Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 1638/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 14 września 2018 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie z powództwa T. M. przeciwko (...) w W. o zapłatę kwoty 6.488,80 złotych, w pkt 1 zasądził od pozwanego (...) w W. na rzecz powoda T. M. kwotę 6.188,80 złotych z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych liczonymi od kwot: 5.500,00 złotych od dnia 19 października 2016 roku do dnia zapłaty, 688,80 złotych od dnia 5 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty, w pkt 2 oddalił powództwo w pozostałej części, w pkt 3 zasądził od pozwanego (...) w W. na rzecz powoda T. M. kwotę 2.598,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (wyrok – k. 116; uzasadnienie – k. 123 – 125 odw.).

Apelację od powyższego orzeczenia złożył pozwany – (...) w W., zaskarżając je w części tj.

- w pkt 1 wyroku w zakresie zasądzającym od pozwanego na rzecz powoda kwotę 688,80 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie;

- w pkt 3 wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucił naruszenie prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię tego przepisu i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie powodowi należy się kwota odszkodowania w łącznej wysokości 10.988,80 złotych (łącznie z wypłatą dokonaną w postępowaniu likwidacyjnym), podczas gdy koszt sporządzenia prywatnej opinii w wysokości 688,80 złotych nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą z dnia 18 września 2016 roku.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania za obie instancje (apelacja – k. 132 – 133 odw.). .

W odpowiedzi na apelację pozwanego powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego powoda w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych (odpowiedź na apelację – k. 147 – 148).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu jako niezasadna.

Chybiony jest podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię tego przepisu i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie powodowi należy się kwota odszkodowania w łącznej wysokości 10.988,80 złotych (łącznie z wypłatą dokonaną w postępowaniu likwidacyjnym), podczas gdy koszt sporządzenia prywatnej opinii w wysokości 688,80 złotych nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą z dnia 18 września 2016 roku.

Wskazać należy, że uchwałą podjętą w składzie 7 sędziów w dniu 29 maja 2019 roku w sprawie sygn. akt III CZP 68/18, opubl. Legalis Sąd Najwyższy przesądził, że nabywcy – w drodze przelewu - wierzytelności o odszkodowanie za szkodę komunikacyjną może przysługiwać od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej zwrot uzasadnionych kosztów ekspertyzy zleconej osobie trzeciej w sytuacji, gdy jej sporządzenie było w okolicznościach sprawy niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania.

W ocenie Sądu odwoławczego nie wymaga szerszego uzasadnienia dopuszczalność zlecenia usługi wykonania kalkulacji naprawy przez powoda innemu podmiotowi. Tym bardziej, że powód nie ma wiadomości specjalnych w zakresie techniki motoryzacyjnej. Oczywiście istotne dla rozstrzygnięcia – w świetle powołanej uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego – jest natomiast to, że ostatecznie na podstawie ekspertyzy rzeczoznawcy okazało się, iż są podstawy do zakwestionowania odszkodowania przyznanego przez pozwanego jako zaniżonego i to w stopniu znacznym. W realiach sprawy skorzystanie z pomocy zewnętrznego rzeczoznawcy, a w konsekwencji poniesienie na ten cel wydatku w kwocie 688,80 złotych należy uznać za celowe. Gdyby bowiem pozwany realizując swój ustawowy obowiązek, prawidłowo określił wysokość należnego odszkodowania, nie zaistniałaby podstawa do uwzględnienia w ramach szkody kosztu sporządzenia przedmiotowej kalkulacji.

Podnieść w tym zakresie trzeba, że obowiązkiem pozwanego ubezpieczyciela było wyjaśnienie wszelkich okoliczności niezbędnych do ustalenia jego odpowiedzialności i – co do zasady – wypłata należnego odszkodowania w terminie 30 dni (art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych [tekst jednolity Dz. U. z 2018 roku, poz. 473 ze zm.] i art. 817 § 1 i 2 k.c.). Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel – jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) – obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody. Obowiązku tego nie może przerzucić na inne podmioty, w tym uprawnionego do odszkodowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2009 roku, II CSK 257/09, LEX nr 551104). Stwierdzenie, że zakład ubezpieczeń bezpodstawnie uchyla się od spełnienia świadczenia należnego oznacza, że ubezpieczenie nie spełnia swej funkcji ochronnej. Takie działanie ubezpieczyciela stanowi akt nielojalności i złej wiary, przez co nie może korzystać z ochrony prawnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2006 roku, V CSK 90/05, LEX nr 195430).

Sąd I instancji prawidłowo uznał, iż koszt prywatnej ekspertyzy pozostawał w związku przyczynowym z zaistniałym zdarzeniem. Opinia biegłego, która była niezbędna dla ustalenia wysokości kosztów była opinią, która potwierdziła, że stanowisko pozwanego z postępowania likwidacyjnego nie było nieznacznie odbiegające od ustaleń biegłego, ale zaniżyło wysokość należnego stronie powodowej odszkodowania. Zdaniem Sądu I instancji istniał zatem normalny związek przyczynowy pomiędzy zaniżeniem odszkodowania, a skalkulowania wysokości tego roszczenia na potrzeby dochodzonego powództwa przed Sądem. Rozbieżność co do kwoty ponad 5.000,00 złotych stanowi dostateczne uzasadnienie, aby przyjąć, że istniał w tej sprawie adekwatny związek przyczynowy pomiędzy czynnościami postępowania likwidacyjnego, a koniecznością poniesienia wydatków na prywatną ekspertyzę. W powyższym zakresie należało w całości podzielić stanowisko i rozważania Sądu I instancji. Dodatkowo tylko podkreślenia wymaga, iż stosując konstrukcję adekwatnego związku przyczynowego rozumianego jako conditio sine qua non należało przyjąć, tak jak uczynił to Sąd Rejonowy, iż bez zdarzenia objętego ryzykiem ubezpieczeniowym pozwanego oraz bez działania ubezpieczyciela w postępowaniu związanym z likwidacją szkody nie wystąpiłaby potrzeba czy konieczność dochodzenia roszczenia z tytułu uzupełnienia odszkodowania do pełnej należnej poszkodowanemu wysokości, tym samym określenie wysokości należności z powyższego tytułu na etapie postępowania przedsądowego było działaniem powoda w pełni uprawnionym i uzasadnionym.

Sąd Okręgowy nie dostrzegł żadnych uchybień kwestionowanego wyroku, które winny być uwzględnione w toku kontroli instancyjnej z urzędu.

W tym stanie rzeczy, wobec bezzasadności wskazanych zarzutów sformułowanych przez apelującego Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Sąd Odwoławczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 135,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Powyższa kwota stanowi wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego adwokatem, które zostało określone na podstawie § 2 ust. 4 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800 z późn. zm.).

Iwona Godlewska Ryszard Badio Beata Matysik