Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXV C 1802/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 marca 2019 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Monika Włodarczyk

Protokolant:

sekretarz sądowy Joanna Rapita

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 lutego 2019 roku w W.

sprawy z powództwa J. G. i M. G.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

1.  oddala powództwo;

2.  odstępuje od obciążenia powodów kosztami procesu.

Sygn. akt XXV C 1802/18

UZASADNIENIE

Pozwem z 21 sierpnia 2018 roku złożonym przeciwko (...) S.A.
z siedzibą w W. powodowie J. G. i M. G. wnieśli o pozbawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego wystawionego 17 lutego 2015 roku o numerze (...) zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem z 30 marca 2015 roku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Żoliborza w W. w sprawie o sygn. akt I Co 499/15. Wnieśli ponadto o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko powodowie wskazali, iż roszczenia objęte powództwem wywodzą z umowy kredytu gotówkowego nr (...) (dalej także jako Umowa) z 13 grudnia 2007 roku zawartej z pozwanym, na podstawie której uzyskali kwotę 323 200 zł, przeznaczoną na: spłatę kredytu konsumpcyjnego, spłatę innego kredytu mieszkaniowego, zaspokojenie innych potrzeb konsumpcyjnych powodów. Rzeczona umowa została zabezpieczona poprzez: ustanowienie hipoteki kaucyjnej na nieruchomości stanowiącej własność powodów i usytuowanej przy ul. (...) nr (...) w W., dla której to Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W., VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi Księgę Wieczystą KW nr (...) do kwoty 549 440 zł. Ustanowiono też na rzecz banku cesję z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych dotyczącą podanej nieruchomości, jak też cesję praw z polisy ubezpieczeniowej na życie powódki J. G.. Kredytobiorcy złożyli ponadto oświadczenie, że w zakresie roszczeń pozwanego banku z tytułu udzielonego kredytu z 13 grudnia 2007 roku, poddają się egzekucji i wyrażają zgodę na wystawienie bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 646 400 zł. Wskazali również, że w dniu 3 lipca 2008 roku zawarli aneks nr (...), w którym określono stan zadłużenia powodów na kwotę 322 279,98 zł, która to kwota została indeksowana do waluty CHF według Tabeli kursów walut obcych, stanowiąc równowartość na dzień złożenia wniosku o przewalutowanie – 10 kwietnia 2008 roku - 151 248,35 CHF. Po wypowiedzeniu przedmiotowej umowy w dniu 29 sierpnia 2011 roku, strony 26 października 2013 roku podpisały ugodę nr (...)celem uregulowania warunków spłaty zadłużenia, która również została wypowiedziana 12 września 2014 roku. W tych okolicznościach Bank wystawił bankowy tytuł egzekucyjny 17 lutego 2015 roku o numerze (...).

Jako podstawę dochodzonego roszczenia powodowie wskazali art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. podnosząc, iż:

1)  ugoda o numerze (...), którą zawarli 26 października 2013 roku nie została skutecznie wypowiedziana, w konsekwencji czego nie wystąpił stan wymagalności kredytu. Wskazując na powyższe podnieśli, iż złożone jednostronne oświadczenie woli o charakterze kształtującym miało charakter warunkowy
w rozumieniu art. 89 k.c., niedefinitywny. Zdaniem powodów uzależnienie wypowiedzenia od dokonania zapłaty godziło w stabilność stosunku prawnego, który miał trwać przez okres 30 lat.

2)  wypowiedzenie ugody rażąco naruszało interesy powodów występujących jako konsumenci, albowiem skutkowało postawieniem w stan wymagalności całego zadłużenia kredytowego. Zastosowany środek zdaniem powodów był nieadekwatny do skali rzekomego naruszenia, tym bardziej, iż pozwanemu przysługiwało prawo dochodzenia spłaty zaległych rat, które to działania były adekwatne.

3)  zawarta umowa miała charakter wzorca umownego, do którego powodowie przystąpili nie mając możliwości indywidualnego uzgodnienia jej postanowień. Podnieśli brak dookreślenia sposobu i terminów ustalania kursu waluty, które to postanowienia miały istotne znaczenie dla określenia kwoty uruchamianego kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych.

4)  zakwestionowali wysokość zadłużenia, na którą został wystawiony bankowy tytuł egzekucyjny, albowiem do jej wyliczenia pozwany stosował niedozwolone klauzule indeksacyjne, co uczynił wbrew woli powodów, którzy podpisali aneks bez świadomości, że zawiera on postanowienia niedozwolone. Podkreślili, że spłacając comiesięczne raty każdorazowo dokonywali nadpłat z uwagi na stosowanie przez pozwanego niedozwolonych mechanizmów waloryzacyjnych. W ocenie powodów, dla Sądu powinno być też oczywistym, iż podpisując aneks nr (...) pod pojęciem ,,zadłużenie wobec banku’’ rozumieli stan oparty na obiektywnych i zgodnych z prawem przesłankach. Podkreślili, że kwota roszczenia jest niezasadna i nieweryfikowalna przez Sąd albowiem została ustalona przez pozwany Bank, wg. kryteriów znanych tylko jemu a ponadto opartych na klauzuli indeksacyjnej.

5)  nieważność umowy kredytu konsolidacyjnego zawartego w dniu 13 grudnia 2017 roku albowiem art. 69 ust. 1 Prawa bankowego w sposób wiążący określa konstrukcyjne elementy umowy kredytu i nie jest możliwa waloryzacja umowna tego świadczenia, na podstawie art. 358 1 k.c. Zdaniem powodów kwota udzielonego kredytu jest stała i niezmienna przez cały czas trwania umowy kredytowej a tym samym musi być z góry oznaczona. Konsekwencją zastosowania mechanizmów indeksacji w umowie kredytowej jest natomiast nieuprawnione wzbogacenie się pozwanego kosztem majątku powodów wobec czego zasadne jest dokonanie w odrębnym postępowaniu rozliczenia powstałego pomiędzy stronami postępowania według reguł ustalonych przez strony w umowie z wyłączeniem mechanizmów indeksacji jako sprzecznych z przepisami prawa bankowego. W ocenie powodów, nie budzi też wątpliwości, że nie posiadali wpływu na treść zakwestionowanych klauzul. Ich treść nie została z nimi indywidualnie uzgodniona. Pozwany zaniedbał też spoczywający na nim obowiązek informacyjny. Powodowie nie zostali poinformowani o sposobie ustalania wysokości kursów walut, który był określany arbitralnie przez bank. Podkreślili też, że w tym samym tonie wypowiada się Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wskazując iż tożsame zapisy, z tymi zaskarżonymi zostały
w innych sprawach uznane za niedozwolone. Kredytobiorcy w osobach powodów nie powinni być więc związani klauzulami abuzywnymi. Wskazując na sprzeczność postanowień dotyczących ustalania kursu waluty przez pozwanego
z dobrymi obyczajami podnieśli, że o powyższym stanowi przyznanie prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu kupna oraz sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wysokość tzw. spreadu przy jednoczesnym pozbawieniu konsumenta wpływu. Dodali, że w/w spread nie odpowiadał żadnemu świadczeniu banku, albowiem nie dochodziło do wymiany walut. Zarzucili także nie transparentność postanowień w przedmiocie waloryzacji. Powyższe zdaniem powodów świadczyło o zakłóconej równowadze kontraktowej.

6)  nowym zdarzeniem skutkującym również pozbawieniem wykonalności tytułu wykonawczego jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 14 kwietnia 2015 roku sygn. akt P 45/12, który uznał, że art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 Prawa bankowego są niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji. W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał podniósł, że wystawianie bankowych tytułów egzekucyjnych jest niezgodne
z zasadą równego traktowania. Konsekwencją niekonstytucyjność przepisów o bankowym tytule egzekucyjnym jest zaś ich nieważność ex tunc. W ocenie powodów nie ma znaczenia, że przepisy utraciły moc obowiązującą dopiero
z dniem 1 sierpnia 2016 r., a więc po wystawieniu przez pozwanego tytułu wykonawczego, o którego pozbawienie wykonalności wnoszą powodowie, gdyż był niezgodny z Konstytucją również przed tym dniem. Zdaniem powodów, należy więc przyjąć fikcję prawną, że dana norma prawna nigdy w systemie nie istniała.

W świetle powołanych argumentów zdaniem powodów dochodzone przez nich roszczenie jest w pełni zasadne ( pozew k. 3-15v).

W odpowiedzi na pozew złożonej w dniu 8 października 2018 roku (...)S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie solidarnie od powodów na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych powiększonych o kwotę 34 złotych tytułem uiszczonych opłat skarbowych od pełnomocnictw.

W pierwszej kolejności, uzasadniając swoje stanowisko w sprawie pozwany podniósł, że podstawę wystawienia tytułu wykonawczego, o którego pozbawienie wykonalności wnoszą powodowie stanowiła Umowa (...) nr (...), w której nie zostały zawarte zapisy indeksacji kredytu czy klauzul kursowych. Zarzuty strony powodowej odnoszące się do niedozwolonych klauzul indeksacyjnych zdaniem pozwanego nie mogły więc przynieść oczekiwanego przez powodów rezultatu w postaci pozbawienia wykonalności bankowego tytułu egzekucyjnego.

Odnosząc się do wszystkich podniesionych przez stronę powodową zarzutów pozwany wskazał, że:

a/ w pełni chybione jest odwołanie się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie sygn. akt P 45/12, który wskazał, że przepisy umożliwiające wydanie bankowych tytułów egzekucyjnych tracą moc dopiero z dniem 1 sierpnia 2016 roku, a zatem po dacie, w której tytuł w niniejszej sprawie został wystawiony i opatrzony klauzulą wykonalności. Zaznaczył, że w przepisach intertemporalnych ustawy z dnia 25 września 2015 roku o zmianie ustawy – Prawa bankowe oraz niektórych innych ustaw podniesiono, że ,,bankowy tytuł egzekucyjny, któremu nadano klauzulę wykonalności na podstawie dotychczasowych przepisów zachowuje moc tytułu wykonawczego także po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy.’’ Tym samym, w związku z okolicznością, iż postanowienie nadające klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu z 17 lutego 2015 roku zostało wydane 30 marca 2015 roku, jest skutecznym tytułem wykonawczym.

b/ bezpodstawne są zarzuty dotyczące braku zasadności i skuteczności wypowiedzenia Umowy (...) nr (...), które z uwagi na wielokrotnie stosowane wakacje kredytowe, restrukturyzowanie zadłużenia było adekwatnym środkiem ochrony interesów Banku. W ocenie pozwanego dalsze zwlekanie z windykacją mogłoby z dużą dozą prawdopodobieństwa udaremnić możliwość wyegzekwowania świadczenia należnego bankowi. Wskazując na powyższe pozwany powołał się na szereg bezskutecznych prób polubownego wyegzekwowania należnych Bankowi kwot, wymieniając szczegółowo wielokrotnie kierowane wezwania do zapłaty począwszy już od grudnia 2009 roku, a także wielokrotnie podejmowane próby restrukturyzacji zadłużenia.

c/ zawarty w wypowiedzeniu Umowy (...) nr (...) warunek rozwiązujący nie czynił przedmiotowego wypowiedzenia bezskutecznym. Pozwany wskazał, że orzecznictwo i doktryna w sposób jednoznaczny wypowiadają się za możliwością zawarcia
w wypowiedzeniu umowy warunku rozwiązującego. Ponadto, oświadczenie pozwanego posiadało jednoznaczną treść, a powodowie do momentu wniesienia pozwu nie negowali jego charakteru.

d/ powodowie wielokrotnie podpisując ugody dokonywali uznania istnienia roszczenia wynikającego z Umowy kredytu opiewającego na kwotę 740 574,35 zł. Taka też sytuacja miała miejsce przy podpisaniu Umowy (...) nr (...).

Odnosząc się do kwestii ważności i skuteczności Umowy kredytu, w kontekście zarzucanej niedookreśloności świadczenia czy też abuzywności postanowień dotyczących indeksacji oraz ustalania wysokości kursów, w tym stosowanych przez Bank wskazał, że wobec ubiegania się przez powodów o zmianę udzielonego już kredytu na kredyt indeksowany kursem waluty obcej poinformował ich o zmienności kursów walut oraz wahaniu stóp procentowych przedstawiając kredytobiorcom „Informację dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej”. Uprzedził powodów również o możliwości zwiększenia
w każdym czasie kosztów obsługi kredytu indeksowanego oraz niemożności ich precyzyjnego określenia, a także o możliwości nieodpłatnej zmiany waluty.

Ponadto zaznaczył, iż klauzule indeksacyjne mieściły się w definicji umowy kredytu w momencie zawierania umowy łączącej powodów z pozwanym, co wynika m.in. z zasady swobody umów. W ocenie pozwanego wykładnia art. 69 ust. 1 Prawa bankowego wskazuje, że bank oddaje kredytobiorcy środki pieniężne na warunkach określonych w umowie. Kwota kredytu określona jest w oznaczonej wysokości waluty kredytu (CHF), a wypłata realizowana jest przez Bank w złotych (PLN). Z żadnego przepisu prawa nie wynika, że kwota kredytu określona w umowie, a oddana kredytobiorcy do dyspozycji musi być określona w tej samej walucie. Fakt, iż kredyt został wypłacony w złotych zgodnie z wolą stron nie stoi
w jakimkolwiek stopniu w sprzeczności z tym, iż kredyt został udzielony w walucie obcej. Kwota i waluta oraz wypłata kwoty kredytu w PLN były wynikiem uzgodnień między stronami, a powodowie tego rodzaju kredyt zaakceptowali. Sporna umowa jest zaś umową waloryzowaną wartością obcej waluty, nie stanowi innego typu umowy kredytu. Ustawa antyspreadowa wskazuje, że umowy denominowane oraz indeksowane do waluty obcej były akceptowane przez ustawodawcę.

W ocenie pozwanego, argumentacja powodów odnosząca się do niejednoznaczności ustalenia zadłużenia powodów w CHF jest również nietrafna. Wysokość zadłużenia powoda po przewalutowaniu kredytu na CHF została wprost wskazana jako kwota 151 364,22 CHF. Powodowie wiedzieli zatem po jakim kursie następuje przewalutowanie i nie wnosili co do tego żadnych zastrzeżeń. W świetle powyższego, wszystkie essentiala negotii umowy kredytu zostały przez strony ustalone.

Pozwany podkreślił też, że w umowie kredytu nie znajdują się zarówno postanowienia literalnie, ani normatywnie zbliżone do klauzul, do których w swoich orzeczeniach odnosił się Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Argumentacja powodów odnosząca się do tej kwestii jest więc nieuzasadniona. Podkreślił przy tym, iż w żadnej z Umów Ugód nie znajdują się postanowienia odwołujące się do tabeli kursów Banku, tj. indeksacji.

Odnosząc się w dalszej mierze do zarzutu abuzywności klauzul przeliczeniowych, bank wskazał, że w sposób wyczerpujący poinformował powodów o istniejącym ryzyku walutowym oraz podniósł, że bezzasadne jest twierdzenie powodów o arbitralnym ustalaniu kursów przez stronę pozwaną. Po pierwsze, wyliczenie zadłużenia w CHF odbywało się po konkretnym kursie walut, co eliminuje wszelkie niejednoznaczności. Po drugie, powód
w każdej chwili mógł zawrzeć aneks do umowy kredytu, który pozwoliłby mu na spłatę kredytu bezpośrednio w CHF, czego nie uczynił, a które to uprawnienie wynikało
z Rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 17 grudnia 2008 roku pkt 5.2.4, jak również z regulaminu kredytowania. Po trzecie, nawet kurs jednostronnie ustalany przez bank może zostać uznany za rynkowy, o ile nie odbiega od kursów stosowanych w obrocie, jak ma to miejsce w tej sprawie. Zaznaczył, iż kursy stosowane przez (...) S.A. były podstawą do ustalenia kursu średniego przez NBP, przez co nie mogły nie mieć charakteru rynkowego. Obecnie natomiast zarówno pozwany Bank, jak i NBP korzystają z tych samych źródeł do ustalenia kursów walut. Pozwany podniósł, że powodowie nie wykazali także, aby doszło do naruszenia ich interesów i aby to naruszenie miało charakter kwalifikowany. Podkreślił, że to powodowie chcąc korzystać z niższego oprocentowania niż przy kredycie udzielonym w PLN, sami podjęli decyzję o jego przewalutowaniu pomimo istniejącego ryzyka kursowego. Ponadto pozwany w żądnej mierze nie naruszył dobrych obyczajów. Wskazywała na to okoliczność, że udzielił powodom wszelkich istotnych informacji koniecznych do podjęcia racjonalnej decyzji w sprawie wyboru kredytu, niczego nie zatajając ( odpowiedź na pozew k. 99-115).

W toku procesu strony podtrzymały swoje zasadnicze stanowiska, uszczegółowiając je oraz odnosząc się do argumentacji oraz twierdzeń i zarzutów ferowanych przez oponenta procesowego ( pismo powodów z 21.01.2019 r., k. 377-406, pismo pozwanego z 18.02.2019 r., k. 462- 493, stanowisko zajęte na rozprawie w dniu 25.02.2019 r. k. 620).

Postanowieniem z 31 sierpnia 2018 roku Referendarz sądowy zwolnił powodów od opłaty od pozwu w całości ( k. 78-79).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Wnioskiem kredytowym z 3 listopada 2007 roku o numerze (...) powodowie zwrócili się do pozwanego o udzielenie kredytu hipotecznego w złotych polskich opiewającego na kwotę 300 000 zł. We wniosku wskazali, iż posiadają zadłużenie w banku (...) opiewające na kwotę 81 390 CHF, w (...) na kwoty 50 000 zł, 31 200 zł, 5 000 zł, w (...) na kwoty 6 315 zł i 1 589,73 zł (d: wniosek - k.160-162 v, umowa kredytu hipotecznego zawarta w 26.04.2004 r. k. 269-273).

W dniu 11 grudnia 2007 roku powodowie wystąpili o podwyższenie kwoty kredytu o prowizję oraz o dodatkową kwotę 20 000 zł ( d: oświadczenia powodów k. 284-284v).

Powodowie uzyskali pozytywną decyzję kredytową ( d: decyzje z 21.11.2007 r. k. 216-217, z dnia 12.12.2007 r. k. 218-2019).

W dniu 13 grudnia 2007 roku pomiędzy powodami - J. G. i M. G. występującymi jako kredytobiorcy i (...)S.A. z siedzibą w W. - kredytodawcą - doszło do zawarcia umowy o kredyt konsolidacyjny gotówkowy numer (...). Powodowie nie prowadzili wówczas działalności gospodarczej. Pozwany, reprezentowany przez osoby upoważnione do działania w jego imieniu, w zakresie swojej działalności polegającej m.in. na udzielaniu kredytów zobowiązał się do wypłaty na ich rzecz kwoty 323 200 zł z przeznaczeniem na spłatę kredytu mieszkaniowego w wysokości 175 000 zł, spłatę kredytu konsumpcyjnego
w kwocie 92 615,21 zł, inne potrzeby konsumpcyjne w wysokości 52 384,79 zł oraz na koszty określone na kwotę 3 200 zł. Przedmiotem kredytowania była nieruchomość stanowiąca lokal mieszkalny nr (...) położony w W. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. prowadzi Księgę Wieczystą KW nr (...).

Zgodnie z treścią § 7 niniejszej umowy rzeczona kwota miała zostać spłacona w 360 ratach miesięcznych, w tym 2 rat obejmujących okres karencji poprzez bezpośrednie potrącenie należnych kwot.

Udzielony kredyt podlegał oprocentowaniu według zmiennej stopy procentowej, które na dzień jego udzielenia wynosiło 6,4711% w stosunku rocznym, co stanowiło sumę stopy referencyjnej WIBOR 3M obowiązującej w dniu sporządzenia Umowy oraz marży
w wysokości 1,3711 p.p. – stałej w całym okresie kredytowania (d: umowa kredytu konsolidacyjnego - k. 25-30, KRS pozwanego - 120-126).

Na podstawie § 9 rzeczona umowa została zabezpieczona poprzez: ustanowienie hipoteki kaucyjnej na nieruchomości stanowiącej własność powodów i usytuowanej przy ul. (...) w W., dla której to Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W., VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi Księgę Wieczystą KW nr (...) do kwoty 549 440 zł. Kredytobiorcy złożyli ponadto oświadczenie, że
w zakresie roszczeń pozwanego banku z tytułu udzielonego kredytu z 13 grudnia 2007 roku, poddają się egzekucji i wyrażają zgodę na wystawienie bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 646 400 zł (d: § 9 i 10 umowa kredytu konsolidacyjnego – k. 28-29).

W § 4 ust. 5 i 6 w/w umowy strony wskazały na możliwość zmiany waluty kredytu przy czym określono, iż powyższe będzie związane z prowizją w wysokości 1,00 % kwoty kredytu w przypadku zmiany na EUR, CHF, USD oraz będzie miało wpływ na wysokość kwoty kredytu i wysokość rat kapitałowo-odsetkowych. Określono, że przy przewalutowaniu na walutę obcą stosowany będzie kurs kupna dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie obowiązującej w Banku (...) walut Obcych (d: § 4 umowy kredytu konsolidacyjnego - k. 27).

Zgodnie z treścią § 11 ust. 3 strony uzgodniły, że umowa może zostać rozwiązana za porozumieniem stron lub wypowiedziana w formie pisemnej przez każdą ze stron z zachowaniem 30 - dniowego okresu wypowiedzenia. Na podstawie ust. 4 tego § pozwany bank został uprawniony do wypowiedzenia umowy w sytuacji niedotrzymania przez kredytobiorców warunków udzielenia kredytu, w szczególności w zakresie sposobu i terminu spłaty kredytu. We wszystkich kwestiach nie uregulowanych Umową miały zastosowanie postanowienia Regulaminu (d: § 11 umowy kredytu konsolidacyjnego - k. 29).

W § 12 pozwany bank poinformował kredytobiorców, że całkowity koszt kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosił 445 161,90 zł, zaś rzeczywista roczna stopa oprocentowania na dzień zawarcia umowy wynosiła 7,23 % w skali roku (d: § 12 umowy kredytu konsolidacyjnego - k. 29).

Wypłata kredytu miała nastąpić w transzach w dwojaki sposób: na rachunek bankowy kredytobiorcy oraz bezpośrednio na spłatę zobowiązań stanowiących cel kredytu, co też nastąpiło (okoliczność bezsporna, d: umowa kredytu - k. 25-30).

Począwszy od czerwca 2007 roku w pozwanym banku przy udzielaniu kredytów m.in. do waluty obcej były stosowane dokumenty określone w Komunikacie nr (...)
z 23 czerwca 2007 roku. Załącznikiem do w/w Komunikatu była informacja dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej, która była przedstawiana klientom przed wyborem waluty kredytu.

W przedmiotowej informacji zostały zawarte dane dotyczące niższych stóp procentowych w przypadku kredytów w walucie obcej w odniesieniu do kredytów złotowych, ostrzeżenie o ryzku zmiany kursów walutowych co skutkuje tym, że zarówno rata spłaty, jak i wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu przeliczana na PLN na dany dzień podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty. Wskazano również, że ryzyko to jest mniejsze jeżeli kredyt w walucie obcej zaciąga osoba osiągająca dochody
w tej samej walucie. Ponadto bank informował o ryzyku zmiany stóp procentowych, które występuje zarówno w przypadku kredytów złotowych, jak i walutowych. W informacji zawarto również ostrzeżenie, że przedmiotowe dwa czynniki - zmienność kursów walutowych oraz wahania stóp procentowych powodują, że rzeczywiście koszty obsługi długu mogą okazać się znacząco wyższe od wcześniej założonych ( d: informacja dla Wnioskodawców - załącznik nr 17 do Komunikatu nr (...)k. 213-213v).

Złożonym w dniu 10 kwietnia 2008 roku wnioskiem o zmianę warunków kredytu zawartego pomiędzy stronami niniejszego sporu z 13 grudnia 2007 roku powodowie zawnioskowali o zmianę kredytu z gotówkowego oznaczonego w złotych polskich na indeksowany do waluty CHF. Jednocześnie powodowie wystąpili o zwiększenie kwoty kredytu o 50 500 zł z przeznaczeniem na inne cele konsumpcyjne, która podlegała wypłacie w formie jednorazowej. We wniosku zawarta została informacja, iż zasady jego rozpatrywania i udzielania kredytu hipotecznego zawarte są w Regulaminie kredytowania osób fizycznych w ramach usługi bankowości hipotecznej w (...), dostępnym w placówkach (...) oraz na jego stronie internetowej (d: wnioski - 163-164). Przedmiotowe wnioski Bank rozpoznał pozytywnie (d: pismo banku - 216-220).

W celu zmiany umowy kredytu Bank dokonał oceny zdolności powodów w oparciu o dochody wnioskodawców, które były spełnione zarówno przy kredycie w PLN jak i w CHF ( d: parametry wyjściowe symulacji k. 273-274).

W tym celu powodowie zawarli w dniu 26 czerwca 2008 roku z pozwanym Bankiem aneks nr (...) do umowy kredytu konsolidacyjnego, na podstawie którego uzyskali kwotę 50 500 zł podlegająca przeliczeniu na CHF wg kursu kupna z daty uruchomienia kredytu ( d: aneks nr (...) k. 156-157).

W dniu 3 lipca 2008 roku strony sporu zawarły aneks numer (...) do Umowy kredytu konsolidacyjnego. W przedmiotowym aneksie strony zgodnie oświadczyły, że na dzień 3 lipca 2008 roku stan zadłużenia powodów wynosił 322 279,98 zł, stanowiąca kwotę główną, która to została w tym dniu indeksowana do waluty CHF według Tabeli kursów walut obcych, stanowiąc w podanym dniu równowartość 151 248,35 CHF. W § 3 rzeczonego aneksu strony ustaliły, że § 6 ust. 3 umowy otrzymuje następujące brzmienie: ,,Oprocentowanie kredytu stanowi sumę stopy referencyjnej LIBOR 3M(CHF) oraz marży
w wysokości 2,11 p.p.’’ Przedmiotowe oprocentowanie zostało uzależnione od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M (dla CHF). Pozostałe warunki Umowy o kredyt nie uległy zmianie, przy czym za jego sporządzenie nie została pobrana opłata, która to została naliczona wyłącznie za przewalutowanie. Wszystkie postanowienia aneksu zaczęły obowiązywać
w dniu jego podpisania (d: aneks numer (...) z 3.07.2008 r. do umowy o kredyt konsolidacyjny z 13.12.2007 r. - k. 31-32).

W Regulaminie kredytowania osób fizycznych w ramach usługi bankowości hipotecznej w (...) S.A., Bank zawarł definicję „kredytu w walucie obcej” - § 1 pkt 19, § 5 pkt 16 ppkt 2 i 3, zasad spłaty kredytu w walucie obcej - § 8 pkt 3 i 4, zasady przewalutowania - § 11 pkt 1, 3 i 4 ( d: Regulamin k. 171-179).

W styczniu 2009 roku powodowie wystąpili o udzielenie im wakacji kredytowych na miesiąc luty 2009 roku ( d: wniosek z 14.01.2009 r. k. 165-167).

Następnie w dniu 10 lutego 2009 roku wystąpili od zmianę terminu płatności poszczególnych rat na pierwszy dzień miesiąca ( d: wniosek z 10.02.2009 r. k. 168-170).

W celu zmiany warunków spłaty poprzez zawieszenie płatności rat kapitałowo-odsetkowych na okres 6 miesięcy, przypadających w okresie od 30 kwietnia 2010 roku do 30 września 2010 roku trony zawarły aneks nr (...) sporządzony 26 maja 2010 roku. Opłata za aneks została określona na kwotę 2 494 zł ( d: aneks nr (...) k. 158).

Również w celu restrukturyzacji zadłużenia 26 kwietnia 2011 roku został sporządzony kolejny aneks nr (...), na mocy którego zostały zawieszone płatności rat kapitałowo-odsetkowych w okresie od lutego 2011 roku do maja 2011 roku. Opłata za aneks została ustalona na 1000 zł ( d: aneks nr (...) k. 159).

W dniu 29 sierpnia 2011 roku pozwany wystosował wobec powodów wypowiedzenie umowy kredytu konsolidacyjnego. Powołując się na art. 75 ust. 1-2 Prawa bankowego oraz § 19 ,,Regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej
w (...) S.A. z powodu określonego w § 19 ust. 1 pkt 4 Regulaminu kredytów hipotecznych oświadczył, iż wypowiada powodom umowę. Termin wypowiedzenia określił na 30 dni, który zaczął biec od daty doręczenia niniejszego wypowiedzenia. W związku
z dokonanym wypowiedzeniem bank wezwał powodów do spłaty całości zadłużenia, które według stanu na dzień wystawienia niniejszego pisma wynosiło łącznie 174 340,08 CHF i obejmowało kwotę 171 200,12 CHF stanowiącą kapitał, 1 170,62 CHF odpowiadającą odsetkom umownym zapadłym i naliczonym do dnia 29 sierpnia 2011 roku, odsetkom naliczonym umownym w kwocie 1969,34 CHF. Jednocześnie bank oświadczył, że skutki niniejszego wypowiedzenia ustaną pod warunkiem rozwiązującym w przypadku dokonania przez kredytobiorców w terminie do dnia upływu okresu wypowiedzenia spłaty zadłużenia przeterminowanego wobec banku z tytułu zawartej umowy (w tym nowo zapadłych zgodnie
z harmonogramem rat kredytu) powiększonych o należne bankowi opłaty i odsetki naliczone do dnia spłaty na co wyrażą zgodę dokonując ich spłaty. Bank wskazał, iż w przypadku braku spłaty zadłużenia według stanu salda na dzień wpływu środków na rachunek do spłaty, kwota pozostająca do spłaty stanie się w pełni wymagalna i bank rozpocznie dochodzenie swoich należności w drodze postępowania egzekucyjnego dokonując wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, złoży wniosek o nadanie klauzuli wykonalności, a następnie skieruje sprawę na drogę egzekucji komorniczej, co wiązać się będzie z obciążeniem dodatkowymi kosztami (d: oświadczenie z dnia 29.08.2011 r. o wypowiedzeniu umowy kredytu konsolidacyjnego - k. 34-35v, k. 281-282v).

W dniu 23 listopada 2011 roku pomiędzy stronami sporu została zawarta pierwsza Umowa (...) nr (...) ( dalej Ugoda nr 1) w celu zapewnienia wykonania wymagalnych zobowiązań powodów wobec banku z tytułu umowy kredytu konsolidacyjnego numer (...), które na dzień jej podpisania wyniosły 661 333,44 zł, w tym
z tytułu należności głównej 628 972,12 zł, odsetek umownych w wysokości 13 073,06 zł oraz odsetek od zadłużenia przeterminowanego naliczonych do dnia 22 listopada 2011 roku
w kwocie 19 288,26 zł. Powodowie złożyli oświadczenie, iż potwierdzają przedmiotowe zadłużenie. Począwszy od dnia zawarcia Ugody nr 1 należność główna określona w Ugodzie nr 1 podlegała oprocentowaniu wg stałej stopy procentowej określonej na poziomie 8,74%
w stosunku rocznym. Termin spłaty zadłużenia został określony na 12 miesięcy przy czym sześć rat po 1 000 zł, kolejne pięć rat po 1 500 zł miesięcznie o ostatnia rata, która miała opiewać na pozostałą kwotę zadłużenia podlegała zapłacie do 2 listopada 2012 roku. Wszystkie płatności były w pierwszej kolejności zaliczane na kapitał. Opóźnienie w płatności jakiejkolwiek raty skutkowało naliczeniem odsetek w wysokości przeterminowanej wynoszących 24% w stosunku rocznym. W przypadku niedotrzymania warunków Ugody nr 1, w szczególności nie udzielenie bankowi pełnomocnictwa do sprzedaży nieruchomości, ponad 14 dniowe opóźnienie w spłacie którejkolwiek z rat, Bank został upoważniony do rozwiązania umowy Ugody, w wyniku wypowiedzenia. Termin wypowiedzenia został określony na 7 dni. Powodowie złożyli również oświadczenia o poddaniu się egzekucji
w zakresie roszczeń banku wynikających z umowy tego kredytu, objętej następnie niniejszą Ugodą nr 1 oraz wyrazili zgodę na wystawienie przez bank bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 1 257 944,40 zł, w których zastrzeżono pozwanemu prawo objęcia tym tytułem odsetek i kosztów związanych z realizacją umowy oraz wszelkich kosztów związanych
z windykacją należności pozwanego z tytułu powyższej umowy do dnia zapłaty całego roszczenia objętego bankowym tytułem egzekucyjnym wraz z kosztami zastępstwa prawnego i wystąpienia o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności do dnia 2 listopada 2015 roku (d: umowa ugody wraz z oświadczeniami o poddaniu się egzekucji - k.127-129).

Powodowie popisując w/w ugodę zamierzali sprzedać nieruchomość ( d: zeznania świadka A. K. k. 621 nagranie rozprawy z 25.02.2019 r. godz. 00:10:28).

W dniu 22 listopada 2012 roku pomiędzy powodami, a pozwanym została zawarta kolejna Umowa (...) nr (...) (dalej jako Ugoda nr 2), która regulowała warunki spłaty wymagalnego zadłużenia J. G. i M. G. z tytułu umowy kredytu konsolidacyjnego o numerze (...), które na w/w datę wynosiło łącznie 706 201,32 zł, w tym z tytułu należności głównej 615 472,12 zł, odsetek umownych w wysokości 83 741,23 zł i odsetek od zadłużenia przeterminowanego naliczonych do dnia 22 listopada 2012 roku w kwocie 6 987,97 zł. Przedmiotowe kwoty zostały potwierdzone przez dłużników. Należność główna została oprocentowana zmienną stopą procentową w wysokości 8,73 % w stosunku rocznym, na które składała się stawka WIBOR 3M + 4 p.p. Oprocentowanie ulegało zmianie
w zależności od stopy referencyjnej WIBOR 3M. Termin spłaty zadłużenia został określony na 398 miesięcy, przy czym pierwsze 6 rat w kwocie po 1200 zł, kolejne 391 rat po 3 000 zł płatnych w okresie od 25 sierpnia 2013 roku do 25 lutego 2046 roku oraz ostatnia rata wyrównująca płata w terminie do 25 marca 2046 roku. Warunki zaliczania wpłat oraz skutki opóźnienia w spłacie należnych rat zostały określone w sposób tożsamy jak w Umowie Ugody z 23 listopada 2011 roku łącznie z prawem wypowiedzenia, przy zachowaniu okresu wynoszącego 7 dni. Ponownie powodowie złożyli oświadczenie o poddaniu się egzekucji
z tytułu umowy kredytu i ugody oraz upoważnili Bank do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 1 230 944,24 zł oraz do wystąpienia o nadanie klauzuli wykonalności w terminie do 25 marca 2049 roku (d: umowa ugody wraz z oświadczeniem – k.130-131v).

Umowa ugody z 22 listopada 2012 roku została rozwiązania na mocy porozumienia stron podpisanego z dniem 26 października 2013 roku. W związku z jej rozwiązaniem, całość zobowiązania z tytułu umowy ugody stała się w całości wymagalna i podlegała natychmiastowej spłacie. Na dzień podpisania porozumienia całość zobowiązania wynosiła 740 574,35 zł ( d: rozwiązanie umowy za porozumieniem nr (...)- (...) - k. 132).

Zarówno od początku rozpoczęcia spłaty kredytu jak i w okresach czasu pomiędzy poszczególnymi ugodami powodowie nie uiszczali terminowo należnych rat. Wpłaty były dokonywane w mniejszych kwotach niż wymagalne lub też w niektórych miesiącach w ogóle nie były dokonywane jakiekolwiek płatności. Od 2009 rok strona powodowa kilkakrotnie
z uwagi na problemy z wypłacalnością wnosiła również o ,,wakacje kredytowe’’. Pozwany wielokrotnie wzywał powodów do zapłaty zaległych należności, m.in. pismami z 7 grudnia 2009 roku, 10 marca 2010 roku, 8 maja 2012 roku, 12 września 2012 roku, 11 lipca 2013 roku. Brak regularnych spłat był związany z sytuacją powodów, którzy okresowo mieli problemy z zatrudnieniem, co wiązało się również z rozważaniem ewentualnie sprzedaży lokalu mieszkalnego (d: wezwanie do zapłaty k. 279, k. 280, k. 142, k. 143, k. 144, pismo z 25.07.2013 r. k. 145, korespondencja mailowa – k. 275-278, zestawienia transakcji - k. 136 -141, 220-222v, zeznania świadka A. K. k. 621 rozprawa 25.02.2019 r. godz. 00:14:50, 00:23:50 k. 622, wyjaśnienia powodów w charakterze strony nagranie rozprawy z 25.02.2019 r. godz. 00:37:30 k. 623, godz. 01:99:06 k. 624, godz. 01:17:25, 01:18:38 k. 626, godz. 01:42:20 k. 628).

W dniu 26 października 2013 roku strony zawarły trzecią umowę ugody nr (...)(dalej jako Ugoda nr 3), w której ponownie uregulowały warunki spłaty zadłużenia powodów wobec pozwanego banku według salda określonego na dzień 16 października 2013 roku, na które to złożyło się zadłużenie z tytułu umowy o kredyt konsolidacyjny z 13 grudnia 2007 r. o numerze (...)w wysokości 740 574,35 zł, w tym należność główna w kwocie 608 271,50 zł, odsetki umowne naliczone od należności głównej opiewające na kwotę 132 207,09 zł, odsetki przeterminowane naliczone od należności głównej w kwocie 95,76 zł.

Od dnia wejścia w życie Ugody nr 3 Bank został uprawniony do pobierania od łącznej kwoty zadłużenia odsetek według zmiennej stopy procentowej w wysokości WIBOR 3M+ marża 4,20%, która na dzień podpisania Ugody wynosiła 6,78% w stosunku rocznym. Przedmiotowe oprocentowanie podlegało zmianie w zależności od stopy referencyjnej WIBOR 3M, która to ulegała zmianie w cyklu kwartalnym. Dłużnicy mieli dokonywać spłaty wskazanego zadłużenia, a powiększonego o naliczone odsetki zgodnie z oprocentowaniem wskazanym w § 1 ust. 3 w 412 miesięcznych ratach płatnych do 30 - go dnia każdego miesiąca z zastrzeżeniem ust. 2, w tym: 12 rat w wysokości po 1 200 zł każda, 399 rat
w kwocie po 2 800 zł każda, 412 - ostatnia rata wyrównująca zadłużenie, płatna do dnia 29 lutego 2048 roku. Jako termin spłaty pierwszej raty określono dzień 30 listopada 2013 roku. Od sporządzonego aneksu Bank nie pobrał prowizji.

W okresie obowiązywania niniejszej ugody, w przypadku opóźnienia się dłużników ze spłatą należnych rat bank został uprawniony do naliczania odsetek od zadłużenia przeterminowanego w wysokości określonej w cenniku usług, które na dzień podpisania ugody wynosiły 16 % w stosunku rocznym od niespłaconych w terminie rat kapitałowych. Odsetki miały być uregulowane wraz ze spłatą wymagalnej raty. Wszelkie wpłaty miały być dokonywane na rachunek bankowy prowadzony przez pozwanego. Ponadto zostały utrzymane wszelkie dotychczasowe zabezpieczenia prawne spłaty wierzytelności Banku (d: umowa ugody nr (...)k. 36-37, k. 133-133v).

W § 7 strony wskazały, że niedotrzymanie przez dłużników któregokolwiek z postanowień ugody, a w szczególności ponad 14 - dniowe opóźnienie w spłacie którejkolwiek z rat wskazanych w tej ugodzie, a także powstanie należności wymagalnych w przypadku nieterminowych spłat należności wynikających z innych transakcji zawartych z bankiem, a niewynikających z przedmiotowej ugody, upoważnia bank do złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu, a następnie do windykacji należności w trybie wybranym przez bank. Termin wypowiedzenia określono na 7 dni, a jako jego początek określono datę doręczenia wypowiedzenia. Po rozwiązaniu ugody w trybie wypowiedzenia całość niespłaconego przez dłużników zadłużenia miała podlegać natychmiastowej spłacie, zaś dokonane już spłaty nie podlegały zwrotowi. Ugoda weszła w życie w dniu 16 października 2013 roku.

Zgodnie z § 12 ust 6 Ugody nr 3 dłużnicy w związku z jej zawarciem zobowiązali się złożyć oświadczenie o poddaniu się egzekucji, które stanowiło załącznik nr 1 i 2 do Ugody (d: umowa ugody wraz z załącznikiem - k. 36-38).

W dniu 26 października 2013 roku powodowie złożyli oświadczenia o poddaniu się egzekucji w zakresie roszczeń banku wynikających z umowy kredytu konsolidacyjnego numer (...), objętej umową ugody numer (...) w trybie art. 97 ust. 1 i 2 Prawa bankowego oraz wyrazili zgodę na wystawienie przez pozwanego bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 1 481 148,70 zł w przypadku niewywiązania się z zobowiązań wobec banku, stanowiące załącznik nr 1 i 2 do Umowy ugody. Bank został również uprawniony do objęcia tym tytułem obok wierzytelności wynikających z umowy ugody, także należnych odsetek, prowizji, opłat oraz kosztów przeprowadzonych czynności monitujących jakie zostaną naliczone na podstawie umowy do dnia zapłaty całego roszczenia objętego bankowym tytułem egzekucyjnym. Ustalono, że oddzielnie od Kwoty wskazanej
w bankowym tytule egzekucyjnym miała zostać naliczona kwota z tytułu kosztów sądowo - egzekucyjnych związanych z windykacją należności banku. Pozwany został uprawniony do wystąpienia o nadanie klauzuli wykonalności do dnia 28 lutego 2051 roku (d: umowa ugody wraz z załącznikami – k. 36-38, 133-135v, k. 39).

Pismem z 12 września 2014 roku nr (...) pozwany złożył oświadczenie o wypowiedzeniu Umowy (...) Nr (...). Bank powołując się na treść art. 75 ust. 1-2 Prawa bankowego oraz § 7 ugody z powodu określonego w § 7 ust. 1 oświadczył, iż wypowiada powodom umowę ugody z 26 października 2013 roku. Podniósł, że termin wypowiedzenia wynosi 7 dni i biegnie od daty doręczenia niniejszego wypowiedzenia. Natomiast w związku z dokonanym wypowiedzeniem bank, w okresie biegu wypowiedzenia wzywa do spłaty całości zadłużenia określonego według stanu na dzień wystawienia niniejszego pisma w kwocie 769 877 zł, które obejmowało: kapitał w kwocie 599 870,52 zł, w tym kapitał prawidłowy wysokości 596 271,50 zł, kapitał przeterminowany w wysokości 3 599,02 zł, odsetki umowne naliczone do dnia 11 września 2014 roku w kwocie 169 939,70 zł oraz odsetki od kapitału przeterminowanego na kwotę 66,78 zł. Jednocześnie bank oświadczył, że skutki niniejszego wypowiedzenia ustaną pod warunkiem rozwiązującym
w przypadku dokonania przez kredytobiorców w terminie do dnia upływu okresu wypowiedzenia spłaty zadłużenia przeterminowanego wobec banku z tytułu zawartej umowy (w tym nowo zapadłych zgodnie z harmonogramem rat kredytu) powiększonych o należne bankowi opłaty i odsetki naliczone do dnia spłaty na co wyrażą zgodę dokonując ich spłaty. Jako kapitał przeterminowany wskazano kwotę 3 599,02 zł. Podniesiono też, że odsetki od kapitału przeterminowanego wynoszą 66,78 zł. W przypadku braku spłaty zadłużenia według stanu salda na dzień wpływu środków na rachunek do spłaty, kwota pozostająca do spłaty stanie się w pełni wymagalna i bank rozpocznie dochodzenie swoich należności w drodze postępowania egzekucyjnego dokonując wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, złoży wniosek o nadanie klauzuli wykonalności, a następnie skieruje sprawę na drogę egzekucji komorniczej, co wiązać się będzie z obciążeniem dodatkowymi kosztami (d: oświadczenie o wypowiedzeniu umowy ugody -k.40-40v i 41-41v, k. 146-146v, k. 149-149v).

Pisma zawierające oświadczenie pozwanego o wypowiedzeniu umowy ugody numer (...) zostały wystosowane na adres ul. (...) w W. i wobec ich niepodjęcia przesyłka z tym pismem została zwrócona na adres pozwanego ( d: potwierdzenia awizowania przesyłek 147-148, 150-151).

Na dzień złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu Umowy (...) nr (...) powodowie nie dokonywali żadnych spłat. Taki stan istniał już od lipca 2014 roku i utrzymywał się również do lutego 2015 roku. ( d: zestawienie transakcji k. 140-141).

W dniu 17 lutego 2015 roku pozwany, powołując się na art. 96 Prawa bankowego, wystawił w stosunku do powodów bankowy tytuł egzekucyjny o numerze (...). W jego treści wskazano, że zobowiązanie wynika z tytułu zawartej 14 grudnia 2007 roku umowy kredytu konsolidacyjnego o numerze (...), której warunki spłaty zostały uregulowane w drodze zawartej Umowy (...) nr (...). Bank podniósł, że zobowiązanie z w/w tytułu jest w pełni wymagalne. Według wskazania banku, wysokość wymagalnego zobowiązania dłużników według stanu na dzień 17 lutego 2015 roku wynosiła łącznie 798 315,57 zł i obejmowała: należność główną w wysokości 599 870,52 zł, kwotę 13 062,78 zł tytułem odsetek umownych zwykłych za okres od 30 listopada 2010 roku do 5 października 2011 roku naliczonych przed zawarciem ugody, kwotę 19 288,26 zł z tytułu odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego naliczonych za okres od 7 października 2011 roku do 22 listopada 2011 roku przed zawarciem ugody, kwotę 51 230,13 zł z tytułu odsetek umownych zwykłych za okres od 23 listopada 2011 roku do 1 listopada 2012 roku naliczonych po zawarciu ugody, kwotę 41 477,90 zł z tytułu odsetek umownych zwykłych za okres od 22 listopada 2012 roku do 15 października 2013 roku naliczonych już po zawarciu ugody nr 2, kwoty 40 793,80 złotych tytułem odsetek umownych zwykłych za okres od 16 października 2013 roku do 9 października 2014 roku naliczonych już po zawarciu ugody nr 3, kwotę 6 987,97 zł tytułem odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego naliczonych za okres od 2 listopada 2012 roku do 21 listopada 2012 roku już po zawarciu ugody nr 1, kwotę 95,76 zł z tytułu odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego i naliczonych za okres od 25 sierpnia 2013 roku do 15 października 2013 roku naliczonych już po zawarciu ugody nr 2, kwotę 25 508,45 zł z tytułu odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego naliczonych za okres 30 czerwca 2014 roku do 16 lutego 2015 roku naliczonych już po zawarciu ugody nr 3. Bank wskazał, iż od dnia 17 lutego 2015 roku bankowi przysługują dalsze odsetki od w/w kwoty należności głównej, które na dzień wystawienia tytułu wynoszą 12 % w skali roku (d: bankowy tytuł egzekucyjny - k. 42-45, zaświadczenia o wysokości spłaty odsetek od kredytu hipotecznego k. 223-225, 229-231, 232-234, k. 238-244, k. 248-253, k. 257-259, k. 263-265 ).

Pismem z dnia 17 lutego 2015 roku pozwany wystąpił do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza w W. o nadanie klauzuli wykonalności na w/w bankowy tytuł egzekucyjny (d: wniosek k. 46-47).

Postanowieniem z dnia 30 marca 2015 roku Rejonowy dla W. - Ż.
w W. w sprawie o sygn. akt I Co 499/15 w punkcie pierwszym nadał klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr (...) wystawionemu 17 lutego 2015 roku przez pozwanego przeciwko powodom solidarnie do kwoty nie wyższej niż 1 481 148,70 zł. W punkcie drugim zasądził od dłużników solidarnie na rzecz Banku kwotę 132,19 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (d: postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności – k. 34, akta sprawy o sygn. akt I Co 499/15, kopia tytułu k. 48-49).

Wnioskiem z 11 maja 2015 roku skierowanym do komornika sądowego M. J. przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Żoliborza w W. pozwany bank wniósł o wszczęcie w stosunku do powodów postępowania egzekucyjnego celem wyegzekwowania kwot stwierdzonych bankowym tytułem egzekucyjnym numer (...) i opatrzonego klauzulą wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy - Żoliborza z 30 marca 2015 roku. Na podstawie tego wniosku toczy się postępowanie o sygn. akt (...), w toku którego do dnia 10 września 2018 roku została wyegzekwowana kwota 19,18 zł. Od stycznia 2015 roku powodowie nie spłacili jakiejkolwiek kwoty z tytułu odsetek (d: wniosek k. 1 - akta o sygn. (...), zaświadczenie o dokonanych wpłatach k. 96, k. 459 zaświadczenie o wysokości spłaty odsetek od kredytu hipotecznego k. 226-228, wysłuchanie powodów w charakterze strony nagranie rozprawy z 25.02.2019 r. godz. 00:37:30 k. 623, godz. 01:17:25, 01:18:38 k. 626).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w głównej mierze na podstawie dowodów z dokumentów, których wiarygodność i moc dowodowa nie była kwestionowana jak również zeznań świadka A. K. oraz w części wyjaśnień powodów złożonych w charakterze strony.

Sąd pominął w zakresie czynionych ustaleń załączone do pism procesowych: „uwagi na piśmie Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie (...)z 10.08.2017 r.” (k . 50-59, k. 407-416) jako odnoszące się do regulacji prawnych obowiązujących w systemie W. oraz stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawierające istotny pogląd ( k. 60-74), jako wyrażony w innej sprawie niż będąca przedmiotem rozpoznania. Dodać również należy, iż z treści złożonego stanowisko nie sposób także zorientować się czy pomiędzy stosunkiem, na tle którego zostało wyrażone stanowisko i umową poddaną pod ocenę in casu istnieje tożsamość ich zapisów i okoliczności w jakich doszło do ich zawarcia.

Sąd pominął również złożone do akt sprawy artykuły prasowe ( k. 417-437), jako nie mogące stanowić podstawy do poczynienia ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

W ocenie Sądu brak było podstaw do czynienia ustaleń na podstawie opinii Katedry Inwestycji Finansowych i Zarządzania Ryzykiem Uniwersytetu Ekonomicznego we W. ( k. 287-290v), opinii biegłego sporządzonej w sprawie I C 4702/15 ( k. 291-300), opinii prawnej dotyczącej wybranych problemów związanych z umowami o kredyty denominowane czy indeksowane ( k. 514-517) albowiem jako nie sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania stanowiły jedynie dokumenty prywatne, które mogły co najwyżej zostać uznane za stanowisko strony, która je złożyła.

Również złożone przez stronę powodową stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczące klauzul waloryzacyjnych zamieszczonych
w umowach bankowych z 6 listopada 2018 roku ( k. 438-445) nie stanowi środka dowodowego, za pomocą którego strona wykazałaby daną okoliczność. Może stanowić jedynie materiał pomocniczy przy dokonaniu oceny danego postanowienia. Zwrócić jednak należy uwagę na fakt, iż stanowisko złożone do sprawy ma charakter ogólny, a zawarta
w nim konkluzja wskazuje na konieczność utrzymania istniejącego stosunku po wyeliminowaniu postanowień abuzywnych, które jednakże z uwagi na specyfikę stosunków poddanych pod ocenę Sądu nie mogą mieć bezpośredniego odniesienia. W ocenie Sądu posiłkowanie się przedmiotowym stanowiskiem, prowadziłoby w rezultacie do przyznania przedstawionemu stanowisku szczególnego prymatu, w sytuacji gdy jak już wskazano, oceny czy określonego postanowienia mają charakter niedozwolony należy jednakże dokonać
w kontekście okoliczności ustalonych w tej konkretnej sprawie.

Odnosząc się do zeznań świadka A. K. wskazać należy, iż w ocenie Sądu ich wiarygodność nie budziła wątpliwości, tym bardziej, iż świadek wprost wskazywała w jakim okresie uczestniczyła w kontaktach z powodami reprezentując pozwany Bank i tylko zasadniczo do niego oraz w oparciu o informacje uzyskane w ramach wykonywanych czynności zawodowych, złożyła swoje zeznania. Dodać także wypada, iż pozostają one kompatybilne z dokumentami w postaci zarówno zawieranych Umów Ugód, zestawienia spłaty rat przez powodów czy kierowanych do powodów wezwań do zapłaty oraz wypowiedzeń, wskazujących, iż powodowie mieli trudności ze spłatą zobowiązań kredytowych, co było powiązane z ich sytuacją zawodową, oraz z tego powodu zamierzali sprzedać nieruchomość domagając się umorzenia pozostałej niespłaconej części zobowiązania.

W zakresie przyczyn warunkowego formułowania przez bank oświadczenia o wypowiedzeniu umowy wskazała, iż zasadniczo celem jego wprowadzenia było umożliwienie spłaty zaległości kredytowych i dalsze utrzymania umowy, co leżało wyłącznie w interesie kredytobiorcy. Stwarzało to wyłącznie „furtkę” do dalszej kontynuacji umowy ale jedynie wówczas gdy klient był tym zainteresowany.

Oceniając wyjaśnienia powodów wskazać należy, iż są one nacechowane emocjonalnym stosunkiem powodów do sytuacji w jakiej się znaleźli, co pozostawało
w związku z ich problemami zawodowymi i miało swoje konsekwencji w ich decyzjach życiowych, w tym w zaprzestaniu spłaty kredytu, czego nie zakwestionowali.

W ocenie Sądu, relacja przedstawiona przez powodów szczególnie w zakresie przyczyny zawierania przez nich Ugód, potwierdzania salda zadłużenia, jest niewiarygodna i nie zasługuje na jej uwzględnienie albowiem w chwili obecnej stanowi jedynie realizację przyjętej argumentacji mającej na celu wykazanie istnienia podstaw do pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego, wywodzonej z nieważności umowy kredytu. Za taką oceną wyjaśnień powodów przemawia fakt, iż sami chcieli sprzedać nieruchomość, co już zaprzecza tezie, że Ugody były zawierana aby utrzymać lokal mieszkalny. Ponadto odwołując się do doświadczenia życiowego, o ile takie postępowanie mogłoby zaistnieć jednorazowo, o tyle brak jest możliwości uznania, iż pomimo niewiedzy i kwestionowania wysokości należności wierzyciela, dłużnicy aż trzykrotnie, tj. zawierając trzy umowy ugody potwierdziliby jego wysokość, tj. przyznali, że faktycznie istnieje zadłużenie w kwocie wskazanej w podpisywanej ugodzie.

Ponadto niewiarygodne są wyjaśnienia powódki, która wskazuje, iż wnieśli o przewalutowanie kredytu albowiem nie mieli zdolności kredytowej dla kwoty kredytu wyższej o 50 500 zł, której w 2008 roku potrzebowali na remont lokalu, albowiem jak wynika z oceny zdolności kredytowej wnioskodawców w oparciu o ich dochody ( k. 273), posiadali oni zdolność kredytową do każdego rodzaju kredytu, w tym również kredytu w złotych polskich. Ponadto zwrócić należy uwagę na fakt, iż ocena potrzeb finansowych należała do powodów, nie do pozwanego, wobec czego to na nich spoczywał obowiązek dochowania należytej staranności w ich określeniu i dostosowaniu do własnych możliwości finansowych. W tych okolicznościach nie sposób zatem uznać, iż to brak zdolności kredytowej do uzyskania podwyższonej kwoty kredytu był przyczyną jego przewalutowania lecz była nią atrakcyjność wysokości raty spłaty kredytu w walucie obcej w porównaniu do raty kredytu udzielonego w złotych polskich. Powyższe wprost przyznał powód wskazując, iż „Przewalutowaliśmy kredyt, bo była mniejsza rata” ( godz. 01:36:55 k. 628).

W ocenie Sądu niewiarygodne pozostają również twierdzenia powodów w zakresie braku wiedzy co do mechanizmu indeksacji oraz stosowanych kursów przeliczeniowych, czy też braku informacji o w/w mechanizmach i ich wpływie na saldo zobowiązania czy wysokość raty. Zwrócić bowiem należy uwagę na fakt, iż kredyt, który podlegał spłacie
w ramach kredytu konsolidacyjnego uzyskanego na podstawie umowy z 13 grudnia 2007 roku, a zawarty w 2004 roku w (...)był kredytem w walucie obcej CHF. Jak wynika
z zapisów przedmiotowej umowy jego saldo było wyrażone w CHF, zaś sama spłata tegoż kredytu jak wynika z zapisów umowy kredytu konsolidacyjnego nastąpiła w PLN. Tym samym nie ulega wątpliwości, iż co najmniej na przestrzeni trzech lat, przez które powodowie byli związani w/w stosunkiem, dokonując spłaty poszczególnych rat musieli zapoznać się
z mechanizmem jego działania, a także na czym polega ryzyko kursowe, w tym jak wpływa na wysokość raty oraz salda kredytu ( k. 269-272v, 01:32:46 k. 627).

Za wiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia powodów w zakresie jakim przyznali, iż faktycznie od 2013 - 2014 roku nie dokonywali żadnych spłat kredytu i od tego czasu nie uiścili żadnej raty ( godz. 00:37:30 k. 623, godz. 01:17:25, 01:18:38 k. 626), w której to części pozostają kompatybilne z pozostałymi dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy.

Sąd zważył co następuje:

Mając na uwadze całokształt materiału dowodowego w sprawie Sąd uznał, iż powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, co skutkowało jego oddaleniem.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż stosunki umowne stron zostały nawiązane na skutek zawarcia umowy kredytu konsolidacyjnego z 13 grudnia 2007 roku, który był kredytem wyrażonym w PLN, a która to kwota podlegała oprocentowaniu wg zmiennej stopy procentowej wyrażonej jako suma stawki referencyjnej WIBOR 3M i marży. Co również istotne bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) opatrzony klauzulą wykonalności, został wystawiony na skutek wypowiedzenia Umowy (...) nr (...) zawartej 26 października 2013 roku, w której strony po pierwsze ustaliły wysokość zadłużenia a po drugie na nowo ustaliły warunki jej spłaty, w tym oprocentowanie. Co również istotne kwota, na którą opiewała ugoda była wyrażona w PLN, a w żadnym z postanowień tego stosunku nie było zapisów dotyczących indeksacji czy klauzul kształtujących wysokość kursu waluty.

Przedmiotowe okoliczności zostały w sposób skrótowy uwypuklone z uwagi na podniesione zarzuty, na których powodowie opierali zasadność powództwa o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego wytoczonego na podstawie art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c.

Stosownie do treści art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a
w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście.

Z zakresu okoliczności, które mogą być badane w niniejszym postępowaniu ustawodawca wyłączył zarzuty formalne, które podlegają badaniu w postępowaniu klauzulowym, przez co ocenie w toku niniejszego postępowania mogły być poddane wyłącznie zdarzenia wywołujące skutki materialnoprawne. Za taką ścisłą wykładnią przemawia wyjątkowy charakter przepisu art. 840 k.p.c. albowiem w przeciwnym razie dochodziłoby do rozstrzygania między stronami tej samej kwestii prawnej w kilku postępowaniach sądowych, a to byłoby trudne do pogodzenia zarówno z prawomocnością postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności, jak i ze względu na sytuację wierzyciela, który pozostawałby zawsze w niepewności, czy wspomniane postanowienie uzyskało przymiot niewzruszalności, tudzież z zasadami ekonomiki procesowej. Z tych też względów w ramach powództwa opartego na treści art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. nie istnieje możliwość powoływania braków formalnych tytułu egzekucyjnego. Powyższe ograniczenie odnosi się również do przypadku, gdy tytułem wykonawczym jest bankowy tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę wykonalności nadaną przez sąd ( por. wyrok SN z 13.04.2007 r., sygn. akt III CSK 416/06). To bowiem w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności zakresem kognicji objęte jest badanie istnienia podstaw do nadania klauzuli, tj. istnienie dokumentów bankowych pozwalających na stwierdzenie, czy roszczenie jest czynnością bankową dokonaną bezpośrednio z bankiem czy też z zabezpieczenia wierzytelności banku wynikającej z tej czynności bankowej, a także czy treść oświadczenia o poddaniu się egzekucji w zakresie w jakim pozwala na przyjęcie, że osoba wskazana jako dłużnik poddała się egzekucji co do wskazanej w nim kwoty i terminu oraz czy roszczenie wynika z czynności bankowej. W przedmiotowym postępowaniu nie podlega badaniu natomiast tego czy dłużnik składając takie oświadczenie miał świadomość skutków czynności, której dokonuje, a także jaki był cel i zamiar stron zabezpieczających czynność bankową ( por. wyrok SA w (...) z 22.02.2013 r. sygn. akt VI ACa 999/12).

Zgodnie z przedstawioną wykładnią powodowie kwestionując bankowy tytuł egzekucyjny wystawiony 17 lutego 2015 roku, opatrzony klauzulą wykonalności - postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza w W. w dniu 30 marca 2015 roku, wskazali wyłącznie zdarzenia, na których oparto istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem, tj. wadliwość wypowiedzenia z 12 września 2014 roku, a
w konsekwencji nieprawidłowość wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego albowiem nie nastąpiła jeszcze wymagalność dochodzonej kwoty. Ponadto powodowie negując prawidłowość bankowego tytułu egzekucyjnego pod względem wysokości świadczenia w nim określonego odwołali się do stosunku umownego – umowy kredytu konsolidacyjnego podnosząc jego nieważność na podstawie art. 58 § 1 i 2 k.c. względnie abuzywność postanowień dotyczących klauzul indeksacyjnych podnosząc ich niedookreślenie, brak jakiegokolwiek wpływu powodów na ustalenie wysokości zobowiązania, samowolność kształtowania wysokości kursu waluty przez pozwanego, niedoinformowanie strony powodowej w zakresie ryzyka, którym zostali obciążeni powodowie. W konsekwencji zdaniem powodów, zastosowanie przedmiotowych klauzul skutkowało nieprawidłowym określeniem kwoty zadłużenia, na którą został wystawiony bankowy tytuł egzekucyjny.

Ostatnią okolicznością, a która zostanie omówiona jako pierwsza w ramach uzasadnienia, podniesioną przez powodów, było uznanie zapisów art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Prawo bankowe (j.t. Dz. U. z 2015 r. poz. 128) wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 kwietnia 2015 roku sygn. P 45/12 za niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji.

Przed przystąpieniem do omówienia w/w zarzutów wskazać należy, iż nie można im odmówić merytorycznego charakteru. Taki bowiem mają zarzuty dotyczące istnienia, wysokości, czy wymagalności kwot przedstawionych w bankowym tytule egzekucyjnym.
W tym miejscu podkreślić od razu wypada, że strona, która żąda pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego wykonalności ponosi ciężar udowodnienia, że zobowiązanie z tytułu kredytu objęte bankowym tytułem egzekucyjnym nie istnieje lub istnieje w mniejszej wysokości, niż wskazane w tytule egzekucyjnym. Co więcej, ciężar dowodu po stronie powodowej (dłużnika) obejmuje także udowodnienie odpowiedniej struktury zadłużenia (tj. wysokości głównej sumy kredytu, odsetek i ich postaci, opłat oraz prowizji) ( por. Postanowienie SN - Izba Cywilna z 4.07.2013 r., sygn. akt I CZ 68/13). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach postępowania, a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Z przepisu art. 6 k.c. wynika jedna z naczelnych zasad procesu sądowego polegająca na tym, że dowód wykazania prawdziwości określonego faktu obciąża tego, kto się na dany fakt się powołuje dla uzasadnienia dochodzonego przed sądem prawa. Potwierdzeniem powyższej zasady jest art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

W świetle przedstawionej wykładni - wbrew stanowisku powodów - to na nie na pozwanym, a na stronie powodowej spoczywał w niniejszej sprawie ciężar wykazania, że roszczenie objęte BTE nie istnieje, bądź istnieje w innej wysokości niż to wynika z treści tytułu egzekucyjnego. W tym miejscu tylko wzmianko należy wskazać, iż powyższego powodowie nie wykazali.

Przed przystąpieniem do oceny zarzutów dotyczących wypowiedzenia Umowy (...) nr (...) oraz nieważności umowy kredytu konsolidacyjnego, wskazać należy, w całości podtrzymując stanowisko wyrażone w postanowieniu o zabezpieczenie roszczenia, iż zarzut aby wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 14 kwietnia 2015 roku sygn. akt P 45/12, który uznał, że art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 Prawa bankowego są niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji skutkował pozbawieniem wykonalności BTE z 17 lutego 2015 roku, jest całkowicie chybiony.

Bezspornym jest, iż Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 14 kwietnia 2015 roku sygn. P 45/12 ( opubl. w: OTK-A 2015 nr 4 poz. 46) stwierdził, iż art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 128) są niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Przepis art. 96 ust. 1 stanowi, iż na podstawie ksiąg banków lub innych dokumentów związanych z dokonywaniem czynności bankowych banki mogą wystawiać bankowe tytuły egzekucyjne. Z kolei przepis art. 97 ust. 1 stanowi, iż bankowy tytuł egzekucyjny może być podstawą egzekucji prowadzonej według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności wyłącznie przeciwko osobie, która bezpośrednio z bankiem dokonywała czynności bankowej albo jest dłużnikiem banku z tytułu zabezpieczenia wierzytelności banku wynikającej z czynności bankowej i złożyła pisemne oświadczenie o poddaniu się egzekucji oraz gdy roszczenie objęte tytułem wynika bezpośrednio z tej czynności bankowej lub jej zabezpieczenia.

Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny zadecydował, iż przepisy te tracą moc z dniem 1 sierpnia 2016 roku. Zatem w niniejszej sprawie podlega ocenie, czy możliwe jest prowadzenie egzekucji na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego wystawionego przed datą orzeczenia Trybunału i mimo uznania utraty obowiązywania przepisów dopiero z dniem 1 sierpnia 2016 roku.

W piśmiennictwie prawniczym istnieje spór co do tego, jak należy traktować orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, w których odroczono utratę mocy normy, która została uznana za niekonstytucyjną ( por. przykładowo: K. Gonera, E. Łętowska ,, Odroczenie utraty mocy niekonstytucyjnej normy i wznowienie postępowania po wyroku Trybunału Konstytucyjnego’’ –PiP z 2008 nr 6 str. 3-21, M. Florczak-Wątor -,, Bezwzględny czy względny obowiązek stosowania niekonstytucyjnej normy prawnej w okresie odroczenia?’’ w:,, Skutki wyroków Trybunału Konstytucyjnego w sferze stosowania prawa’’ pod red. M. Bernatta, J. Królikowskiego, M. Ziółkowskiego, Wydawnictwa Trybunału Konstytucyjnego, Warszawa 2013, rozdz. V).

W orzecznictwie sądowym zarysowały się w tym względzie trzy stanowiska. Według jednego z nich, uznanie przepisu za niezgodny z Konstytucją prowadzi do jego niestosowania niezależnie od tego, czy dotyczyć to by miało oceny stanów faktycznych zaistniałych po wydaniu wyroku przez Trybunał, czy stanów faktycznych powstałych przed wydaniem wyroku, a podlegających ocenie sądu powszechnego po wydaniu wyroku. Jest to wyrazem przyjęcia zasady, iż orzeczenie Trybunału powoduje jednocześnie uchylenie domniemania zgodności przepisu z Konstytucją, niezależnie od kwestii eliminacji tego przepisu z porządku prawnego, która następuje od daty promulgacji orzeczenia Trybunału. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 23 stycznia 2007 roku, sygn. akt III PK 96/06 ( publ. OSNP z 2008 r. nr 5-6 poz. 61) czy w wyroku z 24 stycznia 2006 roku, sygn. akt I PK 116/05 (publ. OSNP z 2006 r. nr 23-24 poz. 353). Według innego stanowiska, możliwe jest orzekanie na podstawie niekonstytucyjnego przepisu, albowiem do daty formalnej utraty mocy przez przepis, która następuje w momencie wskazanym przez Trybunał, nie ulega zmianie stan prawny. Przyjmuje się przy tym, iż w wypadku odroczenia przez Trybunał utraty mocy obowiązującej niekonstytucyjnego przepisu i jednoczesnego niestosowania tego przepisu już od daty wyroku Trybunału, traciłaby sens regulacja pozwalająca na odroczenie utraty mocy przepisu. Taki pogląd przyjęto m.in. w uchwale Sądu Najwyższego z 16 października 2014 roku, sygn. akt III CZP 67/14 ( publ. OSNC z 2015 r. nr 7-8 poz. 82), w wyroku Sądu Najwyższego z 20 kwietnia 2006 roku, sygn. akt IV CSK 28/06 ( publ. OSNC z 2007 r. nr 2 poz. 31), w uchwale Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2004 roku, sygn. akt III CZP 112/03, ( publ. OSNC z 2005 r. nr 4 poz. 61), czy w uchwale Sądu Najwyższego z 3 lipca 2003 roku, sygn. akt III CZP 45/03 ( publ. OSNC z 2004 r. nr 9 poz. 136) oraz w postanowieniu Sądu Najwyższego z 6 czerwca 2018 roku, sygn. akt III CZP 2/18 ( publ. w MP z 2018 r. nr 13 poz. 677).

Przyjęto też pogląd, zgodnie z którym uznanie przepisu za niekonstytucyjny
z jednoczesnym odroczeniem utraty jego mocy nie powoduje automatycznego zakazu lub nakazu jego stosowania, ale wymaga indywidualnego rozstrzygnięcia. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w postanowieniu z 27 sierpnia 2015 roku, sygn. akt III KO 32/15, Naczelny Sąd Administracyjny w W. w wyroku z 2 lipca 2015 roku, sygn. akt II FSK 1271/15, Sąd Apelacyjny w Ł.w wyroku z 17 września 2013 roku, sygn. akt II AUa 1645/12, Wojewódzki Sąd Administracyjny w G. w wyroku z 16 października 2015 roku, sygn. akt II SA/Gl/397/15.

Pomimo przytoczenia trzech różnych poglądów, w ocenie orzekającego Sądu należy opowiedzieć się za stanowiskiem, w myśl którego sąd powszechny winien stosować normę uznaną za niekonstytucyjną w wypadku odroczenia przez Trybunał utraty mocy obowiązującej przez tę normę. Stosownie bowiem do art. 190 ust. 3 Konstytucji, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, jednak Trybunał Konstytucyjny może określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego. Termin ten nie może przekroczyć osiemnastu miesięcy, gdy chodzi o ustawę, a gdy chodzi o inny akt normatywny - dwunastu miesięcy. Przyjęcie zatem odmiennego poglądu-iż utrata mocy obowiązującej przepisu prowadzi do jego niestosowania wobec uznania jego niekonstytucyjności od chwili wejścia przepisu do porządku prawnego ( lub wejścia w życie Konstytucji) prowadziłoby do zbędności regulacji zawartej w art. 190 ust. 3 Konstytucji.

W powołanym wyroku Trybunał stwierdził, iż ,,(…) szczególna rola banków
w gospodarce rynkowej oraz ich odpowiedzialność za pieniądze powierzone im przez deponentów mogą uzasadniać, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, wyposażenie banków
w instrumenty prawne ułatwiające dochodzenie należności od klientów. Nie mogą być to jednak instrumenty tak dolegliwe dla klientów (dłużników) jak b.t.e (…)’’. W konsekwencji Trybunał Konstytucyjny uznał, że uprawnienie banków do wydawania b.t.e. stanowi naruszenie, wyrażonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji, zasady równości w relacji z ich klientami.

Jednocześnie w uzasadnieniu orzeczenia Trybunał stwierdził, iż utrata mocy obowiązującej przepisów z dniem publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw byłaby niewskazana, gdyż mogłyby z tego wyniknąć negatywne konsekwencje, w tym w postaci wtórnej niekonstytucyjności. Dlatego też - zdaniem Trybunału - konieczne jest wydanie odpowiednich przepisów intertemporalnych, które uregulują sposób zakończenia spraw wszczętych wydaniem b.t.e. na podstawie zakwestionowanych przepisów przed utratą ich mocy obowiązującej. Przyjęto przy tym, iż niekonstytucyjne przepisy zachowują moc obowiązującą przez ponad rok od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw, chyba że wcześniej zostaną uchylone bądź zmienione przez ustawodawcę, co zdaniem Trybunału byłoby bardzo pożądane ze względu na kwestię wznawiania postępowań na podstawie art. 190 ust. 4 Konstytucji. Trybunał zaznaczył, iż odroczenie ma ten skutek, że w okresie odroczenia przepisy art. 96 ust. 1 i 97 ust. 1 prawa bankowego (o ile wcześniej nie zostaną uchylone bądź zmienione przez ustawodawcę), mimo obalenia w stosunku do nich domniemania konstytucyjności, powinny być stosowane przez ich adresatów, w tym przez sądy. Mimo tego, iż wyrok określa skutki na przyszłość, Trybunał Konstytucyjny zastrzegł, iż jest świadom, że posłużenie się taką techniką oznacza w praktyce, po pierwsze, stosowanie przepisu, co do którego oficjalnie stwierdzono, iż jest on niekonstytucyjny, po wtóre zaś, to, iż problem ewentualnego wznowienia postępowań wystąpi dopiero po upływie terminu odroczenia. Zarówno podczas stosowania uznanych za niekonstytucyjne przepisów o BTE
w okresie odroczenia utraty ich mocy obowiązującej, jak i podczas rozpatrywania ewentualnych spraw o wznowienie postępowań po upływie okresu odroczenia, a także
w trakcie tworzenia przepisów intertemporalnych właściwe organy powinny mieć na uwadze, w kontekście zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, że
w następstwie wyroku Trybunału prywatnoprawne podmioty, jakimi są banki, utraciły istotne uprawnienie służące ochronie ich interesów oraz interesów deponentów.

Z kolei w jednym ze zdań odrębnych do wyroku wskazano, iż odraczanie terminu utraty mocy obowiązującej przepisu przez Trybunał Konstytucyjny jest wynikiem ważenia przezeń zasad konstytucyjnych. Trybunał, przyjmując za punkt wyjścia zasadę, w myśl której niekonstytucyjny przepis powinien zostać natychmiast usunięty z systemu prawa, ustala, czy np. wzgląd na ochronę wolności lub praw konstytucyjnych osób, których sytuacja prawna jest ukształtowana przez niekonstytucyjny przepis, nie wymaga zastosowania klauzuli odraczającej. Zaznaczono przy tym, iż co do zasady sąd ma obowiązek stosować niekonstytucyjny przepis w okresie odroczenia terminu utraty jego mocy obowiązującej. Szczególny charakter takiej sytuacji polega na tym, że sąd jest z jednej strony gwarantem konstytucyjnych wolności i praw, z drugiej wymaga się od niego zastosowania przepisu uznanego za niezgodny z Konstytucją.

Podkreślić przy tym należy, iż ustawą z 25 września 2015 roku o zmianie ustawy-prawo bankowe… (Dz. U. z 2015 r., poz. 1854) uchylono art. 96-98 prawa bankowego, jednocześnie wprowadzając w art. 11 zasadę, iż postępowania o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie ustawy zmieniającej podlegają umorzeniu, natomiast dotychczasowe bankowe tytuły egzekucyjne, którym nadano już klauzulę wykonalności zachowują moc tytułu wykonawczego także po dniu wejścia w życie ustawy zmieniającej (ust. 3). Ustawodawca zatem wyeliminował niekonstytucyjne przepisy przed datą utraty przez nie mocy określoną w wyroku Trybunału, jednocześnie przyjmując, iż bankowe tytuły egzekucyjne, którym już nadano klauzulę wykonalności nadal są podstawą wszczęcia i prowadzenia egzekucji.

Zważyć jednak należy, iż mimo możliwości wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego stanowiącego przywilej banków, umożliwiający pominięcie etapu rozpoznawczego przy uzyskiwaniu orzeczenia będącego podstawą egzekucji, to jednak zasadność bankowego tytułu egzekucyjnego może być podważana w drodze powództwa przeciwegzekucyjnego, z którym to powództwem powodowie wystąpili, zgłaszając zarzuty umożliwiające zbadanie bezpodstawności wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, a zatem dokonanie merytorycznego zbadania sprawy. Zwrócić przy tym należy uwagę, iż bankowy tytuł został wystawiony w 2015 roku, postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte w 2015 roku, natomiast powodowie wystąpili z pozwem w niniejszej sprawie dopiero w 2018 roku, mimo iż z uzasadnienia pozwu nie wynika, aby okoliczności skutkujące pozbawieniem wykonalności tytułu wykonawczego powstały dopiero w 2018 roku.

Z uwagi na powyższe sama niezgodność przepisów prawa bankowego z Konstytucją nie jest wystarczającą podstawą do pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności.

Kolejny zarzut, który został podniesiony przez stronę powodową dotyczył skuteczności wypowiedzenia, złożonego pismem z 12 września 2014 roku, wskazując, iż ma ono charakter warunkowy, a tym samym nie jest ono stanowcze, jednoznaczne.

Odnosząc się do przedmiotowego zarzutu, który Sąd również uznał za nieskuteczny, wskazać należy, iż w sprawie bezsporne było, że strony w dniu 13 grudnia 2007 roku zawarły umowę kredytu konsolidacyjnego nr (...), która została wypowiedziana na przez Bank na skutek oświadczenia złożonego 29 sierpnia 2011 roku. Termin wypowiedzenia został określony na 30 dni. Bezsporne było również, że już po w/w wypowiedzeniu, którego skuteczności nie kwestionowali powodowie, pomiędzy stronami doszło do zawarcia trzech Umów Ugód, określających na nowo wysokość wymagalnego zadłużenia, warunki spłaty oraz zasady oprocentowania. Ostatnia Ugoda została zawarta 26 października 2013 roku
z mocą obowiązującą od 16 października 2013 roku. Załącznikiem do przedmiotowej umowy były oświadczenia powodów o poddaniu się egzekucji, w których upoważnili bank do wystawienia bankowego tytułu wykonawczego oraz wystąpienia przez Bank o nadanie klauzuli wykonalności. Korzystając z w/w uprawnienia Bank zgodnie z przedmiotowym oświadczeniem wystawił przeciwko powodom w dniu 17 lutego 2015 roku bankowy tytuł egzekucyjny. W terminie do 28 lutego 2051 roku bank mógł wystąpić do sądu o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności.

Zgodnie z oświadczeniem bankowym tytułem egzekucyjnym pozwany miał prawo objąć wierzytelności wynikające z tytułu umowy kredytu konsolidacyjnego nr (...) objętej Umową (...) nr (...), należne odsetki, prowizje, opłaty oraz koszty przeprowadzonych czynności monitujących jakie zostały naliczone na podstawie umowy do dnia zapłaty całego roszczenia objętego bankowym tytułem egzekucyjnym ( k. 39).

W treści Ugody nr (...) strony w § 7 strony zawarły postanowienie, upoważniające Bank do rozwiązania ugody w wyniku wypowiedzenia, w przypadku 14 -dniowego opóźnienia w spłacie którejkolwiek rat wskazanych w § 2 ust. 1 (12 rat po 1200 zł i następne 399 rat po 2800). Termin wypowiedzenia został określony na 7 dni ( k. 37).

W sprawie o pozbawienie wykonalności bankowego tytułu egzekucyjnego, w której podważa się zasadność dochodzenia przez bank wierzytelności stwierdzonej bankowym tytułem, na banku spoczywa procesowy ciężar dowodzenia, iż nastąpiło wypowiedzenie stosunku, skutkujące postawieniem go w stan natychmiastowej wymagalności, natomiast na dłużniku spoczywa procesowy ciężar dowodzenia, iż dłużnik wypełniał zgodnie z umową, a zatem co do terminów płatności i wysokości płatności swój obowiązek spłaty kredytu i ewentualnych rat odsetkowych, a zatem-iż nie było podstaw do wypowiedzenia umowy kredytu. Zważyć bowiem należy, iż dowodzeniu podlegają okoliczności, które zaistniały
w rzeczywistości (fakty), a nie okoliczności, które nie zaistniały. Tym samym, to nie wierzyciel ma dowodzić, że dłużnik nie spłaca wierzytelności-dowód taki byłby bowiem niemożliwy do przeprowadzenia z braku odpowiedniego środka dowodowego, ale - to dłużnik ma udowodnić, iż dokonuje spłat-poprzez przedstawienie środka dowodowego w postaci pokwitowania zapłaty lub innego dokumentu ( potwierdzenie przelewu itp.).

Mając na uwadze powyższe podkreślić wypada, iż w okolicznościach niniejszej sprawy fakt nierealizowania spłat rat zgodnie z § 2 ust. 1 Ugody Nr 3 nie był kwestionowany przez powodów, którzy w wyjaśnieniach w charakterze strony przyznali, że od 2013-2014 nie dokonywali jakichkolwiek spłat. Powyższe wynika również z zestawienia transakcji ( k. 140-141), z zaspami którego od lipca 2014 roku powodowie nie dokonywali wpłat na poczet spłaty należności na podstawie umowy (...) Nr (...). Dodać ponadto wypada, iż powodowie nie spłacali przedmiotowych należności również do daty wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego i nie czynili tego nawet do dnia zamknięcia rozprawy. Z uwagi na powyższe brak wykonywania obowiązków wynikających z Umowy (...) nr (...) z 26 października 2013 roku należy uznać za okoliczność bezsporną, przez co nie ulegało wątpliwości, iż w dniu 12 września 2014 roku istniały przesłanki do wypowiedzenia Umowy (...) nr (...) a w dniu 17 lutego 2015 roku do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego. W w/w datach powodowie zalegali ze spłatą rat wskazanych w § 2 ust. 1 Umowy (...) nr (...).

Odnosząc się do kwestii, zarzucanej przez powodów, warunkowości złożonego przez Bank oświadczenia wskazać należy, iż art. 89 k.c. wyraża zasadę dopuszczalności warunku we wszystkich czynnościach prawnych, w drodze wyjątku jedynie nie dopuszcza zamieszczenia warunku, gdy przepis wyraźnie tego zakazuje albo gdy wynika to
z właściwości czynności prawnej.

Punktem wyjścia dla oceny treści tej czynności prawnej jest zgodna wola stron (art. 65 § 2 k.c.), przy czym, skoro strony nie czyniły wspólnych ustaleń co do treści oświadczenia woli, to interpretacja musi odwoływać się przede wszystkim do tekstu dokumentu, a znaczenie oświadczenia powinno zostać ustalone według obiektywnego wzorca.
Z oświadczenia o wypowiedzeniu umowy ugody zawartej pomiędzy stronami 26 października 2013 roku wynika, że powodom dano możliwość spłaty dotychczasowego zadłużenia, co powodowałoby dalsze trwanie stosunku prawnego. Brak spłaty powodować miał natomiast rozwiązanie umowy i postawienie w stan wymagalności roszczenia powodów. W ocenie Sądu Okręgowego wprawdzie więc bank umowę kredytu wypowiadał, to jednak dawał kredytobiorcy możliwość kontynuowania umowy po spełnieniu świadczenia, o jakim mowa
w piśmie. Jak wskazała świadek A. K. przedmiotowe oświadczenie zostało wprowadzone jedynie w interesie dłużników, którym bank w ten sposób umożliwiał kontynuowanie stosunku umownego, którym strony pozostawały nadal związane ( k. 622). To pozwala na przyjęcie koncepcji, że wypowiedzenie było obwarowane warunkiem. Warunek ten polegał na spełnieniu świadczenia wynikającego z umowy przez powodów. W nauce prawniczej tego rodzaju warunek określa się mianem warunku potestatywnego. Dopuszczalność takiego warunku i umieszczenie go w ramy art. 89 k.c. została już wielokrotnie przesądzone w orzecznictwie. Zgodnie z art. 89 k.c., powstanie lub ustanie skutków czynności prawnej można uzależnić od zdarzenia przyszłego i niepewnego, chyba że taką możliwość wyłącza ustawa albo właściwości czynności prawnej.

W postanowieniu składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2013 r. ( sygn. akt III CZP 85/12, publ. OSNIC z 2013 r., Nr 11, poz. 132) zostało wyrażone stanowisko, że dopuszczalne jest, co do zasady, dokonanie czynności prawnej zawierającej zastrzeżenie, że jej skutek zależy od skorzystania z uprawnienia lub woli wykonującego zobowiązanie, a zdarzenie zależne od zachowania strony może polegać na spełnieniu lub niespełnieniu świadczenia. Zastrzeżenie to podlega ocenie na podstawie art. 353 1 k.c.,
z uwzględnieniem normatywnej konstrukcji warunku określonej w art. 89 k.c.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego, przyjmuje się, że takie zdarzenie może stanowić również spełnienie świadczenia przez dłużnika, które nie zawsze warunkowane jest tylko jego wolą, ale na które mogą mieć wpływ czynniki zewnętrzne ( sygn. akt III CZP 85/12).

Dodać również wypada, że przepis art. 89 k.c. nie wyklucza dopuszczalności zastrzeżenia warunku w jednostronnej czynności prawnej obejmującej wypowiedzenie umowy. Trwałość stosunku umowy zawartej pomiędzy stronami nie może w każdym przypadku przemawiać za uznaniem, że warunkowe wypowiedzenie takiej umowy jest sprzeczne z właściwością stosunku prawnego, jakim jest w tym przypadku Umowa (...) nr (...). Zgodnie z art. 75 prawa bankowego w przypadku, gdy kredytobiorca nie dotrzymuje warunków kredytu, w tym nie spłaca go zgodnie z harmonogramem spłat, bank może umowę kredytu wypowiedzieć. Uprawnienie takie wynikało również z umowy Ugody zwartej 26 października 2013 roku, jak również poprzedzających ją stosunków, w tym umowy kredytu Konsolidacyjnego zawartej 13 grudnia 2007 roku. Bank składając oświadczenie mające wywołać skutek rozwiązujący, dał jednocześnie powodom możliwość spowodowania, że wypowiedzenie to „utraci moc”, jeśli spłacą zadłużenie. Możliwość ta działała zatem na korzyść kredytobiorców. Kontynuacja umowy ugody miała więc zależeć od tego, czy dokonają spłaty zaległości. Z uwagi na treść przedmiotowego oświadczenia, w którym
w pierwszej kolejności zawarto intencję pozwanego, tj. wypowiedzenie Umowy Ugody, co wynika z literalnej treści tegoż oświadczenia, w tym ze wskazania kwot zaległych należności ale i z ujawnienia całej kwoty wymagalnej do spłaty. Jak słusznie zwrócił uwagę pozwany wskazanie całości zadłużenia i wezwanie do jego uregulowania powodów nie mogło i nie wprowadzało jakiejkolwiek niepewności co do charakteru oświadczenia i celu jego złożenia. W ocenie Sądu powodowie nie powinni mieć wątpliwości, że brak spłaty spowoduje rozwiązanie Umowy (...) nr (...) po upływie siedmiu dni zgodnie z § 7 tegoż stosunku. Nie powstał wobec tego dla kredytobiorców stan niepewności co do dalszych losów Umowy Ugody, a treść oświadczenia pozwanego była jednoznaczna.

W dalszej kolejności należało ocenić czy w/w czynność wypowiedzenia pod warunkiem nie pozostawała w sprzeczności z właściwością stosunku prawnego, którego dotyczy, co zależy od okoliczności konkretnego przypadku. Choć pojęcie „właściwości czynności prawnej” nie jest definiowane przez ustawodawcę i pozostaje nieostre, ale na ogół przyjmuje się, że właściwości odnoszą się do istotnych elementów danego stosunku prawnego. W odniesieniu do umowy kredytu takie elementy określa art. 69 prawa bankowego, który stanowi, że przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych
z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Obowiązkiem kredytobiorcy jest wobec tego spłata uzyskanych środków pieniężnych w określonych terminach i proporcjach. Brak wypełniania podstawowego obowiązku przez kredytobiorcę pozwala na wypowiedzenie umowy, samo zatem wypowiedzenie nie narusza właściwości czynności prawnej nawet w sytuacji, gdy stosunek prawny, jaki strony zawiązały ma charakter długotrwały. Wypowiedzenie nie może jednak rodzić niejasności i niepewności co do zakresu zobowiązania kredytobiorcy po jego dokonaniu. Taki stan, spowodowany na przykład obwarowaniem warunkiem wypowiedzenia, mógłby zostać uznany za sprzeczny z właściwością umowy kredytu. Powyższe należy odnieść do stosunku umownego jakim jest Ugoda, albowiem należy cały czas pamiętać, iż to Ugoda a nie sama Umowa Kredytu Konsolidacyjnego była przedmiotem kwestionowanego oświadczenia złożonego 12 września 2014 roku. Zawarta Umowa Ugoda nie powodowała powstania nowego stosunku prawnego, ale jedynie go modyfikowała. Dodać także wypada, iż w wyniku ugody niepewny lub sporny stosunek prawny jest przekształcany w stosunek pewny i bezsporny, cały czas jednak nie jest on samodzielny. Powyższe w ocenie Sądu skutkuje uznaniem, iż dopuszczalne i zgodne
z celem ukształtowanego stosunku Ugody było stworzenie możliwości jego rozwiązania przez wypowiedzenie w warunkach braku regularnej spłaty zadłużenia ( tak też SA w Ł.
w wyroku z 10 września 2015 roku, sygn. akt I ACa 329/15).

W świetle powyższego, w ocenie Sądu nie istniało zagrożenie, iż wypowiedzenie Umowy Ugody z ujawnionym w jego treści oświadczeniem o możliwości spłaty zaległości i związanym z nim skutku, będzie stanowiło o jakiejkolwiek niepewności sytuacji powodów. Jednoznaczność wypowiedzenia liczonego od dnia doręczenia pisma powodom i możliwość jego „cofnięcia” w razie spełnienia określonego warunku była dla powodów jasna i działała na ich korzyść.

Przyjąć też należy, iż warunek, jaki został postawiony przez pozwanego przy wypowiedzeniu, miał charakter warunku rozwiązującego, a nie zawieszającego. Treść pisma i interpretacja, jaką nadał mu jego odbiorca, wskazują, że wypowiedzenie przestanie być obowiązujące, jeśli powodowie dokonają spłaty zadłużenia. To oznacza, że skuteczność wypowiedzenia miała ustać („stracić moc”) w przypadku ziszczenia się określonego zdarzenia. Żadna ze stron nie uważała bowiem (nie pozwala również na to treść pisma), że wypowiedzenie zacznie swój bieg dopiero w razie niedokonania spłaty zaległego zadłużenia. W piśmie nie ma terminu na dokonanie spłaty, ale jest wskazany termin wypowiedzenia wraz początkiem jego biegu. Wypowiedzenie z zastrzeżeniem nie było zatem uzależnione od zdarzenia przyszłego, ale mogło utracić skuteczność w razie zajścia zdarzenia. Taki charakter ma warunek rozwiązujący.

Nawet gdyby przyjąć, że warunek rozwiązujący jednostronnej czynności prawnej polegającej na wypowiedzeniu umowy kredytu byłby niezgodny z prawem, to z mocy art. 94 k.c. musiałby zostać uznany za niezastrzeżony.

W konsekwencji powyższych rozważań Sąd uznał, że wypowiedzenie Umowy (...) nr (...) zawartej pomiędzy stronami 26 października 2013 roku, na skutek oświadczenia złożonego 12 września 2014 roku, było skuteczne i wobec braku zajścia zdarzenia, o którym mowa w jego treści, skutek wypowiedzenia nie ustał, a powstał po upływie siedmiu dni od doręczenia powodom przedmiotowego pisma. Tym samym powstała natychmiastowa wymagalność całego zobowiązania, którego warunki spłaty zostały określone w Umowie (...) Nr (...).

Dodać również wypada, iż powodowie pomimo, iż przesyłki zawierające w/w oświadczenie zostały zwrócone do pozwanego, po ich awizacji, jako nieodebrane, nie podnosili, aby nie wiedzieli o nich lub też aby w/w doręczenie było wadliwe. Zaznaczyć bowiem wypada, iż zgodnie z zapisami umowy Ugody powodowie byli zobowiązani do niezwłocznego informowania Banku o każdej zmianie adresu zamieszkania ( § 6 ugody k. 37). Sami przy tym wskazują, iż pomimo opuszczenia kraju, podjęcia pracy za granicą nie poinformowali o powyższym pozwanego, jak również nie dopełnili należytej staranności aby upoważnić inną osobę do odbioru ich korespondencji. Zaniechanie powyższych działań nie może tym samym wywoływać negatywnych skutków dla pozwanego.

Pozostając przy ocenie skuteczności złożonego wypowiedzenia dodać również wypada, iż przedmiotowe oświadczenie będące uprawnieniem kształtującym banku, prowadzącym do zakończenia nawiązanego stosunku prawnego, nie może być czynnością nagłą, zaskakującą dla kredytobiorcy, nawet, jeżeli istnieją podstawy do podjęcia go zgodnie z treścią umowy. Jest ono bardzo dotkliwe dla kredytobiorcy, dlatego skorzystanie z niego powinno nastąpić po wyczerpaniu środków mniej dolegliwych, odpowiednich wezwań ( tak SN w wyroku z 8.09.2016 r., sygn. akt II CSK 750/15, wyrok SN z dnia 24.09.2015 r., sygn. akt V CSK 698/14).

Przywołane powyżej czynniki podlegają również badaniu w kontekście skuteczności oświadczenia o wypowiedzeniu, które to skutkuje natychmiastową wymagalnością wierzytelności wynikającej z umowy. Powyższej analizy należy dokonać uwzględniając również wysokość zadłużenia wskazanego w wypowiedzeniu umowy.

Analizując treść złożonego w dniu 12 września 2014 roku oświadczenia, przyznać należy, iż zaległa kwota wynosząca 3 599,02 zł z tytułu kapitału i odsetek od kapitału przeterminowanego w wysokości 66,78 zł, stanowiła niewielką kwotę w porównaniu do wymiaru całego, wymagalnego kredytu, niemniej jednak, już takie zadłużenie, w kontekście uprzedniego zachowania powodów stanowiło w ocenie Sądu uzasadnioną podstawę do podjęcia decyzji o postawieniu całej należności w stan wymagalności. Za taką oceną przemawiały: - problemy z terminową spłatą rat począwszy od 2009 roku, dwukrotnie stosowane wakacje kredytowe, wielokrotne wezwania do zapłaty, a następnie trzykrotnie zawierana Umowa Ugody, w których za każdym razem na nowo były określane: wysokość zadłużenia i zasady spłaty, które ostatecznie nie były realizowane. Powyższe potwierdza również fakt, iż powodowie sami przyznali, że ich sytuacja była bardzo zła. W przypadku konieczności dokonania wyboru pomiędzy spłatą raty a ponoszeniem kosztów bieżącego utrzymania siebie i dzieci, realizowali płatności związane z bieżącymi potrzebami. Ponadto sami również przyznali, że od lipca 2014 roku do chwili czy to wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego czy też nawet wszczęcia niniejszego postępowania, nie dokonali żadnej wpłaty na poczet spłaty kredytu.

W tych okolicznościach nie można uznać, iż złożone pismem z 12 września 2014 roku wypowiedzenie, było czynnością nagłą, która mogła zaskoczyć powodów, czy też sprzeczną zasadami współżycia społecznego, tj. równego traktowania, w kontekście których można by uznać, iż była zbyt rygorystyczna, i nie adekwatna do zaistniałej sytuacji pomimo istnienia bezspornie opóźnienia w spłacie rat przekraczającej 14 dni.

Przechodząc już do ostatniego zarzutu polegającego na wystawieniu bankowego tytułu egzekucyjnego na nieweryfikowalną, nieprawidłową kwotę z uwagi na: nieważność stosunku umownego czy też stosowanie niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (indeksacyjnych), samowoli w kształtowania kursu waluty i braku prawidłowej informacji odnośnie mechanizmu działania indeksacji, wskazać należy, iż powodowie podnosząc szereg argumentów dotyczących stosunku umownego, jak słusznie zauważył pozwany, zapominają o specyfice okoliczności niniejszej sprawy, a tym samym i spoczywającym na nich ciężarze dowodu, na który już powyżej zwrócono uwagę.

Odnosząc się do tej kwestii zaznaczyć należy, iż Umowa Kredytu Konsolidacyjnego zawarta w dniu 13 grudnia 2007 roku (...) była umową kredytu wyrażonego
w PLN. Kwota udzielonego kredytu została wypłacona w PLN i w takiej też walucie podlegała spłacie. Co również istotne kwota udzielonego kredytu podlegała oprocentowaniu zmiennemu opartemu o stawkę referencyjną WIBOR 3M. Analizując zatem zapisy przedmiotowej umowy nie sposób ani dopatrzeć się w niej klauzul indeksacyjnych ani też braku dopełnienia obowiązków informacyjnych. Nie ulega też wątpliwości, iż przedmiotowa umowa odpowiadała definicji umowy kredytu, w której strony uzgodniły wszystkie essentialia negotti, zgodnie z treścią art. 69 ustawy Prawo bankowe. Ponadto przedmiotowa umowa została zawarta na wniosek powodów, którzy po pierwsze określili wysokość kwoty, której się domagali, cel na jaki ma być udzielony kredyt a także okres spłaty i walutę, w której kredyt miał być udzielony. Co również istotne już po weryfikacji zdolności kredytowej przez bank, powodowie wystąpili o podwyższenie kredytu o kwotę 20 000 zł oraz o doliczenie do kapitału kwoty prowizji.

Z tych już względów brak jest podstaw do zakwestionowania ważności umowy z 13 grudnia 2007 roku w kontekście art. 58 § 1 i 2 k.c. albowiem postanowienia umowy zawartej przez strony nie były sprzeczne z przepisami prawa, a sam stosunek nie był sprzeczny
z zasadami współżycia społecznego.

Z tych już względów, czego stara się nie zauważać strona powodowa, nie sposób uznać aby wprost do oceny przedmiotowego stosunku miała zastosowanie argumentacja standardowo powoływana odnośnie kredytów indeksowanych do waluty obcej CHF, w tym również w zakresie obowiązków informacyjnych oraz oceny abuzywności postanowień umowy, dokonywanej na dzień zawarcia stosunku umownego.

Odczytując intencje powodów z uwagi na zgłoszone zarzuty, w ocenie Sądu argumentacja w zakresie nieważności stosunku czy abuzywności postanowień umownych mogła być kierowana jedynie odnośnie postanowień aneksu nr (...) z 26 czerwca 2008 roku i aneksu nr (...) z dnia 3 lipca 2008 roku, przy czym z uwagi na wypowiedzenie w/w umowy w sierpniu 2011 roku a następnie zawarcie trzech umów Ugód, w których saldo zobowiązania zostało w każdym przypadku wyrażone w PLN i za każdym razem zostało zaakceptowane/potwierdzone przez powodów, w ocenie Sądu zarzuty odnośnie w/w aneksów nie mogły skutkować pozbawieniem wykonalności tytułu wystawionego przez pozwanego BTE z 17 lutego 2015 roku. Przypomnieć również należy, iż powodowie pomimo wywodzenia z podniesionych zarzutów nieprawidłowego wyliczenia kwoty określonej
w BTE, zgodnie z art. 6 k.c. i 232 k.p.c. nie zgłosili wniosków dowodowych, za pomocą których wykazaliby, iż faktycznie w przypadku czy to uznania zapisu dotyczącego indeksacji czy uprawnienia banku do stosowania kursu kupna/sprzedaży wynikającego z bankowej tabeli, kwota, na którą bank uzyskał tytuł egzekucyjna powinna być inna.

Niezależnie od w/w okoliczności, w ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał także na stwierdzenie, aby przy zawarciu aneksu nr (...) i aneksu nr (...) do umowy kredytu konsolidacyjnego z 13 grudnia 2007 roku, zastosowane były jakiekolwiek niezgodne z prawem działania. Podkreślić przede wszystkim należy, iż to powodowie po zawarciu i dokonywaniu spłaty rat z umowy wystąpili z wnioskami o podwyższenie kwoty kredytu o 50 500 zł oraz o dokonanie przewalutowania kwoty kredytu. Wniosek został złożony w dniu 10 kwietnia 2008 roku, w którym w sposób jednoznaczny, świadomy powodowie dokonali wyboru waluty, do której chcieli aby kwota kredytu udzielonego w PLN została przewalutowana ( k.163-163v). Dodać przy tym wypada, iż dokonując wyboru waluty kredytu, wbrew twierdzeniom powodów, nie zostali oni postawieni w sytuacji przymusowej, albowiem Bank dokonując ponownie przeliczenia zdolności kredytowej powodów, potwierdził, iż nawet przy saldzie 373 027,12 zł powodowie posiadali zdolność kredytową odnośnie kredytu w PLN, CHF, EUR oraz w USD ( ocena zdolności k. 279-274). Nie sposób również uznać aby powodowie przed podjęciem decyzji o przewalutowaniu nie mieli wiedzy, świadomości co do ryzyka związanego ze zmianą kursu waluty. Po pierwsze przed zawarciem umowy kredytu konsolidacyjnego powodowie posiadali zobowiązanie z tytułu kredytu walutowego do CHF, przez co za bezsporne należało uznać, iż wiedzieli co to są wahania kursu, i jaki jest ich wpływ na strukturę salda zadłużenia czy wysokość raty ( k. 269-272v). Podkreślić również należy, że na datę 13 grudnia 2007 roku powodowie dokonywali spłaty w/w kredyt przez okres trzech lat, w którym musieli zorientować się jaki jest wpływ kursu waluty na spłacane przez nich zobowiązanie. Po drugie nie ulega również wątpliwości, iż w informacji dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej ( k. 213) podlegającej obligatoryjnemu przedstawieniu kredytobiorcom zainteresowanym kredytem indeksowanym/waloryzowanym do waluty obcej, Bank w sposób bardzo przystępny i jasny przedstawił nie tylko na jakie parametry kredytu wpływa zmiana kursu waluty, ale również z jakimi ryzykami jest on związany. Na podkreślenie przy tym zasługuje zdanie, w którym Bank wprost wskazuje, że „z powodów wymienionych w informacji warto rozważyć zaciągnięcie długoterminowego kredytu w PLN jako korzystną alternatywę w stosunku do kredytów walutowych, które mimo atrakcyjnych aktualnie warunków cenowych w długim okresie mogą się okazać droższe na skutek wzrostu kursów walutowych”.

Po trzecie sama treść wniosku o zmianę warunków udzielonego już im kredytu
w PLN, jak i aneksu do umowy kredytowej nie pozostawiają przy tym wątpliwości, co do faktycznych intencji stron umowy.

Po czwarte wbrew twierdzeniom powodów, to do powodów należał wybór daty,
w której wystąpią z powyższym wnioskiem, który należy uznać za wyrażenie zgody przez powodów na zastosowanie określonego kursu, wg którego nastąpi przewalutowanie. Zgodnie bowiem z § 11 ust. 4 Regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w (...)S.A. oraz z § 4 ust. 6 Umowy kredytu Konsolidacyjnego przewalutowanie następuje według kursów kupna dewiz z dnia złożenia wniosku
o przewalutowanie na podstawie obowiązującej w Banku (...)
w przypadku zmiany waluty z PLN na walutę obcą ( k. 185v). Przywołana powyżej regulacja w sposób jednoznaczny wskazuje – jaki kurs będzie stosowany do przeliczenia, przez co nie zachodzi element niepewności po stronie powodów czy też niewiedzy co do wysokości kursu po którym będzie dokonane przeliczenia. Ponadto przy tak sformułowanym zapisie to bezspornie strona, która decyduje się na przewalutowanie wybierając dzień złożenia wniosku dokonuje jednocześnie świadomego wyboru i akceptacji kursu, który w tym konkretnym dniu obowiązywał. W niniejszej sprawie powyższe zostało w pełni zastosowane wobec powodów, którzy złożyli wniosek o przewalutowanie w dniu 10 kwietnia 2008 roku. Zgodnie z w/w zapisami kurs kupna dewiz z tego dnia został wykorzystany do dokonania przeliczenia zobowiązania kredytobiorców. Powyższe pozwoliło na precyzyjne wyliczenie kwoty w CHF wynikającej z przeliczenia salda kredytu udzielonego w PLN, na dzień zawarcia aneksu nr (...), która odpowiadała 151 248,35 CHF (przeliczenie po kursie 2,1308 zł, opinia kredytowa dotycząca podwyższenia kredytu i przewalutowania k. 285-286, aneks nr (...) k. 31).

W świetle tak ustalonego stanu faktycznego, uwzględniając również fakt, iż powodowie wykonywali postanowienia przedmiotowego aneksu nr (...) (vide: historia spłaty, k. 221-222) wynika , że powodowie początkowo (prawie dwa lata) wywiązywali się
z postanowień aneksu do umowy kredytu konsolidacyjnego, tym samym w praktyce potwierdzając fakt jego zawarcia i godząc się z jego postanowieniami oraz zapisami regulaminu odnośnie zasad spłaty kredytu wyrażonego w walucie CHF. Z chwilą zaprzestania spłaty kredytu w grudniu 2010 roku pozwany upomniał się o spłatę wymagalnych zobowiązań.

Podnoszona wadliwość przewalutowania kredytu z chwilą wypowiedzenia Umowy Kredytu Konsolidacyjnego zmienionego aneksem nr (...) w świetle przytoczonych warunków w jakich doszło do zawarcia w/w aneksów, co wskazuje na pełną świadomość powodów wprowadzonego mechanizmu oraz zapisów Regulaminu, tj. § 9 ust. 4 określającego zasady przewalutowania w przypadku upływu terminu wymagalności kredytu wobec dołączenia zestawienia transakcji na rachunku (k. 222v, k. 136), nie znajduje uzasadnienia. Nadto należy zauważyć, że bank jak już wskazano powyżej na wniosek powodów w kwietniu 2008 roku dokonał przewalutowania udzielonego powódce kredytu
w PLN. Mechanizm zastosowanej indeksacji (waloryzacji) świadczenia do waluty obcej
(w tym przypadku franka szwajcarskiego) jest przy tym standardową konstrukcją prawną uregulowaną w 358 1 § 2 k.c., której stosowanie w umowach kredytowych zostało zaaprobowane w zarówno w doktrynie jaki i orzecznictwie. Dla przykładu należy wskazać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012 roku sygn. II CSK 429/11, w którym Sąd Najwyższy w kontekście kredytu indeksowanego wprost dopuścił zawieranie tego typu umów, tj. „umowy kredytu opiewającego na określoną kwotę wyrażoną w złotych, ale spłacaną w złotych po obliczeniu kwoty miesięcznej raty według kursu złotego do franka szwajcarskiego", ale także zdefiniował ryzyko kursowe występujące tak po stronie kredytobiorcy, jak i po stronie kredytodawcy, tj. wyjaśnił, iż: „biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) [kredytobiorca] ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waluty waloryzacji tego kredytu. Podobne ryzyko ponosi kredytodawca, który wprawdzie ma osiągnąć tylko zwrot kwoty udzielonego kredytu z odsetkami, ale w razie zawarcia klauzuli walutowej może poszczególne raty mieć większe po przeliczeniu, albo mniejsze, zależne od różnic kursowych. (...)".

Zgodność z prawem tego rodzaju postanowień w umowach kredytu bankowego, potwierdził także sam prawodawca w ustawie z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawa antyspreadowa). Sama jednakże ocena czy w konkretnym przypadku badana klauzula umowna, co do zasady dopuszczalna przez prawo, nie narusza z uwagi na swoją treść interesów konsumenta, pozostaje zupełnie odrębną kwestią, zarezerwowaną w ramach incydentalnej kontroli wzorca umownego przez sądy powszechne. Poczynione powyżej zastrzeżenie jest istotne z tego względu, iż postanowienia wzorców umownych sprzeczne z bezwzględnie obowiązującym przepisem ustawy nie mogą zostać zakwalifikowane jako klauzule abuzywne ( zob. m.in. uchwałę SN z 13 stycznia 2011 r., III CZP 119/10, OSNC 2011, nr 9, poz. 95).

Nie znalazł potwierdzenia także zarzut powodów, iż pozwany bank w zakresie przeliczenia, stosował kurs dowolny. Zgodnie z wnioskiem z dnia 10 kwietnia 2008 roku oraz stosownie do treści § 3 aneksu nr (...) do umowy kredytu konsolidacyjnego, wyrazili oni zgodę na zasady oprocentowania kredytu i jego przewalutowania. Dodać wypada, iż
w Regulaminie, stanowiącym od początku związania stron stosunkiem umownym integralną jego część, zawarte były jednoznaczne sposoby ustalania kursów kupna i sprzedaży walut obcych, które m.in. składały się na zawartą w niej klauzulę waloryzacyjną (indeksacyjną), a
w niniejszej sprawie na zastosowane przewalutowanie. Zapisy te są jednoznaczne, nie dopuszczają żadnej dowolności pozwanego w zakresie ustalenia ww. kursów walut. Nie ma tutaj zatem miejsca na naruszenie interesów powodów, ani dobrych obyczajów – co również nie zostało w tym konkretnym przypadku wykazane przez powodów. Warto również zaznaczyć, iż powodowie od początku obowiązywania zmiany warunków udzielonego kredytu – 3 lipca 2008 roku, zgodnie z § 8 ust. 3 ( k. 185, k. 204v), mogli wnioskować o umożliwienie im dokonania spłaty kredytu w walucie obcej, czego jednakże nie uczynili. Ponadto kolejne zmiany Regulaminu Kredytowania Osób Fizycznych w Ramach Usług (...) w (...) S.A. potwierdzają, sposób, mechanizm jaki był stosowany przez pozwanego przy ustalaniu kursu sprzedaży walut obcych, określając przy tym do jakiej maxymalnej wysokości może być stosowane odchylenie dla kursu kupna i sprzedaży.

W okolicznościach niniejszej sprawy powodowie pomimo podnoszenia szeregu zarzutów, których celem było uznanie umowy kredytu z 13 grudnia 2007 roku aneksowanej 3 lipca 2008 roku za nieważną, ewentualnie wyeliminowanie postanowień mających charakter abuzywny w postaci dowolnie kształtowanego przez Bank kursu waluty, których Sąd nie uznał za zasadne w świetle przywołanej powyżej argumentacji, nawet w przypadku ich podzielenia, nie wykazali jaki miałyby wpływ na wysokość zobowiązania określonego
w bankowym tytule egzekucyjnym. Tym samym uznać należało, iż powodowie nie podołali wykazaniu, również i w świetle powyższych zarzutów, wadliwości wystawionego BTE opatrzonego klauzulą wykonalności postanowieniem z 30 marca 2015 roku.

W tym miejscu już tylko ubocznie wskazać należy, iż nawet gdyby doszło od wyeliminowania postanowień Regulaminu - § 8 ust. 3 – określającego zasady przeliczania raty oraz § 9 ust. 4 Regulaminu – dotyczącego przewalutowania kwoty kredytu po upływie terminu wymagalności, odnośnie kursu waluty wynikającego z Tabeli Kursów Walut Obcych to i tak, jak słusznie wskazuje pozwany, zgodnie z art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego,
z którego wynika obowiązek publikowania przez Bank kursu waluty, na gruncie w/w regulacji miałyby one zastosowanie.

Wskazać również wypada już całkowicie ubocznie, że w przypadku niezwiązania powodów w/w regulacjami z punktu widzenia jednego z podstawowych celów ochrony konsumenckiej, tj. przywrócenia równości kontraktowej, w ocenie orzekającego Sądu, najwłaściwszym rozwiązaniem, w miejsce nieuczciwych postanowień umownych (wzorca Regulaminu), byłoby stosowanie przepisów dyspozytywnych. Przed rozwinięciem tejże ogólnej myśli, zaznaczenia wymaga, iż postanowienia waloryzacyjne umów kredytu indeksowanego oraz denominowanego do franka szwajcarskiego, są kwestionowane z dwóch zasadniczych przyczyn: mających uzasadnienie i podłoże prawne (I, II) oraz następczych względów ekonomicznych (III), poza prawnych, mających wymiar społeczny:

I. zastosowania różnorodzajowych kursów dla uruchomienia kredytu (przeliczenia zobowiązania na walutę CHF po kursie kupna) a innego dla spłaty zobowiązania (kursu sprzedaży);

II. dowolności banków w poziomie kształtowania wysokości spreadu walutowego w tabelach kursowych;

III. znaczny, globalny wzrost kursu franka szwajcarskiego, ponad pierwotne założenia i przewidywania kredytobiorców.

Rozwiązaniem kwestii prawnych (I i II), jest zastosowanie jednorodzajowego kursu CHF dla uruchomienia kredytu oraz jego spłaty, którego wartość jest ustalana niezależnie od kredytodawców. Kursem spełniającym obydwa warunki jest średni kurs walut obcych, ustalany przez Narodowy Bank Polski. Rozwiązanie problemu natury ekonomicznej, czy też społecznej (III), nie leży natomiast w gestii stosującego ustanowione prawo sądu powszechnego (stosowanie instytucji „rebus sic stantibus” w stosunku do umów kredytowych zostało wyłączone przez prawodawcę), lecz ustawodawcy, dysponującego odpowiednimi narzędziami legislacyjnymi. Z uwagi na zakres wspomnianych kompetencji, ocena Sądu ogranicza się wyłącznie do zagadnień prawnych (I i II).

W świetle orzecznictwa TSUE, w polskim ustawodawstwie przepisem dyspozytywnym, który bezpośrednio wyraża możliwość przeliczenia wartości waluty obcej na złote polskie jest art. 358 § 2 k.c. Problem jednakże w tym, że przepis ten, został wprowadzony po zawarciu aneksu nr (...), obowiązuje dopiero od 24 stycznia 2009 r. Z tej przyczyny, nie znalazłby zastosowania do czynność prawnej pochodzącej sprzed tej daty. Nie oznacza to jednakże zdaniem Sądu, że w polskim porządku prawnym brak jest uregulowań wskazujących na możliwość zastosowania do eliminacji ww. klauzul umownych w przypadku uznania je za abuzywne, kursu średniego NBP.

Przywołać w napomnianej materii należy w pierwszej kolejności art. 56 k.c., z którego wynika, że „umowa wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów”. Jak wyjaśnił to już Sąd, zastosowanie w umowie kredytu bankowego walutowych klauzul waloryzacyjnych, jest zgodne z obowiązującym prawem. Praktyczny problem wynika z dowolności w sposobie sformułowania tychże klauzul przez przedsiębiorców we wzorcach umów kredytowych i regulaminach. Przywrócenie zakłóconej przez przedsiębiorców równowagi kontraktowej, zdaniem Sądu może nastąpić przez zastosowanie kursu średniego NBP (jeżeli strony
w umowie nie określiły sposobu przeliczenia waluty, bądź też z jakiegoś względu ustalony sposób przeliczenia nie może mieć zastosowania). Rozwiązanie to nie tylko przywraca równowagę kontraktową, ale również w najpełniejszy sposób oddaje wolę obu stron umowy kredytu indeksowanego bądź denominowanego na dzień zawarcia umowy. Oczywistą kwestią jest bowiem to, że przyczyną dla której konsumenci masowo decydowali się na zawarcie umów kredytowych z klauzulami walutowymi, była wola skorzystania z niższych kosztów pozyskania kapitału na określony cel - w porównaniu do kredytów bankowych, oprocentowanych stopą referencyjną WIBOR.

Przedmiotowe rozwiązanie wydaje się tym bardziej słuszne, gdy zważy się, że stosowanie w polskim systemie prawnych dla przeliczenia zobowiązań pieniężnych wyrażonych w walucie obcej na walutę krajową i odwrotnie - średniego kursu NBP, ma wieloletnie tradycje, sięgające jeszcze okresu dwudziestolecia międzywojennego.
W pierwszym rzędzie przywołać tu należy, przepisy tzw. „dekretu walutowego”, czyli rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 12 czerwca 1934 r. o wierzytelnościach
w walutach zagranicznych
(Dz. U. R. P. nr 59, poz. 509), zawieszającego moc obowiązującą art. 211 Kodeksu Zobowiązań z 27 października 1933 r. Zgodnie z art. 1 tegoż rozporządzenia: (1) Wierzytelność, wyrażoną w walucie zagranicznej, dłużnik może zapłacić pieniędzmi polskim, chyba że zapłata w pieniądzach zagranicznych była wyraźnie zastrzeżona. W myśl zaś art. 2 wspomnianego rozporządzenia: (1) Wysokość sumy, którą dłużnik płaci pieniędzmi polskimi, winna być obliczona według kursu wypłat (czeku) w danej walucie zagranicznej w dniu wymagalności wierzytelności. (2) Jeżeli dłużnik dopuścił się zwłoki, wierzyciel może żądać zapłaty, stosownie do swego wyboru, według kursu wypłat bądź w dniu wymagalności, bądź w dniu zapłaty. (3) Obowiązujący jest przeciętny kurs wypłat, notowany na giełdzie pieniężnej w W.. Przedmiotowe rozwiązanie zostało, trzy lata później przeniesione do obowiązującej w niezmienionym kształcie do dnia dzisiejszego - ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe. Znamiennym jest przy tym, iż na zakreśloną powyżej koncepcję, możliwość prawnego rozwiązania problemu tzw. „kredytów frankowych” zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 14 lipca 2017 roku, II CSK 803/16 ( Legalis nr 1640691), według którego, w omawianej sytuacji, możliwym jest zastosowanie per analogiam art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo wekslowe, tj. przeliczenie kwoty kredytu w dniu jego uruchomienia oraz spłaty poszczególnych rat z zastosowaniem kursu średniego waluty waloryzacyjnej, notowanego przez NBP.

Odwołanie się do „przeciętnych”, „średnich” kursów walut obcych, publikowanych przez NBP, zostało zawarte również przyjęte w obowiązującym, aż do 07 września 2016 roku §41 Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości w sprawie czynności komorników z dnia 9 marca 1968 roku. Przepis ten stanowił, że „wartość dewiz i pieniędzy zagranicznych komornik obliczy na podstawie obowiązującej tabeli kursów dewiz i pieniędzy zagranicznych, ogłoszonej w Monitorze Polskim przez Narodowy Bank Polski. Obliczenie wartości następuje, zależnie od rodzaju waluty, według przewidzianego w tabeli kursu specjalnego lub kursu podstawowego z dopłatą dla transakcji kupna”. Przepis ten stanowił wyraz praktycznego rozwiązania, problemu prawnego, ujawniającego się przy egzekucji wyroku zasądzającego wierzytelność w walucie obcej, polegającego na tym, że można było prowadzić egzekucję tylko ze środków pieniężnych dłużnika w tej samej walucie, na którą opiewa wyrok. Godziłoby to w sposób oczywisty w zasadę odpowiedzialności dłużnika całym swoim majątkiem, a także byłoby nie do pogodzenia z przyświecającym uregulowaniu zawartemu w art. 13 prawa dewizowego założeniem o równorzędności waluty polskiej
z walutami wymienialnymi. W wypadku wyroku zasądzającego wierzytelność w walucie obcej musi się zatem dopuścić egzekucję także z innych składników majątku dłużnika,
tj. również z zasobów pieniężnych w walucie polskiej i praw wyrażonych w walucie polskiej oraz wszelkich pozostałych przedmiotów majątkowych przez ich spieniężenie na potrzeby zaspokojenia zasądzonej należności w walucie obcej.

W latach dziewięćdziesiątych z kolei, szczegółowe kwestie prowadzenia egzekucji na podstawie tytułów wykonawczych opiewających na walutę obcą rozstrzygało nie obowiązujące już zarządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 31 stycznia 1990 roku
w sprawie szczegółowych zasad tworzenia i organizacji kancelarii komorniczych oraz ich systemu finansowo-księgowego (Dz. Urz. M.S. nr 2, poz. 9). Otóż w myśl tego zarządzenia, komornik był obowiązany przekazać wyegzekwowane sumy pieniężne wierzycielowi za pośrednictwem banku dewizowego (§51 i § 52). Rola banku sprowadzała się tu w istocie do dokonania odpowiedniego przeliczenia. W powołanym zarządzeniu nie było wprawdzie wprost mowy o tytułach wykonawczych opiewających na walutę obcą, niemniej sam mechanizm przeliczania przewidziany w tym zarządzeniu zachowywał aktualność także
w odniesieniu do wspomnianych tytułów.

Mając powyższe na uwadze, w ocenie orzekającego Sądu, uzupełnienie luki powstałej w umowie, po wyeliminowaniu zapisów dotyczących sosowanej Tabeli kursowej, mogłoby nastąpić, z zastosowaniem przepisu dyspozytywnego, jakim jest art. 56 k.c., poprzez odwołanie się do ustalonego w obrocie prawnym, jeszcze przed dniem 24 stycznia 2009 roku zwyczaju stosowania dla spornych przeliczeń jednorodzajowego kursu średniego NBP.

W zakresie kontroli treści warunków umowy, dotyczących indywidualnych stosunków prawnych, wyraźnego podkreślenia wymaga, iż odmiennie aniżeli w przypadku kontroli abstrakcyjnej, nie sposób zgodzić się z argumentacją wskazująca, iż ingerencja sądu w treść umowy, niweczy „wychowawczy” charakter sankcji stosowanych wobec nieuczciwych przedsiębiorców. Zdaniem Sądu, ingerencją w treść umowy i to znacznie dalej idącą i mogącą rodzić znacznie poważniejsze skutki, jest uznanie umowy w całości za nieważną. Wykładnia uzupełniająca polegająca na zastąpieniu nieskutecznego postanowienia regulacją, którą uzgodniłyby strony (w dniu zawarcia umowy) – ważąc swe interesy rzeczowo, uczciwie i zgodnie z zasadami dobrej wiary – wydaje się najwłaściwszym rozwiązaniem. Uzupełnienie przez sąd umowy o rozwiązanie słuszne i rozsądne, nie oznacza władczego narzucenia stronom określonego rozwiązania, lecz stanowi wyraz wykładni umowy w szerokim tego słowa znaczeniu. Uzupełninie zatem powstałej luki z zastosowaniem art. 56 k.c. i odwołanie się do przyjętego w obrocie zwyczaju, prowadziłoby ewentualnie do rozwiązania prawnie i obiektywnie sprawiedliwego, a wszakże celem art. 385 1 k.c. jest przecież ochrona słuszności kontraktowej, przywrócenie równowagi kontraktowej w rozumieniu prawa zobowiązań. Jeżeli ustawodawca na zasadach ogólnych dopuszcza uzupełnienie woli stron na podstawie powołanego przepisu, z czym wiąże się istotna rola sądu w zakresie ustalania treści umowy, to nie można twierdzić, że zastosowanie art. 56 k.c., w celu uzupełnienia woli stron wskutek bezskuteczności postanowienia niedozwolonego, stanowi niedozwoloną ingerencję sądu
w treść umowy. Sąd stosując ww. normę prawną nie jest rzecznikiem żadnej ze stron, działa w interesie obu stron kontraktu oraz porządku prawnego.

Sąd aprobuje tym samym w pełni konkluzję wyrażoną przez R. T. ([w] publikacji „Skutki sprzeczności umów obligacyjnych z prawem” – str. 627), według którego sięgnięcie w przypadku abuzywności postanowień umowy do art. 56 k.c., należy uznać za właściwy kompromis uwzględniający wszystkie wymagania co do sankcyjnego charakteru ochrony konsumenckiej. Dotyczy to w szczególności oddziaływania prewencyjnego (bliższy skutek prewencyjny zapewnia sama bezskuteczność) oraz co do jej proporcjonalności. Dalsze oddziaływanie prewencyjne wynika z tego, że w efekcie zastosowania sankcji strona silniejsza nie uzyskuje tego, co mogłaby uzyskać, gdyby nie przekroczyła granicy rażącego naruszenia interesów konsumenta. Skutek prewencyjny byłby zapewne silniejszy, gdyby strona nie uzyskiwała nawet tego, co przyznają jej normy dyspozytywne (albo inne czynniki z art. 56 k.c.), jednakże takie rozwiązanie wydaje się z kolei nieproporcjonalne.

Podsumowując powyższe rozważania, w ocenie Sądu na gruncie umowy kredytu konsolidacyjnego przeliczonego na CHF zgodnie z aneksem nr (...), możliwe by były dwa zasadnicze rozwiązania. Mianowicie:

1) Pozostawienie umowy kredytu Konsolidacyjnego przy warunkach na jakich doszło do jej zawarcia w dniu 13 grudnia 2007 roku, tj. jako kredytu w złotych polskich
z oprocentowaniem WIBOR 3M.

2) Zastosowanie w miejsce bezskutecznych postanowień umownych, przepisów dyspozytywnych – zasad wynikających z art. 56 k.c., przywracających równowagę kontraktową.

Poczynione powyżej rozważania mają wyłącznie charakter teoretyczny co związane jest przede wszystkim ze stanowiskiem stron wyrażonym już po skutecznym wypowiedzeniu umowy kredytu konsolidacyjnego, zmienionego spornym aneksem nr (...), w kolejnych ugodach z dnia 23 listopada 2011 roku ( k. 127-128), z dnia 22 listopada 2012 roku ( k. 130-130v) i ostatecznie z dnia 26 października 2013 roku ( k. 133-133v).

W każdej z w/w umów powodowie jako dłużnicy przyznali, iż określone w nich kwoty są wymagalne i je potwierdzają. Podzielając stanowisko pozwanego zwrócić należy uwagę na fakt, iż celem ugody jest uchylenie niepewności co do roszczeń wynikających ze stosunku prawnego istniejącego między jej stronami lub zapewnienie ich wykonania albo uchylenie istniejącego lub potencjalnego sporu. Zawarte w treści ugody porozumienie co do istniejącego między stronami stosunku prawnego ma charakter zgodnego oświadczenia woli, a więc czynności prawnej zmierzającej do wywołania skutków w dziedzinie prawa materialnego.

W taki sposób, w ocenie orzekającego Sądu należało odczytać treść oświadczenia zwartego w § 1 umowy (...) nr (...) z 26 października 2013 roku.

Zwrócić przy tym należy uwagę na fakt, iż powodowie zasadniczo nie kwestionują ważności zawartej Ugody. Podnoszą co prawda, iż złożone w nim oświadczenie było skutkiem podstępnego działania Banku, niemniej jednak przedmiotowego zarzuty nie rozwijają, a przy tym również nie złożyli oświadczenia zgodnie z art. 88 k.c.

Z uwagi na fakt, iż w toku niniejszego postępowania, powodowie zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. nie wykazali aby faktycznie kwota zobowiązania ujęta w kwestionowanym BTE (szczegółowo rozpisana) a określona w przedmiotowej Ugodzie Nr (...), była inna, należało uznać, iż nie doszło do spełnienia przesłanek z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c., co uzasadniało oddalenie powództwa w całości.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o zasadę wyrażoną w przepisie
art. 102 k.p.c. uznając, że zachodzi szczególnie uzasadniona podstawa do nie obciążania powodów kosztami procesu. Sąd wziął pod uwagę całokształt okoliczności sprawy
i stwierdził, że powodowie znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, a obecnie prowadzona jest egzekucja z nieruchomości, która została zakupiona za środki uzyskane z kredytu konsolidacyjnego z 13 grudnia 2007 roku. Przedmiotowa sytuacja uzasadniała również zwolnienie powodów od opłaty od pozwu w całości ( k. 78).

Ponadto w ocenie Sądu została spełniona również druga z przesłanek umożliwiająca zastosowanie tej regulacji albowiem w świetle licznych sporów na tle kredytów indeksowanych, wpisanych klauzul abuzywnych, uzasadnione było subiektywne przekonanie powodów o zasadności powództwa.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji wyroku.