Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1369/18

UZASADNIENIE

Na podstawie ujawnionego w toku rozprawy materiału dowodowego Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 października 2018 r. około godz. 14:10, pełniąc służbę w ramach patrolu, policjanci st. sierż. M. K. oraz sierż. sztab. G. K. w L. na ul. (...) zauważyli zaparkowany tam samochód M. (...) o nr rej. (...), w którym znajdowały się cztery osoby. Po wylegitymowaniu okazało się, że byli to oskarżony D. K. oraz P. S., P. M. i K. K.. W trakcie wykonywania czynności kontrolnych w przedniej kieszeni spodni u oskarżonego ujawniono środek odurzający w postaci (...) oraz substancję psychotropową w postaci A.-C. o łącznej wadze 3,43 grama netto. Z kolei u P. M. stwierdzono środki odurzające w postaci marihuany o wadze 0,10 grama netto, zaś P. S. posiadał przy sobie marihuanę o wadze 0,41 grama netto.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie: zeznań świadków G. K. (k.96), P. M. (K.78), P. S. (k.82) oraz na podstawie (k.1-2, 26, 47-48, 102-103, 106, 108) notatki urzędowej, (k.3) protokołu zatrzymania, (k.5-7, 12-14, 21-23, 27-30, 49-52, 100-101, 105) protokoły przeszukania, (k.9, 16, 25) protokołu użycia testera, (k.17-18) protokołu z badania trzeźwości, (k 60, 61, 62, 63) protokołu oględzin, (k.116-129) opinii sądowo-psychiatrycznej, (k.194-198) opinii z zakresu badań fizykochemicznych, jak również częściowo na podstawie wyjaśnień oskarżonego D. K. (k.190, 74).

Oskarżony D. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wyjaśniając, że „potwierdzam, że przy mnie znaleziono tą substancję, tylko twierdzę, że to nie są narkotyki, podważam badania testera” (k.190). Jednocześnie odnosząc się do wyjaśnień złożonych w trakcie dochodzenia, oskarżony stwierdził, że wówczas się przyznał, bo „podejrzewałem, że to jest marihuana, teraz nie jestem pewien, dlatego się nie przyznaję” (k.190).

Sąd zważył, co następuje:

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom D. K. w zakresie w jakim nie przyznał się do podsiadania w/w substancji, ponieważ pozostają one w sprzeczności z pozostałymi dowodami ujawnionymi w niniejszej sprawie, a w szczególności z opinią biegłej z zakresu badań toksykologicznych (k.194-198). To, że oskarżony miał pełną świadomości co do tego, że jest w posiadaniu substancji zabronionych przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii potwierdzają także zeznania G. K., który opisywał, że zatrzymane osoby były nerwowe, wykonywały niekontrolowane ruchy rękami. Poza tym, P. S. oraz P. M. przyznali się do posiadania narkotyków i także później nie kwestionowali swojej winy i nie złożyli sprzeciwu od wyroku nakazowego. Należy także w tym miejscu wskazać, że w ocenie sądu jest niewiarygodne, aby w tym samym miejscy i w tym samym czasie trzy osoby posiadały narkotyki i tylko jedna osoba, tj. oskarżony miałby nie mieć świadomości i wiedzy w tym zakresie, zwłaszcza że posiadał największą ilość narkotyków.

Sąd nie miał wątpliwości, że w dniu 28.10.2018 r. oskarżony posiadał środek odurzający w postaci (...) oraz substancję psychotropową w postaci A.-C. o łącznej wadze 3,43 grama netto, co znajdują potwierdzenie w zeznaniach G. K.. Sąd w całości dał wiarę zeznaniom w/w świadka, gdyż ocenił je, jako logiczne i precyzyjne, jest to osoba postronna, na miejscu zdarzenia znalazł się wykonując swe czynności służbowe i jako policjant, nie posiadał żadnego interesu w tym, by obciążać oskarżonego ponad jego rzeczywiste działanie.

Sąd uznał za wiarygodne także zeznania pozostałych współoskarżonych, tj. P. M. oraz P. S., które zasadniczo ograniczyły się do przyznania się do popełnienia stawianego im zarzutu. Ponieważ żadna ze stron nie podważała zasadności ich zeznań, sąd ujawnił je bez odczytywania.

Sąd uznał także za w pełni rzetelną opinię biegłej I. O. (k.194-198), Biegła sporządzając opinię, w swej dziedzinie dysponuje odpowiednią wiedzą fachową i doświadczeniem zawodowym. Z opinii wydanej na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań toksykologicznych, wynika jednoznacznie, że na podstawie przeprowadzonych badań analitycznych ustalono, że we wszystkich próbkach, także tych zabezpieczonych od P. M., P. S., jak i D. K. ujawniono substancje zakazane przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. W próbce zabezpieczonej u oskarżonego stwierdzono środek odurzający w postaci (...) oraz substancję psychotropową w postaci A.-C. o łącznej wadze 3,43 grama netto. Są to środki oraz substancje wymiennie w Załączniku nr 3 oraz 2 do Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 17.08.2018 r. (Dz. U. z 2018r., poz. 1591). Należy również wskazać, że żadna ze stron nie podważała wiarygodności i rzetelności w/w opinii.

Prawdziwość, autentyczność i rzetelność sporządzenia ujawnionych w sprawie pozostałych dowodów nieosobowych także nie była przedmiotem zarzutów stron, jak również nie wzbudziła wątpliwości sądu. Dowody te zostały sporządzone poprawnie, kompleksowo i w sposób zgodny ze standardami rzetelnego postępowania, z tych też względów sąd nie odmówił im wiarygodności. Wprawdzie oskarżony wyjaśnił, że badania testerem narkotykowym nie są wiarygodne, jednakże wobec opinii biegłej I. O., sąd nie stwierdził żadnych podstaw, aby podważać rzetelności tych badań.

W tym miejscu należy podnieść, że sąd w przedmiotowym uzasadnieniu przedstawiał stanowisko stron reprezentowane w trakcie procesu, natomiast złożenie wniosku o sporządzenie pisemnego uzasadnienia co do całości wyroku dowodzi, że obrońca ma obecnie zarzuty co do ustalonego stanu faktycznego i oceny wiarygodności przeprowadzonych dowodów. Jednakże wobec faktu, że nie są one sądowi znane, to sąd został pozbawiony możliwości odniesienia się do nich.

Reasumując, w świetle poczynionych przez sąd ustaleń, wina oskarżonego D. K. nie budzi żadnych wątpliwości i czynem swoim wyczerpał on dyspozycję art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. W dniu 28.10.2018 r. w L. ul. (...), wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, oskarżony posiadał środek odurzający w postaci (...) oraz substancję psychotropową w postaci A.-C. o łącznej wadze 3,43 grama netto. Przepis art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii penalizuje samo posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych, a w okolicznościach niniejszej sprawy nie ma najmniejszych wątpliwości, że D. K. posiadał substancję oraz środki, które figurują w/w Załącznikach. Potwierdził to wynik badania przeprowadzonego treserem narkotykowym, jak również ekspertyza z zakresu badań toksykologicznych. Z kolei o posiadaniu narkotyków można mówić tylko wtedy, gdy sprawca nimi swobodnie dysponuje i w tym wypadku, w ocenie sądu, bez wątpienia, kryterium to zostało spełnione przez D. K..

Wymierzając D. K. karę 150 stawek dziennych grzywny, ustalając jednocześnie wysokość jednej stawki na kwotę 20 zł, sąd kierował się dyrektywami wynikającymi z treści art.53kk. Do okoliczności obciążających, sąd zaliczył, wysoki stopień społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu czynu. Stopień ten wyraża się nie tylko w nagminności tego rodzaju przestępstw na terenie właściwości miejscowej tutejszego Sądu oraz całego kraju, lecz także w rozmiarze szkód, jakie w naszym społeczeństwie, szczególnie wśród młodzieży, powodują narkotyki. Przedmiotem ochrony prawnej jest życie i zdrowie społeczeństwa, jako całość (życie i zdrowie publiczne). Jak wynika z w/w opinii, to aby osiągnąć zamierzony efekt, czyli zawroty głowy, halucynacje wzrokowe i słuchowe, ataki paniki, epizody psychotyczne, to wystarczy od 0,1 do 15 mg (...) (główny składnik psychoaktywnego ziela konopi), co w zestawieniu z ilością posiadaną przez oskarżonego daje możliwości sporządzenia co najmniej kilku porcji. Wyrokując w niniejszej sprawie, sąd doszedł do przekonania, że karą współmierną do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez D. K. będzie najłagodniejszy rodzaj kary, czyli kara grzywny. Kara ta winna spełnić swe cele zarówno w zakresie prewencji ogólnej, jak i szczególnej, tj. uświadomić oskarżonemu, że nie ma przyzwolenia i społecznej akceptacji na wyżej opisane zachowanie. Obecnie oskarżony prowadzi ustabilizowany tryb życia, przez pięć lat (licząc od poprzedniego skazania) nie dopuścił się kolejnego przestępstwa. Te okoliczności przekonują, że czyn jakiego dopuścił się D. K., aktualnie miał charakter jednostkowy. Nie zmienia to jednak faktu, że w ocenie sądu, brak jest podstaw do uznania, że wina oskarżonego i społeczna szkodliwość w/w czynu nie są znaczne.

Przystępując do wymiaru kary za popełnione przestępstwo, sąd wziął pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do sprawcy, uwzględniono w szczególności właściwości i warunki osobiste oskarżonego, a także jego dotychczasowy sposób życia. Wnikliwie rozważono wszelkie okoliczności mogące wpłynąć na wymiar kary zarówno te łagodzące jak i obciążające. Jako okoliczność łagodzącą sąd wziął po uwagę to, że oskarżony wprawdzie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, ale nie kwestionował okoliczności ujawnienia u niego w/w narkotyków. W tej sytuacji, mając na uwadze powyższe rozważania, sąd uznał, że grzywna w wymiarze 150 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 20 zł, będzie karą, która spełni pokładane w niej cele. Ilość i wysokość stawek dziennych grzywny została ustalona przy uwzględnieniu dochodów oskarżonego. Wprawdzie D. K. twierdzi, że jego miesięczny dochód to około 2000 zł, jednakże przy określeniu wysokości kary grzywny sąd wziął także pod uwagę jego możliwości zarobkowe. Oskarżony nie deklarował żadnych realnych powodów, które uniemożliwiałyby mu podjęcie choćby dodatkowego zatrudnienia. Nie można także pominąć faktu, że z samej definicji kary wynika, że musi ona stanowić pewną dolegliwość dla sprawcy przestępstwa.

Na podstawie art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii orzeczono przepadek dowodów rzeczowych opisanych w wykazie dowodów rzeczowych pod poz. 1 na k. 71 akt sprawy, przez ich zniszczenie.

W tym miejscu, odnosząc się do wniosku obrońcy jak i oskarżonego o warunkowe umorzenie postępowania i pomijając już kwestię tego, że D. K. nadal figuruje w KRK, jako osoba skazana za przestępstwo z art.208§2kk i in., podczas gdy obrońca podnosił, że to skazanie powinno się już zatrzeć, to kierując się wyżej przedstawionymi okolicznościami, sąd i tak nie stwierdził żadnych podstaw do jego uwzględnienia. Sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, tylko wówczas, gdy spełnione są dwa podstawowe warunki, tj. wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne (art.66§1kk). Obrońca powoła się jedynie na fakt, że zarzucany występek powinien być zakwalifikowany jako przypadek mniejszej wadzi, a to z uwago na ilość posiadanych przez oskarżonego narkotyków. Jednakże ta okoliczności nie jest jedyną, która decyduje o stopniu winy i społecznej szkodliwości czynu. O stopniu społecznej szkodliwości czynu decydują znamiona określone w art.115§2kk. Są to okoliczności zarówno natury przedmiotowej (rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, waga naruszonych przez sprawcę obowiązków, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia), jak i podmiotowej (postać zamiaru albo brak zamiaru dokonania czynu zabronionego, motywacja sprawcy). Nie wpływają natomiast na stopień społecznej szkodliwości czynu właściwości i warunki osobiste sprawcy, a także opinia o nim i dotychczasowy tryb życia. Te okoliczności decydują przy ustalaniu prognozy kryminologicznej (zob. Komentarz do art.66 kodeksu karnego (Dz.U.97.88.553), [w:] G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz. Tom I. Komentarz do art. 1-116 k.k., Zakamycze, 2004, wyd. II., Stan prawny: 2004.07.01). Obrońca nie wskazał także żadnej okoliczność, która mieściłaby się w katalogu umniejszających winę. Ogólnie ujmując tę kwestię, to w/w okoliczności są niejako pochodne względem okoliczności wyłączających winę. Stopień winy (zawinienia) determinują: rozpoznawalność sytuacji oraz jej prawnej oceny, możliwość przeprowadzenia prawidłowego procesu motywacyjnego i podjęcia decyzji o postąpieniu zgodnym z prawem, zdolność do pokierowania zachowaniem (szerzej zob. P. Kardas, J. Majewski, Odwóch..., s. 77). W ocenie sadu, motywacja D. K. niczym nie różniła się od motywacji innych sprawców tego typu przestępstw. Decyzja oskarżonego o posiadaniu narkotyków, nie wynikała z jakiś wyjątkowych okoliczności, które choćby w jego przekonaniu mogły tłumaczyć potrzebę ich posiadania. Po prostu, zamierzał użyć w/w narkotyków i dlatego jej posiadał. Nie ma także żadnych podstaw do tego, aby przyjąć, że D. K. miał jakieś problemy z rozpoznawalnością sytuacji i z jej prawną oceną, zwłaszcza że w postępowaniu przygotowawczym przyznał się i nie kwestionował wyników badań testerem narkotykowym, nie wnosił o powołanie dodatkowej opinii. Dopiero w trakcie rozprawy zmienił zdanie, a to zapewne z uwagi na obawę, że w przypadku prawomocnego skazania w okresie próby orzeczonej w sprawie V K 105/12, może dość do zarządzenia wykonania orzeczonej wobec niego kary 3 lat pozbawienia wolności.

Na podstawie art.627kpk D. K. został obciążany kosztami sądowymi, które po sumowaniu wyniosły 2965,73 zł, w tym 300 zł to opłata.