Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 63/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2019r.

Sąd Rejonowy w Giżycku IV Wydział Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Bożena Makowczenko

Protokolant st. sekr. sąd. Barbara Małecka

po rozpoznaniu w dniu 28 maja 2019r. w Giżycku

na rozprawie

sprawy z powództwa B. R.

przeciwko Szpital (...) Spółka z o.o. w G.

o ustalenie i zapłatę

1.  Powództwo oddala.

2.  Odstępuje od obciążania powódki kosztami zastępstwa procesowego.

Bożena Makowczenko

Sygn. akt IV P 63/18

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 22.05.2018 roku powódka B. R. wniosła o ustalenie, że od dnia 25.10.2010 roku do podstawy wynagrodzenia miesięcznego ustalanego w umowie o pracę z dnia 08.11.1982 roku wchodzi kwota 60 zł wynikająca ze sporu zbiorowego wszczętego dnia 19.10.2009r. oraz o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w restrukturyzacji kwoty 2160 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazała powódka, że pozostaje zatrudniona u pozwanego pracodawcy na podstawie umowy o pracę z dnia 08.11.1982 roku na stanowisku pielęgniarki. W dniu 19.10.2010r. w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej wszczęty został spór zbiorowy a jednym z postulatów sporu było przyznanie natychmiastowego wzrostu wynagrodzenia zasadniczego każdej pielęgniarki i położnej o kwotę 60 zł miesięcznie. Przyznanie tej kwoty nastąpiło, w ocenie powódki, już zarządzeniem Dyrektora K. P. wydanym w 2009 roku. Pomimo to kwota 60 zł do dnia dzisiejszego nie została wliczana do wynagrodzenia zasadniczego powódki a spór zbiorowy pozostaje nierozstrzygnięty Od 2015 roku do chwili obecnej związek zawodowy pielęgniarek położnych wielokrotnie podejmował działania mające na celu załatwienie sprawy przedmiotowych podwyżek i zakończenie sporu zbiorowego. W dniu 14.04.2015 roku powódka, działając jako Przewodnicząca Związku wystosowała do prezesa pozwanej Spółki pismo po raz kolejny wzywające do realizacji obietnicy i wzrostu wynagrodzenia każdej pielęgniarki i położnej o kwotę 60 zł. W odpowiedzi na to wezwanie E. B., pełniąca wówczas funkcję zarządcy przymusowego pozwanej Spółki, w piśmie z dnia 14.05.2015 roku nie kwestionowała zasadności roszczenia wskazując jedynie na brak możliwości jego realizacji w związku z poważnym zadłużeniem i realnym zagrożeniem zachwiania płynności finansowej Spółki. Podobnie w piśmie z dnia 08.05.2017r. pozwany złożył obietnicę realizacji wzrostu wynagrodzenia zasadniczego każdej z pielęgniarek i położnych o kwotę 60 zł miesięcznie. Zadośćuczynienie żądaniu związku zawodowego skutkować miało ponadto, przy założeniu realizacji pozostałych propozycji, zakończeniem sporów zbiorowych. Związek Zawodowy (...) negocjował z pozwanym warunki porozumienia. Jednak wobec faktu, że ten domagał się zgody na zmniejszenie odpisu podstawowego na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych w 2017 roku o 50% nie wyjaśniając przy tym celowości dokonania takiego uszczuplenia co do zasady ani co do wysokości, związek nie mógł przystać na tę propozycję. Jesienią 2017 roku Związek Zawodowy złożył do Państwowej Inspekcji Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w O. Oddziału w E. skargę na pozwaną. Próba podjęcia czynności kontrolnych spotkała się z oporem pozwanego oraz odmową udostępnienia dokumentów potrzebnych do oceny wnioskowanych zagadnień. Dokumenty te pokazane zostały dopiero podczas kolejnego terminu kontroli. W treści pisma z dnia 24.10.2017 roku organ wskazał jednak, że na podstawie przedstawionych mu dokumentów nie jest władny zobowiązać pozwanego by wydał polecenie wypłacenia pracownikom spornej kwoty 60 zł. Na marginesie nadmieniła powódka, że pozwany nie uwzględnił istniejącego sporu w planie restrukturyzacyjnym z dnia 20.06.2017 roku. Plan ten został zatwierdzony przez Sąd Rejonowy w Olsztynie postanowieniem z dnia 08.11.2017 roku. Podała dalej powódka, że dochodzi ustalenia, że od dnia 25.10.2010 roku do podstawy wynagrodzenia miesięcznego ustalonego umową o pracę wchodzi kwota 60 zł wynikająca ze sporu zbiorowego wszczętego dnia 15.10.2009 roku. Data ta to dzień, w którym K. P., działające jako dyrektor SP ZOZ podpisał z (...) Organizacją (...) w G. porozumienie zapewniające wzrost wynagrodzeń zasadniczych o kwotę 60 zł wynikające ze sporu zbiorowego. W wyniku realizacji porozumienia pozwany od dnia 01.01.2017 roku dokonał regulacji wynagrodzeń pracowników zrzeszonych w tym związku podwyższając je nawet o kwotę wyższą bo o 100 zł. Pomimo obietnic składanych w tym samym czasie związkowi zawodowemu pielęgniarek i położnych do dnia wniesienia pozwu nie otrzymały one podwyżki wynagrodzenia o kwotę wynikającą ze sporu zbiorowego. Stąd też to właśnie od tej daty zasadnym jest ustalenie, że również kwota wynagrodzenie zasadniczego powódki uległa analogicznemu zwiększeniu. Podała dalej powódka, iż wskazana w pozwie kwota 2160 zł odpowiada kwocie 60 zł przemnożonej przez 12 miesięcy każdego miesiąca z trzech lat poprzedzających datę wniesienia niniejszego pozwu. Stanowi ona różnicę pomiędzy wysokością wynagrodzenia zasadniczego powódki a kwotą jaką otrzymywałaby w przypadku podwyższenia tego wynagrodzenia w wyniku realizacji postulatów ze sporu zbiorowego.

Pozwany pracodawca - (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w restrukturyzacji – w pisemnej odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania w tym kosztów z tytułu zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych. Na wstępie pełnomocnik pozwanego poinformował, iż w dniu 29.06.2018 roku odbyła się rozprawa, po której Sąd Rejonowy w Olsztynie zatwierdził układ zawarty na Zgromadzeniu Wierzycieli dnia 24.05.2018 roku ( Sygn. akt V GRs 1/17). Postanowienie uprawomocniło się z dniem 28.07.2018 roku. Tym samym postępowanie restrukturyzacyjne prowadzone wobec Szpitala (...) uległo zakończeniu. Ponadto, w związku z odebraniem zarządu własnego szpitalowi (...), na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 29.06.2013 roku w przedmiocie zatwierdzenia układu, został ustanowiony Zarząd Przymusowy nad przedsiębiorstwem, który powierzono A. B., która jest obecnie umocowana do reprezentowania pozwanego w sprawie.

Odnosząc się do żądania zawartego w pozwie pozwany wskazał, że zgodzić należy się jedynie z tym, że pomiędzy stronami od dnia 19.10.2010 roku istnieje spór zbiorowy, zaś kwota dochodzona pozwem jest jednym z postulatów zgłoszonych przez stronę pracowniczą objętych trwającymi negocjacjami. Zauważył dalej, że strona powodowa nie wykazała zasadności swojego roszczenia i z całą pewnością nie udowodniła swojego stanowiska za pomocą stosownych dokumentów. Nie wiadomo także dlaczego powódka domagając się ustalenia, że przedmiotowa kwota należy im się od dnia 25.10.2010 roku, skoro jest to data zawarcia porozumienia pomiędzy pracodawcą a innym związkiem zawodowym, na które to Związek Zawodowy reprezentujący powódkę nie wyraził nawet zgody. Przedmiotowego porozumienia powódka nie przedstawiła również jako załącznik do pozwu. Co więcej, w treści pozwu znajduje się odniesienie do zarządzenia ówczesnego Dyrektora K. P. z 2009 roku, przy czym powołane zarządzenie także nie zostało załączone w poczet materiału dowodowego, zaś strona pozwana nie ma wiedzy odnośnie rzeczonego zarządzenia. Dokument taki nie został również przedstawiony przez powódkę w trakcie licznych spotkań, podczas których strony prowadziły negocjacje w przedmiocie zakończenia sporu zbiorowego. Dlatego też, w ocenie pozwanej, powództwo powinno zostać oddalone w całości, ze względu na nie udowodnienia swoich roszczeń co przeczy fundamentalnej zasadzie wyrażonej w art. 6 kc nakładającej na stronę inicjującej proces obowiązek udowodnienia twierdzeń, na których oparto przekonanie o zasadności postulatów zaprezentowanych w treści pozwu. Co więcej, jedynie wybiórcze opisanie stanu faktycznego i zasadności roszczenia z pominięciem istotnych w sprawie faktów co najmniej utrudnia ustosunkowanie się do pozwu. Z tego względu, gdyby jednak Sąd uznał, iż nie istnieją podstawy do oddalenia powództwa już na tym etapie postępowania, pozwany wniósł o zobowiązanie pełnomocnika powódki do precyzyjnego określenia podstawy prawnej i faktycznej roszczenia.

W ocenie pozwanego załączone do pozwu dokumenty świadczą jedynie o tym, iż podwyżka wynagrodzenia zasadniczego powódki o kwotę 60 zł jako główny postulat zgłoszony w sporze zbiorowym stanowi przedmiot negocjacji. Strona pozwana w żadnym z pism załączonych do pozwu nie uznała roszczenia, jak zdaje się to sugerować powódka. O zasadności twierdzeń prezentowanych powyżej świadczą również wyniki kontroli przeprowadzonej przez Inspekcją Pracy, o której powódka wspomina w treści pozwu. Na skutek tej kontroli inspektorzy pracy stwierdzili de facto, że nie istnieją dokumenty, z których wynikałoby zobowiązanie pracodawcy do wypłacenia pracownikom spornej kwoty. Podkreślił pozwany, iż postulat podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego powódki jest przedmiotem sporu zbiorowego, co do którego prowadzone są negocjacje. W rzeczywistości zatem powódka opiera swoje roszczenie na samym fakcie prowadzenia sporu zbiorowego i rokowań co do zgłoszonych postulatów. W ocenie pozwanego, w przedmiotowej sprawie brakuje stosunku zobowiązaniowego określającego wzajemne uprawnienia i powinności stron, który mógłby stanowić podstawę do skutecznego dochodzenia roszczeń przed sądem. Wywodził dalej pozwany, iż cytowane przez powódkę porozumienie z dnia 25 października 2010r. nawet gdyby mogło stanowić podstawę powstania stosunku zobowiązaniowego, nie dotyczyło powódki albowiem Związek Zawodowy (...) nie wyraził zgody na jego podpisanie. Ponadto, w porozumieniu tym pracodawca zobowiązał się do podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego o kwoty: 100 zł do dnia 01.11.2010r., następnie o kwotę 40 zł po podpisaniu w 2011 roku umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia od dnia 01.01.2011 roku. Jednocześnie pracodawca wskazał, że dalszy wzrost wynagrodzenia o kwotę 60 zł mógłby nastąpić po podpisaniu ewentualnych aneksów do umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia umożliwiających wzrost wynagrodzeń. Wyraźnie zatem widać, że o ile podwyżka wynagrodzeń o kolejne kwoty 100 zł i 40 zł wynikała wprost z treści porozumienia i co do zasady nie była zależna od wystąpienia określonych warunków, o tyle potencjalny dalszy wzrost wynagrodzenia o kwotę 60 zł mógł nastąpić jedynie w sytuacji gdy kondycja finansowa szpitala pozwoli na takowe działania płacowe. Zdaniem pozwanego opierając treść swoich żądań jedynie na fakcie istnienia sporu zbiorowego dotyczącego podwyżek płacowych a także na fakcie zawarcia porozumienia pracodawcy ze związkiem zawodowym reprezentującym inną grupę zawodową powódka pozbawiła się możliwości skutecznego dochodzenia roszczeń przed sądem co powinno skutkować oddaleniem powództwa. Z ostrożności procesowej zaznaczył dalej pozwany, iż przesłanka warunkująca przyznanie dalszych podwyżek o kwotę 60 zł nie wystąpiła - zła kondycja ekonomiczna szpitala była regularnie sygnalizowana powódce i nie powinna być dla niej zaskoczeniem. Przypomniał dalej, że szpital (...) decyzją władz samorządowych z dniem 04.03.2013 roku został przekształcony w spółkę kapitałową prawa handlowego, ale jednocześnie Zarząd powstałą spółką powierzony został podmiotowi zewnętrznemu - Grupie (...) Spółka z o.o. w S.. Pomimo początkowej powierzchownie zadowalającej współpracy powiatu z operatorem Spółki, w niedługim czasie oba podmioty popadły w konflikt. Powiat (...) ostatecznie na początku 2015 roku wypowiedział operatorowi umowę na zarządzanie szpitalem (...). Uzasadniając swoją decyzję powiat zarzucał (...) niewłaściwe zarządzanie placówką, w tym brak inwestycji i wzrost zobowiązań oraz powstanie zaległości finansowych. Operator nie zgodził się z decyzją powiatu i wniósł powództwo do Sądu. Warto zauważyć, że w toku postępowania przed sądem I instancji zarzuty powiatu względem operatora potwierdziły się. Sporządzona przez zespół biegłych opinia sądowa bezsprzecznie wskazywała na istotne zaniedbania operatora w procesie zarządzania (...) placówką, w tym zaniechanie inwestycji. W związku ze sporem sądowym, na wniosek jednej ze stron postępowania, Sąd udzielił zabezpieczenia powództwa poprzez ustanowienie Zarządu Przymusowego. Tym samym na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 13.04.2015 roku zarządcą przymusowym pozwanego została ustanowiona E. B. a następnie J. B.. Błędy w zarządzaniu tą placówką popełnione przez operatora skutkowały powstaniem i cyklicznym powiększaniem zadłużenia szpitala (...). Kolejni zarządcy przymusowi, których zadaniem co do zasady było utrzymanie funkcjonowania jednostki, ale bez istotnych ingerencji w jej organizację, nie doprowadzili do poprawy sytuacji ekonomicznej szpitala co ostatecznie skutkowało złożeniem do Sądu Rejonowego w Olsztynie wniosku o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego. Sąd jednocześnie odebrał zarząd własny dłużnikowi i ustanowił zarządcę restrukturyzacyjnego w osobie A. B.. Proces sanacji polegał na przeprowadzeniu restrukturyzacji Spółki przez oddłużenie przedsiębiorstw i wdrożenie działań sanacyjnych, czyli takich czynności prawnych i działań faktycznych, które sprawią, że szpital odzyska zdolność wykonywania swoich zobowiązań co ma pozwolić na kompleksowe przekształcenie firmy w sprawny i wydajny podmiot gospodarczy. Celem tego postępowania nie było unicestwienie podmiotu, ale było ono wyrazem dążenia do przywrócenia (...) placówce możliwości sprawnego funkcjonowania w obrocie gospodarczym i realizowanie misji szpitala jaką niewątpliwie jest świadczenie pomocy medycznej na możliwie najwyższym poziomie osobom jej potrzebującym. Był to zatem okres szczególnie trudny dla (...) podmiotu, wymagający podejmowania przez osoby zarządzające spółką czynności zmierzających do restrukturyzacji zobowiązań w każdy możliwy i prawnie dopuszczalny sposób, co jednocześnie w sposób znaczny ograniczało możliwości inwestycyjne a także istotne ingerowanie w wysokości wynagrodzeń. Na skutek zawartego układu do zapłaty jest około 18 mln złotych w perspektywie kolejnych 18 miesięcy. Roszczenie powódki dochodzone pozwem nie zostało ujęte w owym planie ani w spisie wierzytelności z tego względu, iż w świetle przepisów prawa nie stanowi zobowiązania i tym samym nie mamy do czynienia z istnieniem wierzytelności.

W podsumowaniu wskazał pozwany, że roszczenie powódki nie zostało wykazane co do zasady a powódka nie przedstawiła żadnych dokumentów, z których wynikałaby podstawa prawna lub faktyczna roszczenia dochodzonego pozwem. Błędne jest bowiem twierdzenie powódki, że sam fakt prowadzenia sporu i zgłoszenie postulatów w tym sporze uprawniają do skutecznego dochodzenia roszczeń przeciwko pracodawcy. Pozwana w trakcie rozmów i spotkań z przedstawicielami związków zawodowych reprezentujących powódkę traktowała postulat podwyższenia wynagrodzeń nie jako zobowiązanie lecz jego propozycję, o której należy rozmawiać w celu zakończenia sporu. Intencje pozwanej były ze wszech miar oczywiste i jasne zaś potwierdzają je czyny i działania pozwanej. Z tego względu działająca w imieniu pozwanej A. B. proponowała choćby podwyższenie wynagrodzeń o 60 zł lecz w zamian oczekiwała ustępstw ze strony pracowników, które mogłyby pozwolić na finansowanie podwyżek. Zachowanie takie w sposób jasny i bezsprzeczny wskazuje, że pozwana w żadnym wypadku nigdy nie uznała roszczenia i nie zobowiązała się do jego bezwarunkowego spełnienia.

Na rozprawie w dniu 2 października 2018r. pełnomocnik powódki – wobec uprawomocnienia się postanowienia o zatwierdzeniu układu z dnia 28 czerwca 2018r. - sprecyzował oznaczenie strony pozwanej i wskazał, iż jest nią Szpital (...) Sp. z o.o. w G..

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Bezspornym między stronami pozostawało, iż powódka od 1982r. pozostaje zatrudniona w pozwanej spółce na stanowisku pielęgniarki.

Pismem z dnia 19 października 2009r. działające przy pozwanym szpitalu związki zawodowe: Związek Zawodowy (...) przy SPZOZ G., Związek Zawodowy (...) ZOZ G. oraz (...) Oddział w G. zwrócili się do ówczesnego dyrektora SO ZOZ w G. K. P. z żądaniem wzrostu od dnia 1 października 2009r. wynagrodzenia zasadniczego każdego pracownika zatrudnionego w zakładzie w pełnym wymiarze czasu pracy o 200 zł a w przypadku pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia od żądanej kwoty. Nadto, domagano się dokonania analizy wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników pod względem zgodności z art.18 3c kp oraz §2 pkt 2 Regulaminu Wynagradzania (...) ZOZ G. i dokonania ewentualnych wyrównań pracownikom, którzy otrzymują je w zaniżonej wysokości.

Zakreślono pracodawcy termin na realizację żądania do dnia 23 października 2009r. pod rygorem wszczęcia sporu zbiorowego.

/dowód: kopia pisma z 19.10.2009r. – k. 77/

Wobec braku spełnienia żądania przez pracodawcę wszczęty został w pozwanym zakładzie spór zbiorowy. Zgłoszone przez związki żądania były przedmiotem negocjacji pracodawcy ze związkami zawodowymi jakie prowadzone były w kolejnych latach. W 2009r. pozwany szpital funkcjonował jako (...) Publiczny Zespół (...). Dyrektorem szpitala w 2009r. był K. P., po którym stanowisko to objął w grudniu 2010r. T. M..

W wyniku prowadzonych przez strony sporu negocjacji K. P. w dniu 25 października 2010r. zawarł dwa porozumienia ze związkami zawodowymi - ze Związkiem (...) ZOZ G. oraz (...) Oddział w G.. Treść obu porozumień była identyczna a mianowicie, pracodawca w pkt 1 porozumienia zobowiązał się do wzrostu wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników zatrudnionych na pełnych etatach o 100 zł od dnia 1 listopada 2010r.Wzrost zaś wynagrodzeń zasadniczych pracowników zatrudnionych na niepełnych etatach miał być proporcjonalnie niższy. W punkcie 2 porozumienia wpisano, iż w roku 2011, po podpisaniu umowy z (...) Oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia w O. zostanie wprowadzona podwyżka wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników zatrudnionych na pełnych etatach o 40 zł na jednego pracownika z mocą od 1 stycznia 2011r. Wzrost zaś wynagrodzeń zasadniczych pracowników zatrudnionych na niepełnych etatach miał być proporcjonalnie niższy.

W punkcie 3 porozumienia zamieszczono zapis, że dalszy wzrost wynagrodzeń zasadniczych o 60 zł do kwoty zgłoszonej w sporze zbiorowym nastąpi po podpisaniu ewentualnych aneksów do umowy z NFZ, umożliwiających wzrost wynagrodzeń.

W punkcie 4 natomiast znalazł się zapis mówiący o tym, że porozumienie to zawiesza spór zbiorowy zgłoszony pracodawcy przez stronę związkową w dniu 19 października 2009r. Spór zaś zostanie zakończony po osiągnięciu wzrostu wynagrodzeń zasadniczych o 200 zł.

/dowód: kopie porozumień – k. 79-79v/

Trzeci związek zawodowy uczestniczący w sporze zbiorowym tj. Związek Zawodowy (...) przy SPZOZ G. porozumienia takiego z pracodawcą nie podpisał. W tym czasie powódka B. R. była członkiem tego związku i pełniła funkcję wiceprzewodniczącej związku.

Związek ten przedstawił dyrektorowi własne propozycje porozumienia, które to nie spotkały się z akceptacją o czym powiadomiono związek pismem z dnia 26 października 2010r.

/dowód: kopie pism związku k. 78- 78v, kopia pisma dyrektora – k. 82/

Niezależnie od tego, pozwany poczynając od dnia 1 listopada 2010r. dokonał podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych wszystkim pracownikom szpitala o kwotę 100 zł, w tym także powódce.

/dowód: kopia angażu – k. 84, kopia decyzji dyrektora – k. 83/

W piśmie z dnia 29 października 2010r. Przewodnicząca związku zawodowego, którego członkiem jest powódka wystosował do zastępcy Dyrektora ds. (...) ZOZ w G. J. D. pismo, w którym wskazał, iż dokonane podwyżki o kwotę 100 zł wynikały z wymogów art.59a ustawy z dnia 30 sierpnia 1991r. o zakładach opieki zdrowotnej. Żądanie podwyżek zaś o 200 zł o jakich mowa w sporze zbiorowym jest od zapisów tej ustawy niezależne w związku z czym zażądano wyjaśnienia tej kwestii. W owym czasie K. P. przebywał na długotrwałym zwolnieniu lekarskim. W odpowiedzi na to pismo dyrektor J. D. w piśmie z dnia 09.11.2010 roku wyjaśnił, że żądania związków zawodowych wynikające ze sporu zbiorowego z dnia 19.10.2009 roku dotyczyły dwóch obszarów - wzrostu wynagrodzenia zasadniczego o 200 zł i wniosku o przeprowadzenie analiz wynagrodzeń zgodnie z z art.18 3c kp. W dniu 25.10.2010 roku na złożoną ostateczną propozycję zawarcia porozumienia dotyczącego roszczeń płacowych związanych ze sporem zbiorowym zawarto porozumienia z dwoma związkami zawodowymi działającymi w SP ZOZ G.. (...) Organizacja (...) odmówiła podpisania porozumienia. W związku z brakiem takiego porozumienia ze wszystkimi organizacjami związkowymi ostateczną decyzję co do dalszych wzrostów wynagrodzeń podejmuje Dyrektor. Decyzją zatem z dnia 26.10.2010 roku oraz na podstawie zapisów zawartych w porozumieniach pracownikom gwarantuje się wzrost wynagrodzeń zasadniczych o 100 zł na 1 etat począwszy od 01.11.2010 roku, wzrost wynagrodzeń zasadniczych o 40 zł począwszy od 01.01.2011 roku po podpisaniu umowy z NFZ, dalszy zaś wzrost o pozostałe 60 zł uzależniony będzie od kolejnych aneksów umożliwiających taki wzrost. Dodał, że po osobistym zasięgnięciu opinii Państwowej Inspekcji Pracy dotyczącej stosowania art. 59 a ustawy o zoz każdy przyrost wynagrodzeń uwzględniany jest przez organy kontrolne przy ocenie spełnienia przez kierownika obowiązków wynikających z tej ustawy. Wszelkie zmiany w wynagrodzeniach realizowane na podstawie tej ustawy w roku 2010 związane są z rozliczeniem umów z lat 2008 i 2009 i zostały zweryfikowane w wyniku kontroli przeprowadzonej przez Państwową Inspekcję Pracy w sierpniu 2010. Wzrosty wynagrodzeń dokonane w roku 2010 znacznie przekraczają kwoty wynikające z rozliczenia art.59a ustawy o zoz.

W kolejnych latach nadal trwały rozmowy między związkami zawodowymi a dyrekcją szpitala a które to dotyczyły przedmiotu sporu zbiorowego tj. ewentualnych dalszych podwyżek.

Sytuacja finansowa szpitala w owym czasie nie była dobra. Strata szpitala wynosiła około 700 – 800 tysięcy złotych. Do dalszego podwyższenia wynagrodzeń o kwoty 60 zł nie doszło.

W roku 2011 temat podwyżek był omawiany w trakcie spotkania dyrektora szpitala (...) ze związkami zawodowymi jakie miało miejsce w dniu 25 stycznia 2011r. Omówiono w szczególności sytuacje finansową szpitala. Dyrektor podał, iż na koniec listopada 2010 strata wynosiła ponad 2miliony 569 tysięcy złotych. Z uwagi na niższy niż planowany wzrost budżetu zaznaczył dyrektor, iż istnieje obawa, że w budżecie może nie wystarczyć pieniędzy na realizację porozumienia. Trzeci zatem punkt porozumienia o kolejne 60 zł zostanie zrealizowany dopiero gdy wypracowany zostanie zysk w budżecie lub gdy NFZ zapłaci za nadlimity.

/dowód: kopia protokołu ze spotkania – k. 87 – 88/

W 2015 roku przewodniczącą (...) Związku zawodowego (...) i Położnych przy Szpitalu (...) była powódka.

W piśmie z dnia 14 kwietnia 2015r. zwróciła się do Prezesa spółki z żądaniem między innymi natychmiastowego wzrostu wynagrodzeń o kwotę 60 zł wynikającą z zarządzenia K. P. z 2009r. wydanym w związku ze sporem zbiorowym wszczętym w dniu 19 października 2009r.

Wcześniej, w piśmie z tego samego dnia poinformowała prezesa spółki o tym, że zamyka spór zbiorowy wszczęty dnia 19 października 2009r. z dniem 15 października 2015r.

/dowód: kopie pism – k.13, 90/

Ponownie żądanie to nie zostało uwzględnione przez władze spółki o czym mowa była w pismach z dnia 17 kwietnia 2015r. podpisanym przez M. M. – zastępcę dyrektora ds. Pielęgniarstwa oraz w piśmie z dnia 14 maja 2015r. podpisanym przez zarządcę przymusowego E. B..

/dowód; kopie pism – k. 14v, 15/

W obu tych pismach mowa jest o tym, iż żądania związku nie mogą być zrealizowane a to z uwagi na trudną sytuację finansową szpitala.

Kolejny zarządca A. B. w piśmie z dnia 8 maja 2017r. zaproponowała by w celu zrealizowania żądań wzrostu wynagrodzeń o kwotę 60 zł dokonać zmiany w zapisach Regulaminu ZFŚS na podstawie wspólnych ustalonych propozycji a nadto związki zawodowe wyrażą zgodę na zmniejszenie odpisu podstawowego na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych o 50 %. Propozycji tej związki zawodowe nie przyjęły.

/dowód: kopie pism – k. 16 – 20/

W 2017 roku w pozwanym szpitalu na skutek skargi związku zawodowego Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła kontrolę. Przedmiotem badania inspektorów była kwestia podwyżki wynagrodzeń o 60 zł. W podsumowaniu wyników kontroli kontrolujący wskazali, iż w trakcie kontroli nie okazano dokumentu przyznającego pracownikom podwyżkę wynagrodzeń o 60 zł.

/dowód; kopia pisma PIP – k. 22-24/

Zważyć należy, co następuje:

Żądanie powódki nie mogło zostać uwzględnione.

Aby ta ocena była inna Sąd musiałby przyjąć, iż w treści stosunku zobowiązaniowego łączącego strony a wynikającego z istniejącego stosunku pracy, po stronie pozwanego pracodawcy istnieje zobowiązanie do dokonania podwyżki wynagrodzenia zasadniczego powódki o kwotę 60 zł począwszy od 25 października 2010 roku. Takiego jednak wniosku na podstawie zgormadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd nie mógł wysnuć. Analiza bowiem następujących po sobie zdarzeń związanych ze sporem zbiorowym wszczętym w dniu 19 października 2009r. i podejmowanych przez obie strony sporu działań (w szczególności o znaczeniu prawnych) nakazuje uznać, iż w żadnym momencie owego sporu nie doszło do zmiany warunków łączącego strony stosunku pracy w zakresie wynagrodzenia za pracę.

Zauważyć w tym miejscu należy, iż zmiana taka może zostać dokonana na kilka sposobów – pracodawca może jednostronnie dokonać takiej zmiany, może ona wynikać z ogólnie obowiązujących przepisów lub też strony mogą zawrzeć w tym celu stosowne porozumienie.

Powódka początkowo opierała swoje żądanie o zarządzenie jakie miało być wydane w 2009r. przez K. P., ówczesnego dyrektora szpitala a w którym to takie zobowiązanie pracodawca miał złożyć. Jednak w trakcie postępowania powódka ani nie złożyła rzeczonego zarządzenia ani też przeprowadzone dowody w sprawie nie pozwoliły na uznanie, iż takie zarządzenie zostało wydane. Przesłuchany w charakterze świadka K. P. zaprzeczył jakoby zarządzenie takie wydał. Jedynym bowiem dokumentem, który podpisał a który dotyczył owego sporu zbiorowego i podwyżek wynagrodzeń było porozumienie z dnia 25 października 2010r. zawarte z dwoma związkami zawodowymi. Istnienia tego dokumentu nie wykazały też zeznania pozostałych świadków.

Tak więc to porozumienie z dnia 25 października 2010r. było ostatecznie wskazanym przez powódkę źródłem zobowiązania pozwanego w zakresie podwyżki o 60 zł. Porozumienie to, o czym mowa była już wcześniej, nie zostało podpisane przez związek reprezentujący powódkę. Czy zatem powódka może na jego podstawie skutecznie wywodzić żądanie? Mimo, iż w istocie związek zawodowy powódki nie był stroną owego porozumienia to jednak – mając na uwadze zeznania świadków, zapisy protokołów spotkań dyrektorów ze związkami – odpowiedź na to pytanie jest pozytywna. Intencją władz szpitala było, w ocenie Sądu, aby zawarte w nim zapisy odnosiły się do wszystkich pracowników.

Powódka na podstawie tego porozumienia otrzymała podwyżkę wynagrodzenia kolejno o 100 zł i 40 zł.

Tak więc skoro powódka ostatecznie swoje żądanie oparła właśnie na tym porozumieniu Sąd dokonywał oceny jego treści pod kątem istnienia po stronie pracodawcy zobowiązania wobec powódki dokonania podwyżki wynagrodzenia o 60 zł. I tu nie można było uznać istnienia takowego zobowiązania.

W ocenie bowiem Sądu treść tego porozumienia w zakresie kwoty 60 zł nie zawiera zapisu, z którego powstałoby zobowiązanie pozwanego do dokonania takiej właśnie podwyżki.

Świadek K. P. twierdził, iż w zakresie kwoty 60 zł, która wskazana była w porozumieniu, nie zapadła żadna decyzja przyznająca ową kwotę pracownikom. Kwestia bowiem podwyżki o tę kwotę miała być dopiero przedmiotem kolejnych negocjacji, ustaleń i analizy w szczególności sytuacji finansowej szpitala. Ta bowiem miała być wymiernikiem możliwości przyznania tej podwyżki. Jak się wyraził świadek – zapis z pkt 3 porozumienia miał być początkiem rozmów o podwyżce i nie był zobowiązaniem do jej dokonania.

/dowód: zeznanie św. K. P. k. 105v- 106v/

Podobnie o znaczeniu zapisu porozumienia w pkt 3 wypowiadał się świadek T. M., który był dyrektorem szpitala od grudnia 2010 roku do stycznia 2013r. Wskazał, że sytuacja finansowa szpitala była wówczas niestabilna. Podwyżka wynagrodzeń była możliwa tylko w sytuacji gdyby pozwalała na to dobra kondycja finansowa szpitala a taka wówczas nie była.

/dowód: zeznanie św. T. M. – k. 106v- 107/

Ówczesny zastępca dyrektora ds. technicznych świadek J. D. w swoich zeznaniach nic nie wniósł do sprawy – w zasadzie nie miał żadnej wiedzy co do zdarzeń dotyczących owych podwyżek.

Tak też jak podają świadkowie, zapis podany w pkt 3 porozumienia odczytuje Sąd . Stwierdzenie bowiem, iż „dalszy wzrost wynagrodzeń zasadniczych nastąpi po podpisaniu ewentualnych aneksów do umowy z NFZ umożliwiających wzrost wynagrodzeń” jest bardzo ogólne, zawiera elementy ocenne, niemożliwe do zdefiniowania. Z pewnością jednak nie można przyjąć aby intencją stron porozumienia było uzależnienie podwyżki wyłącznie od zawarcia kontraktu z NFZ z wyższym finansowaniem. Podwyżki uzależniono bowiem od szeroko pojętych możliwości finansowych szpitala. Takie sformułowanie zapisu nie tworzy po stronie powódki uprawnienia do skutecznego domagania się owej kwoty.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono po myśli art.102 kpc z uwagi na precedensowy i szczególny charakter sprawy.