Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 7czerwca 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 699/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Maciej Schulz (spr.)

Sędziowie: SO Zenon Stankiewicz

SO Anita Jarząbek - Bocian

protokolant: protokolant sądowy - stażysta Anna Jabłońska

przy udziale prokuratora Józefa Gacka

po rozpoznaniu dnia 7 czerwca 2019 r.

sprawy K. J., córki S. i E., ur. (...) w W.

oskarżonej o przestępstwa z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 236 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 234 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi- Północ w Warszawie

z dnia 22 marca 2018 r. sygn. akt III K 713/17

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

SSO Maciej Schulz SSO Zenon Stankiewicz SSO Anita Jarząbek- Bocian

Sygn. akt VI Ka 699/18

UZASADNIENIE

K. J. została oskarżona o to, że:

1.  w okresie od dnia 17 listopada 2016r do dnia 26 listopada 2016 r. w W. będąc funkcjonariuszem publicznym referentem Komisariatu Policji W. (...) nie dopełniła obowiązków służbowych w związku z podejmowanymi czynnościami w postępowaniu sygn. RSOW 3095/16 w ten sposób, że mając informację o istnieniu dowodu w postaci bezpośredniego poczuwania się K. F. (1) do sprawstwa polegającego na nieuiszczeniu zapłaty za pobrane paliwo na szkodę zawiadamiającej spółki (...) sp. z o.o. odstąpiła od udokumentowania wskazanej okoliczności i włączenia jej do materiałów postępowania i dalszego jej wykorzystania procesowego, zatajając tym samym istnienie dowodu niewinności K. F. (2) jako obwinionego o czyn z art. 119 par 1 k.w. działając na szkodę interesu prywatnego K. F. (2) oraz interesu publicznego

tj. o czyn z art. 231 par 1 k.k. w zb. z art. 236 par 1 k.k. w zw. z art. 11 par 2 k.k.

2.  w dniu 26 listopada 2016r będąc funkcjonariuszem publicznym referentem Komisariatu Policji W. (...) przekroczyła swoje uprawnienia w związku z podejmowanymi czynnościami służbowymi w postępowaniu sygn. RSOW 3095/16 w ten sposób, że spowodowała skierowanie do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ jako organu powołanego do orzekania w sprawach o wykroczenia wniosek o ukaranie K. F. (2) o czyn z art. 119 par 1 k.w. mimo posiadanej wiedzy o braku sprawstwa, czym fałszywie oskarżyła go o popełnienie wykroczenia, działając na szkodę interesu prywatnego w/w oraz interesu publicznego

tj. o czyn z art. 231 par 1 k.k. w zb. z art. 234 k.k. w zw. z art. 11 par 2 k.k.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie wyrokiem z dnia 22 marca 2018 r., w sprawie o sygn. akt III K 713/17 oskarżoną K. J. uniewinnił od popełnienia zarzucanych jej w pkt 1 i 2 czynów.

Apelację od powyższego wyroku wniósł prokurator zaskarżając go w całości na niekorzyść oskarżonej. Wyrokowi temu zarzucił obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 7 k.p.k., art. 366 § 1 k.p.k., art. 410 k.p.k. polegającą na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów z pominięciem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, co znalazło wyraz w bezkrytycznym uznaniu za wiarygodne wyjaśnień oskarżonej przy braku wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy składających się na treść ogłoszonych jej zarzutów przy jednoczesnym zanegowaniu wiarygodności zeznań świadków K. i K. F. (2) – w sytuacji gdy właściwa ocena zgromadzonych dowodów prowadzi do wniosku, że oskarżona dopuściła się zaniedbań opisanych aktem oskarżenia, zaś przyjęta przez Sąd wersja zbiorowego jej posądzenia jest w realiach sprawy nieprawdopodobna.

W świetle powyższych okoliczności, Prokurator wniósł o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Wniesiona przez Prokuratora apelacja nie zasługuje na uwzględnienie – okazała się nietrafna w odniesieniu do podniesionego w niej zarzutu kwestionującego prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej, swobodnej oceny dowodów, uwzględnił przy tym wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego, a także zasady prawidłowego rozumowania, określone w art. 7 k.p.k. i po tak przeprowadzonej ocenie ustalił logiczny stan faktyczny. Co za tym idzie – słusznie przyjął, iż nie sposób zachowania oskarżonej oceniać w kategoriach przestępstw z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 236 par 1 k.k. w zw. z art. 11 par 2 k.k. i art. 231 par 1 k.k. w zb. z art. 234 k.k. w zw. z art. 11 par 2 k.k., albowiem nie przekroczyła ona swoich uprawnień, nie zataiła dowodów niewinności osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa ani też nie oskarżyła fałszywie innej osoby o popełnienie czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego.

Zarzut naruszenia art. 410 k.p.k. jest skuteczny jeżeli sąd pierwszej instancji nie ujawnił wszystkich istotnych w spawie dowodów lub je ujawnił, ale przy ich ocenie pominął niektóre z nich. Obraza art. 410 k.p.k., aby mogła mieć wpływ na treść wyroku, musi dotyczyć nieujawnienia lub pominięcia istotnego dowodu (istotnej okoliczności), gdyż dopiero wówczas może to rzutować na treść rozstrzygnięcia. Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie miała miejsca. Sąd wydając wyrok oparł się na całości ujawnionego materiału dowodowego w tym również na zeznaniach K. F. (1), które częściowo uznał za wiarygodne. Nie stanowi naruszenia wskazanych przepisów dokonanie takiej czy innej oceny dowodów przeprowadzonych na rozprawie. Z uzasadnienia wyroku wynika dlaczego sąd nie dał wiary określonym dowodom, przy czym wskazał powody takiego stanowiska. Nieuwzględnienie okoliczności wynikających z całości zeznań K. F. (1) nie stanowi naruszenia wskazanych przepisów. Normy wynikającej z art. 410 k.p.k. nie można rozumieć w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń faktycznych. W tej sytuacji podstawę tych ustaleń stanowią tylko te dowody, które sąd uznał za wiarygodne i wartościowe, to jest znaczące dla istotnych ustaleń faktycznych. Obowiązkiem sądu, aby pozostać w zgodzie z normą wynikającą z art. 92 k.p.k. i art. 410 k.p.k., jest dostrzeżenie także przeciwstawnych dowodów, przeanalizowanie ich w zgodzie z regułami art. 7 k.p.k. i podjęcie umotywowanej decyzji co do wiarygodności jednych i niewiarygodności drugich. W ocenie Sądu Okręgowego pisemne uzasadnienie wyroku spełnia te wszystkie wymogi.

Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom K. F. (1) w części dotyczącej przyznania, że to on prowadził w dniu 26 sierpnia 2016 r. samochód osobowy o numerze rejestracyjnym (...), a także odjechania przez niego bez uiszczenia należności za zatankowane paliwo oraz co do faktu dostarczenia dowodu wpłaty za paliwo na komisariat Policji. Pozostałe składane przez niego depozycje pozostają, słusznie zdaniem Sądu Rejonowego, niespójne. Na różnice w znaczeniu formułowanych przez świadka depozycji wskazuje między innymi fakt, że najpierw zeznał, że to on jechał pojazdem (K – 62), a następnie, że tankował pojazd (K – 92). Te dwie czynności istotnie różnią się pomiędzy sobą i nie należy rozumieć ich tożsamo. Niekonsekwencja świadka K. F. (1) przejawia się także w nierozpoznaniu oskarżonej ani na okazanej mu tablicy poglądowej (K – 92), ani na sali rozpraw w trakcie postępowania sądowego (K – 213). Powyższe budzi wątpliwości zwłaszcza, że świadek ten „kojarzył K. J. z komisariatu przy C., kiedy to jechał zgłosić sprawę kradzieży tablic rejestracyjnych” (K – 92).. W świetle powyższego, podważenie wiarygodności wyjaśnień oskarżonej i opisanego przez nią przebiegu zdarzeń, przypisanie im przez Prokuratora przymiotu kontrowersyjności i niespójności przy jednoczesnym braku wskazania na czym owa niespójność miałaby polegać, przeczy poczynionym przez Sąd I instancji ustaleniom faktycznym.

Sąd Okręgowy popiera stanowisko Sądu I instancji w zakresie nieprzyznania się K. F. (1) do popełnienia zarzucanego mu czynu ani też zaprzeczenia sprawstwu ojca. Ponownie zwraca uwagę Sądu Okręgowego okoliczność, że świadek nie wykazał zdolności rozpoznania oskarżonej. Mimo tego, że „bardziej kojarzy sylwetki i fryzury” (K – 93), to i tak nie był w stanie jednoznacznie wskazać K. J. jako osoby, która zasugerowała mu, że jeśli zapłaci należność za paliwo, to „nie będzie sprawy” (K – 92). Twierdzenie świadka jest tym bardziej niezasadne w sytuacji, kiedy fakt uiszczenia zapłaty za paliwo nie mógł wpłynąć na bieg sprawy - przestępstwo kradzieży ścigane jest z urzędu – i taką wiedzę od początku postępowania oskarżona wykazywała ( K – 71), jak również nie miał znaczenia dla statystyk i prędkości prowadzonego postępowania. Wiarygodność powyższej tezy weryfikuje także fakt, że K. F. (2), widniejący jako właściciel samochodu osobowego marki M. o nr rej. (...), przyznał się do zarzucanego mu czynu, odmówił składania wyjaśnień, nadto wniósł o ukaranie go kwotą 100 zł oraz obciążenie go kosztami postępowania sądowego podczas gdy zgromadzone w sprawie protokoły Sąd uznał za sporządzone fachowo.

Świadkowie F. konsekwentnie utrzymywali, że sprzeciw od wyroku nakazowego z dnia 30 grudnia 2016 r. złożył K. F. (2). Powyższe twierdzenie zostało skutecznie obalone przez opinię biegłego z zakresu badań dokumentów i pisma ręcznego, z której jednoznacznie wynika, że podpis o treści (...) znajdujący się na sprzeciwie od wyroku zaocznego został nakreślony przez K. F. (1) i jest jego autentycznym podpisem. Powyższe w sposób skuteczny podważa wiarygodność zeznań obu tych świadków.

Wbrew argumentom autora apelacji, w niniejszej sprawie K. J. poprowadziła postępowanie w sposób prawidłowy. Zawiadomiona o inkryminowanym zdarzeniu, mając za podstawę nagranie z monitoringu i przyznanie się właściciela pojazdu do zatankowania samochodu bez uiszczenia zapłaty, skierowała wniosek o ukaranie do sądu. Taką praktykę Sąd Okręgowy ocenia za prawidłową. K. J. przesłuchana w charakterze podejrzanej wyjaśniła, bazując na doświadczeniu, o generalnej praktyce, że „jeśli ktoś się przyznaje to nie chce oglądać nic z materiałów”. Nie dotyczyło to jednak, wbrew twierdzeniu prokuratora, K. F. (2). Nawet jeśli na podstawie zdjęcia z monitoringu nie można byłoby jednoznacznie stwierdzić o sprawstwie K. F. (2), to w obliczu jego przyznania się do czynu, zachowanie K. J. należy ocenić jako prawidłowe. Gdyby bowiem K. F. (2) powziął wątpliwość w zakresie swojej odpowiedzialności, to jako właściciel samochodu biorącego udział w zdarzeniu, zobligowany był do poinformowania o tym organu ścigania poprzez wskazanie właściwego kierowcy (tankującego). Doświadczenie życiowe nakazuje uznać, iż sposób zachowania K. F. (2) w tej sprawie, a w szczególności fakt iż podpisał protokół, wskazuje na pełną świadomość świadka odnośnie przebiegu spornego zdarzenia. Gdyby bowiem, tak jak sugeruje autor apelacji, świadek ten podpisał protokół pozbawiony zaangażowania wolicjonalnego i w nieświadomości jego treści, to niewątpliwie nie zadzwoniłby po tym do syna wskazując, że to on jest sprawcą wykroczenia.

Zdaniem Sądu Okręgowego jakość zdjęcia z monitoringu nie pozwala na kategoryczne stwierdzenie o wieku osoby na nim widniejącej. Powszechnie wiadomym jest bowiem, że proporcje ciała i styl ubierania się różnią się u każdego człowieka. Mając to na uwadze, nie sposób przesądzić, że osoba 60 – letnia nie może nosić podobnych ubrań do osoby 30 – letniej. Na gruncie niniejszej sprawy, funkcjonariuszka policji nie znała ani K. F. (2) ani jego syna. Nie mogła więc wiedzieć czy wygląd wyżej wymienionych na tyle różni się między sobą, że z łatwością można byłoby wytypować K. F. (1) na sprawcę przestępnego zdarzenia. Bez znaczenia pozostaje przy tym okoliczność wskazana przez Prokuratora o ponadprzeciętnych zdolnościach antropologicznych funkcjonariuszy policji, zwłaszcza w obliczu braku przywołania odpowiednich materiałów źródłowych.

Treść apelacji zawiera niezrozumiałą dla Sądu Okręgowego argumentację o tym, że K. F. (1) nie przyświecała wola manipulacji, zmowa, gromadzenie dowodów na szkodę funkcjonariuszki policji. Z akt niniejszej sprawy nie wynika bowiem takie przypuszczenie, zwłaszcza, że na rozprawie w dniu 8 stycznia 2018 r. świadek zeznał: „od początku mówiłem, że nie zależy mi na tym, żeby ukarać policjantkę” (K – 216).

Bez względu na motywację świadków F., w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sposób uznać, że K. J. popełniła zarzucane jej aktem oskarżenia czyny. Dowody z zeznań świadków F. byłyby wiarygodne pod warunkiem zweryfikowania ich z innymi obiektywnymi istniejącymi w sprawie dowodami. Takim w niniejszej sprawie z całą pewnością była – stojąc w opozycji do depozycji wyżej wymienionych - opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego, w stosunku do której Sąd nie dostrzegł powodów osłabiających zaufanie. Dokument ten w sposób nie budzący wątpliwości stwierdza o autorstwie podpisu złożonego na sprzeciwie od wyroku zaocznego. Poważne wątpliwości Sądu budzi postawa świadków F., którzy zaprzeczają sporządzeniu ww sprzeciwu przez K. F. (1), co zostało potwierdzone wiedzą specjalną.

Ze zbyt dużą pewnością skarżący stwierdza, że autor sprzeciwu od wyroku nakazowego ( K – 25) gdyby obejrzał zdjęcie z monitoringu, skupiłby argumentację na wizerunku sprawcy. Po pierwsze, K. F. (2) wiedząc, że nie jest sprawcą inkryminowanego zdarzenia winien był poinformować o tym już na pierwszym przesłuchaniu. W tym zakresie zachował jednak bierność. Określony przez biegłego autor sprzeciwu – K. F. (1) - pominął zaś ów fakt, ograniczając sprzeciw do wskazania siebie jako sprawcy i powołania się na uiszczenie należnej za paliwo kwoty.

Wbrew stanowisku Prokuratora, zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji szczegółowo podał dlaczego odmówił wiary depozycjom K. F. (1), wskazując cały szereg okoliczności, które skarżący pomija albo zniekształca. Sąd Rejonowy ocenił wiarygodność zeznań i wyjaśnień K. F. (1) w sposób ostrożny, stwierdzając, że nie są one jasne i konsekwentne, nie znajdują odzwierciedlenia w innych dowodach, a ponadto wykazują cechy chwiejności. Ustalenia te Sąd I instancji poczynił w kontekście całokształtu relacjonowanych przez niego okoliczności, jak i na tle innych dowodów.

Niezależnie od tego, w jaki sposób potwierdzenie wpłaty za zatankowane paliwo znalazło się w aktach prowadzonej przez K. J. sprawy, nie ma to znaczenia dla bytu przestępstw zarzucanych oskarżonej aktem oskarżenia, a może mieć wpływ jedynie na wymiar kary oraz brak orzeczenia w przedmiocie obowiązku naprawienia szkody.

Powyższe rozważania prowadzą do konstatacji, że apelacja prokuratora nie mogła zostać uwzględniona, gdyż ma charakter polemiczny i nie wskazuje żadnych argumentów zdolnych podważyć stanowisko Sądu I instancji. Z tego też względu wyrok tego Sądu należało utrzymać w mocy.

SSO Maciej Schulz SSO Zenon Stankiewicz SSO Anita Jarząbek-Bocian