Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 966/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy w Częstochowie VII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Gałkowska

Protokolant: Justyna Szczap

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Częstochowa Północ w Częstochowie Zbigniewa Jelonka

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2019 r. sprawy

R. H. (1) syna A. i H. ur. (...) w C.

oskarżonego o czyn z art. 157 § 2 i 4 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego i obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie

z dnia 4 lipca 2019 r. , sygn. akt XVI K 126/19

orzeka:

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. K. – Kancelaria Adwokacka w C. kwotę 516,60 zł (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem wynagrodzenia za reprezentowanie z urzędu oskarżycielki posiłkowej K. D. (1) w postępowaniu odwoławczym, przy czym kwota ta obejmuje również należny podatek VAT;

3.  zwalnia oskarżonego oraz oskarżycielkę posiłkową od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, którymi obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VII Ka 966/19

UZASADNIENIE

R. H. (1) oskarżony o to, że w dniu 19 maja 2016 roku w C. we wspólnie zajmowanym lokalu przy ul. (...) poprzez uderzenia po głowie i popchnięcie na ścianę spowodował u swojej konkubiny K. D. (1) obrażenia ciała w postaci krwiaka przemijającego okolicy skroniowo-czołowej prawej oraz krwiaka okularowego oka prawego, które naruszyły czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, tj. o przestępstwo z art. 157 § 2 i § 4 k.k.

Wyrokiem z dnia 14 lipca 2019r. wydanym w sprawie sygn. akt XVI K 126/19 Sąd Rejonowy w Częstochowie:

1.  uznał oskarżonego R. H. (1) za winnego tego, że w dniu 19 maja 2016 roku w C. przy ul. (...) poprzez popchnięcie K. D. (1) nieumyślnie spowodował jej uderzenie w ścianę, na skutek czego doznała ona obrażeń ciała w postaci krwiaka przemijającego okolicy skroniowo-czołowej prawej oraz krwiaka okularowego oka prawego, które naruszyły czynności narządu ciała i spowodowały rozstrój zdrowia pokrzywdzonej trwający nie dłużej niż 7 dni, tj. uznaje go za winnego popełnienia czynu z art. 157 § 3 k.k. i za to na podstawie art. 157 § 3 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierza mu karę grzywny w wysokości 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych po 10 (dziesięć) złotych każda z nich,

2.  na mocy art. 46 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej K. D. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 500 (pięćset) złotych,

3.  na mocy art. 29 ustawy prawo o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. K. kwotę 588 (pięćset osiemdziesiąt osiem) złotych, powiększoną o należny podatek od towarów i usług tytułem zwrotu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżycielce posiłkowej K. D. (1) z urzędu;

4.  na mocy art. 627 k.p.k., art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 50 (pięćdziesiąt) złotych i obciąża go wydatkami do kwoty 200 ( dwustu) złotych, a na podstawie art. 624 § 1 kpk wydatkami w pozostałej części obciążył Skarb Państwa.

Apelacje od przedmiotowego wyroku wywiedli obrońca oskarżonego R. H. (1) oraz pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej K. D. (1).

Obrońca oskarżonego R. H. (1) przedmiotowy wyrok zaskarżył w całości na korzyść oskarżonego, zarzucając mu:

1.  obrazę przepisów prawa procesowego, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, a to art. 7 k.p.k. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dokonanie analizy materiału dowodowego w sposób wybiórczy, pominięcie istotnych okoliczności świadczących na korzyść oskarżonego, które wydarzyły się na moment przed odepchnięciem pokrzywdzonej, tj.

a)  agresywnego zachowania oskarżycielki i uderzenia oskarżonego w brzuch, braku logicznego rozumowania i bezzasadną odmowę dania wiary wyjaśnieniom R. H. (1) co do faktu, iż działał on w obronie koniecznej celem uchylenia się przed agresywnym zachowaniem pokrzywdzonej, w sytuacji gdy z obu sporządzonych w sprawie opinii biegłych jednoznacznie wynika, iż to pokrzywdzona sprowokowała oskarżonego nie tylko słownie, ale tez fizycznie, co doprowadziło do bezpodstawnego uznania oskarżonego za winnego zarzucanych mu czynów,

b)  przyjęcia i uznania za wiarygodne zeznań oskarżycielki posiłkowej w jakiejkolwiek części w sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że zeznania te są niewiarygodne i nie powinny być podstawą do ustalenia stanu faktycznego sprawy;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, a mający wpływ na treść orzeczenia poprzez niezastosowanie art. 25 k.k. i zanegowanie działania przez oskarżonego w warunkach obrony koniecznej, skutkiem czego było uznanie oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, mimo, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy tworzy logiczną i spójną całość pozwalającą na przyjęcie odmiennego stanowiska i uznanie oskarżonego za niewinnego zarzucanego mu czynu.

3.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 25 k.k. poprzez błędna jego wykładnię polegająca na przyjęciu, że możliwość obrony swoich praw przed bezprawnym zagrożeniem ich naruszenia uzależniona jest od właściwości fizycznych napastnika i broniącego się, a w szczególności, że obrona ta nie przysługuje, jeśli pomiędzy napastnikiem a broniącym się istnieje dysproporcja fizyczna na korzyść broniącego się

4.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 46 § 1 k.k. poprzez jego zastosowanie i zasądzenie na rzecz oskarżyciela posiłkowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w sytuacji, gdy do uszkodzenia jej ciała i rozstroju zdrowia doszło na skutek zawinionego przez nią działania, a zachowanie pokrzywdzonej przemawia za tym, iż nie powinno przysługiwać jej zadośćuczynienie.

W oparciu o powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu na podstawie art. 25 k.k. oraz zasądzenie od oskarżycielki posiłkowej na rzecz oskarżonego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów obrony udzielonej z wyboru.

Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej K. D. (1) zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o wymiarze kary tj. pkt 1 wyroku oraz zadośćuczynienia tj. pkt 2 wyroku i zarzucił mu:

1.  rażącą niewspółmierność wymierzonej kary w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości oraz winy, wynikająca z orzeczenia zbyt wysokiej kary, co powoduje, że kara ta nie spełnia swej funkcji w zakresie prewencji indywidualnej i ogólnej oraz nie zaspokaja społecznego poczucia sprawiedliwości;

2.  rażącą niewspółmierność orzeczonego zadośćuczynienia, które nie zrekompensuje oskarżycielce posiłkowej bólu i cierpnie na skutek czynu oskarżonego.

W konsekwencji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu 1 poprzez orzeczenie wobec oskarżonego R. H. (1) kary surowszej oraz zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu 2 poprzez zasądzenie od oskarżonego R. H. (1) na rzecz pokrzywdzonej K. D. (1) tytułem częściowego zadośćuczynienia kwotę 1000 złotych, nadto przyznanie obrońcy za pomoc prawną udzieloną z urzędu w niniejszej sprawie w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Zarówno apelacja obrońcy oskarżonego, jak i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej nie zasługują na uwzględnienie. Zawarte w nich argumenty nie były w stanie wzruszyć prawidłowego rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w Częstochowie w niniejszej sprawie.

Przechodząc do analizy treści środka odwoławczego złożonego przez obrońcę oskarżonego w pierwszej kolejności należy stwierdzić, że wbrew zarzutom apelacji, Sąd Rejonowy dokonał właściwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego kierując się dyrektywami wskazanymi w art. 4 i 7 k.p.k. Ocena ta jest obiektywna, logiczna, zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz mieści się w granicach swobody Sądu, lecz nie można jej przypisać cech dowolności. Sąd Rejonowy zgromadził pełny materiał dowodowy, przeprowadził wszystkie niezbędne dowody, a podstawą wyroku zgodnie z treścią art. 410 k.p.k. był całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. W niniejszej sprawie nie zaistniały również tego rodzaju wątpliwości, które należałoby rozstrzygać w myśl art. 5 § 2 k.p.k. Nie sposób zatem uznać, że Sąd Rejonowy naruszył przepisy proceduralne wskazane przez apelującego w zakresie oceny dowodów. Dogłębna, wszechstronna i całościowa analiza całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego w sposób jednoznaczny potwierdza prawidłowość dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń. Swoje stanowisko Sąd Rejonowy w sposób przekonujący uzasadnił zgodnie z wymogami opisanymi w art. 424 k.p.k., zatem brak było podstaw do wzruszenia rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego.

Podkreślenia na wstępie wymaga, że Sąd Okręgowy w pełni podziela dokonaną przez Sąd I instancji ocenę zachowania oskarżonego, jako wypełniającego znamiona przestępstwa z art. 157 § 3 k.k. Sąd Okręgowy dokonując analizy akt niniejszej sprawy uznał, że w świetle prawidłowo zgromadzonego i następnie należycie ocenionego przez Sąd Rejonowy materiału dowodowego brak jest jakichkolwiek wątpliwości, że oskarżony R. H. (1) w dniu 19 maja 2016 roku w C. przy ul. (...) poprzez popchnięcie K. D. (1) nieumyślnie spowodował jej uderzenie w ścianę, na skutek czego doznała ona obrażeń ciała w postaci krwiaka przemijającego okolicy skroniowo-czołowej prawej oraz krwiaka okularowego oka prawego, które naruszyły czynności narządu ciała i spowodowały rozstrój zdrowia pokrzywdzonej trwający nie dłużej niż 7 dni. Dla rekonstrukcji przebiegu tego zdarzenia najistotniejszymi dowodami były tak częściowe zeznania pokrzywdzonej , jak i częściowe wyjaśnienia oskarżonego. Sąd Rejonowy dokładnie przeanalizował wyjaśnienia oskarżonego oraz zeznania pokrzywdzonej, którzy prezentowali dwie odmienne wersje wydarzenia, w których każdy z nich próbował umniejszyć swoją winę i biorąc pod uwagę cały zgromadzony materiał dowodowy słusznie przyjął, że wiarygodny jest przebieg zdarzenia przedstawiony w pierwszych wyjaśnieniach oskarżonego bowiem opisał on przedmiotowe zajście w niewielkim odstępie czasowym od zaistnienia zdarzenia w sposób spontaniczny, spójny i logiczny. I tak przekonująca jest ocena Sądu meriti jako zasługujących na uwzględnienie wyjaśnień oskarżonego złożonych w postępowaniu przygotowawczym w zakresie w jakim wskazał na wzajemny charakter kłótni i przyznał, że popchnął K. D. na ścianę w sytuacji gdy ta stanęła na korytarzu i wymachiwała rękami, przy czym brak jest elementów świadczących o działaniu oskarżonego w warunkach obrony koniecznej, albowiem tego rodzaju działanie nie wynika nawet z pierwszych wyjaśnień złożonych przez oskarżonego w sprawie. Wyjaśnienia oskarżonego w ich istotnej części stały się słusznie podstawą dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych tym bardziej, że korespondowały z zeznaniami pokrzywdzonej, która w toku całego postępowania konsekwentnie w sposób drobiazgowy opisywała zachowanie oskarżonego i okoliczności doznania urazu. Ponadto, potwierdzeniem tego jest załączona do akty sprawy dokumentacja medyczna oraz opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej. Brak jest zatem podstaw do zakwestionowania kategorycznych zeznań pokrzywdzonej w zakresie w jakim wskazuje ona na oskarżonego, jako sprawcę obrażeń jej ciała. Przy czym należy wskazać, że Sąd meriti oceniając zeznania pokrzywdzonej miał na uwadze ocenę stanu psychicznego i zachowania K. D. dokonaną przez biegłego psychologa S. K.. Zgodnie z tym Sąd nie dał pokrzywdzonej wiary co do wszystkich z przedstawionych przez nią okoliczności. Przeciwnie wskazał, w jakim zakresie zeznania pokrzywdzonej zasługują na przymiot wiarygodności i dlaczego, Równie wnikliwie zostały ocenione zresztą wyjaśnienia oskarżonego. Istotnie pokrzywdzona w swych zeznaniach starała się przedstawiać swoją osobę w jak najkorzystniejszym świetle w sytuacji, gdy nie pozostawała obojętna na zaczepki partnera. Na tę okoliczność zwrócił zresztą uwagę Sąd Pierwszej Instancji i przyznał jej istotne znaczenie przy wymiarze rodzaju i wysokości kary orzeczonej wobec oskarżonego. Ostatecznie, w ocenie Sądu odwoławczego, przeprowadzona przez Sąd Rejonowy analiza wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań pokrzywdzonej nie budzi wątpliwości bowiem uwzględnia zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy i doświadczenie życiowe, co pozwoliło Sądowi I instancji na ustalenie rzeczywistego przebiegu zdarzenia i ostatecznie doprowadziło do zasadnego przypisania oskarżonemu R. H. (1) zarzucanego mu czynu z art. 157 § 3 k.k.

Oczywiście niesłuszny jest także podnoszony przez skarżącego zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Brak jest podstaw do przyjęcia, by w sprawie zachodziły niedające usunąć się wątpliwości i by wątpliwości te zostały przez Sąd Rejonowy rozstrzygnięte na niekorzyść oskarżonego. Uznanie za wiarygodne dowodów przemawiających za tezą oskarżenia, poprzedzone rzetelną i zgodną z zasadami logicznego rozumowania oceną dowodów, jak miało to miejsce w realiach niniejszej sprawy, wyklucza zastosowanie art. 5 § 2 k.p.k. Należy zauważyć, że zasada in dubio pro reo, tj. zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść osoby oskarżonej, zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego, ma zastosowanie tylko wtedy, gdy pomimo przeprowadzenia wszystkich dostępnych dowodów, pozostają w sprawie w dalszym ciągu niewyjaśnione okoliczności. Ponadto, co ważniejsze, wątpliwości o jakich mowa w art. 5 § 2 k.p.k. to wątpliwości istniejące po stronie Sądu orzekającego, a nie strony procesowej. Dlatego też dla oceny, czy nie został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są miarodajne wątpliwości, zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie Sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść obwinionego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć.

Nie zasługują na uwzględnienie także zarzuty skarżącego sprowadzające się do niezastosowania przez Sąd orzekający kontratypu obrony koniecznej z art. 25 § 1 k.k. Całkowicie niezasadnie próbuje wykazywać w apelacji obrońca, że to pokrzywdzona zaatakowała oskarżonego, a oskarżony działał w obronie koniecznej przed fizycznym atakiem pokrzywdzonej, zaś stwierdzone u K. D. obrażenia wynikały z odparcia bezprawnego i bezpośredniego zamachu na zdrowie oskarżonego. Niewątpliwie aby zachowanie oskarżonego można byłoby rozważać jako podjęte w warunkach obrony koniecznej, przewidzianej w art. 25 § 1 k.k., to z jego wyjaśnień powinna wynikać świadomość zamachu i wola obrony. Tymczasem w niniejszej sprawie z pierwszych spontanicznych wyjaśnień oskarżonego, którym Sąd meriti słusznie dał wiarę, by pokrzywdzona podjęła bezpośredni zamach na osobę oskarżonego, ani też by działanie oskarżonego ukierunkowane było na obronę przed pokrzywdzoną. Trafna jest konkluzja Sądu I instancji, że oskarżony wskazując na to, że popchnął K. D. bardziej starał się usprawiedliwić swoje zachowanie, przedstawiając je jako reakcję na zaczepki ze strony pokrzywdzonej, jednocześnie nie wskazując aby ta zadawała mu ciosy czy też zamierzała użyć siły fizycznej wobec jego osoby. Ponadto, jak słusznie wyeksponowano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, przyjęcie kontratypu obrony koniecznej co do zachowanie R. H. poddaje samo zachowanie oskarżonego podjęte bezpośrednio po zajściu, m.in.. propozycja ugodowego załatwienia sporu. Dodatkowo w świetle tych okoliczności nie można uznać, aby oskarżony działał w obronie przed bezpośrednim zamachem ze strony pokrzywdzonej.

Sąd Okręgowy podziela także stanowisko Sądu I instancji w zakresie orzeczenia obowiązku zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz oskarżycielki posiłkowej. Istota tego środka opiera się na założeniu, że jednym z celów procesu karnego jest rozwiązanie konfliktu pomiędzy sprawcą a pokrzywdzonym, a sposobem rozwiązania lub złagodzenia tego konfliktu jest m.in. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Ustalenie zadośćuczynienia zasądzonego na podstawie art. 46 § 1 k.k. za doznaną krzywdę leży w gestii uznania sędziowskiego i zależy od konkretnych okoliczności sprawy oraz osoby oskarżonego i pokrzywdzonego. W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w prawidłowy sposób określił wysokość zadośćuczynienia, które orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej. Wskazał powody, dla których uznał taką, a nie inną kwotę za adekwatną i do wagi cierpień doznanych przez pokrzywdzoną. Sąd metiri miał na uwadze rozmiar cierpienia pokrzywdzonej, ból, strach, ale także uwzględnił jej aktywny udział w przedmiotowym zdarzeniu. Zatem wyrok w tej części nie może ulec zmianie zgodnie z żądaniem pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej gdyż wówczas zasadzone zadośćuczynienie byłoby zbyt wygórowane.

Poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, także w zakresie okoliczności determinujących wymiar kary, są trafne, przekonywujące i w pełni zasługują na akceptację Sądu odwoławczego. Sąd meriti prawidłowo bowiem dostrzegł i ocenił wszystkie wpływające na wymiar kary okoliczności, a w tym okoliczności związane bezpośrednio z popełnionym przestępstwem, jego tłem i motywacją sprawcy oraz jego rolą w procederze. Orzeczona kara jest karą sprawiedliwą, odpowiednią w stosunku do wagi popełnionego czynu, jego charakteru oraz stopnia jego społecznej szkodliwości. Z drugiej strony, nie pomija też ujawnionych w sprawie okoliczności łagodzących. Sąd Okręgowy nie dopatruje się w karze orzeczonej wobec oskarżonego R. H. cech rażącej surowości, co mogłoby uzasadniać dokonanie zmian wymierzonej mu kary.

Reasumując, zaskarżony wyrok na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. należało utrzymać w mocy. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., zwalniając oskarżonego oraz oskarżycielkę posiłkową od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa. Ponadto, Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. K. Kancelaria Adwokacka w C. tytułem wynagrodzenia za reprezentowanie z urzędu oskarżycielki posiłkowej K. D. (1) w postępowaniu odwoławczym wynagrodzenie w kwocie 516,60 zł przy czym kwota ta obejmuje również należny podatek VAT, stosownie do art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze w zw. z § 17 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.