Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ga 427/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2019 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie VI Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Beata Hass – Kloc

Sędziowie: SO Marta Zalewska (spr.)

SR del. do SO Grzegorz Pliś

Protokolant: Barbara Ćwiok

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2019 r. w Rzeszowie

na rozprawie

sprawy z powództwa: Przedsiębiorstwa Budowlanego (...) Sp. z o.o. w R.

przeciwko: (...) S.A. w R.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w R. V Wydziału Gospodarczego z dnia 25 maja 2018 r., sygn. akt V GC 878/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

I.  oddala powództwo,

III.  zasądza od powoda Przedsiębiorstwa Budowlanego (...) Sp. z o.o. w R. na rzecz pozwanego (...) S.A. w R. koszty procesu, pozostawiając ich wyliczenie referendarzowi sądowemu,

2. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.556,00 zł (pięć tysięcy pięćset pięćdziesiąt sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt VI Ga 427/18

Uzasadnienie wyroku z dnia 6.06.2019r.

Pozwem z dnia 25 stycznia 2016 r. skierowanym przeciwko (...) S.A. z siedzibą w R. powód Przedsiębiorstwo Budowlane (...) Sp. z o.o. z siedzibą w R. wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 62.732,36 zł wraz z ustawowymi odsetkami tytułem wynagrodzenia za prace dodatkowe. W uzasadnieniu wskazano, iż w wyniku ogłoszonego przez pozwanego przetargu nieograniczonego na wykonanie zamówienia pod nazwą „B. budynku Hali nr (...) – część produkcyjna obiektu etap I realizacji – jednostki produkcyjne 3 i 4” oferta powoda została uznana za najkorzystniejszą, w związku z czym strony zawarły umowę o wykonanie robót budowlanych na wskazanej inwestycji. Wynagrodzenie za wykonanie przedmiotu umowy zostało ustalone w formie ryczałtu na kwotę 3.278.069,43 zł. Pomimo pierwotnych założeń w trakcie realizacji prac ziemnych zaistniała konieczność dodatkowego zwiększenia zakresu robót poza te zaprojektowane, gdyż po wykonaniu wykopów stwierdzono występowanie nasypów oraz gruntów niejednorodnych przerośniętych korzeniami w poziomie projektowanych stóp i ław fundamentowych, a także podbudowy poduszki piaskowej pod posadzkę hali, w związku z czym konieczne było wykonanie pogłębień w stosunku do danych projektowych. W dalszej kolejności prowadziło to do konieczności wymiany przez powoda gruntu na pospółkę zagęszczaną do uzyskania wymaganego wskaźnika zagęszczenia. Również ze względu na słabe zagęszczenie gruntu zachodziła konieczność pogrubienia warstwy konstrukcyjnej placu manewrowego z kruszywa łamanego z 15 cm określonych w projekcie na 20 cm. Pozwany nie uznał roszczenia powoda z tytułu wykonanych prac dodatkowych zarzucając, że wszystkie roboty były objęte wynagrodzeniem ryczałtowym, w związku z czym złożonym pozwem powód domaga się zasądzenia należności tytułem zwrotu poniesionych nakładów na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Od nakazu zapłaty pozwany złożył skutecznie sprzeciw w całości, wnosząc o oddalenie powództwa. Pozwany zakwestionował roszczenie strony powodowej zarówno co do zasady jak i wysokości podnosząc, iż ryzyko powstania ewentualnej straty związanej z nieprzewidzianym wzrostem rozmiaru prac lub ich kosztów przy wynagrodzenie ryczałtowym obciąża wyłącznie powoda. Wskazał, że ze swojej strony dochował niezbędnej staranności celem ustalenia warunków geotechnicznych gruntu przeznaczonego pod inwestycję, a zatem nie można przypisać mu złej woli w opracowaniu dokumentacji budowlanej. Podał, że w istocie powód poniósł dodatkowe koszty, ale nie były one na tyle duże, aby można było mówić o rażącej stracie, zaś powód zawierając umowę przyjął na siebie ciężar wykonania wszelkich niezbędnych do realizacji przedmiotu umowy prac, a więc także tych, których zaistnienia nie przewidział. Dołączona do pozwu faktura VAT stanowi wyłącznie dokument finansowy i nie jest wystarczająca do ustalenia wartości dodatkowo wykonanych przez powoda prac budowlanych.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 lutego 2015 r. pozwany (...) S.A. z siedzibą w R. w ramach projektu pod nazwą „Rozbudowa (...) wraz z Centrum (...)” w trybie zamówienia publicznego ogłosił przetarg na realizację inwestycji pod nazwą „B. budynku Hali nr (...) – część produkcyjna obiektu I etap realizacji – jednostki produkcyjne nr 3 i 4”, usytuowanej w miejscowościach J. i T. w woj. (...). Powód Przedsiębiorstwo Budowlane (...) Sp. z o.o. w R. złożył ofertę i w dniu 13 maja 2015 r. pomiędzy stronami doszło do zawarcia umowy nr (...), której przedmiot stanowiło wykonanie robót budowlanych objętych przetargiem. Szczegółowy opis i zakres przedmiotu zamówienia został określony w specyfikacji istotnych warunków zamówienia wraz z załącznikami oraz dokumentacji projektowej obejmującej projekt budowlany, projekty wykonawcze, przedmiary robót oraz szczegółowe specyfikacje techniczne wykonania i odbioru robót budowlanych. W § 6 umowy strony ustaliły, że wynagrodzenie powoda za wykonanie przedmiotu umowy ma charakter ryczałtowy i wynosi 3.278.069,43 zł brutto, przy czym kwota ta obejmowała wszelkie koszty niezbędne do realizacji przedmiotu umowy, określone w § 6 ust.3. Kosztorys ofertowy zawierał wykonanie robót ziemnych, fundamentów, podłoża pod posadzkę, montażu konstrukcji stalowej, obudowę ścian zewnętrznych, dachu, konstrukcji żelbetowych (hala), ścian wewnętrznych, robót wykończeniowych oraz stolarki i ślusarki wewnętrznej. Powód nie zgłaszał pozwanemu żadnych zastrzeżeń co do kompletności, zupełności
i poprawności sporządzenia specyfikacji istotnych warunków zamówienia i dokumentacji projektowej.

Obejmujący przedmiot umowy zakres prac nie zawierał robót polegających na wykonaniu warstwy podbudowy z kruszywa łamanego pod nawierzchnie asfaltowe jak również przegłębień pod fundamenty i posadzkę, tj. prac mających na celu uzyskanie odpowiedniego wskaźnika zagęszczenia gruntów. Z dokumentacji projektowej, którą dysponował powód nie wynikała konieczność dodatkowego zwiększenia zakresu robót poza zaprojektowane prace. W sporządzonej na potrzeby inwestycji opinii geotechnicznej geolog mgr inż. J. S. stwierdził, że w miejscu planowanej inwestycji panują proste warunki gruntowe, a podłoże nadaje się do bezpośredniego posadowienia fundamentów. Ustalił także, iż grunty nasypowe nie nadają się do posadowienia fundamentów i w miejscach, gdzie ich miąższość przekracza poziom posadowienia fundamentów należy je usunąć i zastąpić podsypką z pospółki, odpowiednio zagęszczoną warstwami. W Projekcie architektoniczno-budowlanym budynku Hala nr (...) w części pn. Konstrukcja części produkcyjnej obiektu wykonanym przez mgr inż. G. O. wskazano, iż pod fundamentami należy wykonać warstwę 10 cm betonu podkładowego C8/10, zaś w miejscu występowania nasypów zgodnie z opinią geotechniczną należy zastosować wymianę gruntu na pospółkę zagęszczoną w sposób dynamiczny do uzyskania zagęszczenia gruntu Is>0,95, określając miąższość pospółki na min. 10 cm poniżej zalegającego nasypu. We wskazanej dokumentacji projektant zawarł również uwagę dotyczącą konieczności potwierdzenia na budowie przyjętych parametrów gruntu po wykonaniu wykopów.

W toku realizacji prac budowlanych zaistniała potrzeba wykonania robót dodatkowych, nieprzewidzianych pierwotnymi założeniami projektu. Konieczność ta wynikała z niezgodności opracowanej przez pozwanego dokumentacji ze stanem faktycznym
i ujawniła się dopiero po przystąpieniu przez powoda do wykopów pod posadzki
i fundamenty. W niektórych miejscach wykonywanych robót grunt był niestabilny - zawierał materiały pochodzenia organicznego, korzenie i gruz. Zrealizowane przez powoda roboty dodatkowe polegały na pogrubieniu warstwy podbudowy z kruszywa łamanego pod nawierzchnie asfaltowe oraz wykonaniu przegłębień pod fundamenty i posadzkę. Bez ich wykonania powód nie mógł przystąpić do realizacji objętych umową robót podstawowych. Dokumentacja projektowa w sposób jednoznaczny określała, iż w miejscu realizacji przedmiotowego obiektu mogą występować grunty nasypowe, w związku z czym w dokumentacji tej wskazano, że przyjęte w projekcie budowlanym parametry gruntu należy potwierdzić na budowie – po wykonaniu wykopów. Dokumentacja geotechniczna stwierdzała natomiast, że w przypadku występowania nasypów należy zastosować wymianę gruntu, co było niezbędne dla uzyskania odpowiedniego wskaźnika zagęszczenia.

Powód wymieniając grunt na podsypkę piaskową w miejscach powstałych przegłębień w sposób szczegółowy realizował zalecenia wynikające z treści projektu budowlanego. Również zwiększając o 5 cm grubości warstwy kruszywa łamanego przy realizacji placu manewrowego powód wykonywał zalecenia sprawującego nadzór nad inwestycją geologa, który uzasadniał przedmiotową zmianę słabym zagęszczeniem gruntu (drobny piasek wydmowy z domieszkami organicznymi).

Nakłady, jakie poniósł powód w celu realizacji robót dodatkowych mają wartość 46.434,24 zł netto, tj. 57.114,12 zł brutto. W dniu 28 grudnia 2015 r. powód wystawił na rzecz pozwanego fakturę VAT nr (...) na kwotę 62.732,36 zł z tytułu wykonania uzupełniających robót budowlanych na przedmiotowej inwestycji, polegających na pogrubieniu warstwy podbudowy z kruszywa łamanego pod nawierzchnie asfaltowe oraz wykonaniu przegłębień pod fundamenty i posadzkę. Pozwany nie uznał roszczenia objętego fakturą i pismem z dnia 4 stycznia 2015 r. dokonał jej zwrotu bez księgowania, jednocześnie podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko w kwestii tego, iż określone w umowie wynagrodzenie ryczałtowe obejmowało ujęte na fakturze prace.

Sąd Rejonowy ocenił, że:

Powód dochodził zapłaty z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia się pozwanego
w związku z wykonaniem przez powoda robót dodatkowych, nie objętych łączącą strony umową o roboty budowlane. Pozwany nie kwestionował faktu zawarcia umowy z dnia 13 maja 2015 r., bezsporne było również to, że nie uiścił należności wynikającej ze wskazanej
w pozwie faktury VAT. Jednocześnie pozwany przyznał, że powód poniósł dodatkowe koszty związane z robotami, których wykonanie stanowiło podstawę do wystawienia faktury, jednak nie czuł się zobowiązany do uregulowania wynikającej z niej należności uznając, że ustalone wynagrodzenie ryczałtowe jest niezmienne.

Zdaniem Sądu w okolicznościach niniejszej sprawy nie zaszła przesłanka dająca podstawę do oceny roszczenia powoda pod kątem przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, a to określonego w art. 405 k.c. uzyskania korzyści majątkowej kosztem innej osoby bez podstawy prawnej. Sąd nie jest bowiem związany podstawą prawną wskazaną przez stronę, niemniej jednak ma obowiązek ustalenia tej podstawy w oparciu o zgłoszone żądania
i twierdzenia strony poparte materiałem dowodowym. W ocenie Sądu przysporzenie po stronie pozwanego w postaci wykonanych przez powoda robót dodatkowych (bo za takie należy uznać prace, wokół których oscylował spór pomiędzy stronami, o czym niżej w dalszej części uzasadnienia) miało podstawę w wiążącej umowie o roboty budowlane (art. 647 k.c.), było to bowiem świadczenie wzajemne, którego ekwiwalent stanowiło umówione wynagrodzenie ryczałtowe.

Wykonawca, w tym także ten, którego wiąże z zamawiającym węzeł obligacyjny na podstawie umowy o roboty budowlane, w której ustalono wynagrodzenie ryczałtowe może ubiegać się o rekompensatę poniesionych przez siebie kosztów związanych z pracami realizowanymi na rzecz zamawiającego, w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Jednakowoż dotyczy to tylko sytuacji, w której prace te nie były objęte przedmiotem świadczenia na jego rzecz, określonym w umowie zawartej przez strony (o dzieło, o roboty budowlane), ale są to roboty inne, nie oparte na odrębnym konsensusie stron, dotyczącym ich wykonania i ewentualnego wpływu ich wartości na wielkość ryczałtu, chociaż też zrealizowane przez wykonawcę i takie, z których zamawiający rzeczywiście skorzystał (tak Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 11.09.2015 r., sygn. akt I ACa 715/15). Jak przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 maja 2004 r., sygn. akt II CKN 417/00 istotą wynagrodzenia ryczałtowego jest „umówione z góry wynagrodzenie za całość dzieła, przy wyraźnej lub dorozumianej zgodzie stron, że wykonawca nie będzie domagać się wynagrodzenia wyższego”, które daje zamawiającemu gwarancję stałości. Często spotykane wynagrodzenie kosztorysowe umożliwia zaś zamawiającemu modyfikację umówionego wynagrodzenia, określonego na podstawie planowanych prac i przewidywanych kosztów, do rzeczywistego zakresu i kosztów wykonanych prac. Pozwany utrzymywał, że ustalone w umowie wynagrodzenie ryczałtowe wyklucza żądanie jego podwyższenia nawet wówczas, gdyby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiarów lub kosztów prac. Sąd Rejonowy nie podziela powyższego stanowiska, należy mieć bowiem na uwadze, iż charakter przyjętego w danym przypadku wynagrodzenia nie daje gwarancji, że w toku procesu inwestycyjnego nie powstanie konieczność wykonania robót dodatkowych, wykraczających poza prace opisane w dokumentacji projektowej, specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót budowlanych czy przedmiarach robót. W konsekwencji należy wskazać, że roboty dodatkowe w stosunku do zamówienia podstawowego mogą być realizowane, co do zasady, bez względu na charakter wynagrodzenia przyjętego w umowie. Przesądzająca w tym przypadku będzie bowiem kwalifikacja zrealizowanych prac jako dodatkowych.

Stosownie do dyspozycji art. 632 § 2 k.c. możliwym jest korekta wynagrodzenia ryczałtowego jeżeli wskutek zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć, wykonanie dzieła groziłoby przyjmującemu zamówienie rażącą stratą, sąd może podwyższyć ryczałt lub rozwiązać umowę. Przepisy art. 629 i 632 § 2 k.c. mogą mieć zastosowanie w drodze analogi do umowy o roboty budowlane i stanowić podstawę do modyfikacji wynagrodzenia wykonawcy. W wypadku przyjęcia tych przepisów jako podstawy prawnej takiej modyfikacji wynagrodzenia wykonawcy robót budowlanych wykonywanych na podstawie umowy zawartej w trybie zamówienia publicznego, art. 144 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych ma zastosowanie tylko w takim zakresie, w jakim w odniesieniu do art. 629 k.c. lub 632 § 2 k.c. określa dopuszczalność zmiany umowy. Zmiana umowy w zakresie wysokości wynagrodzenia będzie zatem dopuszczalna, jeżeli jest korzystna dla zamawiającego albo wynika z okoliczności, których nie dało się przewidzieć chwili zawarcia umowy, zaś wynagrodzenie ulegnie zmianie, jeżeli zaistnieją materialnoprawne przesłanki określone w art. 629 k.c. lub 632 § 2 k.c. (por. wyrok SN z dnia 2011.02.04. II CSK 143/10, LEX nr 785535). Przesłankami żądania przyjmującego zamówienie opartego na art. 632 § 2 k.c. (klauzuli tzw. nadzwyczajnej zmiany stosunków) są: 1) wystąpienie rzeczywistej, istotnej zmiany stosunków (między zawarciem a wykonaniem umowy); 2) brak możliwości przewidzenia rzeczywistej, istotnej zmiany stosunków; 3) zagrożenie powstania rażącej straty przyjmującego zamówienie w wypadku wykonania dzieła w zmienionych warunkach przy utrzymaniu ryczałtu; oraz 4) związek przyczynowy między zmianą stosunków a zagrożeniem rażącej straty dla przyjmującego zamówienie

Powód należycie wykazał, że prace których wykonanie okazało się konieczne już po podpisaniu umowy i przystąpieniu do jej wykonania, nie wchodziły w zakres umowy. Projekt wykonawczy konstrukcji stwierdzał, że przyjęte w dokumentacji proste warunki gruntowe należy zweryfikować po wykonaniu wykopów pod fundamenty. Skoro tak, to dopiero po dokonaniu tej czynności oraz po przeprowadzeniu badań geologicznych przez S. S. powód był w stanie stwierdzić, jak w rzeczywistości kształtują się warunki gruntowe, których wcześniejsza weryfikacja nie była możliwa. Dopiero na etapie początkowych prac powód powziął wiadomość o konieczności zagęszczenia gruntu, z czym uprzednio się nie liczył, nadto roboty te wygenerowały dodatkowe wysokie koszty, których nie był w stanie wcześniej przewidzieć. Tym samym wykonania przegłębienia wykopów pod stropy fundamentowe i posadzkę oraz pogrubienia warstwy podbudowy z kruszywa łamanego
o grubości 5 cm pod nawierzchnie asfaltowe nie sposób uznać za prace mieszczące się w łączącej strony umowie, podczas gdy wobec uwag projektanta strony pozwanej, który zastrzegł, że przyjęte parametry gruntu należy potwierdzić na budowie po wykonaniu wykopów nie ulega wątpliwości, że wskazane czynności powinny zostać zawarte w podstawowym zakresie robót. Wykonywanie zaleceń pełniącego nadzór nad budową geologa S. S. było uzasadnionym i poprawnym działaniem powoda, istotnym dla zagwarantowania prawidłowego wykonania powierzonych prac. Skoro pozwany jako inwestor o to nie zadbał, to powód był uprawniony do domagania się zapłaty z tytułu nakładów poniesionych w związku z koniecznością realizacji dodatkowych robót.

Na tej podstawie Sąd Rejonowy w R.w dniu 25.05.2018r. wydał wyrok, którym zasądził na rzecz powoda kwotę 57.114,12zł i w pozostałej części oddalił powództwo.

Apelację złożył pozwany w zakresie kwoty zasądzonej oraz kosztów procesu. Zarzucił naruszenie art. 233 §1 kpc , 321 §1 kpc oraz §15.3. pkt 3 i 4 Rozp. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, a także naruszenie przepisów art. 632 §2 kc oraz 65§2 kc w zw. z §6.3. umowy i na tej podstawie wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości i zasadzenie kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku (szczegółowe uzasadnienie zarzutów k. 720- 727)

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie. Zawnioskował dowód z rachunku zysku i strata powoda za 2015r. na okoliczność poniesienia przez powoda rażącej straty w rozumieniu art. 632 §2 kc.(szczegółowe uzasadnienie k. 737- 746)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała w całości na uwzględnienie. W pierwszej kolejności odnosząc się do zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego sąd odwoławczy podzielił argumentację strony pozwanej, iż sąd I instancji naruszył przepis art. 321§1 kpc. Zgodnie z jego brzmieniem sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem. Żądanie pozwu, innymi słowy, przedmiot powództwa odnosi się do wskazanej przez stronę podstawy faktycznej, ale również wynikającej z niej i wskazanej przez stronę podstawy prawnej. Nie chodzi tu o tożsamość kwot objętych żądaniem, lecz o to, co legło u podstaw faktycznych i prawnych danego żądania (por. V CSK 551/17, II CZ 45/18, V CSK 483/17, , III PK 58/17, VI ACA Warszawa 1594/16, V CSK 121/17, V CSK 110/17, II CSK 87/17, I CSK 270/16, I ACA Lublin 824/16). Strona powodowa w całym toku postępowania, tj. w uzasadnieniu pozwu oraz dalszych pismach procesowych żądała zapłaty kwoty tytułem bezpodstawnego wzbogacenia. Nie zgłosiła żądania prawno-kształtującego o podwyższenie wynagrodzenia , a w myśl art. 632 § 2 kc takie żądanie jako roszczenie prawa materialnego było konieczne do tego, by sąd w ogóle mógł oceniać powództwo na tej podstawie i stosownie do tej oceny zasądzić należność w razie spełnienia przesłanek tam wskazanych lub je oddalić. W uzasadnieniu pozwu oraz w toku postępowania powód jednoznacznie sprecyzował, iż cyt. „nie domaga się wynagrodzenia wynikającego z zwartej umowy, lecz zwrotu poniesionych nakładów na podstawie art. 410 kc w zw. z art. 405 kc”, a wiec należności za świadczenie nie objęte umową. Powołując się na orzecznictwo SN wskazał, iż roszczenie o zwrot wartości nakładów jest roszczeniem o zwrot nienależnego świadczenia, któremu nie stoi na przeszkodzie umowne ustalenie wynagrodzenia w formie ryczałtu. Sąd wbrew temu żądaniu, uznając zresztą bez żadnego uzasadnienia prawnego roszczenie z bezpodstawnego wzbogacenia za niezasadne, orzekł o czymś innym: zasądził kwotę w wysokości wyliczonej przez biegłego sądowego uznając, iż powodowi należy się podwyższone wynagrodzenie na podstawie art. 632 §2 kc. Ponieważ roszczenie takie nie było przedmiotem niniejszego procesu, nie było też podstaw do jego oceny prawnej w myśl tego przepisu przez sąd odwoławczy i z tego też powodu Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy powoda zgłoszony w odpowiedzi na apelację na okoliczność rażącej straty, który to dowód w świetle roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia nie miał żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Dodać jedynie wypada, iż obie strony zostały „zaskoczone” podstawą rozstrzygnięcia SR , który orzekł wbrew wyraźnej woli powoda, nadto w żaden sposób nie uzasadnił też sąd I instancji przesłanek do podwyższenia wynagrodzenia w myśl art. 632 § 2 kc , innymi słowy nie dokonał subsumpcji prawa do ustalonego stanu faktycznego. Jednocześnie sąd II instancji jako sąd merytoryczny wobec przeprowadzonego w całości postepowania dowodowego przez SR i poczynionych na tej podstawie prawidłowych ustaleniach faktycznych był uprawniony i zobowiązany orzec we własnym zakresie odnośnie żądania pozwu ( por. I CZ 20/17 ).

Zgodnie z art. 632§1 kc jeżeli strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe, przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, chociażby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru lub kosztów prac. Niesporne w sprawie było, iż strony zawierając w dniu 13.05.2015r. umowę umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe na kwotę globalną 3.278.069,43zł brutto a przedmiotem umowy była budowa budynku (...) część produkcyjna obiektu – I etap realizacji . Istotny dla rozstrzygnięcia sprawy był zapis §6.3 umowy, zgodnie z którym wynagrodzenie umowne zawierało wszelkie koszty niezbędne do zrealizowania przedmiotu umowy od przejęcia placu budowy aż do czasu przekazania zamawiającemu przedmiotu umowy, a wynikające ze specyfikacji istotnych warunków zamówienia, przedmiarów robót, dokumentacji projektowej, jak również bez których przedmiot umowy nie może być wykonany zgodnie z zasadami sztuki budowlanej. Materiał dowody zgromadzony w sprawie, w tym opinia biegłego wskazały, iż bez prac, za które powód dochodził zapłaty, nie mógł być prawidłowo zrealizowany obiekt jako przedmiot umowy o roboty budowlane, a zatem wynagrodzeniem ryczałtowym. Oznacza to, iż strony umówiły się, że wartość tych prac mieści się w umówionym wynagrodzeniu ryczałtowym, choćby prace te nie wynikały z dokumentów przetargowych i dokumentacji techniczno-projektowej. Nie sposób zatem było przyjąć, iż roszczenie powoda było zasadne w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, gdyż podstawą wykonania tych prac był właśnie zapis §6.3. in fine w/w umowy, za które strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe wskazane w §6.1. Powyższe ustalenie koresponduje z jednoznacznie brzmiącym przepisem art. 632 §1 kc, który odnosi się nawet do sytuacji, gdy w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru i związanego z tym wyższych kosztów prac. Przenosząc w/w przepis o zakazie podwyższenia wynagrodzenia ryczałtowego na stan faktyczny niniejszej sprawy powód w istocie wykonał prace w większym rozmiarze i wynikającym stąd wyższym koszcie, niż wynikało to z dokumentacji stanowiącej część składową umowy, ale umówiły się strony, co wynika też z w/w przepisu art. 632 § 1 kc, że za takie prace nie należy się dodatkowe wynagrodzenie, dlatego też nie można w tym wypadku twierdzić ,iż pozwany bez podstawy prawnej uzyskał korzyść, bo ta podstawa prawną był po pierwsze przepis art. 632 § 1 kc , po drugie § 6.3 umowy. Tym samym skorzystanie w tym stanie faktycznym z instytucji bezpodstawnego wzbogacenia stanowiło obejście przepisu art. 632 §1 kc. Powód uzasadniał, iż wykonał następuje prace, jak je nazywał: „dodatkowe”: z uwagi na nasypy oraz grunty niejednorodne dokonał pogłębienia wykopów od 5 do 50 cm i wymiany gruntu na pospółkę zagęszczoną do uzyskania wymaganego wskaźnika zagęszczenia. Wprawdzie szczegółowego obmiaru takich prac powód nie był w stanie dokonać na etapie zawierania umowy, bo było to możliwe dopiero po dokonaniu wykopów, tym niemniej powód na podstawie opinii geotechnicznej, z którą się zapoznał przed zawarciem umowy, powinien liczyć się z tym, że prace takie mogą być konieczne do wykonania. Z opinii tej wynikało bowiem, iż lokalnie w rejonie otworu nr 1 istnieją nasypy. W dalszej części tej opinii w pkt f geolog stwierdził, iż grunty nasypowe nie nadają się do posadowienia fundamentów i w miejscach gdzie iż miąższość przekracza poziom posadowienia fundamentów należy je usunąć i zastąpić podsypką z pospółki odpowiednio zagęszczoną warstwami, przy czym analiza całościowa zapisów pkt a-i tejże opinii nie odnosi się do teoretycznych zasad realizacji budowy, lecz tej konkretnej w tych, a nie innych uwarunkowaniach, zatem stwierdzenie w pkt 9, iż w planowanej inwestycji panują proste warunki gruntowe, podłoże nadaje się do bezpośredniego posadowienia fundamentów nie pozostaje w sprzeczności z pkt f , bowiem w powiązaniu z innym zapisem , że warunki te należy potwierdzić po wykonaniu wykopów, pkt f oznaczał, iż należy liczyć się z tym ,że po wykonaniu tych wykopów okażą się grunty nasypowe i zajdzie konieczność realizacji pkt 9. Sąd miał bowiem na względzie treść zapisów projektu architektoniczno – budowlanego (k. 445/2) oraz zapisy projektu wykonawczego konstrukcyjnego: pkt 3.2 (k. 529), tj. dokumentów, na podstawie których powód zawierał umowę z inwestorem, gdzie stwierdzono w pkt 3.2. Kategorii geotechnicznej iż: cyt: „Teren na którym projektuje się obiekt zaliczono do prostych warunków gruntowych (…). Pod fundamentami warstwa 10 cm betonu podkładowego. W miejscu występowania nasypów zgodnie z opinią geotechniczną ( w rejonie otworu nr 1) należy zastosować wymianę gruntu na pospółkę zagęszczoną w sposób dynamiczny do uzyskania wskazanego tam wskaźnika zagęszczenie (…) Przyjęte parametry gruntu potwierdzić na budowie po wykonaniu wykopów.”. W kolejnym dokumencie: Projekcie wykonawczym w pkt 3.2. Kategoria geotechniczna stwierdzono natomiast, iż: „Teren, na którym projektuje się obiekt zaliczono do prostych warunków gruntowych (…) Pod fundamentami i belkami podwalinowymi warstwa 10 cm betonu podkładowego C8/10 . W miejscu występowania ewentualnych nasypów zgodnie z opinią geotechniczną należy zastosować wymianę gruntu na pospółkę zagęszczoną w sposób dynamiczny (…). Przyjęte parametry gruntu potwierdzić na budowie po wykonaniu wykopów.” Z zeznań świadka geologa sporządzającego opinię geotechniczną J. S. wynika, iż otwory pod kątem badań geologicznych wykonuje się punktowo, a występowanie nasypów w otworze nr 1 jest sygnałem, że te nasypy mogą występować również w innych częściach podłoża. Z kolei biegły sądowy wyjaśnił, iż proste warunki geotechniczne, nie wykluczają, iż mogą występować lokalnie nasypy w świetle w/w treści dokumentacji. Natomiast skalę i zakres wymiany można było ustalić po wykonaniu robót ziemnych. Biegły ten stwierdził również, iż dokumentacja przetargowa nie określała w sposób jednoznaczny parametrów gruntu, dopuszczała konieczność jego wymiany w miejscach występowania nasypów, bez szczegółowego określenia zakresu przedmiotowych prac, a powyższe miało być potwierdzone po wykonaniu wykopów, w związku z powyższym powód nie znając precyzyjnie zakresu robót ziemnych nie mógł określić szczegółowo kosztu przedmiotowych prac (opinia uzupełniająca k. 680- 681 , opinia ustna k. 697). Ponadto biegły sądowy stwierdził, iż w projekcie zagospodarowania terenu zaprojektowano konstrukcję o powierzchni placu i miejsc postojowych dla tirów m.in. z parametrem: 15 cm podbudowa pomocnicza z kruszywa łamanego stabilizowanego mechanicznie .Natomiast powód realizował zalecenia geologa na etapie wykonawczym zwiększając grubość warstwy kruszywa o 5cm w związku ze słabym zagęszczeniem gruntu. (opinia pisemna k. 647-649). Powyższe wskazuje, iż powód na etapie zawierania umowy co najmniej powinien był liczyć się z możliwością występowania nasypów nie tylko w miejscu otworu nr 1, ale w również w miejscu posadowienia fundamentów. O tym że liczył się z taką ewentualnością mając o tym wiedzę jako wykonawca wskazuje treść jego pisma z dnia 4.08.2015r. do inwestora ( k. 143 – 145 ), w którym uzasadniając swe prawo do dodatkowego wynagrodzenia wskazywał, iż cyt. „treść opinii geologicznej przyjmującej proste warunki gruntowe nadające się do bezpośredniego posadowienia fundamentów nie stanowi błędu projektowego , gdyż bez wykonania wykopów można przyjąć tylko założenia co do parametrów gruntu i jego struktury, a ustalić te parametry dopiero po wykonaniu wykopów”. Natomiast odnośnie zwiększenia grubości warstwy tłucznia pod placem manewrowym doszło do zwiększenia zakresu prac z 15 cm wskazanych w projekcie na 20 cm ( o 5 cm grubsza warstwa ). Zarówno prace polegające na pogłębieniu wykopów i wymianie gruntów na pospółkę, jak i pogrubienie warstwy konstrukcji placu manewrowego wchodziły w przedmiot umowy, natomiast stanowiły o zwiększonym zakresie tego przedmiotu i wynikających stąd wyższych kosztach w myśl art. 632 § 1 kc. Wobec spełnienia dyspozycji art. 632 §1 kc brak było podstaw do żądania dodatkowej kwoty za powyższe prace na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu w związku z powyższym przepisem. Zdaniem sądu odwoławczego można żądać wartości bezpodstawnego wzbogacenia z tytułu wykonanych prac dodatkowych, które nie były objęte umową stron tylko w sytuacji, gdy stanowią one roboty dodatkowe nie stanowiące zwiększonego zakresu pierwotnie umówionych robót czyli są robotami nieprzywidzianymi co do zasady w umowie stron i towarzyszącej jej dokumentacji projektowo- technicznej. W dokumentacji zaś wskazano na ewentualną konieczność usunięcia nasypów w razie ich stwierdzenia po wykonaniu wykopów i zastąpienia ich pospółką, nie był wiadomy tylko zakres tych prac ; przewidziano też w dokumentacji wykonanie warstwy tłucznia pod placem manewrowym, zwiększył się tylko zakres tych prac o 5 cm na jej grubości.

Z tych względów sąd zmienił zaskarżony wyrok i powództwo oddalił jako bezzasadne na mocy art. 386 kpc w zw. z art. 405 kc i art. 632 § 1 kc.

O kosztach procesu za obie instancji orzekł na podstawie art. 108 kpc w zw. z art. 98 §1 i 3 kpc, na które to koszty apelacyjne złożyło się minimalne wynagrodzenie adwokackie za II instancję oraz opłata od apelacji.