Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 837/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 marca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Edyta Mroczek

Sędziowie:SA Roman Dziczek (spr.)

SO (del.) Małgorzata Perdion - Kalicka

Protokolant:st. sekr. sąd. Ewelina Borowska

po rozpoznaniu w dniu 15 marca 2013 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa J. K.

przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi (...)

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 4 marca 2011 r., sygn. akt I C 2/10

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym (1) w ten tylko sposób, że zasądza od Skarbu Państwa – Ministra (...) na rzecz J. K. kwotę 5.000 zł (pięć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia oraz w punkcie trzecim (3) w ten sposób, że nie obciąża powoda kosztami procesu na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  nie obciąża powoda kosztami zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.

Sygn. akt I ACa 837/11

UZASADNIENIE

Powód – J. K. wnosił ostatecznie o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa – Ministra (...) kwoty 5 046 414,31 zł tytułem odszkodowania oraz 4 953 585,68 zł tytułem zadośćuczynienia. Wskazał, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych: dobrego imienia oraz czci i godności na skutek wymienienia go w dokumencie zatytułowanym „(...)” (dalej – Raport).

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 4 marca 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo; nie obciążył powoda kosztami procesu i zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Skarbu Państwa kwotę 7200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd ten ustalił, że powód jest absolwentem (...), którą ukończył w 1979 r. W czerwcu 1989 r. ukończył studia na (...) w byłym ZSRR. Następnie służył w różnych jednostkach wojskowych, a służbę zakończył ze stopniem majora. W okresie od 1 listopada 199 r. do 28 września 1992 r. pełnił służbę w stopniu starszego oficera oddz. (...) w (...).

Na mocy postanowienia Prezydenta RP z dnia 16 lutego 2007 r. w Dzienniku Urzędowym Monitor Polski nr (...) z 2007 r., poz. (...) został opublikowany Raport. W Aneksie nr (...) raportu przedstawiono „(...)”, wśród których pod poz. 125 został wymieniony mjr J. K., jako osoba, która ukończyła w czerwcu 1989 r. studia w ZSRR, a dane zawarte w Raporcie dotyczące powoda są prawdziwe.

W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy odwołując się do art. 23 i art. 24 k.c. oraz art. 448 k.c. uznał, że roszczenie powoda nie mogło być uwzględnione, gdyż działania pozwanego mieściły się w ramach ustawowego upoważnienia.

Sąd pierwszej instancji wskazał na treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 czerwca 2008 r. (K 51/07, OTK-A 2008/5/87) i uznał, że Trybunał Konstytucyjny nie znalazł podstaw do stwierdzenia niezgodności ustawy wprowadzającej z art. 32 Konstytucji w zakresie w jakim ustawa dotyczy osób, które: 1) były pracownikami lub pełniły służbę w (...) lub wojskowych jednostek organizacyjnych realizujących zadania w zakresie wywiadu wojskowego lub kontrwywiadu wojskowego przed wejściem w życie ustawy o (...); 2) zajmowały kierownicze stanowiska państwowe w rozumieniu art. 2 ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.

Nadto Sąd wskazał, że Raport jest dokumentem urzędowym i stanowi dowód tego, co w nim zaświadczono.

Legalna publikacja Raportu nie mogła więc naruszyć dóbr osobistych powoda, tym bardziej, ze chodziło o publikację informacji prawdziwych.

O kosztach sądowych Sąd orzekł na podstawie art. 102 i art. 108 § 1 k.p.c., a o kosztach procesu na podstawie art. 98, art. 99 i art. 108 § 1 k.p.c., zasądzając je na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.

Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył powód zarzucając Sądowi:

- naruszenie przepisów prawa i nierozpoznanie istoty sprawy poprzez wadliwe odczytanie Wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 czerwca 2008 r. o niekonstytucyjności art. 70a ust. 2 ustawy wprowadzającej.

- naruszenie art. 417 k.c. poprzez jego niezastosowanie oraz

- naruszenie prawa procesowego – art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz art. 233 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c.;

Wnosił o uchylenie - na podstawie art. 380 k.p.c. – postanowień dowodowych Sądu pierwszej instancji i uwzględnienie wniosków dowodowych powoda.

W konsekwencji tych zarzutów i wniosków wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi ewentualnie jego zmianę i uwzględnienie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest częściowo uzasadniona, w zakresie związanym z żądaniem zasądzenia zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych powoda: prawa do prywatności i godności, w rozmiarze wskazanym w punkcie pierwszym sentencji wyroku; dalej idące żądanie zadośćuczynienia oraz żądanie zasądzenia odszkodowania, nie miały usprawiedliwionych podstaw.

Na wstępie zgodzić należy się z powodem, że Sąd Okręgowy dokonał wadliwej oceny dyspozycji art. 70a ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego oraz ustawę o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego (Dz. U. Nr 104, poz. 711 i Nr 218, poz. 1592 oraz z 2007 r. Nr 7, poz. 49), dodanego przez art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2006 r. o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego oraz ustawę o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego (Dz. U. z 2007 r. Nr 7, poz. 49) – dalej – Przepisy wprowadzające, w związku z treścią wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 czerwca 2008 r. (K 51/07).

Otóż Trybunał Konstytucyjny w punkcie 4 sentencji uznał m.in., że art. 70a ustawy – Przepisy wprowadzające, w zakresie, w jakim nie przewiduje środków prawnych umożliwiających uruchomienie sądowej kontroli decyzji o podaniu do publicznej wiadomości danych osobowych objętych raportem Przewodniczącego Komisji Weryfikacyjnej, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji,

Jak następnie wyjaśnił (w uzasadnieniu), ustalanie konsekwencji orzeczenia stwierdzającego niekonstytucyjność określonych przepisów należy w pierwszej kolejności do organów stosujących te przepisy. Niemniej zauważył, że niekonstytucyjność art. 70a ustawy – Przepisy wprowadzające w zakresie, w jakim przepis ten pomija określone regulacje potwierdza konstytucyjny obowiązek uzupełnienia ustawy o odpowiednie regulacje, zawierające niezbędne gwarancje konstytucyjnych praw jednostki. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, Raport nie zawierając wymaganych gwarancji konstytucyjnych, może naruszać prawa osób w nim ujętych.

Jeżeli zaś publikacja Raportu wywołała nieodwracalne skutki dla osób objętych raportem, konsekwencją stwierdzenia niekonstytucyjności wymienionego przepisu jest otwarcie drogi do dochodzenia odszkodowań z tytułu ewentualnych szkód niemajątkowych i majątkowych wyrządzonych zastosowaniem niekonstytucyjnej regulacji prawnej.

Gwoli przypomnienia: art. 70a. powołanej ustawy stanowi, że Przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej, w terminie wyznaczonym przez Prezesa Rady Ministrów, sporządza Raport o działaniach żołnierzy i pracowników (...) oraz wojskowych jednostek organizacyjnych realizujących zadania w zakresie wywiadu i kontrwywiadu wojskowego przed wejściem w życie ustawy z dnia 9 lipca 2003 r. o Wojskowych Służbach Informacyjnych, w zakresie określonym w art. 67 ust. 1 pkt 1-10 oraz o innych działaniach wykraczających poza sprawy obronności państwa i bezpieczeństwa Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, zwany dalej "Raportem".

Pierwsze więc pytanie, na które należało odpowiedzieć było następujące: czy powód był osobą, o której mowa w ust. 1 powołanego przepisu.

Niewątpliwie pozwany Skarb Państwa nie twierdził i nie wykazywał, że powód dopuścił się działań, o których mowa w art. 67 ust. 1 pkt 1 – 10 tej ustawy; nie wskazywał także, aby dane objęte Załącznikiem nr 13a, mieściły się w innych działaniach powoda, wykraczających poza sprawy obronności państwa i bezpieczeństwa Sił Zbrojnych RP.

Skoro tak, stwierdzić należało, że umieszczenie powoda w Raporcie było nieuprawnione.

A skoro Trybunał Konstytucyjny uznał taką treść przepisu w zakresie, w jakim pozbawia osoby objęte Raportem środków prawnych umożliwiających uruchomienie sądowej kontroli decyzji o podaniu do publicznej wiadomości danych osobowych, za niezgodną z art. 45 Konstytucji, ocena legalności zamieszczenia osób wskazanych w Raporcie, przez pryzmat szkód majątkowych i niemajątkowych, w tym w zakresie ochrony wywodzonej z naruszenia dóbr osobistych, podlega ocenie sądowej.

Sąd Apelacyjny stwierdza w związku z tym, że nie było podstaw, a w każdym razie strona pozwana tego nie wykazała, aby zachodziły podstawy do umieszczenia powoda w Raporcie, choćby w Załączniku(...) Było to więc działanie bezprawne, albowiem niemające oparcie w treści art. 70 a ust. 1, w zw. z art. 67 ust. 1 tej ustawy.

I drugie pytanie wymagające odpowiedzi: czy doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda poprzez ujawnienie jego danych personalnych w Raporcie i informacji o odbytych studiach w b. ZSRR.

Zdaniem Sądu drugiej instancji powód, jako były oficer (...), emeryt, niekwalifikujący się do objęcia go Raportem po myśli art. 70 a ust. 1 Przepisów wprowadzających, ma prawo do prywatności i do nieujawniania jego danych w publicznym Raporcie nacechowanym elementem ustawowej infamii ze względu na stwierdzone w nim nieprawidłowości w wykonaniu żołnierzy i pracowników (...) oraz wojskowych jednostek organizacyjnych realizujących zadania w zakresie wywiadu kontrwywiadu wojskowego przed wejściem w życie ustawy z dnia 9 lipca 2003 r. o Wojskowych Służbach Informacyjnych.

Ujawnienie jego danych osobowych stanowiło więc zarówno naruszenie jego prawa do prywatności, a także, z uwagi na miejsce publikacji i kontekst z tym związany – doszło również do naruszenia jego czci – dobrego imienia, poprzez choćby mimowolne, ale jednoznaczne, skojarzenie jego osoby z osobami i działaniami, o których mowa w powołanych w tytule Raportu, przepisach.

Jako adekwatną kwotę zadośćuczynienia Sąd przyznał powodowi 5000 zł. Chodzi bowiem o jego krzywdę i jej zadośćuczynienie, a nie, jak zdaje się sugerować powód, krzywdę innych osób, instytucji lub państwa.

Nieusprawiedliwione było natomiast żądanie powoda zasądzenia odszkodowania na podstawie art. 417 k.c.

Jakkolwiek w istocie, Sąd pierwszej instancji nie odniósł się do tej części żądania, stwierdzić należy, że mimo wykazanej bezprawności w umieszczeniu powoda w Raporcie, powód nie wykazał poniesienia szkody pozostającej w adekwatnym związku przyczynowym z tym zdarzeniem.

Oddalenie wniosków dowodowych powoda przez Sąd Okręgowy nie może być zaczepione apelacją, skoro powód nie zgłosił zastrzeżenia do protokołu w czasie właściwym, w trybie art. 162 k.p.c.

Zebrany zaś materiał dowodowy nie daje żadnych podstaw, aby zaistniał związek przyczynowy pomiędzy ujawnieniem jego danych w Raporcie, a twierdzeniami o szkodzie.

W orzecznictwie i piśmiennictwie zgodnie przyjmuje się, że pojęcia związku przyczynowego nie należy rozumieć odmiennie od istniejącego w rzeczywistości. Z tego względu istnienie związku przyczynowego jako zjawiska obiektywnego determinowane jest okolicznościami konkretnej sprawy.

Przyjmuje się, że określone następstwo ma charakter normalny wtedy, gdy w danym układzie stosunków, w zwyczajnym biegu spraw, konkretny skutek można uznać za zwykłe następstwo danego zdarzenia; typowym jest skutek występujący w zwykłym porządku rzeczy, taki, który na podstawie zasad doświadczenia życiowego można uznać za charakterystyczny dla danej przyczyny, jako jej normalny rezultat (zob. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 18 maja 2000 r., III CKN 810/98, niepubl. i z dnia 19 marca 2008 r., V CSK 491/07, niepubl.). Normalnymi następstwami zdarzenia, z którego wynikła szkoda, są następstwa, jakie tego rodzaju zdarzenie jest w ogóle w stanie wywołać i w zwyczajnym biegu rzeczy, a nie tylko na skutek szczególnego zbiegu okoliczności, z reguły je wywołuje. Natomiast anormalne jest następstwo, gdy doszło do niego z powodu zdarzenia niezwykłego, nienormalnego, niemieszczącego się w granicach doświadczenia życiowego, na skutek nadzwyczajnego zbiegu okoliczności, którego przeciętnie nie bierze się w rachubę. Nie wyłącza normalności w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. okoliczność, że mimo identycznych warunków zdarzenia określone następstwo nie zawsze występuje, ani też jego statystyczna rzadkość. Sformułowanie "normalne następstwo" nie musi oznaczać skutku koniecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2006 r., III CSK 135/05, niepubl.).

Stwierdzenie wystąpienia związku przyczynowego wymaga w pierwszej kolejności zbadania - przy pomocy testu conditio sine qua non - czy pomiędzy określonymi elementami sytuacji faktycznej w ogóle zachodzi jakakolwiek obiektywna zależność, tj. czy oceniany skutek stanowi obiektywne następstwo zdarzenia, które wskazano jako jego przyczynę. Negatywny wynik takiego testu eliminuje potrzebę poszukiwania występowania związku przyczynowego "adekwatnego" w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Konieczność badania "normalności" związku przyczynowego, statuującej odpowiedzialność z art. 361 § 1 k.c., wchodzi bowiem w rachubę jedynie wtedy, gdy między określonymi zjawiskami w ogóle istnieje obiektywny związek przyczynowy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 r., IV CKN 826/00, niepubl.). Te same zasady mają zastosowanie przy badaniu tzw. pośredniego związku przyczynowego, gdyż w sytuacji, gdy pewne zdarzenie stworzyło warunki powstania innych zdarzeń, z których dopiero ostatnie stało się bezpośrednią przyczyna szkody, odpowiedzialność cywilną może determinować tylko taki związek wieloczłonowy, w którym pomiędzy poszczególnymi ogniwami zachodzi wskazana wyżej zależność przyczynowa i każde ogniwo tego związku z osobna podlega ocenie z punktu widzenia kauzalności (zob. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 10 grudnia 1952 r., C 584/52, PiP 1953 nr 8-9, s. 366 oraz z dnia 21 czerwca 1960 r., 1 CR 592/59, OSN 1962, nr III, poz. 84).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, nie można dopatrzeć się jakiegokolwiek normalnego, typowego związku przyczynowego pomiędzy prowadzoną przez powoda działalnością gospodarczą i ewentualnymi stratami z nią związanymi, a ujawnieniem jego imienia i nazwiska w Raporcie. Podobnie, gdy chodzi o lakonicznie dane o studiach w b. ZSRR.

Z tych względów, korygując ocenę prawną Sądu Okręgowego w zakresie wyżej wskazanym, na podstawie art. 386 § 1 i art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

O kosztach procesu w instancji odwoławczej Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c., uznając, że wynik procesu nie pozwala na obciążenie powoda kosztami procesu na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, albowiem mimo, iż pozwany uległ kwotowa tylko nieznacznie, jednak kwota zadośćuczynienia zależała od oceny Sądu.