Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 373/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lipca 2019 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Górski

Protokolant:

Magdalena Telesz

po rozpoznaniu w dniu 5 lipca 2019 r.

sprawy E. F.

córki E. i F. z domu I.

urodzonej (...) w B.

obwinionej z art. 86 § 1 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionej

od wyroku Sądu Rejonowego w Kłodzku

z dnia 4 marca 2019 r. sygnatura akt II W 67/18

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 50 zł i wymierza jej 30 zł opłaty za to postępowanie.

Sygn. akt IV Ka 373/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem E. F. uznania został za winną tego, że w dniu 08 września 2017 roku w S., pow. (...), prowadząc na drodze publicznej (ul. (...)) samochód osobowy marki S. (...) o nr rej. (...) wykonując manewr skrętu w lewo nie zachowała należytej ostrożności w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z samochodem marki S. o nr rej. (...) czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym K. G., to jest za winną popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 kk i za to, na mocy powołanego przepisu wymierzono obwinionej karę 300 złotych grzywny.

Wyrok powyższy zaskarżył obrońca obwinionej E. F., zarzucając:

1. naruszenie art. 39 § 1 k.p.w. w zw. art. 9 § ] k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadka P. B. z uwagi na brak jego adresu we wniosku o ukaranie, podczas gdv zeznania tego świadka mogły mieć istotne znaczenie dla treści orzeczenia, a sąd nie podjął jakichkolwiek czynności celem próby ustalenia adresu tegoż świadka, w tym nie wezwał oskarżyciela publicznego do uzupełnienia braku;

2. naruszenie art. 193 § 1 k.p.k. w zw. z art. 42 § 1 k.p.w. poprzez powołanie biegłego sądowego z zakresu mechanoskopii i kryminalistycznej rekonstrukcji wypadku drogowego w celu ustalenia, który z uczestników ruchu spowodował kolizję i naruszył zasady bezpieczeństwa drogowego, podczas gdy zadaniem biegłego nie jest ustalenie tego, kto ponosi winę w spowodowaniu kolizji drogowej, lecz wyłącznie przedstawienie możliwych scenariuszy wypadku na podstawie posiadanej wiedzy i zgromadzonych w sprawie dowodów, a w szczególności przedstawienie jakie uszkodzenia pojazdów zaistniałyby przy wersji zdarzenia przedstawionej tak przez K. G. jak i obwinioną;

3. naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego polegającą na:

I. uznaniu za wiarygodne zeznań K. G., w szczególności odnośnie kwestii braku włączenia przez obwinioną lewego kierunkowskazu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo, podczas adv K. G. jest bezpośrednio zainteresowana wynikiem sprawy, a pozostały zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdzał jej zeznań, w szczególności, że obwiniona przedstawiła dokumentację fotograficzną swego pojazdu wykonaną tuż po kolizji, na których to widoczny jest włączony lewy kierunkowskaz;

II. uznaniu za wiarygodne zeznań M. G. podczas gdy świadek ten nie był naocznym obserwatorem kolizji drogowej, lecz o jej przebiegu powziął wiedzę z relacji swej siostry K. G.;

III. oparciu ustaleń faktycznych na treści opinii biegłego L. B., podczas adv opinia ta jest wewnętrznie sprzeczna, niespójna, stronnicza, niepełna, wykonana wadliwie i przy wybiórczym potraktowaniu materiału dowodowego, a w konsekwencji jej treść nie mogła być podstawą do skazania obwinionej;

IV. oparciu ustaleń faktycznych na podstawie szkiców przebiegu zdarzenia znajdujących się w aktach sprawy, podczas gdy szkic, który znajduje się w aktach i jest podpisany imieniem i nazwiskiem obwinionej [w tym szkic uwzględniony przez biegłego w swej opinii), nie jest tym, który obwiniona sporządziła tuż po kolizji w obecności funkcjonariuszy Policji;

V. ustaleniu, że uszkodzenia pojazdów zobrazowane na wykonanej dokumentacji fotograficznej nakazują uznać winę obwinionej, albowiem gdyby prawdziwą była wersja zdarzeń przedstawiona przez obwinioną wówczas uszkodzenia w jej pojeździe musiałyby wystąpić również w okolicach lewych drzwi od strony kierowcy podczas gdy ustalenie to nie wynika z treści opinii biegłego ani z innych zgromadzonych dowodów i stanowi wyłącznie domniemanie Sądu;

- które to uchybienia miały wpływ na treść wydanego orzeczenia, albowiem skutkowały błędnym ustaleniem stanu faktycznego i uznaniem, że obwiniona nie zasygnalizowała zamiaru wykonania manewru skrętu w lewo, a w konsekwencji to obwiniona, nie zachowując należytej ostrożności, spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

4. naruszenie art. 39 § 1 k.p.w. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. poprzez nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu z opinii innego biegłego sądowego, podczas gdy treść opinii biegłego L. B. była niespójna, wewnętrznie sprzeczna i wadliwie wykonana, a jej treść została w sporządzona w sposób stronniczy i nie pozwalający Sądowi I instancji ocenić w sposób bezstronny, która wersja zdarzeń przedstawiana przez uczestniczki kolizji zasługuje na wiarygodność - co miało wpływ na treść orzeczenia albowiem skutkowało błędnym ustaleniem stanu faktycznego;

Tym samym apelujący wniósł o zmianę przedmiotowego wyroku i uniewinnienie obwinionej od zarzucanego jej czynu i zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obwinionej zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych; ewentualnie wniósł o uchylenie przedmiotowego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Wbrew twierdzeniom skarżącej Sąd I instancji po prawidłowo przeprowadzonym postępowaniu dokonał jedynie trafnej oceny dowodów, a stanowisko swe przekonująco uzasadnił.

W tej sytuacji, skoro Sąd Okręgowy zgadza się z tezami Sądu Rejonowego zbędną jest ponowna analiza dowodów, gdyż byłoby to jedynie powtarzaniem trafnych, podniesionych wcześniej argumentów.

Odnosząc się zatem jedynie do szczegółowych zarzutów apelacji należy stwierdzić, że:

1.  Prawdą jest że P. B. został wskazany we wniosku o ukaranie jako świadek zdarzenia. Prawdą jest także i to, że nie został on przesłuchany tak w postępowaniu przygotowawczym jak i przed sądem.

Oczywistym jednak jest, iż nieprzesłuchanie tego świadka nie miało jakiegokolwiek wpływu na treść wyroku, a co wynika z treści pisma sporządzonego (...)roku (k.173) przez zastępcę Komendanta Policji w P. (czyli już po ogłoszeniu kwestionowanego orzeczenia), w którym stwierdza on, że P. B. faktycznie nie był świadkiem ani uczestnikiem rozpatrywanego zdarzenia, zaś umieszczono go w wykazie świadków na skutek błędu osoby sporządzającej wniosek o ukaranie.

2.  Nie jest prawdą, by biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych – L. B. przekroczył swoje uprawnienia jako biegły i starał się wskazać kto jest winnym omawianego zdarzenia. Biegły ów stwierdził jedynie jakie błędy w czasie manewru skrętu w lewo popełniła obwiniona oraz odniósł się do tego, czy pokrzywdzona miała możliwość uniknięcia zderzenia z samochodem S. (...). Tego typu oceny nie tylko, że mieszczą się w kompetencji biegłego, to nadto są nader pożądane.

3.  Nie można wykluczyć, iż lewy kierunkowskaz w samochodzie, którym kierowała E. F. był włączony już po kolizji. Nie oznacza to jednak, że sytuacja taka miała miejsce jeszcze przed wykonaniem skrętu do posesji przez obwinioną. To wynika tylko z jej wyjaśnień.

4.  W sprawie omawianej, tak jak w znacznej części innych spraw będących przedmiotem rozpoznania przez sąd, istnieją dwie, całkowicie przeciwstawne, a zarazem jednakowo prawdopodobne wersje zdarzenia. Jedną z nich przedstawia osoba obwiniona, drugą zaś pokrzywdzona.

W tej sytuacji oczywistym jest, że należy przy orzekaniu oprzeć się na innych obiektywnych dowodach, jeśli takowe istnieją. Takim dowodem w sprawie dotyczącej przedmiotowego zdarzenia decydującą jest opinia biegłego L. B., który najpierw w złożonym na piśmie sprawozdaniu z przeprowadzonych badań kolizji wraz z opinią, a następnie podczas rozprawy jednoznacznie, przekonująco, rzetelnie, a zatem wiarygodnie wykazał, iż osobą, która zawiniła 8 września 2017 roku w S.jest E. F..

Decydującym, argumentem dla tego poglądu była przede wszystkim analiza uszkodzeń pokolizyjnych pojazdów, które były widoczne na dokumentacji fotograficznej. Na tej podstawie biegły stwierdził, że do zderzenia doszło w sytuacji, w której samochód S. uderzył lewym błotnikiem w prawy przedni błotnik samochodu S., w momencie, gdy obwiniona była wyprzedzana przez pokrzywdzoną, a oba samochody znajdowały się w pozycjach zbliżonych do równoległych. Tym samym, gdyby E. F. obserwowała lewy pas ruchu to zauważyłaby, że jest wyprzedzana i miała możliwość powstrzymania się od wykonania skrętu w lewo. Jeśli tego nie uczyniła, to tym samym nie zachowała wymaganej wówczas szczególnej ostrożności.

Z uwagi już tylko na powyższe- zdecydowano jak w wyroku.