Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 341/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 01 lipca 2019 roku

Sąd Rejonowy w Giżycku w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący – SSR Elżbieta Domagalska

Protokolant – sekr. Anna Rogojsza

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12.12.2018r., 13.02.2019r., 03.04.2019r., 17.06.2019r. sprawy

z oskarżenia prywatnego K. U.

przeciwko

S. K.

synowi E. i S. z d. G.

ur. (...) w R.

oskarżonemu o to, że:

Dnia 21 czerwca 2018 roku w M. naruszył nietykalność cielesną K. U.,

tj. o czyn z art. 217§1 kk

1.  Oskarżonego S. K. uznaje za winnego tego, że w dniu 21 czerwca 2018 roku w M. uderzył K. U. pięścią w twarz powodując u niego stłuczenie okolicy podoczodołowej lewej z krwiakiem tkanek miękkich, tj. popełnienia czynu z art. 217§1 kk i za to na podstawie art. 217§1 kk w zw. z art. 33§1 i 3 kk skazuje go na karę grzywny w wymiarze 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych przy przyjęciu, iż wysokość jednej stawki dziennej równa jest kwocie 30 (trzydzieści) złotych.

2.  Na podstawie art. 46§1 kk zasądza od oskarżonego S. K. na rzecz pokrzywdzonego K. U. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwotę 2.000 (dwa tysiące) złotych.

3.  Na podstawie 628 pkt 1 kpk zasądza od oskarżonego S. K. na rzecz oskarżyciela prywatnego K. U. kwotę 2.030 (dwa tysiące trzydzieści) złotych tytułem zwrotu poniesionych przez niego kosztów procesu, w tym kwotę 1.730 (jeden tysiąc siedemset trzydzieści) złotych z tytułu ustanowienia pełnomocnika.

4.  Na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983r., Nr 49 poz. 223 z późn. zm.) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 150 (sto pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty sądowej.

Sygn. akt II K 341/18

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

S. K. mieszka ze swą żoną G. K. w M. przy ul. (...) i na swojej posesji mają hotel z restauracją. W jego sąsiedztwie jest dom, gdzie mieszka T. U. i na tej posesji jej syn K. U. prowadzi swój warsztat. Od pewnego czasu stosunki między tymi rodzinami były napięte, bo goście S. i G. K. chodzili nad jezioro przez zalesioną działkę K. U. i S. K. wyciął w tym miejscu część krzewów. W dniu 21 czerwca 2018r. K. U. widząc ponownie idących znad jeziora przez jego działkę gości S. i G. K. zwrócił im uwagę, by nie chodzili przez jego posesję, na co odpowiedzieli mu, że pan K. kazał im tamtędy chodzić. K. U. nakazał im wówczas opuszczenie jego działki i zabronił przez nią chodzić. Następnie zajął się pracą w warsztacie. Przed godziną 13:00 do warsztatu K. U. przyszedł S. K. w towarzystwie swojego pracownika W. B.. Zaczęła się między nimi rozmowa. S. K. miał pretensje do K. U., że przegania ze swej działki chodzących nad jezioro jego gości, a K. U. tłumaczył mu, że to jego działka i nie życzy sobie, by przez nią przechodzili oraz pytał dlaczego S. K. na tej jego działce wyciął krzewy. Rozmowa z minuty na minutę stawała się coraz bardziej nieprzyjemna i kiedy K. U. zorientował się, że żadne argumenty nie trafiają do S. K. i jego celem jest jedynie wymóc zgodę na przechodzenie przez działkę K. U. nad jezioro, nakazał S. K. i W. B. opuścić jego posesję. S. K. i W. B. słysząc to ruszyli w kierunku wyjścia, a K. U. szedł za nimi. W pewnym momencie S. K. zatrzymał się i odwrócił się do K. U. mówiąc prowokacyjnie, że i tak będzie tamtędy chodził, a on nie może nic na to poradzić i może sobie dzwonić na Policję. Stali twarzą w twarz blisko siebie i kłócili się. W pewnym momencie K. U. odepchnął od siebie S. K. i kazał opuścić posesję, a S. K. uderzył go pięścią w twarz powodując u niego stłuczenie okolicy podoczodołowej lewej z krwiakiem tkanek miękkich.

S. K. wcześniej nie był karany za przestępstwa.

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o zeznania świadków K. U. k.40v-41, 65-65v, T. U. k.43-44v, K. R. k.42v, zaświadczenie lekarskie k.3, opinię biegłego z zakresu medycyny A. S. k.48, 57v, informację z KRK k.32, 64.

Oskarżony S. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu (k.39-40v). Wyjaśnił, że przyszedł wówczas do K. U. wyjaśnić dlaczego niewłaściwie traktuje jego gości chodzących nad jezioro i kiedy o to zapytał to K. U. zaczął krzyczeć i uderzył go ręką w twarz na co on również uderzył go otwartą ręką w twarz i poszedł do domu. Sąd nie dał wiary tym wyjaśnieniom, gdyż przeczy im zebrany w sprawie materiał dowodowy.

Świadek K. U. w swych zeznaniach podał, że podczas ich kłótni odepchnął od siebie S. K., na co ten uderzył go pięścią w twarz pod okiem. Korespondują z jego zeznaniami relacje świadka T. U., która była w pobliżu i miała możliwość zaobserwowania tego zdarzenia. Powstałe obrażenia na twarzy pokrzywdzonego potwierdza zaświadczenie lekarza A. M., do której udał się on następnego dnia po zdarzeniu. Z opinii biegłego z zakresu medycyny A. S. wynika, że najbardziej prawdopodobnym mechanizmem powstania tych obrażeń był bezpośredni uraz tej okolicy tępokrawędzistym narzędziem i w tym przypadku mógł to być uraz zadany pięścią. Mając na uwadze powyższe Sąd dał wiarę relacjom pokrzywdzonego.

Analiza zeznań świadka W. B. prowadzi do wniosku, że były one nieszczere (k.41v-42v). Zeznał, że K. U. podbiegł do S. K. i uderzył go pięścią w twarz choć nawet sam oskarżony twierdził, iż pokrzywdzony uderzył go otwartą dłonią. Nie widział natomiast, by S. K. uderzył K. U.. Twierdził, że przytrzymywał później S. K., bo bał się, że po tym uderzeniu upadnie. Analiza jego relacji wskazuje, że podkreślał agresywność i wulgarny język pokrzywdzonego i opanowanie oskarżonego, który mówił normalnie i spokojnie. W. B. jest pracownikiem S. K. i w ocenie Sądu jego relacje miały uchronić oskarżonego przed odpowiedzialnością karną.

Podobnie nieszczere i mające na celu ochronę oskarżonego przed odpowiedzialnością karną były zeznania świadka G. K. – żony oskarżonego (k.44-44v). Twierdziła, że ze swojej posesji widziała jak oskarżony szedł w kierunku wyjścia z posesji K. U. i pokrzywdzony biegnąc za nim wulgarnie go wyzywał, a następnie uderzył go w twarz. Nie słyszała natomiast, by cokolwiek wówczas mówił jej mąż i nie widziała, by uderzył on pokrzywdzonego, choć wedle wyjaśnień oskarżonego jego uderzenie było bezpośrednio po tym jak sam został uderzony.

Z zeznań świadka K. R. wynika, że kiedy przybył tego dnia z R. G. na interwencję do M. U. mówił mu, że został uderzony przez sąsiada oraz o nielegalnej wycince drzew (k.42v).

Nic istotnego nie wniosły do sprawy zeznania świadka R. G. (k.43).

Nie budzi wątpliwości zaświadczenie lekarza A. M., do której zgłosił się K. U. następnego dnia na obdukcję. Stwierdziła ona u pokrzywdzonego podczas badania krwiak pod okiem lewym wielkości około 3 cm i bolesność palpacyjną kości jarzmowej lewej (k.3).

Z opinii biegłego z zakresu medycyny A. S. wynika, że K. U. doznał w dniu 21 czerwca 2018r. stłuczenia okolicy podoczodołowej lewej z krwiakiem tkanek miękkich i najbardziej prawdopodobnym mechanizmem powstania tych obrażeń był bezpośredni uraz tej okolicy tępokrawędzistym narzędziem i w tym przypadku mógł to być uraz zadany pięścią. Biegły stwierdził, że były to obrażenia powodujące u K. U. naruszenie czynności narządu ciała na okres trwający nie dłużej niż 7 dni, bo mogło wystąpić u niego zaburzenie widzenia (opinia k.48, 57). Przesłuchany dodatkowo na tę okoliczność pokrzywdzony K. U. zeznał, iż zaburzeń widzenia nie miał, miał tylko trochę obrzęknięte miejsce przy oku i później pojawił się tam siniak, a zatem wniosek biegłego o naruszeniu czynności narządu ciała stracił rację bytu. Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie stanowiskiem czyn, który na ciele pokrzywdzonego pozostawia nieznaczny lub przemijający ślad w postaci niewielkiego i krótkotrwałego zasinienia uznaje się za naruszenie nietykalności cielesnej. W pozostałym zakresie opinia biegłego była jasna, przekonująca i nie budziła wątpliwości.

Odpowiedzialności karnej z art. 217§1 kk podlega ten, kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną.

Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy stwierdzić należy, iż sprawstwo i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości. Jak wykazało postępowanie dowodowe, S. K. w dniu 21 czerwca 2018r. w M. uderzył K. U. pięścią w twarz powodując u niego stłuczenie okolicy podoczodołowej lewej z krwiakiem tkanek miękkich. Zachowaniem tym wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 217§1 kk. Nie ulega wątpliwości, iż czynu tego dopuścił się oskarżony z winy umyślnej w zamiarze bezpośrednim, albowiem jak wynika z okoliczności wyżej przedstawionych w uzasadnieniu chciał go popełnić. S. K. jest osobą dorosłą, poczytalną, więc nie ma żadnych wątpliwości, iż w pełni zdawał on sobie sprawę ze swego zachowania.

Wymierzając karę za popełnione przestępstwo Sąd miał na uwadze, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy sprawcy, ale by też uwzględniała stopień społecznej szkodliwości czynu, którego oskarżony się dopuścił. Za surowym ukaraniem przemawiał fakt, iż oskarżony zachowaniem swym zademonstrował lekceważący stosunek do obowiązujących norm prawnych. Z drugiej strony jednak należało uwzględnić, iż oskarżony wiedzie ustabilizowany tryb życia i wcześniej nie był karany za przestępstwa (informacja z KRK k.32, 64). Uwzględniono też fakt, że oskarżony został odepchnięty przez pokrzywdzonego bezpośrednio przed ciosem oskarżonego. Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę Sąd uznał za odpowiednią dla oskarżonego karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych przy przyjęciu jednej stawki dziennej za równą kwocie 30 zł. Ustalając wysokość stawki dziennej, Sąd zgodnie z treścią art. 33§3 kk uwzględnił warunki osobiste i rodzinne sprawcy, jego stosunki majątkowe, możliwości zarobkowe i dochody. Tak ukształtowana kara spełni w ocenie Sądu swój cel wychowawczy i zapobiegawczy wobec oskarżonego i odpowiada wymogom w zakresie prewencji ogólnej.

Niewątpliwie oskarżony czynem swym wyrządził krzywdę K. U. i w związku z tym Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.000 zł jako adekwatną do stopnia tej krzywdy.

Zgodnie z treścią art. 628 pkt 1 kpk zasądzono od oskarżonego na rzecz oskarżyciela prywatnego K. U. kwotę 2.030 zł tytułem zwrotu poniesionych przez niego kosztów procesu, na którą składa się kwota 1.730 zł z tytułu ustanowienia pełnomocnika oraz uiszczona kwota 300 zł tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania.

O opłacie sądowej rozstrzygnięto w oparciu o art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.).