Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1432/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Krośnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Martyn Bartnik

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Katarzyna Frydrych

po rozpoznaniu w dniu 19 czerwca 2019 r.

sprawy z powództwa K. B.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. B. kwotę 25.500 zł (dwadzieścia pięć tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11.04.2016r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. B. kwotę 747,54 zł (siedemset czterdzieści siedem złotych pięćdziesiąt cztery grosze) tytułem zwrotu części kosztów procesu.

S ę d z i a

sygnatura akt I C 1432/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 19 czerwca 2019r.

Powód K. B. domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) S.A. w W. kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 20.000 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej spółce oraz zasądzenia kosztów procesu. W uzasadnieniu swych żądań podniósł, że w dniu 31.10.2009r. doszło do wypadku, w wyniku którego śmierci poniosła jego matka Z. B.. Jednocześnie sprawcą wspomnianego zdarzenia komunikacyjnego był ubezpieczony od OC u strony pozwanej A. L.. W toku wszczętego postępowania szkodowego ubezpieczyciel wypłacił przy tym na jego rzecz kwotę 10.500 zł tytułem należnego mu zadośćuczynienia odmawiając zaspokojenia pozostałych roszczeń powoda. K. B. wyjaśnił także, że spełniając świadczenie w wymienionej wysokości (...) S.A. przyjęła, że matka powoda przyczyniła się do zaistnienia omawianego wypadku w 30%. Powód zaznaczył, że takie stanowisko ubezpieczyciela pozostaje w sprzeczności z uzasadnieniem wyroku Sądu Rejonowego w Krośnie z 23.06.2015r., z treści którego wynika, że w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie sposób uznać, by pokrzywdzona przyczyniła się do zaistnienia rzeczonego zajścia. K. B. podniósł, że do chwili obecnej nie pogodził się on ze śmiercią matki, która była dla niego opoką i osobą, która scalała życie rodzinne. Pomimo, iż nie mieszkali razem pozostawali w stałym kontakcie osobistym i telefonicznym. Zdaniem wyżej wymienionego z uwagi na rozmiar krzywdy, jakiej doznał w związku ze śmiercią matki należy mu się zadośćuczynienie w łącznej wysokości 50.500 zł. Do zasądzenia z omawianego tytułu pozostała zatem kwota dochodzona pozwem. Z kolei jeśli chodzi o odszkodowanie powód wyjaśnił, że na skutek śmierci jego matki znacznie pogorszyła się jego sytuacja życiowa. Mianowicie liczył on na jej pomoc w opiece nad dziećmi oraz jej wsparcie w ich wychowaniu. W efekcie w jego ocenie, należy mu się z tego tytułu świadczenie w kwocie 20.000 zł – k. 9-19.

W treści nakazu zapłaty z dnia 30.03.2017r. wydanego w postępowaniu upominawczym tutejszy Sąd nakazał stronie pozwanej, aby zapłaciła na rzecz powoda kwotą dochodzoną pozwem z odsetkami oraz kosztami postępowania – k. 131.

W piśmie z dnia 19.05.2017r. powód rozszerzył żądanie zawarte w pozwie i ostatecznie wniósł o zasądzenie na jego rzecz odsetek ustawowych należnych od pretensji głównej od 31-go dnia od daty zgłoszenia przez niego szkody pozwanej spółce – k. 134-136.

W sprzeciwie od wspomnianego orzeczenia, które zostało zaskarżone w całości, strona pozwana (...) S.A. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu zarzucając, iż przed wszczęciem niniejszego procesu zaspokoiła już wszystkie uzasadnione roszczenia powoda – k. 138-140.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 31.10.2009r. na ul. (...) w K. doszło do wypadku drogowego. Sprawca kierując samochodem osobowym marki H. (...) o nr rejestracyjnym (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że dojeżdżając do skrzyżowania ulic (...) z ulicą (...) i zbliżając się do oznakowanych przejść dla pieszych przekroczył w miejscu zabudowanym prędkość dopuszczalną, nie zachował należytej ostrożności, niewłaściwie obserwował drogę i nie zmniejszył prędkości pojazdu przed oznakowanym przejściem dla pieszych, w wyniku czego doprowadził do uderzenia w przekraczającą przejście dla pieszych Z. B., w wyniku czego doznała ona obrażeń ciała w postaci obrzęku móżdżku, wieloogniskowego złamania lewego ramienia, pęknięcia przedniej ściany lewej komory serca i wykrwawienia do lewej jamy opłucnowej, które następnie spowodowały jej zgon. Sprawca został skazany za powyższy czyn wyrokiem Sądu Rejonowego w Krośnie z dnia 23.06.2015r. sygn. akt II K 504/12 na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata.

Sprawca kolizji posiadał u strony pozwanej – (...) S.A. w W. ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Zmarła Z. B. w chwili śmierci miała prawie 60 lat. Mieszkała wraz z mężem A. B. w K. na ul. (...). Miała ponadto dwóch synów – P. B. oraz powoda K. B.. Utrzymywała się ona natomiast ze świadczenia emerytalnego w wysokości 1.249,57 zł miesięcznie.

Powoda łączyły z matką bardzo dobre, serdeczna relacje w dzieciństwie. Zarówno on, jak i brat nie uczęszczali do przedszkola, lecz zajmowała się nimi matka. Następnie w szkole podstawowej Z. B. pomagała synowi w nauce. Matka finansowała także dalszą edukację powoda (technikum i studia). Po ukończeniu studiów (...) zdecydował się kontynuować naukę w L.. Ostatecznie – z uwagi na wysokie koszty utrzymania – zmuszony był on jednak podjąć pracę w Anglii na pełny etat. W tym czasie powód utrzymywał z matką regularne kontakty telefoniczne. Ponadto 2, 3 razy w roku przyjeżdżał on do domu rodzinnego, zaś koszty jego przylotów do kraju z reguły pokrywała Z. B.. Następnie powód założył ze swoim znajomym własną firmę na terenie Anglii, w której został mniejszościowym udziałowcem (10%). Na wakacjach w 2009r. wyżej wymieniony przyjechał do rodziców, do Polski, wspólnie z żoną i jej córką z poprzedniego związku, która liczyła wówczas 4-5 lat. Podczas tej wizyty wyżej wymieniony wraz z żoną zadeklarowali, ze za około 2 lata chcieliby wrócić do Polski i rozpocząć budowę własnego domu. Wówczas Z. B. zadeklarowała, iż w tej sytuacji roztoczy pełną opiekę nad córką żony powoda, aby umożliwić małżonkom skupienie się na realizacji wspomnianej inwestycji. Wcześniej opiekę polegającą na odprowadzaniu i odbieraniu dziecka ze szkoły, odrabianiem z nim lekcji, gotowaniu mu obiadów zapewniała ona dziecku swego drugiego syna - P..

Ostatecznie z uwagi na śmierć Z. B. powód z rodziną sprowadził się do Polski dopiero w sierpniu 2015r., lecz budowę domu w kraju rozpoczął on około dwóch lat wcześniej. W międzyczasie (2014r.) urodził się syn powoda. O momentu, gdy małoletni zaczął uczęszczać do przedszkola, to żona K. B. odwozi go i przywozi ze wspomnianej placówki.

Powód do chwili obecnej pracuje na terenie Wielkiej Brytanii i uzyskuje dochody w wysokości około 7.000 zł miesięcznie.

Matka była dla K. B. osobą wyjątkowo zaufaną, której mógł on zwierzyć się ze wszystkich problemów. To z uwagi na osobę matki powód tak często przyjeżdżał do kraju (matka usilnie nalegała na takie jego przyjazdy). Jednocześnie relacje wyżej wymienionego z ojcem nigdy nie były tak ścisłe.

Po śmierci Z. B. powód odczuwał smutek i złość na los, miewał koszmary senne, odczuwał lęk o swoje bezpieczeństwo i zachowywał wręcz przesadną ostrożność prowadząc samochód. Stał się on także bardziej zamknięty w sobie oraz izolował się od ludzi. Brakowało mu w końcu porad i wsparcia matki. Dolegliwości te, które utrzymywały się u wyżej wymienionego przez okres kilku miesięcy od chwili spornego zdarzenia nie wpłynęły przy tym w sposób dezorganizujący na funkcjonowanie wyżej wymienionego w zakresie życia osobistego, rodzinnego, zawodowego i społecznego. Nie odczuwał on zwłaszcza potrzeby korzystania z pomocy psychiatry bądź psychologa.

W efekcie uznać należy, że śmierć matki miała jedynie przejściowy (kilka miesięcy) wpływ na stan psychiczny powoda. Również w chwili obecnej nie wymaga on zatem wskazanej pomocy specjalistycznej w codziennym funkcjonowaniu.

W piśmie z dnia 11.03.2016r. powód wezwał ubezpieczyciela sprawcy szkody do zapłaty na jego rzecz kwoty 60.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie się jego sytuacji życiowej będącej następstwem śmierci Z. B. oraz kwoty 120.000 zł tytułem zadośćuczynienia, o którym mowa w treści art. 446§4 kc. W konsekwencji przed wszczęciem niniejszego procesu (30.03.2016r.) pozwany Zakład (...) wypłacił wyżej wymienionemu zadośćuczynienie w kwocie 10.500 zł odmawiając spełnienia jego roszczeń w pozostałej części.

(dowody:

płyta CD zawierająca zapis akt szkodowych strony pozwanej nr PL (...) – k. 141,

odpis wyroku tutejszego Sądu z 23.06.2015r. sygn. akt II K 504/12 wraz z uzasadnieniem – k. 26-30,

odpis skrócony aktu zgonu nr 867/2009 USC K. – k. 25,

odpisy pism skierowanych przez stronę pozwaną do powoda oraz jego pełnomocnika z 30.03.2016r., z 20.04.2010r. i z 17.05.2012r. – k. 31, 39, 43,

odpis skrócony aktu urodzenia nr 1026/1974 USC K. – k. 86,

decyzja ZUS O/w J. z 1.04.2009r. – k. 156-157,

zeznania świadków:

1.  Z. L. –k. 174-175,

2.  U. P. – k. 175,

opinia biegłych lekarza psychiatry K. W. i psycholog M. W. z 15.10.2018r. – k. 185-188,

zeznania powoda K. B. –k. 175-176 i 210).

Dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadków Z. L. i U. P. oraz powoda, bowiem są one spójne, logiczne oraz znajdują potwierdzenie w treści dokumentów zaliczonych w poczet materiału dowodowego, autentyczności których nie kwestionowała żadna ze stron.

Jako równie przekonująca oceniona została opinia sporządzona przez biegłych z zakresu psychiatrii K. W. oraz z zakresu psychologii M. W.. Jest ona zwłaszcza stanowcza i jasna, zaś jej autorami są osoby posiadające stosowne kwalifikacje.

Uwypuklenia wymaga w końcu okoliczność, że żadnej ze stron nie udało się skutecznie podważyć wniosków, do jakich doszli biegli. Otóż tak powód, jak i strona pozwana nie domagali się dopuszczenia dowodu z opinii kolejnych biegłych rzeczonych specjalności.

Materialnoprawna podstawa odpowiedzialności pozwanego Zakładu (...) zawarta jest w tezie art. 822 kc oraz w przepisach art. 9, 13 ust 2 i art. 19 ustawy z 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz.U. nr 124, poz. 1152 ze zm.). W szczególności, strona pozwana jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku komunikacyjnego, do którego doszło w dniu 31.10.2009r. odpowiada – co do zasady – za jego następstwa. Jednocześnie, stosownie do treści art. 446§4 kc, Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W tej sytuacji definiując pojęcie krzywdy koniecznym jest wskazanie, że należy ją rozumieć jako cierpienie psychiczne oraz ujemne uczucia przeżywane w związku ze śmiercią bliskiej osoby. Omawiane świadczenie ma przy tym na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żądanych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości wskazanego świadczenia. Powszechnie jednak przyjmuje się, że podstawowym kryterium stosowanym przez sąd orzekający winien być cel omawianej instytucji, a więc złagodzenie doznanej krzywdy.

Sąd podziela nadto wielokrotnie powoływany w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, zgodnie z którym zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość.

W ocenie Sądu, uwzględniwszy powyższe wskazania, uznać wypada, że stosownym zadośćuczynieniem, rekompensującym powodowi krzywdę doznaną przez niego wskutek śmierci matki będzie kwota 36.000 zł. W tym miejscu zauważyć należy, że K. B. łączyła z matką bardzo silna więź uczuciowa. Z. B. była dla syna podporą i mógł on liczyć na stałe wsparcie z jej strony. Pomimo tego, że powód mieszkał oddzielnie wraz ze swoją rodziną, regularnie spotykał się z matką oraz utrzymywał z nią stały kontakt telefoniczny. Śmierć matki stanowiła zatem dla niego źródło krzywdy i była niepowetowaną stratą, czego dowodem jest fakt, że wspomniane tragiczne i nagłe zdarzenie przez kilka miesięcy miało negatywny wpływ na stan zdrowia psychicznego wyżej wymienionego. Z drugiej strony, po zaistnieniu omawianego wypadku K. B. normalnie kontynuował zatrudnienie oraz dotychczasowy tryb życia. Należy zatem wnioskować, że proces żałoby u wyżej wymienionego nie przebiegał w jakiś nadzwyczajny lub odmienny sposób od tego normalnie występującego po stracie osoby najbliższej.

Uwadze nie może ponadto umknąć okoliczność, że sprawie, która toczyła się przed tutejszym Sądem z powództwa brata powoda, P. B., (sygn. akt I C 317/17) wyżej wymienionemu przyznano zadośćuczynienie w związku ze śmiercią matki w kwocie 36.000 zł, zaś wyrok w tej części uprawomocnił się. Brak jest natomiast podstaw, by uznać, że powoda łączyły z matką ściślejsze więzi niż te łączące Z. B. z jej drugim synem P.. Śmierć matki nie doprowadziła także w przypadku K. B. do dezorganizacji jego życia osobistego, zawodowego i społecznego, podobnie jak w przypadku jego brata. Sytuacje wyżej wymienionych ocenić więc należy jako analogiczne.

Podnieść również należy, iż w toku postępowania likwidacyjnego strona pozwana bezzasadnie przyjęła przyczynienie poszkodowanej Z. B. do zaistnienia szkody, ustalając je na poziomie 30 %. Taki stan rzeczy spowodował, że wysokość zadośćuczynienia wypłaconego K. B. została przez ubezpieczyciela zaniżona o wskazane 30%. Mianowicie dokonując oceny prawno-karnej czynu sprawcy wypadku, w wyniku którego śmierć poniosła Z. B., oskarżyciel publiczny w akcie oskarżenia przyjął, ze przyczyniła się ona do wypadku poprzez nieprawidłowe przekraczanie przejścia dla pieszych. Ostatecznie, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego tutejszy Sąd dokonując opisu czynu w wyroku z dnia 23.06.2015r. sygn. akt II K 504/12 przypisanego sprawcy wypadku wyeliminował fragment opisu czynu stanowiący, że pokrzywdzona Z. B. „przekraczała w sposób nieprawidłowy przejście dla pieszych”. Tymczasem – zgodnie z treścią art. 11 kpc – ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. W myśl art. 11 kpc zakres związania prawomocnych wyroków skazujących dotyczy ustaleń co do okoliczności popełnienia przestępstwa zawartych w sentencji wyroku (wyr. SN z 02.02.2012r., II CSK 330/11, L.).

Z uwagi na powyższe Sąd nie przyjął przyczynienia się poszkodowanej Z. B., tak jak to uczynił ubezpieczyciel w momencie wypłaty powodowi uzupełniającego zadośćuczynienia w 2016r. Należy również podnieść, że w toku niniejszego postępowania pozwany Zakład (...) nie dowodził już ewentualnego przyczynienia się matki powoda do zaistnienia spornego zdarzenia.

Ostatecznie skoro przed wszczęciem niniejszego procesu pozwana spółka wypłaciła K. B. tytułem zadośćuczynienia kwotę 10.500 zł do zasądzenia ze wskazanego tytułu pozostało jeszcze 25.500 zł.

Zasądzając odsetki ustawowe od rzeczonego świadczenia (art. 481 kc) sąd kierował się treścią art. 455 kc, zgodnie z którym w przypadku zobowiązań bezterminowych (bo do takich zalicza się zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia) dłużnik popada w opóźnienie po wezwaniu go do spełnienia świadczenia przez wierzyciela. Reguła wynikająca z omawianego unormowania ulega jednak modyfikacji w odniesieniu do świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń. Stosownie bowiem do treści art. 817 kc, a także art. 14 wyżej powołanej ustawy z 22.05.2003r., ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni od dnia złożenia przez poszkodowanego zawiadomienia o szkodzie chyba, że wyjaśnienie we wskazanym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń lub wysokości odszkodowania okaże się niemożliwe. W tym ostatnim przypadku wspomniany trzydziestodniowy termin ulega stosownemu wydłużeniu (por. wyrok SN z 28.06.2005r. I CK 7/05, Lex nr 153254 oraz wyrok z 22.02.2007r. I CSK 433/06, Lex nr 274209). W okolicznościach sprawy przyjąć należy, że strona pozwana popadła w opóźnienie ze spełnieniem świadczeń z tytułu zadośćuczynienia należnego K. B. po upływie trzydziestodniowego terminu liczonego od daty, w jakiej wezwał on ubezpieczyciela sprawcy wypadku do uiszczenia na jego rzecz zadośćuczynienia, to jest od dnia 11.04.2016r.

W rozpatrywanym przypadku pozwany Zakład (...) miał bowiem pełną możliwość ustalenia w toku postępowania likwidacyjnego rzeczywistej wysokości szkody poniesionej przez K. B. w terminie, o którym mowa w treści art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych …

Przechodząc do kwestii odszkodowania dochodzonego przez powoda w związku ze znacznym – jego zdaniem - pogorszeniem sytuacji życiowej w związku ze śmiercią matki przypomnieć wypada, że odszkodowanie, o którym mowa w treści art. 446§3 kc przysługuje najbliższym członkom rodziny zmarłego, a więc osobom, których sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności od osoby zmarłej. Przesłanką przyznania rzeczonego świadczenia jest przy tym znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej wymienionych osób, będące następstwem śmierci osoby bliskiej poszkodowanemu. Owe znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej obejmuje – zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego - niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego oraz zmiany w sferze dóbr niematerialnych, które rzutują na ich sytuację materialną. Sam ból, poczucie osamotnienia i krzywdy nie stanowi wprawdzie podstawy do żądania odszkodowania, lecz jeśli te negatywne emocje wywołały chorobę, osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego, to bez szczegółowego dociekania konkretnych zdarzeń lub stopnia ich prawdopodobieństwa, można na zasadzie domniemania faktycznego (art. 231 kpc) przyjąć, że pogorszyły one dotychczasową sytuację życiową osoby należącej do najbliższego kręgu rodziny zmarłego. Jeżeli więc taki poszkodowany dozna na skutek silnego wstrząsu psychicznego spowodowanego tragiczną śmiercią osoby najbliższej znaczniejszych zmian w stanie zdrowia, to zachodzą przesłanki do przyznania na jego rzecz odszkodowania przewidzianego w treści art. 446§3 kc. Do przesłanek pozaekonomicznych wpływających na uznanie, że doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej należy nadto zaliczyć utratę oczekiwań przez osobę poszkodowaną na pomoc i wsparcie zmarłego członka rodziny, których mogła ona zasadnie spodziewać się w chwilach wymagających takich zachowań (por. wyrok SN z 8.05.1969r. II CR 114/69, OSNCP 1970/7-8/129, wyrok SN z 30.06.2004r. IV CK 445/03, Lex nr 173555, wyrok SN z 16.10.2008r. III CSK 143/08, Lex nr 470015, wyrok SN z 16.04.2008r. V CSK 544/07, Lex nr 424335, wyrok SN z 9.01.1968r. I PR 424/67, Lex nr 6263, wyrok SN z 28.07.1976r. IV CR 271/76, Lex nr 7837, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 6.02.2001r. I ACa 30/01, OSA 2001/9/49).

Tymczasem - zdaniem Sądu – w rozpatrywanym przypadku przesłanki, o których mowa w treści powołanego uregulowania nie zaistniały. Otóż w dacie spornego zdarzenia K. B. był osobą pełnoletnią, posiadającą własną rodzinę oraz zatrudnioną na ternie Anglii. Śmierć matki nie doprowadziła do utraty przez niego zdrowia i nie miała wpływu na zmniejszenie się jego aktywności zawodowej. Wprawdzie matka współfinansowała przyjazdy wyżej wymienionego do kraju, lecz po pierwsze, nie wykładała z tego tytułu jakichś znacznych kwot pieniężnych (nie byłaby zresztą do tego zdolna zważywszy na fakt, że utrzymywała się z emerytury w wysokości około 1.250 zł miesięcznie), po drugie zaś, częste przyjazdy K. B. do Polski spowodowane były przede wszystkim chęcią spotkania się z matką (wyżej wymienionego z ojcem nie łączą tak mocne więzi jak z matką). W konsekwencji po śmierci Z. B. niewątpliwie nie przyjeżdżał już do Polski tak często jak dotychczas, a co za tym idzie nie ponosił wydatków z tym związanych.

W 2009r. powód nie posiadał ponadto własnych dzieci. Nie adoptował on także córki swojej żony, więc nie ciążył na nim obowiązek alimentacyjny względem dziecka. Gdyby rzeczywiście K. B. sprowadził się z rodziną do Polski - jak planował – w 2011r., córka jego żony liczyłaby wówczas około 7 lat, a więc byłaby objęta obowiązkiem szkolnym. Jednocześnie nie sposób uznać, by faktycznie z uwagi na wspomniany wiek dziecka powód z żoną zmuszeni byliby wynajmować dla niego opiekunkę lub zapisywać je na korepetycje.

Na uwzględnienie nie zasługiwało zatem stanowisko powoda, że w sytuacji, gdyby nie doszło do spornego zdarzenia, małżonkowie mogliby liczyć na roztoczenie nad córką jego żony opieki przez jego matkę i z tego tytułu dokonali konkretnych oszczędności.

Nie sposób także zasadnie twierdzić, że w opisanej sytuacji żona powoda mogłaby uzyskać wyższe zarobki niż te, które otrzymywała po śmierci Z. B. pracując w Anglii. Otóż powszechnie wiadomym jest, że wysokość świadczeń uzyskiwanych w Wielkiej Brytanii przez pracowników znacznie przekracza dochody osób pracujących w Polsce.

Podnieść w końcu wypada, że syn powoda urodził się w (...)r., a więc pięć lat po śmierci jego matki. Zważywszy na fakt, iż w omawianej dacie Z. B. liczyłaby 65 lat, nie sposób racjonalnie zakładać, że z całą pewnością jej stan zdrowia nadal pozwalałby na roztoczenie nad dzieckiem powoda pełnej opieki, jak miało to miejsce kilka lat wcześniej w przypadku dziecka brata K. B.. Nie sposób więc jednoznacznie stwierdzić czy ten ostatni mógłby wówczas realnie liczyć na pomoc matki w opiece nad wnukiem w zakresie, w jakim była ona w stanie zapewnić ją w poprzednim okresie.

Z zaprezentowanych względów powództwo wyżej wymienionego podlegało w tej części oddaleniu jako bezzasadne.

Orzeczenie o kosztach znajduje oparcie w treści art. 100 kpc.

Otóż z tego tytułu powód wyłożył kwotę 9.064 zł (3.000 zł – opłata od pozwu +647,80 zł - wydatki na wynagrodzenie biegłych + 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa + 5.400 zł – koszty zastępstwa procesowego). Ponieważ ze swoimi twierdzeniami utrzymał się on przy tym w około 42,5 %, należy mu się ich zwrot do kwoty 3.852,54 zł (9.064 zł x 42,5 %).

Z kolei strona pozwana wygrała proces w 57,5 % i poniosła koszty procesy w wysokości 5.400 zł (koszty zastępstwa procesowego). Może zatem domagać się od przeciwnika zwrotu kosztów w kwocie 3.105 zł (5.400 zł x 57,5 %). Ostatecznie kwota zasądzona na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu stanowi różnicę pomiędzy świadczeniami należnymi stronom (3.852,54 zł – 3.105 zł).

S ę d z i a