Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 1913/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 lipca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

SSR Anna Czerwińska

Protokolant:

st. sekr. sąd. Monika Witkowska

po rozpoznaniu w dniu 17 lipca 2019 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. L.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powódki A. L. kwotę 10.903,39 zł (dziesięć tysięcy dziewięćset trzy złote trzydzieści dziewięć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.008,60 zł (dwa tysiące osiem złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt V GC 1913/17

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 29 lipca 2019 r.

Pozwem z 21 października 2016 r. powódka A. L. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 19.709,18 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 30 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w wyniku kolizji drogowej uległ uszkodzeniu należący do powódki pojazd marki L. (...). Pozwany ubezpieczyciel ustalił koszt naprawy na kwotę 68.191,56 zł brutto. Ze zleconej przez powódkę wyceny kosztów naprawy wynikało, że pozwany zastosował nieprawidłowe kryteria oraz stawki za roboczogodzinę prac naprawczych, niewłaściwy cennik części zamiennych, błędną technologię naprawy oraz części alternatywne o nieadekwatnym stopniu jakości. Uzasadniony koszt naprawy wynosić powinien 87.900,74 zł brutto. Powódka domaga się różnicy między tą kwotą, a wypłaconym przez pozwanego odszkodowaniem. Powódka wskazała również, że w kosztorysie pozwanego zastosowano cennik części zamiennych właściwy na dzień 1 maja 2015 r., mimo, że zdarzenie drogowe miało miejsce 22 lutego 2016 r. Stawka za roboczogodzinę prac naprawczych na poziomie 49 zł netto była zaniżona, bowiem średnia stawka na rynku wynosi 100 zł netto. Pozwany w sposób nieuprawniony zastosował potrącenie na materiały lakiernicze w wysokości 55 % oraz części nieoryginalne oraz zamienniki.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, iż w dniu zdarzenia drogowego posiadał zawartą z powódką umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, w przedmiotowej sprawie miała miejsce tzw. bezpośrednia likwidacja szkody. Powódka pozostałej części roszczenia może dochodzić od sprawcy szkody w pojeździe oraz jego ubezpieczyciela, tj. (...) S.A. Pozwany wskazał również, iż z racji prowadzonej przez powódkę działalności gospodarczej ewentualne odszkodowanie powinno być ustalone w kwocie netto.

Powódka pismem z dnia 2 stycznia 2017 r. zmieniła pierwotną podstawę żądania w ten sposób, iż domaga się kwoty 19.709,18 zł z tytułu naprawienia szkody wynikłej z nienależytego wykonania ciążącego na pozwanym zobowiązania, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pisma do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pisma powódka przyznała, że wystąpiła do pozwanego o przeprowadzenie bezpośredniej likwidacji szkody, a na mocy zawartej z nim umowy zleciła pozwanemu ustalenie wysokości należnego odszkodowania i jego wypłacenie w takiej wysokości, jaka wynika z umowy OC zawartej przez posiadacza pojazdu, którym szkodę wyrządzono, w zamian za to przelała na pozwanego wierzytelność do wysokości spełnionego świadczenia. Powódka wskazała, że domaga się zatem od pozwanego spełnienia umówionego świadczenia poprzez wyrównanie uszczerbku powstałego w jej majątku.

W piśmie z dnia 1 lutego 2017 r. pozwany zakwestionował wysokość roszczenia o odszkodowanie, wskazując, że wykonując umowę zlecenia nie wyrządził powódce szkody. Pozwany wniósł o zawiadomienie (...) S.A. w W. o toczącym się postępowaniu i wezwanie go do udziału w sprawie.

Zarządzeniem z dnia 7 czerwca 2017 r. zawiadomiono o toczącym się postępowaniu (...) S.A. w W. i pouczono, że może przystąpić do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej.

Postanowieniem z dnia 2 listopada 2017 r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej S. D. na okoliczność ustalenia wysokości szkody w pojeździe marki L. (...) o nr rej. (...) tj. uzasadnionych i koniecznych kosztów naprawy uszkodzeń w/w pojazdu w wyniku zdarzenia z dnia 22.02.2016 r.

Biegły przedłożył opinię w dniu 8 marca 2018 r.

Powódka pismem z dnia 30 marca 2018 r. wniosła zastrzeżenia do opinii, wskazując, że biegły w kosztorysie dokonał optymalizacji części zamiennych do cen części o jakości (...), podczas gdy części tego rodzaju nie są przeznaczone do modelu pojazdu powódki. Nadto biegły nie uwzględnił dodatkowego tonowania odcienia szyby, mimo, że uszkodzony pojazd takowe posiadał. Powódka wniosła o sporządzenie przez biegłego opinii uzupełniającej, opartej na kosztorysie uwzględniającym części dedykowane do uszkodzonego samochodu.

Postanowieniem z dnia 7 maja 2018 r. Sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego S. D. w celu udzielenia odpowiedzi na zarzuty zawarte w piśmie procesowym pełnomocnika powódki z dnia 30 marca 2018 r.

Biegły sporządził pisemną opinię uzupełniającą i przedłożył ją Sądowi w dniu 21 stycznia 2019 r.

Powódka w piśmie z dnia 25 lutego 2019 r. wskazała, że drugi sporządzony przez biegłego kosztorys również zawiera uchybienia, bowiem istnieją uzasadnione wątpliwości co do tego, czy został sporządzony na dzień powstania szkody. Z posiadanych przez powódkę informacji wynika, że uwzględnione przez biegłego części alternatywne o jakości równoważnej częściom oryginalnym w dniu szkody nie były dostępne.

Sąd ustalił, co następuje.

W dniu 22 lutego 2016 r. w wyniku kolizji drogowej uległ uszkodzeniu pojazd marki L. (...) o nr rej. (...), stanowiący własność A. L., która posiadała u pozwanego obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Sprawca zdarzenia był ubezpieczony w (...) S.A. w W.. Powódka prowadzi działalność gospodarczą pod firmą A (...) i zajmuje się działalnością paramedyczną.

(okoliczności bezsporne, nadto dowody: wydruk z (...), k. 48-49)

Pozwany na zlecenie poszkodowanej podjął się przeprowadzenia tzw. bezpośredniej likwidacji szkody. (...) S.A. w W. zobowiązał się m.in. do ustalenia wysokości i wypłaty świadczenia pieniężnego równego należnemu odszkodowaniu w zakresie określonym ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Powódka zobowiązała się do zawarcia umowy przelewu wierzytelności, jakie przysługiwały jej wobec osoby odpowiedzialnej za szkodę oraz w stosunku do zakładu ubezpieczeń sprawy szkody, pod warunkiem zawieszającym zapłaty przez pozwanego świadczenia pieniężnego równego odszkodowaniu z tytułu szkody.

Pozwany wypłacił odszkodowanie w kwocie 68.191,56 zł brutto.

(dowody: pismo pozwanego z 25 lutego 2016 r., k. 64; umowa zlecenia, k. 65-67; pismo pozwanego z 29 lutego 2016 r., k. 46-47; kalkulacja naprawy, k. 28-36)

Uzasadniony i konieczny koszt naprawy pojazdu marki L. (...), ustalony w systemie A., przy uwzględnieniu wyposażenia pojazdu zidentyfikowanego w systemie AudaVin, stawki warsztatów nieautoryzowanych za prace blacharskie i lakiernicze (100 zł netto) oraz cen nowych, oryginalnych części zamiennych pochodzących z dystrybucji producenta pojazdu oraz producenta części wynosił 79.094,95 zł brutto. Kwota ta obejmowała m.in. wymianę oszklenia (...). Koszt naprawy zawiera optymalizację cen części zamiennych do jakości Q w przypadku reflektorów, szyby czołowej i wentylatora silnika. Brak jest podstaw do uznania, iż powyższe części zamienne o jakości Q nie były dostępne w dacie powstania szkody.

(dowody: opinia biegłego sądowego, k. 133-135 wraz z kalkulacją naprawy, k. 136-145; uzupełniająca pisemna opinia biegłego sądowego, k. 191-192 wraz z kosztorysem naprawy, k. 193-203; uzupełniająca ustna opinia biegłego sądowego na rozprawie w dniu 20 maja 2019 r., k. 238-238v; raport optymalizacji części, k. 246-249)

Sąd ustalił, co następuje.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie ustalono w oparciu o dokumenty prywatne przedłożone przez strony, których autentyczność nie była kwestionowana i nie budziła wątpliwości Sądu, nadto na podstawie opinii głównej, opinii uzupełniającej oraz zeznań biegłego sądowego S. D..

Sporządzone w niniejszej sprawie opinie biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej, wyceny pojazdów samochodowych i kosztów napraw, Sąd uznał za rzetelne i fachowe. Biegły po dokonaniu analizy zgromadzonych w sprawie dokumentów oraz po dokonaniu analizy rynku lokalnego, wydał jednoznaczną w swych wnioskach i spójną opinię w sprawie. Sąd uznał, że opinia biegłego sądowego w sposób wiarygodny określa koszty naprawy pojazdu marki L. (...), przy czym wskazać należy, że biegły w opinii uzupełniającej uznał za zasadne zastrzeżenia powódki, dotyczące dokonania optymalizacji niektórych części zamiennych do cen części o jakości (...). Sporządzając opinię uzupełniającą biegły wskazał, że niewłaściwy dobór części zamiennych wynikał z błędnego modułu optymalizacji w systemie A.. W konsekwencji biegły ustalił, iż uzasadniony koszt naprawy przedmiotowego pojazdu wynosić powinien nie 77.379,44 zł (co wynikało z opinii głównej), a 79.094,95 zł brutto. Co istotne, uwzględnił również wyposażenie uszkodzonego samochodu w postaci oszklenia (...) w kosztach jego naprawy. Jednocześnie biegły sporządził opinię na podstawie kosztorysu, w którym zastosował ceny czterech części zamiennych o jakości (...), co zostało przez niego wyjaśnione na rozprawie w dniu 20 maja 2019 r. Biegły podkreślił, że brak było powodów dla uznania, iż części zamienne tej jakości w okresie zdarzenia drogowego nie były dostępne i dystrybutorów. Nadto wyjaśnił, że optymalizacja cen części zamiennych została wykonana z uwzględnieniem daty 9 lutego 2016 r., tj. dwa tygodnie przed kolizją drogową. Na dowód tego przedłożył raport z optymalizacji części do kalkulacji naprawy.

W rezultacie Sąd dokonał ustalenia wysokości należnego odszkodowania w oparciu uzupełniającą pisemną opinię biegłego. Nie ulegało przy tym wątpliwości, że to na powódce spoczywał ciężar dowodu w zakresie wykazania, iż na dzień powstania szkody uwzględnione przez biegłego sądowego alternatywne części zamienne nie były dostępne. Powódka temu obowiązkowi nie sprostała, wobec czego brak było podstaw do kwestionowania poczynionych przez biegłego ustaleń, tym bardziej, iż kontaktował się on z dostawcami części samochodowych.

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

W niniejszej sprawie stan faktyczny nie był przedmiotem sporu. Nie był kwestionowany fakt kolizji drogowej z dnia 22 lutego 2016 r., w wyniku której doszło do uszkodzenia samochodu marki L. (...). Poza sporem pozostawała także zasada odpowiedzialności pozwanego za szkodę, który wypłacił powódce odszkodowanie – nie ulega wątpliwości, iż w ten sposób uznał on swoją odpowiedzialność za szkodę w pojeździe. Powódka zleciła pozwanemu jako swojemu ubezpieczycielowi przeprowadzenie tzw. bezpośredniej likwidacji szkody.

Konflikt między stronami ogniskował się wokół wysokości należnego odszkodowania. Sporna była głównie wysokość kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu.

Przechodząc do rozważań prawnych należy wskazać, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony (art. 822 § 1 k.c.). Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych regulują przepisy ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2016 r., poz. 2060 z późn. zm.), w dalszej części uzasadnienia nazywanej również ustawą. Zgodnie z art. 34 ust. 1 i 36 ust. 1 ustawy z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, a odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Ustalenie odszkodowania z ubezpieczenia OC następuje według ogólnych zasad, określonych w art. 361-363 k.c., z tym jedynie zastrzeżeniem, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest tylko do świadczenia pieniężnego, ograniczonego do wysokości, ustalonej w umowie, sumy gwarancyjnej (art. 822 § 1 k.c. i art. 36 ust. 1 ustawy). Stosownie zaś do treści art. 19 ust. 1 ustawy poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia szkody, które w doktrynie definiuje się niejednolicie, choć przeważa stanowisko, że szkoda majątkowa to różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po wystąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek a stanem, jaki by zaistniał gdyby zdarzenie to nie nastąpiło. Naprawienie szkody, a więc i odszkodowanie powinno obejmować wszystkie straty, które poszkodowany poniósł wskutek zaistnienia szkody (art. 362 § 2 k.c.). W orzecznictwie utrwalone zostało stanowisko, iż dla pojęcia szkody ubezpieczeniowej należy sięgnąć do odpowiednich regulacji zawartych w kodeksie cywilnym. W myśl art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. Związek przyczynowy jest kategorią obiektywną i należy go pojmować jako obiektywne powiązanie „przyczyny” ze zjawiskiem określonym jako „skutek”. Ustawodawca wprowadzając w art. 361 § 1 k.c. dla potrzeb odpowiedzialności cywilnej, ograniczenie tej odpowiedzialności tylko za normalne – typowe, występujące zazwyczaj następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła, nie wprowadza związku przyczynowego w rozumieniu prawnym odmiennego od istniejącego w rzeczywistości.

Nie ma wątpliwości, że z faktu, iż pozwany ubezpieczyciel podejmował na zlecenie poszkodowanego czynności w ramach bezpośredniej likwidacji szkody, wynika, że ponosi on względem powoda odpowiedzialność w takim samym zakresie, jak ubezpieczyciel w ramach umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Wskazać należy, że podstawą działań podejmowanych przez pozwanego bezpośredniej likwidacji szkody był obowiązujący od dnia 1 stycznia 2016 roku przepis art. 4 ust. 10 ustawy z dnia 11 września 2015 roku o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracji (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 999 ze zmianami), zgodnie z którym zakład ubezpieczeń może – również na wniosek uprawnionego z umowy ubezpieczenia – podjąć się wykonania czynności ubezpieczeniowych związanych z ustalaniem przyczyn i okoliczności zdarzeń losowych, ustalaniem wysokości szkód oraz rozmiaru odszkodowań, a także ich wypłacenia – i to również w przypadku, gdy umowy te zawarte są z innym zakładem ubezpieczeń. Likwidacja szkody, tzw. bezpośrednia, polega na tym, że na podstawie umowy zlecenia zawartej z poszkodowanym zakład ubezpieczeń świadczy w istocie usługę polegającą na ustaleniu sprawcy określonej szkody komunikacyjnej, rozmiaru i wysokości tej szkody oraz wypłaca świadczenie równe temu, jaki przysługuje poszkodowanemu z polisy OC sprawcy. Bezpośrednia likwidacja szkody opiera się także na umowie między ubezpieczycielami, na mocy której zgadzają się oni na rozliczenie szkód spowodowanych przez sprawców ubezpieczonych w drugim zakładzie ubezpieczeń.

Na gruncie powyżej przytoczonych przepisów oraz zawartej umowy zlecenia, pozwany zobowiązany był względem powódki do zapłaty odszkodowania w granicach odpowiedzialności cywilnej kierującego pojazdem sprawcy zdarzenia. W związku z czym, pozwany był także zobowiązany w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie.

Dopuszczony przez Sąd dowód z opinii biegłego na okoliczność ustalenia uzasadnionych i koniecznych kosztów naprawy uszkodzeń w/w pojazdu w wyniku zdarzenia z dnia 22 lutego 2016 r., przy uwzględnieniu kosztów naprawy z użyciem oryginalnych części zamiennych oraz alternatywnych zamienników stanowił jednoznaczną odpowiedź na tezę dowodową sformułowaną przez Sąd. Biegły ustalił, iż koszt naprawy pojazdu zastępczego, mając na uwadze średnie stawki za roboczogodzinę prac naprawczych na poziomie 100 zł netto wynosić powinien 79.094,95 zł. Wskazać przy tym należy, że biegły na skutek wniesionych przez powódkę zastrzeżeń zweryfikował swoje poprzednie ustalenia i uwzględnił ceny części zamiennych pochodzących z dystrybucji producenta pojazdu i producenta części. Jedynie w przypadku czterech elementów, tj. dwóch reflektorów, szyby czołowej i wentylatora silnika uznał, iż zasadna była optymalizacja cen części do cen elementów o jakości (...). Jak już podniesiono powyżej, powódka nie wykazała, by w dacie powstania szkody wskazane przez biegłego alternatywne części zamienne nie były na rynku dostępne. W świetle tego brak było podstaw dla uznania, iż uzupełniająca pisemna opinia biegłego oraz jego zeznania, złożone na rozprawie w dniu 20 maja 2019 r. nie były miarodajne dla ustalenia należnego powódce odszkodowania. Zwrócić należy przy tym uwagę na fakt, iż strona pozwana nie kwestionowała opinii biegłego na żadnym etapie postępowania. Z oczywistych względów rozstrzygnięcie nie zostało oparte na prywatnym kosztorysie naprawy, przedstawionym przez powódkę, bowiem dokument ten został sporządzony na zlecenie strony i poza toczącym się postepowaniem.

W odpowiedzi na pozew i dalszym piśmie przygotowawczym pozwany podnosił, iż ewentualne odszkodowanie winno być wypłacone w kwocie netto z uwagi na prowadzoną przez powódkę działalność gospodarczą. Podkreślania wymaga, iż przyjęcie metody kosztorysowej oznacza, że zakład ubezpieczeń powinien zapłacić poszkodowanemu kwotę odpowiadającą cenie naprawy samochodu a zatem z uwzględnieniem podatku. Oczywiste jest bowiem, że cena części zamiennych i usług obejmuje podatek od towarów i usług. Wniosek ten wynika wprost z przepisów ustawy z dnia 5 lipca 2001r. o cenach ( Dz. U. Nr 97, poz. 1050 ze zm. ), która w art. 3 ust. 1 pkt 1 stanowi, że w cenie uwzględnia się podatek VAT.

Wypada ponadto zaznaczyć, że po pierwsze, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 11 marca 2004r. o podatku od towarów i usług ( Dz. U. Nr 54, poz. 535 ze zm.) części samochodowe oraz wykonywanie usług naprawczych podlegają obciążeniu 23 – procentową stawką podatku VAT a po drugie, że obniżenie odszkodowania o kwotę odpowiadającą podatkowi VAT dopuszczalne jest wyłącznie w sytuacji, w której poszkodowany nabywając części oraz zlecając naprawę samochodu jest uprawniony do odliczenia od należnego podatku naliczonego, a więc w gdy uszkodzony samochód przeznaczony był do prowadzenia działalności gospodarczej. Takiej okoliczności pozwany w realiach niniejszego sporu nie wykazał. Sam fakt prowadzenia przez powódkę działalności gospodarczej nie oznacza, iż przedmiotowy pojazd był w tym celu wykorzystywany. Bez znaczenia było więc, czy poszkodowana istotnie samochód naprawiła oraz czy zapłaciła podatek. Okoliczność ta nie jest bowiem istotna w przypadku kosztorysowej metody określania odszkodowania. Pozwany powinien zapłacić powódce kwotę, którą uiściłaby ona, gdyby samochód naprawiła. Co więcej, wypłacone przez pozwanego bezsporne odszkodowanie obejmowało również odpowiednią stawkę podatku VAT.

Jedynie na marginesie wskazać należy, iż wprawdzie w przedmiotowej sprawie pozwany przeprowadzał tzw. bezpośrednią likwidację szkody na mocy zawartej z powódką umowy, jednakże miało to miejsce w zakresie określonym ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych oraz innymi przepisami prawa polskiego właściwymi dla likwidacji szkód przez zakład ubezpieczeń z umowy OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Z tego względy w próżnię trafić musiała argumentacja strony pozwanej, iż powódka, niezadowolona z wysokości przyznanego świadczenia pieniężnego, winna wystąpić na drogę sądową przeciwko sprawy szkody oraz jego ubezpieczycielowi. Pozwany zobowiązał się bowiem do wypłaty świadczenia pieniężnego równego odszkodowaniu, które przysługiwałoby od ubezpieczyciela sprawcy szkody.

Mając na względzie powyższe rozważania, dochodzone pozwem roszczenie powoda w zakresie kosztów naprawy pojazdu zasługiwało częściowo na uwzględnienie i dlatego Sąd, na podstawie art. 34 ust. 1, art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 822 § 1 k.c. i art. 361-362 k.c. oraz art. 4 ust. 10 ustawy z o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracji w zw. z art. 471 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 10.903,39 zł (79.094,95 zł – 68.191,56 zł) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty. W pozostałej części Sąd oddalił powództwo jako pozbawione uzasadnionych podstaw.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie odsetek wydano w oparciu o art. 481 § 1 k.c. Powódka pismem z dnia 2 stycznia 2017 r. (data prezentaty Sądu) zmodyfikowała żądanie w zakresie odsetek i wniosła o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 2 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł jak w punkcie III sentencji wyroku na podstawie art. 100 zd. 1 in fine k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. stosunkowo rozdzielając je zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy. W niniejszej sprawie do niezbędnych kosztów postępowania poniesionych przez powódkę należy zaliczyć koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł (§ 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, opłatę sądową od pozwu w wysokości 986 zł oraz koszty wynagrodzenia biegłego w kwocie 1.935,47 zł (1.298,03 zł + 478,08 zł + 159,36 zł), tj. łącznie 6.538,47 zł. Z kolei pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł. Powódka wygrała proces w 55,32% (10.903,39 zł z dochodzonych 19.709,18 zł), zaś pozwany w pozostałym zakresie, tj. 44,68%. Tym samym pozwanemu z poniesionych przez niego kosztów należał się zwrot kwoty 1.608,48 zł, zaś powódce – kwoty 3.617,08 zł. Po wzajemnym potrąceniu powyższych kwot, Sąd orzekł o obowiązku zwrotu przez pozwanego na rzecz powódki kwoty 2.008,60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować w kontrolce uzasadnień- projekt przygotowany przez Asystenta,

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda,

3.  akta przedłożyć z wpływem lub za 21 dni.

T., 1.08.2019 r.