Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V U 457/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 05 czerwca 2019 r.

Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mirosława Molenda-Migdalewicz

Protokolant: star. sekr. sądowy Katarzyna Awsiukiewicz

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2019 r. w Legnicy

sprawy A. K., N. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.

o ustalenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne

na skutek odwołań A. K., N. W.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.

z dnia 27 kwietnia 2018 r.

znak (...)nr (...)

I.  zmienia decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. z dnia 27 kwietnia 2018 r. znak (...) nr (...) i ustala od 01 listopada 2017 r. podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia: emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe dla N. W. jako pracownika u płatnika składek (...) na kwotę 3500 zł brutto miesięcznie,

II.  zasądza od każdego z wnioskodawców: N. W. i A. K. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. kwoty po 1415 zł każda tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSO Mirosława Molenda-Migdalewicz

Sygn. akt V U 457/18

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. Inspektorat w B. decyzją z dnia 27 kwietnia 2018 r. nr (...)stwierdził, że od l listopada 2017 r., podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe dla wnioskodawczyni N. W. jako pracownika u płatnika składek (...)wynosi: 2.000,00 zł miesięcznie.

W uzasadnieniu wskazał, że działania płatnika polegające na ustaleniu wysokiej podstawy wymiaru składek na krótko przed zajściem przewidywanego zdarzenia rodzącego uprawnienia do świadczenia z ubezpieczenia społecznego świadczyły w rzeczywistości
o zamiarach stworzenia ochrony ubezpieczeniowej i czerpania z tego tytułu korzyści finansowych przez zainteresowaną. Takie zgodne działania stron naruszają zasady współżycia społecznego. Organ stwierdził, że nieracjonalnym i nielogicznym jest, aby pracodawca wypłacał pracownikowi w pierwszych miesiącach zatrudnienia wynagrodzenie ponad trzykrotnie wyższe od minimalnej wysokości, wskazując na wiele zalet danego pracownika, jak znajomość języków obcych, czy umiejętność załatwiania spraw urzędowych,
nie wymagając od niego doświadczenia zawodowego, posiadania określonych uprawnień,
czy wykształcenia na tak odpowiedzialnym stanowisku pracy. W ocenie organu sam fakt wcześniejszej pracy na stanowisku asystentki menadżera w hotelu i restauracji (...) w Ł., nie mógł stanowić podstawy do przyznania ponad trzykrotnie wyższego wynagrodzenia niż minimalne, zważywszy na krótkotrwałe zatrudnienie wnioskodawczyni, brak doświadczenia na stanowisku menadżera w transporcie oraz wykształcenia w tym zakresie. Świadczy to o zamiarze stron uzyskania wyższego świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Organ wskazał, ze ubezpieczona świadczyła pracę jako asystent menadżera
u płatnika (...) od 2 marca 2016 r. do 31 października 2017 r., czyli bezpośrednio przez zatrudnieniem w firmie (...), gdzie osiągała wówczas minimalne wynagrodzenie. Ponadto z dostarczonego przez ubezpieczoną świadectwa pracy wynika, że od 11 lutego 2015 r. do 30 września 2015 r. zatrudniona była na 1/4 etatu jako pracownik biurowy u płatnika (...). Wówczas również osiągała wynagrodzenie w kwocie proporcjonalnej do minimalnego wynagrodzenia za pracę, tj. 440,00 zł. Organ uznał, ze przyznanie wnioskodawczyni wynagrodzenia w wysokości 7.000,00 zł, które ponad trzykrotnie przekracza minimalne wynagrodzenie za prace, a nawet przeciętne wynagrodzenie gwarantowane przez państwo w realiach niniejszej sprawy nie mogło zostać uznane za właściwe, uczciwe i sprawiedliwe, zachowując cechy ekwiwalentności zarobków do rodzaju i charakteru świadczonej pracy oraz posiadanych przez wskazaną kwalifikacji zawodowych. Powyższe zdaniem organu stanowiło naruszenie zasad współżycia społecznego. Organ rentowy podniósł, że okoliczności sprawy wskazywały, że obie strony posiadały świadomość zawierania umowy w takiej sytuacji, gdy ubezpieczona w niedalekiej przyszłości skorzysta ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Taki stan rzeczy bezsprzecznie dowodził w ocenie organu, że jedynym i rzeczywistym celem zawarcia przez strony umowy
o pracę z tak wysokim wynagrodzeniem, nieadekwatnym do nakładów pracy, było uzyskanie przez wnioskodawczynię nienależnie wysokich świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Organ wskazał również, że żadna z osób zatrudnionych u płatnika (...)
nie ma przyznanego tak wysokiego wynagrodzenia.

Zarówno płatnik składek jak i wnioskodawczyni odwołali się od przedmiotowej decyzji. Wnieśli o zmianę skarżonej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział z dnia 27kwietnia 2018 r., przez stwierdzenie , że od 1 listopada 2017 r., podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe dla ubezpieczonej jako pracownika u płatnika składek wynosi 7.000,00 zł miesięcznie. Nadto wnieśli o zasądzenie od organu rentowego na rzecz płatnika kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego, według norm przepisanych.

Płatnik składek w uzasadnieniu wskazał, że uwzględniając okoliczności sprawy w tym:

1.brak wiedzy ubezpieczonej w chwili zawierania umowy o pracę, że jest w ciąży;

2.rzeczywisty charakter umowy o pracę oraz wykonywanie przez wnioskodawczynię obowiązków pracowniczych w ramach stosunku pracy - co nie jest w ogóle kwestionowane przez ZUS;

3.pośrednictwo wnioskodawczyni w nawiązaniu współpracy płatnika ze spółką (...) sp. z o.o. w O., której realizacja - skutkowałaby po stronie płatnika wzrostami przychodów oraz koniecznością zapewnienia sprawnej i kompetentnej obsługi tej współpracy, do czego nadawała się tylko ubezpieczona;

4.rodzaj i charakter wykonywanych czynności przez wnioskodawczyni w zakresie dotychczasowej działalności płatnika oraz w zakresie zmierzającym do realizacji współpracy ze spółką (...). z o.o. w O.;

5.sytuację finansową płatnika oraz jego potencjał gospodarczy;

6. aktualną sytuację na rynku pracy oraz przeciętne miesięczne wynagrodzenie
w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2018 r., które wynosiło około 4.800 zł
(vide: komunikat Prezesa GUS z dnia 18 maja 2018 r.), a które to wynagrodzenie
w listopadzie 2017 r. wynosiło około 4.600 zł (vide: komunikat Prezesa GUS z dnia
18 grudnia 2017r. );

- nie sposób przyjąć, że godziwe wynagrodzenie w przypadku ubezpieczonej powinno wynieść tylko 2.000 zł a nie 7.000 zł, jak strony przyjęły w umowie o pracę
z dnia 31 października 2017 r.

W odpowiedzi organ wniósł o oddalenie odwołań oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu wskazał na te same przyczyny co w skarżonej decyzji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy :

Płatnik (...)prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą od 4 września 2007 r. pod numerem NIP (...), REGON (...). Siedzibą płatnika składek jest Z.. Przeważającym przedmiotem ww. działalności jest transport drogowy towarów.

Z końcem 2017 r. firma (...) zatrudniała 2 kierowców, posiadała 3 auta ciężarowe:
2 lawety do przewozu samochodów, 1 kontener chłodnię. Ww. samochodami jeździł A. K., S. K. i jeszcze jeden kierowca. Firma ma też 3 pracowników, obecnie
nie zatrudnia już kierowców. Jeden pracownik zajmuje się ogłoszeniami w sprawie sprzedaży samochodów, jeden pracownik fizyczny zajmuje się wydawaniem towarów i przygotowaniem części do sprzedaży.

Wnioskodawczyni N. W. ( urodzona (...) )posiada wykształcenie średnie, ukończyła liceum ogólnokształcące w Z. profil dwujęzyczny. Wnioskodawczyni nie posiada wykształcenia wyższego. Rozpoczęła studia
na kierunku psychologia zdrowia psychicznego i somatycznego we W., ale studia
po drugim semestrze z uwagi na wypadek na nartach i konieczność leczenia w kraju przerwała. Wypadek miał miejsce w styczniu 2013 r. Operacje i zabiegi rehabilitacyjne trwały do początku 2014 r.

W okresie od 11 lutego 2015 r. do 30 września 2015 r. wnioskodawczyni była zatrudniona w firmie (...) na stanowisku pracownika biurowego w wymiarze ¼ etatu, za wynagrodzeniem proporcjonalnym do minimalnego ( 440,00 zł ).

Wnioskodawczyni była pomocnikiem biurowym - przygotowywała pocztę, przygotowywała listy przewozowe w niedużej ilości, sprawdzała ubezpieczenia pojazdów, daty ważności przeglądów technicznych pojazdów. Była pośrednikiem między urzędami
i właścicielem firmy. Informację w sytuacji gdy ktoś dzwonił z zewnętrz przekazywała właścicielowi firmy. Jej zakres obowiązków był typowy dla osoby wykonującej pracę sekretarki. W tym czasie wnioskodawczyni nie miała innego zatrudnienia. Była
na utrzymaniu rodziców.

W okresie od 2 marca 2016 r. do 31 października 2017 r. wnioskodawczyni była zatrudniona w firmie (...) w B. na stanowisku asystentki menagera, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem minimalnym.

Hotel i Restauracja (...) jest to obiekt odrestaurowany , w którym obsługiwani są głównie zagranicznych klientów. Hotel jest znany i nagradzany. Za każdą nagrodę hotelu pracownicy otrzymywali nagrody pieniężne . Rozmowa kwalifikacyjna wnioskodawczyni odbyła w języku angielskim. Podczas tej rozmowie jej język angielski
był na poziomie podstawowym , bo na takim poziomie zdawała maturę. Na początku wnioskodawczyni była na stażu finansowanym przez urząd pracy maksymalnie przez 6 miesięcy jako asystentka menagera. Przyuczała się do obsługi klienta zagranicznego. Wnioskodawczyni musiała dokonywać rezerwacji pokojów, kontaktować się z klientem od zameldowania do wymeldowania, wystawiać faktury, obsługiwać podczas pobytu.

Po stażu z wnioskodawczynią została zawarta umowa o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy nadal na stanowisku menagera. Wnioskodawczyni zajmowała się wówczas już układaniem szkoleń dla pracowników, prowadzeniem akt osobowych pracowników. Obsługiwała też kontrole prowadzone przez Sanepid i Państwową Inspekcję Pracy. W ramach pracy w Hotelu (...) wnioskodawczyni musiała dzwonić za granicę, musiała dotrzeć do grona zamkniętego - chodziło o bazy amerykańskie na terenie Niemiec, aby pozyskać nowych klientów. Jeździła też do baz wojskowych z menagerem lub sama na promocję. Obiektu . Podczas (...)w B. opiekowała się gośćmi, pokazywała im miasto. Musiała posługiwać się biegle językiem angielskim. Wszystkie te czynności łącznie z przyjmowaniem towarów, zamawianiem ich wykonywała pod nadzorem głównego menagera. Wynagrodzenie uzyskiwane na podstawie umowy o pracę było minimalnym wynagrodzeniem za pracę.

Do końca października 2017 r. wnioskodawczyni pracowała w Hotelu. Od połowy października 2017 r. w związku ze schorzeniem laryngologicznym i pobytem na oddziale w L. wnioskodawczyni przebywała na zwolnieniu lekarskim. Pod koniec wakacji 2017 r, przez przypadek jeden z gości hotelowych zwrócił się do niej z zapytaniem czy mogłabym mu pomóc z przetransportowaniem 3 ciężkich maszyn , bo nie zna realiów polskich. Wnioskodawczyni skontaktowała się z wnioskodawcą, który był za granicą i powiedział aby skontaktowała się z jego bratem. Wnioskodawczyni skontaktowała się z jego bratem i finalnie doszło do przetransportowania tych maszyn. Wnioskodawczyni była już trochę zmęczona pracą w hotelu, nie widziała tam szans awansu. Do wnioskodawczyni zadzwonił M. G. proponując mi pracę w firmie (...) . Wnioskodawczyni odmówiła, gdyż wiązałoby się to dla niej z przeprowadzką do O..

W dniu 31 października 2017 r. wnioskodawczyni zawarła z płatnikiem składek umowę o pracę. Zgodnie z zapisami ww. umowy wnioskodawczyni została zatrudniona
na stanowisku menadżera w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem w kwocie 7.000 zł. Wnioskodawczyni rozpoczęła pracę w dniu 1 listopada 2017 r. Tego samego dnia została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych przez płatnika składek jako pracownik.

Do obowiązków wnioskodawczyni należało wyszukiwanie ładunków, pilnowanie prawidłowości dokumentacji rozładunkowej i załadunkowej. Fakturowanie, monitorowanie spływu faktur oraz należności z faktur, monitowanie w przypadku braku wpłaty, monitorowanie czasu pracy kierowców. Raz w miesiącu sczytywanie kart czasu pracy kierowców. Wnioskodawczyni zajmowała się rozliczaniem kart paliwowych, planowaniem miejsc tankowania na trasie, porównywaniem cen paliwa w różnych miejscach na trasie
w celu oszczędności.

Wnioskodawczyni wyszła z inicjatywą podpisania umowy o prace z płatnikiem składek na początku października 2017 r. Zanim przedstawiła swoje warunku zorientowała się,
że firma nie ma licencji do transportu międzynarodowego. Zobowiązała się do uzyskania
tej licencji. Aby ją uzyskać potrzeba osoby z certyfikatem kompetencji zawodowych.

A. M. (1) zobowiązał się do użyczenia swojego certyfikatu kompetencji zawodowych. Rozmowy ze A. M. (1) w imieniu firmy (...) prowadziła wnioskodawczyni. A. M. (1) przedstawił swoje warunki umowy - wynagrodzenie. Do podpisania umowy doszło w styczniu 2018 r. Na podstawie tej A. M. (1) uczestniczy w kontrolach prowadzonych przez inspekcję transportu drogowego jeżeli taka jest przeprowadzane w firmie (...). Jeżeli są problemy na rozładunkach np. jest towar uszkodzony, albo firma nie chce przyjąć tego towaru to ww. osoba interweniuje - stara się wyjaśnić dlaczego tak się dzieje. Na podstawie tej umowy A. M. (1) udostępniaswoją wiedzę i jest w dyspozycji w sytuacjach kiedy nikt z firmy nie jest w stanie sobie poradzić, Cały czas w trakcie okresu licencyjnego pełni funkcję doradczą.

Od 2 listopada 2017 r. wnioskodawczyni była pełnomocnikiem firmy (...)
do podpisania umowy z firmą (...). Aby uzyskać licencję musiała być podpisana umowa
z firmą (...).W dniu 2 listopada 2017 podpisana została umowa o zapewnieniu współpracy pomiędzy ww. stronami. Zgodnie z zapisami ww. umowy współpraca miała się rozpocząć w połowie stycznia 2018 r. W 2017 r. pod koniec roku firma (...) chciała podjąć współpracęz firmą (...) w ramach transportu chłodniczego. Chciała pozyskać podwykonawców dlatego, że chciała znaleźć firmy, które przywoziłyby towar w naczepach
w chłodniach. Na ten temat pełnomocnik firmy(...) M. G. rozmawiał sporadycznie z A. K., głównie z wnioskodawczynią. Rozmawiał
z wnioskodawczynią na temat warunków które firma (...) przy przewozach chłodniczych musi spełnić. W dniu 2 listopada 2017 podpisana została umowa o zapewnieniu współpracy pomiędzy ww. stronami. Zgodnie z zapisami ww. umowy współpraca miała się rozpocząć
w połowie stycznia 2018 r. Pomysł z przewozami chłodniczymi nie został jednak zrealizowany na taką skalę jak strony planowały, gdyż firma(...) nie pozyskała samochodu chłodniczego z uwagi na brak środków finansowych.

W dniu 26 stycznia 2018 r. płatnik składek uzyskał licencję dotyczącą międzynarodowego zarobkowego przewozu drogowego rzeczy nr (...).

Od 15 stycznia 2018 r. wnioskodawczyni stała się niezdolna do pracy i przeszła
na długotrwałe zwolnienie lekarskie z powodu ciąży. Wyżej wymieniona pobierała
od 15 stycznia 2018 r. do 16 lutego 2018 r. wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy wypłacane przez płatnika składek, następnie płatnik złożył w ZUS Oddział L. wniosek o wypłatę zasiłku chorobowego dla zainteresowanej za dalsze okresy niezdolności do pracy. Płatnik składek przekazał za ubezpieczoną imienne raporty rozliczeniowe ZUS RCA z wykazaną podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne odpowiednio w wysokości: 7.000,00 zł w miesiącu listopadzie 2017 r., 7.000,00 zł w miesiącu grudniu 2017 r, 3.161,29 zł w miesiącu styczniu 2018 r., 0,00 zł w miesiącu lutym 2018 r.

S. K. pracuje u płatnika składek na pełnym etacie za wynagrodzeniem
3.500,00 zł brutto miesięcznie.

Średnie dochód płatnika składek za lata 2016-2017 wyniósł 5.775.00 zł.
W roku 2016 dochód wyniósł 5.867.00 zł a w roku 2017 wyniósł 7.614.00 zł.

Dowód:

- akta ubezpieczeniowe w tym: baza internetowa REGON ( k.2-2v ), umowa o pracę z 31 października 2017 r. ( k.5 ), licencja ( k.6 ), umowa współpracy z A. M. (1) ( k.7-7v ), umowa
o zapewnieniu współpracy ( k.9 ), świadectwo pracy z 31 października 2017 r. ( k.29 ), świadectwo pracy z 30 września 2015 r. ( k.30 ),

- podatkowa księga przychodów i rozchodów za lata 2015-2017 ( k.15-28 );

- umowa o zapewnieniu współpracy ( k.29 );

- zeznania podatkowe za lata 2015-2017 ( k.92-111v );

- przesłuchanie świadka M. G., e-protokół z dnia 1 lutego 2019 r. 00:18:32 i nast.
( k.233v-235 );

- przesłuchanie świadka S. K., e-protokół z dnia 1 lutego 2019 r. 00:01:41 i nast.
( k.235-237v );

- przesłuchanie świadka A. M. (1), e-protokół z dnia 1 lutego 2019 r. 02:43:19 i nast.
( k.237v-238 );

- przesłuchanie świadka D. G., protokół z dnia 22 maja 2019 r. ( k.257-257v );

- przesłuchanie wnioskodawczyni, protokół z dnia 22 maja 2019 r. ( 257v-258v ).

Sąd zważył co następuje :

Odwołanie zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Zgodnie z treścią przepisu art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 8 ust. 1 ustawy z 13 października
1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu
i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9 osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są między innymi pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów.
Za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a. Osoby będące pracownikami podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu
(art. 11 ust. 1 wskazanej ustawy). Osoby podlegające obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemui rentowym podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu
(art. 12 ust. 1 ww. ustawy). Każda osoba objęta obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi podlega zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych w terminie 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia (art. 36 ust. 1, 2 i 4 ww. ustawy systemowej ).

Stosownie do art. 13 pkt 1 ustawy systemowej obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy – od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku.

Jak wynika natomiast z art. 18 ust. 1 cyt. ustawy, podstawę wymiaru składek
na ubezpieczenia emerytalne i rentowe pracowników stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy z zastrzeżeniem ust. 2 (w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe pracowników nie uwzględnia się wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną). Z kolei
z art. 20 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wynika, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz ubezpieczenie wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe, z zastrzeżeniem
ust. 2 i ust. 3.

Ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych
(Dz. U. z 2012 r., poz. 361 j.t.) w art.12 ust. 1 - za przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy uważa wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone
za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych.

Na gruncie cytowanych przepisów bezspornym pozostaje, że wynagrodzenie zasadnicze ubezpieczonych będących pracownikami stanowi podstawę wymiaru składek
na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe. Bezspornym jest również, że w świetle utrwalonego orzecznictwa organ rentowy ma prawo kwestionować wysokość podstawy wymiaru składek, jeżeli uważa, że jest ona zawyżona w celu uzyskania przez stronę wyższych świadczeń.

W przedmiotowej sprawie organ rentowy nie kwestionował ważności zawartej przez wnioskodawczynię umowy o pracę a nadto nie kwestionował wykonywania przez
nią ww. umowy o pracę , a więc nie kwestionował samego tytułu ubezpieczenia.

Kwestią sporną wymagającą rozstrzygnięcia Sądu była natomiast ważność zawartej
w dniu 31 października 2017 r. umowy o pracę w zakresie wysokości ustalonego
tam wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek.

Organ rentowy twierdził, że podstawą wymiaru składek w przypadku wnioskodawczyni powinno być wynagrodzenie w wysokości 2.000 zł brutto miesięcznie.

Odwołująca była odmiennego zdania i twierdziła, że ustalone w umowie o pracę wynagrodzenie na poziomie 7.000 zł brutto miesięcznie nie było wygórowane i było adekwatne do wykonywanych przez nią obowiązków.

Analizując materiał dowodowy zgromadzony w niniejszym postępowaniu Sąd uznał,
że na częściowe uwzględnienie zasługiwało stanowisko wnioskodawczyni.

Na wstępie wyjaśnić należy, że istotnie nie budzi wątpliwości fakt, iż w prawie pracy obowiązuje zasada swobodnego kształtowania umów, lecz nie jest też sporne, że wolność
ta realizuje się tylko w takim zakresie, w jakim przewiduje to obowiązujące prawo. Prawo umowne podlega ochronie jedynie w ramach wartości uznawanych i realizowanych przez system prawa, a strony obowiązuje nie tylko respektowanie własnego interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny, co wynika z treści art. 353 1 k.c., który ma odpowiednie zastosowanie do stosunku pracy. Odpowiednie zaś zastosowanie art. 58 k.c. pozwala na ustalenie, że postanowienia umowy o pracę sprzeczne z ustawą albo mające
na celu jej obejście są nieważne, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek,
a sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - nieważne bezwzględnie. Co do przepisów określających wysokość wynagrodzenia określonego w umowie o pracę ( a także w umowach cywilnoprawnych ), przypomnieć należy, iż powinno być ono godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie do wykonywanej rzeczywiście pracy, rzetelne, uczciwe
i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do zakresu obowiązków powierzonych. Ocena godziwości tego wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy
oraz wymaganych kwalifikacji.

Ocena wysokości wynagrodzenia umówionego przez strony stosunku pracy powstaje także na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych, a dla ustalenia wysokości podstawy składek na ubezpieczenie społeczne znaczenie ma nie tylko fakt dokonania wypłaty wynagrodzenia
w określonej wysokości. Umowa o pracę bowiem wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą, ale także pośrednie,
w tym w kwestii wysokości składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń z ubezpieczenia społecznego .

Są to skutki bardzo doniosłe, zarówno z punktu widzenia interesu ubezpieczonego,
jaki interesu publicznego, należy zatem uznać, że ocena postanowień umownych powinna być dokonywana także z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych. W prawie tym bowiem istnieje znacznie mocniejsza niż w prawie pracy bariera działania w ramach prawa, oparta na ochronie interesu publicznego i zasadzie solidarności ubezpieczonych. W związku
z powyższym, nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 1 k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych można przypisać - w okolicznościach każdego wypadku - zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia. Jak przyjmuje się szeroko w orzecznictwie, alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, żeby płaca stanowiąca podstawę wymiaru składki nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i żeby rażąco
nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się
na świadczenie w kwocie nienależnej (por. uchwała SN z dnia 27 kwietnia 2005 r., II UZP 2/05, OSNP 2005/21/338). Stosownie do treści art. 86 ust. 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych upoważnia Zakład Ubezpieczeń Społecznych
nie budzą wątpliwości uprawnienia ZUS do badania i zakwestionowania tych postanowień umowyo pracę w zakresie wynagrodzenia, które nie odpowiadają powyższym założeniom.

Niezależnie od powyższego zgodnie z treścią art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. W orzecznictwie wskazuje się,
że zasadniczą cechę pozorności stanowi dodatkowe, nie ujawnione na zewnątrz, porozumienie wszystkich uczestników czynności, dotyczące braku zamiaru wywołania skutków prawnych. Osoby składające oświadczenie woli, w każdym wypadku pozorności,
nie chcą, aby powstały te skutki prawne, które normalnie prawo z tego typu oświadczeniem łączy. Osoby te albo nie chcą wywołać w ogóle żadnych skutków prawnych, albo też chcą wywołać inne niż wynikałyby ze złożonego przez nie oświadczenia woli
(por. np. wyrok SA w Krakowie z dnia 17 lutego 2015 r., I ACa 1661/14).

Orzekając w sprawie Sąd miał na uwadze okoliczność, że wnioskodawczyni
była uprzednio zatrudniona u płatnika składek za wynagrodzeniem proporcjonalnym
do minimalnego. Sąd wziął pod uwagę również fakt, że wnioskodawczyni zrezygnowała
z pierwszego zatrudnienia u płatnika składek z uwagi na nieadekwatne wynagrodzenie
i możliwość uzyskania wyższego u nowego pracodawcy tj. „ Hotelu i Restauracji (...). Sąd rozstrzygając niniejszą sprawę zwrócił także uwagę na fakt, że wnioskodawczyni wykorzystując swoje doświadczenie i kontakty z firmą (...) doprowadziła do podpisania
w dniu 2 listopada 2017 r. umowy o zapewnieniu współpracy pomiędzy firmą (...)
a płatnikiem składek. Faktem jest, że dla oceny rozstrzygnięcia sprawy istotne było również to, że umowa ta faktycznie ( z uwagi na brak środków finansowych a także nie pozyskanie przez płatnika składek kredytu leasingowego ) nie była realizowana w kształcie ustalonym ww. umową. Przy tym strony zadeklarowały, że temat realizacji ww. umowy być może pojawi się ponownie po upłynięciu okresu urlopu macierzyńskiego wnioskodawczyni.

W tym kontekście dla Sądu kluczowe przy rozstrzyganiu sprawy były dochody uzyskiwane przez płatnika składek. Należy zwrócić uwagę, że średnie miesięczne dochody płatnika składek w roku 2016 wyniosły 5.867 zł a w 2017r. 7.614 zł ( łącznie w okresie 2016-2017 średnie miesięczne dochody wyniosły 5.775 zł ). Już z tego powodu uznać należało,
że wynagrodzenie wnioskodawczyni było wygórowane. Wynagrodzenie wnioskodawczyni - jako pracownika podporządkowanego - zostało bowiem ustalone w kwocie wyższej niż dochody uzyskiwane przez płatnika składek. Powyższe wskazuje na nieracjonalność wypłacania tak wysokiego wynagrodzenia.

Ustalając wysokość wynagrodzenia wnioskodawczyni Sąd wziął pod uwagę, że brat płatnika składek a prywatnie konkubent wnioskodawczyni uzyskuje u płatnika składek wynagrodzenie w kwocie 3.500 zł. Nawet biorąc zatem pod uwagę okoliczność,
że wnioskodawczyni jest pracownikiem kompetentnym, obytym w temacie a także zaangażowanym w działalność firmy to możliwe było ustalenie wynagrodzenie ubezpieczonej maksymalnie w kwocie 3.500 zł. Kwota ta jest analogiczna do wynagrodzenia uzyskiwanego przez brata płatnika składek a jednocześnie nie przekracza swoją wysokością średniomiesięcznych dochodów uzyskiwanych przez płatnika składek w spornym okresie. Jednocześnie Sąd uznał, że ustalone przez organ rentowy minimalne wynagrodzenie wnioskodawczyni nie jest adekwatne do zakresu jej obowiązków, a także poziomu jej kompetencji zawodowych w tym znajomości tematu stanowiącego przedmiot działalności płatnika składek i biegłej znajomości dwóch języków obcych .

W tym stanie rzeczy Sąd na podstawie art. 477 ( 14 )§2 k.p.c. zmienił decyzję organu
i ustalił podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe
i wypadkowe dla wnioskodawczyni N. W. jako pracownika u płatnika składek (...) na kwotę 3.500 zł brutto miesięcznie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. zd. 1 w zw. z § 2 pkt 4 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat
za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm. ). Sąd uznał, że wnioskodawczyni i płatnik składek wygrali sprawę w 21 % a organ rentowy w 78 %.