Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II 1 C 176/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2019 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi, II Wydział Cywilny – Sekcja Egzekucyjna

w składzie następującym:

Przewodniczący : Sędzia SR Anna Braczkowska

Protokolant : asystent sędziego Monika Paczyńska

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2019 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa I. W.

przeciwko P. O.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od I. W. na rzecz P. O. kwotę 5.917,00 zł (pięć tysięcy dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

3.  nakazuje pobrać od I. W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotę 1.195,50 zł (jeden tysiąc sto dziewięćdziesiąt pięć złotych i 50/100).

Sygnatura akt II 1 C 176/16

UZASADNIENIE

W pozwie z 14 grudnia 2016 roku, skierowanym przeciwko P. O., powódka I. W. reprezentowana przez pełnomocnika profesjonalnego w osobie adwokata, wniosła o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie, I Wydział Cywilny z dnia 27 września 2016 roku wydanego w sprawie I ACa 457/16 – w części, co do kwoty 67.100,00 zł. Żądanie pozwu oparte zostało przez nią na zarzucie potrącenia w/w kwoty jako kwoty odpowiadającej spadkowi wartości pojazdu A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) pomiędzy dniem jego wydania pozwanemu od dniem 17 listopada 2016 roku. Powódka w pozwie zawarła również wniosek o zabezpieczenie żądań pozwu poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi K. P. w sprawie Km 7368/16 do czasu prawomocnego zakończenia postępowania w przedmiotowej sprawie. Wniosła również o zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych ( pozew k. 2-4, pełnomocnictwo k. 5).

Postanowieniem z dnia 27 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi zabezpieczył powództwo złożone w przedmiotowej sprawie w ten sposób, że zawiesił postępowanie egzekucyjne prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi K. P. w sprawie Km 7368/16 ponad kwotę 67.900 zł - do czasu prawomocnego rozpoznania sprawy. Zażalenie złożone przez pozwanego od w/w postanowienia Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi zostało oddalone postanowieniem Sądu Okręgowego w Łodzi, III Wydział Cywilny Odwoławczy z dnia 10 maja 2017 roku wydanym w sprawie III Cz 558/17 ( postanowienie k. 27, postanowienie k. 76-78).

W odpowiedzi na pozew z dnia 16 lutego 2017 roku pozwany P. O., reprezentowany przez pełnomocnika profesjonalnego w osobie adwokata, wnosił o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powódki zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwany podniósł, iż podniesiony przez powódkę zarzut potrącenia nie jest zasadny, gdyż będąc posiadaczem pojazdu w dobrej wierze przez cały okres jego eksploatowania, miał prawo go używać, co czyni niezasadnym żądanie powódki co do odszkodowania za jego pogorszenie ( odpowiedź na pozew k. 54, pełnomocnictwo k. 55).

Do dnia zamknięcia rozprawy strony pozostały na dotychczasowych stanowiskach w sprawie ( protokół elektroniczny rozprawy z dnia 26.03.2019r. - nieponumerowane).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 września 2016 roku Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny wydał w sprawie I ACa 457/16 wyrok, w którym zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie, I Wydział Cywilny z dnia 21 grudnia 2015 roku wydany w sprawie I C 739/15 w ten sposób, że: zasądził od I. W. na rzecz P. O. kwotę 135.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 31 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, za jednoczesnym zwrotem przez P. O. na rzecz powódki samochodu osobowego A. (...) o numerze rejestracyjnym (...), oddalając powództwo w pozostałej części oraz rozstrzygając w przedmiocie kosztów postępowania przed sądem I i II instancji ( oryginał tytułu wykonawczego w załączonych aktach Km 7368/16, także kopia wyroku wraz z uzasadnieniem k. 10-16).

W dniu 18 listopada 2016 roku wierzyciel P. O. - złożył wniosek egzekucyjny dotyczący obowiązku I. W. stwierdzonego wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 27 września 2016 roku wydanym w sprawie I ACa 457/16 do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi K. P.. Postępowanie to zawisło za sygnaturą akt Km 7368/16. W jego toku I. W. wpłaciła w dniu 13 lutego 2017 roku do Komornika Sądowego kwotę 67.900 zł, w ramach której kwota 57.474,54 zł została przekazana wierzycielowi na pokrycie jego wierzytelności. Postępowanie egzekucyjne w sprawie Km 7368/16 w chwili obecnej pozostaje w spornym zakresie zawieszone na mocy postanowienia Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi z dnia 27 grudnia 2016 roku (wniosek egzekucyjny, karta rozliczeniowa - w załączonych aktach Km 7368/16).

W dniu 31 stycznia 2014 roku, w formie aktu notarialnego powódka I. W. oraz pozwany P. O. zawarli przedwstępną umowę sprzedaży samochodu osobowego marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) (§ 1). W akcie tym zostało zawarte oświadczenie P. O., że dokładnie zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu oraz że nabywa pojazd w takim stanie, w jakim aktualnie się znajduje i z tego tytułu nie będzie zgłaszał żadnych roszczeń w stosunku do I. W. (§ 2). W umowie tej I. W. zobowiązała się sprzedać P. O., prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...) P. O. opisany w akcie samochód marki A. (...), rok produkcji 2011 - za cenę 135.000 złotych brutto, na którą to kwotę miała zostać wystawiona faktura VAT marża, a P. O. oświadczył, że opisany w akcie notarialnym samochód osobowy zobowiązuje się za w/w cenę kupić na cele związane z prowadzoną działalnością gospodarczą. Strony stające do aktu postanowiły, że umową przyrzeczona zostanie zawarta do dnia 10 czerwca 2014 roku (§ 3). Strony umowy postanowiły jednocześnie, że cena zakupu zostanie zapłacona w dniu podpisania aktu w całości w gotówce (§ 4). Zgodnie z treścią § 5 aktu notarialnego, wydanie pojazdu kupującemu nastąpić miało w dniu podpisania aktu notarialnego, pełną odpowiedzialność za ewentualne szkody i uszkodzenia pojazdu od dnia podpisania aktu do dnia podpisania przyrzeczonej umowy sprzedaży ponosić miał kupujący, wraz z pojazdem kupującemu wydane zostały trzy komplety kluczyków. Nadto strony w akcie postanowiły, że w dniu podpisania umowy przyrzeczonej sprzedaży strona sprzedająca przekaże stronie kupującej fakturę VAT marża za przedmiotowy samochód osobowy. Nadto strony umowy postanowiły, że w przypadku nie przystąpienia przez stronę sprzedającą do zawarcia umowy przyrzeczonej sprzedaży, bądź też nie wystawienia przez sprzedającego w tym terminie faktury VAT marża, wówczas stronie kupującej będzie przysługiwało prawo odstąpienia od umowy w terminie do dnia 30 czerwca 2014 roku. W takim przypadku strona sprzedająca zwróci stronie kupującej całą zapłaconą jej cenę sprzedaży w kwocie 135.000 zł oraz dodatkowo zapłaci karę umowną w wysokości 5.000 zł w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania do zapłaty ( kopia aktu notarialnego k. 8-9).

Sporny samochód osobowy marki A. (...) został wyprodukowany na rynek włoski, a następnie sprowadzony do Polski ( pismo k. 187, okoliczność bezsporna).

Wartość spornego pojazdu marki A. (...) na dzień 9 grudnia 2016 roku została ustalona na kwotę 145.300 zł. W treści tej wyceny przebieg pojazdu został ustalony na 85.682 km. Dla potrzeb tej wyceny pojazd nie był poddawany oględzinom rzeczoznawcy motoryzacyjnego ( wycena z dnia 9 grudnia 2016 roku k. 17-19).

Przed wydaniem pojazdu pozwanemu sporny samochód osobowy nie był stanu idealnego, nosił normalne ślady użytkowania, miał delikatne otarcia, zagniecenia na fotelu kubełkowym kierowcy od lewej strony. Z zewnątrz, w zakresie pokryć blacharskich i lakierniczych samochód znajdował się w standardowym stanie, jak na auto w wieku trzech lat i przebiegu około 92.000 kilometrów. Samochód miał otarte felgi, nie było na nich zagnieceń. (...) nie było pokolizyjne, nie było lakierowane. Na tylnym zderzaku pojazdu były dwie rysy ( zeznania świadka S. H. (1) w protokole elektronicznym rozprawy z dnia 12.10.2017r. - k. 101, zeznania pozwanego w protokole elektronicznym rozprawy z dnia 12.10.2017r. - k. 102-103).

Pojazd A. (...) został wydany pozwanemu wraz z kompletem dwóch kluczyków oraz kluczykiem serwisowym. Pomiędzy sporządzeniem ekspertyzy spornego pojazdu w (...) serwisie (...), a wydaniem pojazdu pozwanemu P. O., pojazd był użytkowany przez syna powódki, który odbył nim podróż do Niemiec ( zeznania świadka S. H. (1) w protokole elektronicznym rozprawy z dnia 12.10.2017r. - k. 101, zeznania pozwanego w protokole elektronicznym rozprawy z dnia 12.10.2017r. - k. 102-103; akt notarialny – k. 8-9).

Pozwany P. O. prowadzi działalność gospodarczą polegającą na tuningu pojazdów osobowych renomowanych marek ( okoliczność bezsporna).

W okresie czasu po wydaniu pozwanemu spornego pojazdu marki A. (...), w Niemczech, pozwany dokonał ulepszeń w pojeździe polegających na: podniesieniu mocy silnika, dołożeniu turbiny, ospojlerowaniu pojazdu, polakierowaniu zderzaka tylnego, odświeżeniu tapicerki. Ulepszenia zostały dokonane zgodnie ze sztuką, w porozumieniu i za wiedzą powódki. Wprowadzenie w aucie tych ulepszeń wiązało się z koniecznością kilkukrotnych wyjazdów pozwanego spornym samochodem osobowym do Niemiec. Podobne kilkukrotne wyjazdy do Niemiec wiązały się z koniecznością usunięcia dokonanych ulepszeń. Pozwany nie użytkował pojazdu do celów prywatnych. (...) było regularnie serwisowane. W przypadku pojazdu ośmioletniego na rynku nie spotyka się pojazdów z prowadzonymi przez tak długi okres czasu książkami serwisowymi z uwagi na fakt, że koszt serwisowania pojazdu w autoryzowanych serwisach samochodowych jest wysoki ( zeznania pozwanego w protokole elektronicznym rozprawy z dnia 12.10.2017r. - k. 102-103, opinia uzupełniająca biegłego rzeczoznawcy motoryzacyjnego P. K. - k. 224).

Powódka nie wzywała pozwanego do zwrotu spornego pojazdu ( zeznania pozwanego w protokole elektronicznym rozprawy z dnia 12.10.2017r. - k. 103).

W trakcie próby odebrania pojazdu od pozwanego przez powódkę w dniu 17 listopada 2016 roku w pojeździe nie został odpalony silnik ( zeznania pozwanego w protokole elektronicznym rozprawy z dnia 12.10.2017r. - k. 103).

Na kwiecień 2018 roku wartość spornego pojazdu mechanicznego marki A. (...) została ustalona na kwotę 75.400 zł brutto. Wartość ta uwzględnia realia rynkowe, stwierdzone wady i uszkodzenia pojazdu oraz jego wiek (rok produkcji). Wartość pojazdu w dniu 27 września 2016 roku przyjmując, że był on w stanie takim jak na dzień sporządzenia opinii mogła wynosić 97.000 zł brutto. Aktualny koszt naprawy uszkodzeń i wad ujawnianych w pojeździe, z użyciem części oryginalnych (nowych) i średniej stawki za roboczogodzinę w rejonie (...) w kwietniu 2018 roku mógłby wynieść – 29.071,17 zł. Realny rynkowo koszt usunięcia stwierdzonych wad i uszkodzeń z użyciem części używanych ale pełnowartościowych, przeprowadzając naprawę tapicerki i w warsztacie stosującym ceny umowne mógłby wynieść 3.640,00 zł brutto. Kwota ta pozwoliłaby odtworzyć stan pojazdu porównywalny z innymi pojazdami takiej marki, tego typu, modelu i czasu eksploatacji. Orientacyjne kwoty niezbędne do usunięcia uszkodzeń pojazdu można traktować jako spadek wartości pojazdu (mniejsza wartość) - niż takiego samego pojazdu nie wymagającego takich napraw. Data powstania stwierdzonych wad i uszkodzeń nie jest możliwa do ustalenia.

Nie istnieją żądne normy techniczne, które wiązałyby wiek lub przebieg pojazdu z jego stanem technicznym czy walorami estetycznymi. Z akt spawy, ale i wyników oględzin pojazdu nie wynikało, aby był on użytkowany od dnia wydania go przez powódkę pozwanemu - do dnia oględzin (na potrzeby wydania opinii) w sposób niezgodny z przeznaczeniem. Nie ma żadnych norm określających „stopień zużywania się” elementów wyposażenia pojazdu. Sporny pojazd, w zakresie zużycia wyposażenia jego wnętrza, znajdował się w stanie typowym dla pojazdu eksploatowanego przez okres 8 lat. Nie jest możliwe ustalenie spadku wartości pojazdu z uwagi na wykazane wady i uszkodzenia z uwagi na brak danych dotyczących daty powstania wad. Można mówić jedynie o różnicy wartości pojazdu miedzy wartością pojazdu w dniu wydania go pozwanemu a wartością aktualną.

Badany pojazd posiada obecnie następujące uszkodzenia:

- elementy tapicerki i wykładzin podłogowych noszą ślady zużycia, ale nie są to cechy którym można przypisać cechy powstania w sposób inny niż na skutek typowego użytkowania pojazdu (nie wiadomo kiedy one powstały, ale sposób uszkodzeń wskazuje na długi okres ich powstawania, typowo zużyciowy). Wnętrze spornego pojazdu jest czyste i wskazujące na wykonanie prac konserwacyjnych;

- obręcze tarcz kół noszą ślady typowych uszkodzeń eksploatacyjnych, nie stwierdzono aby elementy te były odkształcone lub zdeformowane, uszkodzenia tarcz kół w pojazdach sprowadzanych z W. występują praktycznie zawsze;

- pęknięcie listwy chromowanej kraty wlotu powietrza (kwalifikacja do wymiany), brak było możliwości stwierdzenia daty powstania uszkodzenia;

- nakładki (okładziny) zderzaków przedniego i tylnego noszą ślady napraw lakierniczych przy czym na nakładce zderzaka przedniego widoczne są pęknięcia powłoki lakierowej, data powstania tych pęknięć jest niemożliwa do ustalenia;

- jeden z czujników parkowania (przedni prawy – zewnętrzny) nosi ślad ubytku powłoki lakierowej, system czujników parkowania działa sprawnie;

- osłona podszybia osadzona prawidłowo – brak klipsów mocujących w jej przedniej części (brak możliwości ustalenia daty ich zagubienia lub usunięcia);

Nie stwierdzono ubytków płynów eksploatacyjnych czy paliwa – na włączonym ciepłym silniku (niski stan płynu chłodzącego nie mógł spowodować uszkodzenia pojazdu w krótkim czasie - podczas typowej eksploatacji). Ponieważ nie istnieją „normy” zużywania się poszycia koła kierownicy, uchwytu dźwigni zmiany biegów, nakładek na dźwigniach hamulca przy przyspieszania nie można kategorycznie stwierdzić, że ich stan odbiega od możliwego, związanego z czasem eksploatacji pojazdu.

Koszt usunięcia stwierdzonych w/w wad i uszkodzeń wynosi 29.071,17 zł brutto. Realny rynkowo koszt usunięcia wad i uszkodzeń, o których mowa powyżej z użyciem części używanych (ale pełnowartościowych), przeprowadzając naprawę tapicerki i - w warsztacie stosującym ceny umowne - mógłby wynieść brutto 3.640 złotych. Wartość rynkowa pojazdu mogłaby zostać teoretycznie obniżona w stosunku do pojazdu bez takich uszkodzeń o kwotę możliwych rynkowo kosztów naprawy.

W dniu oględzin pojazd posiadał kluczyk główny oraz kluczyk serwisowy (pozwalający tylko dostać się do wnętrza pojazdu). W praktyce rynkowej właściwie brak jednego kluczyka nie wpływa w sposób istotny na wartość pojazdu (ze względu na możliwość jego dorobienia). Koszt dorobienia takiego kluczyka z doprogramowaniem do sterownika silnika wyniósłby w serwisie autoryzowanym A. 1.307,60 zł brutto. Oficjalny importer marki A. w Polsce nie był w stanie podać w ile kluczyków był wyposażony przedmiotowy pojazd w dniu wydania go pierwszemu właścicielowi. Z faktycznej instrukcji (program (...)) wynika, że pojazd miał dwa kluczyki (kluczyk serwisowy nie jest traktowany jako kolejny). Ponad 50 % pojazdów z importu nie posiada drugiego kluczyka, co nie wpływa na możliwość ich zbycia. Fakt posiadania przez właściciela samochodu osobowego drugiego kluczyka nie wpływa nie tylko na kwoty transakcyjne sprzedaży, ale również na zawierane transakcje.

Wartość spornego pojazdu w średnim stanie technicznym, bez istotnych dla jego wartości w świetle realiów rynkowych wad na dzień 11 czerwca 2014 roku mogła wynosić 115.700 złotych, a uwzględniając stwierdzone wady i uszkodzenia w dniu oględzin mogła wynosić 110.400 zł. Wartość pojazdu w kwietniu 2018 roku uwzględniając stwierdzone wady i uszkodzenia mogła wynieść brutto 75.400 złotych (różnica: 35.000 zł). Na dzień 23 czerwca 2014 roku zarejestrowano przebieg pojazdu w wysokości 99.720 km. W dniu badania przez biegłego na potrzeby sporządzenia opinii pojazd miał przebieg 124.462 km.

Po sprowadzeniu go do Polski i przed wydaniem pojazdu pozwanemu stan pojazdu nie został szczegółowo opisany, brak było dla niego dokumentacji fotograficznej.

Jedynie ciągły zapis, np. w książce serwisowej czy cykliczne dokumenty z serwisowania pojazdu od dnia sprzedaży (na których zapisywany jest przebieg) do dnia wyceny może być potwierdzeniem przebiegu pojazdu. Istnieją też możliwości badania przebiegu zapisywanego w różnych systemach elektronicznych pojazdu (w serwisie autoryzowanym lub korzystając z oprogramowania (...)) . Dla spornego pojazdu brak takich zapisów, w tym w okresie po sprowadzeniu pojazdu do Polski, więc należy być ostrożnym przy bezkrytycznym przyjmowaniu przebiegu jaki wyświetlany jest na liczniku (z uwagi na możliwe ingerencje). Sporny pojazd na dzień sporządzania opinii miał przebieg niższy od normatywnego, co skutkowało korektą dodatnią za ten parametr pojazdu.

Żadna naprawa blacharsko – lakiernicza nie podnosi wartości rynkowej pojazdu. Wartość taką podnoszą wymiany elementów związanych z estetyką pojazdu - w przedmiotowym wypadku np. tapicerka byłaby mniej zużyta niż w pojazdach porównywalnych, tarcze kół nie noszące śladów typowych uszkodzeń eksploatacyjnych również – lub związanych z silnikiem czy układem napędowym (wydłużony możliwy okres bezawaryjnej eksploatacji pojazdu).

(opisania pisemna biegłego P. K. - k. 131 i następne, opisania uzupełniająca biegłego P. K. - k. 215 i następne).

W piśmie z dnia 28 listopada 2016 roku powódka I. W. złożyła pozwanemu P. O. – na piśmie – oświadczenie o potrąceniu kwoty 67.900 złotych stanowiącej jej wierzytelność w stosunku do pozwanego ( pismo zawierające oświadczenie o potrąceniu k. 21, dowód nadania wraz z potwierdzeniem jego odbioru k. 22).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych powyżej dokumentów znajdujących się w sprawie oraz załączonych aktach postępowania egzekucyjnego Km 7368/16. Jako podstawę ustaleń faktycznych Sąd przyjął również zeznania świadka S. H., a także zeznania powódki i pozwanego przesłuchanych w charakterze strony – w zakresie w jakim korespondowały one z ustalonym przez strony stanem faktycznym.

Ostatecznie ilość kluczyków wydanych pozwanemu w momencie wydania mu spornego pojazdu osobowego została ustalona na podstawie zapisów aktu notarialnego z dnia 31 stycznia 2014 roku, zeznań powódki I. W. oraz częściowo wniosków opinii biegłego z zakresu motoryzacji P. K., który wskazywał w niej na fakt, iż z faktycznej instrukcji (program (...)) dotyczącej pojazdu wynika, że pojazd miał dwa kluczyki (z tym zastrzeżeniem, że kluczyk serwisowy nie jest traktowany jako kolejny). Informacje podawane w tym zakresie przez pozwanego nie zostały uznane za wiarygodne, stojąc w sprzeczności z powołanymi powyżej dowodami.

Przebieg pojazdu na dzień jego wydania pozwanemu został ustalony przez Sąd na podstawie znajdujących się z aktach sprawy dowodach dokumentarnych, a także zeznaniach świadka S. H. i pozwanego, gdyż były one jasne, spójne, logiczne wzajemnie się uzupełniały i potwierdzały. Przesłuchana również na tę okoliczność powódka wskazywała na inny przebieg spornego pojazdu w chwili wydania go pozwanemu (niższy), jednak sama w trackie przesłuchania zeznała również, że nie ma bliższych wiadomości na temat transakcji, gdyż zajmował się nią jej syn. Jej twierdzenia w zakresie przebiegu pojazdu w chwili wydania go pozwanemu nie znajdują żadnego potwierdzenia w materialne dowodnym zgromadzonym w sprawie, w tym w jakimkolwiek dokumencie.

Twierdzenia powódki, w zakresie w jakim wskazywała ona, że w chwili wydania go pozwanemu sporny pojazd mechaniczny znajdował się w stanie idealnym, stoją w oczywistej sprzeczności z treścią stanu faktycznego ustalonego przez Sąd, w tym na podstawie zeznań świadka S. H. i zeznań pozwanego. Twierdzenia te nie znajdują również potwierdzenia w żadnym dokumencie znajdującym się w aktach sprawy. Dokumentu tego stanowić nie może z pewnością znajdująca się w aktach sprawy wycena pojazdu z dnia 9 grudnia 2016 roku sporządzona przez rzeczoznawcę M. T. (k. 17-19), gdyż nie ma w niej (wbrew twierdzeniom pozwu) rzeczywistego opisu spornego pojazdu, w tym jego stanu technicznego na dzień wydania go pozwanemu. Wręcz przeciwnie, w jej treści wskazano, że wycena wartości pojazdu została przedstawiona jedynie na podstawie przedstawionej przez powódkę dokumentacji fotograficznej auta oraz rozkodowania wyposażenia pojazdu po numerze VIN – bez oględzin pojazdu. W treści tego dokumentu nie został opisany jego rzeczywisty stan techniczny na dzień sporządzenia wyceny, a jedynie podano w nim dane dotyczące wyposażenia pojazdu. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego przez Sąd, pojazd ten w chwili wydania go pozwanemu nie był stanu idealnego, nosił normalne ślady użytkowania, miał delikatne otarcia, zagniecenia na fotelu kubełkowym kierowcy od lewej strony, z zewnątrz - znajdował się w standardowym stanie, jak na auto w wieku trzech lat i przebiegu około 92.000 kilometrów, miał otarte felgi, nie było na nich zagnieceń, na tylnym zderzaku pojazdu były dwie rysy. O takim stanie technicznym auta w chwili wydania go pozwanemu świadczy również zapis § 2 aktu notarialnego z dnia 31 stycznia 2014 roku (k. 8-9), z którego wynika, że pozwany dokładnie zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu, nabywa pojazd w takim stanie, w jakim aktualnie się znajduje i z tego tytułu nie będzie zgłaszał żadnych roszczeń w stosunku do powódki. Gdyby auto było w stanie idealnym, brak byłoby konieczności (na co wskazuje logika) zamieszczania w akcie notarialnym stwierdzeń o możliwych roszczeniach związanych ze stanem pojazdu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się być niezasadnym.

Na wstępnie rozważań natury merytorycznej Sąd Rejonowy poczynić musi pewne zastrzeżenia. Rozważania te będą dotyczyły bowiem jedynie przesłanek pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w oparciu o sformułowany przez powódkę zarzut potrącenia, a związany z jej szkodą warunkowaną stanem technicznym i faktycznym pojazdu. Wszelkie okoliczności dotyczące zawarcia przez strony umowy przedwstępnej, nie dojścia do zawarcia umowy przyrzeczonej, przyczyn tego faktu, jako nie mających znaczenia dla rozstrzygnięcia merytorycznego w przedmiotowej sprawie.

Żądając pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w postaci wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie, I Wydział Cywilny z dnia 27 września 2016 roku wydanego w sprawie I ACa 457/16 – w części, co do kwoty 67.100,00 zł, powódka powołała się na uprawniona przesłankę wskazaną w treści art. 840 §1 pkt 2 k.p.c., a mianowicie zarzut potrącenia. Okoliczność ta została w wyczerpujący sposób opisana w treści wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2005 roku ( publikowany: V CK 183/05, B. (...), Nr 2, s. 8), gdzie Sąd ten przyjął, że oświadczenie dłużnika o potrąceniu wierzytelności objętej prawomocnym orzeczeniem sądowym, z wierzytelności objętej innym orzeczeniem sądowym, złożone po zamknięciu rozprawy w postępowaniu, w którym je wydano, lub po powstaniu tytułu wykonawczego, stanowi zdarzenie, o którym mowa w art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. Zasadność zgłoszonego przez powódkę zarzuty potrącenia co do samej jego istoty i zasadności podlegała więc badaniu przez Sąd Rejonowy w przedmiotowej sprawie. Zarzut ten okazał się być niezasadnym, a także nieudowodnionym.

W pierwszej kolejności wymaga podkreślenia, że zarzut potrącenia zgłoszony przez powódkę dotyczący wystąpienia po jej stronie szkody spowodowanej obniżeniem się aktualnie wartości samochodu osobowego marki A. (...), a oparty na spadku jego wartości z uwagi na upływ czasu uznać, należało za niezasadny. Jest bowiem oczywistym dla każdego uczestnika obrotu gospodarczego, że wraz z upływem okresu czasu od dnia wyprodukowania każdego pojazdu mechanicznego, jego wartość ulega zmianie – spadając. Ustalenie takiej okoliczności nie wymaga posiadania wiedzy specjalistycznej i dla Sądu jest to okoliczność wręcz oczywista. Możliwość powoływania się na taki fakt w zakresie zgłoszonego zarzutu potrącenia, w ocenie Sądu, została również wykluczona przez samą treść tytułu wykonawczego objętego żądaniem pozwu. Sąd Apelacyjny w Krakowie orzekł bowiem w nim o zwrocie całości świadczeń przekazanych sobie przez strony na podstawie umowy przedwstępnej z dnia 31 stycznia 2014 roku, choć już na dzień wydawania spornego wyroku musiało być dla tegoż Sądu oczywistym, że wartość spornego samochodu osobowego – z uwagi na upływ czasu – uległa obniżeniu. Nie bez znaczenia dla oceny zarzutu potrącenia zgłoszonego przez powódkę w zakresie spadku wartości pojazdu z uwagi na upływ czasu jest również i ten fakt, iż kwota 135.000 zł, jaką winna ona zwrócić pozwanemu w związku z treścią spornego tytułu wykonawczego posiada inną wartość nabywczą w chwili obecnej, a inną miała w styczniu 2014 roku. Tym bardziej oparcie zarzutu potrącenia na tejże podstawie faktycznej uznać należy za niedopuszczalne.

Zgłoszony przez powódkę zarzut potrącenia oparty został również na okoliczności spadku wartości spornego samochodu osobowego z uwagi na jego ponadnormatywne zużycie, w tym - w zakresie wnętrza pojazdu oraz z uwagi na stwierdzone w nim wady i uszkodzenia. Powódka powołała się w tym zakresie na okoliczności wynikające z dokumentu prywatnego – opinii rzeczoznawcy motoryzacyjnego M. Z. z dnia 17 listopada 2016 roku i liczne wskazane w niej wady techniczne pojazdu. Podobny dokumenty prywatny – opinię rzeczoznawcy motoryzacyjnego J. W. z dnia 24 listopada 2016 roku przedstawił pozwany. Dokumenty te wzajemnie sobie zaprzeczały wykluczając poczynione w nich wnioski, więc ich treść została poddana weryfikacji Sądu na skutek dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu wyceny pojazdów mechanicznych i techniki motoryzacyjnej P. K. (2). Stan techniczny pojazdu opisywany przez powódkę (w tym na podstawie złożonego przez nią dokumentu prywatnego) w znacznej części nie znalazł potwierdzenia w opinii złożonej do akt sprawy przez biegłego powołanego przez Sąd. W pierwszej kolejności w tym zakresie należy podkreślić (za biegłym), że brak jest pojęcia ponadnormatywnego zużycia pojazdu, więc na taką okoliczność powódka nie może się w toku przedmiotowej sprawy powoływać. Wręcz przeciwnie, jak wynika z ustaleń Sądu poczynionych w sprawie (wbrew treści dokumentu prywatnego przedstawionego przez powódkę), pojazd w chwili obecnej znajduje się w stanie dobrym, posiada przebieg niższy od pojazdów podobnej marki, modelu i w podobnym wieku. Nie był użytkowany w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem. W związku z tym, że nie istnieją żadne normy określające „stopień zużywania się” elementów wyposażenia pojazdu, biegły wskazał, że sporny pojazd w zakresie zużycia wyposażenia jego wnętrza, znajdował się w stanie typowym dla pojazdu eksploatowanego przez okres 8 lat. W tym zakresie zgłoszony przez powódkę zarzut potrącenia uznać również należało za niezasadny i nieudowodniony, a w zakresie ponadnormatywnego przebiegu pojazdu wprost - błędny.

W tym miejscu w ocenie Sądu poczynić należy jednak jeszcze – ponad treść opinii sporządzonej przez biegłego - dodatkową uwagę wynikając z wiedzy ogólnej Sądu i jego doświadczenia życiowego. Jeśli w ogóle powódka chciałaby powoływać się na ponadnormatywne zużycie spornego samochodu osobowego - w tym w zakresie elementów wyposażenia jego wnętrza, musiałaby wykazać w jakim zakresie na to zużycie wpływ miał sposób (charakter) korzystania z pojazdu przez okres pierwszych kilku lat użytkowania pojazdu w warunkach włoskich (doświadczenie życiowe uczy, że obywatele W. nie szanują użytkowanych pojazdów mechanicznych), co w ocenie Sądu nie jest możliwe, gdyż stan pojazdu nie został opisany czy udokumentowany w chwili sprowadzenia go do Polski ani w chwili wydania go pozwanemu. Jak ustalono w przedmiotowej sprawie, w chwili wydania pojazdu pozwanemu nie był on stanu idealnego, nosił normalne ślady użytkowania, miał delikatne otarcia, zagniecenia na fotelu kubełkowym kierowcy od lewej strony. Z zewnątrz, w zakresie pokryć blacharskich i lakierniczych, samochód znajdował się w standardowym stanie, jak na auto w wieku trzech lat i przebiegu około 92.000 kilometrów. Samochód miał otarte felgi, nie było na nich zagnieceń. Już w chwili wydania go pozwanemu, na tylnym zderzaku pojazdu były dwie rysy. Ustalenia Sądu wskazują, że fakt normalnego (w warunkach włoskich) użytkowania pojazdu przed wydaniem go pozwanemu dało się zauważyć już na pierwszy rzut okaz, zarówno jeśli chodzi o jego wnętrze, jak i z zewnątrz. W zakresie podnoszonego przez powódkę uszkodzenia obręcz tarcz kół pojazdu, uszkodzenia tapicerki oraz wykładzin podłogowych czy elementów wyposażenia wewnętrznego pojazdu – były to wady zużyciowe występujące już w chwili wydania pojazdu pozwanemu. Powoływanie się w na nie obecnie uznać należy nie niezasadne.

W tym miejscu należy bowiem również wskazać, że podniesiony przez powódkę zarzut potrącenia w zakresie stwierdzonych w pojeździe wad i uszkodzeń – również stwierdzonych w toku przedmiotowego postępowania, okazał się być niezasadnym i nieudowodnionym. W zakresie stwierdzonego przez biegłego pęknięcia listwy chromowanej kraty wlotu powietrza i nakładki zderzaków tylnego i przedniego, uszkodzenia powłoki lakierniczej na jednym z czujników parkowania – brak było możliwości ustalenia daty ich powstania (z uwagi na brak opisania stanu technicznego pojazdu w dniu wydania go pozwanemu – o czym była mowa we wcześniejszej części uzasadnienia), tym samym ich ujawnienie w chwili obecnej nie może być okolicznością obciążającą pozwanego w żadnej mierze. Co więcej, uszkodzenia powłoki lakierniczej zderza tylnego, zgodnie z ustalonym stanem faktycznym, występowały w spornym pojeździe już w chwili jego wydawania pozwanemu i były przez niego naprawione celem poprawy estetyki auta.

Jak wynika również z opinii biegłego P. K., brak drugiego kluczyka fabrycznego nie wpływa na obecną wartość spornego pojazdu i możliwości jego zbycia. Opieranie więc przez powódkę zarzutu potracenia na tym fakcie, że pozwany nie dysponuje obecnie drugim z wydanych mu w styczniu 2014 roku kluczyków serwisowych nie może stanowić skutecznej podstawy zgłoszonego zarzutu potracenia.

Pozostałe z zarzutów podnoszonych przez powódkę w zakresie wad i uszkodzeń w spornym pojeździe nie znalazły żadnego potwierdzenia w ustalonym przez Sąd stanie faktycznym. Zarzut potracenia zgłoszony pozwanemu przez powódkę w tym zakresie uznać należy za całkowicie niezasadny i nieudowodniony, co skutkować musiało oddaleniem powództwa w całości.

Na marginesie jedynie wskazać również należy, iż w ocenie sądu pozwanego – wobec braku wezwania go przez powódkę do zwrotu spornego pojazdu – na potrzeby rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie traktować należy jako posiadacza w dobrej wierze. Wątek ten nie będzie przedmiotem szerszych rozważań Sądu z uwagi na fakt, iż powództwo zostało oddalone z innego powodu.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Z uwagi na oddalenie powództwa w całości, powódka – jako strona przegrywająca w przedmiotowej sprawie – winna zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty postępowania. Na koszty te złożyły się: 500 zł zaliczki na poczet opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów i techniki motoryzacyjnej, 17 zł – z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa udzielonego adwokatowi reprezentującemu pozwanego w sporze z powódką oraz jego wynagrodzenie w stawce minimalnej – 5.400 zł.

W punkcie 3. (trzecim) wyroku Sąd nakazał pobrać od powódki kwotę 1.195,50 zł z tytułu niepokrytych kosztów sądowych w oparciu o treść art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Na kwotę tę złożyły się: kwota 1.055 zł wypłacona tymczasowo z funduszy Skarbu Państwa tytułem brakującej części wynagrodzenia biegłego sądowego P. K. ( postanowienie k. 191) oraz kwota 140,50 zł wypłacona tymczasowo z funduszu Skarbu Państwa tytułem brakującej części zwrotu świadkowi poniesionych przez niego kosztów dojazdu ( postanowienie k. 229)

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji wyroku.

Z/

wyrok wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powódki.