Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 253/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Cezary Klepacz (spr.)

SSO Magdalena Bajor-Nadolska

SSO Teresa Strojnowska

Protokolant: protokolant sądowy Patrycja Bogdańska

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2019 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa K. R. (1)

przeciwko B. R. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Jędrzejowie

z dnia 8 listopada 2018 r. sygn. akt I C 71/18

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od B. R. (1) na rzecz K. R. (1) kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 253/19

UZASADNIENIE

K. R. (1) wniósł o zasądzenie od B. R. (1) kwoty 13.600 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie w okresie od 21 czerwca 2016 r. do 30 listopada 2017 r. z zabudowanej nieruchomości położonej przy ul. (...) w J., dla której Sąd Rejonowy w Jędrzejowie prowadzi księgę wieczystą nr (...), z ustawowymi odsetkami, wskazując jako podstawę żądania art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 7 lutego 2018 roku, sygn. akt I Nc 22/18, Sąd Rejonowy w Jędrzejowie orzekł, że B. R. (2) ma zapłacić K. R. (2) kwotę 13 600 zł z odsetkami ustawowymi i kwotę 2.587 zł tytułem kosztów procesu.

W sprzeciwie od tego nakazu B. R. (1) wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 8 listopada 2018 roku, sygn. akt I C 71/18, Sąd Rejonowy w Jędrzejowie:

I.  zasądził od B. R. (1) na rzecz K. R. (1) kwotę 11.106,27 zł tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie za okres od 21 czerwca 2016 roku do 30 listopada 2017 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14 lutego 2018 roku do dnia zapłaty;

II.  oddalił powództwo w pozostałej części;

III.  zasądził od B. R. (1) na rzecz K. R. (1) kwotę 3.376,06 zł tytułem kosztów procesu;

IV.  zwrócił powodowi kwotę 385,88 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na biegłego.

Sąd ten poczynił następujące ustalenia:

K. R. (1) jest właścicielem zabudowanej nieruchomości położonej w J. przy ulicy (...) o powierzchni 683 m 2, którą otrzymał w drodze działku spadku po zmarłych rodzicach na podstawie umowy zawartej w formie aktu notarialnego dnia 16 maja 20916 roku za Rep (...) Dla nieruchomości tej w Sądzie Rejonowym w Jędrzejowie prowadzona jest księga wieczysta nr (...), w dziale III której na rzecz J. R. wpisana jest dożywotnia służebność osobista mieszkania, polegająca na prawie korzystania z oficyny, kotłowni oraz trzech pokoi od północnej strony budynku mieszkalnego.

Nieruchomość ta stanowiła własność K. R. (1), który zmarł 24 kwietnia 1981 roku, pozostawiając jako spadkobierców żonę I. R. oraz synów: K. R. (1) i J. R.. I. R. zmarła 9 lutego 1999 roku, pozostawiając jako spadkobierców: K. R. (1) i J. R..

W 1989 roku, po zawarciu związku małżeńskiego z J. R., na nieruchomości zamieszkała B. R. (1), zajmując z mężem i synem mieszkanie o powierzchni około 90 m 2.

Wyrokiem z dnia 25 maja 2016 roku Sąd Okręgowy w Kielcach rozwiązał przez rozwód małżeństwo B. R. (1) i J. R., ustalając że wyłączą winę za rozpad pożycia małżeńskiego ponosi J. R..

Pismem z dnia 13 czerwca 2016 r. pozwana została poinformowana przez J. R., że nieruchomość przy ul. (...) stanowi obecnie własność K. R. (1), a w związku z orzeczonym rozwodem utraciła ona prawnorodzinny tytuł do lokalu. Pismem tym, które B. R. (1) odebrała 20 czerwca 2016 roku, została ona wezwana do opuszczenia lokalu, z informacją, że dalsze zamieszkiwanie będzie się łączyło z obowiązkiem zapłaty czynszu w wysokości 800 zł miesięcznie. Pozwana w zakreślonym terminie nie opuściła lokalu, nie płaciła czynszu, a jedynie opłaty za media.

Pozwem z dnia 22 sierpnia 2016 roku K. R. (1) żądał eksmisji T. R. i B. R. (1) z nieruchomości.

Wyrokiem z dnia 21 października 2016 roku, sygn. akt I C 244/16, Sąd Rejonowy w Jędrzejowie nakazał B. R. (1) i T. R., aby opuścili nieruchomość, dla której w tym Sądzie prowadzona jest księga wieczysta numer (...), w szczególności – lokal mieszkalny złożony z trzech pokoi od północnej strony budynku mieszkalnego oraz oficynę, kotłownię i dwie komórki i wydali ją K. R. (1) oraz ustalił, że pozwanym nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego. Po rozpoznaniu apelacji pozwanych od tego orzeczenia, Sąd Okręgowy w Kielcach wyrokiem z dnia 23 stycznia 2018 roku, sygn. akt II Ca 1117/17, zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I w całości i oddalił powództwo, podnosząc w uzasadnieniu, że Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia i dokonał poprawnej oceny ustalonej podstawy faktycznej powództwa, co jednak utraciło aktualność, gdyż pozwani wydali powodowi nieruchomość.

Pozwana w okresie od 21 czerwca 2016 roku do 30 listopada 2017 roku zamieszkiwała w budynku powoda bez tytułu prawnego. Wyprowadziła się we wrześniu 2017 roku, ale klucze do lokalu oddała powodowi dopiero 30 listopada 2017 roku.

Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości w tym okresie wynosi 11.106,27 zł.

B. R. (1) ma 53 lata, z zawodu jest pracownikiem biurowym, zarabia około 1.700 zł, zajmuje własne mieszkanie o powierzchni około 40 m 2, które kupiła częściowo za gotówkę w kwocie 75.000 zł, a częściowo za pieniądze uzyskane z kredytu w kwocie 60.000 zł. Miesięczna rata kredytu wynosi 900 zł. Pozwana opłaca czynsz w kwocie 350 zł i media.

W Sądzie Rejonowym w Jędrzejowie pod sygn. akt III RC 158/16 toczyła się sprawa z powództwa B. R. (1) przeciwko J. R. o alimenty. Wyrokiem zaocznym z dnia 19 września 2016 r. zasądzono je w kwocie po 1000 zł miesięcznie, poczynając od 4 sierpnia 2016 roku.

W tych okolicznościach Sąd pierwszej instancji uznał powództwo za częściowo zasadne.

Powód, w okresie kiedy był współwłaścicielem nieruchomości, nie sprzeciwiał się, aby pozwana zamieszkiwała w usytuowanym na niej lokalu mieszkalnym. Zatem B. R. (1) w czasie małżeństwa miała tytuł do korzystania z mieszkania w oparciu o art. 28 1 k.r.o., który utraciła z chwilą orzeczenia rozwodu. Niczego nie zmienia w tym zakresie to, czy dokonała ona nakładów na nieruchomość.

Od dnia uprawomocnienia się wyroku rozwodowego pozwana była samoistnym posiadaczem nieruchomości w złej wierze.

Przysługujące na mocy art. 224 § 2 i art. 225 k.c. właścicielowi od takiego posiadacza wynagrodzenie nie jest odszkodowaniem, lecz zapłatą za korzystanie z jego rzeczy takiej kwoty, którą posiadacz musiałby uiścić, gdyby jego posiadanie oparte było na podstawie prawnej. Inaczej mówiąc, wynagrodzenie jest odpowiednikiem tego, co uzyskałby właściciel, gdyby oddał rzecz w odpłatne korzystanie na podstawie ważnego stosunku prawnego.

W związku z tym dopuszczono dowód z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości w celu ustalenia wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z lokalu mieszkalnego na nieruchomości powoda. Opinia nie była kwestionowana przez strony, stąd też wnioski z niej wynikające Sąd Rejonowy w całości podzielił.

Okres, za który powód miał prawo żądania zapłaty, trwał od 21 czerwca 2016 roku (następnego dnia po otrzymaniu wezwania przez pozwaną) do 30 listopada 2017 roku (data wydania powodowi kluczy do lokalu).

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c.

Pozwana powoływała się na zasady współżycia społecznego, podnosząc że narusza je zachowanie powoda, żądającego opuszczenia przez nią nieruchomości. Już jednak w momencie zawierania związku małżeńskiego powinna ona była wiedzieć, że nieruchomość stanowiła współwłasność J. R. i powoda. Aktualnie pozwana zamieszkuje we własnym mieszkaniu, pracuje, ma możliwości zarobkowe. To jej zachowanie spowodowało konieczność wniesienia przez powoda pozwu o eksmisję, a następnie powództwa w rozpoznawanej sprawie. Pozwana nie zaoferowała żadnych dowodów na to, że zachowanie powoda było „nieludzie”. Podnosząc, że nie miała się gdzie wprowadzić i pozostała bez środków do życia, pomija okoliczność, że otrzymała alimenty od byłego męża w kwocie po 1.000 zł miesięcznie. Ponadto była właścicielką nieruchomości po rodzicach, którą w części darowała bratu, a potem przepisała na syna. W domu, określonym przez pozwaną jako „letniskowy”, mieszkała jej matka. Pozwana w swoich zeznaniach była niekonsekwentna, skoro z jednej strony twierdziła, że w domu nie mogła zamieszkać, a jednocześnie, że matka, która wprowadziła się do niej na rok przed rozwodem, mieszkała tam, bo dom był remontowany.

W praktyce stosowania prawa, a zwłaszcza w orzecznictwie sądowym, przyjmuje się, że na zasady współżycia społecznego może właściwie powoływać się tylko ten, kto sam swego prawa nie nadużywa. Sąd Najwyższy w wyroku z 24 kwietnia 1997 r., II CKN 119/97, OSP 1998, nr 1, poz. 3, podkreślił, że: „Unormowanie art. 5 k.c. ma charakter całkowicie wyjątkowy, przełamuje bowiem zasadę, że wszystkie prawa podmiotowe korzystają z ochrony prawnej. Jej odmowa musi być zatem uzasadniona faktem zachodzenia okoliczności rażących i nieakceptowanych ze względów aksjologicznych ewentualnie teleologicznych”.

Nie można uznać, że powód, mając tytuł prawny i dochodząc swojego prawa, gdy pozwana zwlekała z wydaniem lokalu, nadużył go i tym samym naruszył zasady współżycia społecznego w postaci m.in. godności osoby ludzkiej, zdrowia, honoru oraz integralności i dobra rodziny. Pozwana nie wykazała, aby ucierpiało jej zdrowie czy honor, a w świetle orzeczonego wcześniej rozwodu trudno mówić o jakimkolwiek naruszeniu dobra i integralności rodziny, która już od dawna nie istniała (pozwana mieszkała sama, potem z matką, którą z własnej inicjatywy sprowadziła do mieszkania). Ponadto istnieje domniemanie, że osoba uprawniona korzysta z przysługującego jej prawa podmiotowego w sposób legalny. Pozwana nie mogła oczekiwać od powoda rezygnacji z przysługującego mu prawa żądania zapłaty za bezumowne korzystanie z jego nieruchomości tylko dlatego, że były mąż przed rozwodem zapewnił ją, że nikomu krzywda się nie stanie i nikt nikogo z mieszkania nie będzie wyrzucał. Z zeznań K. R. (1) wynika przy tym, że to pozwana wyrzuciła męża z mieszkania.

O kosztach procesu Sąd orzekła na podstawie art. 100 k.p.c., uwzględniając, że powód wygrał sprawę w 82%.

Apelację od tego wyroku wniosła B. R. (1), zaskarżając go w punktach I i III, zarzucając naruszenie art. 5 k.c. przez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy pozwana całe dorosłe życie spędziła w domu przy ul. (...) w J. i została pokrzywdzona nieuczciwym, upokarzającym podstępem powoda i jego brata – jej byłego męża.

Wskazując na to, wniesiono o zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, ewentualnie – uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Jędrzejowie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy dokonał trafnej oceny prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, także w kontekście klauzul generalnych z art. 5 k.c.

Nie uzasadnia oddalenia powództwa okoliczność, że pozwana przez długi czas zamieszkiwała na nieruchomości stanowiącej obecnie wyłączną własność powoda.

W tym zakresie należy jedynie powtórzyć za Sądem pierwszej instancji, że K. R. (1), kiedy był współwłaścicielem nieruchomości, nie sprzeciwiał się temu, a B. R. (1) zamieszkiwała w usytuowanym na nieruchomości lokalu mieszkalnym za zgodą swojego męża, będącego także współwłaścicielem. Miała ona zatem tytuł do korzystania z mieszkania wynikający z art. 28 1 k.r.o. Już w momencie zawierania związku małżeńskiego pozwana powinna była jednak wiedzieć, że nieruchomość stanowi jedynie współwłasność jej męża, a występując z powództwem o rozwód – iż może utracić tytuł prawny do zajmowanego lokalu mieszkalnego.

Powód, jako właściciel nieruchomości, ma prawo żądania od pozwanej wynagrodzenia za korzystanie z jego rzeczy bez tytułu prawnego.

W żadnym razie nie można uznać, że B. R. (1), jak to określiła w apelacji, została pokrzywdzona nieuczciwym, upokarzającym podstępem powoda i jego brata, a jej byłego męża. Umowa o dział spadku, w wyniku której K. R. (1) stał się wyłącznym właścicielem rzeczy, została zawarta w prawnie dopuszczalnej formie. Jeżeli miałaby ona zaś być dokonana z pokrzywdzeniem pozwanej jako wierzycielki alimentacyjnej J. R., to należałoby poszukiwać odpowiedniej ochrony prawnej, a nie oczekiwać od powoda rezygnacji z przysługującego mu prawa.

Nieprzekonujące jest twierdzenie, że B. R. (1) nie miała się gdzie wprowadzić i pozostała bez środków do życia, skoro zostały zasądzone na jej rzecz alimenty od byłego męża, była właścicielką nieruchomości po rodzicach, którą w części darowała bratu, a potem przepisała na syna, a w domu, określonym przez nią jako „letniskowy”, mieszkała jej matka. Niezależnie od tego B. R. (1) pracuje zawodowo, ma stałe źródło utrzymania, zamieszkuje we własnym lokalu, który kupiła częściowo za gotówkę w kwocie 75.000 zł, a częściowo za pieniądze uzyskane z kredytu w kwocie 60.000 zł. W takiej sytuacji zupełnie niezrozumiałe jest stanowisko pozwanej, mogącej zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, że powinna bezpłatnie korzystać z lokalu na cudzej nieruchomości tylko dlatego, że od dawna w nim mieszkała,

Trafnie wskazano w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, ze unormowanie art. 5 k.c. ma charakter zupełnie wyjątkowy, znajduje zastosowanie w odniesieniu do przypadków szczególnych i nietypowych, w których nie istnieje inna możliwość obrony przed uprawnieniem, a uwzględnienie żądania prowadziłoby do poważnie niesprawiedliwych skutków (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 9 marca 2018 r., I CSK 336/17, LEX nr 2485381, z 19 marca 2014 r., I CSK 297/13, LEX nr 1526581, z 13 czerwca 2013 r., I PK 29/13, LEX nr 1511012, z 11 kwietnia 2013 r., II CSK 438/12, LEX nr 1341662, z 15 kwietnia 2004 r., IV CK 284/03, LEX nr 176084, z 8 sierpnia 1997 r., II CKN 243/97, LEX nr 1228335, z 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, LEX nr 82293).

Należy przy tym podkreślić, że korzystanie przez określoną osobę z przysługującego jej prawa podmiotowego objęte jest domniemaniem zgodności z zasadami współżycia społecznego, które zatem musi zostać obalone poprzez wykazanie szczególnych okoliczności przemawiających za sprzecznością postępowania tej osoby z dobrymi obyczajami (por. wyroki Sądów Apelacyjnych: w Łodzi z 16 kwietnia 2014 r., I ACa 1363/13, LEX nr 1458943 i w Warszawie z 21 listopada 2012 r., I ACa 467/12, LEX nr 1289808 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z 26 lutego 2002 r., I CKN 305/01, LEX nr 53924 i z 22 listopada 2000 r., II CKN 1354/00, LEX nr 51966).

Sytuacja pozwanej nie stanowi szczególnego czy nietypowego przypadku, a domniemanie zgodności z zasadami współżycia społecznego korzystania przez powoda z przysługującego jemu prawa podmiotowego nie zostało obalone poprzez wykazanie sprzeczności jego postępowania z dobrymi obyczajami.

Mając to na uwadze, oddalono apelację jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c.

Zgodnie z art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 108 § 1 zdanie pierwsze k.p.c., zasądzono od B. R. (1) na rzecz K. R. (1) kwotę 1.800 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego – wynagrodzenia pełnomocnika będącego radcą prawnym, według stawki z § 2 pkt 5) w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

SSO Magdalena Bajor-Nadolska SSO Cezary Klepacz SSO Teresa Strojnowska