Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 154/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2019 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Zalewska – Statuch

Sędziowie: SSO Barbara Bojakowska

SSO Katarzyna Powalska

Protokolant sekr. sąd. Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2019 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa S. W.

przeciwko P. P. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 8 listopada 2018 roku, sygn. akt I C 917/17

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda S. W. na rzecz pozwanego P. P. (1) 1800 (jeden tysiąc osiemset ) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I Ca 154/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 8 listopada 2018 roku Sąd Rejonowy w Łasku w sprawie I C 917/17 oddalił powództwa S. W. przeciwko P. P. (1)
o zapłatę oraz obciążył powoda obowiązkiem zwrotu pozwanemu kwoty 3 617 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.

Rozstrzygnięcie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:


S. P. i M. P. – teściowie pozwanego P. P. (1) - aktem notarialnym Rep. A (...) sporządzonym w kancelarii Notarialnej w Ł. przed notariuszem E. D. w dniu 30 grudnia 1994r. darowali działkę oznaczoną nr (...) o obszarze (...)a położoną B. ( wynikającą z podziału działki nr (...)) swojej córce i zięciowi A. i P. małżonkom P. do wspólności majątkowej małżeńskiej. Przed zawarciem umowy oddali również im w posiadanie także część działki nr (...) pod budowę budynku gospodarczego.

W dniu 17 grudnia 1996r. A. i P. małżonkowie P. otrzymali decyzję o pozwoleniu na budowę budynku gospodarczego na działce nr (...). Budynek został wybudowany z pieniędzy A. i P. małżonków P.. Jednocześnie teściowie pozwolili pozwanemu na postawienie płotu odgradzającego działki (...) od narożnika budynku gospodarczego na działce (...) do ulicy (...).

Działka nr (...) wraz z budynkami na niej posadowionymi wchodziła w skład przedsiębiorstwa produkcyjno- handlowo-usługowego (...) z siedzibą w K. przy ul. (...). Przedsiębiorstwo to było prowadzone przez M. P.. Postanowieniem z dnia 15 kwietnia 2003 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w sprawie sygn. akt XII U 43/03 wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości przedsiębiorcy M. P.. Postanowieniem z dnia 12 stycznia 2005 r. w/w sprawie Sędzia Komisarz zezwolił syndykowi masy upadłości przedsiębiorstwa (...) J. K. na jego sprzedaż z wolnej ręki za cenę nie niższą niż 710.000 zł. W dniu 18 kwietnia 2005 r. doszło do sprzedaży w/w przedsiębiorstwa przez syndyka na rzecz S. W. na podstawie aktu notarialnego repertorium A nr (...) sporządzonego przez notariusza P. L..

Powód S. W. przed nabyciem działki nr (...) dokonywał jej oględzin
z udziałem S. P.. Właściciel nie prezentował spornej części działki ani posadowionego na niej budynku. Budynek wyglądał tak „jakby należał do innej działki”.
O tym, że budynek gospodarczy jest posadowiony na działce nr (...), która powód nabył dowiedział się w 2017 r. z geoportalu.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy rozważył w odniesieniu do treści art. 224 k.c., art. 225 k.c.

Sąd wskazał, iż roszczenie właściciela o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie
z należącej do niego rzeczy jest uzależnione od tego, czy posiadacz jest w dobrej, czy też
w złej wierze. W dobrej wierze jest posiadacz, który pozostaje w błędnym,
ale usprawiedliwionym okolicznościami przeświadczeniu, że przysługuje mu prawo do korzystania z rzeczy w takim zakresie, w jakim nią włada, w złej natomiast – posiadacz, który wie, że nie przysługuje mu takie prawo lub też przy dołożeniu należytej staranności powinien wiedzieć, że go nie ma. Dobrą wiarę samoistnego posiadania cechuje błędne, chociaż
w danych okolicznościach usprawiedliwione przekonanie, że przysługuje mu prawo własności rzeczy. Wyłącza ją niedbalstwo, czyli wiedza o okolicznościach, które u każdego przeciętnego człowieka powinny budzić poważne wątpliwości i uzasadnione podejrzenia,
że prawo własności mu nie przysługuje. Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie samoistny posiadacz w dobrej wierze może stać się posiadaczem w złej wierze z chwilą, gdy poziom wątpliwości przekroczy możliwość usprawiedliwienia błędu. W każdym przypadku
o takiej zmianie muszą decydować konkretne okoliczności. Do obalenia domniemania nie jest wystarczające wykazanie, że dobra wiara budzi wątpliwości, ale konieczne jest udowodnienie istnienia złej wiary.

W kontekście powyższego w ocenie Sądu Rejonowego powód nie przedstawił dowodów na potwierdzenie złej wiary pozwanego.

Postępowanie dowodowe wykazało, że pozwany był przekonany, że ma prawo do dysponowania sporną częścią nieruchomości. Użytkował tę część najpierw z żoną, a później samodzielnie po przekazaniu działki nr (...) przez teściów. Wybudował na tej części działki nr (...) budynek gospodarczy, na który uzyskał pozwolenie. Ogrodzenie było tak postawione pomiędzy działkami aby obejmowało ten budynek i wejście do niego. Ponadto teściowie pozwanego nie wskazali tego budynku wraz z częścią działki do składnika upadłego przedsiębiorstwa. Powód zaś kupując działkę (...) wraz z przedsiębiorstwem (...) nie zapłacił za tę część, która znajdowała się w posiadaniu pozwanego, ani za budynek gospodarczy. Wynika to wprost z operatu szacunkowego przedsiębiorstwa (...). Okolicznościom tym również nie zaprzecza powód.

Z uwagi na powyższe powództwo podlegało oddaleniu jako niezasadne.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c. Zgodnie z nim strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na koszty postępowania składały się: wynagrodzenie pełnomocnika kwocie 3 600 zł i opłata od pełnomocnictwa 17 zł.

Z tym rozstrzygnięciem nie zgodził się powód zaskarżając wyrok w całości w oparciu o zarzut:


a/ naruszenia prawa materialnego, a mianowicie art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie
w sytuacji, gdy jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego pozwany wiedział od momentu nabycia, tj. od dnia 18.04.2005 r. przez powoda majątku przedsiębiorstwa (...) w skład, którego wchodził sporny budynek i fragment gruntu, że tenże budynek
i fragment gruntu są własnością pozwanego i go o tym fakcie nie informował, a zatem powód nie zasługuje na ochronę prawną, ponieważ jest sprzeczna ona z zasadami współżycia społecznego, w szczególności z poszanowaniem prawa cudzej własności;

b/ naruszenie prawa materialnego, art. 6 kc oraz art. 7 kc, art. 224 kc, art. 225 kc poprzez błędną ich wykładnię i przyjęcie za nieudowodnione złej wiary pozwanego samoistnego posiadacza pomimo okoliczności, iż pozwany musiał i miał wiedzę, że nieruchomość gruntowa i budynkowa na działce nr (...) nie stanowi jego własności bowiem nie posiadał tytułu prawnego do tej nieruchomości gruntowej i budynkowej i godził się z tym stanem rzeczy co wprost wynika z zeznań świadka M. P. oraz z treści umowy darowizny z dnia 30.12.1994 roku sporządzonej przez notariusz E. D., który to akt darowizny obejmował jedynie działkę nr (...), a nie obejmował działki (...), a tym samym pozwany musiał wiedzieć, że nie posiada tytułu prawnego do tej nieruchomości skoro nie otrzymał jej w drodze darowizny lub pod innym tytułem prawnym a kwestia dlaczego ta działka nie znalazła się w operacie szacunkowym przedsiębiorstwa (...) nie ma znaczenia bowiem przez kilkanaście lat ani M. P. ani pozwany nie podjęli jakichkolwiek czynności prawnych zmierzających do uregulowania stanu prawnego a dokonując darowizny części swojego majątku obejmującego tylko działkę (...) wiedzieli, że pozostałe działki wchodzą w skład przedsiębiorstwa i stanowią jego zorganizowana część co rodzi domniemanie, że mieli pełną świadomość, że nie mają tytułu prawnego do tej nieruchomości
i pozwany jest posiadaczem samoistnym w złej wierze, a tym samym zobowiązanym do odszkodowanie za bezumowne korzystanie, co najmniej z działki gruntu 36/3, zaś strona pozwana nie wykazała że uzyskała przeniesienie własności tej działki w drodze aktu notarialnego oraz aby dokonywał opłat za tą nieruchomość bowiem nie przedstawiła dokumentu w postaci dowodów opłat urzędowych, podatkowych pomimo takiego wniosku dowodowego strony powodowej;

c/ naruszenie przepisów postępowania, art. 225 kpc, art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c, art. 232 kpc, art. 233 § 1 k.p.c, art. 244 § 1 k.p.c, art. 245 kpc, art. 299 kpc poprzez danie wiary zeznaniom pozwanego, które pozostają w sprzeczności z dowodami urzędowymi
w postaci aktu notarialnego oraz pominiecie okoliczności, iż pozwany nie złączył dokumentów w postaci opłat publicznych za nieruchomość działki nr (...), a także nieprzeprowadzenie dowodu z dokumentów załączonych w głosie do protokołu rozprawy
z dnia 26.10.2018 r. co skutkowało błędnym przyjęciem przez Sąd Instancji dobrej wiary pozwanego w zakresie samoistnego posiadania oraz w zakresie nie otwarcia rozprawy zamkniętej na nowo i nieprzeprowadzenie dowodu z dokumentów załączonych do pisma
z dnia 26.10.2018 r. które to dokumenty miały istotne znaczenia dla rozstrzygnięcia
w niniejszej sprawie.

Ponadto na podstawie art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c. skarżący wniósł
- o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z załączonych dokumentów, a mianowicie: dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z załączonych do pisma z dnia 26.10.2018 r. pozwu i pism procesowych w postępowaniu toczącym się pomiędzy stronami przed Sądem Rejonowym w Łasku sygn. akt I C 455/17 na okoliczność konieczności zawieszenia postępowania w niniejszej sprawie, przyznania przez pozwanego, że sporna część działki, na której posadowiony jest budynek jest własnością powoda, korzystania z opisanej w pozwie nieruchomości przez pozwanego w podanym w pozwie okresie, pozostawania przez pozwanego w złej wierze w zakresie własności opisanej w pozwie nieruchomości;

- dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z załączonych do pisma z dnia 26.10.2018r. pozwu i pism procesowych w postępowaniu toczącym się pomiędzy stronami przed Sądem Rejonowym w Łasku sygn. akt I C 906/17 konieczności zawieszenia postępowania
w niniejszej sprawie, przyznania przez pozwanego, że sporna część działki, na której posadowiony jest budynek jest własnością powoda, korzystania z opisanej w pozwie nieruchomości przez pozwanego w podanym w pozwie okresie, pozostawania przez pozwanego w złej wierze w zakresie własności opisanej w pozwie nieruchomości;

- dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z załączonej do pisma z dnia 26.10.2018 r. opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości mgr inż. J. O. wydanej w sprawie
I C 455/17 Sądu Rejonowego w Łasku na okoliczność korzystania z nieruchomości przez pozwanego;

- dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z załączonego do pisma z dnia 26.10.2018 r. wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 07.03.2018 r. wydanego w sprawie sygn. akt
I Ca 35/18 wraz z uzasadnieniem na okoliczność władania i posiadanie w okresie objętym niniejszą sprawą przedmiotową nieruchomością gruntową jak i budynkiem, korzystania
z tejże nieruchomości;

- dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z wydruku protokołu rozprawy w sprawie
I C 489/17 Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 07.11.2017 r. na okoliczność przyznania przez pozwanego, że korzystał z przedmiotowej nieruchomości w opisanym w pozwie okresie.

Nadto na podstawie art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c. skarżyccy wniósł
o zwrócenie się przez Sąd Okręgowy w Sieradzu o załączenie akt sprawy sygn. akt I C 455/17 Sądu Rejonowego w Łasku, a następnie dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z pozwu, protokołów, pism stron w tejże sprawie na okoliczność konieczności zawieszenia postępowania w niniejszej sprawie, przyznania przez pozwanego, że sporna część działki, na której posadowiony jest budynek jest własnością powoda, korzystania z opisanej w pozwie nieruchomości przez pozwanego w podanym w pozwie okresie, pozostawania przez pozwanego w złej wierze w zakresie własności opisanej w pozwie nieruchomości;
o załączenie akt sprawy sygn. akt I C 906/17 Sądu Rejonowego w Łasku, a następnie dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z pozwu, protokołów, pism stron w tejże sprawie na okoliczność konieczności zawieszenia postępowania w niniejszej sprawie, przyznania przez pozwanego, że sporna część działki, na której posadowiony jest budynek jest własnością powoda, korzystania z opisanej w pozwie nieruchomości przez pozwanego w podanym
w pozwie okresie, pozostawania przez pozwanego w złej wierze w zakresie własności opisanej w pozwie nieruchomości;

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie wyroku sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia; zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

Na podstawie art. 380 kpc wniósł o rozpoznanie wniosku obejmującego otwarcie rozprawy na nowo i przeprowadzenie dowodu z dokumentów załączonych do pisma z dnia 26.10.2018 roku, który to brak wydania w tym zakresie postanowienia dowodowego miał istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy bowiem sąd nie wziął pod uwagę przedmiotowych dowodów w sprawie przy rozstrzyganiu sprawy.

Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Kontrola instancyjna nie wykazała uchybień przepisom prawa materialnego
oraz zarzucanych przez stronę apelującą błędów dotyczących gromadzenia i oceny materiału dowodowego. Dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia w sprawie znajdują odzwierciedlenie w przytoczonych
na ich poparcie dowodach, a ich prawna ocena zasługuje na aprobatę. Stąd ustalenia te oraz wyprowadzone na ich podstawie wnioski prawne Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje
za własne.

Ustosunkowując się do zarzutu apelacji - obrazy art. 233 § 1 k.p.c zwrócić uwagę należy, iż przepis ten stanowi zasadniczą podstawę prawną, określającą kompetencje Sądu
w zakresie oceny materiału procesowego. Na tej podstawie sąd porównuje i waży walor wiarygodności poszczególnych dowodów oferowanych przez strony i ich wartość (moc dowodową) dla poczynienia ustaleń istotnych dla sprawy.

Zatem zarzucając naruszenie art. 233 k.p.c. strona powinna odnosić się do podstawy faktycznej orzeczenia i wskazać, które z faktów istotnych dla rozstrzygnięcia zostały
(w następstwie wadliwej oceny dowodów) błędnie ustalone lub pominięte.

Skuteczny zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów musi prowadzić do podważenia podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna. Konieczne jest przy tym wskazanie przez skarżącego konkretnych przyczyn dyskwalifikujących wywody sądu I instancji w tym zakresie. W szczególności strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd analizując materiał dowodowy, uznając brak wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów lub niesłusznie im ją przyznając (por. wywody Sądu Najwyższego m.in. w orzeczeniach z 23 stycznia 2001 r.,
IV CKN 970/00, Lex nr 52753; z 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, Lex nr 52347;
z 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, Lex nr 53136).

Jako zasadnicze kryteria tej oceny wyróżnia się więc zgodność wniosków sądu
z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz komplementarność (spójność) argumentacji, polegającą na wyprowadzaniu poprawnych wniosków z całokształtu materiału procesowego. Spójność ta będzie naruszana w przypadku nieuzasadnionego pominięcia przez sąd wniosków przeciwnych wynikających z części dowodów.

W niniejszej sprawie, w ocenie Sądu Okręgowego, strona skarżąca wywodu takiego nie przedstawiła, poprzestając w istocie na powtórzeniu argumentów, które przytacza dla uzasadnienia zarzutów naruszenia prawa materialnego, więc tak przedstawiona argumentacja nie może być uznana za wystarczającą (relewantną prawnie) dla uznania za uzasadniony zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Za jego pośrednictwem strona apelująca zwalcza raczej skutki dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń w postaci wniosków prowadzących do przyjęcia istnienia dobrej wiary pozwanego, zapominając, że taki wniosek nie może być zwalczany poprzez zarzuty procesowe, gdyż przynależy do sfery prawa materialnego, a podważaniu jej prawidłowości służą zarzuty prawnomaterialne, a nie procesowe.

Z tej samej przyczyny nie mogły wywołać oczekiwanego skutku również pozostałe zarzuty procesowe dotyczące naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 225 kpc, art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c, art. 232 kpc, art. 244 § 1 k.p.c, art. 245 kpc, art. 299 kpc zbudowane na zarzucie nieuprawnionego uznania istnienia dobrej wiary pozwanego co do samoistnego posiadania.

Przechodząc do analizy materialnoprawnej żądania pozwu wskazać należy, iż trafnie sąd I instancji oceniał zgłoszone roszczenie przez pryzmat przepisów art. 224-225 kc.

Przypomnieć jedynie wypada, iż roszczenia tego rodzaju są skuteczne w stosunku do posiadacza nieruchomości powoda nie legitymującego się tytułem prawnym do korzystania
z cudzej własności, będącego w dobrej wierze od chwili, kiedy dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, zaś przeciwko posiadaczowi nieruchomości w złej wierze za cały okres posiadania (nieobjęty przedawnieniem roszczenia).

Istota sporu w niniejszej sprawie nie skupiała się przy tym na ocenie czy pozwany posiadał tytuł prawny do nieruchomości nabytej przez powoda, wynikający z czynności przenoszącej na niego własność tej części działki nr (...), która została zajęta pod budowę budynku gospodarczego na którego postawienie w dniu 17 grudnia 1996r. A. i P. małżonkowie P. otrzymali decyzję o pozwoleniu na budowę, a następnie teściowie pozwanego pozwolili na postawienie płotu odgradzającego działki (...) od narożnika budynku gospodarczego na działce (...) do ulicy (...), lecz czy po nabyciu przez powoda własności przedsiębiorstwa produkcyjno- handlowo-usługowego (...) z siedzibą w K. przy ul. (...) na podstawie aktu notarialnego Rep. A nr (...) doszło do podjęcia przez powoda jakiegokolwiek zachowania z którego można byłoby wywieść,
że takiego stanu rzeczy on już nie honoruje.

Zważywszy na to, że powód dochodzi zapłaty za okres od 1 września 2007 roku
do 31 sierpnia 2008 roku powinien on wskazać na takie swoje zachowanie, które miałoby miejsce przed 1 września 2007 roku.

Tymczasem świadomość powoda, że do składu działki - którą zakupił od upadłego przedsiębiorcy - przynależy także część zajmowana przez pozwanego pojawiła się dopiero w 2017 r.

Jeśli więc pozwany legitymował się zgodą teściów na korzystanie z ich nieruchomości to niewątpliwie pozostawał w dobrej wierze. Skarżący zapomina, że to teściowie pozwanego nie wskazali tego budynku wraz z częścią działki do składnika upadłego przedsiębiorstwa i że kupując działkę (...) wraz z przedsiębiorstwem (...) nie zapłacił za tę część, która znajdowała się w posiadaniu pozwanego, ani za budynek gospodarczy. Wynika to wprost z operatu szacunkowego przedsiębiorstwa (...).

W kontekście powyższego powód nie wyjaśnia dlaczego w takiej sytuacji pozwany powinien wywodzić, że jego posiadanie w okresie objętym żądaniem pozwu stało się posiadaniem nieruchomości cudzej w złej wierze.

Sąd Rejonowy ocenił, iż pozwany posiadał nieruchomość powoda w dobrej wierze,
a apelacja kwestionując tę ocenę stawia zarzut naruszenia art. 6 i 7 kc.

Przepis art. 7 kc statuuje zasadę domniemania dobrej wiary, a zatem to na powodzie ciążył ciężar udowodnienia okoliczności faktycznych pozwalających na uznanie, iż pozwany był w złej wierze posiadając część przynależną do jego nieruchomości. Nietrafnie zarzuca przy tym apelacja Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 6 kc. O naruszeniu tego przepisu można by mówić wtedy jedynie, gdyby sąd orzekający przypisał obowiązek dowodowy innej stronie, nie tej, która z określonego faktu wywodzi skutki prawne. Natomiast poza dyspozycją tego przepisu pozostaje m.in. kwestia, czy strona wywiązała się z obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi określone skutki prawne, gdyż ta stanowi domenę przepisów postępowania cywilnego, a nie prawa materialnego (vide: wyrok SA w Katowicach z 3.06.2014 – I ACa 280/14 – niepubl.).

W niniejszej sprawie sąd nie oczekiwał wykazania przez stronę pozwaną udowodnienia okoliczności wskazujących na posiadanie nieruchomości powoda w dobrej wierze, a tylko w taki sposób mógłby naruszyć dyspozycję art. 6 kc,

W sprawie bezspornym było, iż budowa spornego budynku odbyła się za zgodą ówczesnych właścicieli działki, bezspornym też było, iż pozwany dysponował dokumentacją pozwalającą na ustalenie, iż istniały decyzje administracyjne, które zezwalały mu na posadowienie budynku na tej działce. Bezsporność tych okoliczności – niekwestionowana
w apelacji – czyni zarzut naruszenia art. 6 kc niezasadnym.

Oceniając natomiast zarzut naruszenia art. 7 kc i zarzut wadliwej oceny sądu,
iż pozwany przez objęty pozwem okres posiadania nieruchomości należącej obecnie do powoda pozostawał w złej wierze wskazać należy, że w dobrej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo błędnie przypuszcza, że prawo to mu przysługuje, jeśli tylko owo błędne przypuszczenie w danych okolicznościach sprawy uznać należy za usprawiedliwione. Z kolei w złej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo wie, że prawo to mu nie przysługuje albo też ten, kto wprawdzie nie ma świadomości co do przysługiwania mu określonego prawa, jednakże jego niewiedza nie jest usprawiedliwiona w świetle okoliczności danej sprawy. Tym samym, dobrą wiarę wyłącza zarówno pozytywna wiedza o braku przysługującego prawa, jak i brak takiej wiedzy wynikający z braku należytej staranności, a więc niedbalstwa (vide: wyrok SN z 23.07.2015 – I CSK 360/14 – niepubl.). Dobrą lub złą wiarę posiadacza przedmiotu cudzej własności ocenić należy zasadniczo według stanu objęcia jej w posiadanie.

Zatem zgodzić należy się z wnioskiem Sądu Rejonowego, iż pozwany miał przymiot posiadacza w dobrej wierze skoro oceny tej należy dokonać według stanu z chwili wniesienia spornego budynku. To powoduje ocenę, że pozwany, które legitymował się uprawnieniem do ingerowania w sferę cudzej własności, korzystał z tej nieruchomości w dobrej wierze i nie jest zobowiązanym do świadczenia właścicielowi nieruchomości wynagrodzenia za korzystanie
z niej na podstawie art. 225 kc w zw. z art. 224 § 2 kc

Za całkowicie chybiony należy uznać także zarzut naruszenia przepisu art. 5 kc.

Nie można przyjmować, że jest nadużyciem prawa (uprawnienia procesowego) zaniechanie poinformowania powoda przez pozwanego w kwietniu 2005 roku, że częścią zakupionej przez niego nieruchomości jest sporny budynek i fragment gruntu skoro nie zostały one ujęte jako składnik upadłego przedsiębiorstwa i za ich nabycie powód nie zapłacił, a więc nie poniósł szkody majątkowej, a pozwany w odrębnym procesie dochodzi ich własności w trybie przepisu art. 231 kc.

W świetle powyższego nie można przyjmować, że pozwany rzeczywiście wykorzystał to uprawnienia w sposób sprzeczny z powszechnym odczuciem słuszności.

Powyższe stanowisko, wyrażone na gruncie przepisów prawa materialnego, prowadzi do wniosku, że bezprzedmiotowe były wnioski dowodowe zgłaszane na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego, podobnie jak ich ponowienie w postępowaniu odwoławczym. Niezasadne były także zarzuty naruszenia związanych z tym przepisów postępowania, gdyż trafnie ocenił Sąd Rejonowy, że prowadzenie wnioskowanych czynności procesowych, bez względu na ich wynik, nie wpływałoby na ostateczną treść rozstrzygnięcia.

Z tych wszystkich przyczyn apelacja podlegała oddaleniu art. 385 kpc.

Orzekając w przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy oparł się na treści art. 98 § 1 i 3 kpc w związku z § 2 pkt 5 i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800, z późn. zm).

Brak było podstaw do zastosowania art. 102 kpc dlatego, że zaskarżone rozstrzygnięcie wyjaśniało sytuację prawną powoda. Powód był reprezentowany przez pełnomocnika, który powinien dokonać wyważenia rozsądnych racji i oceny ewentualnego ryzyka związanego z koniecznością poniesienia kosztów postępowania, w sytuacji, gdyby apelacja nie została uwzględniona.

Ponadto zaznaczyć należy, że z istoty każdego postępowania procesowego wynika jego sporność i zwykle niepewność rozstrzygnięcia, a każda strona domagająca się wydania rozstrzygnięcia sądowego jest z reguły przekonana o słuszności swoich żądań.

Subiektywne zatem przekonanie o słuszności roszczeń nie jest z pewnością okolicznością, która sama przez się może przemawiać za rozstrzygnięciem o kosztach procesu w oparciu o art. 102 k.p.c., w przeciwnym razie art. 102 k.p.c. miałby zastosowanie w każdej sprawie, w której powództwo lub apelacja zostałoby w jakiejś części oddalone i utraciłby walor wyjątkowości.

Ponadto należało mieć na uwadze, że ustanowiona w art. 102 k.p.c. zasada słuszności, jako stanowiąca odstępstwo od zasady odpowiedzialności za wynik procesu, jest rozwiązaniem szczególnym, wymagającym do swego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności, które powodują, że zasądzenie kosztów na rzecz wygrywającego przeciwnika w całości, a nawet w części, byłoby sprzeczne z powszechnym odczuciem sprawiedliwości oraz zasadami współżycia społecznego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2013 roku, V Cz 132/12).

Istnienia takich okoliczności Sąd Okręgowy się nie dopatrzył.