Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 665/18

UZASADNIENIE

Decyzjami z tego samego dnia, tj. z 9.01.2018 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. stwierdził, że:

1) A. S. (1) nie podlega, jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. w Ł., obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 2.12.2016 r.,

2) P. S. (1) nie podlega, jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. w Ł., obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 25.05.2017 r.,

3) K. W. (1) nie podlega, jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. w Ł., obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 9.01.2017 r.,

zarzucając pozorność umów o pracę zawartych przez płatnika z każdą z wyżej wymienionych w celu uzyskania przez nie tytułu do ubezpieczeń społecznych i skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie zaś w celu rzeczywistego świadczenia pracy na rzecz płatnika.

/ decyzje w aktach ZUS dotyczących A. S. (1), dotyczących P. S. (1), dotyczących K. W. (1)/

Od każdej z powyższych decyzji odwołania złożył płatnik składek - (...) Spółka z o.o. z siedzibą w Ł., będąc reprezentowanym przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata, żądając ich zmiany poprzez ustalenie odpowiednio, że: 1) A. S. (1) podlega obowiązkowym pracowniczym ubezpieczeniom społecznym jako pracownik płatnika składek od 2.12.2016 r., 2) P. S. (1) podlega obowiązkowym pracowniczym ubezpieczeniom społecznym jako pracownik płatnika składek od 25.05.2017 r., a 3) K. W. (1) podlega obowiązkowym pracowniczym ubezpieczeniom społecznym jako pracownik płatnika składek od 9.01.2017 r., zaprzeczając zarzucanej przez ZUS pozorności kwestionowanych umów o pracę.

/ odwołanie k. 3-6, odwołanie k. 3-6 załączonych akt VIII U 667/18, odwołanie k. 3-6 załączonych akt VIII U 666/18/

W odpowiedziach na w/w odwołania płatnika, ZUS wniósł o ich oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko.

/odpowiedzi na odwołanie k. 873- 875, a także k. 792-794 załączonych akt VIII U 667/18, k. 792-794 załączonych akt VIII U 666/18 /

Zainteresowana A. S. (1) nie zajęła stanowiska w sprawie , a zainteresowane P. S. (1) i K. W. (1) poparły odwołania płatnika składek.

/ e-prot. z 11.06.2019 r.: 00:02:31 w załączonej sprawie VIII U 666/18 , e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:31 w załączonej sprawie VIII U 667/18 /

Postanowieniem z 9.07.2019 r. Sąd Okręgowy, na podstawie art. 219 k.p.c., połączył sprawę VIII U 666/18 z odwołania płatnika od decyzji dotyczącej P. S. (1) i sprawę VIII U 667/18 z odwołania płatnika od decyzji dotyczącej K. W. (1) ze sprawą VIII U 665/18 z odwołania płatnika od decyzji dotyczącej A. S. (1) do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

/ e-prot. z 9.07.2019 r.: 00:01:39, k. 1039 w załączonej sprawie VIII U 666/18, k. 1042 w załączonej sprawie VIII U 667/18/

Na rozprawie w dn. 9.07.2019 r. – bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku – pełnomocnik płatnika składek poparł odwołanie oraz wniósł o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, a pełnomocnicy ZUS, w osobach radców prawnych, wnieśli o oddalenie odwołań i o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

/e-prot. z 9.07.2019 r.: 00:02:13, 00:13:33, 00:15:56, 00:18:25/

Sąd Okręgowy ustalił, następujący stan faktyczny:

Zainteresowana -A. S. (1) jest matką J. S., a zainteresowana - K. W. (1) jest siostrą J. S.

/bezsporne /.

Zainteresowana - P. S. (1) jest żoną J. S.. W badanym okresie małżonkowie P. i J. S. mieli jedno wspólne małoletnie dziecko – syna T. S. urodzonego (...) / niesporne, a nadto kwestionariusz osobowy k. 25-26 akt ZUS, a także w aktach osobowych k. 862 załączonych akt VIII U 666/18/.

Odwołujący się płatnik składek - (...) Sp. z o.o. w Ł. (dalej także Spółka (...) ) prowadzi od 14.10.2016 r. działalność gospodarczą na podstawie wpisu do Rejestru Przedsiębiorców KRS za numerem (...). Siedziba Spółki (...) mieści się przy ul. (...) w Ł..

Spółka (...) została utworzona na podstawie umowy z 12.10.2016 r. zawartej przez J. S. i P. S. (1).

Głównym przedmiotem działalności Spółki (...) jest transport drogowy towarów. Ponadto spółka zajmuje się spedycją oraz wynajmuje auta innym firmom transportowym. Płatnik składek posiada własne samochody w tym: 2 auta dostawcze marki R. (...), które wynajmuje, oraz 2 auta osobowe, z których jedno jest w ciągłym wynajmie, a drugie jest okazjonalnie wynajmowane.

Spółkę (...) od początku jej istnienia reprezentował dwuosobowy zarząd, w skład którego wchodzili: J. S. pełniący funkcję Prezesa Zarządu i P. S. (1) jako Członek Zarządu. Każdy z członków zarządu był upoważniony do samodzielnego składania oświadczeń woli w imieniu spółki.

Większościowym wspólnikiem odwołującej się Spółki (...) jest J. S., który posiada 98 udziałów. Drugi wspólnik - P. S. (1) posiada 2 udziały i nie jest ujawniona w Rejestrze Przedsiębiorców KRS.

/ informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z Rejestru Przedsiębiorców KRS k. 903-907, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, umowa spółki z o.o. z 12.10.2016 r. k. 912 akt sprawy VIII U 666/18, zeznania P. S. (1) e-prot. z 21.05.2019 r.: 00:09:15-00:40:55/

Niezależnie od powyższego przez cały czas J. S., poczynając od 1.07.2011 r., prowadził także równolegle, na podstawie wpisu do (...), własną pozarolniczą działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w Ł. (dalej także jako: firma (...) albo indywidualna lub własna działalność J. S.), której przeważającym rodzajem według (...) jest również transport drogowy towarów. Siedziba w/w firmy (...) mieści się pod tym samym adresem co siedziba Spółki (...) tj. przy ul. (...) w Ł..

W ramach własnej działalności gospodarczej J. S. ma ok. 10-15 samochodów – są to głównie dostawcze auta i dwa samochody osobowe /wydruk (...) k. 902, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, dane o zgłoszeniu ubezpieczonego k. 738-753 akt VIII U 667/18, wykaz pracowników w firmie (...) k. 761 VIII U 761/18/.

J. G. prowadzi księgowość i zajmuje się sprawami kadrowymi zarówno w Spółce (...), jak i w firmie (...). J. G. nie zajmuje wysyłaniem przelewów Spółki (...) .

Pomiędzy Spółką (...) i firmą (...) prowadzone są usługi fakturowane, tj. usługa sprzedaży zleceń transportowych z indywidualnej działalności gospodarczej J. S. do odwołującej się Spółki (...) , a ponadto usługa najmu pomieszczeń przez Spółkę (...) od firmy (...) / zeznania świadka J. G. e-prot. z 15.01.2019 r. : 00:57:34 -01:17:48 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 22.01.2019 r. : 00:16:44 -00:39:01 w sprawie VIII U 666/18/.

(...) Spółki z o.o. (...) doradziła J. S. księgowa - J. G., by mógł uniknąć w ten sposób przekształcenia jego własnej działalności gospodarczej w spółkę kapitałową, ale by to nowopowstała Spółka kapitałowa w przyszłości przejęła jego firmę. Obecnie J. S. nie zamierza dokonywać żadnych przekształceń i nie chce zrezygnować z prowadzenia własnej działalności gospodarczej.

/ zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39/.

Odwołująca się Spółka (...) i firma (...) miały w badanym okresie wspólne biuro mieszczące się przy ul. (...) w Ł., w którym na tej samej powierzchni pracowały osoby zatrudnione przez oba w/w podmioty gospodarcze.

/z eznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, zeznania świadka I. C. e-prot. z 6.09.2018 r.:01:53:18-02:01:06, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:18:12 – 01:30:36, zeznania świadka S. U. e-prot. z 6.09.2018 r.: 02:01:34- 02:04:25 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:42:13 -01:43:57, zeznania świadka B. P. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 00;46:03 – 00:56:11, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:33:53 – 01:37:06, zeznania świadka T. L. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:22:29-01:34:52 w sprawie VIII U 667/18, zeznania świadka T. Ś. e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:37:08 – 01:47:47, pismo J. T. (1) z 2.04.2109 r. k. 1131, pismo M. N. z 5.04.2019 r. k. 1133, pismo D. S. (1) z 16.04.2019 r. k. 1144, pismo A. Ł. (1) z 4.04.2109 r. k. 1142, zeznania świadka J. K. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 01:38:11 – 01:52:45 w sprawie VIII U 666/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:03:13 – 01:16:16/.

Ponadto pod wyżej wskazanym adresem w badanym okresie mieszkali P. i J. małżonkowie S., a także A. S. (1) – matka J. S..

/ niesporne, a nadto z eznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, zeznania świadka J. K. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 01:38:11 – 01:52:45 w sprawie VIII U 666/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:03:13 – 01:16:16/.

W badanym okresie płatnik składek - Spółka (...) nie zatrudniał na umowy o pracę kierowców, ale współpracował z zewnętrznymi przewoźnikami w ramach ich samozatrudnienia, czyli wykonywanej przez nich własnej działalności gospodarczej, którym zlecał wykonywanie usług transportowych.

/ zeznania świadka J. G. e-prot. z 15.01.2019 r. : 00:57:34 -01:17:48 w sprawie VIII U 667/18, ze-prot. z 22.01.2019 r.: 00:16:44 -00:39:01 w sprawie VIII U 666/18, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, zeznania świadka I. C. e-prot. z 6.09.2018 r.:01:53:18-02:01:06, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:18:12 – 01:30:36, zeznania świadka S. U. e-prot. z 6.09.2018 r.: 02:01:34- 02:04:25 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:42:13 -01:43:57, zeznania świadka B. P. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 00;46:03 – 00:56:11, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:33:53 – 01:37:06, zeznania świadka T. L. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:22:29-01:34:52 w sprawie VIII U 667/18, zeznania świadka T. Ś. e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:37:08 – 01:47:47, pismo J. T. (1) z 2.04.2109 r. k. 1131, pismo M. N. z 5.04.2019 r. k. 1133, pismo D. S. (1) z 16.04.2019 r. k. 1144, pismo A. Ł. (1) z 4.04.2109 r. k. 1142/

Przewoźnicy zewnętrzni, będący kontrahentami płatnika w badanym okresie, nie wiedzieli czy sprawy związane ze zleconymi im usługami transportowymi załatwiają z osobami zatrudnionymi w Spółce (...) , czy też z osobami zatrudnionymi we własnej działalności gospodarczej J. S., ponieważ w firmach obu tych podmiotów gospodarczych użyto takiej samej nazwy (...), ich siedziby mieściły się pod tym samym adresem, rozmowy w sprawie współpracy przewoźnicy prowadzili z J. S., który reprezentował zarówno własną firmę, jak i Spółkę (...) , a nadto po powstaniu Spółki (...) obsługiwały ich nadal te same osoby, które dotychczas były zatrudnione w firmie (...).

W szczególności zlecenia na usługi transportowe wyszukiwali dla zewnętrznych przewoźników wszyscy spedytorzy zatrudnieni w obu podmiotach gospodarczych, którzy pracowali w tym samym pokoju we wspólnym dla obu przedsiębiorców biurze.

Od czasu powstania Spółki (...) jedyną dostrzegalną dla zewnętrznych przewoźników różnicą było to, że J. S. decydował ostatecznie, czy mają oni wystawić faktury za wykonanie zleconej im usługi transportowej na Spółkę (...) , czy tak jak dotychczas na jego własną działalność.

/z eznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, zeznania świadka I. C. e-prot. z 6.09.2018 r.:01:53:18-02:01:06, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:18:12 –01:30:36, zeznania świadka S. U. e-prot. z 6.09.2018 r.: 02:01:34- 02:04:25 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:42:13 -01:43:57, zeznania świadka B. P. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 00;46:03 – 00:56:11, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:33:53 – 01:37:06, zeznania świadka T. L. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:22:29-01:34:52 w sprawie VIII U 667/18, zeznania świadka T. Ś. e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:37:08 – 01:47:47, zeznania świadka A. S. (2) e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:47:47 w sprawie VIII U 667/18, pismo J. T. (1) z 2.04.2109 r. k. 1131, pismo M. N. z 5.04.2019 r. k. 1133, pismo D. S. (1) z 16.04.2019 r. k. 1144, pismo A. Ł. (1) z 4.04.2109 r. k. 1142/

W dn. 2.12.2016 r. odwołujący się płatnik składek – Spółka (...) sporządził umowę o pracę z A. S. (1) (matką J. S.) , wskazując jako datę jej zawarcia „16 sierpnia 2016 r.”, na mocy której w/w zainteresowana została zatrudniona na czas nieokreślony na stanowisku koordynatora, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 7000 zł miesięcznie. W umowie tej podano, że dniem rozpoczęcia pracy przez A. S. (1) jest 2.12.2016 r., a miejscem wykonywania pracy - teren całej Polski.

/umowa k.1053 i w aktach osobowych k. 1060, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39/

A. S. (1) (ur. (...)) nie ma wykształcenia związanego z branżą transportową, ani z księgowością. Legitymuje się ona wykształceniem zawodowym - ukończyła w 1980 r. zasadniczą szkołę zawodową spożywców w zawodzie ciastkarza.

A. S. (1) przed zatrudnieniem w Spółce (...) nie miała żadnego doświadczenia zawodowego w branży transportowej.

Jej dotychczasowe doświadczenie zawodowe przebiegało w następujący sposób:

1) w latach 1980-1984 pracowała w (...) Społem w Ł. jako ciastkarz –piekarz,

2)w latach 1984-1992 w (...) Ł. pracowała na stanowisku gospodarza domu,

3)następnie pracowała, jako szwaczka w następujących zakładach pracy: w 1993 r. w Zakładzie (...) w Ł., 2003 r. w PPHU (...) w Ł., potem w latach 2004-2005 w firmie (...) w Ł., a w latach 2006-2009 w PPHU (...) w L.,

4)w latach 1993-2000 prowadziła własną działalność gospodarczą pod nazwą PHU (...) w Ł.,

5) pomagała też swojemu mężowi, jako osoba współpracująca w prowadzeniu jego działalności gospodarczej, tj. sklepu, zajmując się księgowością.

/kwestionariusz osobowy k. 63 akt ZUS dot. A. S. (1), zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39 /.

A. S. (1) nigdy nie była zatrudniona przez J. S. w jego firmie, którą prowadzi w ramach własnej działalności gospodarczej.

W okresie poprzedzającym utworzenie Spółki (...) , zdarzało się, że A. S. (1) przychodziła do biura należącego do firmy jej syna, a także miały miejsce sytuacje, że odbierała w tym czasie dokumenty przyniesione do tego biura przez podwykonawców firmy (...).

/zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, kwestionariusz osobowy w aktach osobowych A. S. (1) k. 1061/.

Przed zawarciem spornej umowy o pracę ze Spółką (...) w okresie od 20.06.2009r. do 1.12.2016r. nie posiadała tytułu do ubezpieczeń społecznych.

/ niesporne, a nadto pismo ZUS z 6.10.2017 r. k. 4 akt ZUS dot. A. S. (1) /

Przed zatrudnieniem A. S. (1) nie istniało w Spółce (...) stanowisko koordynatora / niesporne/.

Płatnik składek nigdy nie sporządził pisemnego zakresu obowiązków pracowniczych dla A. S. (1) na stanowisku koordynatora /akta osobowe k. 1060/.

Do obowiązków pracowniczych A. S. (1) na stanowisku koordynatora w Spółce (...) miały należeć następujące zadania: kontakt i negocjacje drobniejszych kontraktów z przewoźnikami i klientami Spółki, pilnowanie płatności, wykonywanie przelewów, sprawdzanie faktur, współpraca z główną księgową, prowadzenie działań marketingowych Spółce (...) , pozycjonowanie strony (...) Spółki (...), reklamowanie strony internetowej płatnika, zanoszenie korespondencji Spółki (...) na pocztę, a nadto doglądanie co drugi- trzeci dzień parkingu w Z..

Obowiązki pracownicze na rzecz Spółki (...) miała wykonywać w pełnym wymiarze czasu w ten sposób, że codziennie od godziny 16.00 albo 17.00 przez 4 godziny miała zajmować się dokumentacją płatnika w biurze Spółki (...), a wcześniej przez 4 godziny miała wykonywać pracę w terenie i być pod telefonem.

Bezpośrednim przełożonym A. S. (1) w badanym okresie miał być jej syn, a zarazem Prezes Zarządu Spółki (...) J. S..

A. S. (1) nie ma uprawnień do prowadzenia samochodu. Korzysta z komunikacji publicznej.

Poczta jest oddalona od biura Spółki (...) o 3 km. W badanym okresie A. S. (1) mogła tam tylko dojść pieszo lub dojechać autobusami komunikacji miejskiej, które kursowały na tej trasie jedynie 5 razy dziennie.

Aby zająć się parkingiem w Z. A. S. (1) musiałaby dojeżdżać do Z. autobusem komunikacji publicznej z dwoma przesiadkami.

Parking w Z. nie należy do Spółki (...) , lecz do firmy (...). Na parkingu w Z. nie ma żadnego stanowiska do jego obsługi, w szczególności nie ma tam stanowiska komputerowego. Jest to parking samoobsługowy, przeznaczony dla samochodów osobowych.

/zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, zeznania K. W. (1) e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:45:36 – 00:59:37, zeznania P. S. (1) e-prot. z 21.05.2019 r.: 00:09:15-00:40:55, kwestionariusz osobowy w aktach osobowych A. S. (1) k. 1061/.

W badanym okresie A. S. (1) nie miała w biurze Spółki (...) własnego biurka wyposażonego w stanowisko komputerowe.

Kiedy A. S. (1) przychodziła do wspólnego dla Spółki (...) i firmy (...) biura, przysiadała się do biurka, przy którym pracował J. S..

/zeznania zainteresowanej K. W. (1) e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:45:36- 00:59:37/

P. S. (1) – mimo pełnienia w badanym okresie funkcji członka zarządu Spółki (...) – nie wie na czym miała polegać praca A. S. (1) na stanowisku koordynatora w Spółce (...).

P. S. (1) nigdy nie widziała, aby A. S. (1) wprowadzała faktury do komputera w Spółce (...) .

Spółka (...) nie zatrudniała w badanym okresie sprzątaczki. Wieczorami wspólne biuro Spółki (...) i firmy (...) sprzątała A. S. (1), co zajmowało jej ok. pół godziny.

A. S. (1) nie umie i nie chciała nauczyć się obsługiwać nowszej generacji dotykowego telefonu komórkowego. W badanym okresie korzystała z telefonu komórkowego starszej generacji.

A. S. (1) potrafi obsługiwać komputer jedynie w takim zakresie, w jakim pomógł jej to opanować jej mąż, gdy pomagała mu jako osoba współpracująca w prowadzeniu księgowości w jego sklepie. A. S. (1) do tej pory pisze wolno na komputerze.

/zeznania P. S. (1) e-prot. z 21.05.2019 r.: 00:09:15-00:40:55/

W aktach osobowych A. S. (1) nie ma udzielonego jej pełnomocnictwa do podpisywania umów na parking w Z..

/ akta osobowe k. 1060, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39 w zw. z e-prot. z 21.05.2019 r.: 00:43:09 – 00:56:54/.

J. S. nigdy nie sporządził pisemnego pełnomocnictwa dla A. S. (1) do zawierania umów o korzystanie z parkingu w Z..

Nie ma umów na korzystanie z parkingu w Z., które podpisałaby A. S. (1), jako osoba umocowana do ich zawarcia. W badanym okresie umowy na parking w Z. podpisywał J. S..

/zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39 w zw. z e-prot. z 21.05.2019 r.: 00:43:09 – 00:56:54 w zw. z e-prot. z 9.07.2019 r.: 00:12:33/.

Żaden z przewoźników zewnętrznych będących kontrahentem płatnika nie prowadził w badanym okresie z A. S. (1), jako osobą działającą w imieniu Spółki (...), negocjacji kontraktów o współpracy.

Nie ma żadnych dokumentów, ani maili potwierdzających, że A. S. (1) w badanym czasie brała udział w jakichkolwiek negocjacjach z przewoźnikami współpracującymi z płatnikiem, czy też, że starała się pozyskać nowych kontrahentów dla Spółki (...) . Zdarzało się, że w spornym okresie kontrahenci widzieli w godzinach popołudniowych we wspólnym biurze płatnika składek i firmy (...) , rozmawiali z nią w sprawie płatności, czy też, że zostawiali jej dokumenty przewozowe.

/zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, zeznania świadka I. C. e-prot. z 6.09.2018 r.:01:53:18-02:01:06, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:18:12 – 01:30:36, zeznania świadka S. U. e-prot. z 6.09.2018 r.: 02:01:34- 02:04:25 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:42:13 -01:43:57, zeznania świadka B. P. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 00;46:03 – 00:56:11, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:33:53 – 01:37:06, zeznania świadka T. L. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:22:29-01:34:52 w sprawie VIII U 667/18, zeznania świadka T. Ś. e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:37:08 – 01:47:47, pismo J. T. (1) z 2.04.2109 r. k. 1131, pismo M. N. z 5.04.2019 r. k. 1133, pismo D. S. (1) z 16.04.2019 r. k. 1144, pismo A. Ł. (1) z 4.04.2109 r. k. 1142 /.

Wezwania do zapłaty z 27.01.2017 r., z 15.02.2017 r., z 20.02.2017r. wystawione w imieniu płatnika składek i opatrzone imienną pieczątką A. S. (1) zostały wystawione w czasie niezdolności do pracy A. S. (1) spowodowanej jej chorobą / wezwania do zapłaty k. 54-57 akt ZUS dot. A. S. (1) /.

Faktury VAT nr (...) zostały opatrzone imienną pieczątką A. S. (1) i umieszczono na nich adnotacje o ich zgodności ze zleceniem oraz o zatwierdzeniu do płatności, gdy ich termin płatności upłynął w czasie choroby A. S. (1) / faktury k. 19, 21, 23 akt ZUS dot. A. S. (1), k. 96, 97, 113/.

W badanym okresie w Spółce (...) faktury były stemplowane jedynie pieczątką firmową i tylko na fakturze – oryginale. Czasami umieszczana była na nich też parafka osoby sprawdzającej. Poza pieczątką firmową nie były używane żadne inne pieczątki - w szczególności nie były w tym czasie używane imienne pieczątki A. S. (1), P. S. (1) i K. W. (1).

Dopiero od stycznia 2018 r., gdy zmienił się program do wystawiania faktur w Spółce (...) – faktury zaczęły być podpisywane przez osobę, która je wystawiła. Wcześniej faktury były drukowane tylko z imieniem i nazwiskiem J. S..

/zeznania świadka J. K. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 01:38:11 – 01:52:45 i e-prot. z 11.06.2019 r.: 00;49:07-00:59:33 w sprawie VIII U 666/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:03:13 – 01:16:16, faktury k. 69 -872, a nadto faktury k. 10-66, k. 69- 614 akt VIII U 667/18, k. 10-791 akt VIII U 666/18/.

Nie ma dokumentów, które potwierdzałby wykonywanie przez A. S. (1) na rzecz Spółki (...) pracy w zakresie marketingu przed wszczęciem przez ZUS u płatnika składek kontroli trwającej od 26.10.2017 r. do 7.11.2017 r. Jedyny mail dotyczący działań marketingowych z raportem z kampanii reklamowej adWords na rynkach zagranicznych, został wysłany do A. S. (1) jako osoby działającej w imieniu Spółki (...) już po wszczęciu kontroli przez ZUS u płatnika składek w dn. 28.10.2017 r.

/ wydruk maila w aktach ZUS dot. A. S. (1) /

W badanym okresie A. S. (1) stała się niezdolna do pracy w Spółce (...) już po niecałych 2 miesiącach, tj. od 27.01.2017 r. i przebywała na zwolnieniu lekarskim do 24.02.2017 r. Ponownie stała się niezdolna do pracy od 8.05.2017 r. do 23.08.2017 r.

A. S. (1) wystąpiła do ZUS z wnioskiem o wypłatę zasiłku chorobowego od 11.02.2017 r. do 24.02.2017 r. i od 8.05.2017 r. do 23.08.2017 r. Organ rentowy nie podjął na jej rzecz wypłaty tego zasiłku, z uwagi na wątpliwości co do prawidłowości objęcia jej pracowniczymi ubezpieczeniami społecznymi z tytułu zatrudnienia w Spółce (...) .

Następnie A. S. (1) przebywała na nieprzerwanych zwolnieniach lekarskich od 12.12.2017 r. do 29.12.2017 r., od 16.04.2018 r. do 7.06.2018 r., od 24.07.2018 r. do 24.12.2018 r., od 2.01.2019 r. do 15.01.2019 r. oraz od 26.02.2019 r. do 11.03.2019 r.

/okoliczności niesporne, a nadto: zwolnienia lekarskie i oświadczenie pracodawcy z 27.09.2017 r. w aktach osobowych k. 1060, wniosek o przeprowadzenie kontroli k. 7 akt ZUS dot. A. S. (1), pismo ZUS z 6.10.2017 r. k. 4 akt ZUS dot. A. S. (1), zaświadczenie płatnika składek ZUS Z-3 k. 1-3 akt ZUS dot. A. S. (1), zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, zestawienie zwolnień A. S. (1) k. 1114, 1157/.

Orzeczeniem lekarskim z 8.09.2017 r. potwierdzono zdolność A. S. (1) do wykonywania pracy od 24.08.2017 r.

/orzeczenie lekarskie k. 64 akt ZUS dot. A. S. (1)/.

W okresach usprawiedliwionej nieobecności w pracy A. S. (1) spowodowanej niezdolnością do pracy z uwagi chorobę, Spółka (...) nikogo nie zatrudniła na jej miejsce.

/ zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 666/18, zeznania zainteresowanej K. W. (1) e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:45:36- 00:59:37/

A. S. (1) przed sporządzeniem spornej umowy o pracę w Spółce (...) była osobą cierpiącą na wiele poważnych schorzeń. Od ponad 20 lat leczyła się na nadciśnienie tętnicze i z powodu znacznych zwyżek ciśnienia była hospitalizowana w Szpitalu (...) od 3.05.2007 r. do 9.05.2007 r., od 3.02.2015 r. do 6.02.2015 r., a także od 26.01.2017 r. do 28.01.2017 r. - w czasie tego ostatniego pobytu rozpoznano u niej nadciśnienie tętnicze, hiperlipidemię w trakcie terapii statyną, otyłość .

Przed zatrudnieniem w Spółce (...) znacznie pogorszyła się kondycja psychiczna A. S. (1) po śmierci męża, a później po śmierci jego brata, którym opiekowała się w czasie jego choroby. A. S. (1) bardzo przeżyła śmierć męża i szwagra i korzystała w związku z tym z pomocy psychiatrycznej. J. S. martwił się stanem matki.

Oprócz tego pojawiły się u A. S. (1) także bardzo poważne problemy ginekologiczne, z powodu których w 2018 r. przeszła operację.

Obecnie A. S. (1) korzysta z urlopu bezpłatnego udzielonego jej przez Spółkę (...) .

A. S. (1) aktualnie przebywa poza granicami Polski - wyjechała do Francji.

/dane z NFZ k. 893-896, dokumentacja medyczna k. 910, 913-946, 952, 954-1008, 1054-1057, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39 w zw. z e-prot. z 21.05.2019 r.: 00:43:09 – 00:56:54 w zw. z e-prot. z 9.07.2019 r.: 00:12:33, zeznania P. S. (1) e-prot. z 21.05.2019 r.: 00:09:15-00:40:55 w zw. z e-prot. z 9.07.2019 r.: 00:07:03-00:07:41/.

Płatnik składek dla A. S. (1):

1)  utworzył akta osobowe, w których znajduje się m.in. karta szkolenia wstępnego bhp, z której wynika, że była ona przeszkolona 29.11.2016 r., a także orzeczenie lekarskie z 24.11.2016 r. o braku przeciwwskazań do wykonywania na rzecz płatnika pracy na powierzonym jej stanowisku koordynatora,

2)  sporządził listy obecności w pracy za miesiące od grudnia 2016 r. do września 2017 r. oraz roczną ewidencję czasu pracy za lata 2016 i 2017, a nadto

3)  sporządził listy płac i dokumenty płacowe KW, z których wynika, że Spółka (...) wypłacała jej umówione wynagrodzenie w gotówce.

/ karta szkolenia wstępnego bhp k. 61 akt ZUS dot. A. S. (1), listy płac k. 46- 53 akt ZUS dot. A. S. (1), k. 1032-1043, 1046- 1051, dokumenty kw k. 41-45 akt ZUS dot. A. S. (1), listy obecności k. 31- 40 akt ZUS dot. A. S. (1), k. 1011-1029, roczna karta ewidencji czasu pracy k. 29-30 akt ZUS dot. A. S. (1), akta osobowe A. S. (1) k. 1060, orzeczenie lekarskie k. 65 akt ZUS dot. A. S. (1), a nadto w aktach osobowych A. S. (1) k. 1060/

Zainteresowana - P. S. (1) (urodzona (...)) ukończyła naukę w Technikum Ekonomicznym przy (...) nr 21 w Ł. uzyskując dyplom technika agrobiznesu. W 2010 r. ukończyła studia licencjackie na Wydziale Pedagogiki i (...) na kierunku pedagogika w zakresie pracy socjalnej w Wyższej Szkole (...) w Ł., a następnie w 2012 r. ukończyła na tej samej uczelni studia na kierunku pedagogika aktywność ruchowa, uzyskując tytuł magistra.

P. S. (1) posiada certyfikat kompetencji zawodowych w drogowym transporcie rzeczy/osób z 23.12.2015 r. potwierdzający, że zdała w 2005 r. egzamin niezbędny do uzyskania rzeczonego certyfikatu zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1071/2009 z 21.10.2009 r. ustanawiającym wspólne zasady dotyczące warunków wykonywania zawodu przewoźnika drogowego, który to certyfikat stanowi wystarczający dowód kompetencji zawodowych, o których mowa w art. 21 w/w rozporządzenia.

P. S. (1) posiada prawo jazdy kategorii B.

/ certyfikat k. 22 akt ZUS, a także w aktach osobowych k. 862 załączonych akt VIII U 666/18, kwestionariusz osobowy k. 25-26 akt ZUS, a także w aktach osobowych k. 862 załączonych akt VIII U 666/18, dyplom k. 5 Cz. A akt osobowych z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. k. 888 załączonych akt VIII U 666/18, CV k. 2 z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. k. 888 załączonych akt VIII U 666/18/

W dn. 25.05.2017 r. J. S. reprezentując Spółkę (...) podpisał z drugim członkiem Zarządu tej Spółki - (...) umowę o pracę na czas nieokreślony od 25.05.2017 r., na stanowisku kierownika transportu, w ¼ wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 5000 zł miesięcznie, w której wskazano jako miejsce wykonywania pracy przez zainteresowaną teren całej Polski, a jako dzień rozpoczęcia pracy 25.05.2017 r.

/ umowa w aktach osobowych k. 862 załączonych akt VIII U 666/18, zeznania zainteresowanej P. S. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:46:28 w sprawie VIII U 666/18 /

W aktach osobowych P. S. (1) nie ma uchwały zebrania członków zarządu Spółki (...) dotyczącej zatrudnienia przez Spółkę ubezpieczonej na stanowisku kierownika transportu, z której wynikałoby, że J. S. został umocowany do zawarcia w/w umowy o pracę w imieniu Spółki (...) z P. S. (1).

/okoliczność niesporna, a nadto akta osobowe k. 862 załączonych akt VIII U 666/18, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 666/18, zeznania zainteresowanej P. S. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:46:28 w sprawie VIII U 666/18/

Aneksem nr (...) do w/w umowy o pracę strony zwiększyły od 2.05.2018 r. wymiar czasu pracy P. S. (1) do ½ etatu, pozostawiając pozostałe warunki zatrudnienia bez zmian - w tym także wysokość miesięcznego wynagrodzenia za pracę.

/ aneks w aktach osobowych k. 862 załączonych akt VIII U 666/18/

P. S. (1) jako Członek Zarządu Spółki (...) mogła w badanym okresie nadzorować usługi transportowe w tej Spółce.

/zeznania świadka J. G. e-prot. z 22.01.2019 r.: 00:22:07-00:39:01 w sprawie VIII U 666/18/

Przed zatrudnieniem P. S. (1) nie istniało w strukturze organizacyjnej Spółki stanowisko kierownika transportu . /niesporne/.

W dacie podpisania ze Spółką (...) spornej umowy o pracę P. S. (1) była zgłoszona od 4.10.2010 r. do ubezpieczeń społecznych jako pracownik przez innego płatnika składek – tj. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P., gdzie była zatrudniona na umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku pracownika kasy zwrotów.

/kwestionariusz osobowy k. 25-26 akt ZUS świadectwo pracy k. 871 -873 załączonych akt VIII U 666/18, druk (...) P (...) k. 5 Cz. B w aktach osobowych z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. k. 888 załączonych akt VIII U 666/18 /.

Doświadczenie zawodowe P. S. (1) kształtuje się następująco:

- od 1.03.2007 r. do 1.09.2009 r. była zatrudniona w Firmie Handlowo Usługowej (...) w Z. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku ekspedientki / świadectwo pracy w aktach osobowych z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. k. 888 załączonych akt VIII U 666/18/;

- następnie od 1.04.2010 r. do 29.09.2010 r. pracowała w Stowarzyszeniu Hospicjum (...) w Ł. na stanowisku pracownika biurowego / kwestionariusz osobowy w aktach osobowych z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. k. 888 załączonych akt VIII U 666/18/;

- później od 4.10.2010 r. do 30.04.2018 r. była zatrudniona przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P., obecnie (...) sp. z o.o. z siedzibą w P., w pełnym wymiarze czasu, w tym: od 4.10.2010 r. do 31.12.2010 r. na umowę na okres próbny, od 1.01.2011 r. do 3.12.2012 r. na umowę na czas określony, od 1.01.2013 r. do 30.09.2014 r. na umowę na czas określony, od 1.10.2014 r. do 30.04.2018 r. na umowę na czas nieokreślony, na podstawie których pracowała na stanowisku: kasjera od 4.01.2010 r. do 28.02.2011 r., pracownika kontroli końcowej od 1.03.2011 r. do 30.09.2011 r., pracownika kasy zwrotów od 1.10.2011 r. do 31.12.2012 r., kasjera od 1.01.2013 r. do 30.09.2014 r., pracownika kasy zwrotów od 1.10.2014 r. do 30.09.2018 r.. Korzystała z urlopu rodzicielskiego od 18.08.2015 r. do 15.02.2016 r. W okresie zatrudnienia P. S. (1) u w/w pracodawcy przypadały następujące okresy nieskładkowe uwzględniane przy ustalaniu prawa do emerytury lub renty 2.05.2011 r.-6.05.2011 r., 18.01.2014 r. – 22.01.2014 r., 2.10.2014 r. – 16.02.2015 r., 24.08.2016 r. – 26.08.2016 r., 26.09.2016 r. – 7.10.2016 r., 18.04.2017 r. – 23.04.2017 r., 30.01.2018 r. – 4.02.2018 r., 21.03.2018 r. – 31.03.2018 r. / świadectwa pracy k. 869 -873 załączonych akt VIII U 666/18, akta osobowe z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. k. 888 załączonych akt VIII U 666/18/;

- ponadto od 2010 r. P. S. (1) jest zatrudniona w firmie jej męża J. S., w niepełnym wymiarze czasu pracy, a od 1.03.2016 r. P. S. (1) jest zgłoszona do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego jako osoba współpracująca przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej z mężem J. S. /niesporne, a nadto okoliczność przyznana w piśmie procesowym przez zainteresowaną P. S. (1) k. 868 akt VIII U 666/18, zeznania J. S. w imieniu płatnika e-prot. z 25.09.2018 r.: 00:24:31-00:43:02 w sprawie VIII U 666/18/.

W badanym okresie zatrudnienia w Spółce (...) , P. S. (1) była równocześnie do 30.04.2018 r. pełnoetatowym pracownikiem Selgros (...) C. na stanowisku pracownika kasy zwrotu, gdzie pracowała w systemie trzy-zmianowym na różnych zmianach, tzn. albo w godzinach od 5.00 do 13.00, albo od 8.00 do 16.00, albo od 13.00 do 22.00.

/ zeznania P. S. (1) e-prot. z 21.05.2019 r.: 00:09:15 – 00:39:07, akta osobowe i listy obecności z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. k. 888 załączonych akt VIII U 666/18, świadectwo pracy k. 871 -873 akt VIII U 666/18, świadka J. K. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 01:38:11 – 01:52:45 w sprawie VIII U 666/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:03:13 – 01:16:16 /

W Spółce (...) nie sporządzono pisemnego zakresu obowiązków pracowniczych dla P. S. (1) na stanowisku pracy kierownika transportu.

/akta osobowe k. 862 załączonych akt VIII U 666/18/.

Do głównych obowiązków kierownika transportu, zgodnie z przepisami ustawy z 6.09.2001 r. o transporcie drogowym (Dz.U. z 2017 r., poz. 2200), należy: projektowanie, wdrażanie i zarządzanie operacjami transportu w kraju i zagranicą, ustanawianie procedur i wdrażanie norm ISO, negocjowanie umów z poddostawcami, tworzenie sieci firm współpracujących, ocena przewoźników (aktualizacja listy), decydowanie o zakupie samochodów i naczep (tablice (...), TOR), współpraca z urzędami, pomoc przy wdrażaniu i nadzór nad modułami informatycznych systemów, organizacja szkoleń kierowców, bieżąca kontrola wyników finansowych, nadzorowanie realizacji budżetu, przygotowanie raportów dla zarządu spółki we wskazanym wyżej zakresie /fakty powszechnie znane/.

W Spółce (...) nie nadzorowano w spornym okresie pracy P. S. (1) i nie prowadzono godzinowej ewidencji czasu jej pracy.

P. S. (1) w badanym okresie w Spółce (...) i w firmie (...), miała pracować po 2 godziny dziennie, w ten sposób, że rano przez 2 godziny miała wykonywać pracę na rzecz Spółki (...), a po powrocie z 8-godzinnej pracy w Selgrosie, przez 2 godziny w firmie (...).

Kiedy P. S. (1) miała zmianę w Selgrosie zaczynającą się o godzinie 5.00 rano -wstawała o 4.00 rano.

P. S. (1) nie miała uregulowanej pracy w godzinach nocnych w Spółce (...) / zeznania zainteresowanej P. S. (1) e-prot. z 11.06.2019 r.: 00:03:31-00:15:17/.

Płatnik składek utworzył dla P. S. (1):

1)  akta osobowe, w których m.in. zamieszczono kartę szkolenia wstępnego bhp z której wynika, że ubezpieczona została w tym zakresie przeszkolona 25.05.2017 r.), a także orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na umówionym stanowisku z 25.05.2017 r.,

2)  listy obecności w pracy za miesiące od maja 2017 r. do września 2017 r. oraz roczną ewidencję czasu pracy za rok 2017, z których wynika, że pracowała przez 2 godziny dziennie przez 5 dni w tygodniu, jak również

3) dokumentację płacową, tj. listy płac od maja do lipca 2017 r. oraz dokumenty KW potwierdzające wypłaty gotówkowe wynagrodzenia za miesiące od maja do lipca 2017 r.

/ akta osobowe k. 862 załączonych akt VIII U 666/18, karta szkolenia wstępnego bhp k. 27 akt ZUS dot. P. S. (1), listy płac k. 19-21 akt ZUS dot. P. S. (1), a także k. 825-830, 847-858 akt VIII U 666/18, listy obecności k. 14-18 akt ZUS dot. P. S. (1), a nadto k. 831-844 akt VIII U 666/18, roczna ewidencja czasu pracy k. 9, 13 akt ZUS dot. P. S. (1), dokumentacja KW k. 10-12 akt ZUS dot. P. S. (1), orzeczenie w akta osobowe k. 862 załączonych akt VIII U 666/18/.

Spółka (...) nie dysponuje dowodem zakupu pieczątki dla P. S. (1) /okoliczność przyznana - pismo płatnika z 4.02.2019 r. k. 981 akt VIII U 666/18/.

P. S. (1) była niezdolna do pracy od 20.01.2018 r. do 4.02.2018 r. /zwolnienie lekarskie w aktach osobowych k. 862 załączonych akt VIII U 666/18/.

P. S. (1) od 27.10.2018 r. do momentu urodzenia drugiego dziecka w kwietniu 2019 r. przebywała na nieprzerwanym zwolnieniu lekarskim.

P. S. (1) po urodzeniu drugiego dziecka złożyła rezygnację z pełnienia w Spółce (...) funkcji członka zarządu i została wykreślona z Rejestru Przedsiębiorców KRS w dn. 1.04.2019 r. Strony nie rozwiązały spornej umowy o pracę. Obecnie P. S. (1) jest na urlopie macierzyńskim.

/ zeznania zainteresowanej P. S. (1) zeznania P. S. (1) e-prot. z 21.05.2019 r.: 00:09:15 – 00:39:07, e-prot. z 11.06.2019 r.: 00:03:31-00:15:17 w sprawie VIII U 666/18, oświadczenie pełnomocnika ZUS e-prot. z 11.06.2019 r.: 01:54:18 w sprawie VIII U 666/18/

Zgodnie z uchwałą Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Spółki (...) z 10.12.2018 r.:

1/ na podstawie art. 210 § 1 k.s.h. w zw. z art. 240 i 232 k.s.h. Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników Spółki (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. oświadczyła, iż udziela pełnomocnictwa do potwierdzenia czynności umowy o pracę zawartej przez spółkę z członkiem jej Zarządu P. S. (1) w dniu 25 maja 2017 r. J. G..

2/ pełnomocnika zobowiązano do złożenia pracownikowi oświadczenia woli potwierdzającego czynność prawną umowy o pracę zawartej pomiędzy Spółką a P. S. (1) w dniu 25 maja 2017 r. i od tego dnia wykonywaną.

3/ po wykonaniu czynności wynikającej z ust. 2 uchwały pełnomocnictwo wygasa.

4/ uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

Pod w/w uchwałą za zgromadzenie wspólników złożyli podpisy J. S. i P. S. (1).

/uchwała z 10.12.2018 r. k. 992 akt VIII U 666/18/

J. G. działając na podstawie w/w uchwały jako pełnomocnik Spółki (...) złożyła P. S. (1) pisemne oświadczenie z 23.01.2019 r., w którym potwierdziła w imieniu pracodawcy umowę o pracę zawartą w dniu 25.05.2017 r., a nadto oświadczyła, że potwierdza jako pełnomocnik Zgromadzenia Wspólników Spółki wykonywanie przez P. S. (1) pracy w ramach zatrudnienia w Spółce od 25.05.2017 r. do 10.12.2018 r. i poinformowała, że począwszy od 11.12.2018 r. podlega ona służbowo Zarządowi Spółki.

P. S. (1) potwierdziła otrzymanie w/w oświadczenia w dn. 23.01.2019 r. własnoręcznym podpisem.

/oświadczenie z 23.01.2019 r. k. 991 akt VIII U 666/18/

K. W. (1) (urodzona (...)) legitymuje się wykształceniem wyższym - ukończyła w 2012 r. studia licencjackie na kierunku pedagogika, a następnie w 2014 r. studia magisterskie na kierunku pedagogika resocjalizacyjna w Uniwersytecie (...) w Ł..

Dotychczasowe doświadczenie zawodowe K. W. (1) kształtowało się następująco: od stycznia 2013 r. do grudnia 2014 r. pracowała jako sprzedawca w S., a następnie od 1 stycznia 2015 r. do 8 kwietnia 2016 r. jako pracownik biurowy w (...) Izbie Lekarsko – Weterynaryjnej w Ł..

Od 21.04.2016 r. J. S. zatrudnił K. W. (1) w swojej działalności gospodarczej na podstawie umowy o pracę z 21.04.2016 r. zawartej na czas nieokreślony, na stanowisku spedytora, w pełnym wymiarze czasu pracy, początkowo za wynagrodzeniem 3000 zł brutto miesięcznie, a obecnie 3500 zł brutto miesięcznie, tj. 2100 zł netto.

Jako spedytor K. W. (1) zajmuje się w firmie (...) współpracą z podwykonawcami, a do jej obowiązków należy prowadzenie 3 aut. Jej praca polega na tym, że wyszukuje ona na Giełdzie (...) ładunków od klientów, dopasowuje je do aut pod względem ładowności i miejsca, gdzie mają być załadowane. K. W. (1) po uzyskaniu zlecenia przekazuje je następnie kierowcy, któremu telefonicznie przedstawia szczegóły zamówienia, a za pomocą sms-ów wysyłanych z jej służbowego telefonu komórkowego przekazuje informacje o miejscu załadunku i rozładunku.

K. W. (1) zajmuje się też w firmie (...) dokumentacją transportową. Po wykonaniu zlecenia podwykonawca wysyła do firmy (...) dokumenty transportowe, tzn.: główny dokument transportowy CMR, czasami liferszajny (listy przewozowe), dokumenty o towarze. K. W. (1) sprawdza te dokumenty pod kątem tego czy zostały dobrze wypełnione, w szczególności czy są w nich wpisane adresy, daty załadunku i rozładunku, czy był podpis odbiorcy, czy poprawnie wpisano towar i czy nie było żadnych uwag, np. o uszkodzeniu towaru. K. W. (1) dopasowywała dokumenty transportowe do wystawionych przez siebie zleceń, sprawdzała ich poprawność, stemplowała.

/zeznania zainteresowanej K. W. (2) - e-prot. z 6.09.2018r.: 00:44:57-01:10:59 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019r.: 00:45:36-00:59:37, świadectwo pracy k. 714-715 akt VIII U 667/17, akta osobowe k. 780 akta VIII U 667/18, a w nich: kwestionariusz osobowy, umowa o pracę z 21.04.2016 r., odpisy dyplomów, świadectwo pracy z 8.04.2016 r./.

Zgodnie z umową o pracę z 9.01.2017 r. Spółka (...) zatrudniła K. W. (1) na czas nieokreślony od 9.01.2017 r., na stanowisku samodzielnego specjalisty ds. logistyki i spedycji, w wymiarze czasu pracy ½ etatu, za wynagrodzeniem 5000 zł miesięcznie, jako miejsce wykonywania pracy przez zainteresowaną wskazano teren całej Polski. Przedmiotową umowę zawarł w imieniu Spółki (...).

/ umowa w aktach osobowych k. 719 akt VIII U 667/18, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 666/18/

K. W. (1) w badanym okresie pracowała jako spedytor w firmie (...) w godzinach od 8.00 do 16.00, natomiast na podstawie spornej umowy o pracę zawartej ze Spółką (...) miała wykonywać pracę spedytora w godzinach od 16.00 do 20.00, we wspólnym dla obu tych podmiotów gospodarczych biurze przy ul. (...) w Ł.. K. W. (1) miała swoje biurko wyposażone w stanowisko komputerowe.

/ zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:05:32 -00:39:39, zeznania zainteresowanej K. W. (1) e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:45:36- 00:59:37/

Ulica (...) w Ł., przy której mieści się biuro obu w/w podmiotów gospodarczych jest odnogą ulicy (...) w Ł.. K. W. (1) mieszka w centrum Ł. i w badanym okresie dojeżdżała do biura samochodem / niesporne, a nadto zeznania zainteresowanej K. W. (2) e-prot. z 15.01.2019 r.: 00;12:53 – 00:25:04 w sprawie VIII U 666/18 w zw. z

Płatnik składek- Spółka (...) nie sporządził pisemnego zakresu obowiązków pracowniczych dla K. W. (1) na powierzonym jej stanowisku specjalisty ds. logistyki i spedycji /akta osobowe k. 719 akt VIII U 667/18/.

Do obowiązków pracowniczych K. W. (1) na stanowisku spedytora w Spółce (...) i w firmie (...), miały należeć te same czynności polegające na nadzorowaniu przyjmowania zleceń i przebiegu ich realizacji, rozdysponowaniu auta, nadzorowaniu pracy kierowców, sprawdzaniu pod względem poprawności wystawionych faktur, wypisywaniu zleceń transportowych dla przewoźników, następnie ich wydrukowaniu i wysłaniu do przewoźnika, informowaniu kierowców za pomocą wiadomości sms gdzie i co mają wykonać, a także sprawdzaniu reklamacji dotyczących przelewów i faktur. Do obowiązków pracowniczych K. W. (1) nie należało poszukiwanie nowych klientów. K. W. (1) na stanowisku spedytora zarówno w firmie (...), jak i w Spółce (...) , miała zajmować się przygotowaniem korespondencji związanej z dokumentacją przewozową.

/ zeznania zainteresowanej K. W. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:44:57-01:10:59 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:45:36-00:59:37 , , zeznania świadka J. G. e-prot. z 15.01.2019 r.: 00:57:34 -01:17:48 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 22.01.2019 r.: 00:16:44 -00:39:01 w sprawie VIII U 666/18, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:02:47 – 00:43:10 w sprawie VIII U 666/18, zeznania P. S. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 01:24:35 -01:35:26 w sprawie VIII U 667/18/

Płatnik składek utworzył dla K. W. (1):

1)  akta osobowe, w których jest m.in. karta szkolenia wstępnego bhp, z której wynika, że została przeszkolona ogólnie w zakresie bhp 27.01.2017 r., a w dn. 27 i 30.01.2017 r. odbył się instruktaż stanowiskowy bhp, a także orzeczenie lekarskie z 9.01.2017 r. o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy w Spółce (...) na umówionym stanowisku spedytora przez zainteresowaną ważne do 9.01.2021 r.

2)  listy obecności w pracy za miesiące od stycznia do września 2017 r. oraz roczną ewidencję czasu pracy za rok 2017, jak również

3)  dokumentację płacową, tj. listy płac od stycznia do lipca 2017 r. oraz dokumenty KW potwierdzające wypłaty gotówkowe na rzecz zainteresowanej wynagrodzenia za miesiące od stycznia do maja 2017 r.

/akta osobowe k. 719 akt VIII U 667/18, listy obecności k. 669- 686 akt VIII U 667/18, listy płac k. 689- 700, 703-708 akt VIII U 667/18, orzeczenie w aktach osobowych k. 719 akt VIII U 667/18/.

K. W. (1) była 31.01.2017 r. na wizycie u lekarza ginekologa, w czasie której odnotowano, że jest w 8/9 tygodniu ciąży. W karcie ciąży odnotowano, że ostatnią miesiączkę miała 2.12.2016 r., a termin porodu wyznaczono na 9.09.2017 r. Zgodnie z badaniem USG ciąży wykonanym w dn. 2.02.2017 r. K. W. (1) była w 8,5 tygodniu ciąży. Na kolejnym badaniu ginekologicznym w dn. 14.02.2017 r. odnotowano 10/11 tydzień ciąży. Następnie zainteresowana zgłaszała się na badania ginekologiczne w dniach 7.03.2017 r., 4.04.2017 r., a potem 9.05.2017 r. – wówczas stwierdzono, że ciąża w 23 tygodniu jest zagrożona poronieniem.

K. W. (1) była niezdolna do pracy z powodu choroby od 27.02.2017 r. do 3.03.2017 r. a następnie od 9.05.2017 r. do dnia porodu z powodu choroby przypadającej w okresie ciąży. K. W. (1) urodziła dziecko - córkę Z. W. w dn. 15.09.2017 r. i przebywała na urlopie macierzyńskim do 13.09.2018 r., po którym korzystała z urlopu wypoczynkowego. K. W. (1) wróciła do pracy 26.10.2018 r. w firmie (...).

/ zeznania zainteresowanej K. W. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:44:57-01:15:39 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 11.06.2019 r.: 00:26:33-00:41:54 w sprawie VIII U 666/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 00:45:36-00:59:37, dokumentacja medyczna k. 652, 659, 661-662, 869-898, 987-990, 1001 akt VIII U 667/18, odpis skrócony aktu urodzenia k. 710 akt VIII U 667/18, kara ciąży k. 711-712 akt VIII U 667/18, badanie usg z 2.02.2017 r. k. 1001 akt VIII U 667/18, zestawienie NFZ dotyczące udzielonych świadczeń K. W. (1) k. 635 -636 akt VIII U 667/18/.

Płatnik składek nie zatrudnił nowego pracownika na zastępstwo K. W. (1) w okresie jej usprawiedliwionej nieobecności w pracy /niesporne/.

Na fakturach wystawionych na Spółkę (...) przed datą zatrudnienia K. W. (1) w Spółce (...)/ (...) z 4.01.2017 r., Nr 6/01/2017 z 5.01.2017 r., Nr 7/01/2017 z 5.01.2017r., Nr 8/01/2017 z 5 .01.2017 r., Nr 4/01/2017 z 3.01.2017 r., Nr 11/01/2017 z 6.01.2017 r., Nr 12/01/2017 z 7.01.2017 r. widnieją pieczątki imienne K. W. (1) opatrzone jej podpisem . Na fakturze nr (...) wystawionej na Spółkę (...) przystawiono pieczątkę z działalności gospodarczej J. S., którą skreślono i powyżej przystawiono pieczątkę Spółki (...) , natomiast na fakturze Nr (...) wystawionej na Spółkę (...) w dn. 18.01.2017 r. początkowo przystawioną pieczątkę firmy (...), którą następnie przestemplowano pieczątką Spółki (...). Na fakturze Nr (...) wystawionej na Spółkę (...) przystawiono pieczątkę firmy (...) i nie ma na niej w ogóle odcisku pieczątki imiennej K. W. (1) / faktury k. 96-100, 113-115, 185 akt VIII U 667/18/.

K. W. (1) otrzymywała wynagrodzenia z działalności gospodarczej J. S. drogą przelewu bankowego na wspólny rachunek bankowy zainteresowanej i jej męża. Wynagrodzenie ze Spółki (...), według twierdzeń stron, było wypłacane w gotówce za wyjątkiem jednego za październik 2018 r. w kwocie 3500 zł, które na jej prośbę J. S. przelał na w/w rachunek.

Z wydruków wyciągu z rachunku bankowego K. W. (1) wynika, że dokonywała w godzinach pracy w Spółce (...) zakupów w Aptece (...) przy ul. (...) w Ł. płacąc swoją kartą bankową (płatniczą).

/ wyciągi z rachunku bankowego k. 899-969 akt VIII U 677/18, zeznania zainteresowanej K. W. (1) e-prot. z 16.05.2019 r.: 00:10:43-00:16:34 w sprawie VIII U 667/18, zeznania w imieniu płatnika J. S. e-prot. z 16.05.2019 r.: 00:04:04 – 00:07:05/.

J. K. (1) jest osobą obcą w stosunku do J. S. / niesporne/ .

J. K. (1) odpowiedziała na ogłoszenie J. S. zamieszczone w Internecie na stronie (...) o wolnym stanowisku pracownika biurowego .

J. S. zatrudnił J. K. (1) w swojej firmie na umowę o pracę na 3 miesiące od 2.06.2017 r. do 31.08.2017 r. na stanowisku pracownika biurowego.

Później J. S. zatrudnił J. K. (1) w Spółce (...) od 1.09.2017 r. do 31.08.2018 r. na stanowisku pracownika biurowego, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 2774,95 zł miesięcznie.

J. K. (1) nie pracowała wcześniej w firmie transportowej, ani też nigdy nie była spedytorem.

J. K. (1) na podstawie obu w/w umów o pracę wykonywała pracę w tym samym biurze przy ul. (...) w Ł..

J. K. (1) pracowała w firmie (...) w godzinach od 8.00 do 16.00, a po zatrudnieniu w Spółce (...) w godzinach od 7.00 do 15.00.

Do jej zadań na stanowisku pracownika biurowego w obu tych firmach należało fakturowanie i wystawianie zleceń na usługi transportowe dla przewoźników. W czerwcu 2017 r. J. K. (1) przejęła część obowiązków K. W. (1) w firmie (...), tj. wystawianie zleceń na usługi transportowe dla przewoźników i faktur. Od momentu podjęcia pracy przez J. K. (1) w firmie (...) zainteresowana K. W. (1) nie świadczyła pracy w firmie swojego brata i przebywała na zwolnieniu lekarskim.

Wystawienie zleceń przez J. K. (1) nie wymagało od niej żadnego logowania się do systemu. Wystawienie faktur wymagało logowania dopiero od stycznia 2018 r. po zmianie programu, w którym pojawiły się dane osoby wystawiającej.

Wszystkie faktury, które przesłano pocztą do obu firm były w badanym okresie wpisywane ręcznie do książki korespondencji, następnie były sprawdzane czy zostały prawidłowo wystawione i jeśli okazało się, że wystawiono je poprawnie to wówczas były przekazane do księgowości. Faktury były kopiowane i wkładane do zlecenia.

J. K. (1) obsługiwała w badanym okresie pocztę tradycyjną i mailową zarówno w firmie (...), jak i w Spółce (...) . Tradycyjną pocztą przysyłane były dokumenty CMR przez przewoźników zewnętrznych.

Oprócz J. K. (1) pocztą zajmowała się także M. S. zatrudniona w firmie (...), a później od maja 2018 r. również zainteresowana P. S. (1) . Polegało to na tym, że osoba, która otworzyła kopertę zajmowała się fakturami i dokumentami CMR. Jeżeli były to faktury kosztowe wówczas były one przekazywane J. S..

Dopóki nie zmienił się listonosz w sierpniu 2018 r.– codziennie to on odbierał korespondencję ze wspólnego biura Spółki (...) i firmy (...), a po tym jak listonosz zmienił się - korespondencja dotycząca obu tych podmiotów gospodarczych była odwożona na pocztę na zmianę przez J. S. i zainteresowaną P. S. (1) .

Zdarzało się, że niektóre faktury były przesyłane pocztą elektroniczną. W takim wypadku J. K. (1) drukowała je, sprawdzała czy są poprawnie wystawione, następnie wprowadzała do programu, a potem odkładała na półkę do dokumentów przeznaczonych dla księgowej .

J. K. (1) zajmowała się też w badanym okresie obsługą parkingu w Z., który należy do firmy (...). Jest to parking tylko na auta osobowe . (...) parkingu polegała na tym, że jeśli pojawiał się nowy klient wówczas J. K. (1) sporządzała stosowną umowę i wystawiała co miesiąc wszystkie faktury za korzystanie z tego parkingu. J. K. (1) nie zajmowała się w inny sposób obsługą parkingu w Z.. W szczególności nie było żadnej potrzeby, aby J. K. (1) jeździła do Z. w związku z wykonywaniem obsługi parkingu. Był to parking bezobsługowy.

W badanym okresie J. K. (1) widziała we wspólnym biurze obu podmiotów gospodarczych A. S. (1), która nie wykonywała w tym czasie na rzecz Spółki żadnej pracy, a jedynie piła kawę. J. K. (1) dowiedziała się, że A. S. (1) sprząta biuro w godzinach popołudniowych. J. K. (1) nie miała żadnego kontaktu z A. S. (1) o charakterze służbowym. J. K. (1) nigdy nie była świadkiem tego, by któryś z kontrahentów Spółki (...) rozmawiał lub chciał rozmawiać z A. S. (1) w sprawach współpracy ani osobiście, ani też telefonicznie.

Każda z osób zatrudnionych w Spółce (...) i w firmie prowadzonej przez J. S. miała służbowy telefon komórkowy.

/zeznania świadka J. K. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 01:38:11 – 01:52:45 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:03:13 – 01:16:16/.

W okresie od 1.09.2017 r. do maja 2018 r. J. K. (1) nie widziała, aby P. S. (1) wykonywała pracę w Spółce (...), ani w firmie swojego męża J. S.. J. K. (1) wiedziała, że w tym okresie P. S. (1) pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy w SELGROSIE, w systemie zmianowym. J. K. (1) dziwiła się, że P. S. (1) mając małe dziecko nie pomaga mężowi w prowadzeniu działalności, a zamiast tego pracuje w Selgrosie na różnych zmianach bo albo od bardzo wczesnych godzin porannych, tj. od 5.00 rano, albo do późnych godzin wieczornych, tj. do 22.00 i pytała P. S. (1) o przyczynę takiego stanu rzeczy. P. S. (1) wyjaśniła J. K. (1) , że nie prowadzi księgowości w firmie swojego męża ponieważ nie chce być od niego zależna i dlatego woli pracować w SELGROSIE .

P. S. (1) zaczęła pojawiać się we wspólnym biurze Spółki (...) i firmy (...) dopiero wtedy, gdy zakończyło się jej zatrudnienie w SELGROSIE, tj. po weekendzie majowym 2018 r. Od tego momentu J. K. (1) do zakończenie swojego zatrudnienia w Spółce (...) tj. do sierpnia 2018 r. współpracowała z P. S. (1) jedynie przy sprawach związanych z mandatami oraz dotyczących przychodzącej pocztą do Spółki (...) i do firmy (...). J. K. (1) i P. S. (1) wykonywały pracę w tym samym pokoju we wspólnym dla obu tych przedsiębiorców biurze. Oprócz w/w czynności P. S. (1) niczego innego nie robiła w Spółce (...) . P. S. (1) przychodziła w tym okresie do biura po godzinie 8.00, a wcześniej odprowadzała synka do żłobka. P. S. (1) nie wypisywała w tym czasie żadnych zleceń dotyczących Spółki (...). Wszystkie zlecenia dotyczące Spółki (...) wypisywała J. K. (1) . W godzinach pracy J. K. (1) tj. od 7.00 lub 7.30 do 15.00, nie zdarzało się, aby P. S. (1) rozmawiała przez telefon z podwykonawcami Spółki (...) , jak również nie prowadziła innych rozmów w sprawach Spółki (...) i nie odbierała telefonów. Bezpośrednio przed zakończeniem z końcem sierpnia 2018 r. stosunku pracy łączącego J. K. (1) ze Spółką (...) była już w drugiej ciąży. J. K. (1) nie chciała dłużej pracować w Spółce (...) ponieważ dowiedziała się, że pracodawca nie opłaca za nią składek na ubezpieczenia do ZUS.

/zeznania świadka J. K. (1) e-prot. z 6.09.2018 r.: 01:38:11 – 01:52:45 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:03:13 – 01:16:16/.

W badanym okresie Spółka (...) formalnie zatrudniała na umowę o pracę:

- 1 osobę na stanowisku spedytora – K. W. (1) za wynagrodzeniem 5000 zł na ½ etatu,

- 1 osobę na stanowisku koordynatora – A. S. (1) za wynagrodzeniem 7000 zł na pełen etat,

- 1 osobę na stanowisku kierownika transportu - P. S. (1) na ½ etatu za wynagrodzeniem 5000 zł,

- 1 osobę na stanowisku pracownika biurowego - J. K. (1) w pełnym wymiarze za wynagrodzeniem zbliżonym do minimalnego.

W firmie (...) (działalności gospodarczej) było zatrudnionych 8 osób na stanowisku spedytora, których wynagrodzenia – poza wynagrodzeniem K. W. (1) - były w wysokości zbliżonej do minimalnego.

/ zestawienie pracowników k. 761 akt VIII U 667/18/.

Po zakończeniu urlopu macierzyńskiego przez K. W. (1) w dn. 13.09.2018 r. płatnik składek - Spółka (...) nie zgłosiła jej ponownie do ubezpieczeń społecznych. Płatnik złożył imienne raporty miesięczne o należnych składkach za wrzesień – październik 2018 r. z „zerowymi” podstawami na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, w których wskazał wymiar czasu pracy ½ etatu, za listopad 2018 r. brak dokumentów rozliczeniowych. Deklaracje za miesiące od kwietnia do października 2018 r. płatnik złożył po obowiązującym terminie w dn. 15.11.2018 r. Spółka (...) nie opłaca należnych składek za K. W. (1) - na koncie Spółki (...) jest zadłużenie z tytułu nieuregulowanych należności: na FUS za okres od grudnia 2017 r. do marca 2019 r. w kwocie 51241,18 zł, na FUZ za okres od grudnia 2017 r. do marca 2019 r. w kwocie 10292 zł, na (...) za okres styczeń – kwiecień 2018 r. od grudnia 2018 r. do marca 2019 r. w kwocie 1197,35 zł.

Natomiast płatnik J. S. jako osoba prowadząca własną działalność gospodarczą, złożył imienne raporty za zainteresowaną K. W. (1) za wrzesień i październik 2018 r. z podstawą na ubezpieczania społeczne w kwocie 0 zł, za listopad 2018 r. z podstawą na ubezpieczania społeczne w kwocie 4000 zł, za grudzień 2018 r. z podstawą na ubezpieczania społeczne w kwocie 3000 zł, wymiar czasu pracy 1/2 etatu, a od stycznia 2019 r. nie składa dokumentów rozliczeniowych za w/w zainteresowaną.

/ okoliczności podane przez ZUS k. 737, 814-815, 1007-1008 VIII U 667/18/.

K. W. (1) w związku z chorobą trakcie ciąży wystąpiła 29.06.2017 r. do ZUS o wypłatę zasiłku chorobowego z tytułu zatrudnienia w firmie (...) i otrzymała zasiłek od wskazanej przez płatnika podstawy. Z tytułu tego zatrudnienia otrzymywała też zasiłek macierzyński.

K. W. (1) wystąpiła do ZUS z wnioskiem o wypłatę ww. zasiłków z tytułu zatrudnienia w Spółce (...) dopiero 26.09.2017 r., tj. dopiero po urodzeniu dziecka. W odpowiedzi na ten wniosek ZUS wydał w dn. 12.01.2018 r. decyzję odmawiającą prawa w/w zainteresowanej do zasiłku chorobowego i macierzyńskiego z tytułu zatrudnienia w Spółce (...), od której K. W. (1) nie złożyła odwołania .

/ pismo ZUS k. 814-815 akt VIII U 667/18, wniosek k. 816 akt VIII U 667/18, decyzja k. 817 akt VIII U 667/18, zestawienie świadczeń k. 818 -819 akt VIII U 667/18, zeznania zainteresowanej K. W. (2) e-prot. z 15.01.2019 r.: 00:12:53- 00:25:04 /.

Spółka (...) dokonała zgłoszenia K. W. (1) do ubezpieczeń społecznych dopiero 14.08.2017 r., złożyła za nią imienne raporty miesięczne o należnych składkach od stycznia do kwietnia 2017 r. dopiero w dn. 15.08.2017 r., od maja do września 2017 r. w dn. 30.01.2018 r., a także opłaciła za nią składki po terminie, tj. za styczeń 2017 r. w dn. 23.10.2017 r., za luty 2017 r. w dn. 16.01.2019 r., za marzec i kwiecień 2017 r. w dn. 23.10.2017 r., za maj 2017 r. w dn. 11.04.2018 r., za czerwiec i lipiec 2017 r. w dn. 25.04.2018 r., za sierpień 2017 r. w dn. 9.05.2018 r., za wrzesień 2017 r. w dn. 22.06.2018 r.

K. W. (1) przebywała na urlopie macierzyńskim do 13.09.2018 r. Spółka (...) nie zgłosiła K. W. (1) do pracowniczych ubezpieczeń społecznych po urlopie macierzyńskim. Spółka (...) złożyła za K. W. (1) imienne raporty miesięczne z podstawę na ubezpieczania społeczne w kwocie 0,00 zł za wrzesień i październik 2018 r., w których podał wymiar czasu pracy ½ etatu, a za listopad, grudzień 2018 r., styczeń, luty 2019 r. z podstawą 5000 zł podając wymiar czasu pracy w ½ etatu. Od marca 2019 r. płatnik nie składa dokumentacji rozliczeniowej za K. W. (1) .

Z danych dotyczących ubezpieczonego figurujących w systemie informatycznym ZUS wynika, że J. K. (1) :

- przed podjęciem zatrudnienia w firmie (...) prowadzonej przez niego w ramach własnej działalności gospodarczej była zatrudniona w (...) Sp. z o.o. od 2.06.2011 r. do 21.01.2016 r. w pełnym wymiarze czasu pracy – od stycznia 2016 r. do lutego 2016 r. i w kwietniu 2016 r. z podstawą wymiaru składek 3350 zł, w marcu 2016 r. z podstawą wymiaru składek - 3565 zł, od maja do sierpnia 2016 r. z podstawą wymiaru składek 3492 zł, we wrześniu 2016 r. z podstawą wymiaru składek 1276,36 zł, w październiku 2016 r. z podstawą wymiaru składek 4446,37 zł.

- od 2.06.2017 r. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń pracowniczych przez J. S. w ramach prowadzonej przez niego własnej działalności gospodarczej z podstawą wymiaru składek 2344 zł. J. S. nie złożył dokumentów wyrejestrowujących J. K. (1) jako pracownika w jego firmie w związku z ustaniem jej zatrudnienia.

- od 1.09.2017 r. do 31.08.2018 r. została zgłoszona przez Spółkę (...) do pracowniczych ubezpieczeń społecznych dopiero w trakcie trwania niniejszego postępowania odwoławczego w dniu 28.11.2018 r. a wyrejestrowana od 1.09.2018 r. dopiero w dn. 28.12.2018 r. Imienne raporty miesięczne o należnych składkach od września 2017 r. do września 2018 r. Spółka (...) przesłała do ZUS dopiero 29.11.2018 r., w których wskazano pełny wymiar czasu pracy i podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne od września 2017 r. w wysokości 0 zł, od października 2017 r. do września 2018 r. w wysokości 2774,95 zł.

- od 26.09.2018 r. figuruje jako osoba bezrobotna pobierająca zasiłki dla bezrobotnych.

T. W. (1) (mąż K. W. (1)) od 16.09.2015 r. do 30.12.2017 r. był zgłoszony do ubezpieczeń społecznych jako pracownik firmy (...), w pełnym wymiarze czasu pracy, z minimalnym wynagrodzeniem. Od 18.12.2018 r. został zgłoszony jako pracownik Spółki (...) w pełnym wymiarze czasu pracy z minimalnym wynagrodzeniem. Od 29.01.2018 r. do 18.12.2018 r. był on zarejestrowany jako osoba bezrobotna.

/ dane o zgłoszeniu ubezpieczonego k. 752- 753, 814-815, pismo ZUS k. 1007-1008 akt VIII U 667/18/.

J. S. nawiązał kontakty z następującymi kontrahentami:

1) I. C., który jako przewoźnik od 4 lat na podstawie zleceń współpracuje z firmą (...) . I. C. w sprawie zleceń kontaktował się z K. W. (1), przede wszystkim telefonicznie i mailowo a czasami, gdy musiał dostarczyć dokumenty, także osobiście w godzinach popołudniowych . Później kontaktował się z P. S. (1) i z J. K. (1). Rozliczał się z J. S.. W 2017 r. i 2018 r. zdarzało się, że raz w miesiącu w godzinach popołudniowych między 16.00 a 20.00 I. C. przywoził do tego biura dokumenty . Miały miejsce sytuacje, że I. C. zostawiał dokumenty A. S. (1) albo K. W. (1). I. C. w sprawach faktur i terminów płatności kontaktował się z K. W. (1) i z J. K. (1). Zdarzyło się, że , gdy I. C. zadzwonił na telefon stacjonarny do wspólnego biura płatnika i firmy (...). Wówczas telefon odebrała A. S. (1) . I. C. nigdy nie prowadził negocjacji z A. S. (1) i nie znał numeru jej telefonu komórkowego. I. C. miał numery telefonów komórkowych K. W. (1) i P. S. (1). W 2019 r. I. C. nie przyjeżdżał do biura Spółki (...).

/ zeznania świadka I. C. e-prot. z 6.09.2018 r.:01:53:18-02:01:06, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:18:12 – 01:30:36/.

2)S. U., który prowadzi własną firmę pod nazwą (...) i nawiązał współpracę z firmą (...) jako podwykonawca zanim powstała Spółka (...). W 2016 r. S. U. nie przyjeżdżał osobiście do biura przy ul. (...) w Ł., a dokumenty przesyłał tylko pocztą. W 2017 r. S. U. rzadko przychodził do wspólnego biura Spółki (...) i firmy (...), aby przekazać dokumenty spedycyjne –zdarzyła się to raz lub dwa razy na miesiąc i tylko wtedy, gdy przejeżdżał przez Ł., a w innych wypadkach przesyłał je pocztą. W 2017 r. zdarzyło się, że S. U. przekazał dokumenty CMR A. S. (1) w biurze. Zdarzyło się dwa razy, że widział w biurze K. W. (1) w godzinach popołudniowych, gdy zajmowała się fakturami. S. U. otrzymywał zlecenia od spedytorów, ale nie wiedział, czy byli oni zatrudnieniu w Spółce (...) , czy w firmie (...).

/ zeznania świadka S. U. e-prot. z 6.09.2018 r.: 02:01:34- 02:04:25 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:42:13 -01:43:57/.

3)B. P. (2), który prowadzi własną firmę Przedsiębiorstwo (...) i od czerwca 2016 r. współpracuje z firmą (...), od którego otrzymuje zlecenia. Zlecenia były wysyłane na telefon komórkowy B. P. (1) za pomocą sms-ów z numeru telefonu komórkowego K. W. (1) . B. P. (1) nie wie kto konkretnie wyszukiwał dla niego zlecenia. B. P. (1) współpracował początkowo z firmą (...), a potem z płatnikiem. B. P. (1) nie wie czy zlecenia wyszukiwali dla niego i kontaktowali się z nim spedytorzy zatrudnieni w Spółce (...), czy w firmie (...). B. P. (1) w biurze płatnika przy ul. (...) w Ł. bywał bardzo rzadko, raz w miesiącu albo rzadziej i nigdy nie widział tam A. S. (1) . Zdarzyło się, że gdy B. P. (1) zadzwonił do biura na numer telefonu stacjonarnego telefon odebrała A. S. (1). B. P. (1) przywoził osobiście do biura przy ul. (...) w Ł. faktury tylko wtedy, gdy wracał z trasy. W przypadku wątpliwości co do zleceń lub faktur B. P. (1) kontaktował się z K. W. (1), co zdarzało się 2 razy w tygodniu a czasem częściej. Jedyną zmianą po powstaniu Spółki (...) było to, że B. P. (1) zwrócono uwagę, by wystawiał faktury na Spółkę a nie na firmę (...). Poza tym w sposobie zlecania usług transportowych nic się nie zmieniło i B. P. (1) przy wykonywaniu zleceń nadal współpracował z tymi samymi osobami i spedytorami.

/ zeznania świadka B. P. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 00;46:03 – 00:56:11 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r.: 01:33:53 – 01:37:06/.

4)T. L. (1), który prowadząc własną działalność gospodarczą wykonuje usługi transportowe i współpracuje od 2014 r. albo 2015 r. z firmą (...), który wyszukiwał dla niego zlecenia transportowe. T. L. (1) od 2016 r. zaczął prowadzić jako firma angielska także działalność spedycyjną - wtedy J. S. zaczął otrzymywać od T. L. (1) zlecenia na wykonanie transportu. T. L. (1) wypożyczył w 2018 r. od firmy (...) samochód dostawczy i w związku z tym był 2 lub 3 razy w biurze przy ul. (...) w Ł.. Sprawą wypożyczenia tego samochodu zajmowała się M. S. zatrudniona w firmie (...). O tym czy T. L. (1) wystawia faktury na firmę (...), czy na Spółkę (...) decydował J. S. mówiąc mu na którą firmę ma wystawić fakturę.

/ zeznania świadka T. L. (1) e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:22:29-01:34:52 w sprawie VIII U 667/18/.

5)T. Ś., który prowadząc własną działalność gospodarczą wykonuje usługi transportowe i współpracował w 2017 r. z J. S.. T. Ś. nie wie czy współpracował w tym czasie z firmą (...), czy ze Spółką (...). Pierwszą fakturę za wykonaną usługę transportową w związku z tą współpracą firma (...) wystawiła 2.02.2017 r. Faktury w firmie (...) wystawia jego żona . T. Ś. zawoził po godzinie 16.00 od 2 do 25 faktur w miesiącu do biura przy ul. (...) w Ł.. Bywał w tym biurze 4 razy w miesiącu. Widział wówczas K. W. (1). Zlecenia na wykonanie usługi przekazywał T. Ś. J. S.. Zdarzało się, że gdy J. S. nie odbierał telefonu T. Ś. kontaktował się telefonicznie z K. W. (1) .

/ zeznania świadka T. Ś. e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:37:08 – 01:46:10 akta VIII U 667/18, faktury k. 834-865 akt VIII U 667/18/.

6) A. S. (2), który sprzedaje akcesoria samochodowe. Od 2016 r. i w 2017 r. prowadził negocjacje w sprawie nawiązania współpracy z J. S.. A. S. (2) nie wiedział, że J. S. ma dwie działalności, w tym Spółkę (...). Bywał w biurze ok. godz. 14.00, tzn. w godzinach pracy K. W. (1) w firmie (...). A. S. (2) nie widział na jakim stanowisku jest zatrudniona K. W. (1) .

/z eznania świadka A. S. (2) e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:47:47 w sprawie VIII U 667/18/,

7) J. T. (1) prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą PHU (...) w P., który od sierpnia 2016 r. rozpoczął współpracę z firmą (...), a następnie w okresie od czerwca do września 2017 r. ze Spółką (...). W obu przypadkach nawiązanie współpracy następowało w taki sam sposób tzn. poprzez kontakt telefoniczny J. T. (1) z J. S.. Współpraca polegała na tym, że z J. T. (1) kontaktowali się telefonicznie spedytorzy, którzy przekazywali mu zlecenia na wykonanie usługi transportowej, nadzorowali wykonanie usługi i komunikowali się z kierowcami w celu realizacji usługi. Na przysyłanych do J. T. (2) zleceniach nie było nazwisk spedytorów. W sprawie zapłaty za wykonany transport J. T. (1) kontaktował się z J. S..

/ pismo J. T. (1) z 2.04.2109 r. k. 1131/;

7) M. N., prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w P. wykonując usługi transportowe, który nawiązał w kwietniu 2015 r. współpracę z firmą (...), a od listopada 2016 r. ze Spółką (...). M. N. Spółka (...) przesyłała zlecenia, w których podawano jaki towar i gdzie trzeba załadować oraz gdzie dostarczyć. W sprawie wysokości stawek za wykonane usługi w ramach współpracy ze Spółką (...) kontaktował się z J. S..

/ pismo M. N. z 5.04.2019 r. k. 1133/;

8) D. S. (1), prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą TRANS Projekt D. S. (2) w Ł., który w okresie 22.06.2017 r. – 23.12.2017 r. współpracował z płatnikiem w zakresie wykonywania zleconych mu usług spedycyjnych. D. S. (1) miał w badanym okresie sporadyczny kontakt z J. S. i najczęściej otrzymywał telefony z działu spedytorów w sprawie organizacji zleceń, a w sprawie płatności do M. S. zatrudnionej w firmie (działalności gospodarczej) J. S..

/ pismo D. S. (1) z 16.04.2019 r. k. 1144/;

9)A. Ł. (2), prowadzącym własną działalność gospodarczą pod nazwą A. (...) A. Ł. (1) w G., który od maja 2017 r. współpracuje ze Spółką (...), od której otrzymuje drogą telefoniczną oraz mailową informacje dotyczące spedycji. A. Ł. (1) nie zna pracowników Spółki (...).

/pismo A. Ł. (1) z 4.04.2109 r. k. 1142/.

Odwołujący się płatnik składek- Spółka (...) :

1.  w przypadku A. S. (1) :

a/ zgłosił w/w zainteresowaną w dn. 9.12.2016 r. do obowiązkowych ubezpieczeń pracowniczych od 2.12.2016 r.,

b/ przekazał za nią imienne raporty miesięczne o należnych składkach za: grudzień 2016 r. w kwocie 7000 zł, za styczeń 2017 r. w kwocie 7000 zł, za luty 2017 r. w kwocie 466,67 zł, za marzec 2017 r. w kwocie 7000 zł, za kwiecień 2017 r. w kwocie 7000 zł

c/ nie złożył za w/w ubezpieczoną od maja 2017 r. imiennych raportów miesięcznych o wypłaconych świadczeniach i przerwach w opłacaniu składek

d/ od maja 2017 r. zaprzestał przekazywania dokumentów rozliczeniowych,

e/ z zapisów zarejestrowanych w systemie informatycznym ZUS wynika, że należne składki za miesiące od stycznia do kwietnia 2017 r. opłacił za nią dopiero 23.10.2017 r.

/ okoliczności niesporne, a nadto pismo ZUS z 6.10.2017 r. k. 4 akt ZUS dot. A. S. (1), druk (...) k. 73 akt ZUS dot. A. S. (1) , dane ubezpieczonego o podstawach wymiaru składek k. 74-76 akt ZUS dot. A. S. (1) /;

2.  w przypadku P. S. (1) :

a/ zgłosił w/w zainteresowaną w dn. 14.08.2017 r. do obowiązkowych pracowniczych ubezpieczeń społecznych od 25.05.2017 r., tj. znacznie po upływie terminu;

b/ nie przekazał za nią imiennych raportów miesięcznych, jak również wyrejestrowania z ubezpieczeń,

c/ od maja 2017 r. zaprzestał przekazywania dokumentów rozliczeniowych;

/ okoliczności niesporne, a nadto wniosek k. 1-2 akt ZUS dot. P. S. (1) /;

3) w przypadku K. W. (1) :

a/ zgłosił w/w zainteresowaną w dn. 14.08.2017 r. do obowiązkowych ubezpieczeń pracowniczych od 9.01.2017 r., tj. znacznie po upływie terminu, gdy wymieniona przebywała już na zwolnieniu lekarskim,

b/ przekazał za w/w zainteresowaną imienne raporty miesięczne o należnych składkach za: styczeń 2017 r. w kwocie 5000 zł, za luty 2017 r. w kwocie 4333,33 zł, za marzec 2017 r. w kwocie 5000 zł, za kwiecień 2017 r. w kwocie 5000 zł,

c/ nie złożył za w/w ubezpieczoną od maja 2017 r. imiennych raportów miesięcznych o wypłaconych świadczeniach i przerwach w opłacaniu składek,

d/ od maja 2017 r. zaprzestał przekazywania dokumentów rozliczeniowych

/ wniosek k. 1-2 akt ZUS dot. K. W. (1), pismo ZUS k. 1007-1008 akt VIII U 667/18/.

W dn. 5.03.2018 r. Spółka (...) zatrudniła na stanowisku stażowym pracownika biurowego T. W. (1) (męża K. W. (1)) w ramach umowy o zorganizowanie stażu dla bezrobotnego zawartej przez płatnika z Urzędem Miasta Ł. początkowo na okres od 8.03.2019 r. do 31.07.2018 r., który następnie zmieniono aneksem wydłużając staż do 30.11.2018 r., a później kolejnym aneksem do 17.12.2018 r.

W dn. 18.12.2018 r. Spółka (...) zawarła z T. W. (1) umowę o pracę na czas nieokreślony od 18.12.2018 r. na stanowisku spedytora w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 2250 zł miesięcznie, wskazując jako miejsce wykonywania całą Polskę. Aneksem z 28.02.2019 r. strony ustaliły wynagrodzenie dla T. W. (1) na kwotę 2800 zł od 1.03.2019 r. Następnie aneksem z 27.04.2019 r. strony zmieniły rodzaj wykonywanej przez T. W. (2) na rzecz płatnika pracy w ten sposób, że od 28.04.2019 r. powierzono mu stanowisko zastępcy kierownika ds. transportu za wynagrodzeniem miesięcznym w kwocie 4000 zł / dokumenty za k. 1036 akt VIII U 666/18: umowa stażowa dla bezrobotnego wraz z aneksami z 20.07.2018 r. i z 21.11.2018 r., umowa o pracę z 18.12.2018 r., aneks do umowy o prace z 28.02.2019 r., aneks do umowy o pracę z 27.04.2019 r./.

W badanym okresie Spółka (...) osiągnęła w następującej wysokości zysk:

- w 2017 r.: w lutym 12700,41 zł, w marcu 682,26 zł, w kwietniu 11820,69 zł, w maju 15529,03 zł, w czerwcu 18499,53 zł, w lipcu 16921,43 zł, w sierpniu 18265,56 zł, we wrześniu 18861,93 zł, w październiku 19111,38 zł, w listopadzie 14531,38 zł, w grudniu 10101,21 zł,

- w 2018 r.: w styczniu 4357,70 zł, w lutym 12452,63 zł, w marcu 13627,89 zł, w kwietniu 12959,20 zł, w maju 12045,18 zł, w czerwcu 14408,06 zł.

/ rachunek zysków i strat k. 823-824 załączonych akt VIII U 666/18, k. 766-779 akt VIII U 677/18, zeznania świadka J. G. e-prot. z 15.01.2019 r.: 00:57:34 -01:17:48 w sprawie VIII U 667/18, zeznania świadka J. G. e-prot. z 22.01.2019 r.: 00:16:44 -00:39:01 w sprawie VIII U 666/18/.

J. S., jako płatnik składek z tytułu prowadzenia własnej działalności gospodarczej, opłaca nieterminowo składki. Za okres od stycznia do października 2017 r. zadłużenie składkowe zostało uregulowane w wyniku prowadzonej egzekucji. J. S. jako płatnik nadal posiada na koncie zaległości składkowe za okres od stycznia do sierpnia 2018 r. w kwocie 23861,34 zł plus odsetki i koszty upomnień w kwocie 23,20 zł, wciąż składa dokumenty rozliczeniowe po terminie, a za lipiec i sierpień 2018 r. nie złożył tych dokumentów /niesporne, okoliczności podane przez ZUS k. 737 akt VIII U 667/18/.

Spółka (...) ma otwarte obowiązki podatkowe w podatku dochodowym CIT od 25.10.2016 r., w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT-Płatnik) od 14.10.2016 r., w podatku od towarów i usług (VAT) od 22.10.2016 r. w Urzędzie Skarbowym Ł. / pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego Ł. k. 781 akt VIII U 667/18/.

Spółka (...) złożyła do Urzędu Skarbowego Ł. deklarację roczną o pobranych zaliczkach na podatek dochodowy PIT-4R za 2017 r., do czego zobowiązany jest płatnik odpowiedzialny za pobranie i odprowadzanie na rachunek urzędu skarbowego podatku od umowy o pracę i podaje w niej jedynie ilość zatrudnionych w danym miesiącu pracowników bez ich imiennego wskazania. Płatnik jako pracodawca jest zobowiązany do przekazania urzędowi skarbowemu właściwemu ze względu na miejsce zamieszkania podatnika informacji o dochodach oraz pobranych zaliczkach na podatek dochodowy PIT-11 do końca lutego następnego roku. K. W. (1) nie figuruje w Urzędzie Skarbowym Ł., a właściwym dla niej urzędem jest Urząd Skarbowy Ł..

/ pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego Ł. k. 784 akt VIII U 667/18, zestawienie zaliczek k. 993 akt VIII U 667/18/, zestawienie zaliczek k. 930 akt VIII U 666/18/

W 2017 r. tylko płatnik (...) Sp. z o.o. złożył PIT-11 na nazwisko P. S. (1) do właściwego ze względu na miejsce zamieszkania zainteresowanej Urzędu Skarbowego Ł..

/ pismo Naczelnika Urzędu Ł. k. 995 akt VIII U 666/18, deklaracja wydruk z systemu k. 996 akt VIII U 666/18/.

ZUS w okresie od 26.10.2017 r. do 7.11.2017 r. przeprowadził w Spółce (...) postępowanie kontrolne, po zakończeniu którego Zakład wydał 9.01.2018 r. zaskarżone decyzje stwierdzające niepodleganie pracowniczym obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym u płatnika składek (...) Sp. z o.o. w Ł.: 1) A. S. (1) od 2.12.2016 r., 2) P. S. (1) od 25.05.2017 r., 3) K. W. (1) od 9.01.2017 r., zarzucając pozorność umów o pracę zawartych przez płatnika z zainteresowanymi.

/zawiadomienia k. 78-79,82 akt ZUS dot. A. S. (1), decyzja k. 89-92 akt ZUS dot. A. S. (1), zawiadomienia k. 44, 46, 48 akt ZUS dot. P. S. (1), decyzja k. 55-58 akt ZUS dot. P. S. (1), zawiadomienia k. 59, 61, 63, 65 akt ZUS dot. K. W. (1), decyzja k. 70-73 akt ZUS dot. K. W. (1)/.

Sąd odtworzył powyższe fakty w takim zakresie, w jakim powołane dokumenty i częściowo zeznania przesłuchanych świadków, zainteresowanych P. S. (1) i K. W. (1) oraz przesłuchanego w imieniu płatnika J. S. wzajemnie ze sobą korelowały, tworząc spójna logiczną całość.

Sąd nie dał wiary zeznaniom J. S., K. W. (1) i P. S. (1), że A. S. (1) faktycznie wykonywała na podstawie spornej umowy pracę na rzecz Spółki (...) pracę w charakterze koordynatora.

Z materiału dowodowego wynika, że A. S. (1) została zatrudniona na stanowisku koordynatora w Spółce, gdy nie było tam żadnych innych pracowników, których pracę mogłaby koordynować. Sąd miał na uwadze, że P. S. (1) będąc w badanym okresie członkiem Zarządu Spółki zeznała wprost, że nie wie na czym miałaby polegać praca A. S. (1) jako koordynatora w Spółce, a także przyznała, że nigdy nie widziała by A. S. (1) wystawiała faktury. Świadek J. K. (1) zeznała zaś wprost, że A. S. (1) co prawda bywała we wspólnym biurze płatnika, ale tylko po to aby napić się kawy, przy czym jednocześnie świadek J. K. (1) stanowczo zaprzeczyła temu, że zainteresowana A. S. (1) wykonywała wtedy jakąkolwiek pracę na rzecz płatnika. Ponadto świadek J. K. (1) zeznała, że A. S. (1) przychodziła wieczorami posprzątać biuro. Fakt sprzątania w biurze w godzinach popołudnionych przez A. S. (1) potwierdziła też w swoich zeznaniach P. S. (1) oraz przesłuchany w imieniu strony odwołującej - J. S., który dodatkowo zeznał, że także przed powstaniem Spółki jego matka sprzątała biuro i że zdarzało się wtedy, że odbierała dokumenty od zewnętrznych przewoźników, choć nigdy nie była zatrudniona w jego firmie.

Kwestia na czym miałaby polegać praca zainteresowanej na stanowisku koordynatora nie została według Sądu wyjaśniona przez płatnika aż do końca postępowania. Nie ma ani pisemnego zakresu obowiązków A. S. (1), ani jakichkolwiek dowodów na wykonywanie tych obowiązków przez A. S. (1), o których twierdził płatnik, jak również z przeprowadzonych dowodów wynika, że nikt nie przejął jej obowiązków od momentu powstania u A. S. (1) długotrwałej niezdolności do pracy z powodu choroby i usprawiedliwionej nieobecności w pracy aż do dnia dzisiejszego, co nie tylko przeczy twierdzeniom płatnika o wykonywaniu obowiązków przez zainteresowaną na tym stanowisku, ale także istnieniu rzeczywistej potrzeby utworzenia takiego stanowiska pracy w strukturze organizacyjnej Spółki.

Sąd zważył też, że z dostarczonych dokumentów wynika, że Spółka nie miała środków finansowych pozwalających na wypłacanie A. S. (1) bardzo wysokiego wynagrodzenia w kwocie 7000 zł miesięcznie. Nie było również racjonalnych podstaw, by umówić się na wynagrodzenie A. S. (1) w takiej wysokości, ani aby zawrzeć od razu umowę na czas nieokreślony, skoro poza sporem pozostaje, że A. S. (1) nie miała ani wykształcenia, ani wcześniejszego doświadczenia zawodowego związanego z branżą transportową, zaś często chorowała.

Sąd nie dał wiary w szczególności zeznaniom J. S. o wykonywaniu przez A. S. (1) czynności dotyczących pozycjonowania strony internetowej Spółki i prowadzenia akcji marketingowej przez zainteresowaną, albowiem po pierwsze nie ma na to żadnych wiarygodnych dowodów, a po drugie z zeznań P. S. (1) i J. S. wynika, że A. S. (1) po prostu nie posiada umiejętności pozwalających jej wykonywać tego rodzaju pracę na rzecz płatnika, skoro oboje zgodnie zeznali, że A. S. (1) opanowała obsługę komputera jedynie w takim zakresie w jakim zdążył nauczyć ją mąż, by mogła pomagać mu przy księgowości w jego sklepie, a nadto P. S. (1) zeznała, że A. S. (1) nadal wolno pisze na komputerze i nie potrafi korzystać ze smartfonów, tj. dotykowych telefonów komórkowych nowszej generacji, ale posługuje się telefonem starego typu. Z tych powodów Sąd uznał za całkowicie niewiarygodne zeznania J. S., jakoby A. S. (1) pozycjonowała stronę internetową Spółki czy współpracowała z firmą, która założyła stronę internetową płatnika. Sąd zważył też, że dopiero po wszczęciu postępowania kontrolnego przez ZUS został do A. S. (1) przesłany jedyny mail dotyczący działań marketingowych z raportem z kampanii reklamowej adWords na rynkach zagranicznych, który płatnik przedłożył organowi rentowemu, a co według Sądu w świetle wyżej ujawnionych okoliczności, nie może świadczyć o faktycznym udziale merytorycznym A. S. (1), a jedynie miało stworzyć takie pozory. Zwłaszcza w kontekście przyznanego przez J. S. i P. S. (1) faktu braku adekwatnych kompetencji zainteresowanej w tej materii.

Przeciwko wersji płatnika, że A. S. (1) wykonywała na jego rzecz umówioną pracę przemawiają także i takie bezsporne fakty, jak chociażby to, że A. S. (1) nie miała w Spółce ani służbowego telefonu komórkowego, ani własnego biurka ze stanowiskiem komputerowym. Ze zgromadzonych dowodów wynika, że jeśli A. S. (1) przychodziła do biura to przysiadała się do syna przy jego biurku i piła wówczas kawę, a wieczorem sprzątała, co wynika wprost z zeznań świadka J. K. (1), których płatnik nawet nie próbował podważać co do ich wartości dowodowej, a sama świadek podkreślała w n/n postępowaniu, że będzie zeznawała tylko prawdę na temat pracy zainteresowanych w Spółce (...).

Odmawiając wiary zeznaniom J. S. o faktycznym wykonywaniu pracy przez A. S. (1) Sąd zważył, że z materiału dowodowego wynika, że żaden z kontrahentów spółki, którzy złożyli zeznania w charakterze świadków nie znał numeru komórkowego A. S. (1) i żaden z nich nie prowadził z nią jakichkolwiek negocjacji czy rozmów w sprawie nawiązania współpracy z płatnikiem. Z zeznań świadka J. K. (1) wynika, że nigdy nie widziała by którykolwiek z kontrahentów rozmawiał osobiście lub przez telefon z A. S. (1) ani też nie była świadkiem by zdarzyło się, że któryś z przewoźników chciał z A. S. (1) rozmawiać, czy pytał o nią.

Sąd nie dał wiary przesłuchaniu J. S. że A. S. (1) doprowadziła do współpracy z 3 firmami, albowiem nie ma na to żadnych wiarygodnych dowodów czy to w postaci dokumentów z podpisem A. S. (1), czy wydruków korespondencji mailowej prowadzonej przez zainteresowaną w tym przedmiocie, ani też nie potwierdził tego żaden z przesłuchanych w sprawie świadków, a sam J. S. nie potrafił nawet podać imion i nazwisk osób, z którymi A. S. (1) prowadziła rzekomo negocjacje mające skutkować nawiązaniem współpracy ze Spółką. Wśród dostępnego materiału dowodowego poza gołosłownymi twierdzeniami J. S. nie ma żadnych wiarygodnych dowodów, że A. S. (1) w ogóle wykonała jakiekolwiek czynności zmierzające do pozyskania nowych klientów, czy kontrahentów Spółki, co oznacza, że okoliczności te pozostały nieudowodnione.

Należy również zwrócić uwagę na kondycję zdrowotną zainteresowanej wobec złożonych zeznań J. S. i P. S. (1), a także wobec treści złożonej do akt dokumentacji medycznej A. S. (1). Z dowodów tych wynika, że A. S. (1) w dacie zawierania kwestionowanej umowy była osobą bardzo schorowaną, od wielu lat zmagała się z nadciśnieniem, którego znaczne zwyżki prowadziły do jej hospitalizacji, a nadto w dacie zatrudnienie w Spółce (...), jak wynika z zeznań J. S. i zainteresowanych P. S. (1), była ona w bardzo złej kondycji psychicznej po śmierci męża i jego brata i dodatkowo pojawiły się u A. S. (1) poważne dolegliwości ginekologiczne, które ostatecznie wymagały interwencji chirurgicznej.

Jeżeli wziąć pod uwagę kondycję fizyczną i psychiczną A. S. (1) w badanym okresie i zestawić te fakty z zakresem obowiązków na powierzonym jej stanowisku, które podał płatnik, to całkowicie niewiarygodne pozostają zeznania J. S. i P. S. (1), że A. S. (1), która nie ma prawa jazdy, mogła w takim stanie zdrowia najpierw przez 4 godziny dziennie pracować w terenie i w tym czasie dojeżdżać autobusami z dwiema przesiadkami do Z. na parking, a nadto zanosić pieszo lub dojeżdżając autobusami, które kursowały jedynie 5 razy dziennie, na pocztę oddaloną o 3 km od biura Spółki, korespondencję płatnika.

Ponadto wersja płatnika jakoby A. S. (1) miała zajmować się korespondencją Spółki stoi w rażącej opozycji do zeznań świadka J. K. (1), która zeznała, że korespondencję z biura Spółki i firmy (...) odbierał do lata 2018 r. codziennie listonosz, a po zmianie listonosza - robił to J. S. albo P. S. (1) na zmianę. Całkowicie niewiarygodne jest też, że A. S. (1) prowadziłaby selekcję korespondencji wybierając tylko tę związaną ze Spółką i tylko tę rzekomo odwożąc na pocztę, skoro świadek J. K. (1) zeznała że zajmowała się korespondencją zarówno Spółki, jak i firmy (...), a od maja 2018 r. robiła to razem z P. S. (1). Nie wspominając o braku logicznego uzasadnienia rzekomego działania polegającego wybieraniu z całej korespondencji tylko korespondencji Spółki i odwożeniu jej na pocztę, a pozostawianiu dla innej osoby do odwiezienia korespondencji z działalności gospodarczej, podczas gdy obie firmy działały w tym samym miejscu i należały do syna zainteresowanej.

Poza sporem pozostaje, że w okresach niezdolności do pracy A. S. (1) nikt nie przejął jej obowiązków w Spółce (...), co zdaniem Sądu również podważa wersję, że faktycznie istniała potrzeba utworzenia specjalnie dla A. S. (1) nowego stanowiska koordynatora w strukturze płatnika, tym bardziej, że z dowodów nie wynika co miałaby ona koordynować, skoro w spółce w dacie zawierania umowy o pracę z A. S. (1) nie było innych pracowników, a P. S. (1) pełniąca wówczas funkcję członka Zarządu Spółki zeznała wprost przed Sądem, że nie wie na czym praca jej teściowej miała polegać.

Sąd zważył też, że świadek J. K. (1), która została zatrudniona w Spółce (...) i pracowała tam do września 2018 r., stanowczo zaprzeczyła, aby miała jakiekolwiek kontakty służbowe z A. S. (1) i żeby zainteresowana wykonywała jakąkolwiek pracę w Spółce (...), a także, by którykolwiek z kontrahentów Spółki rozmawiał bądź chciał rozmawiać z A. S. (1) w sprawach współpracy. Ponadto świadek J. K. (1) zeznała też, że to ona zajmowała się w spornym okresie parkingiem w Z. i to bez potrzeby dojeżdżania w tym celu do Z., gdyż sprowadzało się to do tego, że świadek J. K. (1) w przypadku pojawienia się nowego klienta zainteresowanego korzystaniem z tego parkingu, sporządzała stosowną umowę o korzystanie z parkingu i wystawiała co miesiąc faktury. Sąd zważył też, że parking w Z. był bezobsługowy, parkują tam jedynie samochody osobowe, a zatem nie związane z działalnością Spółki, a nadto parking ten nie należał do Spółki, ale do firmy (...), który nigdy, jak sam przyznał, nie udzielił A. S. (1) pełnomocnictwa do dokonywania czynności w sprawach parkingu. Nie ma też żadnych umów o parking, które A. S. (1) zawarłaby w badanym okresie jako osoba umocowana do tego, natomiast wszystkie takie umowy podpisywał w badanym okresie J. S.. Sąd nie dał też wiary zeznaniom J. S., że A. S. (1) zawoziła do Z. umowy na parking, gdyż nie ma na to żadnych dowodów, np. w postaci zeznań świadków, którzy mogliby to potwierdzić, że takie sytuacje faktycznie miały miejsce, a przy tym z zeznań świadka J. K. (1), która zajmowała się sprawami parkingu wynika, że nie było takiej potrzeby. Nadto niewiarygodne jest by A. S. (1) w jej stanie zdrowia, również zimą, jeździła do Z. autobusem komunikacji miejskiej z dwoma przesiadkami.

Sąd nie dał też wiary zeznaniom J. S., że A. S. (1) współpracowała z księgową w spornym okresie, albowiem J. S. nie potrafił wyjaśnić w żaden sposób na czym ta współpraca miałaby polegać, ani też nie ma żadnych wiarygodnych dowodów mogących potwierdzić te twierdzenia.

W szczególności Sąd uznał, że złożone do akt sprawy faktury VAT ostemplowane imiennymi pieczątkami każdej z zainteresowanych nie są wiarygodnym dowodem na to, że którakolwiek z nich wykonywała pracę na rzecz Spółki, albowiem z zeznań J. K. (1) wynika, że w badanym okresie faktury nigdy w Spółce (...) nie były stemplowane imiennymi pieczątkami, a jedynie pieczątką firmową. Sąd miał na uwadze, że po okazaniu świadkowi J. K. (1) złożonych do akt kopii faktur świadek zaprzeczyła, ażeby widziała takie pieczątki w okresie jej zatrudnienia w firmie (...), a następnie w Spółce, tj. łącznie w okresie do września 2018 r.

Po drugie, Sąd odmawiając waloru wiarygodności złożonym fakturom jako dowodom na wykonywanie pracy przez zainteresowane zważył, że część faktur została ostemplowana pieczątką imienną A. S. (1) w datach, gdy ta była nieobecna w pracy z uwagi na jej niezdolność do wykonywania pracy z powodu choroby. Tak samo Sąd odmówił waloru wiarygodności wezwaniom ostemplowanym przez A. S. (1) jej imienną pieczątką, albowiem zostały one wystawione w datach jej niezdolności do pracy.

Po trzecie, część faktur wystawionych przed zatrudnieniem K. W. (1) w Spółce, została ostemplowana jej imiennymi pieczątkami, a na niektórych omyłkowo przystawiono stempel firmy (działalności gospodarczej) J. S. – przy czym w jednym wypadku stempel został skreślony i przystawiono nad nim pieczęć Spółki, a w drugim wypadku przestemplowano go pieczątką Spółki.

Po czwarte, Sąd zważył, że płatnik aż do zakończenia postępowania nie przedstawił faktury na zakup przez Spółkę imiennych pieczątek dla zainteresowanych, co uniemożliwia ustalenie od kiedy mogłyby być one używane przez zainteresowane, co w zestawieniu z treścią zeznań świadka J. K. (1) wskazuje na to, że dokumenty te (faktury), w zakresie opatrzenia ich pieczątkami zainteresowanych, zostały stworzone jedynie na potrzeby niniejszego postępowania.

Dodatkowo Sąd zważył, że zainteresowana P. S. (1) przyznała, że nigdy nie widziała by A. S. (1) wystawiała faktury.

Ponadto kierując się zasadami logicznego rozumowania Sąd uznał, że nie jest prawdopodobne, że w Spółce będącej firmą rodzinną, w której w badanym okresie były zatrudnione 3 zainteresowane bardzo ściśle powiązane ze sobą rodzinnie i tylko jedna osoba całkowicie obca J. K. (1), zainteresowane musiały siebie nawzajem kontrolować co do poprawności wystawianych faktur, czego nie potwierdziła zresztą świadek J. K. (1), która złożyła obszerne, konsekwentne i logiczne zeznania jak faktycznie wyglądała procedura wystawiania i sprawdzania faktur u płatnika.

Sąd pominął złożoną przez pełnomocnika płatnika książkę ewidencji stempli służbowych /k. 994 akt VIII U 667/18/, albowiem odwołujący nie złożył razem z nią dokumentów potwierdzających zakup imiennych stempli dla zainteresowanych, wobec czego własnoręczne adnotacje w w/w książce nie poddają się obiektywnej weryfikacji czy wskazane w niej daty w których podano, że rzeczone pieczątki funkcjonowały, odpowiadają prawdzie czy nie. Ponadto świadek J. K. (1) zaprzeczyła, aby w okresie jej zatrudnienia w firmie (...), a później w Spółce w ogóle były używane imienne pieczątki przez zainteresowane. W związku z powyższym w uznaniu Sądu przedmiotowa książka nie stanowi wiarygodnego dowodu w sprawie.

Sąd dał w całości wiarę zeznaniom świadka J. K. (1) albowiem z jednej strony świadek ten ma stosowną wiedzę jak naprawdę wyglądała kwestia zatrudnienia A. S. (1), P. S. (1) i K. W. (1) w Spółce, skoro pracowała w badanym okresie najpierw jako pracownik firmy (...), a potem pracownik Spółki wykonując swoje obowiązki we wspólnym dla obu tych podmiotów gospodarczych biurze, po drugie, świadek J. K. (1) sama zrezygnowała z pracy w Spółce, co przyznał także wprost przed Sądem Jarosław S., i będąc osobą obcą dla stron nie ma powodów by składać niekorzystne zeznania. Po trzecie, nie sposób nie zauważyć, że świadek J. K. (1) złożyła w sposób stanowczy konsekwentne i logiczne zeznania, zaś występujący przez cały czas w procesie w charakterze strony J. S., który był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie miał żadnych pytań do tego świadka, która wprost zeznała, że A. S. (1) w ogóle nie wykonywała żadnej pracy w Spółce, a jedynie sprzątała biuro wieczorami, a także zaprzeczyła temu by P. S. (1) przed majem 2018 r. wykonywała jakąkolwiek pracę czy to firmie jej męża J. S. czy też w Spółce, a także zeznała, że przejęła obowiązki od K. W. (1) w czerwcu 2017 r. ale jedynie w działalności gospodarczej J. S., nie zaś w Spółce. Występujący w sprawie charakterze płatnika J. S. nawet nie próbował podważać wartości dowodowej zeznań świadka J. K. (1), ale poprzestał na przedstawianiu jedynie swojej gołosłownej, alternatywnej, korzystnej dla niego wersji, która zdaniem Sądu nie wytrzymała konfrontacji z wymienionymi wyżej dowodami.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka S. U. w tej części, w której zeznał, że kontaktował się w 2017 r. z A. S. (1) 4-6 razy w miesiącu telefonicznie, aby wyjaśnić niejasności w dokumentach CMR i w sprawach opóźnionych płatności i że za każdym razem widział ją zawsze w biurze w 2017 r., gdy przyjeżdżał tam 1 lub 2 razy na miesiąc, gdyż zeznania te są sprzeczne ze zwolnieniami lekarskimi A. S. (1) z 2017 r., z których wynika, że stała się niezdolna do pracy już od 27.01.2017 r. do 24.02.2017 r. a potem od 8.05.2017 r. do 23.08.2017 r. /k. 874/, a następnie była na zwolnieniach lekarskich od 12.12.2017 r. do 29.12.2017 r., od 16.04.2018 r. do 7.06.2018 r., od 24.07.2018 r. do 24.12.2018 r., od 2.01.2019 r. do 15.01.2019 r. oraz od 26.02.2019 r. do 11.03.2019 r. Wobec bezspornych okresów niezdolności do pracy A. S. (1) wynikających z jej zwolnień lekarskich, nie jest zatem możliwe, żeby 4-6 razy w miesiącu świadek S. U. rozmawiał z A. S. (1) w 2017 r. i widział ją za zawsze za każdym razem, gdy przyjeżdżał do biura przy ul. (...) w Ł., co nakazuje uznać jego zeznania za całkowicie niewiarygodne w tym zakresie.

Z tych samych powodów Sąd nie dał wiary świadkowi I. C., że za każdym razem, gdy raz w miesiącu przychodził do biura płatnika widział A. S. (1), skoro jest to sprzeczne z wymienionymi wyżej zwolnieniami lekarskimi zainteresowanej w latach 2017-2018, z których wynika A. S. (1) w tym czasie była często na długotrwałych zwolnieniach lekarskich i nie mogła pracować w każdym miesiącu w badanym okresie.

Sąd nie dał wiary twierdzeniom płatnika, że A. S. (1) prowadziła negocjacje z zewnętrznymi przewoźnikami, gdyż stoi to w rażącej opozycji do zgromadzonych dowodów. W szczególności Sąd zważył, że z pisma z 2.04.2019 r. PHU (...) w P. wynika, że J. T. (1) nie prowadził rozmów dotyczącej współpracy na wykonanie usług transportowych z A. S. (1)/k. 1131/; z pisma z 5.04.2019 r. M. N. prowadzącego własną działalność pod firmą (...) w P. wynika, że kontaktował się on z A. S. (1) w sprawach płatności nie zaś negocjacji /k. 1133/, z pisma I. C. wynika, że kontaktował się z A. S. (1) telefonicznie w sprawie płatności /k. 1137/ , z pisma T. Ś. wynika, że poza J. S. nie potrafi on wskazać żadnej innej osoby, z którą prowadził rozmowy w sprawie współpracy /k. 1139/, z pisma B. P. (1) wynika, że kontaktował się telefonicznie z A. S. (1) w sprawach płatności /k. 1140/, z pisma z 4.04.2019 r. A. Ł. (2) wynika, że poza J. S. nie potrafi zidentyfikować z kim konkretnie rozmawiał telefonicznie dzwoniąc do biura w sprawie współpracy co do zleconych usług transportowych /k. 1142/, zaś z pisma z 16.04.2019 r. D. S. (1) wynika, że nie kontaktował się w sprawie współpracy z firmą (...) z A. S. (1), ale że w sprawach zleceń dzwonił do zatrudnionych w firmie (...) pracowników, których zna jedynie imiona, tj. z D. i M., a w sprawie płatności z M. – czyli pracownikami z działalności gospodarczej odwołującego /k. 1144/.

W tym stanie rzeczy całkowicie niewiarygodne są też zeznania P. S. (1), że A. S. (1) pozyskiwała kontrahentów, albowiem nie ma ani jednego wiarygodnego dowodu w tym przedmiocie, a w szczególności ani jeden ze wskazanych przez płatnika kontrahentów nie potwierdził w toku niniejszego procesu, że kiedykolwiek prowadził negocjacje z A. S. (1). Nie są też wiarygodne zeznania P. S. (1), że zaczynając pracę w Spółce w maju 2017 r. pracowała przez pół roku z A. S. (1), albowiem stoi to w opozycji do zwolnienia lekarskiego A. S. (1) w okresie od 8 maja 2017 r. do 23 sierpnia 2017 r. a także zeznań świadka J. K. (1), która szczegółowo opisała na czym polegała praca P. S. (1), a także stanowczo zaprzeczyła by P. S. (1) wykonywała pracę w biurze przed majem 2018 r.

Sąd miał na uwadze, że z zeznań świadka J. K. (1), zainteresowanej P. S. (2) i przesłuchania w charakterze strony J. S. wynika, że A. S. (1) w godzinach popołudniowych po 16.00, przychodziła do biura Spółki, aby tam posprzątać. Co więcej J. S. przyznał, że także przed powstaniem Spółki jego matka sprzątała biuro jego firmy. Sąd uwzględnił, że obecność A. S. (1) we wspólnym biurze Spółki i firmy (...) nie jest czymś dziwnym, skoro w badanym okresie A. S. (1) mieszkała pod tym samym adresem. Są to istotne okoliczności, które winny zostać, według Sądu, uwzględnione przy dokonywaniu oceny zeznań w charakterze świadków kontrahentów J. S., tj. J. C. (k. 1103-1104) i B. P. (k. 1104), którzy twierdzili, że zdarzało się, że wiedzieli A. S. (1) w rzeczonym biurze, a także przekazywali jej tam dokumenty przewozowe, które przynosili po wykonaniu zleconej usługi transportowej, a także, że czasem zwracali się do A. S. (1) z pytaniem o płatność, oraz podali, że zdarzało się, że A. S. (1) odbierała telefon stacjonarny w biurze Spółki. Zdaniem Sądu nawet jeśli uznać, że takie sytuacje miały miejsce to zważywszy na to, że A. S. (1) mieszkała pod tym samym adresem, a także przed powstaniem Spółki przebywała w tym biurze i że wtedy zdarzało się, że w czasie nieobecności w biurze jej syna również odbierała dokumenty - nie świadczy o tym, że w badanym okresie wykonywała pracę na rzecz Spółki. Sąd miał na uwadze dokonując takiej oceny, że poza sporem pozostaje, że A. S. (1) nigdy nie miała w biurze Spółki własnego biurka, ani też nie miała służbowego telefonu komórkowego w Spółce, a jej prywatnego numeru telefonu komórkowego jak wynika z zeznań w charakterze świadków złożonych przez zewnętrznych przewoźników, kontrahenci Spółki nie znali. Skoro zaś poza sporem pozostaje, że wieczorami A. S. (1) przychodziła posprzątać w biurze to, zdaniem Sądu, sam fakt, że była w nim widziana przez świadków nie potwierdza w świetle w/w opisanych okoliczności, że zainteresowana pozostawała w badanym czasie w stosunku pracy ze Spółką. Sąd zważył też, że jeśli nawet przyjąć, że A. S. (1) prowadziła rozmowy z przewoźnikami w sprawie płatności, to tak wąski zakres czynności z pewnością nie odpowiada rodzajowo umówionej przez strony pracy koordynatora z tak szerokim zakresem obowiązków jaki przedstawiał płatnik, ani też nie wyczerpuje zatrudnieniu skarżącej w pełnym wymiarze czasu pracy.

Z materiału dowodowego nie wynika także, ażeby P. S. (1) wykonywała od maja 2017 r. pracę w Spółce jako kierownik transportu.

Po pierwsze Sąd zważył badając umowę o pracę zawartą przez P. S. (1) ze Spółką, że nie ma w aktach osobowych zainteresowanej uchwały zebrania członków zarządu Spółki (...) dotyczącej zatrudnienia przez Spółkę ubezpieczonej na stanowisku kierownika transportu, z której wynikałoby, że J. S. został umocowany do zawarcia w/w umowy o pracę w imieniu Spółki (...) z P. S. (1) . W tym miejscu jedynie należy wskazać, że Sąd nie dał wiary zeznaniom zainteresowanej P. S. (1) i przesłuchanemu J. S., że przed podpisaniem kwestionowanej umowy o pracę przeprowadzili zebranie członków zarządu, w którym oboje uczestniczyli i że podjęli uchwałę o wyrażeniu zgody na zatrudnienie zainteresowanej w spółce na stanowisku kierownika transportu drogowego, którą oboje podpisali, albowiem nie została ona również złożona w trakcie niniejszego postępowania, a zamiast tego strona odwołująca złożyła do akt sprawy uchwałę z 10.12.2018 r. (powstałą w czasie toczącego się postępowania, po zobowiązaniu przez Sąd odwołującego do złożenia uchwał zarządu i zgromadzenia dotyczących umocowania J. S. do zawarcia umowy o pracę z członkiem zarządu) Nadzwyczajnego Zgromadzenie Wspólników Spółki (...) upoważniające J. G. do potwierdzenia umowy o pracę z P. S. (1) i wykonywanie pracy przez zainteresowaną w ramach zatrudnienia w Spółce. Jako, że ważność umowy o pracę z P. S. (1) jest kwestią prawną, wobec tego będzie ona przedmiotem rozważań w dalszej części uzasadnienia.

Niezależnie jednak od kwestii ważności samej umowy o pracę, rzeczywistemu pracowniczemu zatrudnieniu P. S. (1) w Spółce przeczy szereg okoliczności wynikających ze złożonych do akt dokumentów. Do stycznia 2018 r. nie ma żadnego dokumentu ani w Urzędzie Skarbowym, ani w ZUS, z którego wynikałoby, że P. S. (1) jest pracownikiem Spółki. W szczególności nie ma w ZUS-ie druków zgłoszeniowych, nie ma comiesięcznych deklaracji rozliczeniowych, nie ma opłaconych składek, a płatnik aż do zakończenia postępowania, nie wytłumaczył tego w żaden racjonalny sposób. Ponadto z zeznań świadka J. G. wynika, że sporządzona przez nią tabelka, w której podano wysokość należnych zaliczek na podatek od wynagrodzeń zainteresowanych /k. 808 załączonych akt VIII U 667/18/, nie jest dowodem na to, że faktycznie zostały one opłacone, wobec czego nie może ona stanowić wiarygodnego dowodu w sprawie, tym bardziej, że także w Urzędzie Skarbowym nie ma dokumentów, że płatnik odprowadził zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych za zainteresowaną

Zeznania wnioskodawcy J. S. i zainteresowanej P. S. (1), że pracowała na rzecz Spółki są niewiarygodne, albowiem stoją w rażącej opozycji do zeznań J. K. (1), która była w badanym okresie jedynym spoza rodziny pracownikiem płatnika i wprost zeznała, że żona szefa nie pracowała w Spółce, a zaczęła pojawiać się w biurze dopiero po zakończeniu zatrudnienia w Selgrosie po weekendzie majowym 2018 r. Zeznania świadka J. K. (1) zostały wysłuchane przez reprezentującego płatnika J. S. i przez jego profesjonalnego pełnomocnika, którzy mieli okazję zadać bezpośrednio pytania świadkowi i skonfrontować jej twierdzenia z własną wersją wydarzeń, ale tego nie uczynili. Strona odwołująca w żaden sposób nie podważyła zeznań tego świadka, a Sąd miał na uwadze przyznając im walor wiarygodności, że świadek J. K. (1) jest osobą obcą wobec J. S. i wszystkich zainteresowanych, nie jest obecnie pracownikiem płatnika i nie miała żadnego interesu w składaniu niekorzystnych dla nich zeznań. Nie sposób też nie zauważyć, że świadek w sposób konsekwentny i logiczny składała w sprawie zeznania wskazując, że dziwiło ją to dlaczego P. S. (1), mając możliwość zatrudnienia w firmie rodzinnej, w której jest w członkiem zarządu Spółki i osobą współpracującą w firmie (...), mimo to pracuje w pełnym wymiarze czasu pracy jako kasjer w SELGROSIE. Zdaniem Sądu Paulina S. nie byłaby w stanie wykonywać w pełnym wymiarze czasu pracy pracownika kasy zwrotu na różne zmiany od wczesnych godzin porannych do późnych godzin wieczornych w Selgrosie, opiekować swoim małym dzieckiem, współpracować w działalności gospodarczej męża, a nadto jeszcze wykonywać pracę w Spółce. Wersja o równoczesnej pracy w firmie (...) i w Spółce, oraz pozostawaniu w zatrudnieniu pracowniczym w Selgrosie jest też według Sądu niewiarygodna z tego powodu, że P. S. (1) była w Selgrosie zatrudniona za kwotę dwukrotnie niższą niż w Spółce, wobec czego całkowicie nieracjonalne byłoby jej dalsze zatrudnienie w tak wyczerpującym systemie trzyzmianowym w Selgrosie, gdyby faktycznie miała uzyskiwać we własnej firmie zarobki za pracę na 1/4 etatu w wysokości 5000 zł. Ponadto świadek J. K. (1) zeznała, że P. S. (1) przyznała się przed nią, że pracuje w Selgrosie ponieważ nie chce być finansowo zależna od męża. Nadto J. S. zgłosił w/w zainteresowaną dopiero w dn. 14.08.2017 r. do obowiązkowych pracowniczych ubezpieczeń społecznych od 25.05.2017 r.

Sąd zważył, że nawet pomijając prawidłowość zgłoszenia przez płatnika do ZUS i do Urzędu Skarbowego jako pracownika P. S. (1), to i tak w sprawie kluczowe jest to, że odwołujący nie wykazał, że faktycznie zainteresowana świadczyła umówioną pracę kierownika transportu w Spółce i to w reżimie charakterystycznym dla stosunku pracy, albowiem przeczą temu zeznania J. K. (1), która opisała na czym konkretnie polegała praca zainteresowanej od maja 2018 r., a z których to zeznań przede wszystkim nie wynika, ażeby P. S. (1) wykonywała obowiązki kierownika transportu, których zresztą płatnik nigdy nie sprecyzował na piśmie. Natomiast w toku postępowania kontrolnego przed organem rentowym, a następnie w sądowym postępowaniu odwoławczym, płatnik podając zadania P. S. (1) jako kierownika transportu powoływał się jedynie na obowiązujące przepisy ustawy o transporcie drogowym, wskazując, że jej uprawnienia były niezbędne do funkcjonowania firmy i Spółki. Po drugie Sąd zważył też, że stanowisko kierownika transportu było nowym stanowiskiem w Spółce specjalnie utworzonym dla P. S. (1). Należy podkreślić, że Spółka w tym czasie nie zatrudniała żadnych kierowców, a jedynie korzystała z zewnętrznych przewoźników, ani też nie zatrudniała żadnych spedytorów realnie pracujących. W momencie zatrudnienia zainteresowanej od maja 2017 r. w Spółce, druga zainteresowana K. W. (1), która miała w Spółce wykonywać pracę spedytora była już wówczas na zwolnieniu lekarskim i nie wykonywała pracy w Spółce. Wszyscy pozostali spedytorzy byli zatrudnieni nie w Spółce, ale w firmie (...). Ponadto Sąd zważył, że płatnik przyznał wprost, że wobec P. S. (1) w Spółce nie była prowadzona ewidencja godzin pracy, ani też nikt nie nadzorował jej pracy, co przeczy temu, że pozostawała ona w podporządkowaniu pracowniczym wobec Spółki jako jej pracodawcy. Sąd zważył jednocześnie, że w spornym okresie P. S. (1) jako członek zarządu Spółki była uprawniona z samego faktu wykonywania tej funkcji do nadzorowania wykonywania usług transportowych przez zewnętrznych przewoźników, a ponadto P. S. (1) mieszkała pod tym samym adresem, wobec czego to, że była widywana także godzinach popołudniowych w biurze nie pozwala ustalić na tej podstawie, że wykonywała wtedy czynności na rzecz Spółki, jako jej pracownik. Należy też podkreślić, że nie ma żadnej faktury na zakup imiennej pieczątki dla zainteresowanej P. S. (1).

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka T. L. /k. 966 v./ odnośnie tego, że P. S. (1) nadzorowała pracę spedytorów i przewoźników w Spółce (...), albowiem w spornym okresie w Spółce jedyny spedytor K. W. (1) nie wykonywała pracy, gdyż przebywała już wtedy na zwolnieniu lekarskim, a pozostali spedytorzy nie byli pracownikami Spółki lecz firmy (...).

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka T. Ś. /e-prot. z 22.01.2019 r.: 00:57:47 w sprawie VIII U 666/18/, że w lutym i marcu 2017 r. współpracował z P. S. (1) jako pracownikiem Spółki, gdyż po pierwsze, zainteresowana w tym czasie nie była jeszcze zatrudniona w Spółce na podstawie spornej umowy o pracę, po drugie P. S. (1) w tym czasie pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy w SELGROSIE jako pracownik kasy zwrotu, a po trzecie świadek J. K. (1) zeznała, że do maja 2017 r. P. S. (1) nie wykonywała żadnej pracy w biurze Spółki.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka A. S. (2) złożonym na rozprawie w dn. 22.01.2019 r. w sprawie VIII U 666/18 /e-prot. z 22.01.2019 r.: 00:39:59 – 00:56:05 w sprawie VIII U 666/18/, że prowadził rozmowy z P. S. (1) od lipca 2017 r. w sprawie współpracy, albowiem zeznania te są sprzeczne z zeznaniami tego świadka złożonymi zaledwie tydzień wcześniej w dn. 15.01.2019 r. w sprawie VIII U 667/18, w których z kolei stanowczo twierdził, że wszelkie negocjacje prowadził z K. W. (2) /e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:47:47 w sprawie VIII U 667/18/, przy czym pytany o rozbieżność pomiędzy tymi zeznaniami na rozprawie w dn. 22.01.2019 r. w sprawie VIII U 666/17, świadek A. S. (2) w żaden sposób nie potrafił tego wyjaśnić, a jedynie zasłaniał się tym, że bardzo dużo działo się w jego życiu przez ostatni tydzień i nie pamięta jak zeznawał w sprawie VIII U 667/18 /e-prot. z 22.01.2019 r.: 00;55:20/. Wobec powyższych rozbieżności w zeznaniach świadka A. S. (2) Sąd nie dał zeznaniom tego świadka w analizowanym zakresie.

Sąd nie dał też wiary zeznaniom świadka A. S. (2), że prowadził on negocjacje z K. W. (1) działającą w imieniu Spółki, albowiem zeznał, że bywał w tym celu w biurze ok. godz. 14.00, a w tym czasie K. W. (1) pracowała na rzecz firmy (...) (jak zgodnie zeznały strony), a ponadto świadek A. S. (2) zeznał, że nawet nie wie, że J. S. ma dwie działalności, w tym Spółkę /e-prot. z 15.01.2019 r.; 01:47:47 w sprawie VIII U 667/18/.

Sąd nie dał również wiary zeznaniom K. W. (1) i J. S., że J. K. (1) przejęła obowiązki K. W. (1) w Spółce, gdyż J. K. (1) zeznała, że przejęła obowiązki w/w zainteresowanej w czerwcu 2017 r., ale nie w Spółce, lecz w firmie (...). Należy zauważyć, że J. K. (1) została bowiem wówczas zatrudniona właśnie w działalności gospodarczej J. S., a nie w Spółce. Poza tym K. W. (1) od 9.05.2017 r. przebywała już na stałym zwolnieniu lekarskim, a J. K. (1) została zatrudniona w Spółce dopiero od 1.09.2017 r..

Sąd nie dał wiary zeznaniom J. S. i K. W. (1), że jej zakres obowiązków pracowniczych w firmie (...) był inny niż w Spółce, co miało uzasadniać bardzo dużą różnicę jej wynagrodzenia w tych firmach. Po pierwsze, oceniając wiarygodność zeznań J. S. Sąd zważył, że w odwołaniu od decyzji płatnik podał nieco inny zakres obowiązków pracowniczych K. W. (1) w Spółce /k. 4 akt VIII U 667/18/ niż ten, o którym zeznał później J. S. (e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:13:03 sprawa VIII U 667/18 k. 729). W odwołaniu płatnik podał m.in., że do obowiązków K. W. (1) należało p ozyskiwanie nowych klientów i przewoźników, obsługa klienta w drogowych przewozach międzynarodowych i krajowych, w tym odpowiadała za utrzymywanie stałych kontaktów z klientami, monitorwaniem realizacji zleceń przewozowych, zdobywaniem nowych zleceń za pomocą giełdy transportowej, na której uczestniczyła w aukcjach zleceń, a przesłuchany na rozprawie 6.09.2018 r. J. S. podał, że do obowiązków K. W. (1) w Spółce należało nadzorowanie kierowców, ułożenie pracy, wypisywanie zleceń transportowych dla przewoźników, sprawdzanie faktur czy są poprawnie wystawione. Tłumacząc różnicę w obowiązkach w jego własnej firmie wskazał, że nie pisała w jego firmie zleceń transportowych i nie miała obowiązków szukania klientów (e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:13:03 sprawa VIII U 667/18 k. 729). Sama K. W. (1) zeznała, że miała w Spółce bardziej odpowiedzialną pracę, bo do jej obowiązków należało generowanie zleceń, które otrzymuje, pisanie i wysyłanie zleceń transportowych podwykonawcom, zajmowanie się całą dokumentacją transportową, CMR. Pozornie zeznania K. W. (1) i J. S. wskazują zgodnie, że różnica wysokości wynagrodzenia w firmie (...) i w Spółce (...) wynika z tego, że w Spółce (...) generowała zlecenia i je wypisywała, a w firmie (...) tego nie robiła, ale tej wersji przeczą zeznania zainteresowanej P. S. (1), która podała, że w obu tych firmach (...) generowała zlecenia i je wystawiała /e-prot. z 6.09.2018 r.: 01:24:35, 01:35:26/. W tym stanie rzeczy Sąd nie dał wiary wersji płatnika, że zakres obowiązków K. W. (1) był większy w Spółce niż w firmie (...), albowiem z zeznań P. S. (1) wynika, że był on dokładnie taki sam w obu firmach, stąd też nie są wiarygodne depozycje J. S. i K. W. (1) co do powodów, dla których w firmie (...) będąc zatrudnioną jako spedytor na cały etat zarabiała początkowo 3000 zł, a obecnie 3500 zł, podczas gdy w Spółce wykonując taką samą pracę jedynie na ½ etatu miała zarabiać 5000 zł.

Zdaniem Sądu analiza całościowa zgromadzonych dowodów pozwala odtworzyć faktyczne motywy, którymi kierował się płatnik i K. W. (1) zawierając sporną umowę o pracę z 9.01.2017 r. Otóż, Sąd zważył, że poza sporem pozostaje, że K. W. (1) miała tytuł do ubezpieczeń społecznych jako pracownik firmy (...), ale tam podstawa wymiaru jej składek wynosiła jedynie 3000 zł. K. W. (1) ostatnią miesiączkę miała 2.12.2016 r., a zgodnie z USG z 2 lutego 2017 r. była w 8,5 tygodniu ciąży /k. 1001 akt VIII U 667/18/, czyli w 3 miesiącu ciąży. Z karty ciąży wynika, że była na wizycie ginekologicznej 31.01.2017 r. i była wtedy w 8/9 tygodniu ciąży /k. 711-712 akt VIII U 667/18/. Z danych w systemie ZUS wynika, że Spółka (...) dokonała zgłoszenia K. W. (1) do ubezpieczeń społecznych dopiero 14.08.2017 r., a imienne raporty miesięczne o należnych składkach złożyła także ze znacznym opóźnieniem, bo za okres od stycznia do kwietnia 2017 r. dopiero w dn. 15.08.2017 r.

Sąd badając kwestię tak znacznego opóźnienia w zgłoszeniu K. W. (1) do ZUS z tytułu zawarcia umowy o pracy ze SPÓŁKĄ nie dał wiary zeznaniom J. S. i świadka J. G. /e-prot. z 15.01.2019 r.: 00;57:34-01:10:44 VIII U 667/18/, że było spowodowane tym, że system informatyczny ZUS nie działał prawidłowo, albowiem po pierwsze, płatnik nie przedstawił jakichkolwiek dowodów, że dokonał wcześniej takiego zgłoszenia do ZUS, a świadek nie potrafiła w żaden logiczny sposób wytłumaczyć przyczyn tego znacznego opóźnienia, po drugie, płatnik nie wystąpił do ZUS, z uwagi na rzekome problemy z elektronicznym zgłoszeniem o jakim zeznała świadek J. G., z wnioskiem o zgodę na złożenie w formie papierowej tego zgłoszenia, a po trzecie, z zaświadczenia złożonego przez Zakład do akt sprawy wynika, że płatnik nie złożył też żadnego zwolnienia lekarskiego K. W. (1) przed dokonaniem zgłoszenia w dn. 14.08.2017 r. i nie udowodnił, że były one jednak składane przez świadka J. G. nie tylko z tytułu zatrudnienia K. W. (1) w firmie (...), ale też w Spółce (...). A zatem pomimo rzekomego zatrudnienia K. W. (1) od stycznia 2017 roku, płatnik nie dokonał jej zgłoszenia do ubezpieczeń przez osiem miesięcy aż do VIII 2017 roku przez rzekomo trwające tyle czasu problemy z elektronicznym zgłoszeniem, nie składał też imiennych raportów miesięcznych o należnych składkach, a nawet nie dostarczył organowi rentowemu zwolnień lekarskich tej zainteresowanej.

Ponadto z wydruków z konta bankowego K. W. (1) wynika, że w okresie poprzedzającym jej zgłoszenie do ZUS jako pracownika Spółki, w której rzekomo pracowała od 16.00 do 20.00, zainteresowana w godzinach pracy w Spółce robiła zakupy w aptece. Jest to jedynie mały element, ale dodatkowo potwierdzający niewiarygodność zeznań w powyższym zakresie.

Sąd wziął też pod uwagę, że K. W. (1) zeznała, iż J. S. nie wiedział w styczniu 2017 r. o tym, że jest w ciąży, bo ciąża była zagrożona i K. W. (1) bała się czy utrzyma ciążę. Jako całkowicie sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym jawi się zatem zachowanie K. W. (1) , o którym zeznała, że pracując na pełny etat w firmie (...) i wykonując bardzo wyczerpującą pracą spedytora, bojąc się o to czy utrzyma ciążę, zdecydowała się właśnie w tym czasie na dodatkowe zatrudnienie w Spółce na ½ etatu przez co jej dobowy czas pracy miał od 9.01.2017 r. wynosić po 12 godzin dziennie. Jeśli do tego dodać, że K. W. (1) mieszka w centrum Ł., a biuro firmy (...) i Spółki jest przy ul. (...), która jest odnogą ul. (...), to uwzględniając czas dojazdów K. W. (1) samochodem do pracy zwiększyłby się ten sposób jej czas pozostawania poza domem co najmniej do 13 lub 14 godzin dziennie, w sytuacji, gdy obawiała się o to czy w ogóle ciążę utrzyma. Takie zachowanie w sytuacji obawy K. W. (1) zagrożenia poronieniem jest nieracjonalne, co dodatkowo czyni jej zeznania niewiarygodnymi w zakresie w jakim zeznała, że nie było przeszkód by zwiększyła swoje zatrudnienie. Zdaniem Sądu do żadnego zwiększenia czasu pracy K. W. (1) nie doszło, bo nadal wykonywała ona taką samą pracę jako pracownik firmy (...) w charakterze spedytora, a podpisanie umowy o pracę ze Spółką miało jedynie stworzyć pozory dodatkowego zatrudnienia, aby w ten sposób zwiększyć, na krótki okres przed spodziewaną w niedalekiej przyszłości jej niezdolnością do pracy z powodu choroby w okresie ciąży i macierzyństwa, podstawę wymiaru składek od wynagrodzeń w obu firmach, celem uzyskania większych zasiłków z ubezpieczenia.

Sąd badając kwestię przyczyn opóźnienia w zgłoszeniu K. W. (1) do ZUS jako pracownika Spółki miał na uwadze, że świadek J. G. zeznała, że „w momencie podpisania umowy o pracę zostały mi przekazane dokumenty celem zgłoszenia pani W. do ZUS, jeśli chodzi o Spółkę. Z tego co pamiętam zgłoszenie do ZUS-u zrobiłam niezwłocznie” e-prot. z 15.01.2019 r. : 00:57:34 VIII U 667/18. Mając na uwadze całokształt zgromadzonego materiału dowodowego zdaniem Sądu świadek dokonała zgłoszenia do ZUS K. W. (1) z tytułu jej zatrudnienia w Spółce w dacie faktycznego dokonania rzeczonego zgłoszenia K. W. (1) 14.08.2018 r., i dopiero wtedy sporna umowa została sporządzona. Nie ma żadnych wiarygodnych dowodów ani na wcześniejsze zgłoszenie, czy tez próby zgłoszenia przez świadka J S. K. W. do ZUS jako pracownika Spółki, nie ma też żadnych wiarygodnych dowodów, że istniały jakiekolwiek problemy z (...), przez którego zgłoszenie nie dotarło wcześniej. Nie ma również zgłoszenia płatnika o tych problemach do ZUS i wystąpienia z wnioskiem o papierowe zgłoszenie K. W. (1) . Nie ma także do 14.08.2018 r. zgłoszonych zwolnień lekarskich K. W. (1) do ZUS, jako pracownika Spółki, podczas gdy docierały do ZUS zwolnienia od drugiego płatnika, czyli firmy (...), a były przesyłane przecież przez tę samą osobę – świadka J. G.. Świadek J. G. zeznała, że nie ma żadnych dowodów na przesłanie jakichkolwiek dokumentów do ZUS przed 14.08.2018 r. łączących się z zatrudnieniem K. W. (1) w Spółce w formie elektronicznych potwierdzeń, a zatem są one gołosłowne, a jako takie nie zasługują na wiarę, gdyż nie znajdują poparcia w jakimkolwiek innym wiarygodnym materiale dowodowym.

Sąd uznał, że zeznania świadka B. P. (1) nie stanowią wiarygodnego dowodu na to, że K. W. (1) świadczyła pracę w Spółce, albowiem świadek ten wprost przyznał, że nie wie czy zainteresowana była zatrudniona w Spółce czy w firmie (...), a nadto zeznał, że nie potrafi powiedzieć czy to K. W. (1) wyszukiwała dla niego zlecenia a jedynie, że otrzymywał z jej numeru smsy i że gdy dzwonił na ten numer odzywała się K. W. (1) /e-prot. z 15.01.2019 r.:00:46:03, 00;56:11 w sprawie VIII U 667/18/. W sprawie VIII U 666/18 na rozprawie w dn. 11.06.2019 r. zeznał zaś że z K. W. (1) kontaktował się mniej więcej raz na pół roku i dotyczyło to spedycji, a nieco wcześniej, że nie było żadnej różnicy pomiędzy współpracą z firmą (...) i ze Spółką i nadal kontaktował się z tymi samymi spedytorami zatrudnionymi w firmie (...), a jedyną zmianą dla świadka po powstaniu Spółki było to, że zaczął faktury wystawiać na Spółkę, wobec czego nie można ustalić na podstawie zeznań tego świadka, że kontaktował się z K. W. (1) w badanym okresie jako pracownikiem Spółki /e-prot. z 11.06.2019 r.: 01:19:01 w sprawie VIII U 666/18/.

Sąd nie dał wiary świadkowi I. C., że kontaktował się w sprawie współpracy ze Spółką z K. W. (1), która wydawała mu zlecenia i że kontaktował się z nią raz na 3 tygodnie najczęściej w godzinach popołudniowych osobiście, a częściej telefonicznie, aż do połowy 2017 r., gdyż zainteresowana K. W. (1) była na zwolnieniu lekarskim już od 27.02.2017 r. Sąd nie dał wiary temu świadkowi, że później w sprawach zleceń ze Spółki kontaktował się od połowy 2017 roku z P. S. (1), która robiła to samo co K. W. (1) /zeznania świadka I. C. e-prot. z6.09.2018 r.: 01;53:18 w sprawie VIII U 667/18, e-prot. z 7.03.2019 r. : 01:20:07 w sprawie VIII U 665/18/, albowiem stoi to w rażącej opozycji do zeznań świadka J. K. (1), która zeznała, że P. S. (1) przed majem 2018 r. nie wykonywała pracy w biurze Spółki i firmy (...), a także na czym polegała praca P. S. (1) wyjaśniając, że P. S. (1) zajmowała się tylko mandatami i dokumentami, które przychodziły do Spółki i firmy (...) i oprócz tego niczego innego nie wykonywała, w szczególności nie wystawiała zleceń bo to robiła świadek J. K. (1). Tym samym P. S. (1) nie mogła, tak jak zeznał świadek I. C., zajmować się przekazywaniem temu świadkowi zleceń, tak jak to robiła wcześniej K. W. (1). Poza tym Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka I. C., że gdy przyjeżdżał do biura Spółki raz lub dwa razy w miesiącu widział wtedy wszystkie zainteresowane oraz J. K. (1) w biurze, gdyż stoi to w rażącej opozycji do bezspornych okoliczności co do okresów, w których zainteresowane przebywały na zwolnieniach lekarskich, co wyklucza jednoczesne przebywanie wszystkich zainteresowanych w tym samym czasie w biurze. Powyższe jest również sprzeczne z zeznaniami świadka J. K. (1), która zeznała, że od momentu podjęcia przez nią pracy w firmie (...) zainteresowana K. W. (1) nie świadczyła pracy w firmie brata i przebywała od 27.02.2017 r. na zwolnieniu lekarskim, P. S. (1) zaczęła pojawiać się w biurze dopiero po weekendzie majowym 2018 r., a wcześniej pracowała w pełnym wymiarze w Selgrosie, zaś A. S. (1) zgodnie z zeznaniami świadka J. K. (1) w ogóle nie świadczyła pracy w Spółce. Z tych względów Sąd nie dał wiary omówionej części zeznań świadka I. C..

Sąd zważył też, że z całego zgromadzonego materiału dowodowego, w tym zestawienia pracowników Spółki, wynika, że wśród pracowników formalnie zatrudnionych w Spółce był tylko jeden spedytor (K. W. (1)), a reszta spedytorów była zatrudniona w firmie (...). Nadto jedynie zainteresowane zatrudnione w Spółce miały bardzo wysokie wynagrodzenia, natomiast niepowiązana rodzinnie ze Spółką (...) pracowała za niemal minimalnym wynagrodzeniem. Z analizy zarobków w Spółce wynika, że w przeliczeniu na etat w pełnym wymiarze czasu pracy najwyższe wynagrodzenie ze spedytorów zatrudnionych w działalności i Spółce miała K. W. (1) w Spółce, bo na pół etatu zarabiała u płatnika 5000 zł miesięcznie. Jeśli więc porównać wynagrodzenia innych spedytorów zatrudnionych w firmie (...) i wynagrodzenie K. W. (1) w Spółce to już prima facie widać ogromną dysproporcję zarobków. Spedytorzy zatrudnieni w firmie (...) zarabiali minimalne wynagrodzenie, a jak wynika z zeznań P. S. (1) i przesłuchanych w charakterze świadków przewoźników, wykonywali oni w badanym okresie dokładnie taką samą pracę jak K. W. (1) w firmie (...) i obsługiwali kontrahentów nie tylko firmy (...), ale też Spółki (...). Miedzy innymi z tego powodu zewnętrzni przewoźnicy nie potrafili rozróżnić, w którym właściwie z podmiotów pracowali spedytorzy, ani z którą firmą sami nawiązali współpracę. O tym zaś, na który podmiot gospodarczy mieli wystawić faktury decydował ostatecznie J. S.. Poza tym, gdy zaczęli wystawiać faktury na Spółkę, jak zeznają świadkowie, we współpracy nic się nie zmieniło. Nadal byli obsługiwani przez te same osoby i nadal szukali dla nich zleceń ci sami spedytorzy. Czyli spedytorzy zatrudnieni w działalności gospodarczej J. S..

Co więcej nawet porównanie zarobków samej K. W. (1) w Spółce i w firmie jej brata wskazuje na niczym nieuzasadnioną dysproporcję, albowiem w firmie (...) na takim samym stanowisku spedytora otrzymywała wynagrodzenie 3000 zł, a później 3500 zł brutto miesięcznie za pracę w pełnym wymiarze, a w Spółce (...) na pół etatu 5000 zł miesięcznie. Zdaniem Sądu płatnik nie wykazał dlaczego była tak znaczna różnica w zarobkach K. W. (3) w obu tych podmiotach na takim samym stanowisku spedytora. W szczególności nie zasługują na wiarę przesłuchanie J. S. i zeznania K. W. (1), że miało to wynikać z tego, że w spółce zainteresowana miała większą odpowiedzialność niż w firmie swojego brata, gdyż miała dodatkowo generować zlecenia, czego nie robiła w firmie (...) i do jej zadań należało dodatkowo pisanie i wystawianie zleceń transportowych. Zeznania te stoją bowiem w rażącej opozycji do zeznań P. S. (1), która zeznała, że pracowała z K. W. (1) w firmie (...) i w Spółce, oraz że w obu tych podmiotach K. W. (1) była spedytorem i zajmowała się tym samym tj. zleceniami dla kierowców, w obu podmiotach generowała zlecenia, jak i drukowała. Z zeznań P. S. (1) wynika, że praca K. W. (1) w obu tych podmiotach niczym się nie różniła, a zainteresowana tak naprawdę po podpisaniu spornej umowy o pracę ze Spółką robiła dokładnie to samo i w taki sam sposób. Zdaniem Sądu w istocie z całościowej analizy zgromadzonych dowodów wynika, że nic się nie zmieniło po zawarciu spornej umowy o pracę ze Spółkę, bo K. W. (1) w rzeczywistości nadal jedynie wykonywała swoje dotychczasowe obowiązki pracownicze na rzecz firmy swojego brata, natomiast umowa o pracę ze Spółką miała jedynie stworzyć pozory dodatkowego tytułu do ubezpieczeń pracowniczych i zwiększenia w ten sposób w bardzo znaczący sposób podstawy do wyliczenia świadczeń z ubezpieczenia chorobowego i z tytułu macierzyństwa, których w niedalekiej przyszłości zainteresowana spodziewała się korzystać.

Ze złożonych do akt wydruków z konta bankowego K. W. (2) wynika, że w godzinach pracy w Spółce dokonywała ona zakupów w Aptece przy ul. (...), co przeczy zeznaniom zainteresowanej, a nadto wskazuje, że listy obecności zostały sporządzone tylko na użytek niniejszej sprawy. Płatnik nie wykazał też, że zatrudnienie K. W. (4) było racjonalnie uzasadnione potrzebami Spółki, albowiem Spółka od początku generowała straty, Spółka nie osiągała żadnych dochodów, nie regulowała albo czyniła to z opóźnieniem wszelkie daniny publiczne, w tym w szczególności cały czas miała zadłużenie w ZUS-ie odnośnie składek.

Co prawda świadkowie w osobach kontrahentów zeznali, że widywali K. W. (1) w biurze o różnych porach dnia, ale Sąd miał na uwadze, że świadkowie ci nie rozróżniali tak naprawdę czy nawiązali współpracę ze spółką czy firmą (...). Świadkowie przyznali w swoich zeznaniach, że nie widzieli różnicy czy K. W. (1) reprezentowała w rozmowach z nimi Spółkę czy firmę swojego brata, ponieważ wykonywała pracę w tym samym miejscu, w tym samym czasie, w tych samych warunkach. Trzeba także dodać, że K. W. (1) zeznała, że spedytorzy w firmie jej brata byli zatrudnieni w systemie zmianowym, więc mogli pracować także po godzinie 16.00. /k. 827 akt VII U 667/18 /, a zatem nawet jeśli była ona widziana po 16.00 w biurze to nie świadczy to, że wykonywała wtedy pracę na rzecz Spółki.

Z list obecności wynika, że od 9 stycznia 2017 r. w spółce pracowało K. W. (1) i A. S. (1), razem 1,5 etatu, ale już od ostatniego tygodnia stycznia do marca K. W. (1) pracowała sama, bo A. S. (1) była nieobecna w pracy z uwagi na chorobę, co prawda z list obecności wynika, że w kwietniu obie zainteresowane pracowały w spółce, ale w maju obie chorowały i w tym czasie nikt żadnej z nich nie zastępował, co oznacza, że nikt nie prowadził spraw spółki. Tymczasem K. W. (1) chcąc wykazać racjonalność jej zatrudnienia w spółce zeznała, że pracy było bardzo dużo i to tak dużo, że nie miała czasu wyjść do toalety. Stoi to w opozycji do okoliczności jakie wynikają z analizy list obecności, z których wynika, że w maju 2017 r. nikt w Spółce nie pracuje i nie ma nikogo, kto mógłby kierować wtedy pracą kierowców współpracujących ze Spółką, którzy jeździli po terenie całej Polski i Europy. Z materiału dowodowego wynika, że do 26 maja 2017r. kiedy w Spółce rzekomo na podstawie spornej umowy o pracę zaczęła pracować P. S. (1) - nikt spraw Spółki nie prowadził. Z porównania zaświadczeń lekarskich, dat zawarcia spornych umów, dat porodu, wynika, że było dużo więcej okresów, kiedy nikogo w Spółce nie było, bo albo wszyscy chorowali, albo P. S. (1) w okresie wakacyjnym korzystała z urlopu i znowu nikt w Spółce nie pracował. Z zestawienia okresów niezdolności do pracy, list obecności, okresów urlopów nie wynika, że polityka pracownicza Spółki miała jakieś racjonale i ekonomiczne uzasadnienie, gdyż wyłania się obraz taki, że Spółka rzekomo zatrudnia pracowników, ale pracownicy ci nie wykonują swojej pracy i nikogo na ich miejsce na zastępstwo Spółka nie zatrudnia. Natomiast z zeznań w charakterze świadków zewnętrznych przewoźników wynika, że po powstaniu Spółki nic się nie zmieniło w sposobie zlecania im usług transportowych i prowadzenia współpracy, a jedynie faktury były wystawiane na Spółkę. Obsługiwali ich ci sami co dotychczas spedytorzy i inni pracownicy (np. M. S.), którzy nigdy nie byli pracownikami Spółki, ale firmy (...).

Sąd miał na uwadze, że Spółka miała być firmą rodzinną, a rzekomo zatrudnione w niej osoby – za wyjątkiem J. K. (1) – były w bardzo bliskich rodzinnych relacjach. Jako sporządzone wyłącznie na użytek niniejszego postępowania należało zatem uznać ostemplowane nazwiskami zainteresowanych, złożone do akt faktury, które były ostemplowane w systemie aż 3-krotnej kontroli przez każdą zainteresowaną, z których każda rzekomo w ten sposób sprawdzała drugą. Ten brak zaufania stoi jednak w opozycji do powyższego, jak również do tego, że zainteresowana nie miała żadnego problemu w udostępnianiu kart bankomatowych (według jej twierdzeń). Poza tym odmawiając waloru wiarygodności Sąd miał na uwadze, że z zeznań J. K. (1) wynika wprost, że faktury w badanym okresie były kopiowane i wkładane do zleceń i po okazaniu faktur świadek zeznała, że nigdy nie były stemplowane w taki sposób, a jedynie były przez świadka stemplowane pieczęcią firmową. Dodać należy, że płatnik nie złożył faktur zakupu pieczęci imiennych dla zainteresowanych, wobec czego nie ma możliwości ustalenia, kiedy faktycznie zostały one zakupione. Tym bardziej brak złożenia dokumentów zakupu tych pieczęci musi dziwić , że gdyby istniały w badanym okresie, to koszty te spółka rozliczyłaby przecież w ramach wydatków na prowadzenie działalności. Samo złożenie książki ewidencji stempli /k. 994 załączonych akt VIII U 667/18/ nie pozwala ustalić tych okoliczności, bo są tylko własnoręczne adnotacje nie poparte żadnym innym zewnętrznym dokumentem w postaci faktury zakupu.

Także dotyczące okresu po urodzeniu dziecka zeznania K. W. (2) są niewiarygodne, gdyż wynika z nich, że karmi dziecko piersią a jednocześnie, że wróciła do pracy w obu podmiotach od 6.00 do 17.00, co oznacza, że pracuje od 6.00 do 13.00 w firmie brata, a od 13.00 do 17.00 w spółce, i spędza łącznie z czasem na dojazdy 12-13 godzin codziennie poza domem. Tym bardziej trudno uznać za wiarygodne te zeznania, skoro mąż K. W. (2) podjął pracę w Spółce wobec czego nie wiadomo, kto miałby zajmować się ich dzieckiem w wieku niemowlęcym, skoro K. W. (1) zeznała, że czyni to na zmianę z mężem, który pracuje od 14.00 do 22.00, czyli oboje w tym samym czasie są w pracy.

Zestawienie tych wszystkich faktów wskazuje, zdaniem Sądu, na to, że formalne wytworzenie dokumentu umowy o pracę z 9.01.2017 r. nastąpiło później niż na to wskazuje data umowy o pracę K. W. (2) ze Spółką i stąd w efekcie późniejsze zgłoszenie wnioskodawczyni do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, dopiero 14.08.2018 r. Powyższe także w uznaniu Sądu nakazuje z daleką ostrożnością podchodzić do zeznań stron spornej umowy jako osobowych źródeł dowodowych, na podstawie których można byłoby poczynić istotne dla sprawy ustalenia.

Sąd pominął złożone przez pełnomocnika płatnika oświadczenia listonoszy. Przypomnieć należy, że obowiązująca w postępowaniu cywilnym zasada bezpośredniości i ustności wyłącza możliwość odbierania od świadków zeznań w formie pisemnej. Dowodem mogą być zatem wyłącznie zeznania, które zostały złożone przed sądem w formie ustnej, osobiście przez osoby w tym celu wezwane. Pisemne oświadczenia osób fizycznych zawierające przytoczenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy są jedynie dowodem tego, że osoby, które oświadczenia podpisały, złożyły je w tym dokumencie (w myśl art. 245 k.p.c.) . Profesjonalny pełnomocnik nie zdecydował się na złożenie wniosku o przesłuchanie tych osób w charakterze świadków, pomimo kierowanych do niego w tym zakresie pytań Sądu, a jedynie złożył ich oświadczenia do akt sprawy. Powyższe oznacza, że oświadczenia te – będące jedynie dokumentami prywatnymi, w żaden sposób nie potwierdzają wskazanych tam twierdzeń, a jedynie wskazują na to, że osoby podpisujące je złożyły oświadczenia tej treści. A zatem nie mogą być one uznane za dowody potwierdzające wykonywanie pracy przez K. W. (1) po godzinie 16.00 na rzecz Spółki (...). Jedynie na marginesie należy zauważyć, że jak wynika z doświadczenia życiowego listonosze po tej godzinie nie roznoszą korespondencji, a nadto i tak na tej podstawie nie byłoby wiadomo na rzecz którego z podmiotów gospodarczych świadczyła wówczas pracę we wspólnym biurze zainteresowana. To samo odnosi się do rzekomej pracy wykonywanej przez P. S. (1). Skoro bowiem była zatrudniona w pełnym wymiarze w Selgros, a nadto mieszkając na tej samej posesji co biuro Spółki (...) i będąc członkiem Zarządu tej Spółki mogła być obecna, gdy hipotetycznie przychodzili listonosze. Mogła również w niniejszym stanie faktycznym odebrać od nich tę korespondencję nie będąc pracownikiem Spółki /k 1005-1006 akt VIII U 666/18/.

Z tych samych przyczyn Sąd pominął też złożone przez pełnomocnika płatnika oświadczenie notariusza, które również nie stanowi wiarygodnego dowodu na okoliczność wykonywania przez zainteresowane K. W. (1) i P. S. (1) spornych umów na rzecz Spółki (...). Nadto wskazano w nim jedynie, że K. W. (1) i P. S. (1) przynosiły dokumenty dotyczące (...) – a tymczasem oba podmioty mają w nazwie (...) zatem bez wskazania pełnej firmy nie wiadomo czy dotyczyło to własnej działalności J. S. czy też odwołującej się Spółki (...).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołania nie zasługują na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 i 13 ust 1 pkt 1 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz 300 ze zm.), obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym - podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami w okresie od nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania.

Zgodnie z art. 1 ust 1 ustawy z 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. Nr 60, poz. 636 ze zm.), pracownikom, w razie choroby lub macierzyństwa, przysługują świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą. Zgodnie zaś z art. 4 w ust. 1 i 2 w/w ustawy zasiłkowej, ubezpieczony podlegający obowiązkowo ubezpieczeniu nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego.

Wskazać należy, że stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany. Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne (wyrok SA w Lublinie z 17.01.2006 r. III AUa 433/2005, Wspólnota (...)).

Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ile legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy (wyrok SN z 18.10.2005r., II UK 43/05, OSNAPiUS 2006/15 –16/251).

Według art. 22 § 1 k.p., przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Zgodnie z art.22 §1 1 k.p. zatrudnienie w warunkach określonych w §1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.

Do cech pojęciowych pracy stanowiącej przedmiot zobowiązania pracownika w ramach stosunku pracy należą osobiste (nie może on wyręczyć się w pracy inną osobą) i odpłatne jej wykonywanie w warunkach podporządkowania. Dla stwierdzenia cechy podporządkowania typu pracowniczego z reguły wskazuje się na takie elementy jak: określony czas pracy i określone miejsce wykonywania czynności, podpisywania list obecności, podporządkowanie pracownika regulaminowi pracy oraz poleceniom kierownictwa co do miejsca czasu i sposobu wykonywania pracy oraz obowiązek wykonywania poleceń przełożonych.

Z art. 22 § 1 k.p., wynika, iż stosunek pracy to trwała i dobrowolna więź prawna łącząca pracownika i pracodawcę, której treścią jest obowiązek osobistego wykonywania pracy określonego rodzaju przez pracownika pod kierownictwem, na rzecz i na ryzyko pracodawcy oraz obowiązek pracodawcy zatrudniania pracownika przy umówionej pracy i wypłacania mu wynagrodzenia za pracę. W stosunku tym pracownik jest zobowiązany do świadczenia pracy określonego rodzaju, a więc nie każdej pracy, na rzecz pracodawcy, w sposób podporządkowany kierowniczej roli pracodawcy. Obowiązkiem pracodawcy wynikającym z nawiązania stosunku pracy jest wypłacanie pracownikowi wynagrodzenia za pracę. Stosunek pracy jest zatem dobrowolnym stosunkiem prawnym o charakterze zobowiązaniowym, zachodzącym między dwoma podmiotami, z których jeden, zwany pracownikiem, obowiązany jest świadczyć osobiście i w sposób ciągły, powtarzający się, na rzecz i pod kierownictwem drugiego podmiotu, zwanego pracodawcą, pracę określonego rodzaju oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem (por. wyrok SN z 7.10.2009 r., III PK 38/2009). Dlatego nie można mówić o umowie o pracę, jeżeli w łączącym strony stosunku prawnym brak jest podstawowych elementów charakterystycznych dla stosunku pracy (por. wyroki SN z 4.12.1997 r., I PKN 394/97, z 28.10.1998 r., I PKN 416/98, z 2.12.1998 r., PKN 458/98).

Nadmienić należy, iż w niniejszej sprawie to na organie rentowym spoczywał ciężar dowodu, że strony umowy o pracę złożyły fikcyjne oświadczenia woli, a więc, że nie miały zamiaru wywołania żadnych skutków prawnych, gdyż pracownik nie podjął wykonywania pracy na podstawie umowy o pracę, a pracodawca świadczenia tego nie przyjmował. Z tych bowiem faktów organ rentowy wywodzi skutki prawne (wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2007 r., I UK 269/2006, LEX nr 328015).

W myśl art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności.

Z czynnością prawną pozorną mamy do czynienia wówczas, gdy występują, łącznie, następujące warunki: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru, czyli być aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Pierwsza i zasadnicza cecha czynności pozornej wyraża się brakiem zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie prawo łączy z tego typu i treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczonymi, a prawdziwymi zamiarami stron, czyli upozorowanie stron na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynność o określonej treści została skutecznie dokonana.

Stosownie do treści art. 22 § 1 1 k.p. i art. 83 § 1 k.c., o tym, czy strony istotnie nawiązały umowę o pracę, nie decyduje tylko formalne zawarcie (podpisanie) umowy nazwanej umową o pracę, ani też nawet przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, lecz przede wszystkim faktyczne i rzeczywiste realizowanie na jej podstawie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, wynikających z art. 22 § 1 k.p. (por. wyrok SN z 5.06.2009 r., I UK 21/2009).

W celu dokonania prawidłowej kwalifikacji stosunku prawnego, należy przy tym uwzględnić z uwagi na treść art. 65 k.c. w zw. z art. 300 k.p. zarówno zgodny zamiar stron, cel umowy, jak i okoliczności istniejące w chwili jej zawierania (por. wyrok SN z 18.06.1998 r., I PKN 191/98).

Do ustalenia, że doszło do powstania pomiędzy stronami stosunku pracy konieczne jest zatem ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy i to rzeczywiście czyniły (por. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 14.02.2013 r., III AUA 1432/12). W świetle bowiem art. 83 § 1 k.c., jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony z góry zakładają za obopólną zgodą, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy (tj. mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy), to tak zawarta umowa o pracę ma charakter pozorny (por. m.in. wyrok SN z 4.08.2005 r., II UK 321/04). W konsekwencji zaś oświadczenia woli o zawarciu pozornej umowy o pracę złożone sobie wzajemnie przez strony są nieważne (art. 83 § 1 zd. 1 k.c.). W odniesieniu do umowy o pracę pozorność polega więc na tym, że strony nie zamierzają osiągnąć skutków wynikających z tej umowy, a określonych w art. 22 k.p. (por. wyrok SN z 4.01.2008 r., I UK 223/07, LEX nr 442836, z 5.10.2006 r., I UK 120/06, OSNP 2007 nr 19-20, poz. 294, M.Raczkowski „Pozorność w umownych stosunkach pracy”, Warszawa 2010, s.200-202).

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z 14.03.2001r., II UKN 258/00, (OSNAP 2002/21/527), nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował i płacił wynagrodzenie za pracę. Nie wyklucza to rozważenia, czy w konkretnym przypadku zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).

Sąd Okręgowy podziela również pogląd Sądu Najwyższego (wyrok
z 25.01.2005r., II UK 141/04, OSNP 2005/15/235)
, że stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art. 58 §1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).

Jednocześnie podkreślić należy, że „pozorność umowy o pracę (art. 83 k.c. w zw. z art. 300 k.p.) ma miejsce nie tylko wówczas, gdy mimo jej zawarcia praca w ogóle nie jest świadczona, ale też wtedy, gdy jest faktycznie świadczona, lecz na innej podstawie, niż umowa o pracę.” (wyrok SN z 5.10.2006 r., I UK 324/06, MPPr (...)).

Należy dodatkowo podkreślić, że rzeczywisty charakter pracowniczego zatrudniania osób bliskich pracodawcy wymaga nie tylko stwierdzenia braku dodatkowych zakazów do ich zatrudniania w ramach stosunku pracy, ale rygorystycznych ustaleń i przekonującej oceny, że zostały spełnione formalne i realne warunki do podjęcia zatrudnienia, a także że miało miejsce rzeczywiste wykonywanie przez osobę bliską obowiązków o cechach kreujących zobowiązania pracownicze. Jest to niezbędne dla wyeliminowania z obrotu prawnego zachowań osób bliskich zmierzających do obejścia lub nadużycia prawa do korzystniejszego tytułu i świadczeń z ubezpieczenia społecznego (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z 19.09.2003 r., II UK 41/03).

W przypadku A. S. (1) Sąd zważył, że w świetle całokształtu materiału dowodowego nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na to, że A. S. (1) w badanym okresie wykonywała na rzecz Spółki (...) umówioną pracę koordynatora.

Na wstępie należy zauważyć, że zainteresowana została zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku koordynatora w firmie transportowej, na którym nigdy wcześniej nie pracowała, ani nie miała kierunkowego wykształcenia. Do tego w momencie jej rzekomego przyjęcia do pracy nie było zatrudnionych w Spółce żadnych innych pracowników, których pracę mogłaby koordynować. Spółka (...) jako pracodawca nie określiła na piśmie zakresu pracowniczych obowiązków zainteresowanej, które płatnik zamierzał udowodnić dokumentami w postaci wezwań do zapłaty z jej podpisami oraz fakturami zaakceptowanymi w imieniu pracodawcy poprzez ich podpisanie i opatrzenie pieczątką imienną.

Zainteresowana niewątpliwie miała wymagane przepisami prawa zaświadczenie lekarskie o zdolności do pracy w Spółce (...) na wskazanym w umowie stanowisku. Sąd miał na uwadze, że taki obowiązek ma charakter imperatywny (art. 229 § 1 KP), a pracodawca nie może dopuścić pracownika do pracy bez wymaganego zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku pracy (art. 229 § 4 KP) i to pod rygorem sankcji za wykroczenia przeciwko prawom pracownika (art. 283 § 1 KP). Jednakże wobec przedłożonej dokumentacji medycznej leczenia A. S. (1), zeznań P. S. (1) oraz przesłuchania J. S. już tylko sam stan zdrowia bardzo schorowanej A. S. (1) w tym zarówno jej zły stan fizyczny, jak i psychiczny, wzbudza wątpliwości czy byłaby ona w stanie wykonywać wszystkie zadania, jakie według twierdzeń płatnika należały do jej obowiązków pracowniczych w Spółce.

W ocenie Sądu Okręgowego nie jest wiarygodne, że pierwszą połowę wymiaru czasu pracy A. S. (1) spędzała w terenie wykonując czynności polegające na wysłaniu korespondencji Spółki (...) i na wykonywaniu czynności związanych z prowadzeniem parkingu w Z.. Po pierwsze A. S. (1) nie korzystała z samochodu i była zdana na środki komunikacji publicznej. Po drugie nie wiarygodne jest, że będąc osobą schorowaną, której stan zdrowia uległ jeszcze dalszemu pogorszeniu po zatrudnieniu w Spółce (...), codziennie dojeżdżałaby do oddalonej od Spółki o 3 km poczty, tym bardziej, że autobusy w tym czasie jeździły na tej trasie od siedziby Spółki tylko 5 razy dziennie. Poza tym, co jasno zeznała świadek J. K. listonosz osobiście odbierał korespondencję zarówno z działalności gospodarczej, jak i Spółki aż do sierpnia 2018 roku. Nie jest również uzasadnionym i wiarygodnym rzekome dojeżdżanie przez zainteresowaną na parking do Z. autobusem z dwiema przesiadkami, zwłaszcza w okresach zimowych. Nie było również żadnej uzasadnionej potrzeby, aby A. S. (1) jeździła na parking do Z.. Parking ten nie miał żadnego stanowiska do jego obsługi, był automatyczny, A. S. (1) nie miała pisemnego upoważnienia J. S. do zawierania umów na parking i nie ma ani jednej umowy na parking, którą zawarłaby A. S. (1) działając jako pełnomocnik. Poza tym umowy na parking dla nowych klientów sporządzała J. K., która w tym zakresie zajmowała się również parkingiem. Nie wykazano również, aby zainteresowana kontaktowała się w jakikolwiek sposób z jakimikolwiek klientami parkingu, umawiała się z nimi czy spotykała na parkingu w celu np. przekazania im umów. Pomijając, iż tego typu umowy można przesłać mailem lub za pośrednictwem poczty. Ponadto z zeznań J. S. i zainteresowanych wynika, że parking w Z. należał do własnej działalności J. S., nie zaś Spółki (...), a z zeznań świadka J. K. (1), że to ona zajmowała się sprawami dotyczącymi parkingu w Z.. Świadek J. K. (1) przez cały czas konsekwentnie zeznawała, że A. S. (1) nie wykonywała żadnej pracy w Spółce, a jeśli była obecna w biurze to piła wówczas kawę, a wieczorami sprzątała.

Zdaniem Sądu przedłożone przez płatnika dokumenty również nie stanowią wiarygodnych dowodów na rzeczywiste świadczenie pracy przez A. S. (1). Z porównania dat wszystkich złożonych wezwań do zapłaty, a także części faktur opatrzonych podpisem i imienną pieczątką A. S. (1) wynika, że niektóre zostały wystawione w okresach jej niezdolności do pracy, kiedy tej pracy nie mogła wykonywać. Ponadto z zeznań świadka J. K. (1) wynika wprost, że w badanym okresie, świadek będąc pracownikiem Spółki (...) nigdy nie były używane pieczątki imienne zainteresowanych, a nadto świadek nie widziała nigdy A. S. (1) przy pracy. Sąd zważył też, że mimo wyraźnego wezwania do złożenia dowodu zakupu pieczątek, płatnik aż do zakończenia postępowania takowych nie złożył, a zatem nie ma możliwości ustalenia kiedy faktycznie zostały one zakupione. Jako, że świadek J. K. (1) zeznała, że w okresie wykonywania przez nią pracy na rzecz płatnika nie widziała by kiedykolwiek dokumenty Spółki (...) były opatrzone pieczątkami imiennymi zainteresowanych i nie ma dowodów, że one faktycznie w tym czasie były zakupione i mogły być użyte, a nadto część z tych dokumentów dotyczy okresu, gdy zainteresowana była niezdolna do pracy, przeto Sąd uznał, że faktury i wezwania podpisane przez A. S. (1) nie stanowią wiarygodnego dowodu na faktyczne wykonywanie przez nią pracy na rzecz Spółki (...), ale zostały one sporządzone jedynie na potrzeby uwiarygodnienia wersji odwołującego się płatnika.

Sąd uznał, że także szereg innych okoliczności ustalonych w sprawie świadczy o tym, że A. S. (1) nie wykonywała pracy. Zainteresowana nie miała nawet biurka w biurze płatnika, ani telefonu służbowego, który byłby znany przewoźnikom. Z zeznań P. S. (1) i J. S. wynika, że znajomość obsługi komputera A. S. (1) opanowała jedynie w takim zakresie, aby pomóc mężowi w prowadzeniu księgowości w jego sklepie, natomiast nadal wolno pisze na komputerze i nie potrafi obsługiwać telefonów dotykowych nowszych generacji, ani nie chciała się tego nauczyć. Jeśli wziąć pod uwagę powyższe to wersja płatnika o wykonywaniu przez A. S. (1) pracy polegającej na czynnościach marketingowych w Spółce (...), w tym zmierzających do pozycjonowania stron internetowych jest kompletnie niewiarygodna, bo A. S. (1) nie miała ani stosownych kompetencji, ani wiedzy, ani nawet najprostszych umiejętności w tym zakresie. Stąd też Sąd uznał, że nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na wykonywanie takiej pracy przez A. S. (1).

To zaś, że świadkowie zeznali, iż zdarzało się, że widzieli A. S. (1) w biurze i że od niektórych odebrała dokumenty, a także, że zdarzyło się, że odebrała telefon, gdy dzwonili oni na numer stacjonarny we wspólnym biurze obu podmiotów gospodarczych nie świadczy o tym, że wykonywała ona umówioną pracę koordynatora na rzecz Spółki. Przede wszystkim żaden ze świadków nie potwierdził, że to A. S. (1) prowadziła z nim kiedykolwiek negocjacje w imieniu Spółki (...). Po drugie, żaden ze świadków nie znał numeru telefonu komórkowego A. S. (1), ani też nigdy nie starał się takowego poznać. Po trzecie, płatnik nie przedstawił żadnych dowodów na to, że A. S. (1) prowadziła jakiekolwiek negocjacje. Po czwarte świadek J. K. (1) zeznała, że nigdy nie widziała by A. S. (1) rozmawiała z kontrahentami Spółki, a także, że nie było sytuacji by to przewoźnicy zewnętrzni chcieli z A. S. (1) rozmawiać.

Z dowodów zebranych w sprawie wynika zaś, że A. S. (1) zjawiała się czasem w biurze w godzinach popołudniowych, ale nie po to, aby świadczyć umówioną pracę na rzecz Spółki, ale aby posprzątać, ewentualnie zdarzało się, że odebrała dokumenty od kontrahentów. Sąd zważył, że zainteresowana mieszkała razem z synem i synową w badanym okresie na tej samej nieruchomości, na której mieściło się biuro obu podmiotów gospodarczych. Poza sporem pozostaje, że nigdy nie była zatrudniona w firmie (...), a jednak jak wynika z zeznań J. S. przed powstaniem SPÓŁKI (...) i przed zawarciem spornej umowy o pracę, także świadczyła podobną pomoc rodzinną polegającą na sprzątaniu biura lub przyjęcia dokumentów od kontrahentów współpracujących z firmą (...).

Ponadto nawet jeśli uznać, że A. S. (1) zgodnie z zeznaniami w charakterze świadków przewoźników odbierała od nich dokumenty przewozowe w biurze i że rozmawiali z A. S. (1) na temat płatności – to zdaniem Sądu nie sposób stwierdzić, której działalności J. S. to dotyczyło, a nadto działania te należałoby zakwalifikować jako zwyczajową, nieznaczną pomoc rodzinną ze względu na bardzo niewielki zakres czynności, który nie odpowiada rodzajowo umówionej pracy przez strony na stanowisku koordynatora i nie wyczerpuje pełnego wymiaru czasu pracy.

Strony umowy przedstawiły w sprawie formalne dokumenty związane z zawarciem tej umowy, takie jak: akta osobowe, a w nich m.in. kartę szkolenia wstępnego z bhp, a nadto podpisane listy obecności, potwierdzenia wypłaty w gotówce wynagrodzenia (akta ZUS). Należy jednak podkreślić, że dokumenty te nie potwierdzają faktycznego świadczenia pracy na podstawie zawartej umowy o pracę. Samo bowiem formalne spełnienie warunków zawarcia umowy o pracę nie przesądza o powstaniu rzeczywistego stosunku pracy.

O tym, czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy, stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych, nie decyduje formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia, opłacenie składki czy sporządzenie niezbędnych dokumentów pracowniczych, jak to miało miejsce w sprawie niniejszej, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, wynikających z art. 22 § 1 KP Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych, co zdaniem Sądu nie miało miejsca w niniejszej sprawie.

Nawet jeśli uznać na podstawie zeznań świadków w osobach kontrahentów, że A. S. (1) wykonywała jakieś drobne czynności w biurze płatnika jak odebranie okazjonalnie dokumentów, to nie były to czynności odpowiadające rodzajowo umówionej pracy koordynatora (nie negocjowała warunków zleceń z przewoźnikami, nie wystawiała faktur, nie prowadziła działań marketingowych, nie pozycjonowała strony internetowej w Spółce (...), nie koordynowała niczyjej pracy, nie obsługiwała parkingu itd.), ale wykonywane sporadycznie (odebranie dokumentów, posprzątanie biura, odebranie telefonu stacjonarnego), a nie w sposób ciągły i z pewnością nie były to czynności wykonywane przez nią w wymiarze pełnego etatu.

Sąd uznał, że w świetle całokształtu materiału dowodowego nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na to, że A. S. (1) w badanym okresie wykonywała na rzecz Spółki (...) umówioną pracę koordynatora, a z analizy akt osobowych wynika, że płatnik nawet nigdy nie sprecyzował zakresu obowiązków pracowniczych na tym stanowisku dla zainteresowanej. Drugi członek ówczesnego zarządu P. S. (1) przyznała, że nie wie na czym miałaby polegać praca A. S. (1) jako koordynatora, a świadek J. K. (1) konsekwentnie zaprzeczała przez cały czas by zainteresowana wykonywała pracę na rzecz Spółki i by miała jakiekolwiek kontakty służbowe z A. S. (1). Powyższe przeczy temu, że A. S. (1) w spornym okresie świadczyła pracę na rzecz płatnika na tym stanowisku w reżimie charakterystycznym dla stosunku pracy i była z powierzanych jej zadań rozliczana przez pracodawcę. Zeznania J. S. nie pokrywają się przy tym co do faktycznie wykonywanych przez A. S. (1) czynności na rzecz Spółki z zeznaniami kontrahentów J. S. w charakterze świadków, albowiem żaden z nich nie potwierdził, że A. S. (1) prowadziła z nim negocjacje w sprawie współpracy, czy też że pozyskiwała nowych kontrahentów, a sam J. S. wprost zeznał, że nie potrafi wskazać z imienia i nazwiska kontrahentów, z którymi jego matka nawiązała współpracę. Nie sposób nawet na podstawie zeznań J. S. i P. S. (1) ustalić co miała koordynować A. S. (1) –czy działalność całej Spółki, czy pracę jej pracowników, a zgromadzone dowody nie dają podstaw do ustalenia, że którąś z tych czynności wykonywała. Również nie potwierdziło się, w świetle całokształtu materiału dowodowego, twierdzenie płatnika, że A. S. (1) zajmowała się pozycjonowaniem strony internetowej Spółki i współpracowała z firmą, która stworzyła tę stronę, albowiem A. S. (1) nie ma ani stosownej wiedzy ani umiejętności w tym zakresie, skoro z zeznań P. S. (1) i J. S. wynika, że sprawia jej kłopot nawet obsługa smartfona, a posługiwanie się komputerem opanowała tylko dzięki pomocy męża jedynie w takim zakresie, żeby mogła mu pomagać w prowadzeniu księgowości w jego sklepie. Nadto nie zostały przedstawione żadne dowody na potwierdzenie tej rzekomej współpracy. Nie ma też wiarygodnych dowodów, że A. S. (1) zajmowała się korespondencją Spółki, czy parkingiem w Z., gdyż przeczą temu zeznania świadka J. K. (1), która zeznała, że korespondencję tak Spółki, jak i firmy (...) do sierpnia 2018 r. odbierał codziennie listonosz, a później zawoził ją J. S. i P. S. (1) na zmianę, natomiast sprawami związanymi z parkingiem w Z. zajmowała się J. K. (1), przy czym nie należał on do Spółki lecz firmy (...), który nigdy nie udzielił A. S. (1) żadnego pełnomocnictwa w tym zakresie i sam podpisywał umowy na parking w Z.. Sąd uznał nadto, że z dokumentacji medycznej A. S. (1) wynika, że z uwagi na bardzo poważne schorzenia miałaby ona poważny problem z wykonywaniem takich czynności jak codzienne wyjazdy na pocztę czy też dojeżdżanie do Z. autobusem z dwoma przesiadkami.

Z tych wszystkich względów Sąd uznał, że w świetle dostępnego materiału dowodowego A. S. (1) nie świadczyła na rzecz Spółki (...) w badanym okresie pracy na podstawie zakwestionowanej przez organ rentowy umowy o pracę.

W przypadku P. S. (1) Sąd zważył, że zgodnie z art. 210 § 1 ksh w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim, spółkę reprezentuje m.in. pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. W niniejszej sprawie umowa o pracę została zawarta pomiędzy P. S. (1) będącą wspólnikiem mniejszościowym (2%) i zarazem członkiem zarządu Spółki, a większościowym udziałowcem spółki ( 98% ) i zarazem Prezesem Zarządu Spółki, a więc wbrew regule wyrażonej w art. 210§1 k.s..h

W orzecznictwie Sądu Najwyższego dotyczącym kwestii sankcji zawarcia umowy w imieniu osoby prawnej w charakterze jej organu przez osobę lub osoby niemające do tego kompetencji dominowały wypowiedzi uznające taką umowę za bezwzględnie nieważną. Takie stanowisko Sąd Najwyższy zawarł m.in. w powołanych przez powoda (k.302) wyrokach: z dnia 12 grudnia 1996 r., I CKN 22/96, z dnia 26 czerwca 1997 r., I CKN 130/97, z dnia 31 stycznia 2001 r. III CKN 984/98 i z dnia 16 grudnia 2004 r., V CK 674/03.

Sąd miał w pierwszej kolejności na uwadze, że członek zarządu nie może reprezentować spółki w umowie z innym członkiem zarządu z mocy z art. 210 § 1 k.s.h. w związku z art. 58 § 1 k.c., co oznacza, że jego zachowanie nie można być oceniane jako zachowanie spółki. Tym samym w przedmiotowej sprawie nie można mówić, że skarżąca Spółka złożyła oświadczenie woli w sposób dorozumiany ponieważ po stronie Spółki nie było osoby, której zachowanie można by oceniać jako złożenie oświadczenia w sposób dorozumiany zgodnie z art. 60 k.c.

W art. 65 k.c. zostały określone ogólne dyrektywy wykładni oświadczeń woli, które stosuje się nie tylko w celu ustalenia ich treści, ale także w celu stwierdzenia, czy dane zachowanie było w ogóle oświadczeniem woli, czy dana czynność prawna doszła do skutku oraz jaki jest jej charakter prawny. W ramach dyrektyw płynących z art. 65 § 1 k.c. sąd dokonując wykładni oświadczenia woli bada również ważność czynności prawnej, w tym, czy osoba, która złożyła dane oświadczenie woli była do tego uprawniona. Sporna umowa o pracę została podpisana przez członków zarządu spółki prawa handlowego, będących jednocześnie wspólnikami spółki. Stąd też badając okoliczności, w których doszło do wyrażenia woli obu stron danej czynności prawnej, w tym przypadku umowy pomiędzy Spółką a członkiem zarządu, należy sięgnąć do przepisów prawa handlowego. Po myśli art. 1 § 1 k.s.h. wszelkie sprawy dotyczące organizacji spółek prawa handlowego, w tym dotyczących organizacyjnej relacji pomiędzy organami spółki, a także czynności podejmowanych pomiędzy członkami zarządu a spółką reguluje Kodeks spółek handlowych. Natomiast zgodnie z art. 2 k.s.h w sprawach określonych w art. 1 § 1 k.s.h., a zatem również sprawach dotyczących wewnętrznej organizacji spółki i czynności podejmowanych przez poszczególne organy spółki i nieuregulowanych w ustawie stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego. Z treści tych przepisów wynika, że przy badaniu okoliczności, w których doszło do składania oświadczeń woli pomiędzy spółką a członkiem zarządu, zdolność do podejmowania czynności prawnych w imieniu spółki oceniamy według przepisów Kodeksu spółek handlowych, a treść czynności prawnej według przepisów Kodeksu cywilnego. W spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością stosownie do art. 210 § 1k.s.h. w umowie między spółka a członkiem zarządu spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą wspólników. Zatem Kodeks spółek handlowych nie przewiduje możliwości zawarcia umowy cywilnoprawnej pomiędzy członkiem zarządu, a spółką reprezentowaną przez innego członka zarządu, jak również możliwości zawarcia umowy pomiędzy zgromadzeniem wspólników, a członkiem zarządu spółki. Umowy takie może zawierać wyłącznie rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą wspólników. Przepis art. 210 § 1 k.s.h. dotyczy zarówno umów związanych z pełnioną funkcją w zarządzie spółki, jak i umów zawieranych z członkami zarządu poza stosunkiem organizacyjnym. W tym miejscu dodać należy, że przepisy Kodeksu spółek handlowych w zakresie, w jakim nie odsyłają do możliwości odrębnych uregulowań w statucie spółki mają charakter przepisów bezwzględnie obowiązujących. Dlatego też sporna umowa o pracę z P. S. (1) jest w ocenie Sądu umową nieważną w rozumieniu art. 58 § 1 k.c., gdyż została zawarta w sposób sprzeczny z art. 210 k.s.h. Umowa zawarta pomiędzy spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, reprezentowaną przez członków zarządu a innym członkiem zarządu jest umową nieważną od dnia jej podpisania i nie rodzi żadnych skutków, w tym skutków wynikających z ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. 2013, poz. 1442 – j.t.). Umowa cywilnoprawna zaciągająca zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na rzecz członka zarządu tej spółki, będącego jednocześnie jej wspólnikiem, niezależnie od tego jak została nazwana w momencie składania oświadczeń woli, a która jest nieważna ze względu na niewłaściwą reprezentację spółki przy jej zawieraniu, nie może być konwalidowana przez fakt, że zgromadzenie wspólników spółki wiedziało o zawartej umowie i ją akceptowało, ani przez to, że następczo dopiero w toku niniejszego procesu uchwałą Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Spółki (...) z 10.12.2018 r.: 1/ na podstawie art. 210 § 1 k.s.h. w zw. z art. 240 i 232 k.s.h. Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników Spółki (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. oświadczyła, iż udziela pełnomocnictwa do potwierdzenia czynności umowy o pracę zawartej przez spółkę z członkiem jej Zarządu P. S. (1) w dniu 25 maja 2017 r. J. G.. Jednocześnie uchwałą zobowiązano pełnomocnika do złożenia pracownikowi oświadczenia woli potwierdzającego czynność prawną umowy o pracę zawartej pomiędzy Spółką a P. S. (1) w dniu 25 maja 2017 r. i od tego dnia wykonywaną, pod którą za zgromadzenie wspólników złożyli podpisy J. S. i P. S. (1) /uchwała z 10.12.2018 r. k. 992 akt VIII U 666/18/. J. G. działając na podstawie w/w uchwały jako pełnomocnik Spółki (...) złożyła P. S. (1) pisemne oświadczenie z 23.01.2019 r., w którym potwierdziła w imieniu pracodawcy umowę o pracę zawartą w dniu 25.05.2017 r., a nadto oświadczyła, że potwierdza jako pełnomocnik Zgromadzenia Wspólników Spółki wykonywanie przez P. S. (1) pracy w ramach zatrudnienia w Spółce od 25.05.2017 r. do 10.12.2018 r. i poinformowała, że począwszy od 11.12.2018 r. podlega ona służbowo Zarządowi Spółki, a P. S. (1) potwierdziła otrzymanie w/w oświadczenia w dn. 23.01.2019 r. własnoręcznym podpisem. Także z samego faktu wypłacenia członkowi zarządu wynagrodzenia na podstawie nieważnej umowy nie można wywieść skutku w postaci objęcia członka zarządu spółki obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi. Wynagrodzenie członka zarządu spółki wypłacone na podstawie nieważnej umowy nie wchodzi do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, gdyż umowa nieważna od samego początku nie rodzi obowiązku objęcia ubezpieczeniami społecznymi (tak samo Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 1 9 lutego 2014 r., III AUa 927/13, Lex Numer 1024126).

Sąd Okręgowy podziela stanowisko prawne, że wiedza i akceptacja umowy przez drugiego członka zarządu nie ma istotnego znaczenia, bo konstrukcja czynności prawnej niezupełnej nie ma tutaj zastosowania, a zatem w okolicznościach niniejszej sprawy umowę o pracę uznać należy za nieważną z mocy prawa, tj. na podstawie art. 58 § 1 kc w zw. z art. 210 k.s.h..

Zgodnie z treścią art. 39 kc kto jako organ osoby prawnej zawarł umowę w jej imieniu nie będąc jej organem albo przekraczając zakres umocowania takiego organu, obowiązany jest do zwrotu tego, co otrzymał od drugiej strony w wykonaniu umowy, oraz do naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę nie wiedząc o braku umocowania. Przepis ten ma zastosowanie m.in. w sytuacjach gdy umowa zostaje zawarta z naruszeniem zasad reprezentacji osoby prawnej (np. przez jednego członka zarządu zamiast wymaganej reprezentacji łącznej). Jest to inna okoliczność niż działanie bez stosownego umocowania, co uregulowano w art. 103 kc. W przypadku działania tzw. „fałszywego pełnomocnika” mamy do czynienia z bezskutecznością zawieszoną czynności prawnej i istnieje możliwość potwierdzenia jej przez właściwy organ (art. 103 kc). W przypadku działania tzw. „fałszywego organu” mamy do czynienia z natychmiastową nieważnością umowy i natychmiastową odpowiedzialnością- na podstawie art. 39 kc - osoby, która nie była organem lub przekroczyła zakres umocowania (teza 6 komentarza do art. 39 kc S. Dmowski, S. Rudnicku Komentarz do kc, część I ogólna wyd. prawn. W-wa 1998r. str. 94). Sąd Najwyższy niejednokrotnie wypowiadał się, że przepis art. 103 kc nie ma zastosowania w drodze analogii w razie działania „fałszywego organu” (wyrok z dnia 16.12.2004r. sygn.. akt V CK 674/03, ponadto wyrok SN z dnia 12.12.1996r. sygn. akt I CKN 22/96, teza 2 wyroku z dnia 8.10.2009r. sygn. akt II CSK 180/09). Powyższe stanowisko Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne. Jest to zdecydowanie stanowisko dominujące i utrwalone. Można znaleźć w orzecznictwie również stanowiska, że w drodze ostrożnej analogii dopuszczalne jest stosowanie art. 103 kc i potwierdzenie czynności zdziałanej przez „fałszywy organ”. Np. SN w uchwale 7 sędziów z dnia 14.09.2007r. sygn.. akt III CZP 31/07 przyjął, że do umowy zawartej przez zarząd spółdzielni bez wymaganej do tego ważności uchwały walnego zgromadzenia lub rady nadzorczej ma zastosowanie w drodze analogii art. 103 § 1 i 2 kc. Wskazać należy, że jest to sporne w doktrynie i orzecznictwie stanowisko. W/w uchwała ma tyle glos krytycznych co aprobujących. W ocenie Sądu Okręgowego, co do zasady bowiem opowiedzieć się należy za tym, że odmienność uregulowań art. 39 kc i 103 kc, przy założeniu racjonalności ustawodawcy wskazuje, że świadomie i celowo w regulacji art. 39 kc ustawodawca pominął możliwość potwierdzania czynności, co przemawia w ocenie Sądu Okręgowego za wykluczeniem analogii. Jeżeli natomiast stosować analogię to jak wyżej zaznaczono bardzo ostrożnie. Za każdym razem rozstrzygając w tym zakresie należy mieć na względzie indywidulane okoliczności faktyczne w każdej sprawie, zachowanie bezpieczeństwa obrotu i przyczyny kwestionowania czynności prawnej przez kontrahenta. W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszym stanie faktycznym do zastosowania analogii z art. 103 kc nie ma podstaw.

W przedmiotowym stanie faktycznym należało również rozważyć czy zawarcie spornej umowy o pracę z P. S. (1) mogło nastąpić per facta concludentia, lecz takich dowodów w świetle całokształtu materiału dowodowego brak. Zawarcie umowy przez fakty dokonane polega na dorozumianym wyrażeniu woli stron przez zachowanie, które ujawniło tę wolę w sposób dostateczny (art. 60 KC w związku z art. 300 KP). Do nawiązania stosunku pracy w opisany sposób dochodzi w szczególności wskutek dopuszczenia pracownika do pracy, przyjmowania pracy przez pracodawcę i realizowania przez strony stosunku prawnego odpowiadającego cechom stosunku pracy określonym w art. 22 § 1 KP (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2000 r., I PKN 404/99, OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 347; z dnia 5 listopada 2003 r., I PK 23/03, z dnia 5 listopada 2003 r., I PK 633/02, OSNP 2004 nr 20, poz. 346; z dnia 6 października 2004 r., I PK 488/03, OSNP 2005 nr 10, poz. 145; z dnia 12 stycznia 2005 r., I PK 123/04, OSNP 2005 nr 15, poz. 231; z dnia 7 kwietnia 2009 r., I PK 215/08, OSNP 2010 nr 23-24, poz. 283; z dnia 8 czerwca 2010 r., I PK 16/10, z dnia 16 stycznia 2013 r., II CSK 280/12). Oczywiście dopuszczenie członka zarządu do pracy nie sanuje nieważnej umowy o pracę zawartej przez organ nieuprawniony do reprezentacji spółki do dokonywania czynności prawnych z członkiem zarządu, lecz to właśnie dopuszczenie do pracy kreuje stosunek pracy na warunkach dopuszczenia.

Tymczasem z materiału dowodowego jasno wynika, że P. S. (1) nie wykonywała umowy o pracę z 25.05.2017r. w Spółce, o czym wprost zeznała świadek J. K. (1). Do maja 2018 r. P. S. (1) była pełnoetatowym pracownikiem Selgrosa i pracowała tam w systemie 3-zmianowym od wczesnych godzin rannych do późnych wieczornych za minimalnym wynagrodzeniem.

Zanim wnioskodawczyni została zatrudniona na umowę o pracę była wspólnikiem Spółki i członkiem zarządu i już z tego tytułu mogła nadzorować usługi transportowe w Spółce, a nadto była zgłoszona jako osoba współpracująca w prowadzeniu firmy (...). Z materiału dowodowego wynika, że na czas usprawiedliwionej nieobecności w pracy wnioskodawczyni płatnik nie zatrudnił nikogo na jej zastępstwo, co przeczy rzeczywistej potrzebie istnienia tego nowoutworzonego stanowiska.

Z zeznań świadków wynika, że nie mieli oni wiedzy na temat tego, czy w spornym okresie wnioskodawczyni wykonywała czynności jako pracownik Spółki, czy też jako wspólnik Spółki, czy też pracownik firmy (...). Z zeznań świadka J. K. (1) wynika natomiast wprost, że do maja 2018 roku zainteresowana nie wykonywała żadnej pracy na rzecz Spółki, zaś od tego momentu poza czynnościami związanymi z mandatami i korespondencją przychodzącą do firmy (...) i do Spółki, P. S. (1) nie wykonywała żadnych innych czynności, w szczególności nie wystawiała żadnych zleceń dla przewoźników, ani też nie prowadziła w tym przedmiocie żadnych rozmów z przewoźnikami.

Tym samym, zdaniem Sądu, P. S. (1) w ogóle do czasu ustania jej zatrudnienia w Selgrosie tj. do maja 2018 r. nie wykonywała żadnej pracy w Spółce jako pracownik na podstawie spornej umowy, a od maja 2018 r. nie wykonywała rodzajowo umówionej pracy kierownika transportu o jakiej mowa w kwestionowanej umowie o pracę, co oznacza, że nie przystąpiła ona nawet per facta concludentia do realizacji badanej umowy o pracę.

W stosunku pracy muszą być precyzyjnie określone godziny pracy pracownika, gdyż tylko wtedy wiadomo, czy pracownik przepracował obowiązującą go normę czasu pracy, czy też normę tę przekroczył (co rodzi uprawnienie do otrzymania wynagrodzenia dodatkowego za pracę w godzinach nadliczbowych), czy pracował w niedzielę i święta (co też wpływa np. na uprawnienia do dodatkowego wynagrodzenia). Z zeznań J. S., a także załączonych przez odwołującą Spółkę list obecności wynika, że w istocie pracodawca nie kontrolował czasu pracy zainteresowanej, ani też nie zostały nigdy sprecyzowane jej obowiązki pracownicze, a płatnik odwoływał się wyłącznie do przepisów ustawy o transporcie drogowym. Skoro nie ma ewidencji czasu pracy P. S. (1) przeto nie ma wiarygodnego dowodu na to, że faktycznie skarżąca przepracowała taką ilość godzin jaką podawał płatnik tj. 2 godziny na rzecz Spółki przed pracą w Selgrosie (gdzie czasem zmiana zaczynała się już o 5.00) i 2 godziny po pracy w Selgrosie na rzecz firmy (...) (zmiana w Selgrosie czasem kończyła się o 22.00). Tym bardziej, że zdaniem Sądu taka aktywność zawodowa P. S. (1) była nie do pogodzenia ze sobą oraz z obowiązkami rodzicielskimi, gdyż zainteresowana miała wtedy małego synka. Czas pracy P. S. (3) pozostawał poza kontrolą pracodawcy, natomiast wskazuje to na celowe tworzenie przez strony dokumentacji mającej jedynie stworzyć pozory pracowniczego zatrudnienia zainteresowanej w Spółce.

Sąd miał też na uwadze, że zainteresowana miała wykonywać swoje obowiązki w Spółce pod tym samym adresem, pod którym mieszkała. Więc jej obecność w biurze w spornym okresie przy uwzględnieniu, że była też członkiem zarządu Spółki, nie wskazuje na to, że realizowała stosunek pracy ze Spółką, choć mogła w tym czasie interesować się z racji swojej funkcji sprawami Spółki.

Wskazać należy, że fakt zatrudnienia zainteresowanej na stanowisku kierownika transportu nie był też uzasadniony rzeczywistymi potrzebami pracodawcy, gdyż Spółka w tym czasie nie zatrudniała kierowców, a spedytorzy byli zatrudnieni (poza formalną umową z K. W. (1)) w firmie jej męża J. S.. A. S. (1), K. W. (1) i P. S. (1) były jedynymi osobami zatrudnionymi w Spółce na podstawie umowy o pracę (oprócz okresowo zatrudnionej J. K.), przy czym P. S. (1) została zatrudniona na specjalnie nowoutworzonym dla niej ww. stanowisku. We wcześniejszym okresie takie stanowisko w strukturze Spółki nie istniało, ani też płatnik nie zatrudnił nikogo na zastępstwo w okresie usprawiedliwionej nieobecności zainteresowanej aż do dnia dzisiejszego.

Stworzenie dokumentacji pracowniczej dla zainteresowanej świadczy w ocenie Sądu jedynie o tym, że strony starały się zachować pozory mające uwiarygodnić rzeczywiste zatrudnienie P. S. (1) w firmie płatnika składek. W ocenie Sądu załączona do akt ZUS dokumentacja jej zatrudnienia jest przejawem formalnego zadośćuczynienia obowiązkowi wnioskodawcy jako pracodawcy, natomiast nie przesądza o tym, że praca była przez skarżącą faktycznie wykonywana.

W świetle wskazanych okoliczności przyjąć należy, zgodnie z twierdzeniem organu rentowego, że zakwestionowana umowa o pracę z 25.05.2017 r. była pozorną umową o pracę. Pozorność polegała na tym, że strony sporządziły tę umowę wyłącznie w celu objęcia P. S. (1) ubezpieczeniem pracowniczym od wysokiej podstawy, a w konsekwencji zapewnienia świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z ciążą, wiedząc, że w ten sposób uzyska zasiłki z tytułu macierzyństwa. Nie zostało bowiem wykazane, by fakt zatrudnienia odwołującej przez płatnika wynikał z rzeczywistej potrzeby pracodawcy oraz nie wykazano również, iż w spornym okresie faktycznie świadczyła ona umówioną pracę w ramach stosunku pracy w reżimie podporządkowania pracowniczego charakterystycznym dla stosunku pracy. Dodać należy, że nie chodzi o to by dana osoba wykonywała jakiekolwiek czynności na rzecz pracodawcy, ale by wykonywała umówioną rodzajowo pracę – a w sprawie brak jest dowodów na to, że P. S. (1) nawet od maja 2018 r. (już po rozwiązaniu umowy o pracę z Selgros) wykonywała pracę kierownika transportu, skoro świadek J. K. (1) zeznała wprost, że poza mandatami i pocztą nie wykonywała zainteresowana innych czynności w Spółce – w szczególności nie wystawiała zleceń na usługi i nie kontaktowała się z przewoźnikami.

„Pozorność umowy o pracę (art. 83 kc w zw. z art. 300 kp) ma miejsce nie tylko wówczas, gdy mimo jej zawarcia praca w ogóle nie jest świadczona, ale też wtedy, gdy jest faktycznie świadczona, lecz na innej podstawie, niż umowa o pracę. „(tak wyrok SN z 5.10.2006 r., I UK 324/06, opubl. M.P.Pr (...))

Istnienie tzw. pracowniczego podporządkowania jest szczególnie wątpliwe w realiach niniejszej sprawy, kiedy wnioskodawczyni jest jednocześnie członkiem zarządu i wspólnikiem.

W myśl stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w wyroku z dnia 13 marca 2018 roku, w sprawie I UK 27/17, które to stanowisko sąd orzekający w pełni podziela: „Decydujące znaczenie dla oceny charakteru stosunku prawnego łączącego spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z członkiem jej zarządu ma treść tego stosunku i warunki jego realizacji.” W uzasadnieniu Sąd Najwyższy podkreślił, iż „Dla objęcia ubezpieczeniem społecznym zasadnicze znaczenie ma nie to, czy umowa o pracę została zawarta i czy jest ważna, lecz tylko to, czy strony tej umowy pozostawały w stosunku pracy. O tym zaś, czy strony istotnie w takim stosunku pozostawały i stosunek ten stanowi tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym, nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie (zgłoszenie) do ubezpieczeń i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, wynikających z art. 22 § 1 k.p. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 26 lutego 2013 r., I UK 472/12, LEX nr 1356412; z dnia 11 września 2013 r., II UK 36/13, LEX nr 1391783 oraz powołany już wyrok z dnia 17 marca 2016 r., III UK 83/15).”

Zasadnicze znaczenie dla oceny charakteru stosunku prawnego łączącego spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z członkiem jej zarządu ma zatem treść tego stosunku i warunki jego realizacji. Tak w judykaturze, jak i doktrynie prawa pracy podkreśla się, że stosunek pracy, zdefiniowany w art. 22 § 1 k.p., jest stosunkiem prawnym starannego działania, którego konstytutywnymi cechami są: dobrowolne, osobiste, odpłatne świadczenie pracy w sposób ciągły, w warunkach podporządkowania pracownika pracodawcy, który ponosi wszelkie ryzyka związane z zatrudnieniem pracownika.

Odnosząc te cechy do stosunku prawnego łączącego zainteresowaną ze Spółką, należy zatem stanowczo stwierdzić, że brak było powyższych cech pracowniczego zatrudnienia aż do maja 2018 roku, gdyż de facto P. S. (1) nie świadczyła wówczas pracy w jakimkolwiek zakresie. Odnośnie okresu od maja 2018 roku o ile nie budzi wątpliwości, iż wykonywała ona czynności związane z mandatami i pocztą osobiście, o tyle wysoce wątpliwe jest tu nie tylko występowanie głównego elementu konstrukcyjnego stosunku pracy, jakim jest pracownicze podporządkowanie skarżącej swemu pracodawcy w procesie świadczenia pracy, ale również nie sposób uznać, że wykonywała ona wszystkie czynności wynikające z podpisanej umowy o pracę, we wskazanym tam wymiarze czasu pracy. Żadne przepisy, tak Kodeksu pracy, jak i Kodeksu spółek handlowych, nie wykluczają możliwości nawiązania stosunku pracy zarówno z członkiem zarządu spółki, jak i z jej wspólnikiem. Konieczne jest jednak rozważenie, czy zawarta przez strony umowa o pracę wykreowała stosunek prawny posiadający niezbędne cechy stosunku pracy. Nawet bowiem, jeśli zawarcie umowy o pracę ze wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz członkiem jej dwuosobowego zarządu nastąpiłoby z zachowaniem wszelkich wymagań w zakresie reprezentacji spółki i formy czynności prawnej, to nie mogło dojść do nawiązania stosunku pracy, jeśli wykreowany umową o pracę stosunek prawny nie posiadał cech konstytutywnych wynikających z art. 22 § 1 k.p.

Podporządkowanie pracownika uważane jest za główną cechę rzeczywiście odróżniającą stosunek pracy od innych prawnych stosunków świadczenia usług, przesądzającą o gospodarczym i społecznym charakterze zatrudnienia pracowniczego. Prawdą jest, że tradycyjne pojmowanie podporządkowania jako obowiązku wykonywania przez pracownika poleceń pracodawcy ewoluuje w miarę rozwoju stosunków społecznych. W miejsce dawnego systemu ścisłego hierarchicznego podporządkowania pracownika i obowiązku stosowania się do dyspozycji pracodawcy, nawet w technicznym zakresie działania, pojawia się nowe podporządkowanie nazywane autonomicznym, polegające na wyznaczeniu pracownikowi przez pracodawcę zadań bez ingerowania w sposób ich wykonania. W tym systemie podporządkowania pracodawca określa godziny czasu pracy i wyznacza zadania, natomiast sposób realizacji tych zadań pozostawiony jest pracownikowi (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1999 r., I PKN 277/99, OSNAPiUS 2001 Nr 1, poz. 18 i z dnia 9 września 2004 r., I PK 659/03, OSNP 2005 Nr 10, poz. 139). Jednakże nawet w autonomicznym systemie podporządkowania występuje wyraźne oddzielenie pozycji i roli pracodawcy od pozycji i roli pracownika. Kierownicze uprawnienia pracodawcy nie są wprawdzie realizowane w drodze wydawania pracownikowi bezpośrednich poleceń w procesie pracy, ale wyrażają się w określeniu zadań i warunków, w jakich mają być one wykonywane. Istota nawet takiego pracowniczego podporządkowania sprowadza się jednak do tego, że pracownik nie ma samodzielności w określaniu bieżących zadań, ponieważ to należy do sfery pracodawcy organizującego proces pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2016 r., II PK 352/14, LEX nr 2004192).

Godzi się również podkreślić, że nie tylko brak podporządkowania pracowniczego w rozumieniu art. 22 § 1 k.p. przemawia przeciwko przyjęciu pracowniczego stosunku zatrudnienia między skarżącą a płatnikiem. Sprzeciwia się temu także zasadnicza sprzeczność między właścicielskim a pracowniczym statusem skarżącej, jaka pojawia się w takim przypadku. Koncepcja stosunku pracy opiera się na teorii, według której podstawą ustroju pracy jest wymiana świadczeń między dwoma kontrahentami: właścicielem środków produkcji (podmiotem zatrudniającym) a pracownikiem. Zatrudnienie skarżącej na podstawie umowy o pracę oraz równoczesne pełnienie przez nią funkcji członka zarządu Spółki, w której jest ona jednym z dwóch wspólników, prowadziłoby do postaci symbiozy pracy i kapitału, sprzecznej z aksjologią prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, opartej zasadniczo na oddzieleniu kapitału i pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 34/10, LEX nr 619639). Z tego punktu widzenia, przy uwzględnieniu cech stosunku pracy oraz ustroju prawa pracy, którego podstawą jest wymiana świadczeń między właścicielem środków produkcji a pracownikiem, status wykonawcy pracy (pracownika) zostaje "wchłonięty" przez status właściciela kapitału (pracodawcy).

Z przytoczonych zasad wynika generalnie możliwość zatrudniania wspólników także w charakterze pracowników, nawet wówczas gdy są oni jednocześnie członkami zarządu. Wspólnik nie może jednak łączyć funkcji właściciela kapitału z funkcjami zarządcy. Tak też na sprawę zapatruje się Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 8 kwietnia 1999 r. (SA/Bk 94/98, LexisNexis nr (...), Mon.Pod. 2000, nr 1, s. 40), w którym stwierdzono, że: „W wieloosobowych spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością umowa o pracę zawarta przez powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników pełnomocnika będącego członkiem zarządu spółki z innymi członkami zarządu może być uznana za umowę prawnie skuteczną, nienaruszającą przepisów art. 203 k.h. (obecnie art. 210 k.s.h.), art. 58 § 1 k.c. i przepisów Kodeksu pracy”.

Praca wykonywana przez wspólników, jednocześnie członków zarządu, musi mieć zawsze, co należy jeszcze raz podkreślić, charakter pracy umownie podporządkowanej, tj. właściwej dla stosunku pracy. Regułą ogólną jest, że źródłem nawiązania stosunku pracy członka zarządu spółki kapitałowej jest umowa o pracę. (patrz Gersdorf Małgorzata. Art. 22. W: Kodeks pracy. Komentarz, wyd. III. Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, 2014.)

Podobne stanowisko zajął także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lutego 2016 roku, w sprawie II PK 352/14, w którym podkreślił, że „Pracowniczego podporządkowania nie można utożsamiać permanentnym nadzorem (obserwacją) przełożonego nad sposobem czy też właściwym tempem wykonywanych czynności, wystarczy bowiem wskazanie zadania i zakreślenie terminu jego wykonania, a następnie kontrola jakości i terminowości wykonanej pracy. Istotne natomiast jest to, że pracownik nie ma samodzielności w określaniu bieżących zadań, ponieważ to należy do sfery pracodawcy organizującego proces pracy.”

Przekładając powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż z uwagi na szczególne powiązanie osobowo – kapitałowe o możliwości uznania, iż P. S. (1) wykonywała czynności w oparciu o reżim pracowniczego podporządkowania, konieczne byłoby ustalenie, kto wykonywał w stosunku do niej nadzór pracodawcy oraz iż pracodawca co najmniej decydował o wyznaczanych jej zadaniach. Było to tym bardziej konieczne, jeśli uwzględnić wzajemne relacje rodzinne z drugim członkiem zarządu Spółki – mężem J. S., a także fakt, równoczesnego pozostawania w stosunku pracy w niepełnym wymiarze czasu pracy w firmie (...) przez zainteresowaną oraz że do końca kwietnia 2018 r. pracowała nadto w pełnym wymiarze czasu pracy w systemie zmianowym w Selgrosie.

Materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie istnienia żadnego z tych elementów. Po pierwsze, o czym była już mowa, trudno uznać, iż nadzór taki wykonywał prezes Spółki, który zresztą od początku twierdził, że takowego nie wykonywał wobec P. S. (1), gdy została zatrudniona w oparciu o umowę o pracę w Spółce, ani nie przekazywał jej konkretnych zadań do wykonania, jak również nie rozliczał z ich wykonania, ani nie kontrolował jej czasu pracy. Po drugie zaś, P. S. (1) nie uczestniczyła w zdobywaniu i podpisywaniu kontraktów, które następnie były realizowane przez Spółkę, w tym przez wnioskodawcę. Nie sposób przyjąć, iż to płatnik (osoba inna niż zainteresowana – samodzielnie lub wspólnie z drugim wspólnikiem a zarazem prezesem) decydowała o tym czym P. S. (1) będzie się zajmować. Jest to natomiast minimalny wymóg do ustalenia istnienia pracowniczego podporządkowania.

Wobec twierdzeń płatnika, że stanowisko kierownika transportu było samodzielnym stanowiskiem pracy i P. S. (1) odpowiadała za prawidłowe wykonanie pracy przed zewnętrznymi organami kontroli w związku z czym Spółka nie sprawowała nadzoru nad jej pracą należy przyjąć, że samodzielne określanie przez pracownika zadań, jak również nie stosowanie żadnego sposobu weryfikacji i rozliczania wyników pracy zainteresowanej, w sytuacji, gdy zakres zadań i ich sprecyzowanie w czasie, nie było w żaden sposób wyznaczone przez płatnika składek, przesądza o tym, że sporny stosunek prawny nie nosił cechy pracowniczego podporządkowania, a z drugiej strony kierownictwa pracodawcy nad pracą wykonywaną przez zainteresowaną. Konkluzja ta oznacza również, że strony nie łączyła umowa o pracę W ocenie sądu zainteresowana uczestniczyła w wykonaniu pewnych czynności na rzecz Spółki, ale nie jako pracownik na stanowisku kierownika transportu, ale członek zarządu, a nadto wykonywała jednocześnie czynności na rzecz Spółki i firmy (...) dopiero od maja 2018 r. i to jedynie w zakresie obsługi mandatów i czynności związanych z pocztą. Nie świadczy to jednak o pracowniczym podporządkowaniu, ale o współpracy.

Należy w tym miejscu przypomnieć również, że do stycznia 2018 r. nie ma żadnego dokumentu ani w Urzędzie Skarbowym, ani w ZUS, z którego wynikałoby, że P. S. (1) jest pracownikiem Spółki. W szczególności nie ma w ZUS-ie druków zgłoszeniowych, nie ma comiesięcznych deklaracji rozliczeniowych, nie ma opłaconych składek. Świadek J. K. (1) zeznała wprost, że żona szefa nie pracowała w Spółce, a zaczęła pojawiać się w biurze (wspólnym dla Spółki i działalności) dopiero po zakończeniu zatrudnienia w Selgrosie po weekndzie majowym 2018 r. W ocenie Sądu wielce wątpliwym jest również, aby P. S. (1) była w stanie wykonywać pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, na różne zmiany od wczesnych godzin porannych do późnych godzin wieczornych w Selgrosie, opiekować swoim małym dzieckiem, a nadto jeszcze wykonywać pracę w Spółce i firmie jej męża. Odwołujący nie wykazał, że faktycznie zainteresowana świadczyła umówioną pracę kierownika transportu w Spółce i to w reżimie charakterystycznym dla stosunku pracy. Nadto stanowisko kierownika transportu było nowym stanowiskiem w Spółce specjalnie utworzonym dla P. S. (1), przy czym Spółka w tym czasie nie zatrudniała żadnych kierowców, a jedynie korzystała z zewnętrznych przewoźników, ani też nie wykonywał wtedy pracy w Spółce spedytor, albowiem w momencie zatrudnienia zainteresowanej od maja 2017 r. druga zainteresowana K. W. (1), która miała w Spółce wykonywać pracę spedytora, była już na zwolnieniu lekarskim, a wszyscy pozostali spedytorzy byli zatrudnieni w firmie (...). Sąd zważył jednocześnie, że w spornym okresie P. S. (1) jako członek zarządu Spółki była uprawniona z samego faktu wykonywania tej funkcji do nadzorowania wykonywania usług transportowych przez zewnętrznych przewoźników, a ponadto mieszkała pod tym samym adresem, wobec czego to, że była widywana także godzinach popołudniowych w biurze nie pozwala ustalić na tej podstawie, że wykonywała wtedy czynności na rzecz Spółki, jako jej pracownik. Brak jest również faktury na zakup imiennej pieczątki dla P. S. (1), zaś wiarygodność podstemplowanej taką pieczątką dokumentacji załączonej do akt została omówiona powyżej. Przypomnieć należy, że również zeznania świadków nie mogą być potwierdzeniem świadczenia przez zainteresowaną pracy na rzecz Spółki, co zostało szczegółowo omówione w ocenie materiału dowodowego. Jedynie dla przypomnienia należy wskazać, że świadek T. L. /k. 966 v./ zeznał, że P. S. (1) nadzorowała pracę spedytorów i przewoźników w Spółce (...), ale spedytorzy nie byli zatrudnieni w Spółce, a K. W. (1) przebywała na zwolnieniu lekarskim. Niezależnie od powyższego świadek zeznał, że wielokrotnie rozmawiał z zainteresowaną i J. S. na temat pomysłu na biznes od 2014 roku, co potwierdza jedynie fakt, że zainteresowana występowała w tego typu rozmowach z pozycji osoby współprowadzącej firmę, a nie pracownika. Świadek T. Ś. /e-prot. z 22.01.2019 r.: 00:57:47 w sprawie VIII U 666/18/ z kolei zeznał, że współpracował z P. S. (1) jako pracownikiem Spółki w lutym i marcu 2017 r. i rozmawiał z nią na temat spedycji i konwencji CMR, ale zainteresowana w tym czasie nie była jeszcze zatrudniona w Spółce na podstawie spornej umowy o pracę, a jedynie w działalności gospodarczej odwołującego. Również te zeznania potwierdzają, że P. S. (1) wykonywała szereg czynności związanych ze spedycją i transportem, ale de facto na rzecz działalności gospodarczej swojego męża, a nie na rzecz Spółki w ramach zawartej umowy. Widać również jasno, że osoby zeznające w sprawie w charakterze świadków nie były w stanie odróżnić czynności wykonywanych przez zainteresowaną na rzecz Spółki od czynności wykonywanych w ramach pracy w działalności gospodarczej. Jak zeznał świadek „sądzę, że rozmawiałem ze spółką, bo faktury były wystawiane na spółkę, ale do końca nie wiem , bo pan J. przedstawiał się z imienia i nazwiska”. Z kolei zeznania świadka A. S. (2) złożonym na rozprawie w dn. 22.01.2019 r. w sprawie VIII U 666/18 /e-prot. z 22.01.2019 r.: 00:39:59 – 00:56:05 w sprawie VIII U 666/18/, w zakresie w jakim twierdził, że prowadził rozmowy z P. S. (1) od lipca 2017 r. w sprawie współpracy, pozostają w sprzeczności z jego zeznaniami złożonymi w dn. 15.01.2019 r. w sprawie VIII U 667/18, w których z kolei stanowczo twierdził, że wszelkie negocjacje prowadził z K. W. (2), która został mu przedstawiona jako osoba upoważniona do rozmów z nim /e-prot. z 15.01.2019 r.: 01:47:47 w sprawie VIII U 667/18/. Również ten świadek do końca nie wiedział czy współpracuje ze Spółką czy z działalnością gospodarczą, zeznał: „Nawet nie wiedziałem, że pan J. ma dwie działalności w tym spółkę. Nie wiem czy prowadziłem negocjacje ze spółką czy z działalnością. Z tego co pamiętam przedstawiali się jako spółka”. (k 963 akt sprawy VIII U 666/18).

Warto również przypomnieć, że skarżący, który nie sporządził zakresu obowiązków P. S. (1), a powoływał się na obowiązki wynikające z przepisów, jako te które miała wykonywać zainteresowana [czyli projektowanie, wdrażanie i zarządzanie operacjami transportu w kraju i zagranicą, ustanawianie procedur i wdrażanie norm ISO, negocjowanie umów z poddostawcami, tworzenie sieci firm współpracujących, ocena przewoźników (aktualizacja listy), decydowanie o zakupie samochodów i naczep (tablice (...), TOR), współpraca z urzędami, pomoc przy wdrażaniu i nadzór nad modułami informatycznych systemów, organizacja szkoleń kierowców, bieżąca kontrola wyników finansowych, nadzorowanie realizacji budżetu, przygotowanie raportów dla zarządu spółki we wskazanym wyżej zakresie] jednocześnie nie wykazał w toku postępowania, aby czynności te były faktycznie przez nią wykonywane.

Tymczasem sama zainteresowana podała, że do jej obowiązków należało sprawdzanie taboru samochodów pod względem technicznym czy się kończę im przeglądy i ubezpieczenia, miała rozporządzać pracą spedytorów, miała jeszcze obliczać stawki w transporcie, wystawiać faktury i sprawdzać zlecenia. Jak sama zainteresowana stwierdziła to były wszystkie jej obowiązki. Odnośnie sprawdzania taboru samochodów należy podkreślić, że Spółka posiadała jedynie 2 samochody dostawcze, które na dodatek przekazywała na wynajem i dwa samochody osobowe. Odnośnie rozporządzania pracą spedytorów, gdzie jak doprecyzowała P. S. (1) głównie te czynności wykonywała, należy podkreślić, że Spółka praktycznie nie zatrudniała spedytorów (z wyjątkiem K.W., która przebywała na zwolnieniach lekarskich i jak sama stwierdziła „jak zaczynałam pracę P. nie było, potem poszłam na zwolnienie, ona przyszła do spółki, a jak wróciłam to ona była na zwolnieniu” – k 1030 akt VIIIU 666/18), a pracowali oni w działalności gospodarczej, co przyznała zainteresowana podnosząc, że w działalności też wykonywała obowiązki. Poza tym wskazała, że z podwykonawcami pracowała jedynie gdy były problemy z dokumentami czy reklamacje, a stały kontakt z nimi mieli spedytorzy ona zaś pracowała ze spedytorami.

Powyższe jedynie potwierdza stanowisko Sądu, iż P. S. (1), nawet od maja 2018 roku, nie wykonywała czynności na podstawie umowy o pracę na stanowisku kierownika transportu w Spółce. Z czynności wskazywanych w odwołaniu praktycznie nie robiła nic, zaś czynności które wymieniła jako wchodzące w zakres jej obowiązków faktycznie wykonywała, ale na rzecz działalności gospodarczej, w której byli zatrudnieni spedytorzy i której własnością jest 10-15 samochodów dostawczych. W tym kontekście niewątpliwie również obliczanie stawek w transporcie dotyczyło działalności gospodarczej, co oczywiście nie przeszkadzało w wykorzystaniu tej wiedzy także dla Spółki. Trudno tym samym uznać, pomijając nawet wcześniejsze rozważania, że sprawdzanie 2 samochodów pod względem technicznym (czy się kończę im przeglądy i ubezpieczenia), zajmowanie się wspólnie z J. K. mandatami i pocztą, wyczerpywało obowiązki i czas pracy w ramach zawartej umowy ze Spółką na stanowisku kierownika transportu.

Tym samym należy uznać, że niewątpliwie P. S. (1) wykonywała czynności na rzecz działalności gospodarczej odwołującego, zaś nie można uznać, że wykonywała określone w umowie czynności na rzecz Spółki (chociażby ze względu na brak zatrudnienia w Spółce w tym czasie spedytorów, z którymi miała współpracować).

Również w przypadku K. W. (1) Sąd uznał, że umowa o pracę z 9.01.2017 r. była umową pozorną. Trzeba bowiem pamiętać, że K. W. (2) była w badanym okresie zatrudniona w firmie (...), w której zgodnie z zeznaniami P. S. (1) wykonywała dokładnie taką samą pracę spedytora, jaką rzekomo miała świadczyć w badanym okresie na rzecz Spółki, przy czym w firmie (...) pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem w wysokości 3500 zł, a w Spółce na pół etatu za wynagrodzeniem 5000 zł miesięcznie. Taka różnica wynagrodzeń nie miała zatem żadnego uzasadnienia, również z uwagi na kondycję finansową Spółki, która nie generowała w badanym okresie przychodów pozwalających na ustalenie tak wysokiego wynagrodzenia dla zainteresowanej i to za pracę jedynie na ½ etatu, co pozwala odtworzyć faktyczne motywy, którymi kierowały się strony sporządzając sporną umowę o pracę. W ocenie Sądu z całokształtu materiału dowodowego wynika, że tak naprawdę po dacie zawarcia kwestionowanej umowy o pracę nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o wykonywanie pracy spedytora przez K. W. (2), która nadal wykonywała w taki sam sposób te same czynności jako pracownik firmy (...), w tym samym biurze. Sporządzenie badanej umowy miało jedynie na celu stworzyć pozory dodatkowego tytułu do ubezpieczeń pracowniczych w celu znacznego zwiększenia podstawy wymiaru składek i tym samym uzyskania wyższych świadczeń z ubezpieczenia, w związku ze spodziewaną w niedalekiej przyszłości niezdolnością do pracy zainteresowanej z uwagi na stan ciąży, a następnie z tytułu macierzyństwa. Bezspornym jest fakt, że w dacie zawarcia kwestionowanej umowy o pracę K. W. (2) była w ciąży, a także to, że została zgłoszona przez Spółkę do pracowniczych ubezpieczeń społecznych dopiero 14.08.2017 r., czyli 8 miesięcy po terminie wskazanym w przepisach. Za taką oceną przemawia treść zeznań J. K. (1), która zeznała, że przejęła obowiązki w/w zainteresowanej w czerwcu 2017 r., ale nie w Spółce, lecz w firmie (...) co miało miejsce w okresie, gdy K. W. (2) od 9.05.2017 r. przebywała już na stałym zwolnieniu lekarskim. Trzeba podkreślić, że z zeznań przesłuchanych w charakterze świadków kontrahentów obu płatników wynika, że nie rozróżniali oni, od którego podmiotu gospodarczego otrzymywali zlecenia i wprost przyznali, że dla nich nic się nie zmieniło po powstaniu Spółki, a jedyną dostrzegalną dla nich zmianą było to, że J. S. decydował, czy mają wystawiać faktury na Spółkę czy na jego firmę. W szczególności z zeznań tych świadków wynika, że zlecenia na usługi transportowe, za które później wystawiali faktury na Spółkę wyszukiwali dla nich wszyscy spedytorzy zatrudnieni w firmie (...), a oni sami nie wiedzieli, czy spedytorzy pracują w Spółce, czy w firmie (...).

Część faktur złożonych jako dowód, że została rzekomo sprawdzona przez K. W. (2) jako pracownika Spółki, została wystawiona przed jej zatrudnieniem w Spółce, a na części były przystemplowane pieczątki firmy (...), co również świadczy jedynie o tym, że strony próbowały w ten sposób jedynie stworzyć dowody na rzekomą pracę K. W. (2) w Spółce. Sąd miał też na uwadze, że strona odwołująca się, aż do zakończenia postępowania, nie przedłożyła faktury na zakup imiennej pieczątki dla K. W. (2), a świadek J. K. (1) wprost zeznała, że nigdy nie widziała by faktury były stemplowana w badanym okresie imiennymi pieczątkami zainteresowanych, przez co Sąd uznał, że nie mogą one stanowić dowodu na wykonywanie pracy przez K. W. (2) w Spółce.

Nie zostało także wykazane, by fakt zatrudnienia zainteresowanej w Spółce wynikał z rzeczywistej potrzeby pracodawcy oraz nie wykazano, że w spornym okresie faktyczne K. W. (1) wykonywała w Spółce stale i w połowie wymiaru czasu, pracę spedytora w ramach stosunku pracy.

Znamiennym jest, że mimo długich nieobecności w pracy K. W. (1) z powodu niezdolności z uwagi na chorobę poczynając od 27.02.2017 r., Spółka na jej miejsce nie zatrudniła nikogo na zastępstwo, co także przeczy rzeczywistej potrzebie utworzenia specjalnie dla zainteresowanej nowego i to jedynego stanowiska pracy spedytora w Spółce. W tych długich okresach nieobecności w pracy K. W. (1) w Spółce nie było zatem żadnego spedytora, który miałby kierować pracą przewoźników zewnętrznych, którzy jeździli po terenie całej Polski i Europy, a mimo to przewoźnicy otrzymywali zlecenia i wystawiali zgodnie z żądaniem J. S. faktury na Spółkę. Jak sami zeznali otrzymywali zlecenia od tych samych osób co wcześniej, czyli spedytorów zatrudnionych w działalności gospodarczej. Powyższe zdaniem Sądu w sposób stanowczy świadczy o tym, że współpraca z zewnętrznymi przewoźnikami, mimo wystawiania faktur na Spółkę, była realizowana w spornym okresie nadal przez firmę (...), a konkretnie przez spedytorów firmy (...), zaś utworzenie stanowiska spedytora dla K. W. (2) w Spółce było jedynie fikcją związaną z tworzeniem pozorów jej dodatkowego zatrudnienia poza firmą jej brata.

Zdaniem Sądu sporządzone listy obecności jedynie miały uwiarygodnić wersję płatnika, że K. W. (2) świadczyła po godzinie 16.00 pracę na rzecz Spółki, tym bardziej, że ze złożonych wydruków z rachunku bankowego K. W. (2) wynika, że w rzekomych godzinach pracy w Spółce robiła ona np. zakupy w aptece. Ponadto Sąd zważył, że spedytorzy w firmie (...) pracowali na zmiany, co oznacza ich obecność biurze po godzinie 16.00. Sąd uznał także, że całkowicie niewiarygodne jest by K. W. (2), będąc w początkowym etapie ciąży, co do której jak zeznała obawiała się czy ją utrzyma, zdecydowała się właśnie wtedy na wykonywanie nieprzerwanie pracy codziennie od godziny 8.00 do 20.00 najpierw w firmie (...), a później w Spółce. Oznaczałoby to, że jej czas pracy miał od 9.01.2017 r. wynosić po 12 godzin dziennie, a z racji tego, że mieszka w centrum Ł., a biuro firmy (...) i Spółki jest przy ul. (...), która jest odnogą ul. (...), to uwzględniając czas dojazdów samochodem do pracy, realny czas pracy zwiększyłby się ten sposób co najmniej do 13 lub 14 godzin dziennie, w sytuacji, gdy obawiała się o to czy w ogóle ciążę utrzyma. Takie zachowanie jawi się jako całkowicie nieracjonalne.

Nie można również uznać, że pracę zainteresowanej na rzecz Spółki potwierdził świadek A. S. (2), który wskazał, że negocjował z K. W. (1) działającą w imieniu Spółki, albowiem zeznał, że bywał w tym celu w biurze ok. godz. 14.00, a w tym czasie K. W. (1) pracowała na rzecz firmy (...). Brak jest również jakiegokolwiek logicznego uzasadnienia do tak znacznej różnicy w zarobkach zainteresowanej z umowy w działalności gospodarczej, a z rzekomej umowy w Spółce. J. S. wskazywał, że jej zakres obowiązków pracowniczych w firmie (...) był inny niż w Spółce, co miało uzasadniać ową dużą różnicę, gdyż rzekomo w jego firmie nie pisała zleceń transportowych i nie miała obowiązków szukania klientów (e-prot. z 6.09.2018 r.: 00:13:03 sprawa VIII U 667/18 k. 729). Jednakże tej wersji przeczą zeznania zainteresowanej P. S. (1), która zeznała, że w obu tych firmach (...) generowała zlecenia i je wystawiała /e-prot. z 6.09.2018 r.: 01:24:35, 01:35:26 akt sprawy VIII U 667/18/. Nie zostało również wykazane w toku postępowania jakoby zainteresowana pozyskała jakichkolwiek nowych klientów dla Spółki. Tym samym brak jest logicznych powodów, dla których w firmie (...) będąc zatrudnioną jako spedytor na cały etat zarabiała początkowo 3000 zł, a obecnie 3500 zł, podczas gdy w Spółce rzekomo wykonując taką samą pracę jedynie na ½ etatu miała zarabiać 5000 zł. Warto również zauważyć, że K. W. (1) ostatnią miesiączkę miała 2.12.2016 r., a zgodnie z USG z 2 lutego 2017 r. była w 8,5 tygodniu ciąży , zaś z danych w systemie ZUS wynika, że Spółka (...) dokonała zgłoszenia K. W. (1) do ubezpieczeń społecznych dopiero 14.08.2017 r., a imienne raporty miesięczne o należnych składkach złożyła także ze znacznym opóźnieniem, bo od stycznia do kwietnia 2017 r. dopiero w dn. 15.08.2017 r. Co ciekawe płatnik nie złożył też żadnego zwolnienia lekarskiego K. W. (1) przed dokonaniem zgłoszenia w dn. 14.08.2017 r. i nie udowodnił, że były one jednak składane przez świadka J. G. nie tylko z tytułu zatrudnienia K. W. (1) w firmie (...), ale też w Spółce (...).

Dowodem na potwierdzenie zatrudnienia zainteresowanej w Spółce nie mogą być również zeznania świadka B. P. (1) , który przyznał, że nie wie czy zainteresowana była zatrudniona w Spółce czy w firmie (...), a nadto zeznał, że nie potrafił powiedzieć czy to K. W. (1) wyszukiwała dla niego zlecenia. Wskazał tylko, że otrzymywał z jej numeru smsy i że gdy dzwonił na ten numer odzywała się K. W. (1) /e-prot. z 15.01.2019 r.:00:46:03, 00;56:11 w sprawie VIII U 667/18/. Jednocześnie w sprawie VIII U 666/18 na rozprawie w dn. 11.06.2019 r. /e-prot. z 11.06.2019 r.: 01:19:01 w sprawie VIII U 666/18/ zeznał, że z K. W. (1) kontaktował się mniej więcej raz na pół roku i dotyczyło to spedycji, a nieco wcześniej podał, że nie było żadnej różnicy pomiędzy współpracą z firmą (...) i ze Spółką i nadal kontaktował się z tymi samymi spedytorami zatrudnionymi w firmie (...), a jedyną zmianą dla świadka po powstaniu Spółki było to, że zaczął faktury wystawiać na Spółkę. Przy takich zeznaniach nie można uznać, że potwierdzają one wykonywanie jakiekolwiek czynności przez K. W. (1) na rzecz Spółki, choć niewątpliwie wykonywała takie czynności na rzecz działalności gospodarczej. Potwierdzenia wykonywania takiego zatrudnienia na rzecz Spółki nie mogą również stanowić zeznania świadka I. C., który twierdził, że kontaktował się w sprawie współpracy ze Spółką z K. W. (1), a ona wydawała mu zlecenia. Świadek wskazał bowiem, że kontaktował się z nią raz na 3 tygodnie najczęściej w godzinach popołudniowych osobiście, a częściej telefonicznie aż do połowy 2017 r., tymczasem K. W. (1) była na zwolnieniu lekarskim już od 27.02.2017 r. Przyczyny odmowy wiarygodności zeznaniom tego świadka zostały szczegółowo wskazane w ocenie materiału dowodowego.

Warto na koniec zauważyć, że z całego zgromadzonego materiału dowodowego, w tym zestawienia pracowników Spółki wynika, że wśród zatrudnionych w Spółce był tylko jeden spedytor, a reszta spedytorów była zatrudniona w firmie (...). Poza tym w Spółce były zatrudnione żona, matka i siostra odwołującego się, z wysokimi wynagrodzeniami, a z osób nie związanych rodzinnie z J. S. jedynie J. K. pracowała tam przez jakiś czas z nieporównywalnie niższym wynagrodzeniem. Nadto spedytorzy zatrudnieni w firmie (...) obsługiwali kontrahentów nie tylko firmy (...), ale też Spółki (...) przez co m.in. zewnętrzni przewoźnicy nie potrafili rozróżnić, w którym właściwie z podmiotów pracowali spedytorzy, a oni sami z którą firmą nawiązali współpracę. O tym zaś, na który podmiot gospodarczy mieli wystawić faktury decydował ostatecznie J. S.. Z list obecności wynika, że od 9 stycznia 2017 r. w spółce pracowały K. W. (1) i A. S. (1), razem 1,5 etatu, ale już od ostatniego tygodnia stycznia do marca K. W. (1) pracowała sama, bo A. S. (1) była nieobecna w pracy z uwagi na chorobę. W kwietniu 2017 r. obie zainteresowane pracowały w Spółce, ale w maju 2017 r. obie chorowały i w tym czasie nikt ich nie zastępował, co oznacza, że nikt nie prowadził spraw Spółki. Tymczasem K. W. (1) chcąc wykazać racjonalność jej zatrudnienia u odwołującego zeznała, że pracy było bardzo dużo i to tak dużo, że nie miała czasu wyjść do toalety. Stoi to w opozycji do okoliczności jakie wynikają z analizy list obecności, z których wynika, że w maju 2017 r. nikt w Spółce nie pracował i nie kierował pracą kierowców współpracujących ze spółką, którzy jeździli po terenie całej Polski i Europy. A zatem z jednej strony - z porównania zaświadczeń lekarskich, dat zawarcia spornych umów, dat porodu - wynika, że było dużo więcej okresów, kiedy nikogo w spółce nie było, bo albo wszyscy chorowali, albo jedyna pracownica bez zwolnienia lekarskiego korzystała z urlopu. Czyli Spółka co prawda niby zatrudniała pracowników, ale pracownicy ci nie wykonywali swojej pracy i nikogo na ich miejsce na zastępstwo Spółka nie zatrudniła. A z drugiej strony, z zeznań świadków - zewnętrznych przewoźników wynika, że po powstaniu Spółki nic się nie zmieniło w sposobie zlecania im usług transportowych i prowadzenia współpracy, a jedynie faktury były wystawiane na Spółkę, natomiast obsługiwały ich te same osoby co dotychczas, spedytorzy i inni pracownicy, którzy nigdy nie byli pracownikami Spółki.

Zdaniem Sądu z całościowej analizy zgromadzonych dowodów wynika, że nic się nie zmieniło w pracy zainteresowanej po zawarciu spornej umowy o pracę ze Spółkę, bo K. W. (1) w rzeczywistości nadal jedynie wykonywała swoje dotychczasowe obowiązki pracownicze na rzecz firmy swojego brata, natomiast umowa o pracę ze Spółką miała jedynie stworzyć pozory dodatkowego tytułu do ubezpieczeń pracowniczych i zwiększenia w ten sposób w bardzo znaczący sposób podstawy do wyliczenia świadczeń z ubezpieczenia chorobowego i z tytułu macierzyństwa, których w niedalekiej przyszłości zainteresowana spodziewała się korzystać. Tym samym Sąd uznał za prawidłowe stanowisko organu rentowego, że przedmiotowa umowa o pracę jako pozorna w okresie od 9.01.2017 r. jest nieważna w świetle art. 83 §1 k.c. i nie wywołuje skutku w postaci objęcia obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi. Podkreślić bowiem należy, że „podleganie ubezpieczeniu wynika z prawdziwego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia umowy o pracę ( wyrok SN z 19.10.2007 r., II UK 56/07, LEX nr 376433). Organ rentowy, który przyjął zgłoszenie do ubezpieczenia pracowniczego może zakwestionować złożone dokumenty, jeżeli strony umowy o pracę złożyły fikcyjne oświadczenia woli ( wyrok SN z 18.01.2010r., II UK 149/09, LEX nr 577848). Zawarcie umowy o pracę dla pozoru nie może bowiem rodzić skutków prawnych i stanowić podstawy do objęcia takiej osoby ubezpieczeniem społecznym pracowników.

Reasumując - zdaniem Sądu poczynione w sprawie ustalenia uzasadniają twierdzenie, że zakwestionowane przez ZUS umowy o pracę zostały zawarte dla pozoru. Umowy takie z mocy art. 83 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. są nieważne.

Mając powyższe na uwadze Sąd w oparciu o treść art. 47714 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi wnioskodawcy

A.P.