Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VI U 187/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

16 września 2019r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

na rozprawie w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Maciej Flinik

Protokolant:

st. sekr. sądowy Marta Walińska

po rozpoznaniu w dniu

16 września 2019r.

w B.

odwołania

(...) sp. z o.o. z siedzibą w B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia

9 listopada 2018 r.

Nr (...)

(...)

(...)

w sprawie

(...) sp. z o.o. z siedziba w B.

przeciwko:

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

przy udziale : M. K., A. S., L. S. oraz zainteresowanej spółki (...) sp. z o. o. z siedzibą w B.

o podleganie ubezpieczeniom i składki

1.  oddala odwołania,

2.  zasądza od odwołującej się spółki (...) na rzecz organu rentowego kwotę 540 ( pięćset czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Sygn. akt VI U 187/19

UZASADNIENIE

Odwołująca się spółka (...) spółka z o.o. w B. wniosła odwołania od decyzji (...) Oddział w B. z dnia 9 listopada 2018 r. , którymi ( dodając przychody pracowników (...)– u uzyskiwane przez nich z tytułu umów zlecenia zawartych ze spółką (...) do wynagrodzeń uzyskiwanych przez nich z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę ) ustalono nową podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne M. K., A. S. i L. S.. Odwołujący się zarzucili pozwanemu:

a/ naruszenie art. 83 ust. 1 pkt 3 oraz art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w zw. z art. 79 ust. 1 i 2, art. 85 ust. 4 ustawy o świadczeniach z opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz art. 23 ( 1 ) k.p. poprzez wydanie decyzji i wadliwe ustalenie, że osoby objęte decyzjami , a wykonujące czynności w ramach umów zlecenia zawartych z odrębnym podmiotem - spółką (...) winny być objęte składkami przez płatnika (...) spółka z o.o. w ramach umów o pracę z uwagi na wykonywanie tożsamych czynności jak w ramach umów o pracę z innym podmiotem , co powoduje , że płatnik M. nie powinien być kwalifikowany jako płatnik składek w sprawie,

b/ błąd w ustaleniach stanu faktycznego w sprawie oraz nieprzeprowadzenia pełnego postępowania dowodowego w sprawie i uznanie, że zawarte umowy zlecenie nie mają charakteru wykonywania czynności na rzecz zleceniodawcy M., a osoby będące jednocześnie pracownikami (...) spółka z o.o. wykonywały faktyczne czynności na rzecz tej spółki.

Odwołująca się spółka wniosła o zmianę zaskarżonych decyzji i ustalenie, że ubezpieczeni nie podlegają u płatnika ubezpieczeniu w zakresie podstaw określonych w decyzjach. W uzasadnieniu podnosiła między innymi , iż organ rentowy przeniósł ustalenia poczynione na gruncie stanu faktycznego dotyczącego konkretnych przesłuchiwanych osób na wszystkich innych pracowników , co wypaczyło sens całego postępowania dowodowego. Naruszył również przepisy dotyczące prowadzenia czynności kontrolnych w obecności strony w zakresie zawiadomienia strony o przeprowadzonych czynnościach - art. 80 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej , art. 89 ust. 4 ustawy systemowej oraz w zakresie zawiadomienia strony art. 89 ust. 5 ustawy systemowej.

W odpowiedzi na odwołania pozwany wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie od odwołującej się na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, iż przesłuchani świadkowie nie mieli wiedzy, kto był faktycznie ich zleceniodawcą i dla kogo wykonują umowę zlecenia. Praca wykonywana w ramach umowy o pracę i umowy zlecenia niczym się nie różniła. Ubezpieczeni wykonywali te same czynności, w tym samym miejscu , pod tym samym kierownictwem . Umowy zlecenia były formą nadgodzin , a taka forma zatrudnienia była z góry ustalona przez pracodawcę. W ocenie organu rentowego zawarcie umów zlecenia przez (...) spółka z o.o. jako zleceniodawcę z pracownikami należy zatem traktować jako wykonywanie pracy na rzecz własnego pracodawcy, zgodnie z art. 8 ust. 2 a ustawy systemowej. To spółka (...) będąc pracodawcą poszczególnych osób winna zadeklarować składki na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne oraz przychodu uzyskiwanego przez swojego pracownika z tytułu umów , wypłacanego przez M.. Zawieranie umów outsourcingowych przez wszystkie podmioty ( związane z R. S. ) umożliwiło zatrudnianie miedzy sobą pracowników na umowę o pracę i umowę zlecenia. W ten sposób stworzono zbieg tytułów ubezpieczeń , gdzie w jednej ze spółek dokonywano zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych z tytułu umowy o pracę , a w drugiej dokonywano do zgłoszenia zdrowotnego. Taki sposób zatrudniania odbywał się w obie strony.

Spółka (...) przystąpiła do sprawy w charakterze zainteresowanego podzielając stanowisko prezentowane przez odwołującą się.

Sąd Okręgowy ustalił co następuje :

Spółka (...) spółka z o.o. w B. oraz spółka (...) spółka z o.o. w B. pozostają powiązane osobowo ( osobą R. S., który pełni rolę faktycznego decydenta ) . Zajmują się przetwórstwem i sprzedażą wyrobów mięsnych. W ścisłym powiazaniu z nimi funkcjonują firmy (...) ( podmiot będący właścicielem floty samochodowej służącej do transportu mięsa ) , D. ( zakład zajmujący się rozbiorem mięsa ) oraz (...) handlowa (...) ( prowadząca sprzedaż detaliczną mięsa ). W obu podmiotach będących stronami w niniejszej sprawie funkcjonował mechanizm krzyżowego zawierania przez jedną ze spółek umów zlecenia z pracownikami drugiej spółki. W spornym okresie ( lata 2015 – 2017 ) znaczna liczba pracowników spółki (...) ( pracownicy produkcyjni , magazynierzy oraz pracownicy biurowi ) podpisała umowy zlecenia ze spółką (...). Z kolei większość pracowników M. ( głównie kierowcy ) podpisywała umowy zlecenia ze spółką (...). Nie było faktycznego podziału na prace wykonywane w ramach stosunku pracy na rzecz jednej ze spółek oraz prace wykonywane w ramach umowy zlecenia na rzecz drugiej z nich. Pracownicy związani umowami o pracę z jedną ze spółek pomimo zawarcia umów zlecenia z odrębnym podmiotem cały czas wykonywali te same prace na rzecz tego samego pracodawcy. W związku z podpisaniem umów zlecenia nie powierzano im na tej podstawie odrębnych prac do wykonania. Większość z pracowników traktowała umowy zlecenia i wypłacane z tego tytułu wynagrodzenie jako sposób rozliczenia przez zatrudniającego wynagrodzenia z tytułu godzin nadliczbowych i premii . W wielu przypadkach to przełożeni informowali pracowników, iż podpisanie umowy zlecenia służy rozliczeniu wskazanych wyżej świadczeń pracowniczych .

/ dowód : protokoły przesłuchań M. Z. i P. N. w sprawie VI U 50 / 19 – k. 45 – 55, protokoły przesłuchania pracowników i jednocześnie zleceniobiorców przed organem rentowym– dołączone do akt sprawy /

M. K. zatrudniona od września 2013 r. w spółce (...) na podstawie umowy o pracę na stanowisku menadżera do spraw rozwoju , a następnie dyrektora handlowego równolegle podpisała kilkanaście umow zlecenia ze spółką (...) , których przedmiot określano jako „ analiza dokumentów handlowych”, „ pozyskiwanie baz nowych klientów „ sporządzenie zestawień handlowych”. W ramach stosunku pracy ze spółką (...) zajmowała się wykonywaniem prac na rzecz firmy (...) ( była oddelegowana do pracy w (...) ie ) , w tym analizą rynku ( tego „ jak klienci kupują „ ) . W ramach umów cywilnoprawnych z zainteresowaną do jej zadań również należało sporządzanie analizy rynku . Prace związane z analizą rynku ( na podstawie umów cywilnoprawnych ) wykonywała w weekendy , w domu na własnym komputerze . Firmy (...) kooperowały ze sobą, pierwsza z nich sprzedawała drugiej mięso.

/ dowód : częściowo zeznania strony – zapis AV k. 82 akt sprawy , umowa o pracę, aneksy do tej umowy oraz umowy zlecenia – w załączonym do akt zestawieniu /

A. S. pozostając od grudnia 2015 r. zatrudnioną w spółce (...) w ramach umowy o pracę na stanowisku telemarketera , równolegle podpisała ze spółką (...) szereg umów zlecenia, których przedmiot określono jako „ pozyskiwanie baz nowych klientów „ lub „ telefoniczna obsługa klientów „ W ramach stosunku pracy do obowiązków w/ w- nej należało dzwonienie do klientów i nakłanianie do zakupu wyrobów firmy (...) oraz przyjmowanie zamówień . Pracę świadczyła na terenie hurtowni (...)-u. W ramach umów zlecenia zajmowała się wysyłaniem ofert mailowych do potencjalnych klientów tegoż (...) u. Zajmowała się poszerzaniem bazy klientów tej firmy. Czynności te wykonywała po godzinach pracy w tym samym miejscu – w hurtowni (...)-u.

/ dowód : zeznania strony – zapis AV k. 82 , umowa o pracę oraz umowy zlecenia – w załączonym do akt zestawieniu /

Strona L. S. pozostając od kwietnia 2016 r. zatrudnioną w spółce (...) w ramach umowy o pracę na stanowisku pracownika magazynowego , równolegle podpisała szereg umów zlecenia ze spółką (...), których przedmiot określono jako „ ewidencja dokumentów handlowych „ lub „ kompletowanie towarów zgodnie z zamówieniami.. W ramach obowiązków pracowniczych zajmowała się przyjmowaniem dostarczanego towaru i przygotowywaniem towaru do wysyłki. W ramach umów cywilnoprawnych wykonywała te same czynności, dodatkowo zajmowała się również fakturowaniem i rozliczaniem kierowców. Zarówno w ramach umowy o pracę jak i w ramach umów zlecenia prace wykonywała w tym samym miejscu . Jej przełożony na samym początku zatrudnienia zakomunikował jej , że w firmie funkcjonuje system, w którym w ramach stosunku pracy pracownik pracuje 40 godzin tygodniowo, a wszelkie ponadnormatywne godziny pracy ( praca w soboty - nadgodziny ) będą rozliczanie umowami zlecenia.

/ dowód : zeznania strony – zapis AV - k. 107 v akt sprawy , umowa o pracę, aneksy do tej umowy oraz umowy zlecenia – w załączonym do akt zestawieniu/.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o zeznania stron ( osób , których praw i obowiązków dotyczą zaskarżone decyzje ) , a także zeznania świadków P. N. i M. Z. . Zeznania te w pełni korespondują ze sobą, miejscami się uzupełniają. W całości potwierdzają wyłaniający się z protokołów przesłuchań innych pracowników spółki (...) od których odebrano zeznania jeszcze w toku postepowania administracyjnego ( kontrolnego ) przez ZUS obraz funkcjonującego w odwołującej się spółce mechanizmu rozliczania wynagrodzenia za godziny nadliczbowe oraz premii przy pomocy fikcyjnych w istocie umów zlecenia zawieranych z odrębnym podmiotem ( w tym przypadku ze spółką (...) ) . Wyjątkiem są tu zeznania M. K., której twierdzenia o rzekomej niewiedzy co do ewentualnego rozliczania umowami zlecenia wynagrodzenia z tytułu przepracowanych nadgodzin są mało przekonujące zarówno w świetle zeznań pracowników obu spółek będących stronami niniejszego postępowania , złożonych w analogicznych jak i niniejszej sprawie , jak też w kontekście zajmowanego przez w/ w- ną stanowiska dyrektora handlowego. Zasady doświadczenia życiowego oraz racjonalnego rozumowana nie pozwalają przyjąć, iż osoba zajmująca w spółce stanowisko dyrektora handlowego nie miała pojęcia o powszechnie funkcjonującym w obu firmach ( dwustronnie ) systemie rozliczania pracy w godzinach nadliczbowych poprzez nagminne przedkładanie pracownikom jednej z nich do podpisania umów cywilnoprawnych zawieranych z drugą ze spółek jako podmiotem formalnie odrębnym od ich pracodawcy ( i na odwrót ) . Sąd za niewiarygodne uznał zeznania świadka M. L. o rzekomym faktycznym outsourcingu mającym jakoby funkcjonować w obu spółkach. Po pierwsze powyższemu przeczą zeznania osób realizujących rzekome umowy zlecenia na rzecz innego podmiotu ( wypożyczającego ) , które zeznały, iż pomimo podpisania umów zlecenia, nie świadczyły jakichkolwiek prac na rzecz zleceniodawcy ( patrz w niniejszej sprawie zeznania A. S. i L. S. ) , po drugie natomiast świadek w kluczowych dla sprawy kwestiach zasłaniał się niepamięcią. Tymczasem to właśnie świadek jako dyrektor generalny (...)musiała posiadać pełną wiedzę odnośnie zasad funkcjonowania obu podmiotów ( oraz podmiotów powiązanych ) , albowiem to jej podlegali pracownicy i zleceniobiorcy.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Odwołania nie zasługiwały na uwzględnienie. Pozwany podstawą zaskarżonych decyzji uczynił art. 8 ust. 2a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych Dz.U.2009.205.1585 j.t. ( oznaczanej dalej jako „ ustawa o sus „ ) . Przepis ten stanowi , iż za pracownika, w rozumieniu ustawy, uważa się także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. W wyroku z dnia 6 lutego 2014 r. II UK 279/13 LEX nr 1436176 SN wskazał , iż dla celów ubezpieczeń społecznych zarówno wykonywanie pracy na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych z pracodawcą, jak i zawartych wprawdzie z osobą trzecią, ale gdy praca wykonywana jest na rzecz pracodawcy, jest traktowane tak jak świadczenie pracy w ramach klasycznego stosunku pracy łączącego jedynie pracownika z pracodawcą. Przepis ten został wprowadzony z dniem 30 grudnia 1999 r. (ustawą z dnia 23 grudnia 1999 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych; Dz. U. z 1999 r. Nr 110, poz. 1256), po to, aby wyeliminować sytuacje, gdy w ramach umowy cywilnoprawnej ubezpieczony wykonywałby te same obowiązki, które świadczył w ramach umowy o pracę, wskutek czego pracodawca nie musiałby zatrudniać pracownika w większym wymiarze czasu pracy lub w godzinach nadliczbowych i odprowadzać składki na ubezpieczenie społeczne od wyższego wynagrodzenia ( patrz uzasadnienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 6 czerwca 2013 r. III AUa 1924/12 ). W niniejszym postępowaniu na organie rentowym spoczywał zatem obowiązek wykazania, iż w istocie stan faktyczny w sprawie w odniesieniu do każdego z ubezpieczonych wypełnia przesłanki określone w art. 8 ust. 2 a ustawy o sus , to znaczy , że w ramach umów zlecenia zawartych przez poszczególne osoby ze spółką (...) w istocie wykonywały one pracę na rzecz swojego pracodawcy czyli spółki (...) ( z którą w tym samym czasie łączyły je umowy o pracę ). Stosownie bowiem do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W myśl natomiast art. 232 k.p.c. strony są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Zgodnie z zasadą kontradyktoryjności ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego . To one, nie sąd są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one ponoszą odpowiedzialność za jego wynik / patrz Tomasz Demendecki Komentarz do art. 232 k.p.c. i przywołane w nim orzeczenia /. Na gruncie przedmiotowej sprawy wprawdzie pozwany organ rentowy nie przesłuchał osób będących stronami niniejszego postępowania ( osób których praw i obowiązków dotyczą zaskarżone decyzje ) bądź przesłuchał jedynie niektóre z nich , ograniczając się w toku dwóch przeprowadzonych kontroli do przesłuchania zaledwie kilku pracowników spółki spółek, to jednak po uzupełnieniu materiału dowodowego w toku postępowania sądowego , w świetle zeznań stron i świadków zasadność stanowiska pozwanego ( zgodnie z którym w istocie zabieg polegający na wzajemnych zawieraniu przez każdą ze spółek z pracownikami drugiej z nich umów o zlecenia był sposobem na rozliczenie pracy tych osób w godzinach ponadnormatywnych , co pozwalało nie tylko uniknąć zapłaty właściwych stawek godzinowych tzw. „50” lub „ 100” czy też zapobiec przekroczeniu ustawowych limitów takich godzin, względnie załatwić problem ewentualnych premii , ale uchylić się również od obowiązku odprowadzenia składek na ubezpieczenia społeczne od wynagrodzeń uzyskiwanych przez poszczególne osoby z tytułu tzw. umów zlecenia ) nie budzi najmniejszych wątpliwości. W tym miejscu warto przytoczyć tezy wyroku SA w Białymstoku z dnia 27 marca 2018 r. III AUa 852/17, gdzie sąd skonstatował, iż „… zatrudnianie pracowników poza normalnym czasem pracy na podstawie umów cywilnoprawnych przy pracach tego samego rodzaju co objęte stosunkiem pracy stanowi obejście przepisów o czasie pracy w godzinach nadliczbowych oraz przepisów dotyczących składek na ubezpieczenie społeczne. Włączenie w tą konstrukcję prawną dodatkowego podmiotu jako formalnego kontrahenta pracownika nie powinno mieć większego znaczenia , skoro beneficjentem pracy pozostaje ten sam pracodawca, kosztem pracy pracownika „. W realiach niniejszej sprawy w pierwszym rzędzie należy wskazać na zeznania poszczególnych osób. Pracownicy spółki (...) będący stronami w niniejszej sprawie ( za wyjątkiem M. K. , której zeznania sąd uznał za częściowo niewiarygodne ) potwierdzili ( podobnie jak w wielu innych analogicznych sprawach ) fakt , iż w ramach umów zlecenia zawieranych ze spółką (...) wykonywali oni tą samą rodzajowo lub stanowiącą kontynuację wcześniej wykonywanej w ramach stosunku pracy łączącego ich ze spółką (...) pracę. Co więcej, jak wynika z zeznań wielu innych osób, niektórzy z pracowników albo nie do końca zdawali sobie sprawę, że te same prace wykonują na podstawie umów zawartych z odrębnymi podmiotami ( bo nie przykładali wagi do podsuwanych im do podpisu umów zlecenia ) albo też obserwując istniejącą i niezrozumiałą dla nich , przynajmniej początkowo sytuację, nie zadawali pytań o powody takiego stanu rzeczy, będąc usatysfakcjonowanymi samym faktem uzyskiwania przez nich dodatkowego wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenia, traktowanego przez nich lub nawet określanego przez pracodawcę jako wynagrodzenie za nadgodziny lub premię. Pracodawca ( lub osoby działające w jego imieniu – przełożeni pracowników ) niekiedy nie starał się nawet ukryć, iż dodatkowe wynagrodzenie osoba ta uzyska za pracę wykonywaną na jego rzecz, ale w ramach umowy cywilnoprawnej zawartej z podmiotem trzecim ( wynagrodzenie przysługujące z tytułu dodatkowych godzin pracy będzie rozliczane umowami zlecania) . Gdyby w istocie obowiązki realizowane przez telemarketerów, fakturzystki , magazynierów, czy pracowników produkcyjnych były wykonywane na rzecz zleceniodawcy ( a nie jak w rzeczywistości na rzecz pracodawcy ) , obu firmom nie powinno było nastręczać najmniejszych trudności przedłożenia dokumentacji obrazującej czy potwierdzającej to , iż w danym okresie dana osoba sporządziła np. dokumenty magazynowe dla zleceniodawcy ( M. ) , przyjmując nowe zamówienia w danej dacie poszerzyła bazę klientów tej firmy , dokonała rozładunku czy wykonała prace porządkowe na rzecz tegoż zleceniodawcy. Tymczasem strona powodowa nie podjęła nawet próby wykazania powyższych okoliczności. Jak wskazał SN w wyroku z dnia 3 marca 1971 r. II PR 453/17 w orzecznictwie można uznać za ukształtowany pogląd, że ilekroć jedna ze stron swoim postępowaniem spowoduje uniemożliwienie lub poważne utrudnienie wykazania okoliczności przeciwnikowi, na którym spoczywał ciężar ich udowodnienia, wówczas na tę stronę przechodzi ciężar dowodu, co do tego, że okoliczności takie nie zachodziły. Taka bierność obu spółek będących stronami sporu odwołującej w tym zakresie jest zresztą zrozumiała w kontekście sposobu funkcjonowania wszystkich powiązanych personalnie podmiotów . Brak przedłożenia przez odwołującą się spółkę (...) jakichkolwiek dokumentów choćby uprawdopodabniających pracę osób wykonujących umowy zlecenia na rzecz formalnie zamawiającego je zleceniodawcy czyli M. ( czy też wykluczających pracę na rzecz własnego pracodawcy – (...) u ) , w sytuacji , w której nie było rozdziału hal produkcyjnych, obie spółki korzystały z tej samej floty samochodowej powiązanego z nimi (...) Transport, wyroby były dostarczane dla kolejnej z powiązanych firm ( (...) ) , kierowcy zaś zatrudniani w jednej z nich, przy jednoznacznych w swej treści zeznaniach większości zatrudnionych obnażających rzeczywisty mechanizm funkcjonujący w tym zakresie w obu spółkach, nie pozostawia najmniejszych wątpliwości co do tego, iż zachodzą przesłanki określone w art. 8 ust. 2 a ustawy. W przypadku M. K. pomimo utrzymywania przez nią, iż prace wykonywane w ramach umów zlecenia zawartych z (...) były zajęciem odrębnym w stosunku do jej pracy w ramach stosunku pracy, należy zauważyć, że z tychże zeznań wynika wprost, iż analiza rynku ( sprzedaży ) prowadzona w ramach umów cywilnoprawnych i dotycząca (...) ( nawet zakładając, że tak było, gdyż nie przedłożono na tą okoliczność żadnych dowodów ) była pracę wykonywaną w istocie na rzecz (...). Zarówno bowiem w ramach umowy o pracę jak i umów zlecenia, w / w na zajmowala się tymi samymi rodzajowo czynnościami, co więcej w obu przypadkach dotyczyły one w rzeczywistości sprzedaży (...). Jej pracodawca oddelegował ja bowiem do pracy w (...) i to w tej firmie dokonywała analizy rynku, natomiast zleceniodawca - (...) był klientem (...) ( formalnie nabywał od tej firmy mięso ) . Wykonywane zatem przez stronę badania rynku musiały być przydatne ( czy niezbędne ) dla obu kooperujących ze sobą firm . Okoliczność, iż strony otrzymywały wypłatę wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenia odrębnie ( przelew z firmy (...) ) pozostaje bez znaczenia dla oceny, na czyją rzecz świadczyły pracę. W wyroku z 5 czerwca 2018 r. III AUa 349/15 SA w S. wskazał, iż pracodawca jest płatnikiem składek także od wynagrodzenia, które jego pracownik otrzymuje od osoby trzeciej za wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy w ramach umów objętych art. 8 ust. 2a u.s.u.s.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy uznając odwołania za bezzasadne ( albowiem prace wykonywane w ramach umów o zlecenia zawieranych ze spółką (...) przez pracowników spółki (...) były w rzeczywistości wykonywane na rzecz ich pracodawcy , czyli drugiego z wymienionych podmiotów , tym samym zaistniały przesłanki opisane w art. 8 ust. 2 a ustawy o sus ) na podstawie art 477 14 § 1 k.p.c, orzekł, jak w punkcie 1 wyroku.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych / Dz. U. 2015.1804 / obciążając nimi odwołującą się spółkę jako przegrywającą proces . Niewątpliwie przesłanką dla ustalenia w zaskarżonych decyzjach właściwej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne było uprzednie ustalenie obowiązku podlegania przez pracowników takiemu ubezpieczeniu również z tytułu realizowanych przez nich umów o zlecenia ( konsekwencja uznania iż zachodzi sytuacja opisana w art. 8 ust 2 a ustawy ). Poza sporem powinno być to, że skoro art. 8 ust. 2 a nakazuje traktować jako pracownika osobę, która realizuje umowę cywilnoprawną zawartą z innym podmiotem ale na rzecz swojego pracodawcy, to osoba ta w zakresie takiej umowy np. zlecenia podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Konsekwencją powyższego jest „ dobicie” uzyskiwanych przez te osoby dochodów z tytułu umowy zlecenia do wynagrodzeń uzyskiwanych przez nie z tytułu umowy o pracę. Innymi słowy ustalenie nowej podstawy wymiaru składek to jedynie pochodna wcześniejszej konstatacji, że w zakresie realizowanych w taki a nie inny sposób umów zlecenia zleceniobiorca jest traktowany jak pracownik, podlega zatem ubezpieczeniom społecznym z tego tytułu , a uzyskany w ramach umów cywilnoprawnych przychód podlega oskładkowaniu . Na powyższe wprost wskazał w uchwale z dnia 2 września 2009 r. (sygn. II UZP 6/09) SN stwierdzając, że „ …p odstawowym skutkiem uznania osoby wskazanej w art. 8 ust. 2a za pracownika, jest objęcie jej obowiązkowymi ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi, chorobowym i wypadkowym tak, jak pracownika (art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych) …”. Tym samym niniejsza sprawa należy do spraw o podleganie ubezpieczeniom , w rezultacie przy ustalaniu kosztów zastępstwa prawnego należało stosować stawkę ryczałtową ( 180 razy 3 = 540 zł ) .