Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 250/19

POSTANOWIENIE

Dnia 18 czerwca 2019r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący:

SSO Paweł Poręba – sprawozdawca

SSO Katarzyna Kwilosz-Babiś

SSO Tomasz Białka

Protokolant:

prot. sąd. Katarzyna Gołyźniak

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2019r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z wniosku A. K.

przy uczestnictwie K. K. (1), K. K. (2), W. K., J. K. (1), G. K. i J. K. (2)

o stwierdzenie nabycia spadku po J. K. (1)

na skutek apelacji uczestniczki K. K. (1),

od postanowienia Sądu Rejonowego w Nowym Targu

z dnia 28 grudnia 2018 r., sygn. akt I Ns 229/15

p o s t a n a w i a :

uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać Sądowi Rejonowemu w Nowym Targu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

(...) P. K. K.-B.

Sygn. akt III Ca 250/19

UZASADNIENIE

postanowienia Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 18 czerwca 2019 r

Wnioskodawczyni A. K. domagała się stwierdzenia nabycia na jej rzecz spadku po swoim mężu J. K. (1), s. J. i A., który zmarł w C. w dniu 15 marca 2012 r. na podstawie testamentu.

W uzasadnieniu wskazała następców prawnych spadkodawcy ( jego dzieci ), którzy dziedziczyliby spadek z ustawy oraz wskazała, że zmarły zamieszkując w(...), posiadał gospodarstwo rolne, położone w M. i R..

Uczestniczka K. K. (1) ( córka spadkodawcy ) w odpowiedzi na wniosek domagała się stwierdzenia nabycia spadku po jej ojcu J. K. (1) na podstawie dziedziczenia ustawowego na rzecz żony zmarłego A. K. oraz dzieci K. K. (2), W. K., J. K. (1), G. K., J. K. (2) i K. K. (1). Odnosząc się do testamentu z dnia 24 stycznia 2012 r., w którym zmarły pominął wszystkie dzieci, powołując do dziedziczenia po sobie wyłącznie żonę, uczestniczka wskazała, iż to rozrządzenie testamentowe zostało sporządzone przez spadkodawcę w stanie wyłączającym „świadomość swobodnego decydowania”. Według uczestniczki spadkodawca cierpiał na ciężkie schorzenia kardiologiczne i miał wskazania do założenia bajpasów i rozrusznika serca. Ponadto z uwagi na przewlekłą miażdżycę i żylną chorobę zakrzepowo – zatorową konieczna stała się operacja wymiany żył w kończynach dolnych, co spowodowało znaczne pogorszenie stanu zdrowia spadkodawcy i zbieranie się wody w organizmie. Z początkiem 2012 r. doszło do skrajnego niedotlenienia mózgu na skutek bardzo słabego krążenia krwi, konsekwencją czego było ustanie pracy nerek, płuc i serca. Uczestniczka twierdziła, że w okresie, kiedy był sporządzony testament spadkodawca otrzymywał morfinę i zenex, które powodowały u niego znaczne ograniczenie świadomości.

Postanowieniem z dnia 11 września 2014 r. Sąd Rejonowy w Nowym Targu I Wydział Cywilny w sprawie do sygn. I Ns 926/12 stwierdził, że spadek po J. K. (1), s. J. i A. zmarłym 10 marca 2012 roku w (...) i tam ostatnio stale zamieszkałym na mocy testamentu z dnia 24 stycznia 2012 r. nabyła żona A. K. w całości.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu III Wydział Cywilny Odwoławczy w sprawie do sygn. akt III Ca 661/14 postanowieniem z dnia 14 stycznia 2015 r. na skutek apelacji uczestniczki K. K. (1) od postanowienia z dnia 11 września 2014 roku wydanego w sprawie I Ns 926/12, uchylił zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Nowym Targu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

W ocenie Sadu Okręgowego doszło do nierozpoznania istoty sprawy, gdyż Sąd Rejonowy nie ocenił ważności testamentu spadkodawcy oraz zachodziła potrzeba przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

Wobec uchylenia postanowienia Sąd Okręgowy w Nowym Sączu wskazał na potrzebę uzupełnienia postępowania dowodowego, w szczególności przez przesłuchanie uczestniczki K. K. (1) w charakterze strony w drodze pomocy prawnej przed Konsulem RP w C., a nadto poprzez zobowiązanie szpitala, w którym przed śmiercią leczył się spadkodawca, jak również lekarza prowadzącego spadkodawcę do przedłożenia pełnej dokumentacji medycznej J. K. (1), przesłuchania tego lekarza w drodze pomocy prawnej przed konsulem oraz dopuszczenia dowodu z opinii biegłych neurologa i psychiatry.

Sąd Okręgowy wskazał, że fakt, iż dokument, mający być dowodem w sprawie nie znajduje się na terytorium RP, nie jest przeszkodą do uwzględnienia wniosku dowodowego, bowiem przepisy prawa przewidują możliwość przeprowadzenia dowodów w drodze zagranicznej pomocy prawnej, w szczególności w oparciu o konwencję o przeprowadzeniu dowodów za granicą w sprawach cywilnych lub handlowych sporządzoną w Hadze dnia 18 marca 1970 roku.

W zakresie zastosowanych przez Sad Rejonowy w Nowym Targu przepisów prawa materialnego, będących podstawą orzekania w sprawie Sąd Okręgowy wskazał, iż zostały one prawidłowo powołane przez Sąd I instancji, podając jednocześnie, że kodeks postępowania cywilnego nakłada na sąd rozpoznający sprawy o stwierdzenie nabycia spadku obowiązek badania z urzędu, kto jest spadkobiercą. Do kognicji sądu należy także ocena ważności testamentu.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy w Nowym Targu w sprawie do sygn. akt I Ns 229/15 zarządzeniem z dnia 22 maja 2015 r. zobowiązał pełnomocnika wnioskodawczyni i pełnomocnika uczestniczki K. K. (1) do złożenia listy pytań do uczestniczki K. K. (1) i świadka M. G. (1) – lekarza, który leczył zmarłego J. K. (1), a nadto zobowiązał pełnomocnika uczestniczki do złożenia pełnej dokumentacji medycznej spadkodawcy ( k. 179 ).

Pismem z dnia 26 czerwca 2015 r. ( k. 187-188 ) pełnomocnik uczestniczki poinformował Sąd, że lekarz M. G. (1) nie wydał K. K. (1) żadnych dokumentów medycznych dotyczących spadkodawcy, wskazując, ze zostaną one złożone na żądanie Sądu.

Zarządzeniem z dnia 22 września 2015 r. ( k. 191-192 ) zwrócono się do placówki medycznej w (...) oraz M. G. (1) o nadesłanie dokumentacji medycznej stanowiącej historię choroby spadkodawcy. Zarządzono także przesłuchanie M. G. (1) i uczestniczki K. K. (1) ( k. 193 ) przed Konsulem RP w C..

W związku z wykonywaniem odezwy o przesłuchanie M. G. (1), Konsulat Generalny RP w C. pismem z dnia 29 grudnia 2015 r. poinformował Sąd, że nie wykonał wniosku o pomoc prawną poprzez przesłuchanie M. G. (1) z powodów wskazanych w jego oświadczeniu (pismo Konsulatu k. 222).

Lekarz prowadzący M. G. (1) w oświadczeniu przekazanym Sądowi z dnia 18 grudnia 2015 r. ( k. 223 ), poinformował, że nie może stawić się do Konsulatu w charakterze świadka, ponieważ nie posiada ważnego polskiego paszportu ani dowodu osobistego i w związku z tym rezygnuje z udziału w przesłuchaniu. Podał, że jest lekarzem, który opiekował się zmarłym. Ponieważ zmarły był leczony w USA, on jako lekarz jest zobowiązany do przestrzegania przepisów, obowiązujących na tym terenie. Wskazał, że na ujawnienie przez niego jakichkolwiek dokumentów niezbędna jest zgoda osoby, wyznaczonej do zarządzania majątkiem zmarłego. Wskazał, ze próbował kontaktować się z rodziną ( nie podał z kim) jednakże zgody nie otrzymał.

Po uzyskaniu informacji z Konsulatu RP w C. i oświadczenia od lekarza, który leczył spadkodawcę, zarządzaniem z dnia 31 marca 2016 r., przewodniczący zwrócił się ( k. 232 ) na podstawie art. 248 § 1 k.p.c. do właściwego sądu powszechnego Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, aby zobowiązał kierującego placówką medyczną (...) - do złożenia w odpisie dokumentacji historii choroby spadkodawcy J. K. (1), s. J. i A., zmarłego 10 marca 2012 r. w O. w(...)i ostatnio zamieszkałego w C. – w terminie 1 miesiąca oraz przekazał dokumenty Sądowi Rejonowemu w Nowym Targu do postępowania Sądowego do sygn. I Ns 229/15.

Ponieważ zarządzenie to nie zostało wykonane mimo ponagleń postanowieniem z dnia 28 czerwca 2016 r. ( k. 261 ) Sad Rejonowy w Nowym Targu I Wydział Cywilny zobowiązał pełnomocnika uczestniczki o przedłożenia w uwierzytelnionym tłumaczeniu z języka angielskiego dokumentacji medycznej spadkodawcy znajdującej się w (...) (...) oraz u dr M. G. w terminie 6 miesięcy pod rygorem pominięcia dowodu z dokumentów i ujemnych skutków prawnych.

W tym samym postanowieniu, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy na okoliczność czy spadkodawca świadomie i swobodnie podjął decyzję i wyraził swoją wolę, sporządzając testament w dniu 22 stycznia 2012 r., zobowiązując jednocześnie pełnomocnika uczestniczki do uiszczenia zaliczki w kwocie 2.500 zł. – w terminie 6 miesięcy pod rygorem pominięcia dowodu. Ponadto Sąd zobowiązał uczestniczkę K. K. (1), aby w terminie 1 miesiąca zgłosiła się w Konsulacie Generalnym RP w C. w (...), celem złożenia zeznań w wykonaniu odezwy o udzielenie pomocy prawnej wystosowanej do Konsulatu pismem z dnia 16 października 2015 r. pod rygorem pominięcia dowodu z jej zeznań.

Uczestniczka nie wpłaciła wymaganej zaliczki na koszt opinii biegłego (zapisek urzędowy znajdujący się na k. 277).

Pismem z dnia 24 lipca 2017 r. Prezes Sądu Okręgowego w Nowym Sączu , zwrócił dokumenty dotyczące ponaglenia o wykonanie wniosku o przeprowadzenie dowodu w sprawie I Ns 229/15 wraz z jego tłumaczeniem na język angielski, wskazując, że nie prowadzi wymiany korespondencji z organami wyznaczonymi w ramach konwencji o przeprowadzeniu dowodów za granicą w sprawach cywilnych lub handlowych sporządzonej w Hadze dnia 18 marca 1970 r. ani w ramach konwencji haskiej o doręczaniu dokumentów. W piśmie wskazał aktualną nazwę organu w (...) wyznaczanego w ramach konwencji haskiej o przeprowadzeniu dowodów (pismo Prezesa Sądu Okręgowego k. 284).

Po uzyskaniu tej informacji Sąd Rejonowy w Nowym Targu pismem z dnia 4 września 2017 r. zwrócił się do wskazanego organu o wykonanie odezw o udzielenie pomocy prawnej na podstawie przepisów konwencji haskiej, skierowanych w dniu 29 czerwca 2016 r. o przeprowadzenie dowodu i o udzielenie dokumentu stosownie do zarządzenia Sądu Rejonowego w Nowym Targu z dnia 31 marca 2016 r. i zeznań świadka M. G. (1) – wskazując jego adres (k. 290).

W dniu 29 września 2017 r. ( k. 297 ) Sąd Rejonowy w Nowym Targu otrzymał z Konsulatu Generalnego RP w C. protokół przesłuchania uczestniczki K. K. (1).

Pismem z dnia 29 listopada 2017 r. ( wraz z załącznikami z tłumaczeniem na język polski k. 441- 453) Departament Sprawiedliwości USA (...)poinformował, że nie jest w stanie wykonać wniosku w zakresie udzielenia dokumentacji medycznej spadkodawcy oraz przesłuchania w charakterze świadka M. G. (1), wskazując, ze w ramach amerykańskiego systemu prawnego informacje dotyczące indywidualnych informacji medycznych są poufne i nie kogą być ujawnione bez zgody podpisanej przez osobę zainteresowaną lub jej przedstawiciela ustawowego. Formularz zgody może wypełnić m.in. opiekun prawny pacjenta .Wykonawca testamentu, zarządca lub inna osoba, posiadająca upoważnienie do działania w imieniu masy spadkowej zmarłego jest traktowana jako osobisty przedstawiciel takiej osoby. W celu uzyskania zeznań od M. G. (1) w zakresie leczenia J. K. (1) należy w pierwszej kolejności wypełnić nadesłany przy piśmie formularz upoważnienia, zgodnie z jego instrukcją. W piśmie wskazano również, ze jako wymagane minimum przedstawiciel osobisty J. K. (1) musi wypełnić „zezwolenie” na wydanie informacji zdrowotnych pacjenta. Wraz z tym formularzem należy doręczyć poświadczone notarialnie oświadczenie potwierdzające uprawnienia przedstawiciela osobistego do żądania dokumentacji medycznej oraz kopię jego aktu zgonu.

Zarządzeniem przewodniczącego z dnia 25 kwietnia 2018 r. ( k. 460 ) pismo Departamentu Sprawiedliwości(...) z dnia 29 listopada 2017 r. wraz ze wszystkimi załącznikami, w tym niezbędnymi do wypełnienia formularzami zostało przesłane pełnomocnikowi uczestniczki, będącej córką zmarłego J. K. (1), celem podjęcia przez nią czynności otrzymania dokumentacji medycznej leczenia jej ojca J. K. (1), zgodnie z obowiązującymi w USA procedurami. W piśmie tym zakreślono pełnomocnikowi 21-dniowy termin do powiadomienia Sądu o podjętych czynnościach, które mogą wykonać tylko osoby wskazane w piśmie Departamentu Sprawiedliwości USA, informując, że przedłożenie dowodu złożenia stosownych wniosków w organach w USA o wydanie dokumentacji medycznej będzie dla Sadu podstawą do zawieszenia postępowania w sprawie I Ns 229/15 do czasu uzyskania dokumentacji medycznej. Sąd wskazał, że w razie nie przedstawienia dowodu na wykonanie czynności, do której uczestniczka została zobowiązana, zostaną pominięte zgłoszone przez nią zarzuty w piśmie procesowym stanowiącym odpowiedź na wniosek dotyczące kwestionowania ważności testamentu.

Odpis tego pisma wraz z dokumentami i formularzami został doręczony pełnomocnikowi uczestniczki w dniu 7 maja 2018 r. (k. 462).

Wobec niewykonania zarządzenia i upływu zakreślonego terminu, Sąd identyczne pismo i identyczne dokumenty doręczył pełnomocnikowi wnioskodawczyni ( k. 463).

Pismem z dnia 9 lipca 2018 r. pełnomocnik wnioskodawczyni poinformował Sąd, że nie podejmie czynności wskazanych przez Sąd albowiem zgodnie zaprezentowanym przez siebie stanowiskiem nie ma żadnego interesu w uzyskaniu przedmiotowej dokumentacji, jak również nadal konsekwentnie podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko o stwierdzenie nabycia spadku po J. K. (1) na podstawie istniejącego testamentu z dnia 24 stycznia 2012 r. ( k. 468).

Postanowieniem z dnia 28 grudnia 2018 r. Sąd Rejonowy w Nowym Targu po ponownym rozpoznaniu sprawy w sprawie do sygn. I Ns 229/15 stwierdził ( pkt. I ) że spadek po J. K. (1), s. J. i A. zmarłym 10 marca 2012 roku w USA i tam ostatnio stale zamieszkałym na mocy testamentu z dnia 24 stycznia 2012 roku nabyła żona A. K. w całości. Sąd Rejonowy zasądził ( pkt. II ) od uczestniczki K. K. (1) na rzecz wnioskodawczyni kwotę 427 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania oraz zasądził ( pkt. III ) od uczestniczki K. K. (1) na rzecz SP kwotę 572,02 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych w sprawie tymczasowo przez SP.

Sąd Rejonowy ustalił dodatkowo, iż w akcie zgonu J. K. (1) zmarłego w dniu 10 marca 2012 r. jako przyczynę zgonu wskazano zatrzymanie pracy serca i płuc, niewydolność lewej komory serca i chorobę wieńcową. W rubryce dotyczącej innych znaczących stanów, które przyczyniły się do śmierci została wskazana przewlekła obstrukcyjna choroba płuc, przewlekłe upośledzenie czynności poznawczych. Wskazano również, ze zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. J. K. (1) w chwili śmierci miał 73 lata (akt zgonu z uwierzytelnionym tłumaczeniem z j. angielskiego k. 10-11).

Spadkodawca chorował na serce i w związku z tym miał założone bajpasy. Po ich założeniu czuł się bardzo dobrze. Rodzina nie pozwoliła mu już pracować i żył oszczędnie. Mieszkał razem z wnioskodawczynią i synem G. K., który opiekował się nim dowożąc go do szpitala i na kontrole lekarskie. J. K. (1) co miesiąc wykonywał podstawowe badania kontrolne. W styczniu 2012 r. zasłabł i został odwieziony do szpitala. Kiedy odwiedziła go żona, powiedział jej, że on już chyba do Polski nie pojedzie i chce zrobić testament. W tym zakresie była to jego inicjatywa. Powiedział również do żony „ty matka decydujesz resztę” i „ty matka wiesz co masz zrobić”. W ocenie wnioskodawczyni jej życie z mężem J. K. (1) było dobre i zgodne. Wnioskodawczyni wyraża się w ten sposób o mężu, że „był to kochany mąż” oraz, że wierzył tylko jej i bardzo mocno jej ufał. W szpitalu spadkodawca przebywał około dwóch tygodni i w tym czasie na skutek jego propozycji został sporządzony testament w obecności notariusza publicznego i dwóch świadków, których wnioskodawczyni znała tylko z widzenia. Przy samej czynności składania oświadczenia wnioskodawczyni nie była obecna, ponieważ na prośbę notariusza opuściła pomieszczenie, w którym przebywał jej mąż. Wtedy, kiedy doszło do sporządzenia testamentu, mąż wnioskodawczyni chodził, sam korzystał z łazienki, nie był leczony w tym czasie morfiną. Brał lekarstwa na serce. W ocenie wnioskodawczyni był normalny, nie miał żadnych stanów załamania bądź depresji. Uczestniczka K. K. (1) odwiedzała rodziców, kiedy jeszcze żył spadkodawca. Nie odwiedziła już matki po śmierci J. K. (1). Wnioskodawczyni nie rozumie zachowania córki i traktuje je jako krzywdzące dla niej, tym bardziej, ze nie odbiera od niej telefonów i nie chce mieć z nią kontaktu. Wnioskodawczyni uzyskała wiedzę o tym, że lekarz prowadzący wydał „jakieś” oświadczenie uczestniczce K. K. (1), jednakże nie zna ona jego treści. W ocenie wnioskodawczyni jej mąż nie miał podawanych leków wpływających na jego świadomość w szczególności morfiny. W styczniu 2012 r., kiedy mąż wnioskodawczyni został odwieziony do szpitala nie stracił on przytomności, był świadomy, tylko zrobiło mu się słabo. Nie zna nazwy lekarstw, które były ordynowane jej mężowi.

W ocenie uczestniczki K. K. (1) spadkodawca chorował na serce od 2003 r., zażywał lek o nazwie „comet”, jako lek na serce, „furesomid” – jako lek na wodę w płucach i „lipenosin” – jako lek na cholesterol. W roku 2012 r. spadkodawca był na silnych lekach przeciwbólowych i na morfinie. W jej ocenie nie był świadomy. Nie mógł utrzymać łyżki zupy. Uczestniczka odwiedzała ojca w szpitalu. Wiedzę o podawanych mu lekach ma od lekarza prowadzącego i innych lekarzy oraz z dokumentacji medycznej. W jej ocenie ojciec nie podpisał osobiście testamentu.

Zeznaniom wnioskodawczyni Sąd Rejonowy dał wiarę w całości oceniając je jako konsekwentne, stanowcze i logiczne co do stanu zdrowia spadkodawcy w dacie sporządzenia testamentu. Z żadnych dowodów zebranych w sprawie nie wynikało bowiem by w dacie 24 stycznia 2012 r. J. K. (1) był osobą pozbawioną świadomości i zdolności poznawczych. Wnioskodawczyni w ocenie Sądu Rejonowego w sposób logiczny wykazała też przyczyny sporządzenia testamentu przez spadkodawcę, wskazując na to, że mąż miał do niej pełne zaufanie i dlatego życzył sobie by to ona dokonała szczegółowych rozporządzeń wspólnym majątkiem. Za prawdziwe Sąd Rejonowy uznał zeznania wnioskodawczyni, kiedy określała ona stan świadomości i stan zdrowia fizycznego oraz psychicznego spadkodawcy, zwłaszcza w kontekście sporządzenia testamentu w obecności notariusza publicznego, ma na względzie stan zdrowia psychicznego i świadomości rozporządzającego na wypadek śmierci, skoro poświadcza dokonanie tej czynności swoim podpisem w obecności dwóch świadków, przywołanych w czasie sporządzania testamentu.

Zeznania uczestniczki K. K. (1) w ocenie Sądu Rejonowego były wyrazem jedynie jej odczuć dotyczących okresu, w którym został sporządzany testament. Uczestniczka mówiła ogólnie o stanie zdrowia swojego ojca w 2012 r., natomiast nie wiadomo do jakiego okresu odnosiły się jej zeznania, które dotyczyły stanu zdrowia spadkodawcy będącego w takim stanie „że nie mógł utrzymać łyżki zupy”. Uczestniczka wskazała też nazwy leków, informując, że wiedzę o ich podawaniu ojcu miała od lekarzy oraz twierdziła, że „wszystko jest w dokumentacji medycznej”. Sąd Rejonowy dopatrzył się sprzeczności pomiędzy zeznaniami uczestniczki a niewykonaniem czynności, do których była zobowiązana przez Sąd, skoro najprawdopodobniej dokumentację medyczną spadkodawcy ona posiada, bowiem również na jej podstawie określiła nazwy leków, podawanych jej ojcu.

Sad Rejonowy orzekając o stwierdzeniu nabycia spadku po J. K. (1) zaznaczył, wskazując na dyspozycję art. 945 § 1 pkt. 1 k.c., iż kwestią, która wymagała rozstrzygnięcia w toku ponownego rozpoznania sprawy było ustalenie czy w chwili sporządzenia testamentu przez spadkodawcę w dniu 24 stycznia 2012 r., znajdował się on w takim stanie, że mógł swobodnie podejmować decyzji i wyrażać swojej woli. O świadomym powzięciu decyzji i wyrażeniu woli można było by mówić zatem mówić wtedy, gdyby składający oświadczenie woli czynił to z pełnym rozeznaniem treści swojego oświadczenia jak i skutków, które chce przez nie osiągnąć.

Sąd Rejonowy podkreślił przy tym, iż ustalenie czy zaszła wadliwość w stanie świadomości lub swobody testatora wymagało by przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego specjalisty. W ocenie Sądu Rejonowego wydanie opinii przez biegłych stało się w niniejszej sprawie niemożliwe z przyczyn nie leżących po stronie Sądu. Realizując wytyczne Sadu Okręgowego w Nowym Sączu, zwarte w postanowieniu z dnia 14 stycznia 2015 r., sygn. akt III Ca 661/14, Sąd Rejonowy podjął z urzędu wiele czynności, które były możliwe by uzyskać dokumentację medyczną zmarłego J. K. (1), jak również by przesłuchać w charakterze świadka lekarza prowadzącego, który leczył spadkodawcę – M. G. (1) w zakresie okoliczności istotnych dla rozpoznania sprawy. M. G. (1), każdorazowo, kiedy był wezwany w celu przesłuchania przez właściwe organy, nie stawiał się i argumentował swoje niestawiennictwo najpierw tym, że nie może złożyć zeznań przed Konsulem RP, ponieważ nie ma polskiego paszportu, a następnie, kiedy był już wzywany przez właściwe organy w USA do przesłuchania w trybie konwencji haskiej, to wskazywał, iż odpowie pisemnie i przygotuje oświadczenie dotyczące stanu zdrowia J. K. (1) na pytania złożone przez adw. C.. W końcu Departament Sprawiedliwości USA poinformował, że świadek ten może złożyć zeznania, ale po udzieleniu pisemnej zgody przez opiekuna prawnego pacjenta.

Dlatego doręczono pełnomocnikowi uczestniczki wszelkie informacje i formularze w celu wystąpienia przez nią o wydanie dokumentacji medycznej zmarłego J. K. (1) do właściwych organów w USA .Od lipca 2016 r., mimo kolejnych zarządzeń przewodniczącego i wydawanych przez Sąd postanowień, uczestniczka nie przedłożyła nawet potwierdzenia, że zwróciła się do odpowiednich organów w USA o wydanie dokumentacji medycznej. Nie przedłożyła również jakichkolwiek dowodów, w tym choćby fragmentów dokumentacji medycznej, dotyczącej leczenia jej ojca, którymi najprawdopodobniej dysponuje, skoro twierdzi, że wiedzę o zażywanych przez ojca lekach uzyskała od lekarzy i z dokumentacji medycznej.

Zdaniem Sądu Rejonowego nie jest wykluczone, ze uczestniczka otrzymała informację pisemną od lekarza M. G. (1), której nie przedłożyła Sądowi. Opóźnienie w wykonaniu zarządzeń przewodniczącego i postanowień Sądu przez uczestniczkę należy liczyć nie w miesiącach lecz w latach i z tej przyczyny Sad Rejonowy uznał, iż uczestniczka swoim zachowaniem zmierza do utrzymywania stanu przewlekłości postępowania, nie podejmując żadnych działań, a przynajmniej nie wykazując ich podjęcia w żaden sposób w zakresie umożlwiającym przesłuchanie lekarza prowadzącego, jak i uzyskania dokumentacji leczenia jej ojca J. K. (1). Każde kierowane do niej zarządzenie przewodniczącego bądź postanowienie Sądu zawierało pouczanie w zakresie rygorów, które Sąd zastosuje w przypadku niewykonania zarządzenia lub postanowienia Sądu, a zatem uczestniczka, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika miała obowiązek liczyć się z konsekwencjami nie podjęcia czynności bądź nie zawiadomienia o nich Sądu.

Z kolei w ocenienie Sądu Rejonowego pomimo działania z urzędu sąd ten nie miał żadnej możliwości uzyskania dokumentacji medycznej i doprowadzenia ostatecznie do skutecznego przesłuchania lekarza prowadzącego M. G. (1).

Sąd Rejonowy podkreślił, że uwzględnił zatem wszystkie dowody, które mógł przeprowadzić i dokonał ich oceny.

Ostatecznie Sad Rejonowy uznał że spadkodawca J. K. (1) w chwili sporządzenia testamentu, mógł świadomie i swobodnie podejmować decyzje i wyrażać swoją wolę.

Sad Rejonowy wyjaśnił też, że oddalił wniosek dowodowy pełnomocnika uczestniczki K. K. (1) o dopuszczenie dowodu z przesłuchania przebywającego w USA G. K. – syna spadkodawcy na okoliczność stanu zdrowia spadkodawcy, okoliczności sporządzenia testamentu oraz udzielenia informacji o treści rozmowy z lekarzem M. G. (1) celem ustalenia czy doszło do zabronienia lekarzowi wydania dokumentacji lekarskiej K. K. (1), gdyż od złożenia odpowiedzi na wniosek przez uczestniczkę, co miało miejsce w lutym 2013 r. do ostatniej rozprawy, uczestniczka nie podniosła tej okoliczności by lekarz prowadzący nie wydał jej dokumentacji medycznej z tej przyczyny, że zabronił mu tego syn zmarłego G. K.. Gdyby uczestniczka powołała się na tę okoliczność, Sąd zastosowałby odpowiednie przepisy procedury cywilnej i z pewnością podjął czynności zmierzające najpierw do potwierdzenia tej okoliczności, a następnie do zobowiązania G. K. do przedłożenia stosownych dokumentów medycznych bądź jego przesłuchania. To, że G. K. opiekował się ojcem w czasie, kiedy chorował i przebywał w szpitalu było wiadome od dawna i w związku z tym pełnomocnik uczestniczki miał możliwość bez przeszkód zgłosić ten wniosek dowodowy znacznie wcześniej bynajmniej nie po pięciu latach.

Bezzasadny w ocenie Sądu Rejonowego był również wniosek uczestniczki o zawieszenie niniejszego postępowania do czasu uzyskania dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia spadkodawcy, skoro co najmniej od 2016 r. nie podjęła ona żadnych czynności w tym zakresie by dokumentację tę uzyskać i przedłożyć Sądowi, a w każdym bądź razie nie przedłożyła żadnego dowodu, z którego wynikałoby, że wystąpiła do właściwych organów w (...) o wydanie jej dokumentów medycznych, by czynione jej były przeszkody w tym zakresie bądź utrudnienia ze strony właściwych organów bądź osób. Na skutek całkowitej bierności uczestniczki, w której interesie było udowodnienie stawianych zarzutów co do ważności testamentu, postępowanie w sprawie wymagało podjęcia wielu czynności przez Sąd, które i tak nie doprowadziły do uzyskania dokumentacji medycznej zmarłego J. K. (1), a jedynie znacząco przedłużyły postępowanie. W konsekwencji skoro Sąd Rejonowy nie uzyskał dokumentacji medycznej na potwierdzenie stanu zdrowia, sposobu leczenia i stosowanych leków spadkodawcy, to nastąpiło pominięcie dopuszczonego wcześniej dowodu z opinii biegłego lekarzy.

Orzekając o kosztach postępowania, Sąd Rejonowy oparł się na dyspozycji art. 520 § 3 k.p.c.

Apelację od powyższego postanowienia złożyła uczestniczka K. K. (1) ( k.512-514 ), która zaskarżyła postanowienie w całości.

Wniosła o zmianę postanowienia przez stwierdzenie, że spadek po J. K. (1) na podstawie ustawowego porządku dziedziczenia dziedziczą żona oraz dzieci zmarłego w częściach ułamkowych.

Ewentualnie wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Nowym Targu.

Domagała się zasądzenia na jej rzecz od wnioskodawczyni kosztów postępowania za I i II instancję.

Postanowieniu uczestniczka zarzuciła:

naruszenie norm prawa procesowego, tj.:

1.  obrazę art. 299 k.p.c. poprzez zaniechanie przesłuchania uczestnika G. K., który posiadał istotną wiedze na temat stanu zdrowia ojca J. K. (1) i jak wynika z zeznań wnioskodawczyni zakazał lekarzowi M. G. (2) udzielania informacji w tej sprawie, zaś Sąd pierwszej instancji pominął dowód z tego przesłuchania w zakresie dotyczącym przyczyn wyrażenia ww. zakazu,

2.  obrazę art. 233 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez wydanie orzeczenia w sytuacji niepełnego wyjaśnienia sprawy, a to gdy uczestniczka podjęła kroki w celu pozyskania dokumentacji medycznej (...) przy czym było to i jest poważnie utrudnione przez postawę G. K., który zabronił lekarzowi M. G. (2) udzielania informacji o stanie zdrowia ojca co doprowadziło do sytuacji, iż uczestniczka została pozbawiona możliwości dowodzenia tych okoliczności w postępowaniu.

W uzasadnieniu apelacji uczestniczka podtrzymała dotychczasową argumentację, iż spadkodawca w dacie sporządzenia testamentu znajdował się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli z uwagi na stan zdrowia oraz przyjmowane leki. W okolicznościach sprawy wyjaśnienia wymagało ( w ramach przesłuchania uczestnika G. K. ) czy i dlaczego zabraniał on lekarzowi udostępnienia dokumentacji medycznej. Celowym było też zawieszenie postępowania do czasu uzyskania dokumentacji medycznej.

W odpowiedzi na apelację uczestniczki, wnioskodawczyni A. K. ( k. 522-525 ) wniosła o oddalenie apelacji za przyznaniem na jej rzecz od uczestniczki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym. Zdaniem wnioskodawczyni zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty apelacyjne są chybione.

Według wnioskodawczyni ciężar udowodnienia faktów spoczywał na uczestniczce i nie mógł być przerzucony na sąd. Uczestniczka była zaś wzywana o przedłożenie dokumentacji medycznej oraz o pokrycie zaliczki na koszt dowodu z opinii biegłych a wezwania tego nie wykonała. Nie przedstawiła też dowodu, że sama zwracała się w USA o dokumentację medyczną J. K. (1). Dlatego to uczestniczka działa na zwłokę i nie można w okolicznościach sprawy mówić o naruszeniu procedury przez Sąd pierwszej instancji.

Zdaniem wnioskodawczyni wniosek o przesłuchanie uczestnika G. K. jest spóźniony, bo został zgłoszony na rozprawie poprzedzającej bezpośrednio wydanie orzeczenia w sprawie, zaś okoliczności na jakie uczestnik miałby być przesłuchany nie były nigdy wcześniej podnoszone.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja uczestniczki K. K. (1) okazała się zasadna, a zarzuty apelacji są słuszne.

W pierwszej kolejności podnieść jednak trzeba, iż brak jest podstaw do uchylenia zaskarżonego postanowienia z powodu nieważności postępowania, gdyż Sąd Rejonowy nie dopuścił się uchybień, które Sąd Okręgowy bierze pod rozwagę z urzędu – art. 378 § 1 k.p.c.

Sąd Rejonowy nie przeprowadził jednak postępowania dowodowego należycie a ustalenia faktyczne budzą zastrzeżenia w kontekście podniesionych zarzutów apelacyjnych.

Zasadny jest też wniosek apelacji o uchylenie zaskarżonego postanowienia do ponownego rozpoznania, gdyż Sąd Rejonowy nie wykonał należycie zaleceń udzielonych mu przez Sąd Okręgowy w sprawie do sygn. akt III Ca 661/14.

Dlatego w ocenie Sądu Okręgowego w składzie rozpoznającym niniejszą apelację zachodzi konieczność uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, gdyż Sąd I instancji nadal nie rozpoznał istoty sprawy o stwierdzenie nabycia spadku po J. K. (1). Zachodzi też potrzeba przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

Przypomnieć trzeba, iż stosownie do dyspozycji art. 670 k.p.c., Sąd spadku zobowiązany jest do działania z urzędu w przedmiocie stwierdzenia, kto jest spadkobiercą i na jakiej podstawie.

Z tego też względu Sąd spadku nie może poprzestać tylko na tym, co zostanie mu zaoferowane przez wnioskodawców i uczestników postępowania, ale musi sam z urzędu ocenić, czy zaoferowane dowody stwarzają wystarczającą podstawę do prawidłowego stwierdzenia, kto nabył spadek.

Przedmiotem ustaleń faktycznych winny być przy tym fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.).

W tym kontekście oceniając jako zasadne uzna należało podniesione w apelacji zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia przez Sąd I instancji w powiązaniu z zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. odnoszącym się do oceny dowodów.

Sąd Rejonowy bowiem z uwagi na niekompletność materiału dowodowego przedwcześnie stwierdził nabycie spadku po J. K. (1).

Apelująca zasadnie zarzuca naruszenie przez Sąd Rejonowy dyspozycji art. 299 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c.

Uzasadnienie zaskarżonego postanowienia nie spełnia wymogu z art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., gdyż nie zawiera danych pozwalających na kontrolę merytoryczną tego orzeczenia ( tak: postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001 r., I CKN 185/01, publ. LEX nr 52726, zob. też wyroki SN: z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 1862/00, publ. LEX nr 109420, z dnia 5 października 2005 r., I UK 49/05, publ. M.Praw. 2006, nr 4, s. 214).

Sąd Rejonowy zobowiązany był do wyjaśnienia motywów podjętego rozstrzygnięcia w sposób umożliwiający przeprowadzenie kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia. Sąd Rejonowy tymczasem odniósł się jedynie do skąpego materiału dowodowego zebranego dotychczas w sprawie, a wypowiadając się na temat zdolności testowania J. K. (1) nie prowadził już żadnych dowodów na tę okoliczność. Nie jest możliwa zatem kontrola rozstrzygnięcia Sądu I instancji przez sąd odwoławczy

Skoro ustalenia faktyczne zawarte w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia są nie są pełne, to nie można też kategorycznie stwierdzić iż przez to nie są wadliwe. Podobnie ocena dowodów przedstawiona w uzasadnieniu postanowienia przez Sąd Rejonowy nie jest pełna, a bazuje na uproszczeniach i spekulacjach. Sąd Rejonowy oceniając dowody przeprowadził póki co nielogiczną argumentację i w sposób jednostronny rozważył zebrany dotąd materiał dowodowy.

Opierając się na szczątkowym materiale dowodowym Sąd I instancji przedwcześnie stwierdził nabycie spadku po J. K. (1) i nie wykonał należycie poprzednich zaleceń Sądu Okręgowego.

W konsekwencji zasadny jest też niewskazywany wprost w apelacji zarzut naruszenia art. 316 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem sąd wydaje wyrok ( postanowienie w postępowaniu nieprocesowym ), biorąc pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Stan rzeczy brany pod uwagę przez sąd obejmuje podstawę faktyczną i podstawę prawną ( tak: wyroki SN z dnia 13 marca 1997 r., II CKN 70/96, publ. OSNC 1997, nr 8, poz. 113, z dnia 8 lutego 2006 r., II CSK 153/05, publ. LEX nr 192012).

Poprawność rozumowania Sądu I instancji jest jednocześnie niemożliwa do skontrolowania w ramach niniejszej apelacji z uwagi na niewykonanie zaleceń ze sprawy III Ca 661/14.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest zasadny wtedy, gdy sąd ustalił stan faktyczny w oderwaniu od zgromadzonych dowodów (tzw. błąd braku), jak i wtedy, gdy podstawą ustaleń faktycznych uczyniono wprawdzie wszystkie ujawnione w toku rozprawy dowody, lecz dokonano ich nieprawidłowej oceny z punktu widzenia zasad logiki, wskazań wiedzy czy doświadczenia życiowego (tzw. błąd dowolności). Zarzut ten jest zatem z istoty rzeczy powiązany z zarzutem naruszenia przepisów postępowania.

Istotnym jest podczas formułowania zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych wskazanie konkretnych uchybień Sądu pierwszej instancji, albowiem rzeczą skarżącego nie jest przedstawienie własnej wersji wydarzeń, lecz wykazanie, iż to Sąd pierwszej instancji błędnie ustalił fakty z punktu widzenia swobodnej oceny dowodów. Błąd w ustaleniach faktycznych jest skutkiem naruszenia przepisów postępowania, gdyż przeprowadzenie postępowania zgodnie ze wszystkimi zasadami i regułami procesu prowadzi do poprawnych (z punktu widzenia procesowego) ustaleń faktycznych.

Podkreślić należy, iż na sądzie orzekającym ciąży obowiązek dokonania oceny wszechstronnej, w czym mieści się wymaganie rozważenia wszystkich dowodów mających znaczenie dla przedmiotu sprawy oraz kierowania się w ocenie regułami logiki i doświadczenia życiowego nakazującego uwzględniać wzajemne związki między poszczególnymi faktami ( tak: wyrok SN z dnia 10 lutego 2005 r., II CK 385/04).

W niniejszej sprawie z uwagi na podniesioną we wniosku okoliczność istnienia testamentu J. K. (1) oraz zarzuty uczestniczki K. K. (1) co do choroby ojca wpływającej na jego poczytalność istotna była kwestia oceny ważności testamentu.

Jak wynika z przetłumaczonego na język polski zaświadczenia kierownika Urzędu Stanu cywilnego w powiecie C. w C. ( k. 10 ). Do śmierci spadkodawcy obok schorzeń kardiologicznych i układu oddechowego przyczyniło się przewlekłe upośledzenie funkcji poznawczych.

Okoliczność ta może świadczyć zatem o tym, iż w dacie sporządzenia testamentu spadkodawca znajdował się rzeczywiście pod wpływem wady oświadczenia woli w rozumieniu art. 945 § 1 pkt. 1 k.c.

Uczestniczka K. K. (1) w swoich oświadczeniach procesowych podnosiła wielokrotnie, iż spadkodawca przed śmiercią i w okresie poprzedzającym sporządzenie spornego testamentu przyjmował już silne leki uśmierzające np. morfinę.

Podkreślić trzeba, że stan wyłączający świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli może wynikać w szczególności z choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Wystarczające jest, aby wada istniała tylko w momencie składania przez spadkodawcę oświadczenia ostatniej woli. W rezultacie do nieważności testamentu dojdzie, jeżeli w chwili jego sporządzenia wystąpiły choćby przemijające zaburzenia czynności psychicznych (np. przedawkowania lekarstw ograniczających poczytalność ).

Weryfikacja tej informacji możliwa jest tylko na podstawie dokumentacji medycznej obrazującej historię choroby spadkodawcy.

Ustalenia sądu winny zatem zmierzać w pierwszej kolejności – na co zwrócił już uwagę Sąd Okręgowy w Nowym Sączu przy rozpoznawaniu apelacji w sprawie do sygn. akt III Ca 661/14 - w kierunku dotarcia do dokumentacji medycznej i przesłuchania świadka M. G. (1) celem stwierdzenia czy spadkodawca mógł wyrazić wolę rozrządzenia majątkiem na wypadek śmierci z uwagi na stan zdrowia.

Dotychczasowe działania Sądu Rejonowego w tym przedmiocie są niewystarczające.

Bezspornie zarządzaniem z dnia 31 marca 2016 r., przewodniczący zwrócił się ( k. 232 ) na podstawie art. 248 § 1 k.p.c. do właściwego sądu powszechnego Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, aby zobowiązał kierującego placówką medyczną - (...) (...) - do złożenia w odpisie dokumentacji historii choroby spadkodawcy J. K. (1), s. J. i A., zmarłego 10 marca 2012 roku w O. (...) i ostatnio zamieszkałego w C. – w terminie1 miesiąca oraz przekazał dokumenty Sądowi Rejonowemu w Nowym Targu do postępowania Sądowego do sygn. I Ns 229/15.

Pismem z dnia 29 listopada 2017 r. ( wraz z załącznikami z tłumaczeniem na język polski k. 441- 453) Departament Sprawiedliwości USA (...) poinformował, że nie jest w stanie wykonać wniosku w zakresie udzielenia dokumentacji medycznej spadkodawcy oraz przesłuchania w charakterze świadka M. G. (1), wskazując, ze w ramach amerykańskiego systemu prawnego informacje dotyczące indywidualnych informacji medycznych są poufne i nie kogą być ujawnione bez zgody podpisanej przez osobę zainteresowaną lub jej przedstawiciela ustawowego.

Wyjaśniono, że formularz zgody może wypełnić m.in. opiekun prawny pacjenta. Wykonawca testamentu, zarządca lub inna osoba, posiadająca upoważnienie do działania w imieniu masy spadkowej zmarłego jest traktowana jako osobisty przedstawiciel takiej osoby. Wskazano, iż w celu uzyskania zeznań od M. G. (1) w zakresie leczenia J. K. (1) należy w pierwszej kolejności wypełnić nadesłany przy piśmie formularz upoważnienia, zgodnie z jego instrukcją. W piśmie wskazano również, ze jako wymagane minimum przedstawiciel osobisty J. K. (1) musi wypełnić „zezwolenie” na wydanie informacji zdrowotnych pacjenta. Wraz z tym formularzem należy doręczyć poświadczone notarialnie oświadczenie potwierdzające uprawnienia przedstawiciela osobistego do żądania dokumentacji medycznej oraz kopię jego aktu zgonu.

Jak zaś wynika z pisemnego oświadczenia z dnia 18 grudnia 2015 r. ( k. 223 ) lekarz prowadzący M. G. (1) poinformował, że nie może stawić się do Konsulatu w charakterze świadka, ponieważ nie posiada ważnego polskiego paszportu ani dowodu osobistego i w związku z tym rezygnuje z udziału w przesłuchaniu. Podał, że jest lekarzem, który opiekował się zmarłym. Ponieważ zmarły był leczony w USA, on jako lekarz jest zobowiązany do przestrzegania przepisów, obowiązujących na tym terenie. Wskazał, że na ujawnienie przez niego jakichkolwiek dokumentów niezbędna jest zgoda osoby, wyznaczonej do zarządzania majątkiem zmarłego. Wskazał też, że próbował kontaktować się z rodziną ( nie podał z kim) jednakże zgody nie otrzymał.

Dopiero podczas ponownego przesłuchania wnioskodawczyni na rozprawie z dnia 28 grudnia 2018 r. ( k. 476/2 od 00:15:17 ) okazało się, że opiekunem prawnym spadkodawcy był uczestnik G. K..

Wyjaśnienia zatem wymagało czy istotnie G. K. zabronił lekarzowi M. G. (1) przedłożenia dokumentacji medycznej do niniejszej sprawy, a jeśli tak to dlaczego.

Zatem wniosek K. K. (1) złożony na rozprawie z dnia 28 grudnia 2018 r. ( k. 00:49:37 ) o przesłuchanie uczestnika G. K. przed Konsulem RP w C. nie jest spóźniony.

Dopuszczenie takiego dowodu z uwagi na pojawiające się wątpliwości było jak najbardziej potrzebne, również z uwagi na wymóg działania przez Sąd w sprawie spadkowej z urzędu.

Wynik tego przesłuchania G. K. mógłby zaś pomóc Sądowi Rejonowemu w ocenie, czy zachodzi konflikt między uczestniczką K. K. (1) a pozostałymi spadkobiercami J. K. (1), względnie czy brak zgody G. K. na udostępnienie dokumentacji medycznej nie jest wynikiem obiektywnej obawy o zachodzenie wady oświadczenia woli z art. 945 § 1 pkt. 1 k.c. przy sporządzeniu testamentu J. K. (1).

Oddalenie wniosku o przesłuchanie G. K. przez Sąd Rejonowy ( k. 477/2 od 00:52:04 ) było zatem błędne i świadczy o nierozpoznaniu istoty sprawy.

Wracając zaś do kwestii dokumentacji medycznej J. K. (1) w ocenie Sądu Okręgowego nie zostały podjęte wystarczające działania przez Sąd Rejonowy w celu pozyskania dokumentów.

Zarządzeniem przewodniczącego z dnia 25 kwietnia 2018 r. ( k. 460 ) pismo Departamentu Sprawiedliwości USA z dnia 29 listopada 2017 roku wraz ze wszystkimi załącznikami, w tym niezbędnymi do wypełnienia formularzami zostało przesłane pełnomocnikowi uczestniczki, będącej córką zmarłego J. K. (1), celem podjęcia przez nią czynności otrzymania dokumentacji medycznej leczenia jej ojca J. K. (1), zgodnie z obowiązującymi w USA procedurami. W piśmie tym zakreślono pełnomocnikowi 21-dniowy termin do powiadomienia Sądu o podjętych czynnościach, które mogą wykonać tylko osoby wskazane w piśmie Departamentu Sprawiedliwości USA, informując, że przedłożenie dowodu złożenia stosownych wniosków w organach w USA o wydanie dokumentacji medycznej będzie dla Sadu podstawą do zawieszenia postępowania w sprawie I Ns 229/15 do czasu uzyskania dokumentacji medycznej.

Sąd Rejonowy wskazał, że w razie nie przedstawienia dowodu na wykonanie czynności, do której uczestniczka została zobowiązana, zostaną pominięte zgłoszone przez nią zarzuty w piśmie procesowym stanowiącym odpowiedź na wniosek dotyczące kwestionowania ważności testamentu.

Odpis tego pisma wraz z dokumentami i formularzami został doręczony pełnomocnikowi uczestniczki w dniu 7 maja 2018 roku (k. 462).

Skoro dokumentacja medyczna pacjentów w USA objęta jest klauzulą poufności a jej udostępnienie wymaga spełnienia pewnych rygorów ( w tym przypadku zgoda G. K. ) to oczywistym jest, iż uczestniczka mimo starań i najszczerszych chęci nie była by w stanie uzyskać bez zgody brata takich dokumentów.

Stąd zastosowany wobec nie rygor nie był skuteczny. Nie można bowiem uczestniczki K. K. (1) winić za brak dostarczenia dokumentów.

W tym kontekście należy wskazać, iż Sąd Rejonowy identyczne pismo i identyczne dokumenty doręczył pełnomocnikowi wnioskodawczyni ( k. 463).

Pismem z dnia 9 lipca 2018 roku pełnomocnik wnioskodawczyni poinformował Sąd Rejonowy, że nie podejmie czynności wskazanych przez Sąd albowiem zgodnie zaprezentowanym przez siebie stanowiskiem nie ma żadnego interesu w uzyskaniu przedmiotowej dokumentacji, jak również nadal konsekwentnie podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko o stwierdzenie nabycia spadku po J. K. (1) na podstawie istniejącego testamentu z dnia 24 stycznia 2012 r. ( k. 468).

Powyższe świadczyć może jedynie o tym, że być może w interesie wnioskodawczyni i uczestnika G. K. było to, aby dokumentacja medyczna J. K. (1) nie została z badana w niniejszym postępowaniu.

Prawidłowo zatem na wypadek ustalenia - po przesłuchaniu G. K. – że G. K. prezentuje zbieżne stanowisko ze stanowiskiem wnioskodawczyni w niniejszej sprawie i działa w jej interesie nie kwestionując testamentu, Sąd Rejonowy powinien był wnioskodawczynię obciążyć obowiązkiem dostarczenia dokumentacji pod rygorem zawieszenia postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt. 6 k.p.c.

Tylko taki środek dyscyplinujący mógłby skutecznie prowadzić do złożenia dokumentów.

Okoliczność ta z uwagi na zaniechanie przesłuchania G. K. nie została wyjaśniona.

Dodać też trzeba, iż uczestniczka K. K. (1) w toku całego niniejszego postępowania twierdziła, iż toczy się w USA postępowanie w przedmiocie udostępnienia dokumentacji medycznej. Wprawdzie w niniejszej sprawie działa ona przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego, który nie uprawdopodobnił tej tezy, jednak Sąd Rejonowy nie żądał też dowodu na to że takie postępowanie się toczy.

Dlatego oddalenie wniosku o zawieszenie postępowania przez Sąd Rejonowy ( k. 477/2 od 00:52:04 ) było co najmniej przedwczesne i w okolicznościach sprawy nieuzasadnione. Brak dotarcia do dokumentacji medycznej świadczy o nie wykonaniu zaleceń udzielonych w sprawie III Ca 661/14.

Gdyby zaś na wniosek K. K. (1) toczyło się rzeczywiście w USA takie postępowanie, to Sąd Rejonowy powinien rozważyć możliwość zawieszenia postępowania na zasadzie art. 177 § 1 pkt. 3 k.p.c.

Przedwczesne było też pominięcie przez Sąd Rejonowy ( k. 477/2 od 00:52:04 ) dowodu z opinii biegłych psychiatry i kardiologa. Świadczy to o nierozpoznaniu istoty sprawy. Argumentem za oddaleniem wniosku dowodowego w tym zakresie nie może być brak dokumentacji medycznej oraz nie wpłacenie przez uczestniczkę zaliczki na poczet dowodu. Jak już wyżej wskazano, w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku Sąd spadku działa z urzędu celem ustalenia prawidłowego porządku dziedziczenia i kręgu spadkobierców, stąd powinien prowadzić wszystkie niezbędne dowody niezależnie od wniosku zainteresowanych w tym zakresie.

W kontekście zaś li tylko formy testamentu ( k. 18 ) – jako sporządzonego w obecności dwóch świadków rozważenia z urzędu w okolicznościach niniejszej sprawy przez Sąd Rejonowy wymagało też to, czy nie przesłuchać świadków tego testamentu celem zdobycia dodatkowych informacji co do poczytalności spadkodawcy w dacie sporządzenia testamentu. Być może i te informacje mogły by mieć znaczenie w sprawie.

Ocena dowodów z zeznań świadków podlega ogólnym regułom dowodowym. Oznacza to, że zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Świadomość pełnienia roli świadka sporządzenia testamentu oznacza skoncentrowanie uwagi przez świadka przez określony czas na oświadczaniu woli składanym przez spadkodawcę oraz na odbieraniu i utrwaleniu w pamięci treści tego oświadczenia, jak też zachowania spadkodawcy.

Ustne oświadczenie przez spadkodawcę ostatniej woli może być uznane za skuteczne tylko wówczas, gdy od spadkodawcy pochodzi nie tylko inicjatywa sporządzenia testamentu (wola testowania), ale również decyzja co do tego, kogo chce on powołać w charakterze spadkobiercy czy też zapisobiercy i czym chce rozrządzić. Ponadto, świadkowie powinni dojść do przekonania przy testowaniu, iż spadkodawca świadomie i swobodnie wyraża swą wolę.

Podsumowując powyższe trzeba podkreślić, że precyzyjnego ustalenia w niniejszej sprawie wymagało: czy w chwili sporządzenia testamentu przez J. K. (1) osoby te były rzeczywiście jednocześnie obecne przy testatorze oraz jak rozumiały one oświadczenie woli spadkodawczyni, a także czy rzeczywiście miały świadomość, że występują w roli świadków testamentu.

Ustalenie tych okoliczności wymagać może w okolicznościach sprawy wnikliwego przesłuchania świadków przez Sąd Rejonowy we właściwej formie.

Istotne także mogą okazać się – jak już wyżej wskazano - spostrzeżenia tych osób co do stanu zdrowia spadkodawcy.

Nie można zapominać przy tym, że ocena stanu umysłowego spadkodawcy w chwili składania oświadczenia ostatniej woli wymaga najczęściej wiedzy specjalistycznej, co skutkuje koniecznością powołania biegłego przez sąd.

Należy zasygnalizować, że specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych pod kątem ich zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłych za przekonujące lub nieprzekonujące (por. wyroki SN: z dnia 15 listopada 2000 r., IV CKN 1383/00 - LEX nr 52 544; z dnia 21 października 2004 r., V CK 143/04 - Legalis oraz z dnia 7 kwietnia 2005 r., II CK 572/04 - LEX nr 151656, a także postanowienie SN z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98 - OSNC 2001, z. 4, poz. 64).

Dopiero jeżeli do miarodajnej oceny zasadności roszczenia niezbędne są jeszcze inne wiadomości specjalne, to pominięcie wniosku strony o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego uzasadniałoby nawet zarzut naruszenia art. 217 § 2 k.p.c.( tak: wyrok SN z dnia 29 listopada 2006 roku II CSK 245/06, publ. LEX nr 233063 ).

W myśl art. 386 § 4 k.p.c., - pomijając przypadki określone w § 2 i 3 tego przepisu - , orzeczenie sądu I instancji może być uchylone, a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania tylko wówczas, gdy sąd ten nie rozpoznał istoty sprawy albo gdy wydanie rozstrzygnięcia wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Kwestia ta podlega ocenie sądu II instancji w zależności od okoliczności konkretnej sprawy.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem pojęcie „istoty sprawy” odnosi się do jej aspektu materialnego, a nierozpoznanie istoty zachodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, a więc gdy sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 18 czerwca 2013 roku, I ACa 306/2013, LexPolonica nr 6960459; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012 roku, V CSK 260/2011, LexPolonica nr 4934975; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2004 roku, I CK 505/2003, LexPolonica nr 2025461).

Zachodzi też niewątpliwie – z racji o których była wyżej mowa - potrzeba przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, tj. przesłuchania uczestnika G. K. i dotarcia do dokumentacji medycznej J. K. (1). Sąd Rejonowy powinien też rozważyć rygor zawieszenia postępowania na wypadek oporu związanego z przedłożeniem dokumentacji medycznej przez wnioskodawczynię.

Wreszcie Sąd Rejonowy powinien rozważyć możliwość przesłuchania świadków testamentu, jak też ponownego przesłuchania uczestniczki K. K. (1) celem zadania jej szczegółowych pytań odnośnie stanu świadomości i zdrowia J. K. (1) w okresie poprzedzającym datę sporządzenia testamentu.

Dlatego na podstawie art. 386 § 4 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. uchylono zaskarżone postanowienie i przekazano sprawę Sądowi Rejonowemu w Nowym Targu do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego (art. 108 § 2 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).

W toku ponownego rozpoznania sprawy obowiązkiem Sądu Rejonowego będzie podjęcie czynności związanych z przesłuchania uczestnika G. K. i dotarcia do dokumentacji medycznej J. K. (1). G. K. jako pełnomocnik medyczny J. K. (1) i osoba wyznaczona do kontaktu z lekarzami w okolicznościach sprawy powinien mieć pełną widzę co do stanu zdrowia spadkodawcy w dacie sporządzenia testamentu. Przesłuchanie to powinno być zatem szczegółowe i dotyczyć szczegółowych pytań co do jakości życia spadkodawcy, jego mobilności w tym czasie, przyjmowanych leków i kontaktu logicznego z otoczeniem.

Sąd Rejonowy powinien też rozważyć rygor zawieszenia postępowania na wypadek oporu związanego z przedłożeniem dokumentacji medycznej oceniając, iż przedłożenie tych dokumentów leży w interesie wszystkich uczestników postępowania oraz wnioskodawczyni.

Wreszcie Sąd Rejonowy powinien rozważyć możliwość przesłuchania świadków testamentu oraz ponownego przesłuchania uczestniczki K. K. (1) celem zdobycia materiału dowodowego dotyczącego zdrowia spadkodawcy.

Dodatkowo po przeprowadzeniu dowodów z przesłuchań Sąd Rejonowy zasięgnie opinii biegłego lub biegłych właściwych specjalności celem zobiektywizowania ( na podstawie dokumentacji medycznej lub informacji wynikających z przesłuchania G. K. oraz ewentualnie dalszych osób ) czy w dacie sporządzenia testamentu przez J. K. (1) zachodziła wada oświadczenia woli z art. 945 § 1 pkt. 1 k.c.

Sąd Rejonowy przeprowadzi też inne ewentualne dowody zgłoszone przez wnioskodawcę lub uczestników postępowania.

Celem Sądu Rejonowego będzie zatem dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia

Następnie Sąd Rejonowy ponownie dokona oceny dowodów i orzeknie co do istoty sprawy w zależności od tego jak wykazana zostanie prawdziwość faktów, z których wnioskodawca i uczestnicy wywodzą skutki prawne. Rozstrzygnie też na nowo o kosztach postępowania, w tym o kosztach postępowania apelacyjnego.

(...)