Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 122/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 maja 2019 r.

Sąd Rejonowy w Kaliszu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Anna Zawiślak

Protokolant sekr. sądowy Sylwia Karkoszka

w obecności Prokuratora ---

po rozpoznaniu w dniach 29.03.2019r. i 26.04.2019r.

sprawy G. K. syna A. i D. zd. W., ur. (...) w G.

oskarżonego o to, że:

w okresie od 14 maja 2018r. do 02 października 2018r. w K. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją matką D. K. (1) w ten sposób, iż będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których szarpał, popychał, uderzał i kopał, wyganiał z domu, używał w stosunku do pokrzywdzonej słów uznanych powszechnie za obelżywe oraz groził pozbawieniem życia i zdrowia, a ponadto w dniu 24 lipca 2018r. w K. spowodował obrażenia ciała wspólnie zamieszkującej z nim D. K. (2) w postaci: na przedniej powierzchni ramienia prawego podbiegnięcie krwawe o wymiarach 5x4 cm w trakcie wchłaniania, na przedniej powierzchni ramienia lewego podbiegnięcie krwawe o średnicy 3 cm w trakcie wchłaniania, na 1/3 bliższej uda prawego podbiegnięcie krwawe w trakcie resorpcji o wymiarze 10x8 cm nad nim drobne o wymiarach 2x1 cm, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne

tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k. i art. 157 § 2 i 4 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

1.  uznaje oskarżonego G. K. za winnego zarzucanego mu czynu wypełniającego dyspozycję art. 207 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 207 §1 kk w zw. z art. 11 §3 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności,

2.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od dnia 2.10.2018r. godz. 16:40 do dnia 26.04.2019r. godz. 13:20,

3.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

SSR Anna Zawiślak

Sygnatura akt II K 122/19

UZASADNIENIE

D. K. (2) od ok. 1974 roku mieszkała w domu znajdującym się w K. na ul. (...). Razem z nią zamieszkiwali tam jej mąż, jej syn – oskarżony G. K. oraz wnuk A. K.. Wszyscy wskazani mężczyźni nadużywali od dawna alkoholu. Nieruchomość, na której mieszkali, należała w połowie do oskarżonego, a w połowie do D. K. (2) i jej męża. Wraz ze śmiercią męża D. K. (2), oskarżony nabył w drodze dziedziczenia połowę udziału po zmarłym.

Dowód: zeznania świadka D. K. (2) k. 21-24, zeznania świadka K. M. k. 243,akt notarialny k. 30-33, częściowo wyjaśnienia oskarżonego k. 240-241

D. K. (2) nie mogła wytrzymać w jednym domu z trzema osobami nadużywającymi alkoholu. Dwukrotnie przebywała w Centrum Interwencji Kryzysowej, jako ofiara przemocy. Przez pewien czas mieszkała w lokalu przydzielonym przez władze miejskie o bardzo niskim standardzie , w bardzo złych warunkach lokalowych. Pracowała również zagranicą jako opiekunka osób starszych.

Dowód: zeznania świadka D. K. (2) k. 21-24, k. 241-241v.

Oskarżony w przeszłości kilkakrotnie leczył się odwykowo, bez efektu. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Kaliszu Sąd Rejonowy w Kaliszu w sprawie o sygn. III RNs 577/14 postanowieniem z dnia 13 kwietnia 2015 roku zobowiązał oskarżonego G. K. do poddania się leczeniu odwykowemu w warunkach stacjonarnego zakładu lecznictwa odwykowego.

Dowód: odpis postanowienia k. 278, zeznania świadka D. K. (2) k. 21-24

W nocy 13-14 maja 2018 roku zmarł mąż D. K. (2). Wówczas pokrzywdzona wróciła, aby zająć się pogrzebem. Postanowiła ponadto, że znowu zamieszka w domu przy ul. (...). Pokrzywdzona liczyła, że oskarżony zmieni swój tryb życia po śmierci ojca. Gdy przyjechała do domu, oskarżony był nietrzeźwy. Od tego czasu pokrzywdzona mieszkała w tym domu sama z oskarżonym, ponieważ A. K. wyprowadził się jeszcze w 2015 roku.

Dowód: zeznania świadka D. K. (2) k. 21-24, k. 241-241v.

Oskarżony G. K. przez większość czasu pozostawał nietrzeźwy, wpadał w ciągi alkoholowe. Posiadał jedynie dorywczą pracę; pracował tylko po to, aby mieć pieniądze na alkohol i papierosy. Oskarżony praktycznie w żadnym stopniu nie przyczyniał się do utrzymania domu, rachunków ani kosztów wyżywienia. Wszelkie ciężary finansowe spoczywały w zasadzie wyłącznie na pokrzywdzonej D. K. (2); oskarżony raz dał D. K. (2) 200 złotych na utrzymanie. Oskarżony przeznaczał pieniądze na alkohol, który kupował sam albo który przynosili mu do domu znajomi. Namawiała go do podjęcia stałej pracy albo chociaż rejestracji w Urzędzie Pracy. Oskarżony pod wpływem alkoholu stawał się wulgarny i agresywny. W okresie od 14 maja do 2 października 2018 roku (tj. od dnia powrotu pokrzywdzonej do domu na ul. (...) do czasu zatrzymania oskarżonego przez Policję) G. K. znęcał się fizycznie i psychicznie nad pokrzywdzoną D. K. (1). Oskarżony wielokrotnie obrażał pokrzywdzoną, wyzywał ją wulgarnymi słowami; groził jej śmiercią, m.in. groził pokrzywdzonej, że ją otruje; gdy była chora pytał się, kiedy umrze (por. k. 22). Oskarżony mówił pokrzywdzonej, że jest głupia; w wulgarny sposób zwracał się do pokrzywdzonej, aby opuściła dom przy ul. (...) (por. k. 241v), ponieważ uważał tę nieruchomość za w całości swoją własność. Oskarżony naruszał nietykalność cielesną pokrzywdzonej: pluł na nią, szarpał ją, bił pięściami w twarz i ręce, kopał.

Dowód: zeznania świadka D. K. (2) k. 21-24, k. 241-241v, zeznania świadka K. M. k. 243, częściowo zeznania D. S. k. 283, częściowo zeznania M. M. (1) k. 282

W dniu 24 lipca 2018 roku w trakcie awantury oskarżony zaatakował D. K. (1), doszło do szarpaniny, oskarżony pobił pokrzywdzoną, która oswobodziła się dzięki umiejętnościom nabytym na kursie samoobrony ( dla ofiar przemocy,na który uczęszczała w (...)u). Pokrzywdzona doznała podbiegnięcia krwawego o wymiarach 5x4 cm w trakcie wchłaniania na przedniej powierzchni ramienia prawego, podbiegnięcia krwawego o średnicy 3 cm w trakcie wchłaniania na przedniej powierzchni ramienia lewego, podbiegnięcia krwawego w trakcie resorpcji o wymiarach 10x8 cm w trakcie wchłaniania na 1/3 powierzchni bliższej prawego uda – które to obrażenia naruszyły u pokrzywdzonej czynności ciała na czas poniżej 7 dni.

Dowód: opinia lekarska k. 25, zeznania świadka D. K. (2) k. 241-241v

W dniach od 23 do 27 sierpnia pokrzywdzona była hospitalizowana w Wojewódzkim Szpitalu (...) w K.. Pokrzywdzoną ze szpitala do domu przywiozła jej siostra, K. M.. Oskarżony nie chciał pokrzywdzonej wpuścić do domu. Pokrzywdzona przez około godzinę próbowała się dostać do domu, pukała do drzwi, dzwoniła do oskarżonego, pukała kijem od szczotki w okno. Oskarżony wpuścił pokrzywdzoną do domu dopiero wtedy, gdy K. M. zagroziła, że wezwie Policję. Gdy weszły do domu, okazało się, że w środku panuje bałagan, wszędzie leżały butelki po piwie i wódce. Oskarżony powiedział, że dom jest jego i pokrzywdzona nie ma prawa w nim przebywać.

Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 26-27, zeznania świadka D. K. (2) k. 21-22, zeznania świadka K. M. k. 243.

Zdarzały się sytuacje, że pokrzywdzona nie chciała wpuścić oskarżonego do domu, ponieważ był pijany. Pokrzywdzona zmieniła klucze w drzwiach, ponieważ oskarżony nawet w nocy wychodził do sklepu kupić alkohol i zostawiał za sobą otwarte drzwi do mieszkania. Pokrzywdzona powiedziała oskarżonemu, że da mu klucze do domu, jak będzie trzeźwy.

Dowód: raporty działań Policji k. 14-15, zeznania świadka D. K. (2) k. 242, częściowo zeznania D. S. k. 283, częściowo zeznania M. M. (1) k. 282

24 września 2018 roku D. K. (2) wystąpiła do Sądu Rejonowego w Kaliszu o zobowiązanie G. K. do opuszczenia zajmowanego z nią mieszkania, w trybie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Postanowieniem z dnia 11 stycznia 2019 roku w sprawie o sygn. I Ns 1078/18 Sąd Rejonowy w Kaliszu zobowiązał oskarżonego G. K. do opuszczenia lokalu mieszkalnego przy ul. (...), na podstawie art. 11a ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.

Dowód: odpis wniosku k. 28, odpis pozwu k. 29, odpis postanowienia k. 280.

W dniu 2 października 2018 roku oskarżony kolejny raz był w ciągu alkoholowym. Gdy pokrzywdzona wróciła do domu zauważyła, że w łazience jest wybite okno. Pokrzywdzona spytała się oskarżonego, co się stało. Wówczas oskarżony wszczął awanturę, zaczął szarpać pokrzywdzoną, groził jej. Pokrzywdzona wezwała Policję. Oskarżony został zatrzymany przez Policję; miał wówczas 1,47 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

Dowód: protokół zatrzymania k. 11, protokół badania stanu trzeźwości k. 11, świadectwo wzorcowania k. 12, zeznania świadka D. K. (2) k. 241v.

2 października 2018 roku D. K. (2) założono niebieską kartę. Procedura niebieskiej karty była prowadzona również wcześniej, od 2014 roku.

Dowód:niebieska karta k. 9, k. 88-91, pismo k. 86-87, k. 113, zeznania świadka J. B. k. 103-105, k. 242v, protokół i niebieska karta k. 114-132, wywiad środowiskowy k. 252-259

Oskarżony G. K. ma 43 lata, urodził się w (...) roku. Jest kawalerem, nie ma dzieci. Posiada wykształcenie średnie – z zawodu jest mechanikiem samochodowym. Nie ma stałej pracy, przed zatrzymaniem utrzymywał się z prac dorywczych.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego k. 240v.

Oskarżony G. K. był karany. Wyrokiem z dnia 2 listopada 2013 roku został skazany przez Sąd Rejonowy w Kaliszu w sprawie o sygn. II K 825/13 za to, że w okresie od maja 2003 do 11 lipca 2013 roku w K. znęcał się psychicznie i fizycznie nad rodzicami A. i D. małżeństwem K. w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których szarpał ich i popychał, wyganiał z domu, używał w stosunku do nich słów uznawanych powszechnie za obelżywe oraz groził uszkodzeniem ciała, a nadto D. K. (2) groził pozbawieniem życia, tj. za przestępstwo z art. 207 § 1 kk. Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie zawieszono na okres 3 lat próby. Ostatecznie zarządzono wykonanie kary. Oskarżony odbył karę w całości we wrześniu 2016r.

Dowód: karta karna k. 48-49, k. 73-75, k. 276, odpis wyroku k. 83, informacja o pobytach i orzeczeniach k.17-20, 146-147, 152-154.

Biegli psychiatrzy stwierdzili u oskarżonego G. K. zaburzenia zachowania i emocji w przebiegu zespołu zależności alkoholowej. Oskarżony nie cierpi na chorobę psychiczną ani nie jest upośledzony umysłowo.

Dowód:opinia k. 148-149.

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Oskarżony przed sądem również nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu. Oskarżony wyjaśnił, że dochodziło do słownych kłótni pomiędzy nim a pokrzywdzoną, ale zaprzeczył, aby bił czy w inny sposób naruszał nietykalność cielesną matki. Zaakcentował, iż niniejsza sprawa wynika nie ze znęcania się nad matką lecz z faktu nieakceptowania przez matkę jego stylu życia. Podał, że to matka się nad nim znęcała. Wyjaśnienia oskarżonego Sąd uznał za wiarygodne tylko w zakresie, w jakim są zbieżne z przedstawionym powyżej stanem faktycznym. Sąd nie dał wiary oskarżonemu, że nie znęcał się nad matką fizycznie i psychicznie. Przede wszystkim sąd uznał za wiarygodne zeznania pokrzywdzonej, które są konsekwentne i spójne. Zeznania pokrzywdzonej odnośnie pobicia przez oskarżonego znajdują potwierdzenie w opinii lekarskiej sporządzonej w dniu 30 lipca 2018 roku. Dowodem na alkoholizm oskarżonego i znęcanie się przez oskarżonego nad matką są także zeznania K. M., która była świadkiem sytuacji panującej w domu oskarżonego, a ponadto zeznała, że przez telefon słyszała, że oskarżony się awanturuje. Potwierdzają je także zeznania U. R. a także dokumenty zgromadzone w aktach sprawy potwierdzające fakt założenia Niebieskiej Karty, umieszczanie oskarżonego na przymusowym leczeniu przeciwalkoholowym czy orzeczenia wydawane w trybie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie a także notatki urzędowe, wykazy interwencji itp.

Sąd dał wiarę oskarżonemu, że bywały sytuacje, w których pokrzywdzona nie chciała wpuścić go do domu – co pokrzywdzona sama przyznała. Zachowanie pokrzywdzonej było spowodowane niewyciągnięciem przez oskarżonego żadnych wniosków co do skutków alkoholizmu i jego negatywnego zachowania oraz formą obrony po wielu latach funkcjonowania z całymi pokoleniami alkoholików. D. K. (2) zeznała, iż były 2 lub 3 takie sytuacje gdy nie wpuściła syna do domu- gdy był w stanie upojenia alkoholowego, krzyczał, awanturował się, ubliżał jej, groził j i się go wtedy bała. Pokrzywdzona przyznała również, że wymieniła zamki w drzwiach. Niemniej jednak przywołane okoliczności nie mogą świadczyć o rzekomym znęcaniu się przez pokrzywdzoną nad oskarżonym; nie można bowiem uznać za znęcanie się prób nakłaniania oskarżonego do rzucenia nałogu, czy podjęcia stałej pracy a przede wszystkim prób zabezpieczenia swojego życia czy zdrowia przed potencjalnym atakiem ze strony oskarżonego. Wiedzą powszechnie znaną jest to ( i nie wymaga to posiadania wiadomości specjalnych) , iż ofiary alkoholików w pierwszej kolejności powinny nauczyć się tego by takim osobom nie ułatwiać spożywania alkoholu a terapeuci zalecają by pijanego nie wpuszczać do mieszkania.

Zeznania U. R. i K. M. uznano za wiarygodne albowiem są one spójne, pokrywają się z twierdzeniami pokrzywdzonej oraz dokumentami zgromadzonymi w sprawie (w szczególności tymi, które potwierdzają alkoholizm oskarżonego).

Sąd uznał za nieprzydatne do rozstrzygnięcia sprawy zeznania świadka R. P.. Świadek jest sąsiadką oskarżonego i pokrzywdzonej, ale pozostaje w konflikcie z pokrzywdzoną. Co prawda świadek utrzymywała kontakty z oskarżonym, to jednak nie zna szczegółów życia oskarżonego i pokrzywdzonej, nie orientuje się w ich wzajemnych relacjach, nie wie, czy oskarżony znęcał się nad matką. Podobnie, świadek M. P. utrzymywał kontakty towarzyskie z oskarżonym, ale nigdy nie był u niego w domu.

Zeznania świadka H. A. okazały się nieprzydatne do rozstrzygnięcia, bo świadek nie orientuje się w stosunkach między oskarżonym a jego matką, nie utrzymywał z oskarżonym kontaktów.

Sąd uznał za niewiarygodne zeznania M. M. (2) w zakresie w jakim nie odpowiadają one ustaleniom stanu faktycznego dokonanym powyżej, w szczególności w zakresie w jakim usiłował on przedstawić oskarżonego w lepszym świetle. Świadek utrzymywał stosunki z oskarżonym, ale nie miał wiedzy na temat ewentualnego znęcania się oskarżonego nad matką. Świadek nie bywał w domu oskarżonego, nie był świadkiem negatywnego zachowania oskarżonego względem matki, jak również nie widział, aby to pokrzywdzona źle traktowała oskarżonego. Stosunki panujące pomiędzy oskarżonym a jego matką zna tylko z relacji oskarżonego, z którym w widoczny sposób sympatyzuje. Okoliczności poboczne , które mógłby przedstawić relacjonuje jednak w sposób oczywiście stronniczy. Z jednej bowiem strony podaje, że G. K. pił w sposób normalny (czyli wg świadka w sobotę i niedzielę) a jednocześnie wiedząc o wcześniejszych pobytach oskarżonego na przymusowym leczeniu przeciwalkoholowym udziela mu rad aby ignorował pisma z poradni uzależnień, akcentując, iż oskarżony problemu z alkoholem jednak nie ma.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka D. S. tylko w takim zakresie w jakim pokrywają się one z ustalonym powyżej stanem faktycznym; świadek sytuację oskarżonego i jego matki zna wyłącznie z relacji oskarżonego i to w szczątkowym zakresie. Tu również widać stronniczą ocenę zachowania oskarżonego. Świadek np. jako przykład negatywnego zachowania matki oskarżonego wobec oskarżonego podaje to, że matka nie kazała mu pić alkoholu. Przy czym świadek relacjonuje, iż miał świadomość , że oskarżony był w przeszłości skierowany na przymusowe leczenie i że jakieś postępowanie w tym zakresie także niedawno się toczyło. Akcentuje, że nawet dzieci na osiedlu oraz sąsiedzi mówili mu, że przyjeżdżała policja bo oskarżony był pijany.

Na marginesie zauważyć należy, iż sposób oceny zachowania oskarżonego oraz spożywania przez niego alkoholu przedstawiony przez wnioskowanych przez niego świadków wskazuje na daleko idący relatywizm w ocenie rzeczywistości oraz odmienne od przeciętnego ocenianie zjawiska alkoholizmu. Potwierdza to także te zeznania D. K. (2), w których podawała, że koledzy oskarżonego nie starali się mu pomóc wyjść z nałogu lecz wręcz przeciwnie dostarczali alkohol (donosząc mu do domu i ustawiając na parapecie).

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty dołączone do akt sprawy albowiem zostały one sporządzone przez uprawnione podmioty , w ramach przysługujących im kompetencji i brak było podstaw by kwestionować ich zgodność z rzeczywistym stanem rzeczy. Sąd uznał również za wiarygodną i przydatną do rozstrzygnięcia sprawy opinię psychiatryczną, która została sporządzona w sposób fachowy, po przeprowadzeniu badań przez dwóch lekarzy specjalistów w zakresie psychiatrii.

Oskarżony stanął pod zarzutem popełnienia przestępstwa z art. 207 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk. Przestępstwo znęcania stypizowane w art. 207 § 1 kk popełnia osoba, która znęca się psychicznie lub fizycznie nad osobą najbliższą lub inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy. To przestępstwo może być popełnione tylko umyślnie. Zgodnie z art. 9 § 1 kk czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi.

Ustalony przez sąd stan faktyczny prowadzi do wniosku, że oskarżony zrealizował znamiona przestępstwa znęcania się. Przestępstwo znęcania polega na zadawaniu cierpień i czynieniu życia pokrzywdzonego uciążliwym (por. Jerzy Lachowski Komentarz do art. 207 Kodeksu karnego [w:] Kodeks karny. Komentarz. (red.) Violetta Konarska-Wrzosek, wydanie 2, Warszawa 2018, s. 995). Znęcanie się może polegać na znęcaniu fizycznym, jak i znęcaniu psychicznym. Bez wątpienia oskarżony zrealizował znamiona strony przedmiotowej przestępstwa, ponieważ ustalono, że w okresie objętym zarzutem, będąc pod wpływem alkoholu, oskarżony wielokrotnie wszczynał awantury i atakował pokrzywdzoną nie tylko fizycznie, ale również słownie. Zachowanie oskarżonego polegało na szarpaniu pokrzywdzonej, biciu, kopaniu, próbie duszenia. Ponadto oskarżony znęcał się nad pokrzywdzoną psychicznie, znieważając ją, wyzywając wulgarnymi słowami, poniżając, odnosząc się z pogardą do wykonywanej przez nią pracy, grożąc jej, pytając się pokrzywdzonej, „kiedy w końcu umrze”. Okoliczności i zachowanie oskarżonego wskazują również, że zrealizował znamiona stronę podmiotową przestępstwa znęcania się; oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim. Wbrew stanowisku oskarżonego, nie można uznać, aby to pokrzywdzona w jakiś sposób atakowała oskarżonego. Niechęć pokrzywdzonej do wpuszczenia pijanego oskarżonego do wspólnie zajmowanego domu (którego pokrzywdzona jest współwłaścicielką) nie może zostać uznana za znęcanie się nad oskarżonym.

Oskarżony zrealizował znamiona znęcania się kumulatywnie z przestępstwem spowodowania uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonej. Jak wynika z obdukcji lekarskiej, zachowanie oskarżonego w stosunku do pokrzywdzonej, które miało miejsce 24 lipca 2018 roku, naruszyło czynności ciała pokrzywdzonej na czas poniżej 7 dni. Z tego też powodu sąd przyjął kumulatywną kwalifikację prawną czynu zarzucanego oskarżonego, tj. art. 207 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. Jak wskazuje art. 11 § 2 i 3 kk, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch albo więcej przepisów ustawy karnej, sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów. W takim wypadku sąd wymierza karę na podstawie przepisu przewidującego karę najsurowszą.

Oskarżony był już wcześniej karany za przestępstwo znęcania. Czyn zarzucany w niniejszym postępowaniu został popełniony przez oskarżonego w warunkach recydywy specjalnej podstawowej. Jak wskazuje art. 64 § 1 kk, jeżeli sprawca skazany za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności popełnia w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, z które był już skazany, sąd może wymierzyć karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.

Wymierzając karę pozbawienia wolności sąd wziął pod uwagę stopień winy i społecznej szkodliwości czynu oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które powinny zostać osiągnięte w stosunku do oskarżonego. Stopień winy oskarżonego uznać należy za wysoki. Oskarżony nie znalazł się w jakiejkolwiek atypowej sytuacji motywacyjnej, która usprawiedliwiłaby jego czyn. Okolicznościami obciążającymi są uprzednia karalność za to samo przestępstwo oraz popełnienie czynu pod wpływem działania alkoholu. Sąd wziął również pod uwagę demoralizację oskarżonego. Należy również zauważyć, że pomimo długotrwałego alkoholizmu, oskarżony w żaden sposób nie próbował zmienić swojego postępowania, nie walczy z destrukcyjnym nałogiem, a wręcz sprawia wrażenie, że obecna sytuacja mu odpowiada. Oskarżony posiada zawód, a pomimo tego nie podjął stałej pracy, a nawet nie zarejestrował się w Urzędzie Pracy. Oskarżony nie przyczynia się do utrzymania nieruchomości, na której mieszka, obciążając kosztami swoją matkę. Biorąc to wszystko pod uwagę sąd uznał za zasadne wymierzyć oskarżonemu karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Zastosowanie kary w łagodniejszym wymiarze byłoby reakcją nieproporcjonalnie łagodną do zarzucanego czynu i nie uwzględniłoby uprzedniej karalności oskarżonego. Za wymierzeniem kary w takim wymiarze przemawiają również względy prewencji indywidualnej.

Na podstawie art. 63 § 1 kk sąd zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania od 2 października 2018 roku godz. 16.40 do 26 kwietnia 2019 roku godz. 13.20.

Na koszty sądowe złożyły się w niniejszej sprawie: opłata za doręczenia, opłata za uzyskanie danych o karalności, koszty konwojowania, wynagrodzenie biegłych i opłata. Biorąc pod uwagę sytuację finansową oskarżonego i brak stałych dochodów sąd zwolnił go od ich ponoszenia.