Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 669/18

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pokrzywdzona M. W. była zatrudniona jako opiekunka dzieci przewożonych autobusami szkolnymi do Szkoły Podstawowej w B. z okolicznych miejscowości. W dniu 16 października 2018 r . około godz. 07.35 M. W. przyjechała autobusem z miejscowości K. na parking pod szkołą. Po tym jak dzieci opuściły autobus, M. W. skierowała się do oczekującego na nią w samochodzie na parkingu Z. R.. W tym czasie do M. W. podbiegły oskarżone J. R. oraz E. R.. Obie kobiety rzuciły się na M. W. i zaczęły ciągać ją za włosy , szarpać oraz popychać . Znieważały również pokrzywdzoną słowami wulgarnymi. Na pomoc pokrzywdzonej ruszył Z. R. odpychając swoją matkę J. R. oraz swoją siostrę E. R.. Odepchnięta J. R. przewróciła się ziemię. Na widok zaistniałej sytuacji zareagowały również przechodzące obok osoby H. B. oraz M. B. krzycząc do oskarżonych aby przestały . Gdy oskarżone nieco się uspokoiły pokrzywdzona wraz ze Z. R. wsiedli do samochodu i odjechali z miejsca zdarzenia. W wyniku napaści oskarżonych M. W. doznała obrażeń ciała w postaci otarcia naskórka, zadrapań twarzy i szyi oraz wyrwania włosów stanowiących naruszenie nietykalności cielesnej w rozumieniu art. 217 § 1 kk.

/dowód: zeznanie M. W. k.3,109-109v; zeznanie J. K. k.109v-110; zeznanie M. B. k. 24v,110-110v; zeznanie H. B. k.29v,170v-171; zeznanie Z. R. k.35v,171-171v; zeznanie C. R. k. 121v; dokumentacja fotograficzna k.7-9; kserokopia historii choroby k. 11; opinia sądowo lekarska k. 32; akta postępowania Komisji Dyscyplinarnej dla (...) przy Wojewodzie (...).4.2019 ; wyjaśnienia oskarżonej J. R. k. 108v; wyjaśnienia oskarżonej E. R. k. 107v-109v/

Oskarżona E. R. nie przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu. Wyjaśniła, że w dniu 16 października 2018 r o godz. 08.00 wyjechała samochodem do Szkoły Podstawowej w B. gdzie pracuje jako nauczyciel. Po przybyciu do Szkoły weszła do budynku. Oskarżona zaprzeczyła temu , że zaatakowała pokrzywdzoną (k. 107v-109).

Oskarżona J. R. nie przyznała się również do popełnienia zarzuconego jej czynu. Wyjaśniła ,że w dniu zdarzenia około godz. 08.20 wyszła z mężem na zakupy. Po powrocie z zakupów oskarżona nigdzie więcej nie wychodziła. Z uwagi na liczne schorzenia oskarżona nie byłaby w stanie podnieść ręki do góry. Nadto podała , że nie miała żadnego motywu aby atakować pokrzywdzoną (k. 108v).

Sąd zważył, co następuje:

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonych. J. R. oraz E. R. nie wyjaśniały prawdziwie odnośnie przebiegu zdarzenia. Matka oraz córka lansowały wersję zgodnie z którą nie przebywały w miejscu zdarzenia oraz nie dokonały ataku na pokrzywdzoną . Wyjaśnieniom oskarżonych nie można dać wiary. Ich słowa sprzeczne są z zeznaniami świadków – pokrzywdzonej M. W. , Z. R. , H. B. oraz M. B.. Wymienione osoby w sposób niesprzeczny opisały przebieg zdarzenia oraz zachowanie oskarżonych. Należy podkreślić , że wbrew słowom J. R. , prowadzone postępowanie dowodowe ujawniło powód dla którego obie oskarżone zaatakowały M. W..

Sąd w znacznej mierze dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonej M. W. (k.3,109-109v). Zeznanie świadka zbieżne jest z dowodami , którym dano wiarę. Pokrzywdzona w wiarygodny sposób opisała przebieg ataku J. i E. R. na swoją osobę. Prawdziwość zeznania M. W. potwierdza opis lekarski obrażeń na jej ciele (k. 11v). Sąd dostrzegł , że w zeznaniu złożonym w postępowaniu przygotowawczym świadek podała , że była szarpana za włosy oraz bita rękami przez napastniczki po głowie i twarzy (k.3). Pozostali obserwatorzy zajścia tj. Z. R. , H. B. oraz M. B. nie wspominali o tym , że pokrzywdzona była bita rękami. Z opisów tych osób wynika, że M. W. była przede wszystkim szarpana za włosy. Najwyraźniej z powodu dużego stresu związanego z atakiem pokrzywdzona nie dość dokładnie zapamiętała ten szczegół zdarzenia . Pokrzywdzona również zeznawała początkowo, że nie wiedziała co było powodem ataku dokonanego przez oskarżone. Wydaje się jednak , że M. W. wiedziała dokładnie dlaczego matka oraz siostra jej partnera rzuciły się na nią. Być może pokrzywdzona nie chciała lub wstydziła się opowiadać o sprawach dotyczących jej związku ze Z. R., który kilka dni przez zdarzeniem z nią zamieszkał. Powyższe nieścisłości nie mają jednak znaczenia dla generalnej oceny prawdomówności pokrzywdzonej.

Z zeznaniem pokrzywdzonej korespondują zeznania świadków Z. R. (k.35v,171-171v) , H. B. ( k.29v,170v-171) oraz M. B. (k. 24v,110-110v) . Wymienione osoby w zasadzie zbieżnie przedstawiły przebieg zajścia z udziałem oskarżonych . Według ich relacji J. i E. R. zachowywał się napastliwie i wulgarnie. Szarpały pokrzywdzoną za włosy , ubrania oraz odpychały .

Sąd jako niewiarygodne ocenił zeznanie świadka C. R. (k. 121v). Swymi nieszczerymi zeznaniami świadek starał się zapewnić alibi dla żony oraz córki. Zeznania świadka sąd nie podzielił z uwagi na jego oczywistą sprzeczność z innymi wiarygodnymi dowodami.

Zeznanie świadka J. K. (k.109v-110) nie miało znaczenia dla ustaleń faktycznych w sprawie.

Sąd dał wiarę informacjom utrwalonym w pozostałych dokumentach. Nie ujawniły się okoliczności nakazujące wątpić w ich prawdziwość . W szczególności jako rzetelną i obiektywną oceniono opinię biegłego z zakresu medycyny K. Z. (k. 32). Zdaniem biegłego pokrzywdzona M. W. doznała obrażeń ciała w postaci otarcia naskórka /zadrapań twarzy i szyi. Nadto bliżej nieokreślonego powierzchownego urazu głowy (wyrwania włosów). Powyższe obrażenia stanowią naruszenie nietykalności cielesnej w rozumieniu art. 217 § 1 kk. Sąd nie miał zastrzeżeń odnośnie fachowości sporządzonej opinii. Nie zgłosiły ich również strony postępowania.

Ustalony stan faktyczny uprawniał do przyjęcia w ramach czynu zarzuconego oskarżonym, że w dniu 16 października 2018 r ok. godz. 07.35 na parkingu przy Szkole Podstawowej im. T. K. w B. , działając wspólnie i w porozumieniu , umyślnie naruszyły nietykalność cielesną M. W. poprzez jej szarpanie , popychanie oraz ciągnięcie za włosy w wyniku czego pokrzywdzona doznała otarcia naskórka twarzy , szyi i wyrwania włosów z głowy. Czyn ten zakwalifikowano jako występek z art. 217 § 1 kk. Sąd nie znalazł wystarczających podstaw aby czyn oskarżonych zakwalifikować jako występek o charakterze chuligańskim w rozumieniu art. 115 § 21 kk. Warunkiem uznania czynu za występek o charakterze chuligańskim jest łączne spełnienie przesłanek wymienionych w przywołanym wyżej przepisie. Przede wszystkim dany czyn musi godzić w jedno z dóbr prawnych wymienionych w przepisie tj. zdrowie, wolność, cześć, nietykalność cielesna, bezpieczeństwo powszechne, działalność instytucji państwowych lub samorządu terytorialnego, porządek publiczny, a także niszczenie, uszkodzenie lub czynienie niezdatną do użytku cudzej rzeczy. Po drugie sprawca występku musi działać publicznie. Po trzecie sprawca winien działać bez powodu albo z oczywiście błahego powodu. Ostatnią przesłanką jest okazanie przez sprawcę w wyniku podjętego działania rażącego lekceważenia porządku prawnego. Jak wynika z zebranego materiału dowodowego obie oskarżone nie działały bez powodu , jak przyjęto w zarzucie aktu oskarżenia. Kilka dni przed zdarzeniem Z. R. , osoba najbliższa dla oskarżonych , wyprowadził się z ich domu. Wymieniony zamieszkał z M. W.. Związku tego jego najbliższa rodzina nie jest w stanie zaakceptować. Powodem ataku matki oraz siostry Z. R. na M. W. było to, że związała się ona z ich synem oraz bratem. W dniu zdarzenia obie oskarżone widząc, że M. W. idzie w kierunku samochodu Z. R. , wpadły w złość i ruszyły na pokrzywdzoną szarpiąc ją za włosy. Sąd nie stara się usprawiedliwiać obu oskarżonych kobiet , gdyż ich zachowanie jako sprzeczne z prawem zasługuje na odpowiednie potępienie. Mimo tego oceniono, że nie działały one z oczywiście błahego powodu, co tym samym wyklucza kwalifikację ich czynu jako występku o charakterze chuligańskim. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25.10.1974 r w sprawie Rw 496/74 wyjaśniono , że „kwestia czy powód działania sprawcy był in concreto oczywiście błahy w rozumieniu powszechnym , powinna być rozstrzygnięta na tle porównania wagi przyczyny zewnętrznej , która pobudziła sprawcę do przestępnego działania , z rodzajem i sposobem tego działania. Jeżeli porównanie tych faktów wykazuje , że działanie sprawcy , zwłaszcza ze względu na szczególną jego brutalność , skierowaną przeciwko życiu lub zdrowiu pokrzywdzonego , przedstawia się jako reakcja odwetowa rażąco niewspółmierna w stosunku do przyczyny zewnętrznej , a więc jeżeli sprawca wykorzystuje zaistniałą przyczynę zewnętrzną jako pretekst swego agresywnego wyładowania się wyrządzającego szkodę pokrzywdzonemu , to w takiej sytuacji należy uznać , że w rozumieniu powszechnym powód działania sprawcy był oczywiście błahy”(Legalis 18356). W realiach sprawy oskarżone działały będąc motywowane opacznie rozumianą miłością wobec Z. R.. Zapewne nie tylko chciały ukarać pokrzywdzoną , lecz również skłonić ją aby przestała interesować się Z. R.. W trakcie rozprawy pokrzywdzona przyznała , że J. R. podczas ataku krzyczała do niej „zostaw go”. Należy jeszcze wspomnieć , że oskarżone były świadome że świadkiem zdarzenia jest również ukochany przez nich syn oraz brat. W odczuciu sądu Janina i E. R. nie tyle chciały wyżyć swoją złość wobec pokrzywdzonej , lecz bardziej zniechęcić ją od kontaktowania się ze Z. R.. Widocznie oskarżone mają na temat M. W. nienajlepsze zdanie, skoro kierując się swoiście rozumianym dobrem Z. R., zdobyły się na taki czyn aby rozbić jego związek z pokrzywdzoną. Należy jeszcze dodać, że obie sprawczynie, choć sprawiły pokrzywdzonej ból i poniżyły ją publicznie , nie starały się wyrządzić jej poważnej krzywdy fizycznej. Osoby postronne jak np. M. B. czy H. B. oceniły zajście mianem kłótni lub szarpaniny. W ocenie sądu nie istnieje rażąca dysproporcja między powodem ataku a rodzajem oraz sposobem działania obu oskarżonych.

Wymierzając kary oskarżonym sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary określonymi w art.53 § 1 i 2 kk . Sąd dostrzegł, że oskarżone działały impulsywnie , bez jakiegokolwiek namysłu wiedzione złością wobec M. W.. Zachowanie ich było całkowicie nieadekwatne wobec zaistniałej sytuacji. Oskarżone nie tylko wyrządziły krzywdę i ból fizyczny M. W. , lecz również upokorzyły ją na oczach wielu ludzi. Zdarzenie miało miejsce pod budynkiem Szkoły Podstawowej w czasie gdy na zajęcia spieszyły dzieci. Na korzyść oskarżonych sąd poczytał ich dotychczasową niekaralność (k. 127,128).

Mając powyższe na uwadze sąd na podstawie art. 217 § 1 kk w zw. z art.33 § 1 i 3 kk wymierzył oskarżonym kary grzywny w wysokości po 100 stawek dziennych przyjmując jedną stawkę za równoważną kwocie 10 zł. Biorąc pod uwagę ustalone okoliczności przypisanego oskarżonym przestępstwa wymierzona kara winna stanowić odpowiednią dla nich dolegliwość.

Na podstawie art. 43b kk w zw. z art. 39 pkt 8 kk sąd orzekł wobec oskarżonych podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez umieszczenie jego odpisu wraz z danymi oskarżonych na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w B. na okres jednego miesiąca. Sąd dostrzegł , że zaistniałe zdarzenie stało się tematem wielu spekulacji w małym miasteczku jakim jest B.. Wynika to chociażby z zeznania M. B. czy akt postępowania Komisji Dyscyplinarnej dla (...) przy Wojewodzie sygn. KDN 5843.4.2019. Sąd wydał orzeczenie w tym kształcie kierując się między innymi słusznym interesem pokrzywdzonej.

Na podstawie art. 46 § 2 kk sąd orzekł wobec obu oskarżonych nawiązki w kwotach po 500 zł na rzecz pokrzywdzonej M. W.. Kwoty nawiązek są uzasadnione biorąc pod uwagę rozmiar krzywdy jaką oskarżone wyrządziły pokrzywdzonej.

Na podstawie art. 627 kpk sąd zasądził od oskarżonych na rzecz oskarżycielki posiłkowej M. W. kwoty po 1250 zł tytułem zwrotu poniesionych wydatków. Orzekając w tym zakresie sąd kierował się przedłożonym spisem kosztów (k. 134,135) oraz treścią przepisu art. 633 kpk.

W oparciu o przepisy powołane w pkt V wyroku sąd zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa opłatę sądową i pozostałe koszty sądowe.

ZARZĄDZENIE

- (...);

- (...) ;

- (...)

(...)