Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 504/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2019 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Joanna Składowska

Sędziowie SSO Barbara Bojakowska

SSR del. Magdalena Kościarz

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2019 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa P. C.

przeciwko (...) SA z siedzibą w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu

z dnia 9 sierpnia 2018 roku, sygnatura akt I C 555/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok na następujący:

„1. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powoda P. C. kwotę 15593,03 (piętnaście tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt trzy 03/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 8 maja 2018 roku do dnia zapłaty;

2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powoda P. C. kwotę 2877,59 (dwa tysiące osiemset siedemdziesiąt siedem 59/100) złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu.”;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powoda P. C. kwotę 1584 (jeden tysiąc pięćset osiemdziesiąt cztery) złote z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

IV.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu z tytułu brakujących kosztów sądowych:

- od powoda P. C. kwotę 307,83 (trzysta siedem 83/100) złotych,

- od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. 1474,54 (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt cztery 54/100) złote.

Sygn. akt I Ca 504/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 kwietnia 2018 roku powód P. C., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) S.A. w S. kwoty 19.724,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że w wyniku zdarzenia drogowego z dnia 27 stycznia 2018 roku uszkodzeniu uległ samochód powoda marki V. (...) o nr rej. (...). Powstała szkoda została zgłoszona w pozwanym Towarzystwie. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel ustalił wartość uszkodzeń pojazdu powoda na kwotę 10.225.56 zł. W celu wyceny szkód powstałych w pojeździe, powód zlecił wykonanie prywatnej kalkulacji kosztów. Jednocześnie przez okres trwania naprawy korzystał z pojazdu zastępczego (pozew k. 2-3).

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S.A. w S., działający przez profesjonalnego pełnomocnika, wystąpił o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podniesiono, iż po przeprowadzeniu procedury likwidacyjnej, ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność i w związku z tym wypłacił na rzecz powoda kwotę 11.589,38 zł tytułem odszkodowania, w tym kwotę 10.225.56 zł tytułem kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu oraz kwotę 1.363,82 zł tytułem kosztów holowania pojazdu, zgodnie z przedłożoną fakturą VAT. Jednocześnie wskazano, iż powód nie skorzystał z możliwości zorganizowania przez pozwaną najmu pojazdu zastępczego (odpowiedź na pozew k. 24-27).

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 09 sierpnia 2018 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt I C 555/18, z powództwa P. C. przeciwko (...) S.A. w S., Sąd Rejonowy w Wieluniu I Wydział Cywilny:

- w pkt 1 zasądził od pozwanego (...) S.A. w S. na rzecz powoda P. C. kwotę 2.064,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 08 maja 2018 roku do dnia zapłaty,

- w pkt 2 oddalił powództwo w pozostałej części,

- w pkt 3 zasądził od powoda P. C. na rzecz pozwanego (...) S.A. w S. kwotę 2.795,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło po następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 27 stycznia 2018 roku w wyniku zdarzenia drogowego uszkodzeniu uległ należący do powoda samochód marki V. (...) nr rej. (...).

Z ustaleń Sądu Rejonowego wynika, iż powód zgłosił szkodę pozwanemu, który wycenił jej wartość na kwotę 10.225,56 zł brutto, wskazując, iż obejmuje ona użycie, zarówno części jakości O, Q, jak i P, uwzględnia wiek pojazdu (10 lat), stopień jego wyeksploatowania, prostotę konstrukcji użytych do wymiany części. Pozwany uwzględnił ponadto w kalkulacji rabat na zakup części w 25%, jak i 5% rabatu na koszty naprawy. Powód nie zgodził się z wysokością przyznanego w tej kwocie odszkodowania i odwołał się od decyzji. Pozwany podtrzymał swoje stanowisko.

Jak wskazał Sąd pierwszej instancji, powód zlecił prywatnemu rzeczoznawcy wykonanie kalkulacji kosztów naprawy, który wycenił je na kwotę 22.729,56 zł, obejmującą ceny części producenta pojazdu. Za prywatną opinię powód zapłacił 430,50 zł.

Sąd zwrócił również uwagę, iż przez okres 46 dni po zdarzeniu powód korzystał z wynajętego przez siebie pojazdu zastępczego marki S. (...). Za najem zapłacił 6.789,60 zł.

Z dalszych ustaleń Sądu Rejonowego wynika również, iż po zgłoszeniu szkody pozwany proponował powodowi zorganizowanie pojazdu zastępczego w formie umowy najmu bezgotówkowego. Powód nie skorzystał z oferty pozwanego, gdyż miał wcześniej złe doświadczenia z najmem pojazdu oferowanym przez inną firmę ubezpieczeniową. Oferowana przez pozwanego stawka najmu pojazdu marki S. (...) wynosi 86,00 zł brutto za dzień. Po zdarzeniu powód częściowo naprawił pojazd, jednakże nie posiada rachunków za zakupione części.

Przedstawiony stan faktyczny, Sąd pierwszej instancji ustalił na podstawie złożonych przez strony dokumentów. Za wiarygodny Sąd uznał załączony przez powoda dowód w postaci faktury obejmującej koszty najmu pojazdu zastępczego oraz dowód w postaci prywatnej opinii rzeczoznawcy w zakresie w jakim dowodzi on wykonania kalkulacji przez tego specjalistę, uwzględniającego ceny części producenta pojazdu. Nie dowodzi to jednak, zdaniem Sądu, faktu, iż rzeczywiście naprawa pojazdu powoda przy użyciu wyłącznie części oryginalnych byłaby uzasadniona.

Ponadto, Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne zeznania powoda w zakresie dokonanej częściowej naprawy pojazdu, jednakże wysokość poniesionych z tego tytułu kosztów uznał za nieudowodnioną. Sąd zwrócił uwagę, iż powód, pomimo dokonanej, jeszcze w tym roku, naprawy pojazdu nie był w stanie przedłożyć dowodów, z których wynika koszt zakupu części zamiennych, choć, jak początkowo twierdził, był w ich posiadaniu. Za wiarygodne i udowodnione Sąd uznał także twierdzenia pozwanego o oferowanej powodowi pomocy w naprawie pojazdu oraz w zorganizowaniu pojazdu zastępczego. Natomiast, zeznania powoda dotyczące przyczyny nieskorzystania z usług pozwanego, według Sądu pierwszej instancji, ocenić należy jako nieprzekonujące.

Po dokonaniu powyższych ustaleń faktycznych, Sąd Rejonowy w Wieluniu stwierdził, iż odpowiedzialność pozwanego wobec powoda ma charakter gwarancyjny, wynika ze szkody wyrządzonej przez posiadacza pojazdu objętego obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej, który w okresie jej trwania wyrządził szkodę powodowi będącemu właścicielem samochodu marki V. (...) nr rej. (...) (art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. i art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych tj. Dz. U. z 2018 r., poz. 473 ze zm.).

Sąd pierwszej instancji zważył, iż w sprawach odszkodowawczych stosowane są podstawowe reguły ustalania odszkodowania, wynikające z zasad ogólnych k.c. tj. zasada pełnej kompensaty uszczerbku (art. 361 § 2 k.c.), niedopuszczalność wzbogacenia się poszkodowanego kosztem osoby odpowiedzialnej oraz prawo poszkodowanego do wyboru postaci naprawienia szkody (art. 363 k.c.).

Jak podkreślił Sąd Rejonowy, w toku postępowania likwidacyjnego pozwany uznał swoją odpowiedzialność i przyznał powodowi odszkodowanie na podstawie kalkulacji kosztów naprawy pojazdu przy użyciu zarówno części jakości O, Q, jak i P, uwzględniając wiek pojazdu (10 lat). Pozwany uwzględnił ponadto w kalkulacji rabat na zakup części w 25%, jak i 5% rabatu na koszty naprawy, a ponadto zaoferował pomoc w naprawie wskazując numer telefonu, pod jakim poszkodowany może zgłosić chęć naprawy.

W ocenie Sądu pierwszej instancji, wobec okoliczności, iż pozwany nie uznał roszczeń powoda zgłoszonych w pozwie i twierdził, że wskazane przez niego w prywatnej opinii koszty naprawy pojazdu, zarówno części jak i robocizny, są zawyżone, ciężar udowodnienia faktów z których powód wywodzi swoje roszczenia, spoczywał na powodzie (art. 6 k.c.). Spośród zaoferowanych przez powoda dowodów, zarówno prywatna opinia rzeczoznawcy, jak i złożone przez powoda faktury zostały zakwestionowane przez pozwanego. Według Sądu, opinia prywatna jako dowód w sprawie poświadcza jedynie, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (art. 245 k.p.c.). Jako dokument prywatny nie korzysta jednak z domniemania prawdziwości zawartych w nich oświadczeń, a więc każda osoba mająca w tym interes prawny może stwierdzić i dowodzić, że treść złożonych oświadczeń nie odpowiada stanowi rzeczywistemu ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2007 r., V CSK 441/06, L.; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 1982 r., III CRN 65/82, L.). Jak podkreślił Sąd Rejonowy, tak też jest w niniejszej sprawie. Sąd nie posiada wiedzy specjalnej, by stwierdzić jakiego rodzaju części zamienne powinny zostać użyte do naprawy pojazdu powoda, taką wiedzę posiada biegły sądowy. Jednak, jak wskazał Sąd Rejonowy, o dowód z opinii takiego biegłego żadna ze stron nie wystąpiła, choć uznać należy, że ciężar udowodnienia tego faktu spoczywał na powodzie.

Mając powyższe na uwadze, Sąd pierwszej instancji doszedł natomiast do przekonania, iż roszczenie powoda o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego częściowo zasługiwało na uwzględnienie. Jednak, w ocenie Sądu, powód nie wykazał, że poniesienie kosztów najmu pojazdu w wysokości wskazanej w pozwie było celowe i ekonomiczne w sytuacji, gdy pozwany oferował mu najem bezgotówkowy. Z kolei, zeznania powoda o przyczynie nieskorzystania z oferty pozwanego nie były dla Sądu przekonujące. Co prawda, powód ma prawo wyboru sposobu naprawienia szkody także w tym zakresie, jednakże nie powinno to powodować ujemnych konsekwencji dla pozwanego, który przyjmuje na siebie odpowiedzialność za zdarzenie i oferuje poszkodowanemu najem bezgotówkowy. Zatem, mając na względzie okoliczność, iż zasada pełnej kompensaty uszczerbku (art. 361 § 2 k.c.) dotyczy także kosztów najmu pojazdu zastępczego, jako pozostających w związku przyczynowym ze szkodą komunikacyjną, zdaniem Sądu Rejonowego, należało uwzględnić roszczenie powoda w części i przyznać mu odszkodowanie w wysokości obejmującej ceny najmu pojazdów zastępczych tej samej klasy, z której korzystał powód w trakcie likwidacji, a oferowanych przez pozwanego (tj. S. (...)), a więc w stawce 86,00 zł brutto za dzień, za okres od 28 stycznia 2018 roku (rozpoczęcie najmu) do dnia 20 lutego 2018 roku (wydanie decyzji odszkodowawczej), co daje 2.064,00 zł. Zatem Sąd pierwszej instancji wskazał, iż w pozostałym zakresie roszczenie powoda obejmujące zwrot kosztów za dalszy okres najmu uznać należy jako nieuzasadnione, w związku z zakończeniem likwidacji szkody.

W tym stanie rzeczy, Sąd pierwszej instancji, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.064,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 08 maja 2018 roku, czyli od dnia kolejnego po doręczeniu odpisu pozwu, na podstawie art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. i art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych tj. Dz. U. z 2018 r., poz. 473 ze zm.) oraz art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 476 k.c.

Sąd Rejonowy w Wieluniu wskazał jednocześnie, iż odszkodowanie powinno obejmować celowe i ekonomiczne koszty naprawy pojazdu, a powód nie udowodnił, iż jedynie przy użyciu części oryginalnych możliwe jest przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzeniem. Tym samym, w ocenie Sądu, uznać zatem należało, że powództwo w pozostałej części jest nieudowodnione i je oddalić.

Z kolei, o kosztach procesu Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenia w proporcji, w jakiej strony przegrały proces. Powód wygrał sprawę w 10%, a przegrał w 90%. Poniesione przez powoda koszty procesu wyniosły: 987,00 zł opłaty sądowej, 3.617,00 zł kosztów zastępstwa prawnego pełnomocnika wraz z opłatą od pełnomocnictwa. Pozwany poniósł koszty zastępstwa prawnego w kwocie 3.617,00 zł. Pozwany, zatem powinien zwrócić powodowi 10% jego kosztów, czyli 460,40 zł, zaś powód pozwanemu 90% kosztów pozwanego, a więc 3.255,30 zł. Kompensując koszty po obu stronach, po stronie powoda pozostaje do zapłaty pozwanemu 2.795,00 zł.

Z takim rozstrzygnięciem nie zgodził się powód P. C., wnosząc apelację, którą zaskarżył wyrok w części tj. w zakresie pkt 2, w którym Sąd oddalił powództwo oraz pkt 3, zasądzającego od powoda na rzecz pozwanego obowiązek zwrotu kosztów procesu.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

1. naruszenie przepisów postępowania, a w tym:

a) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 231 k.p.c. przez przyjęcie, że powód nie sprostał wymaganiom w zakresie ciężaru dowodu co do wykazania, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną powodowi przez sprawcę kolizji w wysokości dochodzonej pozwem, w sytuacji gdy powód przedstawił na tę okoliczność szereg dowodów, których wiarygodność nie została przez pozwanego w należyty sposób podważona,

b) art. 278 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 232 zd. 2 k.p.c. polegające na niepowołaniu biegłego z zakresu mechaniki, w sytuacji w której okoliczność związana z wyceną szkody w pojeździe miała istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie i wymagała wiadomości specjalnych, których sąd nie posiada, w sytuacji w której biegłego należy w takim wypadku powołać niezależnie od inicjatywy dowodowej stron,

c) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. polegające na niewłaściwej ocenie dowodu w postaci dokumentu z kalkulacji i opinii przedstawionej przez powoda, z których wynikało że uzasadniony koszt naprawy pojazdu kształtował się na 22.729,56 zł, a jednocześnie z doświadczania życiowego wynika, że ubezpieczyciele zawsze zaniżają odszkodowania wypłacane poszkodowanym, zaś wykonywane na ich zlecenie kalkulacje zawsze są zaniżone i uwzględniają wariant naprawy nierealny do wykonania,

d) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. polegające na niewłaściwej ocenie dowodu w postaci faktury za koszty najmu pojazdu zastępczego i uznaniu, że faktura ta nie stanowi dowodu na realnie poniesioną przez powoda szkodę, podlegającą naprawieniu przez pozwanego,

e) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 277 k.p.c. wyrażające się w uznaniu, że to po stronie powodowej spoczywa obowiązek zgłoszenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, nie zaś po stronie pozwanej, w sytuacji w której powód dołączył do pozwu dokumenty, z których w sposób wiarygodny wynika, jaki jest uzasadniony koszt naprawy należącego do niego pojazdu, które to dokumenty zostały sporządzone przez specjalistę, tym samym to pozwany, zaprzeczając tej okoliczności winien wnioskować o powołanie biegłego na tę okoliczność,

f) art. 100 k.p.c. (odnośnie kosztów postępowania) przez jego błędne zastosowanie, w sytuacji w której roszczenie odszkodowawcze powoda nie zostało w postępowaniu likwidacyjnym zlikwidowane w całości przez pozwaną, co skutkowało koniecznością zainicjowania postępowania sądowego, resztę żądania, która to zasadność została przesądzona przez Sąd poprzez uwzględnienie powództwa w części, przy jednoczesnym obciążeniu powoda kosztami postępowania w oparciu o regulację art. 100 k.p.c. i w konsekwencji nakazaniu powodowi zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanej w kwocie przewyższającej zasądzone roszczenie, bezsprzecznie należne powodowi świadczenie, co jest sprzeczne z zasadami słuszności.

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, a w tym:

a) art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c. przez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że naprawienie szkody polega na limitowaniu i że potencjalna możliwość naprawienia szkody „mniejszym kosztem” uprawnia do obniżenia odszkodowania należnego poszkodowanemu, w sytuacji gdy poniesiona szkoda winna zostać naprawiona w całości,

b) art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c. przez jego błędną wykładnię wyrażającą się w uznaniu, że wydanie decyzji ubezpieczeniowej limituje czas najmu pojazdu, za który należne jest odszkodowanie, w sytuacji gdy ta cezura czasowa nie wiąże się z realnym naprawieniem szkody przez pozwaną.

Ponadto, w pkt III apelacji pełnomocnik powoda wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki samochodowej – na okoliczność wysokości szkody poniesionej przez powoda i prawidłowości kalkulacji sporządzonej przez mgr inż. G. Ł. – uprawnionego rzeczoznawcę samochodowego, wskazując jednocześnie, iż potrzeba zgłoszenia przez powoda rzeczonego wniosku zaktualizowała się dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, zatem wniosek nie może być uznany za spóźniony.

W świetle powyższych zarzutów skarżący, na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c., wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji, pełnomocnik powoda wskazał, iż w sprawie toczył się spór pomiędzy poszkodowanym, który jest jednocześnie konsumentem, a podmiotem silniejszym, profesjonalistą – zakładem ubezpieczeń. Sąd rozpoznający sprawy tego rodzaju, winien mieć na względzie, że ubezpieczyciele, co do zasady, nie kompensują szkody, za którą ponoszą odpowiedzialność w całości, dążąc do zmarginalizowania poniesionej szkody, a w konsekwencji wypłaty jak najmniejszego odszkodowania. W ocenie skarżącego, Sąd w błędny sposób zinterpretował, na niekorzyść poszkodowanego konsumenta, procesowy rozkład ciężaru dowodu, uznając że powód nie wykazał w należyty sposób wysokości poniesionej przezeń szkody. Jednocześnie skarżący wskazał, iż kalkulacja i opinia przedłożona wraz z pozwem do akt sprawy została sporządzona przez profesjonalistę i nie może być tym samym bagatelizowana. Zdaniem skarżącego, Sąd błędnie uznał, że to powód miał niejako podwójnie dowodzić prawdziwości twierdzeń z opinii, skoro nie on tej prawdziwości zaprzeczał, a pozwany. Tym samym, to pozwany winien być obarczony negatywnymi konsekwencjami niezgłoszenia wniosku dowodowego o powołanie biegłego, nie zaś powód. Pomimo, iż Sąd sam stwierdza w uzasadnieniu, że wiadomości dotyczące wysokości naprawy pojazdu stanowią wiadomości specjalne, dyskusyjnym, w ocenie skarżącego, jest czy mógł on w sposób samodzielny o nich się wypowiadać i orzekać. Pełnomocnik skarżącego zarzucił, iż Sąd bezrefleksyjnie przyjął stanowisko co do wysokości należnego odszkodowania mimo, iż z kalkulacji i opinii przedstawionej przez powoda wynikało, iż uzasadniony koszt naprawy pojazdu kształtował się na 22.729,56 zł. Z kolei, według skarżącego, co do odszkodowania za najem pojazdu zastępczego, to faktura przedłożona przez powoda stanowi o realnie poniesionej szkodzie i brak jest podstawy do jej limitowania.

Natomiast, Sąd uznając roszczenia za uzasadnione w części, mając na względzie przedmiot postępowania, powinien odstąpić od matematycznego, procentowego rozdzielania kosztów i zastosować zasady słuszności. Jak podkreślił skarżący, zasądzone od niego koszty przekraczają wartość zasądzonego odszkodowania.

Ponadto, skarżący zarzucił Sądowi pierwszej instancji, iż nieprawidłowo przyjął, że naprawienie szkody podlega limitowaniu i że potencjalna możliwość naprawienia szkody „mniejszym kosztem” uprawnia do obniżenia odszkodowania należnego poszkodowanemu, w sytuacji gdy poniesiona szkoda winna zostać naprawiona w całości. Natomiast, zdaniem apelującego, Sąd Rejonowy w całkowicie dowolny sposób przyjął, że naprawienie szkody limitowane jest terminem wydania decyzji o przyznaniu odszkodowania oraz w żaden sposób nie wyjaśnił przyczyn, dla których ustalił, że odszkodowanie należne jest wyłącznie za przyjęty okres (apelacja k. 89-92).

W odpowiedzi na apelację powoda P. C., pełnomocnik pozwanego (...) S.A. w S. wniósł o:

- oddalenie apelacji w całości,

- oddalenie wniosku dowodowego powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego specjalisty z zakresu mechaniki samochodowej jako spóźnionego,

- zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, iż zarzuty podniesione w apelacji, są całkowicie chybione i oparte na argumentacji, która jest zupełnie pozbawiona podstaw prawnych. Z kolei, odnosząc się do zarzutu skarżącego naruszenia wskazanych w apelacji przepisów postępowania, pełnomocnik pozwanego (...) S.A. w S. wyjaśnił, iż wniosek dowodowy powoda zgłoszony na etapie postępowania apelacyjnego jest wnioskiem spóźnionym i jako taki powinien zostać oddalony, bowiem potrzeba jego powołania, wbrew twierdzeniom powoda, powstała nie po ogłoszeniu wyroku przez Sąd pierwszej instancji, ale w chwili złożenia przez pozwanego odpowiedzi na pozew, w której pozwany zaprzeczył twierdzeniom powoda zawartym w pozwie. Odnosząc się do zarzutu dotyczącego roszczenia o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego, pełnomocnik pozwanego wskazał, iż powód nie wykazał, aby poniesienie kosztów w wysokości wskazanej w fakturze było celowe i ekonomicznie uzasadnione (odpowiedź na apelację k. 123-124).

Postanowieniem z dnia 02 listopada 2018 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Wieluniu I Wydział Cywilny zwolnił powoda P. C. od kosztów sądowych częściowo, a mianowicie ponad kwotę 200,00 zł od opłaty sądowej od apelacji, a w pozostałym zakresie oddalił wniosek (postanowienie k. 105-106).

Postanowieniem z dnia 24 maja 2019 roku Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny oddalił wniosek powoda o zwolnienie od kosztów w zakresie zaliczki na wynagrodzenie biegłego w kwocie 1.000,00 zł (protokół rozprawy k. 186).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej okazała się trafna i zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że bacząc na treść art. 382 k.p.c., sąd drugiej instancji ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97, Legalis Nr 42957). Sąd drugiej instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu pierwszej instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem pierwszej instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest więc przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Sąd Okręgowy rozważając na nowo cały zebrany w sprawie materiał dowodowy, dokonał jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny w następstwie, czego uznał, iż wnioski wyciągnięte przez Sąd Rejonowy były częściowo błędne, co doprowadziło do wydania rozstrzygnięcia wymagającego korekty, przy uwzględnieniu trafnych zarzutów apelacji strony pozwanej.

Pełnomocnik powoda w swej apelacji podniósł zarzuty naruszenia, zarówno prawa procesowego, jak i prawa materialnego. Co do zasady, w pierwszej kolejności rozważenia wymagają zarzuty naruszenia prawa procesowego, zwłaszcza że skarżący w ramach tej grupy zarzutów kwestionuje, zarówno zakres przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego, jak i poczynione w sprawie ustalenia faktyczne. Dopiero bowiem, gdy zarzuty naruszenia prawa procesowego okażą się bezzasadne, możliwa jest ocena zasadności naruszenia prawa materialnego na tle ustaleń stanowiących podstawę faktyczną zaskarżonego orzeczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1997 r., II CKN 60/97, LEX Nr 30156).

Zdaniem Sądu Okręgowego zasadny jest bowiem, podniesiony przez skarżącego, zarzut naruszenia art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie. Zgodnie z przywołanym przepisem, strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez stronę. Nie ulega wątpliwości, że w świetle art. 232 k.p.c. obowiązek wskazania dowodów obciąża przede wszystkim strony, a sąd ma, co do zasady prawo, a nie obowiązek działania z urzędu. Nie oznacza to jednak, że w szczególnych przypadkach nieskorzystanie z tego prawa nie może być ocenione jako naruszenie przepisów postępowania. Uprawnienie do dopuszczenia dowodu z urzędu może bowiem, przekształcić się w obowiązek wówczas, gdy przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego (biegłych) jest konieczne dla wydania prawidłowego orzeczenia, a jest to dowód niemożliwy do zastąpienia żadnym innym (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 15 stycznia 2010 r., I CSK 199/09, LEX nr 570114, z dnia 15 czerwca 2011 r., V CSK 373/10, LEX Nr 885040, z dnia 15 czerwca 2011 r., V CSK 382/10, LEX Nr 864025). Pomimo bowiem, wzmocnienia w procesie zasady kontradyktoryjności, której konsekwencją jest obowiązek stron przedstawiania faktów i dowodów dla ich wykazania, nie może ujść uwadze to, że celem postępowania procesowego nadal jest dążenie do wykrycia rzeczywistych stosunków faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a w konsekwencji dopuszczenie przez sąd z urzędu dowodu może być usprawiedliwione szczególnymi okolicznościami. Może to być przede wszystkim uzasadnione w sytuacji wysokiego uprawdopodobnienia zasadności dochodzonego powództwa, gdy jednak w ocenie Sądu stanowcze ustalenie spornego faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, niewskazanego przez stronę. W sytuacji, w której uzyskanie wiadomości specjalnych zapewnia wyłącznie opinia biegłego, to w braku odpowiedniej inicjatywy dowodowej strony niedopuszczenie dowodu z takiej opinii stanowi naruszenie art. 232 zd. 2 k.p.c., skoro przeprowadzenie przez sąd z urzędu tego dowodu stanowi jedyny sposób przeciwdziałania niebezpieczeństwu oczywiście nieprawidłowego rozstrzygnięcia sprawy, podważającego funkcję procesu (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 15 czerwca 2011 r., V CSK 373/10, LEX Nr 885040, z dnia 15 czerwca 2011 r., V CSK 382/10, LEX Nr 864025, z dnia 20 maja 2011 r., II UK 339/10, LEX Nr 898704).

W związku z powyższym Sąd Okręgowy przychylił się do wniosku pełnomocnika skarżącego, uznając iż zebrany w sprawie materiał dowodowy wymaga uzupełnienia w zakresie postulowanym przez skarżącego, a mianowicie poprzez dopuszczenie dowodu z opinii biegłego zakresu mechaniki samochodowej.

Ustaleń dotyczących okoliczności powstania szkody w pojeździe marki V. (...) o nr rej. (...) oraz wysokości szkody w pojeździe powoda, Sąd drugiej instancji dokonał na podstawie załączonych do akt sprawy dokumentów, w szczególności opinii biegłego sądowego z zakresu ekspertyzy i rekonstrukcji wypadku drogowego oraz techniki samochodowej i wyceny szkód związanych z ruchem pojazdów mgr inż. S. K.. Sąd Okręgowy uznał za wiarygodną sporządzoną przez biegłego opinię pisemną, gdyż jest ona jasna, wewnętrznie niesprzeczna oraz naukowo i logicznie uzasadniona. Mając powyższe na uwadze oraz fakt, iż opinia ta nie została skutecznie zakwestionowana przez strony oraz ich pełnomocników, a przeprowadzone postępowanie dowodowe nie zdołało podważyć fachowości jej sporządzenia i wniosków w niej zawartych, Sąd nie dostrzegł żadnych ważnych powodów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego. Zdaniem Sądu Odwoławczego, znaczące w sprawie jest to, że pozwany w ogóle nie kwestionował przedmiotowej opinii.

W ocenie Sądu drugiej instancji, najistotniejszym przy dokonaniu rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, jest właściwe określenie wysokości kosztów naprawy pojazdu powoda marki V. (...) o nr rej. (...) tj. kosztów, jakie trzeba ponieść, aby przywrócić uszkodzony pojazd do stanu sprzed zaistnienia szkody. Mając na uwadze powyższe należy zauważyć, iż w przypadku obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC znajduje zastosowanie zasada pełnego odszkodowania wyrażona w art. 361 § 2 k.c., a ubezpieczyciel z tytułu odpowiedzialności gwarancyjnej wypłaca poszkodowanemu świadczenie pieniężne w granicach odpowiedzialności sprawczej posiadacza lub kierowcy pojazdu mechanicznego (art. 822 § 1 k.c.). Przy czym suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń nie może być jednak wyższa od poniesionej szkody (art. 824 § 1 k.c.). W niniejszej sprawie szkodę stanowi uszkodzenie pojazdu powoda, a jej naprawienie może nastąpić przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniędzy niezbędnej do restytucji pojazdu sprzed szkody. Wypłata odszkodowania nie jest uzależniona od dokonania jej naprawy przez poszkodowanego, a tym samym poszkodowany nie ma obowiązku wykazania się rzeczywistymi kosztami, jakie poniósł w związku z naprawą pojazdu, wystarczającym jest bowiem wykazanie, iż poniesienie takowych kosztów jest ekonomicznie uzasadnione. W orzecznictwie dominuje stanowisko, że roszczenie o świadczenie należne od zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została dokonana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, Legalis Nr 315880, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22 lutego 2007 r., I ACa 1179/06, LEX Nr 298601). Obowiązek wypłaty odszkodowania powstaje bowiem, z chwilą wyrządzenia szkody i jest niezależny od tego czy poszkodowany w ogóle zamierza pojazd naprawić (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001r., III CZP 68/01, LEX Nr 49443). Sąd rozpoznający niniejszą sprawę w pełni podziela powyższe stanowiska.

Sąd Okręgowy zwraca jednocześnie uwagę, iż niezależnie od tego, czy – jak w przedmiotowej sprawie – poszkodowany sam organizuje naprawę pojazdu, czy też naprawa odbędzie się w autoryzowanym zakładzie, wysokość odszkodowania wypłacanego przez ubezpieczyciela, powinna być ustalana z uwzględnieniem wszystkich ekonomicznie uzasadnionych i celowych wydatków niezbędnych dla przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu. Kwestia ta została w sposób wyczerpujący wyjaśniona w uchwale Składu 7 Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 roku, sygn. III CZP 80/11, Legalis Nr 447330, gdzie wskazano, iż ,,ubezpieczyciel zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi”.

Natomiast, odnosząc się do kosztów naprawy pojazdu powoda, w ocenie Sądu Odwoławczego, wskazać należy, iż biegły, po przeprowadzeniu analizy materiału dowodowego znajdującego się w aktach sprawy uznał, iż wysokość kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu przy zastosowaniu stawki za roboczogodzinę na poziomie 90,00 zł oraz części oryginalnych marki V. i optymalizacji części zamiennych oznaczonych symbolem (...) na dzień powstania szkody – 27 stycznia 2018 roku wynosi 22.120,09 zł. Naprawa samochodu osobowego marki V. przeprowadzona przy użyciu oryginalnych części producenta V. lub części oznaczonych symbolem (...) pozwoli bowiem, przywrócić techniczną użyteczność tego pojazdu sprzed zdarzenia, natomiast części alternatywne jakości (...) spełnią jedynie walory użytkowe oraz estetyczne samochodu i nie gwarantują żadnej – równoważnej wytrzymałości w okresie dalszej eksploatacji tych elementów, w porównaniu do części oryginalnej – najwyższej jakości. W przedmiotowej sprawie, jak wynika z fachowej opinii biegłego, można jedynie dokonać optymalizacji wartości przedniego czujnika parkowania oraz chłodnicy powietrza doładowania, na część zamienną oznaczoną symbolem (...), natomiast proponowany przez system zamiennik lewego przedniego reflektora oznaczony symbolem (...) nie odpowiada parametrom technicznym reflektora, jaki był zamontowany w pojeździe. Dodatkowo, jak wynika z opinii biegłego, brak jest podstaw do zastosowania przez pozwanego urealnienia – amortyzacji części zamiennych marki (...) na poziomie (-25 %). Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika również żadna informacja, aby uszkodzone w wyniku kolizji elementy nadwozia i oświetlenia samochodu powoda były wcześniej wymieniane na nieoryginalne – bez znaku producenta pojazdu. Pozwany w kalkulacji naprawy zastosował także – 5 % potrącenia od całości kosztów naprawy oraz bezpodstawnie, zdaniem biegłego, obniżył koszt materiałów lakierniczych – 50 %, uzasadniając to okolicznościami wynikającymi z rabatów udzielanych klientom pozwanego przez współpracujące z nimi sieci naprawcze, które również mają zapewnić „normalia” – drobne części zamienne.

W dalszej części rozważań Sąd Okręgowy wskazuje, iż po dokonaniu oględzin pojazdu powoda, biegły stwierdził, że dokonanie naprawy za wypłaconą przez pozwanego na ten cel kwotę – doprowadzenie uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia z dnia 27 stycznia 2018 roku było niemożliwe.

Sąd drugiej instancji, analizując wnioski biegłego sądowego S. K., w całości je podzielił, uznając wywody opinii za spójne i logiczne. Biegły w sposób wyczerpujący i fachowy odniósł się do wszelkich kwestii wymagających wiedzy specjalnej i brak jest podstaw, aby jego wnioski podważyć. Sporządzoną przez biegłego sądowego opinię , Sąd przyjął, więc za pełnowartościowy materiał dowodowy, stanowiący podstawę dla poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie. Sąd, jako podstawę swojego rozstrzygnięcia przyjął wyliczenie, w którym biegły sądowy S. K., uznał iż wysokość kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu, przy zastosowaniu stawki za roboczogodzinę na poziomie 90,00 zł wynosi 22.120,09 zł z VAT. Należy mieć bowiem na uwadze, iż koszty przysługujące w ramach odszkodowania z tytułu odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie samochodu muszą być niezbędne i ekonomicznie uzasadnione, z uwzględnieniem jednak cen występujących na lokalnym rynku ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03, Legalis Nr 57077). Zdaniem Sądu Okręgowego, niezbędnymi kosztami naprawy są takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody, przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego, a wypłacona kwota pieniędzy winna być „odpowiednia” dla naprawienia szkody, co oznacza, iż powinna być wystarczająca dla przywrócenia stanu poprzedniego.

W ocenie Sądu drugiej instancji, przyjęta przez biegłego w niniejszej sprawie stawka 90,00 zł za roboczogodzinę pracy w nieautoryzowanym serwisie naprawczym, przy użyciu oryginalnych części i optymalizacji części zamiennych oznaczonych symbolem (...), jest ekonomicznie uzasadniona i pozwoli na restytucję pojazdu powoda do stanu sprzed wypadku. W tym miejscu, zdaniem Sądu Odwoławczego, ponownie trzeba bowiem zwrócić uwagę, iż należne poszkodowanemu odszkodowanie przysługuje w kwocie odpowiadającej kosztom naprawy pojazdu niezbędnym do przywrócenia pojazdu sprzed szkody, niezależnie od tego czy poszkodowany uszkodzony pojazd już naprawił. Poszkodowany nie musi, bowiem naprawiać pojazdu. Może sprzedać pojazd uszkodzony, zachowując wypłacone odszkodowanie, może go naprawić tylko częściowo lub dokonać naprawy własnoręcznie, bądź użyć do naprawy części używanych lub nieoryginalnych, zmniejszając tym samym wartość pojazdu (co będzie miało swe konsekwencje przy jego zbyciu w postaci uzyskania niższej ceny). Powyższe stanowi, prawo właściciela pojazdu, co nie zmienia jednak faktu, iż ubezpieczyciel sprawcy szkody winien wyrównać uszczerbek w majątku poszkodowanego do pełnej wysokości szkody. W tym miejscu również wskazać należy, iż przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Podkreślenia wymaga, w ocenie Sądu drugiej instancji, iż do osiągnięcia tego celu, przy założeniu, że pojazd w dacie powstania szkody był sprawny, konieczne jest użycie nowych oryginalnych elementów, w możliwym najwyższym standardzie usług, ponieważ tylko taki sposób restytucji gwarantuje, a nie uprawdopodabnia, przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego. W konsekwencji powyższe wydatki obciążają osobę odpowiedzialną za szkodę. Zwrócić należy również uwagę, iż zastosowanie tychże standardów w odniesieniu do pojazdów kilkuletnich i starszych (w niniejszej sprawie 10 - letniego) nie prowadzi do wzbogacenia poszkodowanego, gdyż części nowe, z oznaczeniem danej marki stanowią w istocie rzeczy w wyniku połączenia z pojazdem, jego części składowe, gwarantując pełną sprawność pojazdu nie wpływając na cenę rzeczy jako całości, a jedynie na jakość naprawy.

W tym stanie rzeczy, zdaniem Sądu Okręgowego, mając na uwadze, iż wysokość kosztów naprawy ustalona została na kwotę 22.120,09 zł i suma ta odpowiada wysokości poniesionej przez powoda szkody, a jej uiszczenie jest niezbędne do naprawienia pojazdu i przywrócenia go do stanu sprzed szkody, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda dalszą kwotę 11.894,53 zł jako różnicę między kwotą należną, a już wypłaconą (22.120,09 zł – 10.225,56 zł).

Trafny jest także podniesiony w apelacji zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania w zaniżonej wysokości z uwagi na nie uznanie, że koszty sporządzenia prywatnej ekspertyzy w kwocie 430,50 zł pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a ponadto nie były uzasadnione i konieczne.

Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia szkody, które w doktrynie definiuje się niejednolicie. Przeważa stanowisko, że szkoda majątkowa to różnica pomiędzy stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po wystąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem jaki by istniał, gdyby to zdarzenie nie nastąpiło. Naprawienie szkody, a więc i odszkodowanie powinno obejmować wszystkie straty, które poszkodowany poniósł wskutek zaistnienia szkody (art. 361 § 2 k.c.). Wysokość odszkodowania jest limitowana kwotą określoną w umowie ubezpieczenia (art. 824 § 1 k.c.) i nie może być wyższa od poniesionej szkody (art. 824 1 § 1 k.c.).

Zatem, w ocenie Sądu Odwoławczego, strona pozwana powinna zwrócić powodowi także koszt sporządzenia prywatnej opinii, gdyż jej zlecenie wynikało z wypłaty zaniżonego odszkodowania, gdyby bowiem, odszkodowanie zostało wypłacone w odpowiedniej wysokości, powód nie miałby potrzeby jego weryfikacji. Z uwagi na konieczność uzyskania wiedzy specjalistycznej z zakresu techniki samochodowej, w celu weryfikacji powstałej szkody, według Sądu drugiej instancji, zasadnym było zwrócenie się przez powoda, nie posiadającego takiej specjalistycznej wiedzy, do właściwego rzeczoznawcy celem sprawdzenia rzetelności wyliczeń pozwanego. Zasadność zlecenia opinii przez powoda potwierdza również wysokość różnicy między wypłaconym przez pozwanego odszkodowaniem, a sporządzoną wyceną, która nadto w znacznej mierze pokrywa się z wyceną biegłego sądowego S. K.. Tym samym, w ocenie Sądu Odwoławczego, zlecenie sporządzenia takiej opinii było niezbędne, a koszt z tym związany stanowił normalne następstwo szkody, w związku z czym ubezpieczyciel był zobowiązany do zwrotu także kwoty 430,50 zł. Reasumując, należy stwierdzić, iż strona powodowa poniosła również szkodę polegającą na konieczności uiszczenia wydatków na prywatną ekspertyzę w postępowaniu przedsądowym, która to szkoda pozostawała w normalnym związku przyczynowym ze szkodą spowodowaną wypadkiem komunikacyjnym. Odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może – stosownie do okoliczności sprawy – obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 r., III CZP 24/04, Legalis Nr 62991).

Z kolei, odnosząc się do kwestii zasadności wpłaty odszkodowania za najem pojazdu zastępczego, Sąd Okręgowy podobnie jak Sąd Rejonowy stwierdził, że również w tym zakresie powództwo, co do zasady, zasługiwało na uwzględnienie, gdyż odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie, albo zniszczenie pojazdu mechanicznego nie służącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczeg o (por. uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011r., III CZP 5/11, Legalis Nr 381501). Utrata możliwości korzystania z pojazdu stanowi bowiem, negatywne następstwo majątkowe, a wydatki, które służą ograniczeniu (wyłączeniu tego negatywnego następstwa) należy kwalifikować jako szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela wynikającej z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Sąd Najwyższy podkreślił przy tym znaczenie dwóch kryteriów – celowości wydatków oraz ich ekonomicznego uzasadnienia. Za wydatek niezbędny (celowy) należy uznać wydatek poniesiony za korzystanie z innego pojazdu w takim zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swojego środka lokomocji, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Wydatki ekonomicznie uzasadnione to wydatki za najem pojazdu zasadniczo o podobnej klasie do pojazdu uszkodzonego lub zniszczonego, poniesione w oparciu o stawki czynszu najmu, które obowiązują na danym rynku lokalnym (ceny rynkowe za tego typu usługi) i w czasie naprawy pojazdu mechanicznego lub do czasu nabycia nowego pojazdu. Za właściwy okres, za który przysługuje poszkodowanemu zwrot kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego należy natomiast, uznać czas rzeczywistej naprawy z uwzględnieniem elementów procesu likwidacji szkody, co ma swoje uzasadnienie nie tylko w zasadzie pełnego odszkodowania, wynikającej z wyżej przywołanego przepisu art. 361 § 2 k.c., lecz również wynika z zasługującego na aprobatę poglądu wyrażonego w orzecznictwie sądowym, zgodnie z którym jeżeli uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy w postaci wmontowania do niego nowej części zamiennej, to koszty najmu przez poszkodowanego tzw. samochodu zastępczego obejmować mogą tylko okres konieczny i niezbędny do naprawy pojazdu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 listopada 2004 r., II CK 494/03, Legalis Nr 67722).

Wskazać jednocześnie należy, iż wydatki za najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, Legalis Nr 1651540).

Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe ustalenia Sądu Rejonowego w Wieluniu w zakresie przyjętej stawki dobowej najmu pojazdu zastępczego przyjętego na kwotę 86,00 zł brutto, bo za taką stawkę pojazd marki S. (...) jaki wynajął powód, został mu również zaproponowany przez pozwanego. Zdaniem Sądu Odwoławczego, nie sposób jednak zgodzić się z Sądem pierwszej instancji, jeżeli chodzi o przyjęty okres, za który przyznano odszkodowanie z tytułu najmu, a mianowicie za okres 24 dni, licząc od daty szkody do dnia wydania pierwszej decyzji przez ubezpieczyciela czyli 20 lutego 2018 roku. W ocenie Sądu drugiej instancji, na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, czasem najmu samochodu zastępczego pozostającym w adekwatnym związku przyczynowym z kolizją z dnia 27 stycznia 2018 roku jest okres od 28 stycznia 2018 roku do dnia 06 marca 2018 roku. Zdaniem Sądu Okręgowego dopiero bowiem, po wypłacie odszkodowania, a nie tylko jego przyznaniu poszkodowany uzyskuje realną możliwość bądź nabycia innego pojazdu np. w przypadku szkody całkowitej, bądź zlecenia naprawy starego lub podjęcia się naprawy we własnym zakresie, co musi być poprzedzone np. zakupem wymaganych części, czasem oczekiwania na ich sprowadzenie. Z tych przyczyn okres 14 dni „organizacyjnych” obejmujących czas najmu samochodu zastępczego po wypłacie odszkodowania przez ubezpieczyciela, pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym, o ile poszkodowany niezwłocznie podjął czynności w celu zakupu nowego pojazdu lub naprawy bądź zbycia starego uszkodzonego pojazdu lub jego pozostałości (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013r., III CZP 76/13, OSNC 2014/9/85).

Mając na uwadze, że okres oraz wysokość najmu pojazdu zastępczego ustaloną przez pozwanego na kwotę 86,00 zł brutto, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.268,00 zł. Kwota ta wynika z iloczynu 38 (dni wynajmu pojazdu zastępczego) x 86,00 zł (średnia stawka najmu pojazdu marki S. (...)), co stanowi kwotę 3.268,00 zł.

W tym stanie rzeczy, w oparciu o treść art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy, zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Wieluniu i zasądził od pozwanego (...) Towarzystwa (...) w S. na rzecz powoda P. C. łączną kwotę 15.593,03 zł (11.894,53 zł + 430,50 zł + 3.268,00 zł) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 359 k.c., liczonymi od dnia 08 maja 2018 roku do dnia zapłaty tj. od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu (k. 23), o czym orzeczono jak w pkt I1) wyroku.

Dalej idące żądanie pozwu, Sąd uznał za nieuzasadnione, o czym orzekł jak pkt I2) wyroku.

Zmiana zaskarżonego wyroku, co do istoty sprawy, spowodowała konieczność zmiany orzeczenia także w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu i dlatego, na podstawie art. 100 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., zastosowano zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów, której istota polega na tym, że każda ze stron ponosi koszty procesu w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę.

Z żądanej przez powoda kwoty 19.724,00 zł została mu zasądzona kwota 15.593,03 zł czyli stanowiąca 79 % wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu powód i pozwany powinni ponieść koszty w stosunku powód 21 %, a pozwany 79%. Koszty procesu wyniosły 8.221,00 zł, w tym po stronie powoda 4.604,00 zł:

- koszty zastępstwa prawnego w kwocie 3.600,00 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.), gdyż taka kwota odpowiada charakterowi sprawy, nakładowi pracy pełnomocnika i jest zgodna z obowiązującymi stawkami,

- opłata sądowa od pozwu w kwocie 987,00 zł (art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, tj. Dz. U. z 2019 r. poz. 785), - opłata skarbowa od pełnomocnictwa procesowego w kwocie 17,00 zł ustalona przy uwzględnieniu części IV tabeli stanowiącej załącznik do ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej, (tj. Dz. U. z 2018 r., poz. 1044 ze zm.),

a po stronie pozwanego 3.617,00 zł:

- koszty zastępstwa prawnego w kwocie 3.600,00 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, tj. Dz. U. z 2018 r., poz. 265), gdyż taka kwota odpowiada charakterowi sprawy, nakładowi pracy pełnomocnika i jest zgodna z obowiązującymi stawkami,

- opłata skarbowa od pełnomocnictwa procesowego w kwocie 17,00 zł ustalona przy uwzględnieniu części IV tabeli stanowiącej załącznik do ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej, (tj. Dz. U. z 2018 r., poz. 1044 ze zm.).

Powoda, zgodnie z podaną zasadą, powinny obciążać koszty w kwocie 1.726,41 zł (8.221,00 zł x 21%), skoro jednak faktycznie poniósł koszty w kwocie 4.604,00 zł, więc należy mu się zwrot od pozwanego kwoty 2.877,59 zł (4.604,00 zł – 1.726,41 zł), którą Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda, o czym orzeczono w pkt I3) wyroku.

W tym stanie rzeczy, w pozostałym zakresie apelację, na podstawie art. 385 k.p.c., należało oddalić jako bezzasadną, o czym orzeczono, jak w pkt II wyroku.

Z kolei, o kosztach postępowania apelacyjnego, jak w pkt III Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., w myśl którego pozwany, jako strona przegrywająca sprawę na żądanie powoda, obowiązany jest do zwrotu kosztów w kwocie 1.584,00 zł.

O brakujących kosztach procesu, Sąd orzekł jak w pkt IV wyroku, obciążając nimi strony, w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, czyli odpowiednio powoda kwotą 307,83 zł, a pozwanego kwotą 1.474,54 zł.