Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 262/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23/10/2019 r.

Sąd Rejonowy w Chełmnie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia Agnieszka Knade - Plaskacz

Protokolant - sekr. sądowy K. S.

przy udziale Prokuratora - -------

po rozpoznaniu w dniu 23/10/2019 r.

sprawy:

A. B.,

syna S. i T. z d. K.,

ur. (...) w C.

oskarżonego o to, że:

w okresie do 20 stycznia 2018 roku do 21 sierpnia 2018 roku w C. uchylał się od płacenia rat alimentacyjnych zasądzonych na podstawie wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w (...) z dnia 12 marca 2009 roku w sprawie III RC 38/09 w kwocie 300 zł miesięcznie na rzecz S. B., przez co naraził go na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, a powstała wskutek tego zaległość stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych,

tj. o przestępstwo z art. 209§ 1 a kk

orzeka:

I.  uznaje oskarżonego A. B. za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, to jest występku z art. 209 § 1a k.k., i za to na podstawie art. 209 § 1a k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) miesiąca pozbawienia wolności,

II.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w (...) na rzecz obrońcy adw. Z. Ś. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście 60/100) złotych brutto tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu

III.  zwalnia oskarżonego od opłaty sądowej i kosztów postępowania, którymi obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 262/19

UZASADNIENIE

Sąd ograniczył sporządzenie uzasadnienia do rozstrzygnięcia o karze w myśl art. 423 § 1a k.p.k.

Sąd uznając oskarżonego A. B. za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, to jest występku z art. 209 § 1a k.k, na mocy art. 209 § 1a kk wymierzył mu karę mając na względzie dyrektywy jej wymiaru określone w art. 53 k.k..

Sąd uwzględnił okoliczności obciążające: w szczególności motywację (zamiar bezpośredni) i sposób życia przed popełnieniem przestępstwa (oskarżony był już karany za przestępstwo niealimentacji). Sąd miał także na względzie okoliczności łagodzące, w tym właściwości i warunki osobiste sprawcy (wykształcenie podstawowe, brak majątku, zobowiązania finansowe wynikające z wcześniejszych orzeczeń – świadczenia na rzecz (...) oraz zadłużenie komornicze związane z niealimentacją) oraz okres niealimentacji, który wynosił 8 miesięcy . Nie bez znaczenia na etapie wymiaru kary było także i to, iż oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Przepis art. 209 § 1a k.k. przewiduje trzy rodzaje kar: grzywny, ograniczenia wolności oraz pozbawienia wolności w wymiarze od 1 miesiąca do 2 lat. Sąd uznał, że karą adekwatną do wagi popełnionego czynu i wysokiego stopnia jego społecznej szkodliwości, będzie kara 1 miesiąca pozbawienia wolności. Wybierając rodzaj orzeczonej kary Sąd miał na uwadze, iż wobec sprawcy przestępstwa niealimentacji zasadniczo należy w pierwszej kolejności rozważyć stosowanie kary wolnościowej, pozwalającej na regulowanie zobowiązań alimentacyjnych. W wypadku oskarżonego nie było jednak celowe orzeczenie takiej kary ze względu na to, że obecnie odbywa on karę pozbawienia wolności. Zwrócić należy też uwagę na to, że w trakcie odbywania tej kary oskarżony wykonuje prace dorywcze pozwalające mu na częściowe regulowanie zobowiązań.

Wysokość kary, choć mieści się w dolnych granicach zagrożenia, w ocenie Sądu jest adekwatna do stopnia zawinienia oraz do długości okresu niealimentacji. Należy mieć bowiem na względzie to, że kara pozbawienia wolności jest z katalogu kar przewidzianych w art. 209§1a k.k. najbardziej dolegliwą dla sprawny. Ponadto po opuszczeniu zakładu karnego powinien on jak najszybciej podjąć legalne zatrudnienie i realizować nałożone na niego obowiązki.

Mając na względzie, że oskarżony odbywa karę pozbawienia wolności w innej sprawie, nie ma majątku, ma natomiast duże zadłużenie oraz mając na względzie priorytetowy charakter ciążącego na nim obowiązku zapłaty zaległych i bieżących świadczeń alimentacyjnych Sąd na podstawie art. art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego w całości od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych.

07.11.2019 r

SSR Agnieszka Knade-Plaskacz