Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V U 9/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lipca 2019 r.

Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Główczyński

Protokolant: star. sekr. sądowy Magdalena Teteruk

po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2019 r. w Legnicy

sprawy z wniosku J. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania J. D.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.

z dnia 8 listopada 2018 r.

nr (...)

I.  oddala odwołanie,

II.  zasądza od wnioskodawczyni na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSO Krzysztof Główczyński

VU 9/19

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. decyzją z dnia 08 listopada 2018 r. stwierdził, że wnioskodawczyni J. D. jako osoba prowadząca działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od 20 stycznia 2015 r. do 04 marca 2017 r. oraz w tym samym okresie dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu. W uzasadnieniu podał, iż wnioskodawczyni zgłosiła się z tytułu prowadzonej od 01 lipca 2013 r. do nadal działalności gospodarczej do wskazanych wyżej obowiązkowych i dobrowolnego ubezpieczeń, deklarując w lipcu 2013 r. podstawę wymiaru składki w wysokości 9.350,13 zł. W pozostałych okresach deklarowała minimalne podstawy wymiaru składek. Zadeklarowana w lipcu podstawa wymiaru składki 9.350,13 zł zagwarantowała wnioskodawczyni prawo do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego ustalonych wyłącznie od tej podstawy. Skutkiem tego, za okres od 01 sierpnia 2013 r. do 09 maja 2018 r. J. D. pobrała zasiłki macierzyńskie i chorobowe na kwotę ponad 360.000 zł. W tym okresie opłaciła składki na wskazane w decyzji ubezpieczenia w łącznej kwocie 33.279,69 zł. Organ rentowy wskazał także, że rozliczając się z Urzędem Skarbowym wnioskodawczyni złożyła z tytułu prowadzonej działalności deklaracje określające jej przychód – za 2013 r. w kwocie 7.554,00 zł i za 2017 r. w kwocie 9.273,00 zł. Za lata 2014-2016 wykazała zerowy przychód. Stwierdził, że dostarczona przez nią dokumentacja wskazuje na prowadzenie działalności gospodarczej jedynie w pierwszym miesiącu jej rejestracji w CEiDG, w lipcu 2013 r. Z tego okresu przedstawiła dowody wnoszenia jednorazowych opłat targowych oraz faktury zakupu odzieży. Już po miesiącu prowadzenia działalności polegającej na sprzedaży głównie używanych ubrań i obuwia oraz sprzedaży urządzeń T., stała się niezdolna do pracy i od 01 sierpnia 2013 r. zgłosiła w ZUS roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego, a potem macierzyńskiego. W latach 2014-2017 odwołująca się nie podejmowała żadnych działań, które miałyby charakter zdarzeń gospodarczych, jej działania miały charakter incydentalny, nie wykazywały ciągłości czy zorganizowania . Organ rentowy podał także, że bezpośrednio przed rozpoczęciem działalności gospodarczej wnioskodawczyni nie miała tytułu do podlegania obowiązkowym i dobrowolnemu ubezpieczeniom społecznym. Nie mogłaby zatem skorzystać ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W okresie deklarowanego prowadzenia pozarolniczej działalności, po zakończeniu pobierania zasiłku macierzyńskiego, od 20 stycznia 2015 r. aż do marca 2017 r. nie ewidencjonowała w KPiR żadnych operacji. Prowadzenie zaledwie przez 3 dni po zakończeniu pobierania z dniem 20 stycznia 2015 r. działalności i zgłoszenie od 23 stycznia 2015 r. roszczenia o zasiłek chorobowy a następnie macierzyński dowodzi braku podstawowej cechy działalności gospodarczej, jej ciągłości. Przez 5 lat wnioskodawczyni korzystała z częstych i długotrwałych zwolnień lekarskich, z deklarowaną podstawą wymiaru składki w kwocie 9.350,13 zł. W okresie od 01 lipca 2013 r. wymieniona pobrała z ZUS zasiłki:

- od 01 sierpnia 2013 r. do 20 stycznia 2014 r. – chorobowy,

- od 21 stycznia 2014 r. do 19 stycznia 2015 r. – macierzyński,

- od 23 stycznia 2015 r. do 10 września 2015 r. – chorobowy,

- od 09 września 2015 r. do 06 września 2016 r. – macierzyński,

- od 16 września 2016 r. do 03 marca 2017 r. – chorobowy,

- od 11 kwietnia 2017 r. do 09 maja 2018 r. – chorobowy.

Wniosek o wypłatę kolejnych zasiłków złożyła także na okres od 27 lipca 2018 r. do 13 września 2018 r. Organ rentowy zauważył również, że pomimo braku jakiegokolwiek dochodu, wnioskodawczyni zadeklarowała maksymalną podstawę wymiaru składki w sytuacji gdy przychody z prowadzonej działalności nie przekraczały rocznie kwoty 8.000,00 zł. Na podstawie jej wyjaśnień ustalił, że środki na opłacenie składek pochodziły z oszczędności; ponieważ mąż dobrze zarabiał.

Organ rentowy ocenił, że działalność wnioskodawczyni nie spełnia takich cech funkcjonalnych działalności gospodarczej jak zarobkowość, zorganizowanie formalne (czyli wybór formy prawnej przedsiębiorczości) oraz ciągłość.

W odwołaniu od powyższej decyzji, zaskarżonej w całości J. D. wniosła o jej zmianę poprzez ustalenie podlegania ubezpieczeniu w określonym decyzją zakresie. Wnioskodawczyni zarzuciła, że zaskarżona decyzja nie może arbitralnie ustalać daty podlegania wskazanym w niej ubezpieczeniom, że tytułem obowiązkowego ubezpieczenia nie jest tylko prowadzenie działalności gospodarczej ale także istnieją inne tytuły. Zarzuciła także, że po wydaniu 05 marca 2015 r. prawomocnej decyzji ZUS przeczy własnym ustaleniom.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie od wnioskodawczyni kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Powołując się na pismo Urzędu Skarbowego w G. z dnia 06 września 2018 r. organ rentowy wskazał wynik finansowy za 2013 r., z dochodem 911,45 zł, stratę 2.400 zł za 2014 r., brak dochodu za 2015 r., stratę 1.200 zł za 2016 r. i dochód 2.462,87 zł za 2018 r., który odniósł do łącznej kwoty ponad 360.000 zł pobranych świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Wskazując na powyższe O/ZUS stwierdził, że celem głównym działalności gospodarczej nie może być ubezpieczenie społeczne i osiąganie nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych, w postaci świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, kosztem innych uczestników tego systemu. Braku zorganizowania działalności gospodarczej organ rentowy upatruje w zaniechaniu wnioskodawczyni pozyskania klientów. Po dniu 20 stycznia 2015 r. wnioskodawczyni zaprzestała wykonywania działalności, jej działania miały charakter incydentalny, nie wykazujący ciągłości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy.

J. D. zarejestrowała prowadzenie działalności gospodarczej w lipcu 2013 r. Działalność ta sprowadzała się do prowadzenia sprzedaży „głównie ciuchów używanych”, ubrań i obuwia na targowiskach oraz prezentacji wyrobów T. u klienta. Wnioskodawczyni prowadzi książkę przychodów i rozchodów. W ramach reklamy bazuje na tzw. marketingu szeptanym, „z ust do ust” oraz organizowaniu pokazów. Deklarując za lipiec 2013 podstawę wymiaru składek w wysokości 9.350,13 zł wnioskodawczyni uczyniła to w przekonaniu, że mając takie prawo z niego skorzystała. Składkę tę sfinansowała z przekazanych jej przez dużo zarabiającego męża środków. W okresie jej niezdolności do pracy nikt nie prowadził działalności w jej imieniu. Z tytułu działalności gospodarczej za 2013 r. wnioskodawczyni uzyskała przychód 7.554 zł, ponosząc wynoszący 6.642,55 zł koszt jego uzyskania i w związku z tym jej dochód za ten rok wyniósł 911,45 zł. W kolejnym, 2014 r. z tytułu pozarolniczej działalności poniosła wynoszącą 2.400 zł stratę.

D o w ó d: w aktach ubezpieczeniowych PIT-36, k. 9-13, 37-43.-,

wyjaśnienia wnioskodawczyni, k. 20 i w aktach ubezpieczeniowych, k. 339-341.

.

J. D. nie zawieszała działalności. Wymieniona wykazała z pozarolniczej działalności gospodarczej:

- za 2015 r. przychód/dochód 0,00 zł i w tym czasie z innych źródeł uzyskała przychód/dochód wysokości 97.814,15 zł;

- za 2016 r. przychód 0,00 zł oraz stratę z tytułu tej działalności 1.200 zł i w tym czasie uzyskała przychód/dochód z innych źródeł w wysokości 78.504,83 zł;

- za 2017 r. przychód 9.273 zł (w III, IV, X i XI), a także koszty uzyskania przychodu w wysokości 6.810,13 zł i dochód 2.462,87 zł, oraz w tym czasie uzyskała przychód/dochód z innych źródeł w wysokości 53.315,85 zł.

D o w ó d: w aktach ubezpieczeniowych:

- pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego, k. 5,

- PIT-36 za 2015 r., k. 105-110,

- PIT/B za 2015 r., k. 111,

- podatkowa księga przychodów i rozchodów za 2017 r., k. 119,

- PIT-36 za 2016 r., k. 173-177,

- PIT/B za 2016 r., k. 179,

- podatkowa księga przychodów i rozchodów za 2017 r., k. 187,

- PIT-36 za 2017 r., k. 230-231,

- PIT/B za 2017 r., k. 235,

- podatkowa księga przychodów i rozchodów za 2017 r., k. 243.

W miesiącach sierpień i wrzesień 2015 r. oraz czerwiec 2016 r. J. D. została obciążona kosztem usługi księgowej w kwotach po 200 zł.

D o w ó d: w aktach ubezpieczeniowych, faktury, k. 369, 371 i 373.

W 2018 r., w miesiącach maj-lipiec 2018 r. wnioskodawczyni uzyskała łączny dochód 4.141,32 zł.

D o w ó d: w aktach ubezpieczeniowych, zestawienie sum miesięcznych , k. 303.

Wnioskodawczyni po wykorzystaniu w okresie od 21 stycznia 2014 r. do 19 stycznia 2015 r. zasiłku macierzyńskiego pobrała z ZUS za okresy:

- od 23 stycznia 2015 r. do 10 września 2015 r. zasiłek chorobowy,

- od 11 września 2015 r. do 06 września 2016 r. zasiłek macierzyński,

- od 16 września 2016 r. do 03 marca 2017 r. zasiłek chorobowy,

- od 11 kwietnia 2017 r. do 09 maja 2018 r. zasiłek chorobowy.

Wymieniona złożyła także wniosek o wypłatę kolejnych zasiłków chorobowych za okres od 27 lipca 2018 r. do 13 września 2018 r.

W okresie od 01 sierpnia 2013 r. do 09 maja 2018 r. J. D. pobrała tytułem zasiłków macierzyńskich i chorobowego kwotę ponad 360.000 zł. W całym spornym okresie prowadzenia działalności gospodarczej opłaciła składki na ubezpieczenia społeczne, w tym dobrowolne ubezpieczenie chorobowe w łącznej kwocie 33.279,69 zł.

Przezwyciężając problemy w staraniach o dziecko, wnioskodawczyni urodziła w dniu (...) syna, zaś w dniu (...)urodziła córkę.

(o k o l i c z n o ś c i poza sporem).

J. D. sporadycznie i okazjonalnie sprzedała w 2017 r. i latem ubiegłego roku rzeczy.

D o w ó d: zeznania świadków: R. C., k. 34,

I. J., k. 3v.4,

A. R., k.34v.

Sąd zważył co następuje.

Na wstępie należy wskazać, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1 w zw. z art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.jedn.: Dz. U. z 2017 r., poz. 1778 z późn. zm.) osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym oraz wypadkowemu od dnia rozpoczęcia do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Natomiast w myśl art. 11 ust. 2 wskazanej ustawy osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą ubezpieczeniu chorobowemu podlegają dobrowolnie na swój wniosek.

Jak wynika z art. 8 ust. 6 pkt 1 powołanej ustawy za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych. Z kolei w myśl art. 2 uchylonej z dniem 30 kwietnia 2018 r. ustawy z dnia 02 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (t.jedn.: Dz. U. z 2016 r.1829 z późn. zm.) działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.

Działalność gospodarczą w rozumieniu art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej wyróżnia kilka specyficznych właściwości, tj. charakter profesjonalny, a więc stały, nie amatorski i nie okazjonalny, podporządkowanie regułom opłacalności i zysku, powtarzalność działań (np. seryjność produkcji, stypizowanie transakcji, stała współpraca itd.) oraz uczestnictwo w obrocie gospodarczym (por. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., sygn. akt III CZP 40/91). Istotne jest przy tym, że kwestie związane z formalnym zarejestrowaniem, wyrejestrowaniem, czy zgłaszaniem przerw w tej działalności mają pewne znaczenie w sferze dowodowej, ale nie przesądzają same w sobie o podleganiu obowiązkowi ubezpieczenia społecznego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 r., sygn. akt III UK 35/2007). Obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą wynika bowiem z faktycznego prowadzenia tej działalności. W konsekwencji, obowiązkowi ubezpieczeń społecznych podlega osoba faktycznie prowadząca działalność gospodarczą (a więc wykonująca tę działalność), a nie osoba jedynie figurująca w ewidencji działalności gospodarczej na podstawie uzyskanego wpisu, która działalności tej nie prowadzi (nie wykonuje).

Kwestią sporną między stronami postępowania było ustalenie, czy w okresie od 20 stycznia 2015 r. do 04 marca 2017 r. J. D. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu, a także, w tym samym okresie dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził bowiem, że w objętym zaskarżoną decyzją okresie wnioskodawczyni faktycznie nie prowadziła działalności gospodarczej a jedynie stworzyła pozory jej prowadzenia i że w związku z tym brak jest podstaw do objęcia jej we wskazanym w decyzji okresie obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. Zgłoszenie przez nią prowadzenia działalności gospodarczej zmierzało do obejścia przepisów prawa i miało na celu zapewnienie jej wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego

Po przeanalizowaniu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd doszedł do przekonania, że przedmiotową działalność gospodarczą organ rentowy prawidłowo jako czynność pozorną i w konsekwencji nieważną zakwestionował. Sporem objęty jest okres od 20 stycznia 2015 r. do 04 marca 2017 r. i w świetle zebranego materiału, nieprzerwanie w okresach od 20 stycznia 2015 r. do 06 września 2016 r. i ponownie od 16 września 2016 r. do 03 marca 2017 r. J. D. przebywała na długotrwałych zasiłkach chorobowych i macierzyńskiemu. We wskazanym okresie 2 lat, 1 miesiąca i 8 dni wymieniona wskazanych świadczeń nie pobierała jedynie w czasie od 07 do 15 września 2016 r. (9 dni). Nie sposób zatem ze względu na te okoliczności było celem prześledzenia sposobu rzeczywistego prowadzenia zapoczątkowanej z dniem 01 lipca 2013 r. działalności pominąć przebiegu aktywności gospodarczej wnioskodawczyni w okresie przed dniem 20 stycznia 2015 r. Jak wynika z ustaleń organu rentowego zawartych w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji i akt ubezpieczeniowych, zgłoszenie z tytułu działalności gospodarczej do ubezpieczeń społecznych miało miejsce z dniem 01 lipca 2013 r., z zadeklarowaną podstawą wymiaru składki wynoszącą 9.350,13 zł i już po miesiącu, z dniem 01 sierpnia 2013 r. J. D. zgłosiła wniosek o zasiłek chorobowy. W tym czasie z tytułu działalności gospodarczej za 2013 r. – za okres jej prowadzenia zaledwie w okresie od 01 do 31 lipca 2013 r. wnioskodawczyni uzyskała przychód 7.554 zł i jednocześnie poniosła wynoszący 6.642,55 zł koszt jego uzyskania, a zatem jej dochód za ten rok w kwocie 911,45 zł uzyskała w lipcu 2013 r. W kolejnym, 2014 r. z tytułu pozarolniczej działalności poniosła wynoszącą 2.400 zł stratę. Wskazane okoliczności wykazują zatem, że nie tylko w okresie objętym zaskarżoną decyzją, ale także wcześniej, od chwili zgłoszenia do ubezpieczeń wnioskodawczyni nie prowadziła działalności gospodarczej w rozumieniu wskazanych na wstępie niniejszych rozważań przepisów i reguł. Podkreślenia przy tym wymaga, że maksymalną podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie chorobowe J. D. zadeklarowała od pierwszego dnia zarejestrowania działalności gospodarczej, w czasie gdy nie uzyskała jeszcze żadnego dochodu. Przyznała przy tym, że składkę od zdeklarowanej podstawy wymiaru sfinansowała ze środków uzyskanych od męża. Trafnie w okolicznościach faktycznych sprawy organ rentowy w odwołaniu do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 05 września 2018 r., sygn akt I UK 208/17 wskazuje, że wysokość należnych świadczeń z ubezpieczenia społecznego powinny uwzględniać nie tylko zasadę ich solidarnej proporcjonalności do wysokości opłaconych składek, ale także zasadę niedyskryminacji innych ubezpieczonych, którzy opłacają składki na ogół bez widocznego celu skorzystania z zawyżonych świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Wymaga to poszanowania solidarnego, a zatem możliwie przejrzystego, transparentnego i sprawiedliwego ustalania wysokości świadczeń przysługujących z ubezpieczeń społecznych.

Sąd w pełni podziela stanowisko organu rentowego, który zestawiając rzeczywisty wynik ekonomiczny prowadzonej działalności z łączną kwotą wypłaconych wnioskodawczyni świadczeń w wysokości ponad 360.000 zł, że rzeczywistym celem formalnie zarejestrowanej działalności było uzyskanie niewielkim kosztem wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W dacie zarejestrowania działalności gospodarczej wnioskodawczyni miała w przekonaniu Sądu świadomość, że jest w ciąży i w związku z tym nadarza się sposobność uzyskania wysokich świadczeń. Nieprzypadkowo zatem jeszcze przed uzyskaniem jakiegokolwiek dochodu J. D. „zainwestowała” w gwarantującą jej w bliskiej przyszłości wysokie świadczenia składkę na ubezpieczenia. Z jej punktu widzenia była to wyjątkowo opłacalna inwestycja i – jakkolwiek sprzeczny z istotą ubezpieczenia – przejaw zapobiegliwości i przedsiębiorczości. Takiej zapobiegliwości i przedsiębiorczości oraz szczególnego zaangażowania zabrakło po zarejestrowaniu działalności gospodarczej. Ten stan tłumaczy w przekonaniu Sądu świadomość wnioskodawczyni, że ze względu na przedmiot zgłoszonej działalności nie może oczekiwać dochodu na takim poziomie, który gwarantowało zadeklarowanie jednorazowo wysokiej składki na ubezpieczenia społeczne. Ustalone w sprawie fakty uzasadniają ocenę wskazującą na brak w zainicjowanym w 2013 r. przedsięwzięciu rzeczywistego celu zarobkowego. Ustalone w sprawie fakty w toku uwzględniającego doświadczenie życiowe rozumowania prowadzić muszą do jedynie uzasadnionego racjonalnie wniosku, że takim rzeczywistym celem było nie uzyskiwanie przychodu, co w związku ze stanem ciąży, uzyskiwanie po jednorazowym tylko zadeklarowaniu wysokiej składki pobieranie w niekrótkim przecież czasie wysokich świadczeń zasiłkowych. W realiach gospodarczych podjęta w związku z ciążą sprzedaż „głównie ciuchów używanych”, ubrań i obuwia – co szczególnie należy podkreślić - na targowiskach, czy też prezentacja wyrobów T. u klienta z pewnością nie mogła przynieść przychodu na takim poziomie jaki zapewniało opłacenie wysokiej składki. Wnioskodawczyni z całą w przekonaniu Sądu pewnością świadomość tego musiała mieć. To nie perspektywa osiągania z działalności handlowej (na targowiskach i prezentacji) - realnie możliwych w realiach gospodarczych do osiągnięcia - tylko skromnych przychodów w przekonaniu Sądu zainspirowały J. D. do zarejestrowania działalności. Jedyną rzeczywistą dla niej inspiracją była chęć zapewnienia jak najwyższych możliwych do osiągnięcia świadczeń na okres ciąży i późniejszy okres macierzyństwa. W tym miejscu należy wskazać, że ocena wskazująca na brak realnych perspektyw uzyskania z zarejestrowanej działalności satysfakcjonujących przychodów znajduje potwierdzenie z okolicznościach sprawy; wskazać wystarczy bowiem na kwoty uzyskiwanego przez wnioskodawczynię dochodu.

Co prawda świadkowie wskazywali na okoliczności mające potwierdzić fakt prowadzenia przez wnioskodawczynię działalności, to w przekonaniu Sądu zeznania te nie wystarczają do przyjęcia, że działalność tę cechowały wskazane na wstępie rozważań profesjonalizm, zorganizowanie, podporządkowanie regułom opłacalności i zysku oraz powtarzalność działań. Ze względu na wynikające z zebranego materiału rzeczywiste zachowanie wnioskodawczyni należy stwierdzić, że w objętym zaskarżoną decyzją okresie J. D. nie prowadziła działalności gospodarczej a jedynie w sposób okazjonalny i amatorski wyzbywała się posiadanych rzeczy. W przekonaniu Sądu zeznania świadków nie dowodzą tego, że podejmowane przez nią działania miały charakter rzeczywistej działalności gospodarczej. Taka ocena jest tym bardziej zasadna, że wnioskodawczyni w latach 2017 i 2018 uzyskała symboliczny jedynie dochód ze sprzedaży.

Ze względu na wynikające ze wskazanych faktów, niewątpliwe w przekonaniu Sądu doświadczenie życiowe uzasadnia przekonanie, że wnioskodawczyni nie mogła mieć złudzeń, że zarejestrowana przez nią działalność gospodarcza mogłaby rzeczywiście przysporzyć jej wymierny ekonomicznie przychód, szczególnie na poziomie uzasadniającym zadeklarowanie maksymalnej podstawy wymiaru składek.

Za słusznością przedstawionej oceny przemawia także zauważalny brak jakiegokolwiek zorganizowania. Poza formalnym zarejestrowaniem działalności oraz zgłoszeniem do ubezpieczeń społecznych i nade wszystko zadeklarowaniem sfinansowanej ze środków uzyskanych od męża wysokiej podstawy wymiaru wnioskodawczyni nie podjęła jakichkolwiek mających służyć rozwojowi działalności przedsięwzięć organizacyjnych. Zaniechanie to jest o tyle przy tym zrozumiałe, że formalne zarejestrowanie działalności gospodarczej miało na celu zapewnienie tytułu do podlegania gwarantującym wysokie ze względu na wysokość zadeklarowanej podstawy wymiaru składek świadczeń zasiłkowych ubezpieczeniom społecznym.

Rejestrując pozbawioną odpowiedniego zorganizowania działalność gospodarczą wnioskodawczyni była w ciąży i w związku z tym nie mogła mieć złudzeń co do możliwości realnego jej późniejszego prowadzenia w niekrótkim czasie. Podkreślić w związku z tym należy, że mając w perspektywie konieczność sprawowania w okresie macierzyństwa opieki J. D. nie podjęła jakichkolwiek działań organizacyjnych, których celem byłoby kontynuowanie zapoczątkowanej w okresie ciąży działalności także po jej zakończeniu.

Dokonana zatem w oparciu o zebrany materiał dowodowy ocena nie pozostawia w przekonaniu Sądu wątpliwości, że działalność wnioskodawczyni cechują brak profesjonalizmu, nie stały, wynikający z ciąży jej okazjonalny i amatorski a także pozbawiony podporządkowania regułom opłacalności i zysku, charakter. Nie jest to zatem działalność w zaprezentowanym w rozważaniach rozumieniu.

Mając powyższe na uwadze Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. pozbawione uzasadnionych podstaw odwołanie oddalił.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 265).