Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1854/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Łomży I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR Marta Małgorzata Sulkowska

Protokolant: Agnieszka Siedlecka

po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 2019 r. w Łomży na rozprawie

sprawy z powództwa B. K.

przeciwko K. K. (1) i J. K. (1)

o zamianę dożywocia na rentę

I.  powództwo oddala;

II.  zasądza od powódki B. K. solidarnie na rzecz pozwanych K. K. (1) i J. K. (1) kwotę 3634 zł (trzy tysiące sześćset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 1854/18

UZASADNIENIE

Powódka B. K. wniosła o zamianę wszystkich świadczeń z tytułu umowy dożywocia, zawartej w dniu (...) r.
w formie aktu notarialnego – rep. (...) sporządzonej przed notariuszem M. F. w Kancelarii Notarialnej
w (...), na dożywotnią rentę w wysokości 2.343 zł, płatną solidarnie przez pozwanych: K. K. (1) i J. K. (1) na rzecz powódki do 5-ego dnia każdego kolejnego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia
w płatności którejkolwiek z rat.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że wraz z mężem przekazała synowi i synowej gospodarstwo rolne w zamian za dożywocie. Podniosła, że w 2006 r., po śmierci jej męża C. K., pomiędzy stronami powstał konflikt, który doprowadził do wytworzenia się między stronami wrogich stosunków. Powódka podnosiła, iż K. K. (1) żądał od niej pieniędzy za wyprawienie pogrzebu i zrobienie pomnika dla C. K., na zapłatę rachunków związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Powódka wskazała, że pozwany wielokrotnie oświadczał, iż nie będzie przekazywał pieniędzy na jej utrzymanie. B. K. w odpowiedzi na niewdzięczność syna i synowej po śmierci męża oraz po wielokrotnych kłótniach z synem i synową uciekała się do wyjazdów za granicę. Pozwani zaczęli zaniedbywać swoje obowiązki wynikające z łączącej strony umowy o dożywocie w zakresie ustalonych zobowiązań. Powódka wyprowadziła się z domu zajmowanego wspólnie z pozwanymi, samodzielnie regulując wszelkie opłaty związane z wynajmowanym mieszkaniem, z wyżywieniem czy leczeniem. Powódka wywodziła, iż z uwagi na wrogie nastawienie pozwanych brak jest możliwości wspólnego zamieszkania stron w jednym domu (k. 3-4).

Pozwani J. K. (1) i K. K. (1)
w odpowiedzi na pozew wnieśli o oddalenie powództwa w całości. Kwestionowali powództwo co do zasady i wskazali, iż w niniejszym postepowaniu nie zachodzą przesłanki przewidziane w art. 913 kc do zmiany prawa dożywocia na rentę. Pozwani wywodzili, iż nie zaistniały żadne przeszkody do wykonywania przez nich obowiązków wynikających z prawa dożywocia. Pozwani zaprzeczali ażeby pomiędzy stronami doszło do pogorszenia się stosunków rodzinnych. Wywodzili, iż powódka przez okres 24 lat mieszkała w (...) i nigdy nie podjęła próby zamieszkania z pozwanymi w jednym domu. Po powrocie z (...) powódka zamieszkała w Ł., a nie w S., gdzie przysługiwało jej prawo dożywocia. Pozwani wskazali, że od 12 lat mieszkają w Ł., a dom pozwanych jest do dyspozycji powódki. Wskazali, że powódka nigdy nie wzywała pozwanych do wykonywania prawa dożywocia. Powódka nie wykazała, aby w niniejszej sprawie doszło do zmiany w dotychczasowych relacjach pomiędzy stronami umowy dożywocia, która uzasadniałaby zmianę w taki sposób roszczenia pierwotnego (k. 36-39).

Sąd ustalił, co następuje:

Umową o dożywocie i darowizny z dnia (...) r. zawartą w formie aktu notarialnego – rep. (...) C. K.
i B. K. przenieśli na rzecz swego syna i synowej K. i J. małżonków K. własność gospodarstwa rolnego o łącznej powierzchni 23 ha 0360 m ( 2 )składającego się z: nieruchomości o powierzchni 7 ha 9970 m ( 2), położonej we wsi S. (gmina K.), stanowiącej dziesięć działek gruntów ornych z pastwiskiem, łąką, siedliskiem, lasem i gruntami leśnymi, oznaczonych numerami: (...); nieruchomości o powierzchni 1 ha 6470 m2, położonej we wsi N. (gmina K.), stanowiącej trzy niezabudowane działki gruntów ornych, oznaczone numerami:(...); nieruchomości o powierzchni 4 ha 7030 m2, położonej we wsi N. (gmina K.), stanowiącej dwie niezabudowane działki gruntów ornych z lasem i gruntami leśnymi, oznaczone numerami: (...); nieruchomości o powierzchni 8 ha 6890 m2, położonej we wsi S. (gmina K.), stanowiącej niezabudowaną działkę gruntów ornych z pastwiskiem, łąką, lasem i gruntami leśnymi, oznaczoną numerem (...)- w zamian za dożywocie, polegające w szczególności na przyjęciu ich w charakterze domowników, zapewnieniu w potrzebie wyżywienia, ubrania i obuwia, opieki w razie choroby i do sprawieniu im własnym kosztem pogrzebów odpowiadających zwyczajom miejscowym. Ponadto pozwani ustanowili na rzecz powódki i jej męża służebność osobistą polegającą na prawie dożywotniego, bezpłatnego korzystania z pokoju od zachodu i pokoju od północy na parterze budynku mieszkalnego i współkorzystania z kuchni, łazienki, przedpokoju, strychu i piwnicy oraz z wszystkich pomieszczeń na piętrze (akt notarialny k. 5-12, dożywocie i służebność § 4).

Po zawarciu umowy dożywocia relacje między stronami były poprawne. C. K. zmarł w 2005 r. (akt zgonu- k. 13). B. K. od 1998 r. mieszkała w B..
W międzyczasie przyjeżdżała do Polski dwa razy do roku i mieszkała wówczas w domu we wsi S.. Na stałe do Polski powódka wróciła w 2017 roku. Około roku 2009 zakupiła mieszkanie przy ulicy (...) w Ł., gdzie zamieszkuje od czasu powrotu z (...). Powódka przed złożeniem pozwu w tej sprawie nie wzywała pozwanych do wykonywania umowy dożywocia, nie informowała o ewentualnych potrzebach w zakresie kosztów leczenia czy utrzymania, utrzymywała się ze swoich środków finansowych pochodzących zapewne głównie z oszczędności poczynionych podczas pracy w (...).

Pozwany K. K. (1) do 2005 r. prowadził gospodarstwo rolne, ale z uwagi na warunki finansowe wraz z rodziną wyprowadził się najpierw do Z., a potem do zakupionego w Ł. mieszkania. Pozwany uiszczał składki KRUS za swoich rodziców, tj. C. K. i B. K.. Część przedmiotowego domu w S. została wynajęta przez pozwanych dalszej rodzinie J. K. (1). Nastąpiło to po założeniu przez pozwanych centralnego ogrzewania w S.. Pozwani tłumaczyli, że dzięki temu, że dom jest zamieszkały, instalacja c.o. pozostaje sprawna. Deklarowali, że najemcy wyprowadzą się, kiedy tylko powódka zdecyduje się wprowadzić do tego domu.

Relacje między stronami zaczęły się pogarszać od 2005 r., kiedy to zmarł mąż powódki C. K.. Wówczas powódka wzywała pozwanego do przekazania na jej rzecz i jej dwóch córek połowy majątku. Po naleganiu matki K. K. (1) przekazał ostatecznie jedną działkę na rzecz jednej ze swoich sióstr. Własność co do pozostałych nieruchomości została niezmieniona.

Na rozprawie w dniu 10 grudnia 2018 r. pełnomocnik pozwanych proponował powódce zawarcie ugody w ten sposób, że pozwani mieli przekazać powódce klucze do domu w (...). Powódka wówczas odmówiła zawarcia ugody (k.84). Na etapie sądowym i wcześniej pozwani deklarowali też przepisanie części działek na rzecz sióstr, ale negocjacje w tym zakresie nie doprowadziły do ugody.

Na rozprawie w dniu 20 marca 2019 r. świadkowie: W. G., J. K. (2), B. R. i B. T. – sąsiedzi stron postępowania w (...) - wskazywali na poprawne stosunki między stronami postępowania i zeznali, iż nigdy nie zaobserwowali, aby między nimi dochodziło do jakichkolwiek konfliktów. Relacje pomiędzy B. K. a K. K. (1) i J. K. (1) świadkowie ocenili jako prawidłowe. Świadkowie zgodnie zeznali, iż nie widzieli, aby pozwany kiedykolwiek zabraniał powódce wstępu do domu w S.. Gdy powódka przyjeżdżała z zagranicy, to mieszkała w domu w S., dopóki mieszkali tam pozwani.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Podstawą roszczenia powódki był art. 913 § 1 kc. Stanowi on, że jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a zobowiązanym takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności, sąd na żądanie jednej z nich zamieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień.

Powołany przepis art. 913 kc. pozwala stronom umowy dożywocia na zmianę lub rozwiązanie umowy w szczególnych okolicznościach, stanowiąc istotny wyłom od zasady pacta sunt servanda. Biorąc pod uwagę istotę umowy dożywocia, charakter stosunków, jakie wytwarzają się między stronami po ustanowieniu prawa, ustawodawca przyjmuje, że w pewnych okolicznościach trudne lub wręcz niemożliwe będzie utrzymywanie stosunku dożywocia w pierwotnym kształcie (bliżej J. Jezioro (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2011, s. 1462). W interesie obu stron może więc leżeć przeprowadzenie zmian, przy czym w razie zaistnienia okoliczności uzasadniających zmiany każda ze stron może wystąpić ze stosownym powództwem. Poza dyspozycją art. 913 kc natomiast pozostają zmiany, jakie strony same mogą do już zawartej umowy wprowadzić, w tym zakresie istnieje pełna swoboda w kształtowaniu treści umowy (art. 353 1 kc).

Podstawowym uprawnieniem stron umowy dożywocia jest uprawnienie do żądania zmiany świadczeń na dożywotnią rentę. Uprawnienie do żądania zamiany przysługuje każdemu dożywotnikowi oraz każdemu właścicielowi nieruchomości obciążonej dożywociem.

Powódka jako dożywotnik, zbywca nieruchomości była legitymowana czynnie do wystąpienia z powództwem opartym na art. 913 § 1 kc.

Przesłanką wystąpienia z żądaniem zamiany dożywocia na dożywotnią rentę jest wytworzenie się między dożywotnikiem a zobowiązanym takich stosunków, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności. Przy zamianie uprawnień objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień nie mają istotnego znaczenia przyczyny wytworzenia się złych stosunków między stronami, a tylko istnienie takich stosunków, w których nie można wymagać od stron, ażeby pozostawały nadal w bezpośredniej styczności. Powody wytworzenia się złych stosunków mogą być jakiekolwiek, co wyraźnie formułuje art. 913 § 1 kc, i co znajduje aprobatę w orzecznictwie i doktrynie (wyrok SN z dnia 29 października 1969 r., III CRN 390/69, LEX nr 6601, wyrok SA w Białymstoku z 20.02.2014 r. I ACa 758/13, wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku II Ca 981/13). Wskazać przy tym należy, że ocena zaistniałych zmian i ich wpływu na wzajemne relacje stron umowy należy do sądu, przy czym nie bez znaczenia będzie też uwzględnienie interesów osobistych obu stron, dożywotnika i obciążonego dożywociem.

Ma to odzwierciedlenie w wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie o sygn. akt XXV C 62/14, który wskazał, iż „wypadek wyjątkowy” pozwalający sądowi rozwiązać umowę dożywocia, zachodzi wówczas, gdy ze strony zobowiązanego dochodzi do krzywdzenia dożywotnika poprzez podjęcie przez niego działań, polegających na znieważaniu dożywotnika, naruszania jego nietykalności cielesnej, niszczeniu rzeczy do niego należących. Agresja i zła wola po stronie zobowiązanego nie może występować jednorazowo, a stanowić zachowanie częste i intensywne w swoim przebiegu. Należy podkreślić ,iż samo negatywne nastawienie dożywotnika do zobowiązanego nie wyczerpuje pojęcia „ wypadek wyjątkowy”.

W ocenie Sądu materiał zgromadzony w sprawie nie dawał podstaw do przyjęcia, że powyższa przesłanka została w sprawie spełniona. Z wyjaśnień informacyjnych pozwanych oraz powódki w zakresie, w jakim były bezsporne wynika, że pomiędzy stronami dochodziło do nieporozumień, przede wszystkim na tle finansowym. Były to jednak pojedyncze przypadki, które zdaniem Sądu związane były z niezrozumieniem przez powódkę istoty umowy dożywocia i jej konsekwencji w zakresie prawa własności. Powódka np. nie rozumiała, że pozwani jako właściciele mogą wynająć część lub całość domu nie pytając powódki o zdanie.

Należy przy tym zauważyć, że powódka wskazywała na panujące między nią a pozwanymi negatywne relacje, które miały objawiać się częstymi kłótniami i wzajemnymi pretensjami. Strona pozwana stanowczo temu faktowi zaprzeczała. Powyższe stanowisko pozwanych korelowało z dowodem z zeznań świadków: W. G., J. K. (2), B. R. i B. T., którzy wręcz wskazywali na normalne, dobre i prawidłowe relacje stron niniejszego postępowania. Sąd uznał w całości za wiarygodne powyższe zeznania świadków, które były spójne, logiczne i obiektywne. Świadkowie nie przytoczyli żadnych okoliczności, które wskazywałyby na istnienie między stronami postępowania konfliktu w rozmiarze uzasadniającym zmianę dożywotniego świadczenia na rentę.

Materiał dowodowy nie potwierdził, aby pozwani dopuszczali się wobec powódki nagannego zachowania.

Należy wskazać, iż do realizacji obowiązków wynikających
z zawartej umowy dożywocia nie jest konieczne utrzymywanie bliskich, ciepłych, rodzinnych relacji, a wystarczy obiektywnie stwierdzenie możliwości pozostawania stron w bezpośredniej styczności. Jakkolwiek między stronami wystąpiły sytuacje konfliktowe, to jednak w ocenie Sądu nie przekroczyły one granic, które obiektywnie uniemożliwiałyby stronom dalszego wspólnego funkcjonowania. Ocena czy doszło w niniejszej sprawie do jakichkolwiek nieprawidłowości w relacjach między stronami postępowania nie może być dokonywana według miary indywidualnej czy subiektywnej wrażliwości zainteresowanego, a z zastosowaniem wyłącznie kryteriów obiektywnych.

Ponadto, co jest w tej sprawie najbardziej istotne, pozwani obecnie nie mieszkają w domu w (...), powódka może tam zamieszkać sama. Nie istnieje zatem ryzyko codziennych utarczek, powstania jakiś konfliktów związanych ze wspólnym zamieszkiwaniem. Pozwani deklarowali nawet rezygnację z najmu domu, skoro powódka sobie tego nie życzyła. Co więcej pozwani deklarują, że powódka może zamieszkać z nimi, w domu, który obecnie zbudowali sobie w Ł..

Tymczasem z akt sprawy i deklaracji samej powódki wynika, że nie chce ona mieszkać w domu w (...), odpowiada jej mieszkanie w Ł., które sobie kupiła z pracy za granicą. Powódka zatem nie chce i od wielu lat nie chciała realizowania najważniejszej części umowy z dnia(...) r. w postaci zamieszkania w domu, który z mężem przekazała synowi i synowej (wyjaśnienia z rozprawy
z 10.12.2018r.: "nie będę tam mieszkać"- k. 84).

Nie wydaje się również, by w chwili obecnej potrzebowała realizacji innych zapisów umowy dożywocia. Powódka nie wykazała (np. poprzez dołączenie wyciągu ze swojego rachunku bankowego),
w jakim stanie jest jej majątek i czy rzeczywiście jest w tak złej sytuacji materialnej, że zaistniała zdefiniowana w akcie notarialnym potrzeba zapewnienia jej wyżywienia, ubrania i obuwia oraz opieki w razie choroby. Jak wynika z doświadczenia życiowego, tylko osoby nieporadne lub cierpiące na uzależnienia wracają po długoletnim pobycie za granicą bez żadnych środków do życia i oszczędności. Tymczasem powódka sprawia wrażenia osoby zaradnej, obytej
w świecie, inteligentnej i zapobiegliwej. Z tego względu w ocenie Sądu nie jest prawdopodobne, że nie ma ona środków na wyżywienie i ubranie. Nie dołączono żadnego dowodu, że przed wszczęciem postępowania sądowego, powódka cierpiała na choroby wymagające pomocy osób trzecich i że o taką pomoc się do pozwanych zwracała. Nie trudno się zorientować, że do tej pory powódka doskonale sobie radziła sama, co więcej przyzwyczaiła rodzinę do tego, że to ona ponosi koszty utrzymania nie tylko własnego, ale też wspomaga pełnoletnie dzieci (pomagała utrzymać gospodarstwo syna, teraz pomaga swojej córce w budowie domu). Co prawda w umowie dożywocia wskazano, że to pozwani mają pokryć koszty pogrzebu dożywotników, ale mimo tego zapisu to powódka pokryła koszty pochówku swojego męża, a ponadto zwróciła synowi pieniądze pożyczone na ten cel. Nie oznacza to, że pozwani nie zrealizowali umowy. Zapis o pochówku dożywotników jest standardowym elementem umowy dożywocia. Zdaje się, że w chwili pochówku C. K. strony nie brały tego zapisu pod uwagę. Pozwany i pewnie reszta rodziny, jak i sama B. K. uznali, że koszty- jak zwykle- pokryje powódka.

Reasumując w niniejszej sprawie nie można uznać złej woli pozwanych w tym, że nie świadczyli powódce pomocy, gdyż powódka sobie tego nie życzyła, nie wzywała pozwanych do wykonywania umowy dożywocia, a przynajmniej materiał dowodowy tego nie potwierdził (por. wyrok Sadu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 września 2015r. sygn. I ACa 725/15).

W kontekście powyższych rozważań prawdopodobna wydaje się teza strony pozwanej, że niniejsza sprawa jest odwetem za to, że pozwani nie chcieli przekazać powódce i jej córkom działek, których się domagały.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że nie zostały spełnione przesłanki z art. 913 § 1 kc, z tego powodu powództwo oddalił.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na mocy art. 98 kpc, na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu. Koszty zastępstwa procesowego ustalono na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265)