Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI W 4873/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie w XI Wydziale Karnym, w składzie:

Przewodniczący: SSR Marcin Czerwiński

Protokolant: Paulina Adamska

w obecności oskarżyciela publicznego:------

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 17 października 2018 r. i 13 grudnia 2018 r.

sprawy przeciwko D. S., synowi H. i K., urodzonemu (...) w W.

obwinionemu o to , że:

w dniu 27.07.2017 roku w godz. 10:00-11:52 w W. na podwórku przy ulicy (...) za pomocą taśmy dwustronnej nakleił ogłoszenie na lewej bocznej szybie samochodu marki O. (...) nr rej. (...), bez zgody właściciela, tj. na szkodę K. S.,

tj. o wykroczenie z art. 63a § 1 kw;

orzeka:

I.  obwinionego D. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, przyjmując, że w ten sposób wystawił ogłoszenie na widok publiczny, tj. czynu stanowiącego wykroczenie z art. 63a § 1 kw i za to na tej podstawie skazuje obwinionego, zaś na podstawie art. 39 § 1 kw odstępuje od wymierzenia kary;

II.  na podstawie art. 119 § 1 kpw zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 (sto) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz kwotę 30 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty.

Sygn. akt XI W 4873/17

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 lipca 2017 roku D. S., będący Członkiem Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w godz. 10:00-11:52 w W. na ulicy (...) nakleił za pomocą taśmy dwustronnej kartkę na lewej bocznej szybie samochodu marki O. (...) nr rej. (...) należącego do K. S., wystawiając ją na widok publiczny. Ogłoszenie to zawierało informację o tym, że miejsce gdzie kierowca pozostawił pojazd jest terenem, którym dysponuje Wspólnota Mieszkaniowa i pojazdy pozostawione bez jej zgody mogą zostać oznaczone trudno usuwalną taśmą. Powodem działania obwinionego było niewyłożenie przez K. S. identyfikatora, który był elementem wymaganym przez Regulamin dostępu do miejsc postojowych zlokalizowanych w obrębie nieruchomości (...) w W., określającego zasady korzystania z parkingu, jaki został wydany i podpisany przez Zarząd Wspólnoty w 2011 roku. Pojazd, na którym D. S. umieścił kartkę znajdował się na podwórku stanowiącym teren wewnętrzny i zamknięty, służący mieszkańcom, z wyodrębnioną jego częścią na miejsca parkingowe i oddany w zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej na podstawie uchwały Wspólnoty Mieszkaniowej oraz uchwały Zarządu D. (...) zgodnie z protokołem przekazania-przejęcia (k. 55-57). Obwiniony nie miał zgody właściciela samochodu K. S. na umieszczenie przedmiotowego ogłoszenia na jego aucie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień obwinionego (zapis audiowizualny rozprawy z dnia 17 października 2018 roku znajdujący się na płycie CD k. 110), zeznań świadka K. S. (k. 5, zapis audiowizualny rozprawy z dnia 17 października 2018 roku znajdujący się na płycie CD k. 110), dokumentacji fotograficznej (k. 6-10), kserokopii pisma (k. 15, 17), pisma obwinionego wraz z załączonymi dokumentami (k. 53-64), pisma obwinionego wraz z załączonymi dokumentami (k. 115-117), pisma oskarżyciela posiłkowego wraz z załączonymi dokumentami (k. 119-142).

Obwiniony w trakcie postępowania sądowego przyznał się, że to on fizycznie naklei kartkę na pojeździe K. S. ale w jego ocenie zachowanie to nie jest czynem karalnym. Wyjaśnił, że od 2011 r. jest członkiem Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...). Wspólnota ta od 1995 r. użytkuje, korzysta nieprzerwanie, z terenu stanowiącego własność (...) W., będącego podwórkiem zamkniętym. Wspólnota w 2011 r. wprowadziła zasady korzystania miejsc postojowych w obrębie tego terenu, wydając piloty i identyfikatory. Wjazd i wejście na teren Wspólnoty jest możliwe wyłącznie przez dwie bramy, które zamykane są za pomocą elektrozamków. Podwórko stanowi zatem teren zamknięty, do którego dostęp przysługuje jedynie osobom upoważnionym dysponującym kodem lub kluczem. W 2011 r. Wspólnota, wydając właścicielom lokali klucze i identyfikatory ustanowiła Regulamin korzystania z miejsc postojowych, którego częścią jest zapis mówiący o tym, że działania wykraczające poza ten Regulamin mogą skutkować umieszczeniem napisu przy pomocy folii na szybie pojazdów nieprawidłowo zaparkowanych. Obwiniony wskazywał, że K. S. był świadomy obowiązywania przedmiotowego regulaminu, co potwierdził własnoręcznym podpisem, odbierając pilot i identyfikator, następnie kilkukrotnie regulamin ten przesyłany był mu pocztą elektroniczną na jego adres pocztowy. Nieprawidłowe parkowanie oskarżyciela posiłkowego polegało na niewyłożeniu identyfikatora, który jest elementem wymaganym przez powołany Regulamin. Obwiniony wskazywał, że nie była to pierwsza tego typu informacja umieszczona na samochodzie K. S., ale poprzednie bez użycia taśmy klejącej były ignorowane. Kartki te zazwyczaj opatrzone były pieczątką Wspólnoty. W przedmiotowej sytuacji, mimo kilkukrotnego włożenia kartki za wycieraczkę czy szybę pojazdu K. S., z jego strony nie było żadnej reakcji. Wobec powyższego obwiniony twierdził, że jego działanie nie wyczerpało znamion art. 63a kw, gdyż działał on w ramach upoważnienia udzielonego mu na mocy powołania do zarządu wspólnoty i regulaminu oraz z tego względu, że podwórko nie jest miejscem publicznym określonym w dyspozycji tego przepisu.

Sąd zważył, co następuje:

Biorąc pod uwagę treść wyjaśnień obwinionego, oraz całokształt okoliczności ujawnionych w toku postępowania dowodowego - sprawstwo obwinionego D. S. w zakresie zarzucanemu mu czynu nie budzą wątpliwości. Obwiniony nie kwestionował tego, że w miejscu i czasie objętym zarzutem wniosku o ukaranie to on umieścił ogłoszenie na pojeździe K. S.. W tym zakresie stan faktyczny sprawy jest jasny i nie był sporny.

Zasadnicze znaczenie miała natomiast ocena zachowania obwinionego przez pryzmat znamion zarzucanego mu wykroczenia, które w jego ocenie nie zostało popełnione. Obwiniony twierdził bowiem, że działał jako Członek Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej w oparciu o regulamin korzystania z parkingu wewnątrz podwórka ul. (...), który został wydany i podpisany przez Zarząd Wspólnoty w 2011 r., nadto teren ten jako zamknięty do którego dostęp mają jedynie jego mieszkańcy nie może być traktowany jako miejsce publiczne.

W ocenie Sądu wyjaśnienia obwinionego w powyższym zakresie nie zasługują na uwzględnienie albowiem stanowią jedynie przyjętą przez niego linię obrony mającą na celu uniknięcie odpowiedzialności za wykroczenie.

Sąd za wiarygodne uznał zeznania świadka K. S.. Z relacji świadka wynika, że na jego samochód i innych mieszkańców wielokrotnie naklejane były kartki. Podobnie stało się dnia 27 lipca 2017 r., przy czym świadek nie widział samego momentu działania obwinionego. Przypuszczał, iż mógł to być obwiniony, z uwagi na wcześniejsze tego typu sytuacje i wzajemne rozmowy między sąsiadami, którzy o tym mówili. Tym razem kartka była trudno odklejana i zasłaniała szybę co znacznie utrudniało jazdę dlatego świadek zdecydował się na zgłoszenie tej sprawy na Policję. W ocenie Sądu jego zeznania w zakresie jakim wskazują na obwinionego jako sprawcę zdarzenia korelują z wyjaśnieniami samego D. S..

Świadek podnosił również szereg innych kwestii ubocznych dotyczących choćby możliwości wydawania identyfikatorów i pilotów przez Wspólnotę Mieszkaniową oraz pobierania za nie opłat lecz okoliczności te nie podlegały ocenie Sądu albowiem nie były one przedmiotem niniejszego postępowania.

Sąd obdarzył także wiarą dokumenty z akt sprawy zaliczone na poczet materiału dowodowego w postaci: dokumentacji fotograficznej (k. 6-10), kserokopii pisma (k. 15, 17), pisma obwinionego wraz z załączonymi dokumentami (k. 53-64), pisma ZGN (k. 106), pisma obwinionego wraz z załączonymi dokumentami (k. 115-117), pisma oskarżyciela posiłkowego wraz załączonymi dokumentami (k. 119-142). Dokumenty te zostały sporządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby i instytucje. Sąd z urzędu nie dostrzegł powodów, dla których należałoby odmówić im wiarygodności i mocy dowodowej.

Zgodnie z dyspozycją wyrażoną w przepisie art. 63a § 1 kw wykroczenia tego dopuszcza się ten, kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem.

Za przedmiot ochrony normy art. 63a kw uważa się w doktrynie prawa wykroczeń porządek publiczny, rozumiany jako estetyka miejsca publicznego chronionego przed oszpecaniem ich plakatami, afiszami, ogłoszeniami ale również prawo do decydowania przez właściciela lub zarządzającego danym miejscem o umieszczeniu w tym miejscu nośników zawierających określone treści. Do zrealizowania znamion omawianego wykroczenia wystarczy aby sprawca popełnił je w jednej postaci czynności sprawczej polegającej na umieszczeniu lub wystawieniu na widok publiczny przedmiotów określonych w treści przepisu. Ogłoszenia, afisze i napisy mogą być umieszczane w miejscach publicznych, ale nie w każdym dowolnym miejscu, lecz w miejscach do tego wyznaczonych. Są nimi słupy ogłoszeniowe, tablice ogłoszeń, gabloty. W innych miejscach zabronione jest więc umieszczanie takich obiektów. Zatem każde umieszczenie napisu, ogłoszenia, itp. poza miejscem zwyczajowo ustalonym do publikowania różnych informacji, wymaga uprzedniego uzyskania zgoda właściciela obiektu, czy też jego zarządcy. Istnienie omawianego przepisu w aktualnym stanie prawnym ma służyć przeciwdziałaniu umieszczaniu w miejscach publicznych wbrew woli właścicieli lub zarządców nieruchomości określonych treści, czemu nie można się dziwić zważywszy na konstytucyjne przecież prawo ochrony własności. Nie każdy bowiem jest gotów zgodzić się na to, by jego własność była czymkolwiek „obklejana”. Natomiast wystawienie na widok publiczny ma nastąpić w innym miejscu. Wystawienie odbywa się zatem w miejscu właściwym, w którym znajduje się dany przedmiot czynności wykonawczej (np. okno znajdujące się w prywatnym domu) i w miejscu percepcji tego, co zostało wystawione na „widok publiczny”. O ile zatem sam czyn sprawcy ma nastąpić w tym przypadku w miejscy niepublicznym, efekt tego zachowania następuje w miejscu publicznym. Coś co jest wystawione na widok publiczny jest dostępne zmysłom bliżej nieokreślonej, nieograniczonej z góry liczbie osób. Do tego aby osoba umieszczająca ogłoszenie w miejscu wystawionym na widok publiczny poniosła odpowiedzialność koniecznym jest umieszczenie przedmiotów wskazanych w dyspozycji art. 63a kw bez zgody zarządzającego tym miejscem. Chodzi zatem o tego komu przysługuje tytuł prawny, wynikający z prawa własności, umowy najmu, dzierżawy itp. pozwalający na dysponowanie danym miejscem. Może to być również zarząd spółdzielni mieszkaniowej, kierownik administracji obiektu itp. Zgoda taka może być wyrażona w dowolnej formie-ustnej, pisemnej, gestu (na pytanie „czy mogę zawiesić ten plakat w gablocie?”, osoba uprawniona odpowiada prze skinięcie głową). Zgoda ta powinna mieć, jak się wydaje, postać pozytywnego przyzwolenia na wystawienie danego obiektu, nie wystarczy brak sprzeciwu. Zgoda ta potrzeba jest niewątpliwe, gdy zachowanie sprawcy dotyczy wystawienie ogłoszenia, plakatu w miejscu innym niż publiczne (por. Komentarz do art. 63a kw pod red. Daniluk, wyd. 1/Budyn-Kulik, Legalis, Kodeks wykroczeń. Komentarz 2016, wyd. 1).

Działanie obwinionego polegało na naklejeniu na bocznej szybie samochodu marki O. (...) nr rej. (...) za pomocą taśmy dwustronnej ogłoszenia o treści zawierającej informację, że pojazdy zostawione bez zgody Wspólnoty mogą zostać oznaczone trudną do usunięcia folią. Obwiniony nie negował tych okoliczności. Przestawił szereg argumentów dotyczących postąpienia w ten sposób. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że działanie w inny sposób nie przyniosło żadnego skutku. Wskazywał, że nieprawidłowe parkowanie oskarżyciela posiłkowego polegało na niewyłożeniu przez niego identyfikatora, do umieszczenia którego miał obligować K. S. regulamin korzystania z parkingu wewnątrz podwórka wydanego przez Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej, z którym był zaznajomiony. Miał więc on pełną świadomość o zasadach jakie zostały wprowadzone lecz je bagatelizował.

W ocenie Sądu powoływane przez obwinionego okoliczności jakie doprowadziły go do konieczności naklejenia trudno usuwalnej kartki na pojeździe świadka oraz motywacja, którą się kierował nie mogą jednak zwalniać obwinionego z ponoszenia odpowiedzialności, a powoływana przez niego argumentacja nie wyklucza wypełnienia znamion tego wykroczenia.

Zważyć należy, że teren, gdzie K. S. pozostawił pojazd i jednocześnie miejsce na obszarze którego podjął działania obwiniony D. S. było oddane w Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...). Świadczy o tym dowód z dokumentu w postaci protokołu przekazania – przejęcia z dnia 30 czerwca 1995 r. (k. 55-57) potwierdzający tytuł Wspólnoty do przedmiotowej działki i przekazania jej w zarząd. Nie ulega również wątpliwości, że obwiniony był członkiem Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej, co koreluje z kopią uchwały nr 3/(...) powołującej go na to stanowisko (k. 62) oraz, że został wydany Regulamin dostępu do miejsc postojowych zlokalizowanych w obrębie nieruchomości (...) w W. (k. 63), który w pkt. 19 zawierał zapis wskazujący, że pojazdy bez ważnego identyfikatora oraz pojazdy których kierowcy w sposób uporczywy naruszają niniejszy regulamin mogą zostać oznaczone trudno-usuwalną samoprzylepną folią (umieszczoną na szybach w/w pojazdów). Te okoliczności były dla Sądu bezsporne.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na rozgraniczenie kwestii zarządzania danym terenem jako podległemu Wspólnocie Mieszkaniowej a prawem własności do dysponowania rzeczą jako właściciela pojazdu. Nie negując możliwości podejmowania przez Wspólnotę Mieszkaniową uchwał, ustalania regulaminów zasadnicze jest jak szeroko takie uprawnienia mogą sięgać i jak daleko ingerować w cudzą rzecz. W kontekście art. 63a kw prawo Wspólnoty Mieszkaniowej nie może być rozumiane bez ograniczeń. Istotą tego przepisu jest bowiem ochrona przed działaniami wbrew woli dysponenta danym obszarem i możliwość jego decydowania o tym co się na nim znajduje. Jednocześnie jednak chodzi nie tylko o zarządzanie miejscem (podwórkiem) jako takim ale również prawo zarządzania miejscem (pojazdem) znajdującym się na terenie podległym Wspólnocie Mieszkaniowej. Sama okoliczność, iż dany teren jest w dyspozycji Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej, która może określać swoje reguły parkowania czy korzystania z nieruchomości, czy podległego jej terenu i ustalać reguły porządkowe obowiązujące na danym obiekcie nie dają przyzwolenia działania w sposób w jaki postąpił obwiniony, czyli ingerencję w cudze prawo własności. Sąd nie miał wątpliwości, że ustalenie wewnętrznych reguł nie może ingerować w prawo własności i zapis w treści regulaminu nie był wystarczającą podstawą do naklejania tego typu ogłoszeń. Należy bowiem pamiętać, że regulamin należy traktować jedynie jako ustalenia wewnętrzne mieszkańców Wspólnoty Mieszkaniowej a nie akt prawa powszechnie obowiązującego na podstawie, którego można podejmować takie działania jak obwiniony.

Po drugie, w ocenie Sądu w przedmiotowej sytuacji, mimo parkowania pojazdu na obszarze podległemu Wspólnocie do umieszczania ogłoszeń, plakatów, rysunków etc. na pozostawionych tam autach bezwzględnie wymagana była zgoda właściciela takiego pojazdu. Sam zaś zapis w treści regulaminu, z którym każdy z lokatorów mógł się zapoznać nie stanowiło jednak nawet domniemanego przyzwolenia na tego typu zachowanie ze strony Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej. K. S. nigdy nie wydawał zgody na tego typu działalność. Samo odebranie identyfikatora i pilota do bramy nie świadczy o wyrażeniu przez niego zgody.

W zakresie znamion wykroczenia z art. 63a § 1 kw istotne było również dokonanie oceny czy zachowanie obwinionego poprzez naklejenie ogłoszenia na szybie samochodu pokrzywdzonego doprowadziło do tego, że zostało ono wystawione na widok publiczny.

W okolicznościach sprawy, zgodnie z twierdzeniem obwinionego jasnym jest, że teren, gdzie doszło do zdarzenia nie był miejscem publicznym. Niemniej nie wyklucza to tego, że obszar ten mógł być dostępny dla szerszego, nieograniczonego kręgu osób. Z wyjaśnień obwinionego wynika, że charakterystyka tego miejsca polega na tym, że jest to podwórko na który znajduje się nieruchomość licząca sto siedem lokali mieszkalnych, gdzie wszystkie mieszkania mają mieszkańców, zaś liczba mieszkańców jest wyższa niż mieszkań, teren ten jest dostępny dla wszystkich lokatorów. W ocenie Sądu nawet jeśli przyjąć, iż w momencie, gdy obwiniony popełniał wykroczenia w pobliżu nie było innych osób, to nie wyklucza to przecież sytuacji, że w każdej chwili ktoś potencjalnie mógł się tam znaleźć i tamtędy przechodzić, w szczególności mieszkańcy lub goście jacy przyszli do osób tam zamieszkujących. Dlatego też Sąd nie miał najmniejszych wątpliwości, iż miejsce w którym obwiniony nakleił ogłoszenie choć było terenem wydzielonym i zamkniętym dostęp do niego, jak i możliwość korzystania z niego miała bliżej nieograniczona liczba osób czy to mieszkańców nieruchomości czy osób poruszających się po podwórku tej nieruchomości i niewątpliwie pozostawienie ogłoszenia na samochodzie świadka wystawione było na widok publiczny.

Sąd, uznając obwinionego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, odstąpił od wymierzenia kary, bowiem w sprawie niniejszej w stosunku do osoby obwinionego w kontekście oceny prawnej jego zachowania, na płaszczyźnie wymiaru kary zaistniały przesłanki o charakterze przedmiotowym. Jak wskazuje się w doktrynie „Warunkiem stosowania instytucji odstąpienia od wymierzenia kary, jako łagodzącej konsekwencje odpowiedzialności jest - stosownie do § 1 art. 39 - zaistnienie tzw. wypadku zasługującego na szczególne uwzględnienie. Ustawa zakłada tu dwa alternatywne kryteria, przedmiotowe i podmiotowe, pozwalające na ustalenie, czy wypadek taki zachodzi. To pierwsze, to "charakter i okoliczności czynu", a więc elementy związane z samym czynem, choć nie tylko te, które wchodzą w zakres jego znamion (jak rodzaj naruszonego dobra, rozmiar szkody czy sposób działania sprawcy), a więc i np. przypadkowość zachowania, waga naruszonych reguł ostrożności, czy reagowanie na krzywdzące zachowanie innej osoby itd., te drugie to "właściwości i warunki osobiste", a więc okoliczności związane z osobowością sprawcy, jego poziomem intelektualnym, warunkami bytowymi, socjalnymi itd.” (por. Tomasz Grzegorczyk, Komentarz do art. 39 Kodeksu Wykroczeń, LEX). Zdaniem Sądu wymierzenie nawet najniżej kary grzywny byłoby w ocenie Sądu nieadekwatne z punktu widzenia zarówno prewencji indywidualnej jak i ogólnej, a także przekraczałoby stopień winy. Badając okoliczności popełnienia czynu Sąd doszedł do przekonania, że zachowanie obwinionego nie miało charakteru chuligańskiego, jego celem było sprawne określenie reguł korzystania z podwórka, na którym znajdowały się miejsca do parkowania dla mieszkańców i wprowadzenie zasad jakie służyłyby ogólnemu dobru wszystkich lokatorów. Jego intencją było dbanie o porządek, chciał on aby obowiązywały jasne reguły parkowania co wszystkim ułatwiłoby wspólne funkcjonowanie i uchroniło od korzystania z tych miejsc przez osoby postronne, nieuprawnione. W ocenie Sądu w stosunku do osoby obwinionego można postawić pozytywną prognozę, że nigdy więcej nie postąpi w podobny sposób i będzie przestrzegał przepisów prawa, które obwiniony dogłębnie przeanalizuje i będzie postępował zgodnie z nimi. Osobowość obwinionego przemawia za przyjęciem, że po zakończeniu postępowania obwiniony zrozumie bezprawność swojego zachowania.

Z tych względów Sąd uznał, że wystarczające w przedmiotowej sprawie będzie poprzestanie na stwierdzeniu sprawstwa obwinionego, z jednoczesnym odstąpieniem na podstawie art. 39 § 1 kw, od wymierzenia mu kary.

Na podstawie przepisu art. 119 § 1 kpw Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 30 złotych, ustaloną na podstawie art. 5 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych oraz koszty postępowania, tj. zryczałtowane wydatki postępowania – 100 złotych, których wysokość ustalono na podstawie § 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia w związku z treścią art. 5 ustawy z dnia 9 listopada 2017 roku o zmianie ustawy – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z dnia 21 grudnia 2017 r., poz. 2400) – czynności wyjaśniające zakończone przez dniem wejścia w życie ustawy.