Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI W 6254/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2019 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Aleksandra Smyk

Protokolant Karolina Kowalczyk

w obecności oskarżyciela publicznego – nie stawił się, zawiadomiony wokandą

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 maja 2019 roku

sprawy A. R.

urodzonej (...)w Ł.

córki Z. i D. z domu G.

obwinionej o to, że:

w dniu 21 grudnia 2017 roku około godz. 18:20 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym, na skrzyżowaniu ulic (...), naruszyła zasady przewidziane w art. 19 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w tren sposób, że kierując pojazdem marki B. o nr rej. (...) nie zachowała należytej ostrożności oraz nie utrzymała odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania poprzedzającego pojazdu marki S. o numerze rej. (...) w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z nim powodując jego uszkodzenie, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,

tj. za wykroczenie z art. 86§1 kw w zw. z art. 19 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2018 roku, poz. 1990).

I. Obwinioną A. R. uznaje za winną popełnienia czynu zarzucanego jej wnioskiem o ukaranie i za to na podstawie art. 86§1 kw w zw. z art. 24§1 i 3 kw wymierza obwinionej karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) złotych.

II. Zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 150 (sto pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów sądowych.

Sygn. akt XI W 6254/18

UZASADNIENIE

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 21 grudnia 2017 roku około godziny 18:20 w W. W. P. kierował pojazdem marki S. o numerze rejestracyjnym (...). Jechał wraz z pasażerem ulicą (...)w kierunku skrzyżowania z ulicą (...). Tuż za nim, w tym samym kierunku, jechała A. R. wraz z córką kierując pojazdem marki B. o numerze rejestracyjnym (...). Panowało duże natężenie ruchu, był „korek”, w związku z czym samochody poruszały z niewielką prędkością. Po dojechaniu do skrzyżowania ulic, po zapaleniu się zielonego światła dla kierunku ruchu, w którym poruszały się pojazdy, W. P. skręcił w prawo w ulicę (...), po czym zatrzymał pojazd przed przejściem dla pieszych celem ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Znajdująca się za jego pojazdem A. R. także skręciła w prawo w ulicę (...). Nie znajdując wystarczającego miejsca na wykonanie pełnego manewru skrętu, a chcąc opuścić skrzyżowanie, wjechała pomiędzy krawężnik a pojazd W. P.. W tym miejscu na jezdni wyznaczona była ścieżka rowerowa. Wykonując manewr skrętu w prawo A. R. nie zachowała należytej ostrożności oraz nie utrzymała odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania poprzedzającego pojazdu i doprowadziła do zetknięcia przednią lewą częścią swojego samochodu do prawej tylnej części samochodu W. P.. W wyniku kontaktu między pojazdami na samochodzie marki B. nastąpiło porysowanie powłoki lakierniczej zderzaka przedniego z lewej strony na wysokości od 43 cm do 62 cm, zaś na samochodzie marki S. nastąpiło porysowanie powłoki lakierniczej zderzaka tylnego z prawej strony na wysokości od 43 cm do 62 cm.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie:

- częściowo wyjaśnień obwinionej A. R. (k.55v., 57),

- zeznań świadka W. P. (k.55v., 57, 16v.),

- protokołów oględzin (k.4, 5),

- szkicu miejsca zdarzenia (k.3),

oraz innych dowodów zawnioskowanych wnioskiem o ukaranie do przeprowadzenia na rozprawie.

Obwiniona A. R. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej wnioskiem o ukaranie czynu. Wyjaśniła, że w dniu zdarzenia jechała z córką ulicą (...), chcąc docelowo na skrzyżowaniu skręcić w prawo w ulicę (...). Był duży korek, wobec czego poruszały się powoli. Przesuwając się w ten sposób, skręciły w prawo w ulicę (...). Przed nimi wjechał tam samochód, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Bardzo powoli wjeżdżała za nim, rozmawiała z córką i nagle wybiegł do nich mężczyzna, krzycząc na nią „jak ona jeździ” używając przy tym obraźliwych słów. Nie rozumiała skąd ta sytuacja, bowiem ona nie poczuła żadnego uderzenia. Zjechali przy budynku NBP. Nie stwierdziła żadnych uszkodzeń na swoim pojeździe. Była zdziwiona, że mężczyzna twierdził, że wcześniej doszło do kontaktu, lecz dopiero z takim opóźnieniem do nich podszedł, nie od razu. Pytała, skąd miała wiedzieć, czy to nie była jego wina, bo np. może puścił hamulec i doszło do cofnięcia pojazdu. Policjanci stwierdzili na błotniku przerysowanie jakby metalową gąbeczką, choć z jej doświadczenia mogło wynikać, że do tego uszkodzenia doszło być może w innych okolicznościach, np. na parkingu. Zdaniem obwinionej nie doszło do kontaktu między pojazdami. Gdy Policja przyjechała, było ciemno, wydawało jej się, że nie padał wówczas śnieg. Policja chciała nałożyć na nią mandat, którego nie przyjęła.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionej w tej części, w której znajdują one potwierdzenie w pozostałym uznanym za wiarygodny materiale dowodowym, a szczególnie w zeznaniach świadka W. P. oraz protokołach oględzin. Nie uznał ich jednak za wiarygodne w zakresie braku winy oraz sprawstwa zarzucanego jej wnioskiem o ukaranie czynu. W tym zakresie wyjaśnienia te są nielogiczne i niespójne jak również niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego oraz logicznego myślenia, ponadto nie znajdują potwierdzenia w jakichkolwiek dowodach zebranych w sprawie.

Bezspornym jest, że w dniu 21 grudnia 2017 około godziny 18:20 w W. na skrzyżowaniu ulic (...) obwiniona kierowała pojazdem marki B. o numerze rejestracyjnym (...). Poza sporem pozostaje również, że tuż przed nią, samochodem marki S. o numerze rejestracyjnym (...), jechał W. P., który zatrzymał swój pojazd przed przejściem dla pieszych, aby ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Oboje kierujący jechali w jednym kierunku. Okoliczności tych nie kwestionowała sam obwiniona (k. 55 – 55v), wynikają także z zeznań świadka W. P. (k. 16v, k. 55v). Ze wszystkich dowodów przeprowadzonych w toku przewodu sądowego, za wyjątkiem wyjaśnień obwinionej, wynika jednak, że obwiniona kierując samochodem i skręcając na skrzyżowaniu Placu (...) w ulicę (...), nie zachowała należytej ostrożności oraz nie utrzymała odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia i uderzyła lewą przednią częścią swojego pojazdu w prawą tylną część pojazdu, którym kierował W. P.. Wskazują na to zeznania świadka W. P., jak również znajduje potwierdzenie w protokołach oględzin pojazdów. Nie ulega wątpliwości, że znajdujące się w protokołach oględzin opisy uszkodzeń pojazdów, a zatem dowody materialne, w pełni ze sobą korelują – porysowania powłok lakierniczych zderzaków znajdują się odpowiednio z przodu z lewej strony i z tyłu z prawej strony na tej samej wysokości od 43 cm do 62 cm. W. P. zeznał natomiast, że obwiniona jadąc za nim, chcąc prawdopodobnie opuścić skrzyżowanie z uwagi na „korek”, wykonała manewr skrętu w prawo mimo zatrzymanie się przez niego pojazdem przed przejściem dla pieszych (k.55v., 57, 16v.). Podczas wykonywania tego manewru wjechała między jego pojazd a krawężnik, przez co lekko, przy bardzo niewielkiej prędkości, przodem swego auta uderzyła w jego samochód. On sam oraz pasażer poczuli uderzenie w tył samochodu i to na tyle wyraźnie, że zatrzymał pojazd, wysiadł z niego, aby sprawdzić czy wystąpiły uszkodzenia i znajdując je podjął rozmowę z obwinioną, a ostatecznie wezwał Policję (k.55v., 57, 16v.).

Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom świadka W. P.. Zeznania pokrzywdzonego są spójne, jasne, logiczne i konsekwentne, dodatkowo zgodne z zasadami doświadczenia życiowego oraz logicznego myślenia. Świadek w sposób przejrzysty, zdecydowany i przekonywujący przedstawił przebieg zderzenia. Znajdują one potwierdzenie również w dokumentach w postaci protokołów oględzin pojazdów, jak też w notatce urzędowej (k.1-3). Zdaniem sądu, jak wskazano powyżej zeznania świadka są w pełni wiarygodne, nie dostrzeżono jakichkolwiek okoliczności, które pozwoliłyby na nieuwzględnienie tychże zeznań, składanych w sposób swobodny i niezależny. W przekonaniu sądu świadek całkowicie obiektywnie przedstawił wszystkie znane mu okoliczności zdarzenia, których był uczestnikiem.

W tymi miejscu podnieść należy, iż obwiniona faktycznie mogła nie odczuć i dostrzec zaistniałego kontaktu między pojazdami. Samochody wykonywały bowiem manewr skrętu w prawo z niską dynamiką, z niewielką prędkością, ich zatrzymanie nie było intensywne, zaś ich wielkość i masa były znaczne. W takich okolicznościach możliwym był brak odczucia zetknięcia pojazdów, czy zinterpretowanie go w inny sposób, jak np. zetknięcie koła z krawężnikiem. Niemniej jednak subiektywne odczucia obwinionej nie były odzwierciedleniem rzeczywistości, a zebrane dowody jednoznacznie wskazują, że uczestniczyła w kolizji drogowej.

Zachowanie obwinionej A. R. polegające na tym,
że w dniu 21 grudnia 2017 roku około godz. 18:20 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na skrzyżowaniu ulic (...), naruszyła zasady przewidziane w art. 19 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując pojazdem marki B. o numerze rejestracyjnym (...) nie zachowała należytej ostrożności oraz nie utrzymała odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania poprzedzającego pojazdu marki S. o numerze rejestracyjnym (...), w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z nim, powodując jego uszkodzenie, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu, w pełni wyczerpuje dyspozycję art. 86§1 kw. Warunkiem odpowiedzialności za wskazane wykroczenie jest, aby uczestnik ruchu nie zachował należytej ostrożności i tym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Obwiniona uczyniła to poprzez niezachowanie należytej ostrożności oraz nieutrzymanie odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania poprzedzającego pojazdu, to jest złamanie zasad określonych w art. 19 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z tym przepisem obwiniona miała obowiązek zwiększyć swoją uwagę i dostosować się do warunków i sytuacji na drodze w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie. Bezwzględnie winna utrzymać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia dzięki któremu, bez względu na zaistniałą na drodze sytuację, nie doszłoby do takiego zderzenia. Do tej zasady A. R. się nie zastosowała, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu.

Przy wymiarze kary sąd uwzględnił stopień społecznej szkodliwości czynu, który uznał za wysoki, miał także na uwadze cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do obwinionej. Uwzględnił również stopień winy, który uznał za nieznaczny, pobudki działania, jak również właściwości, warunki osobiste i majątkowe sprawcy, jej stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem wykroczenia i zachowanie się po jej popełnieniu. A. R. jest w związku małżeńskim, jednak w trakcie rozwodu, ma na utrzymaniu jedno dziecko, na które nie otrzymuje od ojca dziecka alimentów, ma własną działalność gospodarczą, osiąga miesięczny dochód w kwocie 2.500-6.000 zł, nie była uprzednio karana za przestępstwa (k. 52), ani wykroczenia (k. 52). Mając zatem na uwadze charakter i okoliczności czynu, stopień naruszenia przepisów ruchu drogowego, w tym oczywisty dla każdego kierowcy obowiązek zachowania na drodze należytej ostrożności, jak również warunki osobiste sprawcy zdaniem sądu kara grzywny w wysokości 300 złotych orzeczona na podstawie art. 86§1 kw w zw. z art. 24§1 i 3 kw będzie odpowiednią sankcją karną za czyn przez obwinioną popełniony oraz sprawi, iż będzie ona w przyszłości przestrzegała porządku prawnego i więcej wykroczeń nie popełni. Orzeczona kara będzie sprawiedliwa w odbiorze społecznym i odniesie pożądane skutki w zakresie prewencji ogólnej, a także spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze, jakie kara ma w stosunku do obwinionego osiągnąć.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 119§1 kpw i określono ich wysokość na kwotę 150 zł, zasądzając je od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa. Zryczałtowane wydatki w niniejszej sprawie zgodnie z §2 i §3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z dnia 29 grudnia 2017 r., poz. 2467) wyniosły bowiem 120 złotych, zaś opłata – na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 j.t. ze zmianami) – 30 złotych.