało wyniki: I badanie 1,74 mg/l, II badanie 1,56 mg/l i III badanie 1,35 mg/l. (...) ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 5 lat od 30 lipca 2015 r. do 30 lipca 2020 r.

(...) ma (...) lat, osiąga dochód w wysokości około (...) złotych z pracy
w serwisie (...) w (...). Na utrzymaniu (...). (...), (...), (...), to jest za czyn
z art. 178a § 4 kk wyrokiem (...) z dnia
9 września 2014 r. w sprawie (...).

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie notatek urzędowych (k.1,2), protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości (k. 3), świadectwa wzorcowania (k.4), odpisu wyroku (k.17-18), instrukcji obsługi (...) (...) (k. 52), opinii biegłego z zakresu badań toksykologicznych (k.70-84), informacji z (...) (k.91), informacji z (...) (k. 92-103), (...)(k. 108), odpisów aktu (...) (k. 118-119), zeznań świadka (...) (k. 9-10,48) oraz częściowo wyjaśnień oskarżonego (...) (k. 14, 37).

Oskarżony (...) w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że w dniu zdarzenia pokłócił się z narzeczoną i wsiadł do samochodu. Przez (...) (k.14).

Przesłuchiwany w postępowaniu sądowym oskarżony (...) nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Potwierdził, że prowadził tamtego dnia samochód, ale zaprzeczył, aby znajdował się pod wpływem alkoholu. Potwierdził odczytane mu uprzednio złożone wyjaśnienia, ale dodał, że przyznał się wówczas omyłkowo. Zaznaczył, że pił przez 2 dni przed dniem zdarzenia alkohol, a w dniu zdarzenia nic nie pił. W pozostałym zakresie odmówił składania wyjaśnień (k. 37).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Wyjaśnienia oskarżonego (...) zasługują na wiarę jedynie w części,
w której korespondują z ustalonym na podstawie zebranego materiału dowodowego stanem faktycznym. W pozostałym zakresie, w którym oskarżony zaprzecza stawianemu mu zarzutowi, jego wyjaśnienia w ocenie Sądu stanowią przybraną linię obrony, zmierzającą oczywiście do uniknięcia odpowiedzialności karnej za dokonany czyn zabroniony. Oskarżony podczas przesłuchania na rozprawie wyraźnie zaznaczył, że w dniu zdarzenia nie znajdował się pod wpływem alkoholu i nic wtedy nie pił. Wyjaśnienia te stoją jednak w sprzeczności z pozostałymi dowodami. Świadek (...) zeznał, że wyczuł od oskarżonego silną woń alkoholu. Sam oskarżony w chwili interwencji miał powiedzieć świadkowi, że wraca od kolegi, u którego pił alkohol. Taka informacja została zawarta również w protokole badania stanu trzeźwości, gdzie pojawiło się oświadczenie oskarżonego, że spożywał wódkę w ilości 0,5 litra między godziną 16:00 a godziną 21:00
w dniu zdarzenia. Protokół ten oskarżony podpisał osobiście, w toku postępowania nie kwestionując jego autentyczności ani tez okoliczności w nim wskazanych. Z tego względu zawarte w protokole oświadczenie zdaniem Sądu odzwierciedla to co wówczas oskarżony powiedział interweniującym funkcjonariuszom Policji. Zwłaszcza, że oskarżony na etapie postępowania przygotowawczego przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Zapoznał się z treścią protokołu przesłuchania, a następnie potwierdził ją własnoręcznym podpisem, nie zgłaszając żadnych uwag. Twierdzenia podniesione na rozprawie, iż przyznał się omyłkowo w ocenie Sądu są nielogiczne. Oskarżony w chwili badania stanu trzeźwości nie zgłaszał do protokołu również żadnych zastrzeżeń, zaś wskazane wyniki nie budziły wówczas jego wątpliwości. Podczas pierwszego przesłuchania dodał jedynie, że były one tak wysokie, ponieważ pił 2 dni. Zatem nawet jeżeli przyjąć, że oskarżony w dniu zdarzenia alkoholu nie spożywał, ale czynił to przez okres 2 dni poprzedzających zdarzenie, to musiał być świadomy tego, że nadal znajduje się co najmniej w stanie po użyciu alkoholu, niezależnie od tego jak dobrze się osobiście czuł, a w którym to stanie przepisy prawne zabraniają prowadzenia pojazdu mechanicznego. Wyniki badania stanu trzeźwości zostały zaś następnie potwierdzone wnioskami opinii biegłego z zakresu badań toksykologicznych. Z tych wszystkich względów wyjaśnienia oskarżonego, w których zaprzecza stawianemu zarzutowi, nie mogą się ostać.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka (...). W ocenie Sądu wersja zdarzenia przez niego podana jest spójna, logiczna i przede wszystkim konsekwentna. Jego zeznania znajdują potwierdzenie również w treść notatki urzędowej sporządzonej bezpośrednio po zdarzeniu oraz protokół badania stanu trzeźwości. Świadek ten jest funkcjonariuszem Policji, czyli osobą pełniącą zawód zaufania publicznego, a także osobą obcą dla oskarżonego, więc nie miał żadnych powodów do składania nieprawdziwych zeznań obciążających.

Na wiarę zasługuje także opinia biegłego z zakresu badań toksykologicznych, gdyż jest ona pełna, rzetelna i jednoznacznie odpowiada na pytania wymagające wiedzy specjalnej. W opinii wskazano, że wobec wyników wykazanych urządzeniem (...) (...) biorąc pod uwagę deklarowany czas spożywania alkoholu przez oskarżonego,
w rzeczywistości oskarżony musiał spożyć większą ilość alkoholu niż zadeklarował. Ponadto gdyby przyjąć, że oskarżony spożył jedynie tyle, ile zostało zawarte
w oświadczeniu do protokołu, to zgodnie z wiedzą toksykologiczną oskarżony wciąż pozostawałby w stanie nietrzeźwości. W opinii wskazano również, że badanie stanu trzeźwości zostało przeprowadzone prawidłowo. Opinia ta nie budziła wątpliwości Sądu. Wobec tego należało uznać, że stanowiła pełnowartościowy materiał dowodowy, na podstawie którego możliwe było dokonanie ustaleń faktycznych.

Sąd obdarzył wiarą wszelkie inne dowody pozaosobowe, które zostały sporządzone lub przygotowane rzetelnie i przez uprawnione podmioty, zwłaszcza protokół badania stanu trzeźwości urządzeniem, które zgodnie ze świadectwem wzorcowania wykonywało prawidłowe, niezakłócone niczym pomiary.

Uwzględniając zebrany w sprawie materiał dowodowy stwierdzić należy, iż obdarzone przez Sąd wiarą dowody łączą się w logiczną całość i stanowią wystarczającą podstawę do uznania, iż okoliczności popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu czynu zabronionego, jego opis ze uszczegółowiającą zmianą o poprzednim skazaniu za podobne przestępstwo, kwalifikacja prawna oraz wina oskarżonego nie budzą żadnych wątpliwości.

Swoim zachowaniem oskarżony wyczerpał ustawowe, przedmiotowe jak
i podmiotowe, znamiona przestępstwa określonego w art. 178a § 4 kk.

W myśl tego przepisu – karze podlega ten, kto znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, będąc wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo za przestępstwo określone w art. 173, 174, 177 lub art. 355 § 2 popełnione w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo dopuścił się tego czynu w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego
w związku ze skazaniem za przestępstwo.

Zgodnie definicja wskazaną w art. 115 § 16 kk stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm ( 3) wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. W toku postępowania ustalono, że oskarżony (...) prowadził pojazd mechaniczny na drodze publicznej. W chwili interwencji Policji oskarżony siedział za kierownicą, silnik był uruchomiony, był sam nikt nie znajdował się w pobliżu. Ponadto oskarżony przyznał, że kierował tym samochodem. Przeprowadzone badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało wyniki ponad 0,25 mg alkoholu w wydychanym powietrzu. Przyjąć zatem należy, że oskarżony kierował samochodem znajdując się w stanie nietrzeźwości, co stanowi czyn zabroniony. Biorąc pod uwagę, że był on już uprzednio skazany za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości wyrokiem (...) z dnia (...). w sprawie (...), a w dniu zdarzenia dopuścił kolejnego takiego czynu w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów orzeczonego tym wyrokiem, należało uznać, że oskarżony popełnił występek z art. 178a § 4 kk. Zważywszy, że jest on osobą dorosłą, z pewnym doświadczeniem życiowym i że był świadomy, że może znajdować się w stanie co najmniej po użyciu alkoholu, Sąd przyjął, że czynu tego dopuścił się umyślnie w zamiarze ewentualnym.

Powyższe ustalenia faktyczne i dokonana subsumpcja nie budzą wątpliwości Sądu. Nie podważa ich również fakt podnoszony przez obrońcę oskarżonego, iż badanie stanu trzeźwości oskarżonego zostało przeprowadzone jedynie urządzeniem działającym na zasadzie utleniania elektrochemicznego, podczas gdy zgodnie z § 4 ust. 4 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 11 grudnia 2015 r. w sprawie badań na zawartość alkoholu w organizmie wynik badania takim urządzeniem w sytuacji gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa należy zweryfikować badaniem urządzeniem działającym na zasadzie spektrometrii w podczerwieni, którym jest przykładowo urządzenie stacjonarne znajdujące się w budynku tutejszej jednostki Policji.
W ocenie Sądu powyższe zaniechanie o ile faktycznie stanowi naruszenie prawa, o tyle nie może świadczyć o braku winy oskarżonego w sytuacji, gdy pozostałe dowody zebrane w sprawie pozwalają oskarżonemu tę winę przypisać. Proces dowodzenia winy bądź niewinności bowiem zasadniczo nie jest ograniczony sztywnymi regułami, których złamanie miałoby prowadzić do wadliwości poczynionych ustaleń. Dowody winny być jedynie ocenione swobodnie. Ponadto nie można uznać ich za niedopuszczalne tylko na tej podstawie, że zostały uzyskane z naruszeniem przepisów postępowania.

Obowiązek weryfikacji wyników badania urządzeniem działającym na zasadzie utleniania elektrochemicznego badaniem urządzeniem działającym na zasadzie spektrometrii w podczerwieni ma zdaniem Sądu jedynie zadanie kontrolne, polegające na ostatecznym rozstrzygnięciu ewentualnych wątpliwości co przeprowadzonych badań, a nie jednoznacznym rozstrzygnięciu winy bądź jej braku. W niniejszej sprawie zgromadzony materiał dowodowy takich wątpliwości, mimo naruszenia tego obowiązku, nie nasuwa. Każde badanie przenośnym urządzeniem działającym na zasadzie utleniania elektrochemicznego było bowiem poprzedzane co najmniej 15-minutowym okresem przerwy, wymaganym przez prawo. Ponadto zostały przeprowadzone aż trzy badania, a każde z nich potwierdziło stan nietrzeźwości, w którym znajdował się oskarżony. Świadek (...) zeznał, że od oskarżonego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Oskarżony oświadczył do protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości, że spożywał tego dnia wódkę, co potwierdził własnoręcznym podpisem. Urządzenie, którym został zbadany, było użyte przez Policjantów prawidłowo, zgodnie z instrukcją obsługi oraz posiadało ważne świadectwo wzorcowania, zatem ewentualna pomyłka tego urządzenia zdaniem Sądu jest tutaj wykluczona. Zwłaszcza, że wyniki badania potwierdziła przeprowadzona w sprawie opinia biegłego z zakresu badań toksykologicznych. Przy tak zebranym materiale dowodowym, naruszenie prawa wskazane przez obrońcę nie może prowadzić do odwrócenia logiki i odmiennej oceny dowodów. Zasadniczo bez znaczenia też pozostaje fakt czy oskarżony tego dnia spożywał alkohol czy tak jak wyjaśniał spożywał go w dniach dnia poprzednich, bowiem przepisy kodeksu karnego nie wprowadzają w tym zakresie żadnego rozróżnienia. Dla bytu przestępstwa z art. 178a § 1 i 4 kk istotna jest ilość alkoholu we krwi bądź w wydychanym powietrzu, określona w art. 115 § 16 kk. Takie uregulowanie znamion ma swoje uzasadnienie w tym, zdolności psycho-motoryczne takiej osoby wciąż mogą pozostawać zakłócone, co może prowadzić do stworzenia niebezpieczeństwa
w ruchu drogowym dla życia lub zdrowia innych osób bądź samego nietrzeźwego. Z tych względów linia obrony nie mogła prowadzić do odmiennych wniosków, niżeli zaprezentowanych powyżej i uznania oskarżonego winnym zarzucanego mu występku.

Przechodząc do wymiaru kary Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Mając na względzie wskazówki wynikające z art. 115 § 2 k.k. Sąd, przede wszystkim przez pryzmat rodzaju i charakteru naruszonych dóbr, wyniki badania trzeźwości oraz postać zamiaru oskarżonego, ocenił społeczną szkodliwość czynu oskarżonego jako znaczny. Znaczny jest także stopień zawinienia. Do okoliczności obciążających Sąd zaliczył uprzednią karalność oskarżonego, zwłaszcza że w większej mierze dotyczy ona takich samych przestępstw. Okoliczności łagodzących Sąd nie dostrzegł.

Mając powyższe na uwadze Sąd doszedł do przekonania, że właściwą karą dla oskarżonego będzie kara 1 roku pozbawienia wolności. Wymiar orzeczonej kary stanowi wypadkową stopnia społecznej szkodliwości jego czynu oraz okoliczności obciążającej. Biorąc pod uwagę, że oskarżony był już dwukrotnie karany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, uznać należało, że oskarżony jest sprawcą niepoprawnym, który nie wysnuł żadnej refleksji z poprzednich zdarzeń, a orzekane mu wówczas środki prawne nie przyniosły żadnego rezultatu. Nie doprowadziły bowiem do tego, aby oskarżony prowadził swoje życie zgodnie z porządkiem prawnym. Oskarżony wręcz po raz kolejny popełnił to samo przestępstwo. W ocenie Sądu stanowi on realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zdaniem Sądu tylko bezwzględna kara pozbawienia wolności pozwoli oskarżonemu zrozumieć naganność swojego zachowania. Jednocześnie należy zauważyć, że kara ta nie jest nazbyt surowa, gdyż zbliżona do dolnej granicy ustawowego zagrożenia.

Orzeczenie oskarżonemu dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie (...) było wobec treści art. 42 § 4 kk
i art. 43a § 2 kk obligatoryjne. Nie istnieją tutaj żadne ustawowe wyjątki.

Mając na uwadze (...), a w szczególności to, (...), Sąd uznał, że względy słuszności przemawiają za tym, aby zwolnić go z ponoszenia kosztów sądowych i obciążył nimi Skarb Państwa.

W tym stanie rzeczy, orzeczono jak w sentencji.

z./ odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć obrońcy oskarżonego