Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 143/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Gryfice, dnia 23 kwietnia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Gryficach I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Kowalska

Protokolant: sekretarz sądowy Kamila Kielar

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 kwietnia 2018 r. w G.

sprawy z powództwa Z. L.

przeciwko M. L.

o opróżnienie lokalu mieszkalnego

I.  nakazuje pozwanemu M. L., aby wydał w stanie wolnym powodowi Z. L.:

- lokal mieszkalny położony w G. przy ulicy (...),

- pomieszczenie piwniczne zlokalizowane w piwnicy budynku położonego
w G. przy ul. (...), na wprost schodów prowadzących do piwnicy,

- spiżarnię zlokalizowaną w piwnicy budynku położonego w G. przy
ul. (...), do której prowadzą pierwsze drzwi po lewej stronie od wejścia do piwnicy,

- pomieszczenie pod gankiem zlokalizowane w piwnicy budynku położonego
w G. przy ul. (...), po prawej stronie od wejścia do piwnicy,

- pomieszczenie pod schodami zlokalizowane w piwnicy budynku położonego
w G. przy ul. (...), naprzeciwko pomieszczenia pod gankiem, po prawej stronie od wejścia do piwnicy,

- wiatę oraz kamping posadowione na działce objętej księgą wieczystą nr (...);

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  ustala, że pozwanemu nie przysługuje uprawnienie do lokalu socjalnego;

IV.  odstępuje od obciążania pozwanego kosztami procesu.

SSR Małgorzata Kowalska

Sygn. akt I C 143/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 sierpnia 2017 r. Z. L. wystąpił o nakazanie pozwanemu M. L., aby wydał powodowi zajmowany bez tytułu prawnego lokal mieszkalny położony w G. przy ul. (...) - wraz z pomieszczeniami gospodarczymi. Powód wskazał, że pozwany jest w stosunku do niego bardzo agresywny - kopie powoda, bije go, pluje na niego i grozi mu śmiercią. Powód podkreślił, że pozwany złamał mu żebro.

Postanowieniem z dnia 25 października 2017 r. Sąd zwolnił powoda od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie w całości.

W toku rozprawy dnia 11 grudnia 2017 r. pozwany oświadczył, że kwestionuje powództwo.

Postanowieniem wydanym w toku rozprawy dnia 11 grudnia 2017 r. - w związku z treścią dokumentacji medycznej przedłożonej przez powoda i wobec prezentowanego przezeń stanowiska procesowego - Sąd na podstawie art. 201 § 2 kpc postanowił rozpoznać sprawę w stosunku do stron w trybie postępowania nieprocesowego - w przedmiocie zobowiązania sprawcy przemocy w rodzinie do opuszczenia mieszkania.

W piśmie zredagowanym dnia 11 grudnia 2017 r. powód wniósł o zakazanie pozwanemu zbliżania się do niego.

W piśmie z dnia 29 grudnia 2017 powód sprecyzował, że domaga się wydania przez pozwanego wszystkich pomieszczeń zajmowanych przez niego bez tytułu prawnego: lokalu mieszkalnego, wiaty i kampingu posadowionych na podwórku, piwnicy, spiżarni, pomieszczenia pod gankiem i pod schodami.

W toku rozprawy dnia 26 stycznia 2018 r. - wobec okoliczności wynikających z przeprowadzonego postępowania dowodowego - Sąd na podstawie art. 201 § 2 kpc postanowił rozpoznać sprawę w stosunku do Z. L. i M. L. w trybie postępowania procesowego, w przedmiocie opróżnienia lokalu mieszkalnego. Postanowienie to uprawomocniło się dnia 3 lutego 2018 r.

Podczas rozprawy dnia 26 stycznia 2018 r. i 23 kwietnia 2018 r. powód oświadczył, że pozwany nadal bez tytułu prawnego zajmuje będący własnością powoda lokal mieszkalny, jedną piwnicę, spiżarkę, pomieszczenie pod gankiem, pomieszczenie pod schodami oraz zlokalizowane na nieruchomości wspólnej: wiatę i kamping. Pozwany potwierdził, że opisane powyżej pomieszczenia zajmuje.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Lokal mieszkalny położony w G. przy ul. (...) (poprzednio B. 3/1), dla którego Sąd Rejonowy w Gryficach prowadzi księgę wieczystą (...), stanowi własność Z. L.. Z własnością ww. lokalu związany jest udział do 50/100 w nieruchomości wspólnej, którą stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali. Do lokalu numer (...) przypisane są 3 pomieszczenia piwniczne, w tym m.in. pomieszczenie piwniczne zlokalizowane na wprost schodów prowadzących do piwnicy oraz spiżarnia, która mieści się w piwnicy i do której prowadzą pierwsze drzwi po lewej stronie od wejścia do piwnicy.

W budynku mieszkalnym numer (...) przy ul. (...) w G., posadowionym na gruncie stanowiącym działkę objętą księgą wieczystą nr (...), wyodrębniony jest - poza lokalem numer (...) - lokal numer (...) stanowiący własność córki Z. M. D.. Do niego także przypisane są 3 pomieszczenia piwniczne.

Na nieruchomości wspólnej - gruncie stanowiącym działkę objętą księgą wieczystą nr (...)Z. L. wzniósł z własnych środków kamping oraz wiatę. W budowie tych naniesień pomagał powodowi mąż M. D..

Niesporne, a nadto dowód:

- odpis KW (...) – k. 214,

- dokumenty zgromadzone w aktach KW (...),

- kserokopia mapy zasadniczej – k. 213,

- przesłuchanie powoda w charakterze strony – k. 208, 75-77,

- przesłuchanie pozwanego w charakterze strony – k. 209, 77-78,

- zeznania G. L. – k. 206-207,

- zeznania M. D. – k. 207-208.

M. L. zamieszkuje obecnie w lokalu mieszkalnym numer (...) położonym przy ul. (...) w G.. Zajmuje on ponadto część spiżarni powoda, przynależne do wskazanego lokalu pomieszczenie piwniczne zlokalizowane na wprost schodów prowadzących do piwnicy oraz pomieszczenie pod gankiem, znajdujące się po prawej stronie od wejścia do piwnicy, pomieszczenie pod schodami zlokalizowane na przeciwko pomieszczenia pod gankiem. M. L. przechowuje ponadto swoje rzeczy w kampingu i pod wiatą, które posadowione są na nieruchomości wspólnej.

Dowód:

- przesłuchanie powoda w charakterze strony – k. 208, 75-77,

- częściowo przesłuchanie pozwanego w charakterze strony – k. 209, 77-78,

- zeznania M. D. – k. 207-208.

Z. L. zamieszkiwał wraz ze swoja żoną G. L. i synem M. L. w lokalu numer (...) położonym w G. przy ul. (...). W pewnym momencie pomiędzy ojcem a synem zaczął narastać konflikt, coraz częściej dochodziło do awantur domowych, wielokrotnie zdarzały się interwencje Policji. Z. L. zarzucał G. L. i M. L., że nie partycypują w utrzymaniu lokalu w stopniu adekwatnym do zużywanych przez siebie mediów. Powód domagał się, aby jego udział w kosztach związanych ze zużyciem mediów ograniczał się do 20 zł miesięcznie, na co pozostali domownicy nie chcieli się zgodzić. Ponadto Z. L. zarzucał synowi, że zażywa narkotyki oraz spożywa nadmiernie alkohol. Nazywał M. L. „ćpunem”.

Zdarzyło się, że Z. L. został w nocy obudzony przez M. L., którego niepokoiły odgłosy wydawane przez ojca w czasie snu. Powód wystraszył się syna i uciekł do mieszkania córki.

W okolicach marca 2017 r. Z. L. wyprowadził się z lokalu numer (...) i zamieszkał w piwnicy przypisanej do lokalu numer (...) wyodrębnionego w budynku numer (...) położonym przy ul. (...) w G., tj. wyprowadził się do piwnicy przypisanej do lokalu córki. Jednocześnie w ostatnich dniach marca 2017 r. Z. L. zmienił licznik prądu na przedpłatowy. Licznik ten zapewniał dostęp do prądu jedynie dla pomieszczenia piwnicznego, w którym Z. L. zamieszkał. W dniu 2 kwietnia 2017 r. Z. L. wyłączył w mieszkaniu centralne ogrzewanie i zakręcił zawór główny instalacji wodociągowej.

Przeciwko Z. L. toczyło się w spawie o sygn. akt II K (...) postępowanie o czyn z art. 191 § 1a kk. Nieprawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Gryficach dnia 13 października 2017 r. Z. L. został uznany za winnego tego, że w okresie od ostatnich dni marca 2017 r. do 9 maja 2017 r. w G. przy ul. (...), w celu zmuszenia swojej żony G. L. i syna M. L. do opuszczenia domu oraz do regulowania należności związanych z korzystaniem z mieszkania w sposób przez niego ustalony, a wbrew zawartemu z nim porozumieniu, stosował przemoc uporczywie i w sposób istotnie utrudniający im korzystanie z zajmowanego lokalu mieszkalnego w ten sposób, że uniemożliwił im korzystanie z energii elektrycznej, wody oraz centralnego ogrzewania, tj. czynu z art. 191 § 1a kk.

Z udziałem Z. L. toczyło się postępowanie w sprawie III RNs (...) o jego umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym. Wniosek oddalono. W toku postępowania poddano Z. L. badaniu sądowo – lekarskiemu, które wykazało zaburzenia osobowości.

Dnia 6 kwietnia 2017 r. miała miejsce awantura pomiędzy M. L. a Z. L.. M. L. właśnie wracał do domu, kiedy zauważył, że ojciec krzyczy na G. L., gestykuluje w jej kierunku. Pozwany włączył się w kłótnię i został odepchnięty przez powoda, a następnie uderzony ręką w twarz. Wówczas M. L. kopnął Z. L. w wewnętrzną stronę uda. Na miejsce zdarzenia przyjechał patrol Policji. W wyniku kopnięcia Z. L. doznał powierzchniowego urazu uda lewego, bez cech podbiegnięcia krwawego. Nie wymagał on jakiejkolwiek interwencji lekarskiej.

W dniu 23 czerwca 2017 r. około godziny 9.23 doszło do kolejnej interwencji Policji. G. L. zgłosiła, że mąż się awanturuje i wyrzuca sprzęt z mieszania. W tym samym dniu około godziny 18.30 M. L. udał się do jednego z pomieszczeń piwnicznych. Doszło wówczas pomiędzy nim a Z. L. do utarczki słownej. Kiedy M. L. wychodził z piwnicy schodami w górę, Z. L. uderzył go czajnikiem w tył głowy i uderzał pięściami. Wówczas pozwany wezwał pomoc, na co G. L. wezwała Policję. W międzyczasie M. L. wywrócił Z. L. na schody i przycisnął kolanem do podłoża. Wskutek zdarzenia M. L. doznał licznych powierzchownych urazów głowy, klatki piersiowej, nadgarstka i ręki. Z. L. natomiast doznał złamania 9 żebra prawego.

W stosunku do M. L. – jako domniemanego sprawy przemocy w rodzinie - wdrożona została procedura (...). Procedurę zakończono wobec stwierdzenia braku zasadności podejmowania jakichkolwiek działań. Również w stosunku do Z. L. - jako domniemanego sprawcy przemocy w rodzinie prowadzona była procedura (...). Procedurę tę także zakończono.

Dowód:

- częściowo przesłuchanie powoda w charakterze strony – k. 208, 75-77,

- przesłuchanie pozwanego w charakterze strony – k. 209, 77-78,

- zeznania D. K. – k. 205-206,

- zeznania G. L. – k. 206-207,

- zeznania M. D. – k. 207-208,

- pismo z dnia 28 grudnia 2017 r. – k. 198-199,

- kserokopia karty informacyjnej – k. 15, 16,71,

- odpis karty informacyjnej – k. 45-47,

- kserokopia karty medycznych czynności ratunkowych – k. 70,

- kserokopia historii choroby – k. 44,

- kserokopia opinii sądowo – psychiatrycznej – k. 65-69,

- dokumentacja związana z procedurą (...) – k. 96-134,

- odpis notatki urzędowej – k. 135,140, 147,

- odpis protokołu przyjęcia ustnego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – k. 136-139,

- odpis postanowienia o wszczęciu dochodzenia – k. 150,

- odpis postanowienia o przedstawieniu zarzutów – k. 151-152,

- odpis aktu oskarżenia – k. 168,

- odpis wyroku z dnia 13 października 2017 r. – k. 181-182,

- odpis uzasadnienia wyroku z dnia 13 października 2017 r. – k. 183-191.

Pismem z dnia 31 lipca 2017 r. Z. L. wezwał M. L. do opuszczenia zajmowanego przez pozwanego lokalu mieszkalnego i pomieszczeń gospodarczych w terminie 14 dni. M. L. odebrał przedmiotowe wezwanie, lecz nie zastosował się do niego.

Niesporne, a nadto dowód:

- przesłuchanie pozwanego w charakterze strony – k. 209, 77-78,

- kserokopia pisma z dnia 31 lipca 2017 r. wraz kserokopią dowodu nadania – k. 12-13.

M. L. nie jest zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna. Nigdy nie był, ani też obecnie nie jest uznany za osobę niepełnosprawną. M. L. obecnie nie pracuje, nie jest obłożnie chory, nie korzysta z pomocy opieki społecznej.

Niesporne, a nadto dowód:

- przesłuchanie pozwanego w charakterze strony – k. 209, 77-78,

- pismo z dnia 6 listopada 2017 r. – k. 37,

- pismo z dnia 3 listopada 2017 r. – k. 39.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się w przeważającej mierze zasadne.

Na wstępie wszelkich rozważań wskazać należy, że pierwotnie dokona przez Sąd zmiana trybu postępowania na postępowanie nieprocesowe - w przedmiocie zobowiązania sprawcy przemocy w rodzinie do opuszczenia mieszkania podyktowana była tym, że wstępnie przeprowadzona analiza zaoferowanego przez strony materiału dowodowego wskazywała na uzasadnione przypuszczenie stosowania przez M. L. przemocy w rodzinie. Postępowanie dowodowe przeprowadzone w oparciu o szerszy wachlarz dowodów doprowadziło Sąd do przekonania, że w stosunku do M. L. nie jest zasadne stosowanie dyspozycji normy wyinterpretowanej z treści art. 11a ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Opracowując definicję pojęcia przemocy w rodzinie, projektodawcy wzorowali się na roboczej definicji przyjmowanej przez polskich specjalistów w zakresie przeciwdziałania przemocy w rodzinie, według której przemoc domowa to zamierzone i wykorzystujące przewagę sił działanie przeciw członkowi rodziny, naruszające prawa i dobra osobiste, powodujące cierpienie i szkody. Zgodnie z tą roboczą definicją przemoc domowa to działanie dokonywane w ramach rodziny przez jednego z jej członków przeciwko pozostałym, z wykorzystaniem istniejącej lub stworzonej przez okoliczności przewagi sił lub władzy, godzące w ich prawa lub dobra osobiste, a w szczególności w ich życie lub zdrowie (fizyczne i psychiczne), powodujące u nich szkody lub cierpienie. Definicja ta podkreśla, że w przemocy w rodzinie najbardziej istotne są demonstracja i wykorzystanie siły lub władzy w sposób, który jest krzywdzący dla innych członków rodziny (Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, (...) Przemoc w rodzinie charakteryzuje się więc tym, że jest intencjonalna, a sprawca działa w sposób zamierzony. Po drugie, przemoc ta ma miejsce w sytuacji, gdy siły są nierównomierne, jedna ze stron ma przewagę nad drugą (ofiara jest słabsza, a sprawca silniejszy). Przemoc narusza prawa i dobra osobiste i powoduje cierpienie oraz szkody. Sprawca, wykorzystując przewagę siły, narusza więc prawa ofiary i naraża jej zdrowie na szkody, zaś doświadczanie cierpienia sprawia, że ofiara ma mniejszą zdolność do samoobrony ( (...) Pogotowie dla O. Przemocy w Rodzinie (...), (...) Tę roboczą definicję wykorzystano częściowo w ustawie z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Po pierwsze, przemocą może być nie tylko zachowanie, które się powtarza, lecz także pojedyncze zachowanie. Po drugie, może to być działanie, tj. dokonanie jakiejś czynności, lub zaniechanie, czyli niepodjęcie działania, niewykonanie jakiejś czynności. Po trzecie, zachowanie to ma być umyślne. Kolejnym elementem ustawowej definicji przemocy w rodzinie jest kwestia naruszenia praw lub dóbr osobistych osób wymienionych w art. 2 pkt 1 ustawy, w szczególności narażenie tych osób na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszenie ich godności, nietykalności cielesnej, wolności, w tym seksualnej, spowodowanie szkód na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołanie cierpień i krzywd moralnych u osób dotkniętych przemocą.

W ocenie Sądu nie może być kwalifikowane jako stosowanie przemocy w rodzinie zachowanie rzekomego sprawcy przemocy, które pozbawione jest czynnika dominacji i wykorzystania przewagi siły nad ofiarą. Istota stosowania przemocy sprowadza się bowiem z uznaniu Sądu do godzenia przez sprawcę w prawa i dobra osobiste ofiary, której rzeczywiste bądź obiektywnie dostrzegalne zasoby sił fizycznych i psychicznych ustępują walorom sprawcy, i której pozycja w środowisku rodzinnym jest słabsza od pozycji dominatora. Innymi słowy Sąd stoi na stanowisku, że art. 11 a cytowanej ustawy nie powinien mieć zastosowana do sytuacji, w której dwie dorosłe osoby wzajemnie stosują wobec siebie przemoc psychiczną (wyzwiska, ubliżanie, znieważanie, groźby) czy fizyczną. Tego rodzaju okoliczności wykształciły się natomiast na płaszczyźnie przedmiotowej sprawy w odniesieniu do relacji pomiędzy powodem a pozwanym. Przekonuje o tym materiał dowodowy w postaci dowodów dokumentarnych (karty informacyjne, dokumenty (...), informacja o interwencjach Policji w miejscu zamieszkania stron), zeznania świadka D. K., a także twierdzenia samych storn. W kontekście powyższego nie sposób przyjąć, że M. L. stosuje wobec powoda przemoc, co czyni szczególnie uciążliwym wspólne z nim zamieszkiwanie. Wszak sam pozwany doznał z rąk powoda obrażeń ciała, których umiejscowienie (potylica), przeczy tezie, jakoby to on był agresorem. W związku z powyższym, w toku rozprawy dnia 26 stycznia 2018 r. Sąd ponownie zmienił ryb postępowania na postępowanie procesowe - w przedmiocie opróżnienia lokalu mieszkalnego. Żadna ze stron postępowania rozstrzygnięcia tego nie zaskarżyła.

Zgodnie z treścią art. 222 § 1 kc właściciel może żądać od osoby, która faktycznie włada jego rzeczą, aby rzecz ta została mu wydana, chyba, że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela (uprawnionego) prawo do władania rzeczą.

Na płaszczyźnie przedmiotowej sprawy powód domagał się wydania przez pozwanego lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...), a nadto domagał się wydania wiaty i kampingu posadowionych na podwórku oraz pomieszczenia piwnicznego, spiżarni, pomieszczenia pod gankiem i pod schodami. Nie budzi zastrzeżeń status lokalu mieszkalnego jako lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość. Lokal ten stanowi własność powoda. Co się zaś tyczy spiżarni wskazać należy, że jest to pomieszczenie przynależne do ww. lokalu, podobnie zresztą jak objęte pozwem pomieszczenie piwniczne, którego powiązanie z lokalem mieszkalnym jest na gruncie przedmiotowej sprawy niesporne. Zarówno zeznania świadków G. L., M. D., jak i twierdzenia samych stron przekonują, że z lokalem numer (...) położonym przy ul. (...) w G. związane są właśnie ww. pomieszczenia (piwnica i spiżarka). Pomieszczenia te maja charakter akcesoryjny, tj. zależny od wskazanego lokalu. Oczywistym jest zatem, że stanowią one własność właściciela lokalu. Objęte żądaniem wydania pomieszczenia pod gankiem i pod schodami stanowią natomiast w ocenie Sądu części wspólne nieruchomości wspólnej, a co za tym idzie - stanowią współwłasność powoda w udziale do 50/100. Ponieważ wzniesione na gruncie stanowiącym nieruchomość wspólną kamping i wiata, są z gruntem trwale związane, a na mocy przepisów szczególnych nie stanowią odrębnego od gruntu przedmiotu własności - zgodnie z zasadą superficies solo cedit - stanowią one części składowe tego gruntu, a tym samym także są przedmiotem współwłasności powoda w udziale do 50/100.

Stosownie natomiast do treści art. 209 kc każdy ze współwłaścicieli może wykonywać wszelkie czynności i dochodzić wszelkich roszczeń, które zmierzają do zachowania wspólnego prawa. W świetle powołanej regulacji prawnej nie budzi w ocenie Sądu wątpliwości, że powód, będąc właścicielem lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, a jednocześnie współwłaścicielem w udziale do 50/100 części wspólnej jest czynnie legitymowany do wytoczenia powództwa o wydanie tak lokalu mieszkalnego, jak i części nieruchomości wspólnej. Każdy bowiem ze współwłaścicieli może osobno dochodzić wydania rzeczy, a pozwany może zdecydować według własnego wyboru, któremu z nich rzecz wydać, ale w sytuacji, gdy powództwo o wydanie wytoczył jeden ze współwłaścicieli, pozwany winien wydać rzecz właśnie jemu. Zarówno judykatura jak i doktryna traktuje powództwo windykacyjne jako klasyczny przykład czynności zachowawczych objętych zakresem zastosowania normy wyinterpretowanej z art. 209 kc. Innymi słowy powód jest czynnie legitymowanym do wytoczenia powództwa tak w zakresie lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość, będącego wyłącznie jego własnością i związanych z lokalem pomieszczeń w postaci spiżarni i piwnicy, jak też w zakresie pomieszczenia pod gankiem, pomieszczenia pod schodami, wiaty i kampingu, co do których powód pozostaje współwłaścicielem.

W procesie windykacyjnym pozwany może podnosić zarzut, iż przysługuje mu względem właściciela skuteczne prawo do władania rzeczą. Prawem takim jest między innymi prawo do dysponowania lokalem na podstawie umowy jego najmu lub użyczenia. Zgodnie zaś z regułą wyrażoną w art. 6 kc, to na pozwanym spoczywał obowiązek wykazania, iż takie skuteczne prawo do władania rzeczą im przysługuje.

Na płaszczyźnie przedmiotowej sprawy nie była sporną okoliczność, że powód jest właścicielem lokalu numer (...) położonego w G. przy ul (...) i innych pomieszczeń objętych pozwem, a także kampingu i wiaty. Choć pozwany początkowo utrzymywał, że nie wszystkie pomieszczenia piwniczne, z których korzysta przynależą do lokalu powoda, przeprowadzone postępowanie dowodowe nie potwierdziło słuszności jego stanowiska. Pozwany przyznał, że korzysta ze spiżarni powoda, co potwierdziła też świadek M. D. wskazując, że M. L. zajmuje nie tę spiżarnie, która związana jest z jej lokalem. Jednocześnie wskazała ona, że powód zajmuje na cele mieszkalne piwnicę przypisaną do jej lokalu, pozwany korzysta natomiast z jednej z piwnic przypisanych do lokalu powoda.

Poza przedmiotem sporu pozostawała także okoliczność, że po usamodzielnieniu się i osiągnięciu pełnoletniości pozwany zamieszkiwał w lokalu stanowiącym własność powoda nie uiszczając z tego tytułu na rzecz ojca żadnych opłat czynszowych, a jedynie w pewnym stopniu partycypując w opłatach za media. Korzystanie przez pozwanego z lokalu miało zatem charakter nieodpłatny.

W ocenie Sądu na płaszczyźnie przedmiotowej sprawy zachodzą podstawy do przyjęcia, że w okresie, w jakim pozwany zamieszkiwał wraz z ojcem w lokalu, którego pozew dotyczy i korzystał z innych pomieszczeń objętych pozwem, nawiązała się miedzy nim a powodem per facta concludentia umowa użyczenia lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w G. przy ul (...) i ww. pomieszczeń. Stosunek prawy łączący powoda i pozwanego w analizowanym okresie miał charakter nieodpłatny. Polegał on bowiem na bezpłatnym przysporzeniu na rzecz pozwanego, które sprowadzało się do możności korzystania przez niego z lokalu i objętych pozwem pomieszczeń stanowiących własność powoda. Umowa użyczenia tak długo stanowiła tytuł uprawniający pozwanego do zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu, jak długo jej strony wyrażały wolę jej kontynuowania. Jako że powód nie przejawia aktualnie chęci kontynuowania umowy użyczenia, dał temu wyraz wzywając pozwanego do wydania lokalu mieszkalnego i innych zajmowanych przezeń „pomieszczeń gospodarczych”: spiżarni powoda, przynależnego do wskazanego lokalu pomieszczenia piwnicznego zlokalizowanego na wprost schodów prowadzących do piwnicy oraz pomieszczenia pod gankiem, znajdującego się po prawej stronie od wejścia do piwnicy, pomieszczenia pod schodami zlokalizowanego na przeciwko pomieszczenia pod gankiem, a nadto kampingu i wiaty, które posadowione są na nieruchomości wspólnej. Pozwany nie kwestionował, że ww. wezwanie otrzymał. Ponadto w toku niniejszego postępowania stanowisko powoda co do braku dalszej woli kontynuowania z pozwanym umowy użyczenia zostało wyrażone wobec pozwanego w sposób jasny. Nie ulega zatem wątpliwości, że stosunek prawny użyczenia pomiędzy stronami niniejszego postępowania wygasł, a zatem pozwany utracił tytuł prawny do zajmowania lokalu mieszkalnego i wymienionych powyżej pomieszczeń. Wyraźnie podkreślić w tym miejscu należy, że fakt zameldowania pozwanego w ww. lokalu nie stanowi dlań tytułu prawnego do tego lokalu.

Z uwagi na zakwalifikowanie stosunku prawnego uprzednio łączącego strony postępowania jako użyczenie, stwierdzić należy, że wypowiedzenie tego rodzaju stosunku prawnego nie doznaje ograniczeń, jakie przepisy kodeksu cywilnego statuują w odniesieniu do najmu. Brak bowiem w odniesieniu do użyczenia uregulowania analogicznego do normy odsyłającej art. 694 kc. Ponadto wyraźnego podkreślenia wymaga okoliczność, że dyspozycją normy prawnej wyinterpretowanej z przepisu art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie przepisów Kodeksu cywilnego, objęte są wyłącznie sytuacje, gdy dany lokal mieszkalny stanowił przedmiot odpłatnego używania. Zgodnie bowiem z powołaną normą prawną jeżeli lokator jest uprawniony do odpłatnego używania lokalu, wypowiedzenie przez właściciela stosunku prawnego może nastąpić tylko z przyczyn określonych w ust. 2-5 oraz art. 21 ust. 4 i 5 cytowanej ustawy. Wypowiedzenie powinno być pod rygorem nieważności dokonane na piśmie oraz określać przyczynę wypowiedzenia. W szczególności zatem uregulowanie zawarte w ustępie 4 i 5 powołanego przepisu nie znajduje na płaszczyźnie przedmiotowej sprawy zastosowania. Innymi słowy - skuteczność wypowiedzenia umowy użyczenia spornego lokalu przez powoda nie jest w żadnej mierze uzależniona od dostarczenia pozwanemu lokalu zamiennego, ani też zachowania terminów wypowiedzenia przewidzianych w powołanych ustępach.

Skoro pozwany nie naprowadził żadnych dowodów dla wykazania, że przysługuje mu skuteczne względem właściciela prawo do władania lokalem i innymi pomieszczeniami objętymi pozwem, to w świetle zaprezentowanych powyżej wywodów przyjąć należało, że nie ma on aktualnie żadnego tytułu prawnego, który legitymowałby go do realizowania władztwa wobec lokalu mieszkalnego, pomieszczenia piwnicznego, spiżarni, pomieszczeń pod schodami i pod gankiem oraz wiaty i kampingu. Okoliczność ta przemawiała za uwzględnieniem powództwa i udzieleniem ochrony prawnej powodowi. Jakkolwiek pozwany nie powoływał się na to, marginalnie wskazać należy, że wystąpienie przez powoda z żądaniem wydania lokalu, który wszak stanowi jego własność, oraz opisanych powyżej pomieszczeń nie stanowi w ocenie Sądu naruszenia art. 5 kc. Po pierwsze - na naruszenie zasad współżycia społecznego nie może powoływać się osoba, która sama te zasady narusza -tzw. zasada czystych rąk (por. wyr. SN z 13.6.2000 r., V CKN 448/00, L. i wyr. SN z 20.1.2011 r., I PK 135/10, Monitor Prawa Pracy 2011, Nr 9, s. 475). Zakaz nadużycia prawa powinien bowiem być stosowany przy uwzględnieniu roli prewencyjno-wychowawczej art. 5 kc, która może być zapewniona tylko wówczas, gdy bierze się pod uwagę nastawienie podmiotów danego stosunku cywilnoprawnego względem powinności przestrzegania zasad współżycia społecznego (por. wyr. SN z 9.3.1972 r., III CRN 566/71, L.). Tymczasem zdarzało się, że pozwany dopuszczał się względem powoda aktów agresji, co sam potwierdził. M. L. jest ponadto zdrowym mężczyzną w sile wieku, bez przeciwwskazań do podjęcia dorywczych choćby prac. Brak jest w ocenie Sądu racjonalnych podstaw, aby w świetle zaprezentowanych okoliczności nadal miał on zajmować bez tytułu prawnego lokal i pomieszczenia powoda, przy jego wyraźnym sprzeciwie.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji.

Sąd oddalił natomiast żądanie pozwu w takim zakresie, w jakim powód domagał się orzeczenia przez Sąd o zakazie zbliżania się przez pozwanego do niego. Żądanie tego rodzaju nie znajduje bowiem normatywnej podstawy na gruncie prawa cywilnego. Rozstrzygnięcie tej treści znajduje odzwierciedlenie w punkcie II wyroku.

Ze zgromadzonych w sprawie dowodów dokumentarnych w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że pozwany nie spełnia przesłanek przyznania mu z urzędu lokalu socjalnego. Stosownie do treści art. 14 ust. 1 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie przepisów Kodeksu cywilnego w wyroku nakazującym opróżnienie lokalu sąd orzeka o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia wobec osób, których nakaz dotyczy. Obowiązek zapewnienia lokalu socjalnego ciąży na gminie właściwej ze względu na miejsce położenia lokalu podlegającego opróżnieniu. Cytowany przepis w ustępie czwartym enumeratywnie wskazuje krąg osób, w stosunku, do których Sąd ma obowiązek orzec o uprawnieniu do lokalu socjalnego. I tak Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec:

1) kobiety w ciąży,

2) małoletniego, niepełnosprawnego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 1998 r. Nr 64, poz. 414, z późn. zm.) lub ubezwłasnowolnionego oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą,

3) obłożnie chorych,

4) emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej,

5) osoby posiadającej status bezrobotnego,

6) osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały

- chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany.

Pozwany powyższych przesłanek nie spełnia. Odnotować w tym miejscu należy, że z treści art. 14 ust. 7 powołanej ustawy wynika, że przepisu ust. 4 nie stosuje się do osób, które utraciły tytuł prawny do lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego, z wyjątkiem osób, które były uprawnione do używania lokalu na podstawie stosunku prawnego nawiązanego ze spółdzielnią mieszkaniową albo z towarzystwem budownictwa społecznego. Weryfikację uprawnienia do lokalu socjalnego podmiotu, który traci tytułu prawnego do lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego z implikuje norma prawna wynikająca z art. 14 ust. 3 cytowanej ustawy. W ocenie Sądu ani dotychczasowy sposób korzystania przez pozwanego ze spornego lokalu, ani też jego sytuacja materialna i rodzinna - nie uzasadniają orzeczenia o stosunku do niego prawa do lokalu socjalnego. Z tych względów Sąd orzekł jak w punkcie III sentencji.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie ustalono w oparciu o całokształt zgromadzonych dowodów dokumentarnych, których autentyczność nie była przez strony kwestionowana, ani też nie wzbudziła wątpliwości Sądu. Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków oraz – w przeważającym zakresie – twierdzenia powoda i pozwanego przesłuchanych w charakterze storn. Twierdzenia i zeznania te korespondowały tak ze sobą, jak i z pozostałymi dowodami, a nadto były logiczne, spójne wewnętrznie i znalazły wsparcie w zasadach doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania. W zakresie ustalenia stanu faktycznego co do przebiegu wydarzeń dnia 6 kwietnia 2017 r. i 23 czerwca 2017 r. Sąd oparł się na twierdzeniach stron jedynie częściowo, w takim zakresie, w jakim znalazły one potwierdzenie w zeznaniach świadka D. K. i dowodach z dokumentów. W szczególności Sąd nie podzielił zapatrywań powoda, jakoby był on ofiarą przemocy domowej. Faktem pozostaje wprawdzie, że M. L. kopnął Z. L. w okolice krocza, jak też złamał ojcu żebro. Przeprowadzone postępowanie dowodowe – co już powyżej sygnalizowano – wykazało, że powód nie występuje w charakterze ofiary, sam zachowuje się wobec syna agresywnie (o czym świadczy atak czajnikiem w tył głowy, uderzanie pozwanego w twarz, popychanie go). Przemoc ma więc na płaszczyźnie przedmiotowej sprawy charakter obustronny i występuje na tle istniejącego pomiędzy stronami konfliktu, a nie wyraźnie rysującej się przewagi sił po stronie Z. L..

Rozstrzygnięcie zawarte w punkcie IV wyroku znajduje podstawę prawną w treści art. 102 kpc. Zgodnie z treścią powołanego przepisu w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej kosztami w ogóle. Niewątpliwie pozwany jest stroną przegrywającą przedmiotową sprawę. Ujawnione w toku rozprawy okoliczności tyczące się sytuacji majątkowej (pozostawanie bez stałej pracy zarobkowej) pozwanego uzasadniają zdaniem Sądu przekonanie, iż poniesienie kosztów postępowania na obecnym etapie stanowić będzie dla M. L. nadmierne obciążenie finansowe. Sąd uznał więc, że w odniesieniu do pozwanego ziściły się przesłanki warunkujące odstąpienie od obciążania go kosztami procesu.

SSR Małgorzata Kowalska