Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 620/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 października 2019 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Przemysław Wasilewski

Protokolant Izabela Zinkiewicz

przy udziale Prokuratora Andrzeja Stelmaszuka

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2019 roku

sprawy T. M.

oskarżonego o czyny z art. 279 § 1 k.k., art. 178 b k.k.;

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 09 maja 2019 roku, sygnatura akt XIII K 5/19

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

II.  Z asądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300,- (trzysta) złotych tytułem opłaty za drugą instancję i obciąża w/w kwotą 95,99 (dziewięćdziesiąt pięć złotych dziewięćdziesiąt dziewięć groszy) złotych z tytułu pozostałych kosztów procesu za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

T. M. został oskarżony o to, że:

I. w nocy z 29 lipca 2018 roku na 30 lipca 2018 roku w B. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z nieznaną osobą, dokonał kradzieży z włamaniem do samochodu B. (...) o nr rej. (...), wartości około 200 000 złotych na szkodę S. D. oraz E. w ten sposób, że po uprzednim pokonaniu zamka dostał się do jego wnętrza, po czym zabrał go w celu przywłaszczenia, odjeżdżając w stronę granicy, tj. o czyn z art. 279 § 1 kk;

II. w dniu 30 lipca 2018 roku na drodze wojewódzkiej nr (...) na wysokości miejscowości J., gmina (...), kierując uprzednio skradzionym samochodem marki B. (...) o nr rej. (...), nie zatrzymał się do kontroli drogowej i kontynuował jazdę, pomimo zablokowania drogi pojazdem służbowym i wydania z pomocą tarczy polecenie zatrzymania, tj. o czyn z art. 178 b kk.

Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 9 maja 2019 roku (sygn. akt XIII K 5/19) oskarżonego T. M. uznał za winnego popełnienia czynów zarzucanych mu w akcie oskarżenia i za to za czyn opisany w pkt I na podstawie art. 279 § 1 kk w zw. z art. 33 § 1, 2 i 3 kk skazał go na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych przyjmując, jako równowartość jednej stawki kwotę 20 zł, za czyn opisany w pkt II na podstawie art. 178 b kk skazał go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 85 § 1 i 2 kk, art. 85a kk, art. 86 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego karę łączną w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 42 § 1a pkt 1 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 roku. Na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w postaci tymczasowego aresztowania od dnia 30 lipca 2018 r. godz. 06:20 do dnia 29 kwietnia 2019 r. godz. 15:25 przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności. Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. R. P. kwotę 738 zł (w tym kwotę 138 zł stanowiącą podatek VAT) tytułem obrony sprawowanej wobec oskarżonego z urzędu w postępowaniu przygotowawczym i sądowym. Zwolnił oskarżonego od opłaty i pozostałych kosztów sądowych w sprawie, obciążając nimi Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego. Na zasadzie art. 425 § 1 i 2 kpk zaskarżył orzeczenie w całości. Na podstawie art. 427 § 2 kpk w zw. z art. 438 pkt. 2, 3 i 4 kpk zarzucił rozstrzygnięciu:

w zakresie czynu z pkt. I

1. Obrazę przepisów postępowania, które miały istotny wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 kpk w zw. z art. 4 kpk w zw. z art. 424 § 2 kpk poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego w sprawie z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego z jednoczesnym pominięciem innych istotnych dowody w sprawie co wynika ze stwierdzenia Sądu że:

- pozostałe dowody zgromadzone w przedmiotowej sprawie przede wszystkim protokół pobrania materiału porównawczego (K. 41), notatka urzędowa (K. 64-65) dane z sieci O. (K.167-171), opinia z zakresu badań daktyloskopijnych (K.214- 215), opinia wydana na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu genetyki sądowej (K. 221 - 223, 229) czy opinia z zakresu badań traseologicznych (K. 233- 244, 276-279) nie wnoszą istotnych treści w zakresie zarzutów stawianych oskarżonemu, w związku z czym Sąd pominął ich analizę, podczas gdy dowody te mają istotne znaczenie zwłaszcza, że były prowadzone przez organy ścigania właśnie na okoliczność wykazania, że to oskarżony dopuścił się zarzuconego mu czynu w związku z czym był blisko rok tymczasowo aresztowany, zaś fakt, iż nie potwierdzają tez stawianych przez oskarżyciela publicznego nie uzasadnia w świetle zasad logiki twierdzenia Sądu iż nie miały istotnego znaczenia, a wręcz przeciwnie uzasadniają twierdzenie że oskarżonemu nie można przypisać winy, zaś Sąd winien uwzględniać te okoliczności na korzyść oskarżonego.

2. Obrazę przepisów postępowania które miały istotny wpływ na treść orzeczenia tj. art. 6 kpk w zw. z art. 73 § 1 kpk poprzez uniemożliwienie oskarżonemu bezpośredniego kontaktu z obrońcą podczas nieobecności innych osób w dniu jedynej rozprawy prowadzonej przez Sąd co wynika z treści protokołu z dnia 25 kwietnia 2019 r. zgodnie z którym: Obrońca oświadcza, że nie miał możliwości przeprowadzenia bezpośredniej rozmowy w obecności tłumacza, albowiem oskarżony nie będzie rozmawiał przy konwojujących go funkcjonariuszach. Wnosi, by zaprotokołować, że konieczność bezpośredniej rozmowy z oskarżonym jest wynikiem przesłuchania świadków na dzisiejszej rozprawie. Obecność osób trzecich to uniemożliwia. (...) Przewodnicząca stwierdza, że funkcjonariusze policji wykonują swoje obowiązki służbowe i w aktualnych warunkach nie ma możliwości zapewnienia oskarżonemu i obrońcy kontaktu bez obecności funkcjonariuszy z konwoju, przy czym naruszenie to miało istotny wpływ na wynik sprawy albowiem to była jedyna rozprawa w niniejszej sprawie, a konieczność konsultacji oskarżonego z obrońcą była skutkiem zeznań funkcjonariuszy Straży Granicznej złożonych na rozprawie podających informacje co do obecności innego sprawcy kradzieży z włamaniem, zaś oskarżony chciał skonsultować z obrońcą złożenie wniosków dowodowych z przesłuchania innych osób, do czego koniecznym było umożliwienie oskarżonemu bezpośredniej rozmowy z obrońcą pod nieobecność funkcjonariuszy policji.

3. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a który miały istotny wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, iż ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że: T. M. wspólnie i w porozumieniu z nieznaną osobą dokonał kradzieży z włamaniem do samochodu B. (...) o nr rej. (...), zaparkowanego na chodniku przed posesją S. D., w ten sposób, że po uprzednim pokonaniu zamka dostał się do jego wnętrza, po czym zabrał go w celu przywłaszczenia, odjeżdżając w stronę granicy, podczas gdy z materiału dowodowego nie wynika, że oskarżony podejmował działania polegające na pokonaniu zamka i dostaniu się do wnętrza pojazdu, a następnie jego zaboru w celu przywłaszczenia gdyż żaden ze świadków przesłuchanych na rozprawie nie widział osoby, która miała dokonać kradzieży z włamaniem, a z materiału dowodowego wynika jedynie fakt, iż oskarżony prowadził uprzednio skradziony pojazd, ewentualnie z ostrożności procesowej na wypadek, gdyby Sąd nie podzielił powyższej argumentacji zarzucił:

4. Rażącą niewspółmierność kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, w sytuacji gdy oskarżony uprzednio nie był karany oraz był stosowany wobec niego tymczasowe aresztowanie przez okres niespełna 9 miesięcy, a ponadto w chwili popełnienia czynu miał 20 lat i jako młodocianego zgodnie z zasadą art. 54 kk Sąd winien w pierwszej kolejności kierować się tym aby oskarżonego wychować,

W zakresie czynu z pkt. II

5. Rażącą niewspółmierność orzeczonej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz środka karnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres jednego roku, podczas gdy oskarżony w chwili popełnienia czynu miał zaledwie 20 lat a w chwili orzekania nie ukończył 24 lat a ponadto nie był uprzednio karany, przyznał się do zarzuconego czynu i wyraził w tym zakresie skruchę, co czyni karę 6 miesięcy bezwzględnej kary pozbawienia wolności jako rażąco niewspółmierną, zwłaszcza że zgodnie z dyrektywami art. 54 kk wymierzając karę nieletniemu lub młodocianemu, sąd kieruje się przede wszystkim tym aby sprawcę wychować, przy czym również istotnie dolegliwym jest orzeczony środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Mając na uwadze powyższe na zasadzie art. 437 § 2 kpk obrońca wniósł o:

1. W zakresie czynu z pkt I zaskarżonego wyroku - o zmianę orzeczenia co do istoty i uniewinnienie oskarżonego,

ewentualnie uchylenie i przekazanie Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania,

ewentualnie na wypadek uwzględnienia zarzutu z pkt. 4 tj. rażącej niewspółmierności kary - wymierzenie kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia zgodnie z art. 37b KK, w tym ewentualnie wymierzając karę pozbawienia wolności w granicach dotychczas zastosowanego izolacyjnego środka zapobiegawczego stosowanego w okresie od 30 lipca 2018 r. do 29 kwietnia 2019 r.

2. W zakresie czynu z pkt. II zaskarżonego wyroku - wymierzenie kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia zgodnie z art. 37a kk.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy, w ocenie Sądu Okręgowego nie można podzielić stanowiska autora apelacji w zakresie podniesionego przez niego zarzutu obrazy przepisów postępowania. Wbrew stanowisku skarżącego uznać należy, iż Sąd I Instancji na podstawie zebranego i wszechstronnie ocenionego materiału dowodowego poczynił trafne ustalenia faktyczne, zgodne z zasadami logicznego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego (art. 7 k.p.k.). Należy bowiem pamiętać o tym, że przekonanie sądu orzekającego o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k. tylko wtedy, gdy:

- jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (wspomniany już art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.),

- stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.),

- jest wyczerpujące i logiczne – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego umotywowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 k.p.k.) (por. też wyrok Sądu Najwyższego z 03 marca 1998 roku, V KKN 104/98, Prokuratura i Prawo 1999/2/6, LEX 35095; wyrok Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 1997 roku, IV KKN 58/97, Prokuratura i Prawo 1997/11/1, LEX 31393).

W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy podczas orzekania wziął pod uwagę wszystkie te kryteria.

Skarżący główną osią zarzutów czyni twierdzenie, że Sąd orzekł o winie T. M., pomimo braku dowodów, z których wynikałoby, że oskarżony swoim zamiarem obejmował kradzież z włamaniem pojazdu, a w konsekwencji, że współdziałał w popełnieniu tego przestępstwa, pomimo iż z materiału dowodowego nie wynika, że oskarżony pokonał zamek i dostał się do wnętrza pojazdu, a następnie dokonał jego zaboru.

Przypomnieć należy, że współsprawstwo polega na wspólnym wykonaniu czynu zabronionego przez co najmniej dwie osoby pozostające w porozumieniu. Ratio legis tej konstrukcji stanowi umożliwienie przypisania każdemu ze współsprawców tego, co popełnili inni współsprawcy. Podstawowymi elementami współsprawstwa są wspólne wykonanie znamion czynu zabronionego oraz porozumienie zachodzące między współsprawcami. Porozumienie powinno obejmować realizację całości ustawowych znamion czynu zabronionego i winno istnieć w czasie popełniania czynu zabronionego, może zaś zostać zawarte przedtem lub nawet w trakcie czynu. Słusznie przyjmuje się przy tym, że współsprawstwo od strony przedmiotowej nie musi polegać na realizacji przez każdego ze sprawców wszystkich czy nawet części znamion czasownikowych ujętych w opisie czynu zabronionego. Wymaga natomiast, by dany sprawca podjął takie zachowanie, które na gruncie przyjętego porozumienia stanowiło konieczny lub istotny warunek realizacji przez innego współsprawcę znamion czynu zabronionego. Wystarczy więc, że sprawcy w ramach podziału ról podejmowali takie działania, które łącznie zmierzały do dokonania przypisanego czynu. Możliwe jest takie postępowanie danego sprawcy, które dopełnia zachowanie innego uczestnika porozumienia w stopniu, który zgodnie z porozumieniem i podziałem ról współdecydował o popełnieniu przestępstwa. Decydujące jest to, czy współdziałający dążyli do tego samego celu wspólnymi siłami w ramach wspólnego porozumienia. Porozumienie nie wymaga żadnej szczególnej formy, co oznacza, że może być ono nawet dorozumiane, czyli nastąpić per facta concludentia.

Należy zgodzić się ze stwierdzeniem obrońcy oskarżonego, iż brak jest bezpośredniego dowodu na okoliczność współdziałania T. M. w popełnieniu czynu z art. 279 § 1 k.k. Taki stan rzeczy nie zobowiązuje jednak sądu do wydania wyroku uniewinniającego. Skazanie może opierać się także na dowodach pośrednich (poszlakach) wskazujących na fakty uboczne, na podstawie których dopuszczalne jest wnioskowanie o fakcie głównym, a więc o winie oskarżonego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 26.11.2014 r., II Aka 235/14, LEX nr 1630499). W takiej sytuacji ustalenie faktu głównego jest możliwe wtedy, gdy całokształt materiału dowodowego pozwala na stwierdzenie, że inna interpretacja przyjętych faktów ubocznych, poszlak nie jest możliwa (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.10.2015 r., SNO 62/15, LEX nr 1918835).

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy trafnie uznał, że dowody pośrednie są wystarczające do ustalenia faktu głównego. Tworzą one spójną, zamkniętą całość i wyłączają wszelkie rozsądne wątpliwości w tym względzie. Do dowodów tego rodzaju zaliczyć należy przede wszystkim przedmioty zatrzymane od oskarżonego (para rękawic typu warsztatowego, szalokominiarka, karty SIM wraz z wyłomkami oraz cztery telefony komórkowe). Istotne znaczenie mają także lokalizacje stacji BTS, z którymi nastąpiły logowania tych telefonów oraz analiza podróży przy użyciu GPS. Na szczególną uwagę zasługuje to, iż badanie jednego z aparatów telefonicznych wykazało, że o godzinie 03:18 telefon znajdował się w lokalizacji K. B. (k. 263v), następnie o godzinie 05:14 – R.P. (k. 263), by finalnie o godzinie 05:25 znaleźć się w lokalizacji P.P. (k. 262v). Co istotne, K. B. znajduje się w niewielkiej odległości od miejsca kradzieży pojazdu (ok. 1,6 km). Świadczy to o obecności oskarżonego w pobliżu ul. (...).

Dla oceny, czy i jaką rolę T. M. odegrał w popełnieniu czynu z pkt I istotna jest także strona przedmiotowa przestępstwa kradzieży z włamaniem, na którą składa się nie tylko przełamanie zabezpieczeń uniemożliwiających swobodny dostęp do pomieszczenia bądź pojazdu. Przestępstwo z art. 279 § 1 k.k. polega zwłaszcza na zaborze, czyli wyjęciu rzeczy spod władztwa innej osoby i objęciu jej we władanie przez sprawcę wbrew woli osoby dysponującej rzeczą i bez podstawy prawnej. Włamanie jest więc jedynie środkiem do celu, jakim jest zabór rzeczy w celu przywłaszczenia. Bezzasadnie podnoszony jest zatem argument, jakoby o braku współsprawstwa T. M. miałaby świadczyć okoliczność, iż z zebranych dowodów nie wynika, aby osobiście dokonał on czynności włamania.

Wyszczególnione w uzasadnieniu Sądu Rejonowego dowody jednoznacznie przekonują, że T. M. w pełni współdziałał z nieustaloną osobą lub osobami. Nie ulega bowiem wątpliwości, że w czasie popełnienia przestępstwa znajdował się w miejscu kradzieży, prowadził skradziony pojazd i miał przy sobie przedmioty służące do popełnienia czynu zabronionego oraz świadczące o wcześniejszym zaplanowaniu jego dokonania. Ocena powyższych faktów w powiązaniu z okolicznością, iż T. M. prowadził skradziony pojazd i nie zatrzymał się na wezwanie Straży Granicznej, bez wątpienia czyni uprawnionym wniosek, iż oskarżony dokonał zaboru pojazdu. Założenie to wzmacnia fakt, iż na trasie towarzyszyła mu jeszcze co najmniej jedna osoba kierująca innym pojazdem, której zadaniem było pilotowanie go w drodze na Litwę.

Trafnie też Sąd I instancji uznał, że powyższa konstatacja nie może ulec zmianie pod wpływem wyjaśnień złożonych przez T. M.. Ich ocena dokonana zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz z uwzględnieniem doświadczenia życiowego nie pozwala na obdarzenie ich walorem wiarygodności. Nie zasługują na uwzględnienie zwłaszcza te depozycje oskarżonego, za pomocą których stara się wykazać, iż przybył do Polski w celach turystycznych, zaś pojazd został mu przekazany przypadkowo przez obcego mężczyznę, który jednocześnie zwrócił się do niego z prośbą o przetransportowanie auta właśnie na terytorium kraju, z którego oskarżony przyjechał do Polski. Brak bowiem jakichkolwiek okoliczności choćby uprawdopodobniających turystyczny cel wizyty oskarżonego w B. i jego okolicach. Przeciwko założeniu o prawdziwości powyższych wyjaśnień świadczy także wspomniany już fakt pilotowania oskarżonego przez inny pojazd oraz to, iż T. M. kontynuował jazdę, pomimo zablokowania drogi pojazdem służbowym Straży Granicznej i wydania polecenia zatrzymania.

Na podstawie okoliczności sprawy nie można więc wywieść innego wniosku, niż stwierdzenie, że oskarżony przybył do Polski celem dokonania przestępstwa kradzieży z włamaniem i współdziałał w jego popełnieniu. Wyżej wymienione dowody przekonują, że T. M. dokonał zaboru pojazdu marki B. (...) o nr rej. (...), działając w ramach porozumienia obejmującego realizację całości ustawowych znamion kradzieży z włamaniem.

Dodać nadto należy, że sądowa ocena dowodów, w odróżnieniu od oceny apelującego, jest w pełni logiczna. Tymczasem w stanowisku prezentowanym przez apelującego - zgodnie z którym z powodu dowodów wymienionych w treści zarzutu z punktu 1. środka odwoławczego oskarżonemu nie można przypisać kradzieży z włamaniem - nie sposób doszukać się logiki. Dowody wymienione przez obrońcę stanowią tę część materiału dowodowego, w oparciu o którą nie można na podstawie bezpośredniego dowodu wywieść winy T. M., ale też nie sposób doszukać się w nich przeciwwagi dla pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie, które dały możliwość przypisania mu współsprawstwa.

Chybiony jest także zarzut naruszenia art. 6 k.p.k. w zw. z art. 73 § 1 k.p.k. poprzez uniemożliwienie oskarżonemu bezpośredniego kontaktu z obrońcą. Zarzut dotyczy braku możliwości zapewnienia w/w kontaktu bez obecności konwojujących funkcjonariuszy w dniu rozprawy prowadzonej przez Sąd I Instancji (k. 426v). Zauważyć jednak należy, że w takiej sytuacji obrońca miał możliwość złożenia wniosku o przerwanie rozprawy, która miała miejsce dnia 25 kwietnia 2019 r. (art. 401 k.p.k.). Nawiązanie kontaktu pomiędzy mocodawcą a obrońcą w warunkach pożądanych przez w/w, z możliwością złożenia wniosków o przeprowadzenie dowodów z przesłuchania innych osób, było również możliwe po dniu 25 kwietnia 2019 r., ponieważ ze względu na charakter sprawy wydanie wyroku odroczono do dnia 9 maja 2019 r. (k. 428). Zatem przy odpowiednio umotywowanych wnioskach procesowych do dnia 09 maja 2019 r. był możliwość wznowienia przewodu sądowego przez Sąd (art. 409 k.p.k.).

Zdaniem skarżącego wadliwość zaskarżonego wyroku przejawiła się także w niedostatecznym uwzględnieniu przy orzekaniu sankcji okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, a w konsekwencji wymierzeniu rażąco niewspółmiernych kar jednostkowych.

Wskazać należy, że z rażącą niewspółmiernością kary (art. 438 § 4 k.p.k.) - rozumianą jako całokształt kar i środków karnych mamy do czynienia wówczas, gdy na podstawie wszystkich okoliczności mających wpływ na jej wymiar można ustalić, że zachodzi wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I Instancji a karą jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej, przy prawidłowym zastosowaniu dyrektyw wymiaru kary zawartych w art. 53 k.k. i nast. Zarzut rażącej niewspółmierności kary jako zarzut z kategorii ocen można zasadnie podnosić tylko wówczas, gdy kara, jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy – innymi słowy, gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 5 listopada 2009 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 297/09 LEX nr 553884, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 28 lutego 2013 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 21/13, LEX nr 1292670, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lipca 2000 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 116/00,Prok.i Pr.-wkł. 2002/1/30).

Wbrew twierdzeniom obrońcy obwinionego, ani fakt dotychczasowego braku karalności T. M. czy okoliczność popełnienia czynu w wieku 20 lat i wyrażenie skruchy, ani tym bardziej stosowanie wobec niego tymczasowe aresztowania przez okres niespełna 9 miesięcy nie mogą przemawiać za orzeczeniem kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia.

Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, Sąd I Instancji uwzględnił wszystkie okoliczności istotne z punktu widzenia wymiaru kary, właściwie je oceniając. Miał też na względzie okoliczności łagodzące oraz obciążające. Stanowisko w tym zakresie Sąd Rejonowy w sposób szczegółowy i logiczny uzasadnił. Wskazać zatem należy jedynie, że orzeczone kary jednostkowe oraz kara łączna, biorąc pod uwagę wysoki stopień szkodliwości społecznej czynu, który wiąże się z wartością skradzionego pojazdu, jawią się jako kary ze wszech miar sprawiedliwe. Niejednokrotnie samochody wartości skradzionego przez oskarżonego pojazdu stanowią efekt długotrwałej, ciężkiej pracy ich właścicieli, zaś na ich zakup przeznacza się życiowy dorobek. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, iż oskarżony podjął próbę ucieczki skradzionym pojazdem. Całokształt powyższych okoliczności świadczy więc o rażącym lekceważeniu przez T. M. obowiązującego porządku prawnego.

Zarówno kary jednostkowe pozbawienia wolności orzeczone za czyn z pkt. 1 oraz 2, jak i kara łączna pozbawienia wolności mieszczą się w granicach sądowego uznania i z całą pewnością nie powodują, że kara rozumiana jako całokształt kar i środków karnych jest niewspółmierna, tym bardziej w stopniu rażącym (art. 438 pkt. 4 k.p.k.), zwłaszcza w świetle zastosowania przez Sąd I instancji przy wymiarze kary łącznej zasady pełnej absorpcji.

Nie stwierdzając innych uchybień, które mogłyby mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku należało orzec jak w pkt. I sentencji niniejszego wyroku.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k., w tym o opłacie za II instancję na mocy art. 8 w zw. z art. 2 ust 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 ze zm), zaś o pozostałych kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze na podstawie art. 634 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k.