Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt . II K 133/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 października 2019 r.

Sąd Rejonowy w Gorlicach II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący – SSR Jerzy Augustyn

Sędziowie –

Ławnicy –

Protokolant: prot. sąd. Aldona Pierz

w obecności -- Prokuratora --

po rozpoznaniu w dniach 18.06.2019 r., 28.08.2019 r., 14.10.2019 r.

sprawy karnej G. S. s. S. i S. z domu C., ur. (...) w Ł., PESEL (...)

oskarżonego o to, że :

w dniu 21 października 2018 roku w miejscowości U., K. oraz S. województwa (...) w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, kierował w ruchu lądowym, po drodze publicznej samochodem osobowym marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości wynoszącym co najmniej 0,8 promila alkoholu we krwi

tj. o przestępstwo z art. 178a §1 kk w zw. z art. 12 §1 kk

I.  Na mocy art. 66§1 kk i art. 67§1 kk postepowanie karne w stosunku do osk. G. S. o czyn z art. 178a§1 kk w zw. z art. 12§1 kk warunkowo umarza na okres próby 1 (jednego) roku,-

II.  na mocy art. 67§3 kk orzeka wobec osk. G. S. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 (jednego) roku,-

III.  na mocy art. 67§3 kk w zw. z art. 39 pkt. 7 kk orzeka od osk. G. S. świadczenie pieniężne w kwocie 2000 (dwa tysiące) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej,-

IV.  na mocy art. 43§3 kk nakłada na osk. G. S. obowiązek zwrotu prawa jazdy właściwemu wydziałowi komunikacji,-

V.  na zasadzie art. 627kpk zasądza od osk. G. S. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 1 685,36 (tysiąc sześćset osiemdziesiąt pięć złotych trzydzieści sześć groszy) złotych,-

Sygn. akt II K 133/19

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 16 października 2019 r.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego sąd ustalił i uznał za udowodniony następujący stan faktyczny:

W dniu 20 października 2018 r. w godzinach wieczornych pomiędzy 21:00
a 22:00 oskarżony G. S. spożywał alkohol w postaci piwa. Oskarżony wypił
2-3 butelki o zawartości 0,5 l.

Następnego dnia 21 października 2018 r. w godzinach porannych oskarżony kierował samochodem osobowym marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Najpierw około godziny 9:00 oskarżony pojechał z miejsca zamieszkania tj.
z U. do kościoła do miejscowości S., następnie za około godzinę wracał samochodem do U.. Oskarżony jechał sam, w samochodzie nie było pasażerów. Wracając do domy oskarżony przejeżdżał przez miejscowość K., gdzie na łące obok sklepu w odległości kilkunastu metrów od drogi pasł się koń kucyk, który był na uwięzi, przy czym długość uwięzi nie pozwalała na wejście zwierzęcia na jezdnię. W tym miejscu oskarżony stracił panowanie nad samochodem i wjechał do przydrożnego rowu po prawej stronie jezdni. Oskarżony wyszedł o własnych siłach
z samochodu, gdyż nie odniósł żadnych obrażeń. Po chwili zatrzymał się przejeżdżający samochodem K. B., który wezwał telefonicznie służby ratunkowe, następnie zatrzymał się przejeżdżający R. B., z którym oskarżony odjechał do U.. Po kilku minutach na miejsce przybyła straż pożarna a także funkcjonariusze policji A. P. i P. M., którzy zastali leżący na dachu w rowie uszkodzony pojazd marki V. (...) o nr rejestracyjnym (...) świadka K. B., który oświadczył, że kierujący tym samochodem G. S. przed przybyciem policji odjechał z miejsca zdarzenia w kierunku U.. Policjanci ustalili miejsce zamieszkania oskarżonego i niezwłocznie się tam udali.

W tym czasie oskarżony po podwiezieniu samochodem przez R. B. wysiadł pod sklepem w U., po czym na skróty pieszo udał się do domu. Tam ze zdenerwowania spożył znajdujący się w domu alkohol w postaci wódki czystej, najpierw wypił większe pół szklanki, które popił wodą mineralną, po chwili znów wypił większe pół szklanki i popił wodą mineralną. W sumie oskarżony wypił około 250 ml wódki czystej o zawartości 40% alkoholu.

Po chwili do miejsca zamieszkania oskarżonego przyjechali ww. funkcjonariusze policji. Oskarżony oświadczył im, że to on kierował samochodem i wjechał do rowu, gdyż pasący się przy drodze kucyk wskoczył na drogę zmuszając go do gwałtownego hamowania oraz że po zdarzeniu w domu pił alkohol. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości oskarżonego urządzeniem A., którego wynik tj. czerwona dioda, wykazał stan nietrzeźwości. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 178a §1 kk oskarżony został zatrzymany o godzinie 11:20.

Bezpośrednio po zatrzymaniu oskarżony został przewieziony na Posterunek Policji w U., gdzie został poddany badaniu trzeźwości, które wykonano za pomocą urządzenia Alkometr A2.0. nr 414/96. Wyniki badań przeprowadzonych odpowiednio w godzinach 10:42, 11:13 i 11:43 wyniosły 1,02 mg/l, 1,04 mg/l oraz 1,00 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Po wykonanych czynnościach G. S. został zwolniony o godzinie 12:05.

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego G. S. k. 22-22/2, 80, 106/2-108, 121,

- zeznania świadka K. B. k. 6-7, 120-121,

- zeznania świadka R. B. k. 14-15, 115/2-116,

- zeznania świadka P. M. k. 25/2-26, 119/2-120,

- zeznania świadka A. P. k. 30/2-31, 116/2,

- protokół zatrzymania k. 1-2,

- protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości analizatorem wydechu Alkometr A2.0 k.4,

- świadectwo wzorcowania k.5,

- krótki raport działań k. 33,

W postępowaniu przygotowawczym dopuszczono dowód z opinii biegłego
w zakresie toksykologii dr n. farm. A. O. (1), który w pisemnej opinii z dnia 20 grudnia 2018 r. stwierdził, że

1.  Konsumpcja przez oskarżonego G. S. po kolizji drogowej wódki w ilości 100 ml prowadzi do stężenia alkoholu w jego krwi w dniu 21 października 2018 r.
o godz., 8:30 do 9:00 oscylującego w przedziale wartości 1,8‰ – 2,1 ‰.

2.  Konsumpcja przez oskarżonego G. S. po kolizji drogowej wódki w ilości 100 ml prowadzi do stężenia alkoholu w jego krwi w dniu 21 października 2018 r.
o godz., 9:30 do 9:50 oscylującego w przedziale wartości 1,7‰ – 1,9 ‰.

3.  Konsumpcja przez oskarżonego G. S. po kolizji drogowej wódki w ilości 250 ml prowadzi do stężenia alkoholu w jego krwi w dniu 21 października 2018 r.
o godz., 8:30 do 9:00 oscylującego w przedziale wartości 0,9‰ – 1,3 ‰.

4.  Konsumpcja przez oskarżonego G. S. po kolizji drogowej wódki w ilości 250 ml prowadzi do stężenia alkoholu w jego krwi w dniu 21 października 2018 r.
o godz., 9:30 do 9:50 oscylującego w przedziale wartości 0,8‰ – 1,1 ‰.

5.  Konsumpcja przez oskarżonego 100 ml wódki prowadzi do maksymalnego stężenia alkoholu w jego krwi wynoszącego około 0,5 %a zatem stężenia niższego niż wykazane badaniem analizatorem wydechu typu Alkometr A2.0.

6.  Konsumpcja przez oskarżonego 250 ml wódki prowadzi do maksymalnego stężenia alkoholu w jego krwi wynoszącego około 1,4 %a zatem stężenia niższego niż wykazane badaniem analizatorem wydechu typu Alkometr A2.0.

W opinii uzupełniającej z dnia 13 marca 2019 r, biegły wskazał jaki wzorem posłużył się przy obliczaniu stężenia alkoholu w organizmie oskarżonego G. S., nadto przedłożył szczegółowe obliczenia które doprowadziły do sformułowania wniosków końcowych z opinii z dnia 20 grudnia 2018 r., wskazał również, że
w obliczeniach przyjął, ze 100 ml wódki 40% zawiera 31,57 g czystego alkoholu etylowego a zatem 1 ml tej wódki zawiera 0,32 g alkoholu etylowego.

Dowód:

- opinia biegłego z zakresu toksykologii dr n. farm. A. O. k. 39-44,

- opinia uzupełniająca biegłego z zakresu toksykologii dr n. farm. A. O. k. 68-71,

Oskarżony G. S. ma 49 lat, o wykształceniu zawodowym, żonaty, posiada żonę oraz dwoje dorosłych dzieci na utrzymaniu, utrzymuje się
z wynagrodzenia za pracę w kwocie około 1500 zł, posiada majątek ruchomy oraz nieruchomy, nie karany, karany za wykroczenia w ruchu drogowym.

Dowód:

- dane o karalno ś ci k. 11,

- dane o podejrzanym k. 13,

- informacja Starosty (...) o stanie majątkowym k. 28-29,

- informacja o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego k. 57,

Oskarżony G. S. przesłuchiwany w postępowaniu przygotowawczym nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że w dniu 21 października 2018 r. przed godziną 9:00 rano pojechał do kościoła do S. samochodem marki V. (...) o nr rejestracyjnym (...), że kierował sam
i nie przewoził innych osób, że po wyjściu w kościoła znów wsiadł do samochodu
i jechał w kierunku U., że w K. na łące za sklepem pasł się koń, który wystraszył się samochodu i podskoczył, ze wtedy odbił kierownicą w lewą stronę
i stracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem i wjechał do rowu po prawej stronie jezdni, że wydostał się sam z samochodu, że wtedy podjechał żółtym samochodem K. B., którego poprosił, aby zadzwonił na policję i straż pożarną, że po chwili zatrzymał się przejeżdżający R. B., którego poprosił
o podwiezienie do U., że na miejscu zdarzenia został K. B., natomiast on wysiadł przy sklepie w U., skąd na skróty pieszo udał się do domu, aby się przebrać i poprosić synów o pomoc w wyciągnięciu samochodu z rowu. Dalej wyjaśnił, że synów nie było w domu, że był zdenerwowany zdarzeniem oraz
w lekkim szoku, dlatego w kotłowni spożył alkohol, że była to wódka czysta, że otworzył butelkę i nalał sobie do większe pół szklanki, które przepił wodą mineralną, że po chwili znowu nalał sobie większe pół szklanki i popił wodą mineralną, że łącznie wypił około 250 ml wódki. Dalej wyjaśnił, po chwili przyjechali policjanci, którzy rozpytali go na okoliczność zdarzenia, że powiedział im, że kierował pojazdem, jechał sam, a w domu
z nerwów wypił wódkę, że został przebadany na trzeźwość i okazało się, że jest nietrzeźwy, że w związku z tym został zatrzymany i przewieziony na posterunek policji, gdzie został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu urządzeniem stacjonarnym, że potem otrzymał wezwanie do stawiennictwa i odwieziony do domu. Dodał, że poprzedniego dnia zjadł obiad, potem wypił tylko około 1 litr wody mineralnej, że po zdarzeniu w domu wypił alkohol, poza tym pił tylko wodę mineralną.

Przesłuchiwany po raz kolejny w postępowaniu przygotowawczym w związku
z uzupełnieniem zarzutu oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu
i wyjaśnił, że dzień przed zdarzeniem tj. w sobotę 20 października 2018 r. w godzinach wieczornych około 21:00-22:00 spożywał alkohol w postaci piwa, że były to 2-3 butelki piwa o pojemności 0,5 litra, że rano po przebudzeniu czuł się dobrze i nie odczuwał alkoholu w organizmie, dlatego myślał, że jest trzeźwy i zdecydował się pojechać samochodem do kościoła, nadto wyraził skruchę i żal.

Przesłuchiwany na rozprawie oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że przed zdarzeniem nie pił alkoholu, że poprzedniego dnia w godzinach wieczornych około 21:00-22:00 wypił może 2-3 piwa półlitrowe
w butelce, że na drugi dzień rano obudził się, czuł się dobrze i nic nie wskazywało na to, żeby nie prowadzić samochodu, że postanowił pojechać do kościoła na godz. 9 do miejscowości S., w odległości 3-4 km od U., że wracając kościoła przejeżdżał przez miejscowość K., gdzie na przydrożnej łące pasł się kucyk,
że z obawy że kucyk mógłby wtargnąć na jezdnię odbił energicznie kierownicą w lewo potem w prawo i w ten sposób zjechał z drogi do przydrożnego rowu po prawej strony drogi, że po wyjściu z samochodu był zaskoczony i oszołomiony, nie wiedział co się stało, że wtedy podjechał samochodem K. B., który wezwał policję i straż, gdyż z samochodu zaczął się wydobywać dym, a po jakimś czasie podjechał drugi samochód, którym jechał R. B., że zapytał go czy jedzie w stronę U., a kiedy wysiadł w U. poszedł pieszo do domu. Dalej wyjaśnił, że w kotłowni zobaczył butelkę wódki i nie myśląc racjonalnie jakie mogą być konsekwencje po prostu nalał sobie większe pół szklanki alkoholu i wypił przepijając wodą mineralną, że po chwili ponownie nalał większe pół szklanki, które wypił popijając wodą mineralną, że wtedy zrozumiał, że zrobił coś głupiego, że przyjedzie policja i może być poddany badaniu na zawartość alkoholu i mogą być problemy. Dalej wyjaśnił, że po chwili podjechał samochód policyjny, że policjanci zapytali czy prowadził samochód, że powiedział, że tak, następnie badanie w radiowozie wykazało stan nietrzeźwości, że wtedy został przewieziony na posterunek, gdzie ponownie został zbadany i okazało się, że jest nietrzeźwy, że mówił policjantom, że po zdarzeniu wypił dwa razy po większe pół szklanki wódki 40%, że po przesłuchaniu został przewieziony do domu. Wyjaśnił również, że nie czekał na przyjazd policji, bo chciał zorganizować pomoc w wyciagnięciu samochodu z rowu, że nie dzwonił po synów, bo nie miał przy sobie telefonu, że nie zrobił tego celowo aby się oddalić z miejsca zdarzenia, wyraził również żal i skruchę. Po odczytaniu dotychczas złożonych wyjaśnień oskarżony wyjaśnił, że podtrzymuje wyjaśnienia na rozprawie oraz drugie wyjaśnienia złożone w postępowaniu przygotowawczym, natomiast co do pierwszych wyjaśnień z dochodzenia nie podtrzymuje ich w tym zakresie, gdzie nie przyznał się do winy, dodał, że w pierwszych wyjaśnieniach nie mówił o piciu alkoholu dzień wcześniej, bo nie wiedział, że musi o tym wyjaśniać.

Wyjaśnienia oskarżonego zasługują na wiarę częściowo w szczególności w tej części, gdzie szczerze i przekonująco wyjaśnił, że w dniu 21 października 2018 r. kierował samochodem, że pojechał z U. w miejscowości S.
a następnie po około godzinie wracał z powrotem i w miejscowości S. stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu, że jechał sam, że na miejsce zdarzenia przyjechali K. B. i R. B., z którym odjechał do U. przed przybyciem policji, gdyż wyjaśnienia te są zbieżne z zeznaniami świadków K. B. i R. B.. Na wiarę zasługują również wyjaśnienia oskarżonego co do spożytego alkoholu złożone w drugim przesłuchaniu w postępowaniu przygotowawczym oraz na rozprawie tj. że spożywał piwo w godzinach wieczornych poprzedniego dnia a potem w domu po zdarzeniu spożył około 250 ml czystej wódki o zawartości alkoholu 40%. Oskarżony wiarygodnie wyjaśnił również co do stwierdzenia u niego stanu nietrzeźwości przez funkcjonariuszy policji, zarówno
w miejscu zamieszkania oraz na posterunku policji, co potwierdzają zeznania świadków A. P. oraz T. M..

Nie zasługują natomiast na wiarę wyjaśnienia oskarżonego w tej części, gdzie
w pierwszym przesłuchaniu nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, gdzie wyjaśnił, że alkohol spożywał dopiero po zdarzeniu, kiedy w domu wypił około 250 ml wódki czystej, a także że wpadł do rowu, gdyż pasący się przy drodze kucyk wystraszył się samochodu i podskoczył a wtedy odbił kierownicą i stracił panowanie nad pojazdem, gdyż wyjaśnienia te w ocenie sądu są wykrętne i zmierzają do uniknięcia odpowiedzialności karnej za popełnione przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości nadto wyjaśnienia te są sprzeczne z zeznaniami świadków K. B. oraz funkcjonariusza policji T. M., którzy zeznali, że kucyk był na uwięzi i nie miał możliwości wejścia na jezdnię.

Zeznania świadka K. B. zasługują na wiarę, jako szczere, obiektywne i przekonujące. Świadek ten zeznał, że nie widział, jak oskarżony kierował samochodem, ani jak wpadł do rowu, gdyż na miejscu zdarzenia w K. pojawił się kiedy oskarżony znajdował się obok samochodu, wiarygodnie zeznał natomiast, że kiedy zadzwonił na numer alarmowy, że oskarżony odjechał z miejsca zdarzenia samochodem, który zatrzymał się chwilę po nim, że nie było możliwości aby pasący się na łące przy drodze kucyk wszedł na drogę. Zeznania świadka są zbieżne z zeznaniami Świadka R. B. a także z wyjaśnieniami oskarżonego.

Świadek R. B. również nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia, tj. nie widział aby oskarżony kierował samochodem, jak również nie widział momentu utraty przez oskarżonego panowania nad pojazdem, natomiast na miejscu zdarzenia pojawił się, gdy oskarżony stał obok samochodu, nadto był również świadek K. B., że pasący się na łące przy drodze kucyk przywiązany do palika. Na wiarę zasługują zeznania tego świadka, że zabrał oskarżonego z miejsca zdarzenia i wysadził pod sklepem w U..

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków P. M. i A. P. , funkcjonariuszy policji, który w sposób obiektywny zeznali na temat okoliczności interwencji z dnia 21 października 2018 r. podejmowanej wobec oskarżonego oraz podjętych czynności, z których został sporządzony protokół badania stanu trzeźwości, krótki raport działań oraz protokół zatrzymania. Brak jest podstaw do przyjęcia, aby w sporządzonej dokumentacji oraz w zeznaniach świadkowie podali nieprawdziwe informacje, inne niż wynikające z przebiegu interwencji. Na rozprawie świadkowie przekonująco zeznali, że pewnych faktów dotyczących przebiegu interwencji w tym dniu nie pamiętają dokładnie lub nie przypominają sobie. Należy mieć na uwadze, że policjanci mają wiele podobnych interwencji a od chwili zdarzenia w dniu 21 października 2018 r. do dnia rozprawy w sierpniu i w październiku 2019 r. minął prawie rok.

Sąd podzielił jako fachowe i obiektywne opinie biegłego z zakresu toksykologii A. O. (1) tj. główną z dnia 20 grudnia 2018 r. oraz uzupełniającą z dnia 14 marca 2019 r. dotyczącą stanu nietrzeźwości oskarżonego.

W ocenie sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy dał podstawę do przyjęcia, że oskarżony G. S. dopuścił się zarzucanego mu czynu z art. 178a §1 kk w zw. z art. 12 kk, gdyż w dniu 21 października 2018 r. w miejscowości U., K. oraz S. w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru kierował w ruchu lądowym po drodze publicznej samochodem osobowym marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) znajdując się
w stanie nietrzeźwości wynoszącej co najmniej 0,8 ‰ alkoholu we krwi.

Uznając oskarżonego G. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu sąd uznał, że wymierzenie kary oskarżonemu byłoby niecelowe, że w stosunku do oskarżonego zachodzą podstawy do warunkowego umorzenia postępowania karnego
z art. 66 §1 i §2 kk. Czyn zarzucany oskarżonemu zagrożony jest karą, która nie przekracza 5 lat pozbawienia wolności, oskarżony nie był dotychczas karany, wina
i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, właściwości i warunki osobiste oskarżonego i dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego.

Uznając, że zachodzą przesłanki do warunkowego umorzenia postępowania sąd na mocy art. 66 §1 kk i art. 67 §1 kk postępowanie karne w stosunku do oskarżonego G. S. o czyn z art. 178a §1 kk w zw. z art. 12 kk warunkowo umorzył na okres próby jednego roku.

Umarzając warunkowo postępowanie karne na mocy art. 67 §3 kk sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 roku.

Na mocy art. 67 §3 kk w zw. z art. 39 pkt. 7 kk sąd orzekł od oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 2000 złotych, na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Na mocy art. 43 §3 kk sąd nałożył na oskarżonego obowiązek zwrotu prawa jazdy właściwemu wydziałowi komunikacji.

Na podstawie przepisów powołanych w wyroku sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania.

ZARZĄDZENIE

1.  Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć:

- Prokuratura Rejonowa w Gorlicach,

2.  K.. 14 dni.

G., dnia 4 listopada 2019 r.