Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 229/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2018r.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Zajączkowska

Protokolant: Katarzyna Kowalik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 września 2018 r.

sprawy (...)

syna (...) i (...)

urodzonego (...)

w (...)

obwinionego o to, że:

I. w dniu 18. 04. 2018r ok. godz. 09.25 przy ul. (...) w (...) w strefie ruchu (...) kierując pojazdem marki (...) nr rej. (...) nie zastosował się do znaku B – 1 „zakazu ruchu w obu kierunkach” z tabliczką „nie dotyczy pojazdów (...) i (...),

tj. o czyn z art. 92 § 1 kw w zw. z § 16 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002r w sprawie znaków i sygnałów drogowych

II. w wyniku przeprowadzonych czynności wyjaśniających okazało się, że w miejscu i czasie jak w punkcie pierwszym nie miał uprawnień do kierowania pojazdami,

tj. o czyn z art. 94 § 1 kw

o r z e k a

1. w ramach zarzucanych we wniosku o ukaranie czynów uznaje obwinionego (...) za winnego tego, że:

a/ w dniu 18. 04. 2018r ok. godz. 09.25 przy ul. (...) w (...) w strefie ruchu (...) kierując pojazdem marki (...) nr rej. (...) nie zastosował się do znaku B – 1 „zakazu ruchu w obu kierunkach” z tabliczką „nie dotyczy pojazdów (...) i (...), tj. popełnienia wykroczenia z art. 92 § 1 kw w zw. z § 16 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002r w sprawie znaków i sygnałów drogowych

b/ w miejscu i czasie jak w pkt a/ prowadził na drodze publicznej pojazd marki (...) nr rej. (...) nie mając do tego uprawnienia, tj. popełnienia wykroczenia z art. 94 § 1 kw,

i za czyny te na podstawie art. 94 § 1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw wymierza obwinionemu łącznie karę grzywny w wysokości 600 (sześćset) złotych;

2. na podstawie art. 119 § 1 kpw zasądza od obwinionego:

a) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) opłaty oraz kwotę 100 zł (sto złotych) tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania przed sądem pierwszej instancji

b) na rzecz gminy (...) kwotę 20 zł (dwadzieścia złotych) tytułem zryczałtowanych wydatków poniesionych w toku czynności wyjaśniających.

Sygn. akt II W 229 / 18

UZASADNIENIE

W oparciu o przeprowadzone w toku rozprawy dowody sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Decyzją z dnia (...) nr KT. (...), Starosta (...) zatrzymał obwinionemu (...) prawo jazdy kat. AM, B, B1 nr (...), nr dokumentu (...), z uwagi na przekroczenie liczby 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego. W tym samym dniu obwiniony zwrócił dokument do Starostwa Powiatowego w (...) oraz akceptując decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy zrzekł się prawa do złożenia odwołania od tej decyzji.

W dniu (...) roku (...) mimo decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy kierował pojazdem mechanicznym marki (...) nr rej. (...). Ok. godz. 9.25 w (...) na ul. (...) prowadził rzeczony pojazd w strefie ruchu (...), gdzie nie zastosował się do znaku B – 1 „zakaz ruchu w obu kierunkach” z tabliczką „nie dotyczy pojazdów (...) i (...)”. Jadąc drogą na której obowiązywał przedmiotowy zakaz ruchu zaparkował następnie kierowanym przez siebie pojazdem w rejonie parkingu obok strażnicy Straży Granicznej.

W czasie postoju obwinionego na parkingu interwencję wobec niego podjęli funkcjonariusze Straży Miejskiej (...) i (...), którzy ujawnili, że pojazd obwinionego nie posiada stosownego zezwolenia i aby dojechać na miejsce w którym się zatrzymał musiał minąć znak zakazu ruchu.

Za złamanie zakazu ruchu (...) nałożył na obwinionego mandat karny kredytowy w wysokości 100 złotych oraz pouczył o przypisaniu 5 punktów karnych. (...) odmówił przyjęcia tego mandatu. Z uwagi na fakt, że obwiniony nie posiadał przy sobie dokumentu prawa jazdy, a nie było możliwości potwierdzenia czy posiada uprawnienia do kierowania pojazdami, gdzie (...) wyjaśnił, że dokumentu tego zapomniał, (...) za brak dokumentu prawa jazdy nałożył na obwinionego dodatkowo mandat karny kredytowy w wysokości 50 złotych. (...) odmówił przyjęcia tego mandatu.

Powyższe sąd ustalił w oparciu o dowody osobowe w postaci wyjaśnień obwinionego (...) w części korespondującej z przyjętym stanem faktycznym (k.43,45,47) oraz zeznań świadków (...) (k.21,44-46) i (...) (k.19,46-47), a ponadto dokumenty w postaci notatki urzędowej (k.2), decyzji Starosty z dnia 3.04.2018r (k.9,11) i oświadczenia obwinionego (k.10,12, 14-15).

Obwiniony (...) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia. Na etapie postępowania wyjaśniającego (k.14-15) złożył pisemne oświadczenie z którego wynika, że nie przyjął mandatu w kwocie 100 złotych bo samochód stał w bezpiecznym miejscu i nie stwarzał żadnego zagrożenia, jednocześnie zadeklarował wolę przyjęcia mandatu za brak dokumentu prawa jazdy bo było to jego niedopatrzenie bez względu na okoliczności. Przesłuchany na rozprawie (k.43,45,47) wyjaśnił, że nie popełnił zarzucanych mu wykroczeń bo to nie on kierował pojazdem. Siedział tylko w pojeździe jak ten stał już zaparkowany. Potwierdził, że siedział na miejscu kierowcy i odmówił odpowiedzi na pytanie kto samochodem kierował.

Sąd zważył co następuje:

Sąd dał wiarę (...) w takim zakresie, w jakim wyjaśnienia obwinionego potwierdzają poczynione w sprawie ustalenia faktyczne. W pozostałej części, w szczególności co do tego, że to nie obwiniony kierował pojazdem w czasie wskazanym we wniosku o ukaranie, wyjaśnienia te należy traktować wyłącznie jako element przyjętej linii obrony zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności za popełnione wykroczenia. (...) poza kategorycznym stwierdzeniem, że to nie on kierował pojazdem nie potrafił w racjonalny sposób wyjaśnić w jakich okolicznościach znalazł się pojeździe. Wyjaśnienia obwinionego co do tego, że to nie on kierował samochodem są wykrętne, sprzeczne z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego, ponadto sprzeczne z zeznaniami świadków (...) i (...), którym sąd dał wiarę, a także z pisemnym oświadczeniem jakie obwiniony złożył na etapie postępowania wyjaśniającego. Z oświadczenia tego bezsprzecznie wynika, że to on kierował pojazdem, jak również to dlaczego nie przyjął nałożonego na niego mandatu w kwocie 100 złotych i jednoczesna deklaracja przyjęcia mandatu za brak dokumentu prawa jazdy. Co oczywiste i co wynika z zasada prawidłowego rozumowania gdyby obwiniony rzeczywiście nie prowadził pojazdu, to nie godziłby się na przyjęcie mandatu za brak dokumentu prawa jazdy, jak sam słusznie zauważył do samego przebywania w pojeździe dokument ten nie jest wymagany. Gdyby to nie on prowadził pojazd i to nie on złamał zakaz ruchu zbędna byłaby również polemika obwinionego z funkcjonariuszem Straży Miejskiej i następnie organem prowadzącym czynności wyjaśniające co do zasad i sposobu wymiaru kary grzywny w drodze mandatu karnego. Wyjaśnienia obwinionego co do tego, że specjalnie napisał pismo do Straży Miejskiej, do której obowiązków należy ustalenie kierowcy i funkcjonariusze nie dopełnili w tym zakresie swoich obowiązków należy uznać jednocześnie ze irracjonalne i naiwne. Nie budzi bowiem żadnych wątpliwości, że obwiniony w trakcie kontroli Straży Miejskiej oraz w swoim pisemnym oświadczeniu (k.14-15) przyznał się do złamania zakazu ruchu – wskazując jednocześnie na nieczytelne dla osoby nie znającej terenu ustawienie znaków, kwestionując brak zastosowania wobec niego środka w postaci pouczenia, a następnie podważając sposób określenia wysokości mandatu karnego, a także przyznał się do braku w czasie kontroli dokumentu prawa jazdy. Natomiast w sytuacji kiedy jego argumenty nie znalazły uznania u organu prowadzącego postępowanie wyjaśniające zakwestionował okoliczność, że to on prowadził pojazd, a tym samym skoro nie był kierowcą to nie mógł popełnić zarzucanych mu wykroczeń. Wiarygodność obwinionego podważa także to, że pytany w czasie kontroli o dokument prawa jazdy i uprawnienia do kierowania pojazdem zataił fakt zatrzymania mu prawa jazdy. Nie ma bowiem żadnych wątpliwości, że gdyby funkcjonariusz Straży Miejskiej wiedział, że obwiniony ma zatrzymane prawo jazdy nie proponowałby mandatu za brak dokumentu i w sytuacji kiedy nie udałoby się potwierdzić kwestii zatrzymania prawa jazdy zapewne odstąpiłby od postępowania mandatowego za ten czyn. Mając jednak na uwadze oświadczenie obwinionego, że zapomniał prawa jazdy (...) podjął decyzję o nałożeniu mandatu karnego, którego przyjęcia obwiniony ostatecznie odmówił.

Reasumując, sąd polegał na wyjaśnieniach obwinionego w takim zakresie w jakim odzwierciedlają poczynione ustalenia faktyczne, w pozostałym zakresie wyjaśnienia te podlegały odrzuceniu jako element przyjętej linii obrony.

Sąd w pełni polegał na zeznaniach (...) i (...). Świadkowie jako osoby obce dla obwinionego i funkcjonariusze Straży Miejskiej nie mieli żadnego powodu do przedstawienia okoliczności zdarzenia w sposób inny niż wyglądały w rzeczywistości. Ich zeznania są konsekwentne i wzajemnie się uzupełniają. Co szczególnie istotne w zakresie sprawstwa obwinionego znajdują potwierdzenie w złożonym przez (...) pisemnym oświadczeniu, w którym wyjaśnił okoliczności zdarzenia (k.14-15). Świadkowie zeznali dlaczego podjęli interwencję wobec obwinionego przedstawiając jej przebieg w oparciu o przeprowadzone czynności służbowe i związane z tym zapamiętane fakty. Zgodnie zeznali, że nie widzieli jak obwiniony kierował pojazdem przed zatrzymaniem na parkingu gdzie została podjęta kontrola, nie mieli jednak żadnych wątpliwości, że to on był kierującym do czego (...) w trakcie prowadzonych czynności się przyznał. Zeznali także, że obwiniony zapytany o prawo jazdy oświadczył, że zapomniał tego dokumentu zabrać. W takim kształcie zeznania świadków były podstawą czynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych gdyż zgromadzony materiał dowodowy nie prowadzi do wniosków przeciwnych.

Dowody pozaosobowe ujawnione bez odczytywania i zaliczone w poczet materiału dowodowego sąd obdarzył wiarą, gdyż zostały zgromadzone zgodnie z obowiązującymi zasadami procesowymi, a żadna ze stron ich nie kwestionowała.

W świetle powyższych dowodów i poczynionych na ich podstawie ustaleń sąd doszedł do przekonania, iż wina obwinionego (...) nie budzi żadnych wątpliwości i została w pełni udowodniona.

Przystępując do oceny prawnej czynów zarzucanych obwinionemu sąd uznał, że w zakresie czynu opisanego w pkt. 1a wyroku zachowanie (...) powinno być zakwalifikowane z art. 92 § 1 kw w zw. z § 16 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych, natomiast w zakresie czynu opisanego w pkt. 1b wyroku z art. 94 § 1 kw.

Obwiniony prowadząc w dniu (...) roku w (...) na (...) (...) 1A, w strefie ruchu (...), pojazd marki (...) nr rej. (...), nie zastosował się do znaku B – 1 „zakaz ruchu w obu kierunkach” z tabliczką „nie dotyczy pojazdów (...) i (...)”. Nie mając specjalnego upoważnienia do poruszania się drogą na której obowiązuje zakaz ruchu wjechał za znak na której zakaz ten obowiązywał. Nie budzi zatem żadnych wątpliwości, że zachowaniem swoim we wskazanym zakresie obwiniony wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 92 § 1 kw, gdzie kwalifikacja prawna tego czynu winna zostać uzupełniona o przepis § 16 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych, który określa rodzaj i charakter znaku B – 1.

Prowadząc w dniu (...) roku pojazd mechaniczny marki (...) nr rej. (...) obwiniony nie zastosował się jednocześnie do Decyzji Starosty (...) z dnia (...) nr KT. (...), o zatrzymaniu prawa jazdy kat. AM, B, B1 nr (...), nr dokumentu (...), z uwagi na przekroczenie liczby 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego. Tym samym prowadząc pojazd w oznaczonym czasie czynił to bez wymaganych uprawnień do prowadzenia pojazdu, decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy do czasu potwierdzenia wymaganych kwalifikacji miała bowiem za zadanie wyeliminować obwinionego jako uczestnika ruchu drogowego kierującego pojazdem.

Nie budzi zatem żadnych wątpliwości, że w zakresie czynu opisanego w pkt. 1b wyroku zachowaniem swoim (...) wyczerpał znamiona wykroczenia kwalifikowanego z art. 94 § 1 kw który sankcjonuje prowadzenie pojazdu mechanicznego bez wymaganych uprawnień na drodze publicznej, w strefie zamieszkania i strefie ruchu.

Przystępując do wymiaru kary sąd miał na uwadze dotychczasową karalność za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym obwinionego i uznał, że zasadnym będzie ukaranie obwinionego karą grzywny w wysokości 600 złotych, która to kara będzie wystarczająca dla osiągnięcia wobec obwinionego celów kary, nie przekroczy jego możliwości finansowych, a fakt ostatecznego ukarania wprowadzi przeświadczenie o nieuchronności kary zmuszając obwinionego w przyszłości do racjonalnego podejmowania decyzji związanych z ruchem pojazdu. Mając przy tym na uwadze okoliczność, że sąd orzeka karę w ramach przewidzianych treścią art. 24 § 1 kw, gdzie wysokość kary grzywny może zostać ustalona od 20 do 5000 złotych, wymierzenie kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia nie może być uznana jako niewspółmierna do stopnia popełnionych czynów.

Wymierzając obwinionemu za popełnienie dwóch wykroczeń jedną karę grzywny sąd miał na uwadze przepis art. 9 § 2 kw który stanowi, że jeżeli jednocześnie orzeka się o ukaraniu za dwa lub więcej wykroczeń, wymierza się łącznie karę w granicach zagrożenia określonych w przepisie przewidującym najsurowszą karę. Przepis art. 94 § 1 kw przewiduje tylko karę grzywny, a zatem surowszą sankcję niż przepis art. 92 § 1 kw który obok kary grzywny przewiduje również możliwość wymierzenia kary nagany. Dlatego też podstawę wymiary kary stanowi przepis art. 94 § 1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw.

O kosztach postępowania, nie stwierdzając istnienia okoliczności które nakazywałyby zwolnienie obwinionego od ich poniesienia, sąd orzekł w oparciu o przepis art. 119 § 1 kpk zasądzając na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz kwotę 60 złotych opłaty stanowiącej 10% wymierzonej kary grzywny oraz na rzecz gminy (...) kwoty 20 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków poniesionych w toku czynności wyjaśniających z uwagi na fakt, że czynności postępowania wyjaśniającego prowadziła (...) (...), a zatem organ podległy samorządowi.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w wyroku.