Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV GC 738/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 29 czerwca 2017 roku strona powodowa I. (...) (obecnie (...)) S.A. we W. domagała się od pozwanego P. G., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...), zasądzenia kwoty 40173,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazała, że jest remitentem weksla własnego, wystawionego przez pozwanego na zabezpieczenie łączącej strony umowy leasingu finansowego, która wygasła wskutek zniszczenia przedmiotu leasingu. Wobec powyższego weksel został wypełniony na kwotę zadłużenia pozwanego, jednak pozwany nie zapłacił należności, mimo wezwań do zapłaty oraz wykupu weksla.

W dniu 3 sierpnia 2017 roku został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, którym zasądzono kwotę dochodzoną pozwem oraz 503 zł kosztów procesu.

W zarzutach od nakazu zapłaty pozwany wniósł o jego uchylenie, oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. Przede wszystkim zarzucił, że weksel został wypełniony niezgodnie z deklaracją wekslową. Zarzucił także, że strona powodowa nie wskazała podstawy swojego żądania oraz nie udowodniła istnienia dochodzonego roszczenia. Pozwany zarzucił, że przedmiot leasingu uległ zniszczeniu (szkoda całkowita), a on nie zlecał warsztatowi żadnych napraw. Zarzucił wreszcie, że przedmiot leasingu był własnością strony powodowej i to ona była zobowiązana do ubezpieczenia pojazdu.

W odpowiedzi na zarzuty strona powodowa podtrzymała żądanie pozwu w całości i wniosła o utrzymanie nakazu zapłaty w mocy. Wskazała także, że na sumę wekslową złożyły się zdyskontowane przyszłe raty (98137,60 zł), opłaty za udzielenie informacji uprawnionym podmiotom (246 zł), opłata za przygotowanie rozliczenia i likwidację szkody (184,50 zł), koszty windykacji (1350 zł), opłata za weryfikację powypadkowej naprawy uszkodzonego pojazdu (479,90 zł), koszty ubezpieczenia pozostałości po przedmiocie leasingu (3607 zł) oraz refaktura kosztów naprawy pojazdu (25000 zł), pomniejszone o cenę netto uzyskaną ze sprzedaży pozostałości po przedmiocie leasingu (41820 zł) oraz uzyskane odszkodowanie (47011,11 zł).

W odpowiedzi na powyższe pismo (odpowiedź na zarzuty od nakazu zapłaty) pozwany w żaden sposób nie zareagował.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 19 lutego 2014 roku I. (...) (obecnie (...)) S.A. we W. (leasingodawca) zawarła z P. G., prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...) (leasingobiorcą), umowę leasingu finansowego nr (...).

Na mocy zawartej umowy leasingodawca zobowiązał się nabyć od dostawcy (A. K., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...)) przedmiot leasingu (samochód A. (...), rok produkcji 2008) za cenę 95000 zł netto i przekazać go leasingobiorcy na czas trwania umowy (48 miesięcy). Wysokość poszczególnych opłat leasingowych oraz terminy ich płatności określał harmonogram finansowy, stanowiący integralną część umowy. Kaucja wstępna wyniosła 9500 zł i miała być płatna najpóźniej w dniu zawarcia umowy. Raty leasingowe miały wynosić 2387,50 zł brutto miesięcznie. Wysokość opłaty za przeniesienie własności określono na kwotę 100 zł netto, która miała być płatna w ciągu 7 dni od daty zakończenia umowy.

Zgodnie z ogólnymi warunkami umowy leasingu finansowego na opłaty leasingowe składały się w szczególności kaucja wstępna, opłata wstępna, raty leasingowe, kaucja gwarancyjna oraz opłaty manipulacyjne i wyrównawcze (§1). Leasingobiorca był zobowiązany do terminowego uiszczania opłat leasingowych (§16).

Zabezpieczeniem, od którego uzależnione było wejście w życie umowy, był weksel własny in blanco z klauzulą bez protestu, wraz z deklaracją wekslową, wystawiany przez leasingobiorcę, który leasingodawca mógł wypełnić w przypadku opóźnień w płatności czynszów lub innych opłat leasingowych albo innego naruszenia umowy, zgodnie z treścią deklaracji wekslowej (§3).

Leasingodawca mógł także pobrać od leasingobiorcy kaucję gwarancyjną, jeżeli była ona przewidziana w harmonogramie finansowym. Kaucja gwarancyjna miała być pobrana na zabezpieczenie wszelkich roszczeń leasingodawcy wobec leasingobiorcy wynikających z umowy, w tym w szczególności na pokrycie szkody wynikającej z zawinionej przez leasingobiorcę utraty wartości przez przedmiot leasingu większej, niż wynikająca z normalnego używania, stwierdzonej w czasie umowy lub przy zwrocie przedmiotu leasingu po zakończeniu umowy; z niezrealizowania przez leasingobiorcę obowiązku przekazywania leasingodawcy informacji o zmianach danych leasingobiorcy podanych w umowie lub w związku z jej zawarciem; lub też na pokrycie szkody związanej z utratą gwarancji udzielonej przez dostawcę lub producenta na przedmiot leasingu na skutek działań lub zaniechań leasingobiorcy. Po nabyciu przedmiotu leasingu przez leasingobiorcę po zakończeniu umowy lub po jego zwrocie leasingodawcy, niewykorzystana część kaucji gwarancyjnej miała być zwrócona leasingobiorcy niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie siedmiu dni od dnia wskazania numeru rachunku bankowego, na który miał być dokonany zwrot (§4).

Przedmiot leasingu przez cały okres trwania umowy był własnością leasingodawcy (§5).

Na leasingobiorcy spoczywał obowiązek ponoszenia wszelkich kosztów związanych z obowiązkiem zachowania przedmiotu leasingu w stanie należytym, a także związanych z utrzymaniem i eksploatacją przedmiotu leasingu (§15).

Za wykonanie czynności i usług dodatkowych leasingodawca miał pobierać od leasingobiorcy opłaty manipulacyjne w wysokości określonej w tabeli opłat i prowizji (§16).

W przypadku utraty, całkowitego zniszczenia lub nienaprawialnego uszkodzenia przedmiotu leasingu (z powodu okoliczności, za które leasingodawca nie ponosił odpowiedzialności) umowa leasingu wygasała. Rozliczenie finansowe umowy miało nastąpić nie wcześniej niż z momentem podjęcia przez towarzystwo ubezpieczeń decyzji o wypłacie odszkodowania lub też odmowie takiej wypłaty. Z tą chwilą, oprócz wymagalnych, nieziszczonych opłat leasingowych należnych leasingodawcy, leasingobiorca miał zapłacić jednorazową opłatę manipulacyjną z tytułu utraty przedmiotu leasingu. Wysokość tej opłaty miała być ustalona przez pomniejszenie tzw. „sumy płatności” należnych leasingodawcy o odszkodowanie uzyskane przez niego w związku z utratą, zniszczeniem lub nienaprawialnym uszkodzeniem przedmiotu leasingu, a przypadku kasacji przedmiotu leasingu także przez pomniejszenie o wartość pozostałości przedmiotu leasingu. Przez „sumę płatności” należało rozumieć sumę zdyskontowanych rat leasingowych, których termin płatności przypadał zgodnie z harmonogramem finansowym po dniu wygaśnięcia umowy oraz opłaty za przeniesienie własności przedmiotu leasingu. Ustalona w powyższy sposób „suma płatności” nie mogła być jednak niższa niż pozostały do spłaty kapitał, rozumiany jako wartość ofertowa przedmiotu leasingu, pomniejszona o kapitał spłacony już przez leasingobiorcę (§26).

Zgodnie z tabelą opłat i prowizji opłata za weryfikację jakości przeprowadzonej naprawy powypadkowej z oceną techniczną ubezpieczyciela wynosiła 390 zł netto, opłata za przygotowanie rozliczenia i likwidację szkody całkowitej 150 zł netto, a opłata za udzielenie informacji o użytkowaniku przedmiotu umowy uprawnionym podmiotom 50 zł netto.

(dowód: bezsporne;

umowa z dnia 19.02.2014 roku – k. 25-27 i 83-85;

harmonogram finansowy – k. 28-29;

ogólne warunki umowy z tabelami opłat i prowizji – k. 86-93)

Na zabezpieczenie roszczeń wynikających z powyższej umowy leasingobiorca wystawił weksel in blanco, z klauzulą „bez protestu”, który mógł być wypełniony w każdym czasie na kwotę odpowiadającą sumie wszelkich wierzytelności przysługujących z umowy leasingu. Prawny posiadacz weksla był upoważniony do wpisania na wekslu daty i miejsca płatności według swego uznania. O wypełnieniu weksla wystawca miał zostać powiadomiony przez posiadacza weksla listem poleconym, wysłanym co najmniej na siedem dni przed określonym terminem płatności.

(dowód: bezsporne;

weksel – k. 12 [oryginał w depozycie];

deklaracja wekslowa – k. 3-4)

W dniu 21 lutego 2014 roku przedmiot leasingu został wydany leasingobiorcy.

(dowód: bezsporne;

protokół zdawczo-odbiorczy – k. 85v)

W dniu 17 maja 2014 roku doszło do zdarzenia drogowego, w którym przedmiot leasingu uległ uszkodzeniu (zniszczeniu).

(dowód: bezsporne)

W dniu 19 maja 2014 roku leasingobiorca zlecił P. S., prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą P.H.U. (...), naprawę pojazdu A. (...) nr rej. (...), należącego do (...) S.A. we W..

(dowód: zlecenie z dnia 19.05.2014 roku – k. 121)

W dniu 13 października 2016 roku P. S., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą P.H.U. (...), wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingodawcę kwotą 20325,20 zł netto (25000 zł brutto) z tytułu naprawy blacharsko-lakierniczej pojazdu A. (...) nr rej. (...). Termin płatności faktury VAT określono na 3 dni. W dniu 28 października 2016 roku faktura powyższa została zapłacona.

(dowód: bezsporne;

faktura VAT – k. 122;

potwierdzenie przelewu – k. 123)

W dniu 4 listopada 2016 roku pełnomocnik leasingodawcy odebrał naprawiony pojazd z warsztatu P. S., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą P.H.U. (...).

(dowód: bezsporne;

protokół oględzin – k. 112;

raport czynności windykacyjnych – k. 113)

W dniu 15 listopada 2016 roku (...) spółka z o.o. w W. wystawiła fakturę VAT nr (...), w której obciążyła (...) S.A. spółka z o.o. spółkę komandytową w W. kwotą 350 zł netto (430,50 zł brutto) z tytułu kosztów transportu holownikiem samochodu A. (...) nr rej. (...) (właściciel I. (...)) na trasie W. ul. (...) K.. Termin płatności faktury VAT określono na dzień 6 grudnia 2016 roku.

(dowód: bezsporne;

faktura VAT – k. 110)

W dniu 24 listopada 2016 roku (...) S.A. spółka z o.o. spółka komandytowa w W. wystawiła fakturę VAT nr (...), w której obciążyła leasingodawcę kwotą 1000 zł netto (1230 zł brutto) z tytułu wynagrodzenia za czynności windykacyjne zgodnie ze zleceniem w sprawie (...) P. G. nr umowy (...) odbiór oraz kwotą 350 zł netto (430,50 zł brutto) z tytułu kosztów związanych z windykacją w sprawie (...) P. G. (transportu holownikiem samochodu A. (...) nr rej. (...) na trasie W. ul. (...) K.). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 8 grudnia 2016 roku i w tym dniu faktura została zapłacona.

(dowód: bezsporne;

faktura VAT – k. 109;

potwierdzenie przelewu – k. 111)

W dniu 13 grudnia 2016 roku leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 236 zł netto z tytułu refaktury polisy ubezpieczeniowej (...). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W tym samym dniu (13 grudnia 2016 roku) leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 233 zł netto z tytułu refaktury polisy ubezpieczeniowej (...). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W tym samym dniu (13 grudnia 2016 roku) leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 233 zł netto z tytułu refaktury polisy ubezpieczeniowej (...). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W tym samym dniu (13 grudnia 2016 roku) leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 233 zł netto z tytułu refaktury polisy ubezpieczeniowej (...). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W tym samym dniu (13 grudnia 2016 roku) leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 360 zł netto z tytułu refaktury polisy ubezpieczeniowej (...). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W tym samym dniu (13 grudnia 2016 roku) leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 364 zł netto z tytułu refaktury polisy ubezpieczeniowej (...). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W tym samym dniu (13 grudnia 2016 roku) leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 364 zł netto z tytułu refaktury polisy ubezpieczeniowej (...). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W tym samym dniu (13 grudnia 2016 roku) leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 364 zł netto z tytułu refaktury polisy ubezpieczeniowej (...). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W tym samym dniu (13 grudnia 2016 roku) leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 200 zł netto (246 zł brutto) z tytułu czterokrotnego udzielenia informacji o użytkowniku przedmiotu umowy uprawnionym podmiotom (obsługi mandatów i opłat). Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W tym samym dniu (13 grudnia 2016 roku) leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 150 zł netto (184,50 zł brutto) z tytułu przygotowania rozliczenia i likwidacji szkody całkowitej. Termin płatności faktury VAT określono na dzień 27 grudnia 2016 roku.

W dniu 16 grudnia 2016 roku leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 20325,21 zł netto (25000,01 zł brutto) z tytułu kosztów naprawy pojazdu oraz kwotą 390 zł netto (479,70 zł brutto) z tytułu weryfikacji jakości przeprowadzonej naprawy powypadkowej z oceną techniczną ubezpieczyciela. Termin płatności faktury VAT określono na dzień 30 grudnia 2016 roku.

W dniu 19 maja 2017 roku leasingodawca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył leasingobiorcę kwotą 1214 zł netto z tytułu refaktury polisy ubezpieczeniowej. Termin płatności faktury VAT określono na dzień 2 czerwca 2017 roku.

(dowód: bezsporne;

faktury VAT wraz z polisami (certyfikatami) – k. 33-45 i 94-109)

polisy i certyfikaty – k. 97, 102,)

W dniu 9 maja 2017 roku leasingodawca sprzedał przedmiot leasingu za kwotę 51438,60 zł brutto (41820 zł netto).

(dowód: bezsporne;

faktura VAT – k. 120)

Leasingodawca wypełnił weksel na kwotę 40173,70 zł.

W wezwaniu do wykupienia weksla z dnia 19 maja 2017 roku leasingodawca poinformował leasingobiorcę, że weksel został wypełniony na kwotę (sumę wekslową) 40173,70 zł i opatrzony terminem płatności w dniu 2 czerwca 2017 roku.

Na sumę wekslową złożyły się następujące kwoty:

-

98137,60 zł z tytułu zdyskontowanych przyszłych rat zgodnie z OWUL,

-

5867,20 zł z tytułu pozostałych należności wynikających z umowy leasingu,

-

25000 zł z tytułu refaktury kosztów naprawy pojazdu.

Powyższe kwoty zostały pomniejszone o kwotę 47011,11 zł z tytułu uzyskanego odszkodowania oraz 41820 zł z tytułu sprzedaży pozostałości.

(dowód: bezsporne;

weksel – k. 12 [oryginał w depozycie];

wezwanie z dnia 19.05.2017 roku z dowodem nadania – k. 5 i 8)

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Strona powodowa domagała się od pozwanego zasądzenia kwoty 40173,70 zł z weksla, wystawionego przez pozwanego na zabezpieczenie roszczeń wynikających z zawartej umowy leasingu.

Należy przede wszystkim zauważyć, że większość okoliczności faktycznych w niniejszej sprawie była właściwie bezsporna. Poza sporem był zatem fakt zawarcia przez strony umowy leasingu finansowego, której przedmiotem był samochód marki A. (...) oraz wynikający z niej obowiązek zapłaty stronie powodowej czynszów leasingowych (i innych opłat). Bezsporne było także to, że umowa leasingu wygasła wskutek zniszczenia (uszkodzenia) przedmiotu leasingu. Bezsporne było wreszcie to, że strona powodowa wypełniła weksel in blanco na kwotę dochodzoną pozwem i wezwała pozwanego do jego wykupienia. Istota niniejszego sporu sprowadzała się natomiast do tego, czy pozwany w niniejszym postępowaniu (którego podstawą był wystawiony weksel) mógł podnosić zarzuty dotyczące stosunku umownego, łączącego go ze stroną powodową, a w przypadku odpowiedzi twierdzącej, czy umowa leasingu została rozliczona prawidłowo.

Zgodnie z art. 709 1 k.c. przez umowę leasingu finansujący zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, nabyć rzecz od oznaczonego zbywcy na warunkach określonych w tej umowie i oddać rzecz korzystającemu do używania albo używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony, a korzystający zobowiązuje się zapłacić finansującemu w uzgodnionych ratach wynagrodzenie pieniężne, równe co najmniej cenie lub wynagrodzeniu z tytułu nabycia rzeczy przez finansującego.

(...) jest zatem umową, w której finansujący (leasingodawca) zobowiązuje się oddać korzystającemu (leasingobiorcy) określoną rzecz do używania (lub używania i pobierania pożytków) na oznaczony czas, a korzystający zobowiązuje się uiszczać na rzecz finansującego opłaty.

Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że postępowanie cywilne ma charakter kontradyktoryjny, czego wyrazem jest przede wszystkim dyspozycja art. 232 k.p.c., określająca obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem reguły zawartej w art. 6 k.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu. Podkreślić przy tym należy, że zasady art. 6 k.c. i 232 k.p.c. nie określają jedynie zakresu obowiązku zgłaszania dowodów przez strony, ale rozumiane muszą być przede wszystkim i w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał. Zaznaczyć także należy, że nie jest rzeczą Sądu poszukiwanie za stronę dowodów przez nią nie wskazanych, mających na celu udowodnienie jej twierdzeń (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). Dopuszczenie dowodów z urzędu jest bowiem prawem, a nie obowiązkiem Sądu, z którego to prawa powinien szczególnie ostrożnie korzystać, tak by swym działaniem nie wspierać żadnej ze stron procesu. Faktycznie działanie Sądu z urzędu powinno ograniczać się tylko do sytuacji, gdy strona działa bez fachowego pełnomocnika i dodatkowo jest nieporadna. Z zasady nie dotyczy to więc przedsiębiorcy, którego profesjonalizm powinien obejmować także sferę funkcjonowania w obrocie prawnym.

Wobec powyższego należy stwierdzić, że zgodnie z ogólną regułą, wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Wskazana zasada oznacza, że powód składając pozew powinien udowodnić fakty, które w jego ocenie świadczą o zasadności powództwa. Udowodnienie faktów może nastąpić przy pomocy wszelkich środków dowodowych przewidzianych przez kodeks postępowania cywilnego. Nie ulega także wątpliwości, że co do zasady to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia twierdzeń zawartych w pozwie, bowiem to on domaga się zapłaty i powinien udowodnić zasadność swojego roszczenia. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być jednak pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych w procesie kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, co do innych z kolei – na pozwanym.

Strona powodowa dochodziła roszczeń z weksla. Trzeba przy tym zauważyć, że zobowiązanie wekslowe jest zobowiązaniem szczególnym. O jego specyfice decyduje przede wszystkim abstrakcyjny charakter. Abstrakcyjność zobowiązania wekslowego przejawia się w tym, że dla jego ważności nie jest istotne, czy istniało zobowiązanie będące przyczyną wystawienia weksla oraz czy było ono ważne. Umieszczenie podpisu na wekslu stanowi wyłączną przyczynę i podstawę zobowiązania wekslowego osoby składającej swój podpis. Zobowiązanie takie uzyskuje byt samoistny, w pełni odrębny od wierzytelności stanowiącej podstawę wystawienia weksla. Najistotniejszym przejawem abstrakcyjności zobowiązania wekslowego jest ograniczenie zarzutów, jakie zobowiązany z weksla może podnosić wobec posiadacza dochodzącego zapłaty z weksla. Zgodnie bowiem z art. 17 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo wekslowe (Dz.U. 1936, nr 37, poz. 282 ze zm.) dłużnik wekslowy nie może co do zasady zasłaniać się wobec posiadacza weksla zarzutami, opartymi na swych stosunkach osobistych z wystawcą lub poprzednim posiadaczem. Z przepisu powyższego a contrario wynika, że dłużnik wekslowy może zgłaszać tylko zarzuty, które wynikają z treści samego weksla lub ze stosunków prawnych zachodzących bezpośrednio pomiędzy powodem a pozwanym w procesie wekslowym.

Nie ulega jednak wątpliwości, że weksel stanowiący podstawę niniejszego powództwa został przez stronę pozwaną wystawiony jako weksel gwarancyjny in blanco. Oznacza to tym samym, że w chwili wystawienia i wręczenia jego treść była niezupełna, a prawo uzupełnienia strona pozwana powierzyła stronie powodowej w oparciu o zawarte porozumienie (deklarację wekslową). Zgodnie z deklaracją weksel miał stanowić zabezpieczenie ewentualnych roszczeń strony powodowej w stosunku do wystawcy weksla z tytułu zawartej przez strony umowy leasingu.

Tym samym w niniejszej sprawie abstrakcyjność zobowiązania wekslowego doznała ograniczenia z uwagi na fakt, że weksel ten miał charakter gwarancyjny, a strony stosunku wekslowego były jednocześnie stronami umowy leasingu, na zabezpieczenie wykonania której weksel został wystawiony. Oznacza to, że pozwany mógł wobec swego wierzyciela wekslowego (będącego jednocześnie wierzycielem ze stosunku podstawowego), powoływać się na zarzuty wynikające z umowy, której wykonanie weksel miał zabezpieczać (art. 10 prawa wekslowego). Możliwość taką uzasadniała niewątpliwa łączność między zobowiązaniem z weksla gwarancyjnego a zobowiązaniem ze stosunku podstawowego. Stanowisko takie zajął także Sąd Najwyższy w wielu orzeczeniach, na przykład w uchwale 7 sędziów z dnia 7 stycznia 1967 roku, III CZP 19/66, OSNCP 1968, nr 5, poz. 79; uchwale połączonych Izb Cywilnej oraz Pracy i (...) z dnia 24 kwietnia 1972 roku, III PZP 17/70, OSNCP 1973, nr 5, poz. 72 oraz wyrokach z dnia 14 marca 1997 roku, I CKN 48/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 124; z dnia 24 października 2000 roku, V CKN 136/00, OSNC 2001, nr 6, poz. 89 czy z dnia 10 kwietnia 2002 roku, IV CKN 948/00, LEX nr 55491.

Biorąc powyższe pod uwagę należało zatem uznać, że pozwany był uprawniony do podnoszenia zarzutów opartych na stosunku podstawowym, z którego wynikała dochodzona wierzytelność. Tym samym zasadność dochodzonego roszczenia winna zostać oceniona na tle stosunku zobowiązaniowego, będącego podstawą do wystawienia weksla.

Trzeba w tym miejscu także podkreślić, że w procesie wekslowym ciężar dowodu rozkłada się odmiennie niż w typowym procesie cywilnym (gospodarczym). Dowód przeciwny, w znaczeniu dowodu na nieistnienie dochodzonej wierzytelności, zostaje bowiem przerzucony na dłużnika (pozwanego), a to w związku z domniemaniem istnienia wierzytelności, która powstała na skutek wystawienia i wydania weksla (tak na przykład Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 7 stycznia 1967 roku, III CZP 19/66, OSNC 1968, nr 5, poz. 79).

W zarzutach od nakazu zapłaty pozwany zakwestionował wysokość sumy wekslowej (kwoty dochodzonej pozwem) i zarzucił, że jest ona nienależna. W szczególności pozwany zakwestionował refakturowane na niego koszty naprawy uszkodzonego pojazdu oraz koszty ubezpieczenia (wystawionych polis). Pozwany zarzucił także wypełnienie weksla niezgodnie z deklaracją wekslową.

Jak już wyżej wskazano, ciężar dowodu, iż weksel in blanco został wypełniony w sposób sprzeczny z porozumieniem, spoczywa na dłużniku wekslowym, który zarzut podnosi. Żeby jednak dłużnik wekslowy (pozwany) miał możliwość przeprowadzenia dowodu przeciwnego (na nieistnienie dochodzonej wierzytelności), strona powodowa zobowiązana jest wcześniej podać nie tylko sumę zadłużenia, ale również precyzyjnie wyliczyć i wskazać, co składa się na tę sumę. Bez tego bowiem dłużnik wekslowy (pozwany) nie jest w stanie wykazać niezgodności sumy wekslowej z porozumieniem (tak również Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 11 kwietnia 2013 roku, I ACa 1364/12, LEX nr 1313325; Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 29 sierpnia 2007 roku, I ACa 442/07, LEX nr 446721; Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyrokach z dnia 9 marca 2011 roku, I ACa 122/11, LEX nr 898634 i z dnia 2 marca 2005 roku, I ACa 1413/04, OSA 2006, nr 4, poz. 10 oraz LEX nr 166828 czy Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 28 października 2011 roku, VI ACa 546/11, LEX nr 1136133).

W niniejszej sprawie zgodnie z porozumieniem stron umowy leasingu (deklaracją wekslową) kwota, na jaką wypełniono weksel, miała stanowić sumę wszelkich wierzytelności przysługujących stronie powodowej wobec pozwanego z tytułu zawartej umowy leasingu. Ponieważ w momencie składania przez pozwanego podpisu na wekslu zarówno wysokość ewentualnego zadłużenia, jak również jego składniki nie były znane, weksel ten został wystawiony jako niezupełny ( in blanco).

Trzeba w tym miejscu podkreślić, że w odpowiedzi na zarzuty od nakazu zapłaty (do której pozwany się w żaden sposób nie ustosunkował) strona powodowa wskazała, że dochodzone roszczenie obejmowało sumę zdyskontowanych przyszłych rat (98137,60 zł), opłat za udzielenie informacji uprawnionym podmiotom (246 zł), opłaty za przygotowanie rozliczenia i likwidację szkody (184,50 zł), kosztów windykacji (1350 zł), opłaty za weryfikację powypadkowej naprawy uszkodzonego pojazdu (479,90 zł), kosztów ubezpieczenia pozostałości po przedmiocie leasingu (3607 zł) oraz refaktury kosztów naprawy pojazdu (25000 zł), pomniejszonych o cenę netto uzyskaną ze sprzedaży pozostałości po przedmiocie leasingu (41820 zł) oraz uzyskane odszkodowanie (47011,11 zł).

Nie ulega przy tym wątpliwości, że zarówno wysokość czynszów leasingowych, jak również terminy ich płatności wynikały wprost z zawartej przez strony umowy leasingu, a pozwany w żaden sposób nie zakwestionował powyższych okoliczności (prawdziwości i rzetelności wyliczeń). Pozwany nie zaprzeczył także kwotom opłat za udzielenie informacji uprawnionym podmiotom (246 zł), opłaty za przygotowanie rozliczenia i likwidację szkody (184,50 zł) oraz opłaty za weryfikację powypadkowej naprawy uszkodzonego pojazdu (479,90 zł). Nie ulega wreszcie wątpliwości, że pozwany nie zakwestionował również wyliczonej przez stronę powodową kwoty 98137,60 zł, czyli sumy zdyskontowanych przyszłych rat. Pozwany bowiem w żaden sposób nie wykazał, aby kwota ta została wyliczona w sposób niezgodny z umową. Nie przedstawił także ewentualnego własnego (prawidłowego) wyliczenia, które mogłoby być podstawą do zmniejszenia należności dochodzonej pozwem. Nie ulega przy tym wątpliwości, że pozwany wiedział, kiedy nastąpiło wygaśnięcie umowy leasingu, a umowa w sposób szczegółowy i precyzyjny regulowała kwestię rozliczenia w takiej sytuacji. Dlatego też pozwany miał możliwość podniesienia ewentualnych zarzutów co do wysokości kwoty wyliczonej przez stronę powodową, czego jednak nie uczynił. Pozwany w istocie nie zakwestionował także (po otrzymaniu odpowiedzi na zarzuty od nakazu zapłaty i dołączonego do niej zlecenia naprawy, własnoręcznie podpisanego przez pozwanego) refakturowanych na niego kosztów naprawy pojazdu w wysokości 25000 zł.

Dlatego też w powyższym zakresie (należności w kwotach 98137,60 zł, 246 zł, 184,50 zł, 479,70 zł oraz 25000 zł) w ocenie Sądu roszczenie strony powodowej było uzasadnione (i właściwie bezsporne). Suma powyższych należności wyniosła 124047,80 zł i należało pomniejszyć ją o kwoty 47011,10 zł i 41820 zł, jakie strona powodowa uzyskała ze sprzedaży pozostałości przedmiotu leasingu oraz wypłaty odszkodowania.

W pozostałej części roszczenie strony powodowej nie mogło zasługiwać na uwzględnienie.

Trzeba w tym miejscu przede wszystkim wskazać, że wprawdzie pozwany nie zgłosił żadnych konkretnych zarzutów w stosunku do dochodzonej przez stronę powodową kwoty 1350 zł (wynikającej z kosztów windykacji), jednak z bezspornych okoliczności niniejszej sprawy jednoznacznie wynikało, że koszty te były nienależne.

Strona powodowa w żaden sposób nie wykazała bowiem (w tym zakresie właściwie nie zgłosiła nawet twierdzeń), aby przedmiot leasingu został odebrany pozwanemu w sposób przymusowy (na skutek czynności windykacyjnych). Nie ulega przy tym wątpliwości, że przedmiot leasingu został odebrany od warsztatu naprawczego (po ponad dwóch latach od zdarzenia, na skutek którego umowa leasingu wygasła), po opłaceniu faktury VAT za naprawę, która została zresztą refakturowana na pozwanego.

W ocenie Sądu nieuzasadnione było także roszczenie strony powodowej z tytułu kosztów ubezpieczenia pozostałości po przedmiocie leasingu w wysokości 3607 zł.

Nie ulega bowiem wątpliwości, że wskutek zdarzenia drogowego i uszkodzenia (zniszczenia) przedmiotu leasingu umowa łącząca strony wygasła. Jednocześnie pozwany w dniu 19 maja 2014 roku wstawił uszkodzony pojazd do warsztatu naprawczego i zlecił jego naprawę (której kosztami został obciążony). W ocenie Sądu nie było zatem żadnych podstaw (w szczególności wynikających z zawartej umowy), aby w tej sytuacji pozwanego obciążały koszty ubezpieczenia pozostałości (pozwany nie był właścicielem pojazdu, a wskutek wygaśnięcia umowy leasingu przestał być także jego użytkownikiem). Dodatkowo pozwany w żaden sposób nie korzystał z uszkodzonego pojazdu.

Zgodnie z art. 481 §1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Strona powodowa domagała się odsetek od następnego dnia po terminie płatności oznaczonym w wekslu. Należy zatem zauważyć, że roszczenie odsetkowe było zasadne w zakresie zasługującej na uwzględnienie i tym samym zasądzonej kwoty 35216,70 zł.

Ustalając stan faktyczny oraz wydając rozstrzygnięcie Sąd oparł się przede wszystkim na dokumentach dołączonych do pozwu, zarzutów od nakazu zapłaty oraz odpowiedzi na zarzuty. Sąd na podstawie art. 227 k.p.c. w zw. z art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c. oddalił wnioski strony powodowej o dopuszczenie dowodów z zeznań świadków M. S., M. B. i A. Ż. oraz wnioski pozwanego o dopuszczenie dowodu z jego przesłuchania oraz o zobowiązanie strony powodowej do przedłożenia dokumnetów. W ocenie Sądu bowiem wszystkie okoliczności, na które zostały powołane te dowody albo zostały udowodnione innymi środkami dowodowymi (dokumentami), albo nie były istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, albo były bezsporne.

Biorąc zatem wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę stronie powodowej przysługiwało roszczenie o zapłatę kwoty 35216,70 zł, na którą złożyły się zdyskontowane przyszłe raty (98137,60 zł), opłaty za udzielenie informacji uprawnionym podmiotom (246 zł), opłata za przygotowanie rozliczenia i likwidację szkody (184,50 zł), opłata za weryfikację powypadkowej naprawy uszkodzonego pojazdu (479,90 zł) oraz refaktura kosztów naprawy pojazdu (25000 zł), pomniejszone o cenę netto uzyskaną ze sprzedaży pozostałości po przedmiocie leasingu (41820 zł) oraz uzyskane odszkodowanie (47011,11 zł). Dlatego też na podstawie art. 496 k.p.c. oraz art. 709 13 k.c. i art. 709 15 k.c. w zw. z art. 6 k.c., art. 483 k.c., a także łączącej strony umowy leasingu nakaz zapłaty został utrzymany w mocy co do powyższej kwoty (35216,70 zł) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 czerwca 2017 roku do dnia zapłaty, jak w punkcie I wyroku.

W pozostałym zakresie (kosztów windykacji w wysokości 1350 zł oraz kosztów ubezpieczenia pozostałości po przedmiocie leasingu w wysokości 3607 zł, o czym była już mowa wyżej), roszczenie strony powodowej było nieuzasadnione i dlatego na podstawie tych samych przepisów nakaz zapłaty został w tej części uchylony, a powództwo podlegało oddaleniu, jak w punkcie II wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą stosunkowo rozdzielone. Strona powodowa wygrała w 88% w stosunku do pierwotnego żądania i poniosła koszty opłaty sądowej od pozwu w kwocie 503 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3600 zł, ustalone zgodnie z §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz. 1804 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w niniejszej sprawie. Należał się jej zatem zwrot kosztów procesu w kwocie 3610,64 zł. Pozwany wygrał natomiast w 12% i poniósł koszty opłaty sądowej od zarzutów w wysokości 1507 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3600 zł, a zatem należał się mu zwrot kosztów w wysokości 612,84 zł. Zważywszy więc na wynik sprawy i poniesione przez strony koszty należało zasądzić od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 2997,80 zł.