Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 2100/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 4 października 2018 r. Sąd Rejonowy w Brzezinach w sprawie sygn. akt I C 252/17 zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz A. S. i P. S. solidarnie kwotę 7 309,38 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 marca 2017 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 2 771,12 zł tytułem kosztów procesu i oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

W dniu 20 grudnia 2016 r. doszło do uszkodzenia samochodu osobowego marki B. (...) o nr rej. (...) należącym do P. S. oraz A. S..

Wskazany wyżej samochód był objęty ochroną ubezpieczeniową Autocasco w ramach umowy ubezpieczenia zawartej przez powoda P. S. z pozwanym (...) S.A. dnia 15 lipca 2016 r. Umowa ta została zawarta w wariancie (...).

Zgodnie z § 17 OWU stanowiącymi załącznik do zawartej przez strony umowy - w wariancie serwisowym - koszty naprawy pojazdu ustala się w oparciu
o ceny części oryginalnych oraz usług z dnia ustalenia odszkodowania. Natomiast wysokość odszkodowania ustala się z uwzględnieniem powyższych zasad i sposobu naprawy pojazdu w wybranym przez ubezpieczonego warsztacie wykonującym naprawę. Naprawa ta ma być wykonana zgodnie z zasadami zawartymi w systemie A., E. lub DAT, z zastosowaniem stawki za roboczogodzinę ustalonej przez (...) w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę działające na terenie miejsca naprawy pojazdu. Powyższy sposób kalkulacji jest stosowany przez (...) po udokumentowaniu naprawy pojazdu rachunkami lub fakturami VAT.

Powodowie zlecili sporządzenie kalkulacji kosztów naprawy pojazdu (...) serwisowi (...). W kalkulacji tej koszt naprawy szkody wyceniono na 9.648,29 zł. przy uwzględnieniu systemu A. oraz przy zastosowaniu stawki za roboczo godzinę w wysokości 210 zł.

W ramach postępowania likwidacyjnego pozwany ustalił szkodę i wypłacił powodom kwotę 1.465,90 zł zgodnie ze swoją wyceną kosztów naprawy.

Zakres uszkodzeń ujętych w kalkulacji naprawy dokonanej przez powodów i przez pozwanego pokrywał się. Koszty naprawy w systemie A., przy uwzględnieniu stawki 100 zł za roboczo-godzinę w nieautoryzowanym, wyspecjalizowanym zakładzie blacharsko-lakierniczym, wyniósłby 4 177,35 zł brutto. Przy przyjęciu ceny części nowych oryginalnych serwisowych z grudnia 2016 r. oraz stawkę za roboczo-godzinę 150 zł. stosowaną w autoryzowanych zakładach blacharsko-lakierniczych, kwota za naprawę szkody, przy uwzględnieniu wysokości stawki za roboczo-godzinę oraz w oparciu o system A. ustalono na kwotę 7696,55 zł. brutto. Z kolei przy przyjęciu stawki stosowanej w zakładzie (...) w kwocie 210 zł/rbg, koszt naprawy wynosi 8 775,28 zł. brutto.

Powód P. S. nie wiedział, że wypłata odszkodowania ma zależeć od przedstawienia faktur VAT, nie było to też przedmiotem uzgodnień stron przy zawieraniu umowy. Zapisu takiego w umowie nie widział, w przeciwnym wypadku nie zapłaciłby za droższy wariant ubezpieczenia. Zapisy OWU nie budziły jego wątpliwości, przy podpisywaniu umowy wyjaśnił jakie są jego oczekiwania, ponadto po zawarciu przedmiotowej umowy zawarł z pozwanym kolejną umowę z pakietem serwisowym. Pojazd nie został naprawiony przez powoda z uwagi na koszt naprawy. Zarówno u agenta, jak i na infolinii pozwanego powód nie został poinformowany, o tym że ma zapłacić za naprawę. O postanowieniach, dotyczących konieczności przedstawienia faktur i rachunków powód nie wiedział, natomiast na klauzule niedozwolone powołał się pełnomocnik powodów.

(...) powodów zostało kupione do użytku prywatnego i nie było środkiem trwałym działalności gospodarczej prowadzonej pod firmą (...).

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał za zasadne powództwo w przeważającej części.

Sąd Rejonowy zważył, że ubezpieczenie AC należy do ubezpieczeń majątkowych dotyczących mienia i zakłada ochronę ubezpieczeniową udzielaną na wypadek utraty, uszkodzenia bądź zniszczenia pojazdu wskazując, że tego rodzaju umowę zawarli powodowie z pozwanym. Integralną częścią tejże umowy są, z mocy art. 384 k.c., wzorce umowne nazywane ogólnymi warunkami ubezpieczenia, o których mowa w art. 812 k.c. Należy podkreślić, iż strony są związane tymi warunkami bez względu na to, czy objęły je postanowieniami zawartej umowy (w. SN z 30 listopada 2000 r., I CKN 970/98).

Sąd Rejonowy wskazał, iż (...) S.A. posłużyła się przy zawarciu umowy ubezpieczenia AC ogólnymi warunkami umów, z których wynika, iż w przypadku szkody częściowej, koszty naprawy pojazdu ustalane są w oparciu o ceny usług i części zamiennych stosowanych w Rzeczpospolitej Polsce, w dniu ustalenia odszkodowania. Koszty naprawy pojazdu w wariancie serwisowym są ustalane na podstawie cen części oryginalnych serwisowych. Stawki za roboczogodzinę ustala (...), w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie miejsca naprawy pojazdu. (...) ustala odszkodowanie na zasadach wskazanych powyżej pod warunkiem przedstawienia rachunków lub faktur VAT dotyczących robocizny, części zamiennych, materiałów lakierniczych i normaliów. (par.17 ust. 3 pkt 1, ust. 5 pkt 2, ust 6 (OWU Komunikacyjnych (...) k.60-67v). Z uwagi na fakt posłużenia się przez stronę pozwaną wzorcem umownym, do postanowień w nim zawartych Sąd Rejonowy uznał, iż w sprawie tej ma zastosowanie art. 385 1 k.c. Na podstawie tego przepisu postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W niniejszej sprawie Sąd I instancji uznał, iż w zakresie postanowień zawartych w OWU spornej umowy ubezpieczenia AC nie było negocjacji stron mających wpływ na ich ostateczne brzmienie, a powodowie na ich treść nie tylko nie mieli realnego wpływu ale dowody wskazywały na to, że do momentu rozprawy nie zdawali sobie sprawy z istnienia oraz znaczenia postanowień zawartych w OWU. Postanowienia zawarte w OWU zostały przyjęte ze wzorca, jakim posługuje się pozwany w prowadzonej przez siebie działalności, narzucone konsumentowi i nie dające mu możliwości negocjacji w tym zakresie. Z żadnego dowodu nie wynikało, by na treść postanowień OWU, powodowie mieli rzeczywisty wpływ.

W ocenie Sądu Rejonowego postanowienia zawarte w przedmiotowej umowie AC kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Dobrym obyczajem jest kierowanie się zasadą szacunku wobec drugiego człowieka, a zatem sprzeczne z dobrymi obyczajami są zachowania polegające na niedoinformowaniu, wywołujące dezorientację czy błędne przekonanie, wykorzystywanie niewiedzy lub naiwności, działania nieuczciwe czy nierzetelne, ukształtowanie stosunku prawnego o charakterze zobowiązaniowym niezgodnie z zasadą równorzędności stron (równowagi kontraktowej), (podobnie wyrok SN z 8.06.2004 r., I CK 635/03, LEX nr 846537). W niniejszej sprawie powód zawierając umowę wskazał jakie ubezpieczenie go interesuje. Na podstawie oczekiwań powoda agent zaproponował mu ubezpieczenie w wariancie serwisowym, korzystniejszym z punktu widzenia ochrony, którą oferował oraz w stosunku do wartości ubezpieczanego samochodu. Zarówno na etapie zawierania umowy jak i likwidacji szkody powód nie zdawał sobie sprawy, że naprawienie szkody w pełnej wysokości może nastąpić po przedstawieniu przez niego rachunków lub faktur VAT. Sąd Rejonowy podkreślił natomiast, iż wielokrotnie wyrażanym przez Sąd Najwyższy poglądem jest, iż celem odszkodowania jest wyrównanie uszczerbku majątkowego, który powstał w wyniku zdarzenia wywołującego szkodę, a uszczerbek ten istnieje od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą rozmiarowi szkody ustalonemu w sposób przewidziany przepisami prawa. Z tego punktu widzenia zawarte w OWU zapisy ukształtowały stosunek prawny łączący powodów
z pozwanym niezgodnie z zasadą równorzędności stron. Zapewnienia agenta
o sposobie likwidacji szkody wywołało u powoda błędne przekonanie, o tym iż
w razie szkody, zakład ubezpieczeń pokryje w pełni szkodę bez konieczności wcześniejszego naprawiania przez powodów samochodu i przedstawienia rachunków tudzież faktur VAT.

W ocenie Sądu Rejonowego przy kształtowaniu obowiązków stron w przedmiotowej umowie wystąpiło też rażące naruszenie interesów konsumenta przez postanowienia umowy. Postanowienia umowy rażąco naruszają interes konsumenta, jeżeli poważnie
i znacząco odbiegają od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. W ocenie Sądu Rejonowego na wysokość świadczenia ubezpieczyciela nie może mieć wpływu dokonana przed likwidacją szkody przez zakład ubezpieczeń naprawa pojazdu i jej zakres. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić. Dlatego uzależnienie wypłaty odszkodowania, w pełnej wysokości (zgodnie z przepisami k.c.), od przedstawienia rachunków lub faktur, Sąd uznał za rażąco naruszające interes konsumenta.

Sąd Rejonowy wskazał, iż zgodnie z orzeczeniem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (wyrok z dnia 23 października 2006 r. sygn. akt XII AmC 147/05) oraz wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 23 maja 2007 r. (sygn. akt. VI ACa 110/07), niezależnie od tego czy poszkodowany naprawił, uszkodzony w wypadku pojazd, czy podjął decyzję odmienną odnośnie uszkodzonego pojazdu, należy mu się od zakładu ubezpieczeń odszkodowanie według zasad wynikających z art. 362 § 2 k.c., w związku z art. 361 § 2 k.c. (zob. postanowienie umowne wpisane do rejestru niedozwolonych postanowień umownych pod pozycją nr (...)). W związku z powyższym Sąd nie zgodził się z powodem, iż w rejestrze klauzul niedozwolonych nie znajduje się klauzula analogiczna do wskazanej w § 17 OWU stanowiącymi załącznik do zawartej przez strony umowy. W związku z uchwałą Sądu Najwyższego z 13 lipca 2006 r. (sygn. akt III SZP 3/06 niepubl.) „stosowanie postanowień wzorców umów o treści tożsamej z treścią postanowień uznanych za niedozwolone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i wpisanych do rejestru, o którym mowa w art. 47945 § 2 k.p.c., może być uznane w stosunku do innego przedsiębiorcy za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów (art. 23a ust. 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2000r. o ochronie konkurencji i konsumentów, jednolity tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr 68, poz. 804 ze zm.).” W ocenie Sądu Rejonowego taką klauzulą, w zakresie konieczności uzależnienia wypłaty odszkodowania od przedstawienia rachunków lub faktur VAT, jest właśnie § 17 OWU, na który powołuje się pozwany.

Dodatkowo Sąd Rejonowy nie podzielił poglądu pozwanego, że postanowienie § 17 OWU określa główne świadczenia stron. Zakres pojęcia "postanowień określających główne świadczenia stron" należy rozumieć wąsko, w nawiązaniu do elementów umowy kluczowych przedmiotowo. W ocenie Sądu Rejonowego w rozpatrywanym przypadku przedmiotowo istotny jest zakres i przedmiot ochrony oraz składka ubezpieczeniowa, nie natomiast sposób likwidacji szkody.

Z uwagi na powyższe, Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie uznał § 17 OWU Komunikacyjnych (...) stosowany przez pozwanego za niedozwolone postanowienia umowne. Zgodnie z art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., postanowienie abuzywne nie wiąże konsumenta, co w orzecznictwie przeważnie interpretuje się jako zastosowanie sankcji bezskuteczności działającej od samego początku, mocą samego prawa i branej pod uwagę przez sąd z urzędu. Mając powyższe na względzie uznać należy, że wskazane postanowienie umowne nie wiąże więc powodów.

Ustalając wartość szkody Sąd Rejonowy posiłkował się dowodem z drugiej opinii uzupełniającej biegłego. Dowód ten jest jedynie miarodajny dowodem na określenie wyceny wartości szkody. Wiarygodności i mocy dowodowej opinii biegłego sądowego strona pozwana nie zdołała zakwestionować. Powoływanie się przez powoda, w kwestii ustalenia wartości szkody, na pierwszą opinię zakładającą wariant optymalny, a także pierwszą opinię uzupełniającą nieuwzględniającą wyceny serwisu wybranego przez powodów, w ocenie Sądu jest błędne, bo niezasadnie ogranicza wybór powoda, który mógłby wybrać warsztat swobodnie, jeśli wykłada pieniądze na naprawę, a jeśli tego nie robi, bo go np. nie stać, to jego wybór nie jest już swobodny.

Sąd jednocześnie oddalił powództwo w zakresie przekraczającym kwotę wskazaną przez biegłego w drugiej opinii uzupełniającej, przy uwzględnieniu, że częściowe odszkodowanie zostało wypłacone przez pozwanego.

Odsetki ustawowe Sąd Rejonowy zasądził od dnia 7 marca 2018 r., czyli od dnia następnego po doręczeniu wezwania zapłaty skierowanego przez powodów do pozwanego (termin z art. 817 par.1 k.c.). Brak było podstaw do zasądzenia odsetek od dnia 23 stycznia 2017 r.

Sąd Rejonowy stwierdził, że powodowie wygrali sprawę w 89,33%., co skutkowało tym, że podstawie art. 100 k.p.c. koszty procesu zostały rozliczone stosunkowo. Z tych też względów Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów zwrot kosztów w wysokości 2 771,12 zł.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pozwany, zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w Brzezinach z dnia 4 października 2018 r. w sprawie o sygn. akt I C 252/17 w części uwzględniającej powództwo powyżej kwoty 2.711,45 zł.

Powyższemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na rozstrzygnięcie, tj.:

a.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i prawidłowego rozumowania oceny zebranego materiału dowodowego, w szczególności dowodu z przesłuchania powoda P. S. na rozprawie w dniu 20 września 2018 r. i w konsekwencji błędne ustalenie stanu faktycznego polegające na przyjęciu, że zarówno na etapie zawierania umowy, jak i likwidacji szkody powód nie zdawał sobie sprawy, że naprawienie szkody w pełnej wysokości może nastąpić po przedstawieniu przez niego rachunków lub faktur VAT w sytuacji gdy z zeznań powoda wynika wprost, że zawierając umowę ubezpieczenia AC, powód przeczytał całe Ogólne Warunki Ubezpieczenia f dalej: QWL0 i zajęło mu to kilkanaście minut, oraz że powód zawsze czyta warunki umowy - co zgodnie z zasadami logiki powinno prowadzić do ustalenia, że skoro powód przeczytał OWU, to musiał zdawać sobie sprawę z metody wypłaty odszkodowania określonej w § 17 OWU;

b.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i prawidłowego rozumowania oceny dowodu z przesłuchania powoda P. S. na rozprawie w dniu 20 września 2018 r. i w konsekwencji błędne ustalenie stanu faktycznego polegające na przyjęciu, że gdyby powód zobaczył w OWU postanowienie dotyczące metody wypłaty odszkodowania w razie niedostarczenia faktury VAT za naprawę pojazdu, to z pewnością nie zapłaciłby za droższy wariant umowy ubezpieczenia - podczas gdy prawidłowa i zgodna z zasadami logiki wykładnia całokształtu zeznań P. S. winna prowadzić do wniosku, że rzeczone postanowienie znajdujące się w OWU nie miało dla powoda istotnego znaczenia, gdyż po pierwsze zarówno przed jak i po zawarciu spornej umowy P. S. zawierał z (...) umowy ubezpieczenia AC w tym samym wariancie (serwisowym) i z analogicznym postanowieniem, a po drugie zawierając nową umowę ubezpieczenia AC pod koniec 2017 roku nie porównał nawet jej warunków do umowy poprzedniej.

2.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

a.  art. 385 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na zastosowaniu tego przepisu w stanie faktycznym sprawy i uznanie, że § 17 OWU Komunikacyjnych (...) stanowi niedozwolone postanowienie umowne, podczas gdy prawidłowe ustalenie stanu faktycznego winno prowadzić do konkluzji, że skoro powód przeczytał OWU przed zawarciem umowy, to musiał mieć świadomość, jaka metoda wypłaty odszkodowania obowiązuje w umowie, a zatem nie można stwierdzić, że w niniejszej sprawie zaistniała przesłanka ukształtowania praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, pod którym to pojęciem Sąd rozumie m.in. wywołanie u konsumenta dezorientacji oraz wykorzystywanie jego niewiedzy lub naiwności;

b.  art. 824 1 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie na rzecz powodów odszkodowania w wysokości przenoszącej wartość rzeczywiście poniesionej szkody oraz z pominięciem warunków umowy ubezpieczenia AC, podczas gdy zgodnie z umową ubezpieczenia zawartą przez strony podstawą do wyliczenia należnego powodom odszkodowania w niniejszych okolicznościach winien być określony przez biegłego koszt naprawy pojazdu w wariancie optymalnym, wskazany w opinii podstawowej biegłego z dnia 24 października 2017 r., nie zaś koszt określony w drugiej opinii uzupełniającej, obliczony niezgodnie z obowiązującym strony § 17 OWU AC.

Na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., w związku z przedstawionymi wyżej zarzutami pozwany wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa powyżej kwoty 2.711,45 zł,

2.  zasądzenie od każdego z powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty sądowej od apelacji.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego przed Sądem drugiej instancji według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zmienił i uzupełnił ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy w następującym zakresie:

Powód J. S. zawierając w dniu 15 lipca 2016 roku umowę ubezpieczenia komunikacyjnego AC – polisy (...) - przeczytał Ogólne Warunki Umowy, co oznacza, że przeczytał też § 17. Przeczytanie tych warunków zajęło mu kilkanaście minut. Powód J. S. ma 36 lat, jest ekonomistą.

(zeznania powoda k. 194v)

Przedstawione powodowi OWU zawierały § 17 zatytułowany „Ustalenie wysokości odszkodowania w przypadku szkody częściowej”. Ust. 7 niniejszego paragrafu miał następującą treść:

„W razie nieprzedstawienia rachunków lub faktury VAT, o których mowa w ust. 5 (...) wypłaca bezsporną część odszkodowania ustaloną na podstawie wyceny (...) sporządzonej w oparciu o zasady zawarte w systemie A., E. lub DAT z zastosowaniem:

1)  norm czasowych operacji naprawczych określonych przez producenta pojazdu,

2)  stawki za roboczogodzinę ustalonej przez (...) w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty działające na terenie miejsca zamieszkania ubezpieczonego lub osoby, o której mowa w § 3 pkt 34 lit. a,

3)  cen części zamiennych zawartych w systemie A., E. lub DAT, ustalonych w wariancie optymalnym,

4)  cen materiałów lakierniczych i normaliów zawartych w systemach A., E. lub DAT.

Dokonanie wyceny w sposób przewidziany w niniejszym ustępie nie pozbawia ubezpieczonego możliwości ustalenia wysokości odszkodowania na zasadach określonych w ust. 5, po przedłożeniu rachunków lub faktur VAT, o których mowa w ust. 5.”

(OWU k. 63)

Powód zapoznał się też z treścią § 17, winien więc wiedzieć, iż wypłata odszkodowania w wariancie serwisowym zależy od przedstawienia faktury VAT lub rachunku.

(zeznania powoda k. 194v w zw. z § 17 OWU k. 63)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna w całości.

W ocenie Sądu Okręgowego słusznym okazał się pierwszy zarzut apelacyjny dotyczący naruszeń art. 233 k.p.c. to jest przyjęcia, iż powód na etapie zawierania umowy i likwidacji szkody nie zdawał sobie sprawy, że naprawienie szkody w oparciu o kalkulację w wariancie serwisowym wymaga przedstawienia faktury VAT lub rachunku z naprawy pojazdu, a w przypadku wiedzy nie zawarłby umowy. Analiza akt sprawy, w tym w szczególności treść § 17 Ogólnych Warunków Umowy dołączonego do akt sprawy, nie pozostawia wątpliwości, iż zakład ubezpieczeń w sposób zrozumiały i jasny wyjaśnił zasady i przesłanki, na jakich opiera się kalkulacja odszkodowania w wariancie serwisowym. W ostatnim zdaniu ustępu 5 § 17 wskazano bowiem, że „ (...) ustala odszkodowanie w sposób przewidziany w niniejszym ustępie pod warunkiem przedstawienia rachunków lub faktur VAT dotyczących robocizny, części zamiennych, materiałów lakierniczych i normaliów”, co jest sformułowaniem nie budzącym wątpliwości i nie wymagającym dodatkowej interpretacji odnośnie konieczności przedstawienia rachunku, faktur dla uzyskania wypłaty odszkodowania przy kalkulacji w wariancie serwisowym. W tej sytuacji, przy niebudzącej wątpliwości wiedzy, iż powód, posiadający wykształcenie ekonomiczne, zapoznawał się z OWU przez kilkanaście minut, ustalenie przez Sąd I instancji, iż nie pozyskał on wiedzy o sposobach kalkulacji szkody wynikających z OWU jest sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, narusza art. 233 § 1 k.p.c. Z tych też względów w tym zakresie należało zmienić ustalenia stanu faktycznego przyjmując, iż powód zapoznał się z treścią § 17 OWU i pomimo tego zawarł umowę ubezpieczenia komunikacyjnego AC z pozwanym. Pozostałe ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego Sąd II instancji przyjął za własne, nie czyniąc dalszych, albowiem zgromadzony w sprawie materiał dowodowy na to pozwalał.

Także kolejny zarzut, tj. naruszenia art. 385 1 k.c., należało uznać za zasadny, skutkujący zmianą zaskarżonego wyroku, albowiem w przedmiotowej sprawie nie można mówić, iż § 17 OWU narusza dobre obyczaje, czy też rażąco narusza interes konsumenta.

Na wstępie należy podkreślić, iż przedmiotem niniejszego sporu była łącząca strony umowa dobrowolnego ubezpieczenia komunikacyjnego AC, w ramach której strony mają swobodę jej kształtowania zgodnie z przewidzianą w art. 353 1 k.c. zasadą swobody umów. Na rynku jest wielu ubezpieczycieli oferujących taki rodzaj ubezpieczenia, a ubezpieczający się mają możliwości wyboru różnych jego wariantów, propozycji u różnych ubezpieczycieli. Występujące na rynku ubezpieczenia AC oferują np. różne warianty sum ubezpieczenia (stałe, zmienne), sposób wyceny szkody, różny zakres terytorialny obowiązywania ubezpieczenia, możliwość uwzględniania zniżek przysługujących ubezpieczającemu już przy składkach OC, czy też możliwość wyboru i określenia wysokości wkładu własnego w szkodzie, a powyższe kwestie oczywiście rzutują na wysokość składki, jaką ubezpieczający będzie zobowiązany uiścić przy zawieraniu umowy. Wysokość składki, co jest rzeczą powszechnie wiadomą, wiąże się bowiem z warunkami umowy i ryzykiem, jakie wynika dla ubezpieczyciela, tak więc tak jak stawka jest zmienna, tak też i zmienne mogą być zasady wypłaty odszkodowania w/g umowy łączącej strony.

W przedmiotowej sprawie, wbrew twierdzeniom Sądu I instancji, pozwany (...) S.A. w W. w sporządzonych OWU sposób likwidacji szkody w wariancie serwisowym przedstawił w sposób jasny i precyzyjny zastrzegając, iż kalkulacja wysokości szkody w tym wariancie serwisowym wyliczana jest dopiero po przedstawieniu rachunku, powód więc wiedział o tym warunku przy zawieraniu umowy. Omawiane postanowienia nie mogły więc zdezorientować powoda, w tym kontekście w ocenie Sądu Okręgowego nie były też one sprzeczne z akceptowanymi standardami działania, jeśli sposób ustalenia wysokości odszkodowania w przypadku szkody częściowej został uregulowany w paragrafie, którego tytuł precyzyjnie wskazywał, co jest w nim zawarte, a do którego to paragrafu odwoływały się postanowienia OWU - § 8 definiujące wariant serwisowy. Powyższe postanowienia nie naruszały też zasad równości stron, gdyż obecnie konsument ma szeroki wybór na rynku różnorodnych ofert ubezpieczeń autocasco i za taką należało uznać ofertę pozwanego. Jeśli więc sposób kalkulacji szkody został wyjaśniony w sposób jasny i przejrzysty, to nie można uznać, iż doszło naruszenia dobrego obyczaju. Istotą dobrego obyczaju jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. Z dobrymi obyczajami kłóci się zatem takie postępowanie, którego celem jest zdezorientowanie konsumenta, wykorzystanie jego niewiedzy lub naiwności, ukształtowanie stosunku prawnego z naruszeniem zasady równości stron. Chodzi więc o postępowanie, które potocznie jest rozumiane jako nieuczciwe, nierzetelne, sprzeczne z akceptowanymi standardami działania (wyrok SN z dnia 8 czerwca 2004 roku w sprawie I CK 635/03, Lex nr 846537), a takim przedmiotowe nie było.

Omawiane postanowienia umowne nie naruszały też rażąco interesów konsumenta, zapewniały bowiem powodowi jeszcze przed podjęciem naprawy, w razie nieprzedstawienia rachunków lub faktury VAT, część odszkodowania ustaloną na podstawie wyceny sporządzonej w oparciu o zasady wyliczone w wariancie optymalnym. Co istotne dokonanie wyceny w sposób przewidziany w niniejszym sposób nie pozbawiało i nie pozbawia ubezpieczonego możliwości ustalenia wysokości odszkodowania na zasadach wariantu serwisowego, po przedłożeniu rachunków lub faktur VAT, nie można więc mówić o rażącym naruszeniu interesów konsumenta. Należy przecież zauważyć, iż nie każda oferta ubezpieczenia autocasco na rynku zapewnia pełne odszkodowanie – występują też bowiem w obrocie oferty, które ograniczają wysokość odszkodowania poprzez udział własny w szkodzie, a wszystko następnie sprowadza się do wysokości składki i preferencji ubezpieczonego. Omawiana w przedmiotowej sprawie oferta, nawet przy wypłacie bezspornej części odszkodowania, nie pozbawia ubezpieczonego wypłaty odszkodowania przy kalkulacji w wariancie serwisowym, a jedynie obliguje powoda do dokonania tej naprawy w takim wariancie i przedstawienia rachunku, jest to więc sytuacja inna niż omawiana w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 maja 2007 roku w sprawie VI ACa 110/07 przywołanym przez Sąd I instancji, gdzie wybór opcji definitywnie kończył postępowanie likwidacyjne. Choć „interesy" konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej ale też niewygodę organizacyjną, stratę czasu, nierzetelne traktowanie, czy naruszenie prywatności konsumenta (vide: wyrok SN z dnia 8 czerwca 2004 roku w sprawie I CK 635/03), to jednak w przedmiotowej sprawie owo niekorzystne ukształtowanie sytuacji ekonomicznej powoda nie można uznać za rażące, jeśli powód po uzyskaniu bezspornej części odszkodowania po dokonaniu naprawy nadal może uzyskać część wyliczaną w wariancie serwisowym.

Klauzula generalna wyrażona w art. 385 1 § 1 k.c. zawiera przesłankę abuzywności, która obejmuje "sprzeczność z dobrymi obyczajami" i "rażące naruszenie interesów konsumenta". W ocenie Sądu Okręgowego z przyczyn wskazanych powyżej oba wymienione kryteria w przedmiotowej sprawie nie zostały spełnione – z tych też względów z uwagi na brak faktur VAT czy rachunków z naprawy pojazdu powodów kalkulacja wysokości odszkodowania należnego powodom winna być dokonana w oparciu o zasady wskazane w § 17 ust. 5 OWU, które uwzględnia pierwsza opinia biegłego określająca wysokość szkody powodów na kwotę 4 177,35 zł. Mając na względzie, iż w postępowaniu likwidacyjnym powodowie uzyskali kwotę 1 465,90 zł, to pozwany winien im jeszcze zapłacić kwotę 2 711,45 zł i w tej części powództwo należało uznać za zasadne, a za podlegające oddaleniu powyżej tej kwoty.

Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy w punkcie I wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób że w jego punkcie pierwszym zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz A. S. i P. S. kwotę 2 711,45 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 marca 2017 roku, a w punkcie drugim oddalił powództwo w pozostałej części. W punkcie trzecim, mając na względzie zasadę stosunkowego rozliczenia kosztów procesu z art. 100 k.p.c., uwzględniając fakt, iż powodowie wygrali proces jedynie w 33% Sąd zasądził od A. S. i P. S. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 511,48 zł tytułem kosztów procesu. Całość kosztów procesu przed Sądem I instancji wyniosła 4 893,25 zł, z czego po stronie powodów były to koszty wynagrodzenia pełnomocnika w kwocie 1 800 zł (§ 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.), opłaty skarbowej w kwocie 17 zł i poniesionych na opinie biegłego zaliczek w łącznej kwocie 950 zł (300 zł + 250 zł + 400 zł) czyli łącznie 2 767 zł, a po stronie pozwanej koszty wynagrodzenia pełnomocnika w kwocie 1 800 zł, opłaty skarbowej w kwocie 17 zł i poniesionych na opinie biegłego zaliczek w łącznej kwocie 309,25 zł (250 zł + 59,25 zł) czyli łącznie 2 126,25. Pozwany przegrał proces w 33% i w tej części winien ponieść koszty procesu czyli w kwocie 1 614,77 zł. Jako że poniósł je w kwocie wyższej, to powodowie winni mu zwrócić solidarnie (art. 105 § 2 k.p.c.) koszty procesu powyżej wskazanej kwoty czyli w wysokości 511,48 zł (2 126,25 zł – 1 614,77 zł).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł w punkcie II. na mocy art. 98 § 1 w zw. z art. 105 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. na które złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w kwocie 450 zł ustalone na podstawie § 10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz opłata od apelacji poniesiona przez pozwanego w kwocie 230 zł.