Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 842/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 marca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Marek Wasiluk

Sędziowie: SO Krzysztof Kamiński – spr.

SO Wiesław Oksiuta

Protokolant Agnieszka Malewska

w obecności prokuratora Marka Moskala, po rozpoznaniu w dniu 4 marca 2014 r. sprawy P. G.oskarżonego o czyn z art. 280§1 k.k. na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy VIII Wydział Karny z siedzibą w Siemiatyczach z dnia 2 września 2013 r. (sygn. akt VIII K 53/13):

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

II.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. Ł. S. kwotę 516,60-zł (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem kosztów obrony z urzędu za postępowanie odwoławcze, w tym 96,60-zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem podatku VAT.

III. Zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze i obciąża nimi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

P. G. został oskarżony o ot, że:

1)  w dniu 19 listopada 2011 roku w S. dokonał rozboju w ten sposób, iż przewrócił na ziemię M. B., bił pięściami i kopał po całym ciele, a następnie zabrał w celu przywłaszczenia portfel z zawartością dokumentów, kart kredytowych i pieniędzy łącznej wartości 5.000 złotych, tj. o czyn z art. 280§1 k.k.,

2)  w dniu 19 listopada 2011 roku w S., wspólnie z ustaloną osobą dokonał pobicia M. B. w ten sposób, iż bił rękami i kopał po całym ciele narażając pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156§1 k.k. lub art. 157§1 k.k., tj. o czyn z art. 158§1 k.k.

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy VIII Wydział Karny z siedzibą w Siemiatyczach wyrokiem z dnia 2 września 2013 roku w sprawie o sygn. akt VIII K 53/13:

I. przyjmując, że zachowania zarzucone oskarżonemu w akcie oskarżenia w istocie stanowią jeden czyn polegający na tym, że w dniu 19 listopada 2011 roku w S. w okolicy Ronda (...), a następnie przy ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą dokonał rozboju w ten sposób, że używając przemocy wobec M. B. przewrócił go na ziemię, bił go rękami i kopał po głowie i całym ciele, a następnie zabrał w celu przywłaszczenia portfel z zawartością dokumentów, kart kredytowych i płatniczych oraz pieniędzy w łącznej wysokości 5.000 złotych, przy czym czyn ten wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 280§1 k.k., oskarżonego P. G. uznał za winnego wyżej opisanego czynu i za to na mocy art. 280§1 k.k. skazał go na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności.

II. Na podstawie art. 46§1 k.k. orzekł od oskarżonego P. G. na rzecz pokrzywdzonego M. B. kwotę 5.000 (pięć tysięcy) złotych tytułem naprawienia wyrządzonej szkody.

III. Przyznał od Skarbu Państwa na rzecz adw. Ł. S. kwotę 1.859,76 złotych (jeden tysiąc osiemset pięćdziesiąt dziewięć złotych siedemdziesiąt sześć groszy), w tym kwotę 347,76 złotych (trzysta czterdzieści siedem złotych siedemdziesiąt sześć groszy) podatku VAT w wysokości 23%, tytułem obrony oskarżonego wykonywanej z urzędu.

IV. Zwolnił oskarżonego od ponoszenia opłaty i kosztów postępowania oraz obciążył nimi Skarb Państwa.

Powyższy wyrok, na podstawie przepisów art. 425 k.p.k., art. 444 k.p.k. i art. 427§1 k.p.k. zaskarżył w całości na korzyść oskarżonego jego obrońca, zarzucając mu:

I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, iż oskarżony P. G. dokonał rozboju na osobie M. B. i jego pobicia wspólnie z ustaloną osobą;

II. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, art. 7 k.p.k. polegającą na naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów i oparcia wyroku na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy, poprzez przyznanie waloru wiarygodności wyjaśnieniom podejrzanego S. D., rażąco sprzecznym z depozycjami pokrzywdzonego M. B. odnośnie udziału oskarżonego w zajściu w dniu 19 listopada 2011 roku w S. i nieuwzględnienie okoliczności korzystnych dla oskarżonego, a wynikających z zeznań pokrzywdzonego oraz J. B..

Mając uwadze powyższe wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów, ewentualnie o:

- uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi rejonowemu w Bielsku Podlaskim.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest oczywiście bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Oba sformułowane przez apelującego zarzuty, tj. obrazy art. 7 k.p.k. oraz błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia w istocie sprowadzają się do zanegowania sposobu oraz wyników dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny dowodów. Autor apelacji wskazuje, że zebrane w sprawie dowody oraz ustalone na ich podstawie okoliczności winny prowadzić do innego wniosku, niż ten, do którego doszedł sąd wyrokujący w sprawie, czyli do uniewinnienia oskarżonego od stawianego mu zarzutu.

Z takim stanowiskiem nie można się zgodzić. Rozważając w/w zarzuty zasadnym będzie przytoczenie uzasadnienia poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego w wyroku z dnia 24 marca 1975 r. (II KR 355/75, OSNGP 9/75, poz. 84, s. 12), w myśl którego „zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Możliwość zaś przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego w tej mierze poglądu nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych”.

Wbrew twierdzeniom apelującego Sąd I instancji dokonał wnikliwej i wszechstronnej analizy i oceny wszystkich dowodów. W pisemnych motywach zaskarżonego wyroku wskazał, jakie fakty uznał za ustalone jako odpowiadające rzeczywistemu przebiegowi wydarzeń, na jakich w tej mierze oparł się dowodach, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Ocena materiału dowodowego przez Sąd I instancji dokonana została z uwzględnieniem reguł określonych w art. 4 k.p.k. i art. 7 k.p.k. (m.in. jest zgodna z zasadami doświadczenia życiowego i nie zawiera błędów natury faktycznej / niezgodności z treścią dowodu/ lub logicznej / błędności rozumowania i wnioskowania/. Tym samym nie narusza granic swobodnej oceny dowodów i zasługuje na akceptację.

Sąd I instancji zasadnie przyjął za podstawę ustaleń faktycznych zeznania S. D. (na marginesie, słusznie uznał, że był on „współsprawcą” w rozumieniu art. 18§1 k.k.) oraz korespondujące z nimi zeznania pokrzywdzonego M. B.. Wprawdzie S. D. podczas pierwszego przesłuchania starał się nieco umniejszyć swoją rolę (m.in. twierdził, że pokrzywdzonego na posesję przy ul. (...) zaprowadził oskarżony i tam go pobił, zabierając mu portfel, k. 36 – 37). Jednak podczas kolejnego przyznał ( k.44 – 45), że zgodnie z planem P. G., wspólnie zaprowadzili M. B. w okolice posesji oskarżonego. Następnie pobili go i skopali, a P. G. zabrał pokrzywdzonemu portfel i obiecał mu, że się później z nim rozliczy. Co istotne, S. D. nie wspomniał o tym, że oskarżony odjechał z miejsca zdarzenia z J. B..

Zeznania S. D. odnośnie roli, jaką odegrał oskarżony w przestępczym zdarzeniu, są precyzyjne i konsekwentne. Nadto zbieżne z zeznaniami pokrzywdzonego M. B.. Wprawdzie pokrzywdzony początkowo nie miał pewności co do tego, w którym momencie utracił portfel. Niemniej później przypomniał sobie, że oskarżony pokazywał S. D. portfel, mówiąc: „potem się rozliczymy”.

Zeznań M. B. nie są w stanie podważyć zeznania policjanta E. G., któremu pokrzywdzony – bezpośrednio po zdarzeniu – nie wspominał o pobiciu (twierdził, że obrażeń ciała doznał na skutek upadku na ul. (...)). Zważywszy, że jak podał E. G., pokrzywdzony nie był zainteresowany rozmową, nie chciał podawać szczegółów. Potwierdził to pokrzywdzony, który dodał, iż był nietrzeźwy, zmęczony i nie miał sił ani ochoty odpowiadać na pytania policjanta.

Sąd I instancji w sposób logiczny wykazał powody, dla których nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego P. G.oraz zeznaniom wskazanych przez niego świadków. Pokreślił przy tym, że wprawdzie J. B.( notabene kolega oskarżonego, z którym wspólnie przebywali w Areszcie Śledczym w H.) potwierdził (k. 814 – 815 oraz 469v – 470), iż obaj z oskarżonym udali się do jego domu, a rano następnego dnia do zakładu mechanicznego T. W.. Przy czym ostatniej okoliczności nie potwierdził sam T. W..

Z kolei Ł. G.w pierwszych zeznaniach (k. 620 – 620v) kategorycznie zaprzeczył twierdzeniu P. G., jakoby mówił mu (w dniach 19-20 listopada 2011 r.), że słyszał od S. D., iż razem z (...) pobili jakiegoś mężczyznę i S. D.zabrał mu pieniądze. Co więcej, podał, że w ogóle nie zna S. D.. Dopiero podczas ponownego rozpoznania sprawy Ł. G.diametralnie zmienił swoje zeznania (k. 813v – 814), potwierdzając wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie. Przy czym, nie był w stanie racjonalnie uzasadnić zmiany swego stanowiska, a nadto – jak wykazał Sąd I instancji – podał inne (niż oskarżony) okoliczności rozmowy, w tym inny czas i miejsce spotkania.

Dodać należy, że zeznania J. B. oraz Ł. G. z rozprawy z dnia 29 kwietnia 2013 r. cechuje brak logiki. Nie sposób racjonalnie wytłumaczyć, na czym miałaby polegać pomoc oskarżonego w wymianie kół w samochodzie J. B., zważywszy że czynność ta miała być w specjalistycznym warsztacie samochodowym. Nie sposób też uwierzyć, że w tym celu J. B. woził oskarżonego nocą, początkowo z S. do miejsca swego zamieszkania, tj. miejscowości Z., a następnie do O..

Trudno sobie wyobrazić powód, dla którego S. D. miałby chwalić się przed nieznaną mu osobą, tj. Ł. G. dokonaniem przestępstwa.

Reasumując, lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku w kontekście zgromadzonych i ujawnionych w niniejszej sprawie dowodów utwierdziła Sąd Okręgowy w przekonaniu o trafności oceny zgromadzonych w sprawie dowodów i prawidłowości ustaleń faktycznych, przyjętych za jego podstawę.

Nie budzi zastrzeżeń kwalifikacja prawna przypisanego P. G. czynu, podobnie jak wymiar orzeczonej wobec niego kary, rozumianej jako całokształt kar i środków karnych ( notabene precyzyjnie uzasadnione w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku i nie kwestionowane przez apelującego). W tym miejscu stwierdzić jedynie należy, że skoro Sąd I instancji orzekł karę pozbawienia wolności w najniższym ustawowym wymiarze, wielokrotna karalność sądowa oskarżonego wyklucza pozytywną prognozę kryminologiczną wobec oskarżonego (vide art. 69§1 i 2 k.k.), zaś orzeczenie środka karnego w trybie art. 46§1 k.k. było obligatoryjne, brak jest podstaw do przyjęcia, iż kara jest niewspółmiernie łagodna w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k.

O kosztach obrony z urzędu za postępowanie odwoławcze orzeczono na mocy §14 ust. 2 pkt 4 w zw. z §2 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348, z późn. zm.).

Na mocy art. 624§1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. należało zwolnić oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie albowiem ich uiszczenie byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe (nie posiada dochodów i majątku większej wartości, a nadto będzie odbywał karę pozbawienia wolności).