Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 2328/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2019 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Anna Bielecka-Gąszcz

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Zuchora

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2019 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.

przeciwko M. L.

o zapłatę 1.430,56 zł

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 514,76 zł (pięćset czternaście złotych i siedemdziesiąt sześć groszy) wraz z umownymi odsetkami w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie w stosunku rocznym od dnia 19 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 80,44 zł (osiemdziesiąt złotych i czterdzieści cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 2328/18

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 18 kwietnia 2018 roku w elektronicznym postępowaniu upominawczym powód (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G. wniósł o zasądzenie od pozwanej M. L. kwoty 1.430,56 zł z umownymi odsetkami w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 1.363,12 zł oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 67,44 zł, obie należności odsetkowe od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także o zasądzenie zwrotu kosztów sądowych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że pozwana zaciągnęła pożyczkę w kwocie 3.264 zł. Zgodnie z umową pozwana powinna zwrócić kwotę pożyczki w 40 tygodniowych ratach po 81,60 zł każda. M. L. nie dopełniła obowiązków wynikających z powyższej umowy i spłaciła wyłącznie kwotę 2.095 zł, która została zaliczona na poczet kapitału (1.900,88 zł) oraz odsetek karnych (194,12 zł). Z uwagi na brak dalszej spłaty powód wypowiedział umowę pismem z dnia 20 grudnia 2016 roku z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia, w związku z czym niezapłacona kwota z tytułu umowy pożyczki stała się wymagalna w dniu 26 stycznia 2017 roku. Na dochodzoną pozwem kwotę składa się 1.363,12 zł tytułem należności głównej oraz 67,44 zł tytułem skapitalizowanych odsetek za okres od dnia następnego po dniu wymagalności roszczenia do dnia poprzedzającego wniesienie pozwu. (pozew w e.p.u. k. 3-5)

W dniu 6 czerwca 2018 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie wydał w przedmiotowej sprawie nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, którym zasądził od pozwanej na rzecz powoda dochodzoną wierzytelność wraz z kosztami procesu.

Nakaz ten pozwana zaskarżyła sprzeciwem w całości.

Postanowieniem z dnia 5 lipca 2018 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie stwierdził skuteczne wniesienie sprzeciwu i utratę mocy nakazu zapłaty w całości oraz przekazał rozpoznanie sprawy do Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi. (nakaz zapłaty k. 6v., sprzeciw k. 8, postanowienie k. 10)

Po przekazaniu sprawy z e.p.u., powód uzupełnił braki pozwu i podtrzymał powództwo w całości. Tożsame stanowisko powód zajął w odpowiedzi na sprzeciw. (pismo procesowe k. 13, k. 31-33v., pozew k. 14-15v.)

W piśmie procesowym z dnia 24 kwietnia 2019 roku ustanowiony przez pozwaną zawodowy pełnomocnik wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Wskazał, że umowa pożyczki opiewała realnie na kwotę 1.700 zł, pożyczkodawca natomiast fikcyjnie pozostawił do dyspozycji kwotę 3.264 zł, od której naliczył prowizję w wysokości 1.564 zł. W ocenie pozwanej postanowienia umowne odnoszące się do prowizji mają abuzywny charakter, kształtują prawa i obowiązki pożyczkobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. (pismo procesowe k. 50-51v.)

W toku dalszego procesu pełnomocnicy stron podtrzymali stanowiska w sprawie. Pełnomocnik powoda dodatkowo wyjaśnił, że sporna prowizja nie przekracza limitu maksymalnych kosztów kredytu określonego w ustawie o kredycie konsumenckim. Replikując na powyższe pełnomocnik pozwanej podniósł zarzut naruszenia przepisu art. 36a w/w ustawy. (pismo procesowe k. 57-61v., protokół rozprawy k. 69-70)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwana M. L. zawarła w dniu 26 lipca 2016 roku z powodem umowę pożyczki gotówkowej, zgodnie z treścią której, powód udzielił pozwanej pożyczki w kwocie 3.264 zł, oznaczonej w umowie, jako całkowita kwota pożyczki, przy czym kwota kapitału przekazanego pozwanej do swobodnego dysponowania (tj. bez przeznaczenia na spłatę kosztów pożyczki) wyniosła 1.700 zł. W związku z umową pozwana zobowiązała się uiścić prowizję w wysokości 1.564 zł należną z tytułu udzielenia pożyczki, która stanowiła całkowity koszt pożyczki. Pozwana zobowiązała się do spłaty całkowitej kwoty do zapłaty (4.828 zł) w ten sposób, iż kwota prowizji miała zostać zapłacona w dniu zawarcia umowy, w momencie udostępnienia jej kwoty należnej z tytułu udzielonej pożyczki, natomiast pozostała kwota, stanowiąca równowartość całkowitej kwoty pożyczki, miała zostać spłacona w 40 tygodniowych ratach w wysokości po 81,60 zł każda, w terminach zgodnych z harmonogramem. Od udzielonej pożyczki powód nie naliczał odsetek kapitałowych, był natomiast uprawniony do naliczania odsetek od zadłużenia przeterminowanego w wysokości równej dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie. W razie zwłoki pożyczkobiorcy z zapłatą dwóch pełnych rat pożyczki powód mógł wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia, o ile uprzednio dokonał listowego ostatecznego wezwania do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania, które okazało się bezskuteczne.

Zawierając umowę M. L. złożyła wniosek o sfinansowanie zapłaty kwoty prowizji z całkowitej kwoty pożyczki, czyli dokonanie potrącenia wierzytelności powoda o zapłatę kwoty prowizji z wierzytelnością przysługującą pozwanej wobec powoda o wypłatę całkowitej kwoty pożyczki. Na skutek wniosku pozwanej strony zawarły aneks nr (...), na mocy którego pozwana wyraziła zgodę na sfinansowanie zapłaty kwoty prowizji z kwoty pożyczki. Strony potwierdziły, że na skutek potrącenia pożyczkodawca pozostaje zobowiązany względem pożyczkobiorcy do zapłaty kwoty z tytułu udzielonej pożyczki w wysokości 1.700 zł. (umowa pożyczki k. 16-16v., aneks nr (...) k. 17, wniosek o dokonanie potrącenia k. 23, okoliczności bezsporne)

Na poczet zaciągniętego zobowiązania pozwana uiściła łącznie kwotę 2.095 zł. Wpłaty pozwanej miały miejsce: 2 września 2016 roku – 365 zł, 14 października 2016 roku – 300 zł, 26 listopada 2016 roku – 270 zł, 20 grudnia 2016 roku – 240 zł, 10 lutego 2017 roku – 200 zł, 21 marca 2017 roku – 100 zł, 28 kwietnia 2017 roku – 200 zł, 2 czerwca 2017 roku – 150 zł, 4 lipca 2017 roku – 50 zł, 9 sierpnia 2017 roku – 70 zł, 8 września 2017 roku – 100 zł, 10 grudnia 2017 roku – 50 zł. (okoliczność bezsporna)

Pismem z dnia 4 października 2016 roku powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 369,40 zł tytułem zaległego zobowiązania wynikającego z umowy pożyczki, a następnie, wobec braku spłaty zadłużenia, pismem z dnia 20 grudnia 2016 roku złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy pożyczki z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia. Na dzień 20 grudnia 2016 roku wymagalnych było 20 rat pożyczki, na poczet których pozwana wpłaciła łącznie kwotę 1.175 zł. (wezwanie do zapłaty k. 19, wypowiedzenie k. 20, wykaz listów poleconych k. 21)

Do dnia wyrokowania pozwana nie spłaciła zadłużenia dochodzonego przedmiotowym powództwem. (okoliczność bezsporna)

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie powołanych wyżej dowodów w postaci dokumentów, których wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron procesu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo było zasadne i zasługiwało na uwzględnienie w części.

W przedmiotowej sprawie niesporne były twierdzenia faktyczne powoda o tym, że łączyła go z pozwaną umowa pożyczki gotówkowej zawarta w dniu 26 lipca 2016 roku, na mocy której M. L. otrzymała pożyczkę (rozumianą, jako kwota kapitału wypłacona pożyczkobiorcy) w kwocie 1.700 zł, którą to kwotę wraz z dodatkową opłatą (prowizją) zobowiązała się spłacić w 40 tygodniowych ratach. Na potwierdzenie swoich twierdzeń powód złożył egzemplarz umowy pożyczki sygnowany podpisem pozwanej, którego autentyczność nie była w sprawie podważana. W oparciu o twierdzenia powoda Sąd ustalił ponadto, iż pozwana nie wywiązała się z przyjętego na siebie zobowiązania i nie spłaciła w terminie całości zadłużenia, poprzestając na uiszczeniu wyłącznie kwoty 2.095 zł, którą powód zaliczył na poczet spłaty kapitału pożyczki (1.900,88 zł) oraz odsetek karnych (194,12 zł). Sąd przyjął jednocześnie, że całkowitą kwotę pożyczki należy rozumieć, jako kwotę wypłacaną pożyczkobiorcy do swobodnego dysponowania bez obejmowania nią kredytowanych kosztów pożyczki (tu: opłaty – prowizji), nawet wówczas, gdy pożyczkodawca udziela pożyczki również na poniesienie tychże kosztów. Taka wykładnia pojęcia całkowitej kwoty pożyczki jest zgodna z poglądami judykatury (por. m.in. wyrok SA w Warszawie z dnia 30 października 2017 roku, VII ACa 879/17, L. oraz z dnia 15 lutego 2017 roku, VI ACa 560/16, L.), w których akcentuje się, że przepisy ustawy o kredycie konsumenckim stanowią transpozycję do polskiego porządku prawnego przepisów Dyrektywy (...) Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 kwietnia 2008 roku w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady (...) (Dz.Urz. UE L z 2008 r. Nr 133, str. 66 ze zm.). Zgodnie z art. 3 lit. l dyrektywy, całkowita kwota kredytu oznacza maksymalną kwotę lub łączne kwoty udostępnione na podstawie umowy o kredyt. Natomiast całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta oznacza wszystkie koszty łącznie z odsetkami, prowizjami, podatkami oraz wszelkimi innymi opłatami, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, które to koszty znane są kredytodawcy, z wyjątkiem kosztów notarialnych; uwzględniane są tu także koszty usług dodatkowych związanych z umową o kredyt, w szczególności składki z tytułu ubezpieczenia, jeżeli, dodatkowo, zawarcie umowy dotyczącej usługi jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach (art. 3 lit. g dyrektywy). Z kolei stosownie do treści art. 3 lit. h dyrektywy całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta oznacza sumę całkowitej kwoty kredytu i całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta. Sąd Apelacyjny powołał się także na stanowisko (...) wyrażone w wyroku z dnia 21 kwietnia 2016 roku w sprawie C-377/14, w myśl którego, skoro pojęcie „całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta” zostało zdefiniowane w art. 3h dyrektywy, jako suma całkowitej kwoty kredytu i całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta, wynika z tego, że całkowita kwota kredytu i całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta są pojęciami odrębnymi i że w związku z tym całkowita kwota kredytu nie może obejmować żadnych kwot należących do całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta. W konsekwencji art. 3 lit. l i art. 10 ust. 2 dyrektywy, a także pkt I załącznika I do rzeczonej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, ze całkowita kwota kredytu i kwota wypłat określają całość kwot udostępnianych konsumentowi, co wyklucza kwoty powiązane przez kredytodawcę z pokryciem kosztów związanych przez kredytodawcę z udzieleniem odnośnego kredytu, które to kwoty nie są w rzeczywistości wypłacane konsumentowi. Innymi słowy, koszty związane z udzieleniem kredytu nie mogą stanowić części „całkowitej kwoty kredytu” w rozumieniu art. 5 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim (wg brzmienia na datę zawarcia przedmiotowej umowy), nawet wówczas, gdy kredytodawca udziela kredytu przeznaczonego na poniesienie tych kosztów. W konsekwencji, całkowita kwota kredytu obejmuje jedynie tę kwotę, która została faktycznie oddana do swobodnej dyspozycji konsumenta. Powyższe implikuje konstatację, iż na gruncie umowy stron przez całkowitą kwotę pożyczki należy rozumieć wyłącznie kwotę 1.700 zł, jako, że kwota 1.564 zł stanowiła opłatę – prowizję, związaną z udzieleniem pożyczki. Wskazać wreszcie należy, że w umowie całkowita kwota pożyczki została oznaczona na kwotę 3.264 zł, całkowity koszt pożyczki na kwotę 1.564 zł, zaś całkowita kwota do zapłaty na kwotę 4.828 zł (a więc jako suma całkowitej kwoty pożyczki i całkowitego kosztu pożyczki). Dogłębna analiza umowy stron oraz aneksu nr (...) prowadzą jednak do wniosku, iż zapis dotyczący całkowitej kwoty do zapłaty miał pozorny charakter. Skoro bowiem pozwana był zobowiązana do uiszczania 40 rat w kwocie 81,60 zł każda, a więc łącznie kwoty 3.264 zł, to właśnie ta kwota, nie zaś 4.828 zł, stanowiła całkowitą kwotę do zapłaty obejmującą całkowitą kwotę pożyczki – 1.700 zł i całkowity jej koszt – 1.564 zł. Wynika to zresztą z żądania pozwu, powód dochodzi bowiem kwoty 1.363,12 zł tytułem należności głównej, stanowiącą różnicę pomiędzy kwotą 3.264 zł, a kwotą wpłaconą przez pozwaną i zaliczoną na poczet spłaty kapitału – 1.900,88 zł. Zastosowany przez powoda zabieg tworzy niejako iluzję, iż skoro pozwana na mocy aneksu spłaciła kwotę 1.564 zł tytułem opłaty za udzielenie pożyczki, to do spłaty pozostaje wyłącznie całkowita kwota pożyczki oznaczona w umowie (3.264 zł). Rzecz jednak w tym, że druga z wyżej wymienionych kwot zawiera w sobie koszt tejże opłaty. W ocenie Sądu stosowana przez powoda praktyka miała w rzeczywistości na celu sztuczne zawyżenie całkowitej kwoty pożyczki, co pozwalało wykreować całkowity koszt pożyczki w taki sposób, aby z jednej strony niemal przekraczał rzeczywistą kwotę kapitału, a jednocześnie mieścił się w limicie pozaodsetkowych kosztów kredytu przewidzianym w art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim. Gdyby bowiem powód prawidłowo oznaczył całkowitą kwotę pożyczki na kwotę 1.700 zł, to ta kwota, nie zaś kwota 3.264 zł, wyznaczałaby górną wartość przedmiotowego limitu. Przypomnieć wreszcie należy, że zgodnie z obecnym brzmieniem art. 5 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim, całkowita kwota kredytu oznacza maksymalną kwotę wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt. Wprawdzie w dacie zawierania umowy pożyczki w treści przytoczonego przepisu brak było odniesienia do kredytowanych kosztów kredytu, to jednocześnie, jak wynika z uzasadnienia projektu ustawy mocą której zmieniono art. 5 pkt 7 (zob. druk sejmowy nr 1210), już na gruncie pierwotnego jego brzmienia intencją ustawodawcy było objęcie definicją całkowitej kwoty kredytu wyłącznie kwoty udostępnianej konsumentowi, bez uwzględnienia kredytowanych kosztów kredytu. W uzasadnieniu projektu wyraźnie bowiem podniesiono, że dokonana później zmiana omawianego przepisu ma charakter porządkujący i jest zgodna z dotychczasową praktyką stosowania ustawy, a nadto, że przeciwdziała ona interpretacjom przepisu umożliwiającym podawanie całkowitej kwoty kredytu powiększonej o kwotę kredytowanych kosztów, co prowadziłoby do przekazywania konsumentowi wprowadzających w błąd informacji o rzeczywistych kosztach kredytu.

W niniejszej sprawie strona powodowa w pozwie domagała się zasądzenia od pozwanej kwoty 1.430,56 zł z tytułu umowy pożyczki gotówkowej z dnia 26 lipca 2016 roku. O czym była mowa wyżej, całkowita kwota do zapłaty obciążająca pozwaną obejmowała całkowitą kwotę pożyczki (3.264 zł) i opłatę (prowizję) za udzielenie pożyczki (1.564 zł). W ocenie Sądu postanowienia przedmiotowej umowy, w których zastrzeżono opłatę za udzielenie pożyczki w wysokości przewidzianej umową stanowią obejście przepisu art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim poprzez zastosowanie opłaty za udzielenie pożyczki w wysokości znacznie przekraczającej limit pozaodsetkowych kosztów kredytu. Zgodnie bowiem z brzmieniem przytoczonego przepisu, pozaodsetkowe koszty kredytu w całym okresie kredytowania nie mogą być wyższe od całkowitej kwoty kredytu (tu: 1.700 zł), a jednocześnie ich wysokość oblicza się według wzoru wskazanego w tym przepisie (dla kwoty 1.700 zł z okresem spłaty 40 tygodni, limit tych kosztów wyznacza kwota 816 zł). W myśl art. 36a ust. 3 ustawy, pozaodsetkowe koszty kredytu wynikające z umowy o kredyt konsumencki nie należą się w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony w ust. 1 lub całkowitą kwotę kredytu. W konsekwencji Sąd przyjął, że z tytułu prowizji powód mógł się domagać zapłaty wyłącznie kwoty 816 zł, nie zaś kwoty 1.564 zł. Tym samym za całkowitą kwotę do zapłaty na gruncie umowy strony należy uznać kwotę 2.516 zł. Przypomnienia wymaga w tym miejscu, że obowiązujące przepisy prawa nie zabraniają stronom stosunku zobowiązaniowego umawiania się na prowizję, która obok odsetek stanowi wynagrodzenie dla pożyczkodawcy z tytułu udostępnienia pożyczkobiorcy środków finansowych i jest powszechnie stosowana nie tylko przez podmioty oferujące pożyczki krótkoterminowe, ale także instytucje bankowe. Wartości maksymalne przewidziane w art. 36a cyt. ustawy zostały ustalone przez ustawodawcę w oparciu o analizę danych dotyczących działalności kredytodawców, odzwierciedlających realia rynku kredytowego. Pamiętać także należy, że pożyczkobiorca ma możliwość odstąpienia od umowy w terminie 14 dni, które to działanie rodzi wyłącznie koszty odsetkowe, a więc obiektywnie niewysokie. Oczywiste jest również, że skoro ustawodawca przewidział możliwość naliczania pozaodsetkowych kosztów kredytu w wysokości oznaczonej w art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, a jednocześnie brak jest przepisów prawa, które zabraniałyby stronom stosunku zobowiązaniowego umawiania się na prowizję, nie sposób przyjąć, aby zastrzegając sporne opłaty pierwotny wierzyciel działał w sposób sprzeczny z ustawą, bądź też dążył do jej obejścia. Jak wyjaśnił Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z dnia 19 czerwca 2018 roku w sprawie III Ca 686/18, z woli ustawodawcy, takie działanie pożyczkodawcy, które przejawia się naliczeniem pozaodsetkowych kosztów kredytu w wysokości przewidzianej art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, jest w pełni dopuszczalne. Nie można zatem stwierdzić, że tego rodzaju zastrzeżenia umowne w istocie mają na celu obejście przepisów o odsetkach maksymalnych, skutkując nieważnością umowy w tej części czy też bezskutecznością tego zastrzeżenia z uwagi na jego abuzywny charakter (tak też m.in. Sąd Okręgowy w Kielcach w wyroku z dnia 5 czerwca 2018 roku, II Ca 340/18, L.; Sąd Okręgowy w Lublinie w wyroku z dnia 26 lipca 2018 roku, II Ca 171/18, L.). Powyższe stanowisko koresponduje z koncepcją racjonalności polskiego ustawodawcy zgodnie, z którą działanie w ramach przepisów prawa nie powinno zostać uznane za kształtujące obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub zasadami współżycia społecznego. Nieuprawnione jest twierdzenie, by działanie w ramach jasnych i niebudzących wątpliwości co do ich wykładni przepisów ustawy, służącej w istocie ochronie interesów konsumenta, pozostawało w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego czy dobrymi obyczajami.

W świetle powyższych rozważań, jak również zapisów umowy, które nie przewidywały odsetek umownych (kapitałowych), Sąd uznał, że wysokość tygodniowej raty pożyczki wynosiła nie 81,60 zł, a 62,90 zł (2.516 zł / 40 = 62,90 zł). Skoro tak, to na dzień złożenia przez powoda oświadczenia o wypowiedzeniu umowy (20 grudnia 2016 roku) wymagalna była kwota 1.258 zł odpowiadająca sumie 20 tygodniowych rat, na poczet której pozwana uiściła 1.175 zł. Powstała niedopłata wynosiła zatem 83 zł, co implikuje wniosek, że na dzień 20 grudnia 2016 roku pozwana nie pozostawała w zwłoce z zapłatą dwóch pełnych rat pożyczki, co czyni wypowiedzenie umowy nieskutecznym. Umowa pożyczki nadal obowiązywała, a pozwana była zobligowana do uiszczania dalszych rat zgodnie z harmonogramem spłaty. Wprawdzie późniejsze wpłaty pozwanej miały nieregularny charakter, to jednak powód nie złożył kolejnego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, w następstwie czego zakończyła się ona z datą wymagalności ostatniej raty, przypadającej na dzień 9 maja 2017 roku. Powyższe skutkowało koniecznością przeliczenia odsetek karnych, jakie powód miał prawo naliczyć w związku z opóźnieniem w spłacie rat. Odsetki te Sąd przeliczył w sposób wskazany przez powoda (k. 32), przy założeniu, że umowa trwa nadal, tj. od każdorazowo istniejącego zadłużenia kapitałowego, przy uwzględnieniu wpłat pozwanej oraz doliczeniu każdorazowo odsetek, przy czym za początkową datę naliczania odsetek Sąd przyjął dzień 27 stycznia 2017 roku, jako, że właśnie od tego dnia odsetki naliczał powód.

Wyliczenie przedstawia się następująco:

na dzień 27 stycznia 2017 roku zadłużenie pozwanej wynosiło 397,50 zł (83 zł na dzień 20 grudnia 2016 roku, będący jednocześnie dniem płatności 20 raty + 5 x 62,90 zł); odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 397,50 zł za okres od dnia 27 stycznia 2017 do dnia 10 lutego 2017 roku (wpłata 200 zł) wynoszą 2,29 zł, a więc całość zadłużenia wynosi 399,79 zł;

na dzień 11 lutego 2017 roku zadłużenie pozwanej wynosiło 325,59 zł (399,79 zł – 200 zł + 2 x 62,90 zł); odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 325,59 zł za okres od dnia 11 lutego 2017 roku do dnia 21 marca 2017 roku (wpłata 100 zł) wynoszą 4,87 zł, a więc całość zadłużenia wynosi 330,46 zł;

na dzień 22 marca 2017 roku zadłużenie pozwanej wynosiło 607,86 zł (330,46 zł – 100 zł + 6 x 62,90 zł); odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 607,86 zł za okres od dnia 22 marca 2017 roku do dnia 28 kwietnia 2017 roku (wpłata 200 zł) wynoszą 8,86 zł, a więc całość zadłużenia wynosi 616,72 zł;

na dzień 29 kwietnia 2017 roku zadłużenie pozwanej wynosiło 731,22 zł (616,72 zł – 200 zł + 5 x 62,90 zł); odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 731,22 zł za okres od dnia 29 kwietnia 2017 roku do dnia 2 czerwca 2017 roku (wpłata 150 zł) wynoszą 9,82 zł, a więc całość zadłużenia wynosi 741,04 zł;

na dzień 3 czerwca 2017 roku zadłużenie pozwanej wynosiło 716,84 zł (741,04 zł – 150 zł + 2 x 62,90 zł); odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 716,84 zł za okres od dnia 3 czerwca 2017 roku do dnia 4 lipca 2017 roku (wpłata 50 zł) wynoszą 8,80 zł, a więc całość zadłużenia wynosi 725,64 zł;

na dzień 5 lipca 2017 roku zadłużenie pozwanej wynosiło 675,64 zł (725,64 zł – 50 zł); odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 675,64 zł za okres od dnia 5 lipca 2017 roku do dnia 9 sierpnia 2017 roku (wpłata 70 zł) wynoszą 9,33 zł, a więc całość zadłużenia wynosi 684,97 zł;

na dzień 10 sierpnia 2017 roku zadłużenie pozwanej wynosiło 614,97 zł (684,97 zł – 70 zł); odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 614,97 zł za okres od dnia 10 sierpnia 2017 roku do dnia 8 września 2017 roku (wpłata 100 zł) wynoszą 7,08 zł, a więc całość zadłużenia wynosi 622,05 zł;

na dzień 9 września 2017 roku zadłużenie pozwanej wynosiło 522,05 zł (622,05 zł – 100 zł); odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 522,05 zł za okres od dnia 9 września 2017 roku do dnia 10 grudnia 2017 roku (wpłata 50 zł) wynoszą 18,62 zł, a więc całość zadłużenia wynosi 540,67 zł;

na dzień 11 grudnia 2017 roku zadłużenie pozwanej wynosiło 490,67 zł (540,67 zł – 50 zł); odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 490,67 zł za okres od dnia 11 grudnia 2017 roku do dnia 18 kwietnia 2018 roku (dzień wniesienia pozwu) wynoszą 24,09 zł, a więc całość zadłużenia wynosi 514,76 zł.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 514,76 zł z odsetkami umownymi w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie w stosunku rocznym od dnia 19 kwietnia 2018 (wobec kapitalizacji odsetek na dzień 18 kwietnia 2018 roku zgodnie z wyliczeniem j.w.) do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Wyjaśnić przy tym należy, że wartość wyliczonych w w/w sposób odsetek wyniosła łącznie 93,76 zł, a zatem odsetki te zostały w całości pokryte przez wpłaty pozwanej (powód na poczet tych należności zaliczył kwotę 194,12 zł). W konsekwencji do spłaty pozostał wyłącznie kapitał, od którego powód był uprawniony do żądania odsetek maksymalnych za opóźnienie.

Podkreślić należy, że strona powodowa miała prawo, oprócz żądania należności głównej, żądać za czas opóźnienia odsetek w umówionej wysokości, jako że zgodnie z treścią przepisu art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności, przy czym dłużnik jest w opóźnieniu jeżeli nie spełnia świadczenia w określonym terminie. Jeżeli zaś stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe; jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (art. 481 § 2 k.c.).

O kosztach procesu rozstrzygnięto w oparciu o art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c.

Strona pozwana wygrała sprawę w 64 % i dlatego w takim stopniu należy się jej zwrot kosztów procesu.

Koszty poniesione przez powoda wyniosły łącznie 317 zł i obejmowały: opłatę sądową od pozwu – 30 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł oraz koszty zastępstwa radcy prawnego w kwocie 270 zł – rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. 2018, poz. 265).

Z kolei koszty poniesione przez pozwaną wyniosły łącznie 304 zł i obejmowały: opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 2 x 17 zł oraz koszty zastępstwa adwokackiego w kwocie 270 zł – § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015, poz. 1800).

Całość poniesionych przez strony kosztów procesu wyniosła zatem 621 zł.

Powód wygrał spór w 36 %, a przegrał w 64 %. Powód winien zatem ponieść z tytułu kosztów procesu kwotę 397,44 zł (64 % kwoty ogólnej), a pozwana 223,56 zł (36 % kwoty ogólnej).

Mając na uwadze powyższe należało zasądzić od powoda na rzecz pozwanej kwotę 80,44 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy kosztami faktycznie poniesionymi a kosztami, które strona powodowa powinna ponieść.