Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 66/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Przemysław Majkowski

Protokolant : staż. Agnieszka Sobolczyk

po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2019 r. w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniej A. F. w imieniu której występuje przedstawicielka ustawowa I. F.

przeciwko (...) SA z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę

1.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powódki A. F. tytułem zadośćuczynienia kwotę 150.000,00 ( sto pięćdziesiąt tysięcy ) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 90.000,00 ( dziewięćdziesiąt tysięcy ) zł od dnia 16 maja 2017r.,

- od kwoty 60.000,00 ( sześćdziesiąt tysięcy) zł od dnia 11 kwietnia 2018 r., wszystkie do dnia zapłaty,

2.  zasądza od (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powódki A. F. tytułem odszkodowania za zwrot poniesionych kosztów opieki osób trzecich kwotę 7.380,00 ( siedem tysięcy trzysta osiemdziesiąt ) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 2.400,00 ( dwa tysiące czterysta ) zł od dnia 16 maja 2017r.,

- od kwoty 4.980,00 ( cztery tysiące dziewięćset osiemdziesiąt) zł od dnia 11 kwietnia 2018 r., wszystkie do dnia zapłaty,

3.  zasądza od (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powódki A. F. tytułem odszkodowania za zwrot poniesionych kosztów dojazdów do placówek medycznych kwotę 17.348,53 ( siedemnaście tysięcy trzysta czterdzieści osiem 53/100) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 2.500,00 ( dwa tysiące pięćset ) zł od dnia 27 września 2017r.,

- od kwoty 8.998,53 ( osiem tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt osiem ) zł od dnia 11 kwietnia 2018 r., wszystkie do dnia zapłaty,

4.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powódki A. F. tytułem comiesięcznej renty kwotę 1.615,00 ( jeden tysiąc sześćset piętnaście ) zł płatną z góry do dnia 10 – ego każdego miesiąca począwszy od dnia 1 marca 2018 r. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia w terminie płatności którejkolwiek z rat,

5.  wobec cofnięcia pozwu umarza postępowanie w części dotyczącej zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 90.000,00 ( dziewięćdziesiąt tysięcy) zł oraz odszkodowania za zwrot poniesionych kosztów rehabilitacji w kwocie 29.610,00 ( dwadzieścia dziewięć tysięcy sześćset dziesięć) zł,

6.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

7.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 8.000,00 ( osiem tysięcy) zł tytułem części opłaty sądowej, od której strona powodowa była zwolniona oraz kwotę 1.280,28 ( jeden tysiąc dwieście osiemdziesiąt 28/100) zł tytułem zwrotu części wydatków w sprawie poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa,

8.  koszty zastępstwa prawnego pomiędzy stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt I C 66/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 26 lutego 2018 roku pełnomocnik małoletniej powódki A. F. wystąpił z powództwem przeciwko (...) S.A. w W. o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę. W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik powódki wskazał, że na dochodzone pozwem kwoty składają się zadośćuczynienie na rzecz powódki w związku z amputacją lewej ręki i związany z tym szok pourazowy, odszkodowanie za poniesione przez powódkę koszty leczenia, rehabilitacji, opieki osób trzecich oraz renta z tytułu zwiększonych potrzeb.

Pozwany Zakład, w odpowiedzi na pozew wniósł, o oddalenie powództwa. Uzasadniając swoje stanowisko strona pozwana, nie kwestionując swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia, podniosła, że małoletnia chodzi do przedszkola gdzie prawidłowo funkcjonuje, a z racji wieku i tak wymagałaby opieki osób dorosłych, nadto zaadaptowała się do używania protezy co w dużym stopniu ułatwia jej codzienne funkcjonowanie.

Pismem procesowym złożonym do akt sprawy w dniu 27 kwietnia 2018 r. pełnomocnik powódki ograniczył żądania pozwu, wobec częściowego ich zaspokojenia przez stronę pozwaną, częściowo cofając pozew i zrzekając się roszczenia, wnosząc o zasądzenie na rzecz powódki zadośćuczynienia w kwocie 350.000,00 zł miesięcznie, odszkodowania w kwocie 11.498,53 zł za zwrot poniesionych kosztów dojazdu do placówek medycznych, odszkodowania za zwrot poniesionych przez powódkę kosztów leczenia w kwocie 213,18 zł, odszkodowania za zwrot poniesionych kosztów opieki osób trzecich w wysokości 18.108,00 zł oraz renty z tytułu zwiększonych potrzeb w kwocie 1.975,67 zł począwszy do dnia 1 marca 2018 r. W treści pisma zostały także opisane żądane odsetki z podaniem kwot i terminów od jakich są dochodzone.

Pismem procesowym złożonym do akt sprawy w dniu 18 października 2019 r. pełnomocnik powódki rozszerzył powództwo w zakresie poniesionych kosztów dojazdu do placówek medycznych.

Sąd Okręgowy ustalił co następuje:

W dniu 24 lipca 2016 roku powódka miała dwa lata i pozostawała pod opieką dziadka S. K. (1). Dziadek był z wnuczką w gospodarstwie rolnym w W.. S. K. (1) wykonywał pracę w gospodarstwie polegającą na zrzucaniu zboża z przyczepy ciągnikowej. S. K. posadził małoletnią na przyczepie i zrzucał zboże ręcznie przy użyciu łopaty. By przyspieszyć tę czynność S. K. użył urządzenia mechanicznego zasysającego zboże. Po włączeniu tej maszyny małoletnia dalej była na przyczepie pozostawiona sama bez opieki. W pewnym momencie dziecko włożyło lewą rękę do maszyny co skutkowało urazem ręki i koniecznością jej amputacji na wysokości ½ ramienia lewego.

( bezsporne)

Małoletnia powódka ma obecnie 6 lat i od urodzenia jest osobą leworęczną.

( bezsporne)

Małoletnia aktualnie dalej mieszka z rodzicami w W., którzy prowadzą gospodarstwo rolne. Od września 2017 r. uczęszcza do przedszkola gdzie przebywa przez 4 godziny od godziny 9.00 do godziny 13.00. Następnie jest zabierana przez matkę do domu. Powódka korzysta z protezy lewej ręki zakupionej przez pozwanego. Proteza wymaga zakładania 2 razy dziennie co zajmuje matce powódki po pół godziny na jedno założenie. Matka powódki rehabilituje dziewczynkę w domu, wykonując z nią różne ćwiczenia przez 1 godzine dziennie. Ćwiczenia obejmują obie ręce dziewczynki: prawą aby się nauczyła z niej korzystać, a lewą aby nie doszło do zwyrodnień oraz zaniku mięśni. Opiekę nad małoletnią w zakresie urazu odniesionego w wypadku sprawuje tylko matka. Do pielęgnacji protezy wymagane są różne środki chemiczne zapewniane nieodpłatnie przez dystrybutora protezy. Pozwany wypłacił na rzecz powódki kwotę 11.000,00 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych. Pozwany pokrył także koszty konserwacji protezy w specjalistycznym zakładzie w P.. Powódka samodzielnie spożywa posiłki i załatwia potrzeby fizjologiczne. Uczestniczy we wszystkich zajęciach tak jak inne dzieci w przedszkolu. W celu usprawnienia ręki w przedszkolu nauczyciele wprowadzają jej dodatkowe zajęcia i ćwiczenia.

( dowód: zeznania matki powódki I. F. protokół rozprawy i jej nagranie k. 216, 216v., 00; 03:08 – 00;40:41, k. 375 v. 00: 10: 54)

Przed wytoczeniem powództwa pełnomocnik powódki wystąpił do pozwanego zakładu o wypłatę zadośćuczynienia, zwrotu kosztów opieki, protezy i dojazdów. W trakcie likwidacji szkody jeszcze przed wytoczeniem powództwa pozwany wypłacił na rzecz powódki kwotę 160.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz pokrył koszty protezy w wysokości 89.243,91 zł.

( bezsporne)

Po wytoczeniu powództwa pozwany częściowo zaspokoił żądania strony powodowej wypłacając na rzecz powódki kwotę 90.000,00 tytułem dalszego zadośćuczynienia oraz kwotę 29.610,00 zł tytlem zwrotu kosztow rehabilitacji powódki.

( bezsporne)

W toku prowadzonego postępowania sąd przeprowadził dowody z opinii biegłych różnych specjalności.

Powołany przez Sąd biegły sądowy ortopeda-traumatolog ustalił, że w wyniku wypadku i odniesionego urazu powódka doznała uszczerbku na zdrowiu w wysokości 65 %. Obrażenia powódki wiązały się ze znacznymi dolegliwościami i cierpieniem. W 10 stopniowej skali VAS osiągnęły one maksymalny zakres w chwili zdarzenia i mogły się utrzymywać w takim natężeniu przez okres kilku dni, a następnie miały tendencję malejącą, jednak ich uciążliwość była znaczna przez okres jednego miesiąca od wypadku i kształtowała się pod koniec tego okresu na poziomie 4-5 stopni tej skali. Aktualnie powódka może odczuwać bóle fantomowe o okresowym występowaniu. W opinii biegłego aktualnie powódka nie wymaga leczenia ortopedyczno – traumatologicznego, nie wymaga także leczenia farmakologicznego. W dalszej części opinii biegły podniósł, że z racji urazu powódka będzie odczuwać jego skutki do końca życia, a amputacja lewej reki upośledza ją w zakresie czynności steromanualnych. W opinii biegłego w pełni uzasadnione jest korzystanie przez powódkę z protezy gdyż zapewnia jej pewną pomoc chwytną lewej kończyny oraz równoważy symetryczny nacisk na narząd osiowy tj. kręgosłup. Biegły wskazał także, że powódka w okresie pourazowym wymagała opieki osob trzecich przez okres 2 miesięcy po wypadku przez 2 godziny na dobę. W opinii biegłego po tym okresie taka opieka była potrzebna w zakresie zakładania protezy i faktem, że dziecko stało się jednoręczne.

(dowód: opinia biegłego ortopedy -traumatologa k. 279 - 281).

Powołany przez Sąd biegły sądowy z zakresu rehabilitacji medycznej ustalił, że w wyniku wypadku powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu. Powódka będzie odczuwała skutki wypadku do końca życia. W opinii biegłego powódka ma prawidłowo wygojony kikut i rehabilitacja powódki związana z wypadkiem jest zakończona. Konieczne jest natomiast usprawnianie powódki służące opanowaniu obsługi i zakładaniu kolejnych protez. Biegły wskazał także, że powódka będzie wymagała dalszego leczenia w pracowni zaopatrzenia ortopedycznego.

(dowód: opinia biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej k. 299 -305 ).

Powołana przez Sąd biegła sądowa z zakresu psychologii ustaliła, że małoletnia powódka chętnie chodzi do przedszkola, dobrze sobie radzi z wymaganiami programowymi. Chętnie się bawi z dziećmi, uczestniczy w zajęciach grupowych, jeździ na wycieczki. Do tej pory nikt nie dokuczał powódce, ani nie zwracał uwagi na to, że ma protezę lewej ręki. W ocenie bieglej powódka przejawia dobrą adaptację do swojej aktualnej sytuacji zdrowotnej zarówno w sferze ruchowej jak i emocjonalno – społecznej. Podobnie jak przed wypadkiem jest dzieckiem otwartym, energicznym i spokojnym. Nie ma problemów w nawiązywaniu kontaktów z osobami obcymi w nowych miejscach jak i z rówieśnikami. Biegła zwróciła jednak uwagę, że w związku z dorastaniem mogą się pojawić u powódki problemy emocjonalne bowiem dla dziewcząt ważnym aspektem podlegającym samoocenie jest atrakcyjność fizyczna. Zdaniem biegłej tutaj mogą pojawić się problemy gdyż powódka może boleśnie odczuwać swoją inność z uwagi na ułomność fizyczną i może to być przyczyną niskiej samooceny i poczucia własnej wartości. Biegła podniosła także, że w zakresie opieki osób trzecich małoletnia powódka nie wymaga więcej uwagi niż dziecko zdrowe w jej wieku po za tym co wynika z konieczności obsługi protezy.

Ustalając stan faktyczny w sprawie Sąd oparł się na dokumentach przedłożonych przez stronę powodową w postaci: dokumentacji z leczenia powódki złożone do akt sprawy, które to dokumenty były bezsporne pomiędzy stronami. Podstawą ustaleń faktycznych były także opinie biegłych: ortopedy-traumatologa oraz specjalisty z zakresu rehabilitacji medycznej oraz biegłego psychologa, a także zeznania przedstawicielki ustawowej małoletniej. Relację I. F. Sąd uznał w całości za wiarygodną, w szczególności w kwestii opisu funkcjonowania powódki, sprawowanej nad nią opieki, dolegliwości bólowych i cierpień. Odnośnie dolegliwości bólowych należy mieć przy tym na względzie to, że ból jest indywidualnie odczuwany przez każdego człowieka i stopień jego nasilenia mógł zostać ustalony, w niniejszej sprawie, jedynie na podstawie opinii biegłych, co pozwoliło w sposób przybliżony określić okres ich występowania oraz intensywność.

Skutki wypadku jakiemu uległa A. F., procentowy uszczerbek na zdrowiu, trwałość tych skutków oraz możliwość ich ustąpienia zostały ustalone na podstawie opinii biegłych sądowych ortopedy-traumatologa oraz rehabilitanta. Skutki w zakresie funkcjonowania społeczno emocjonalnego powódki i wpływu wypadku na jej dalsze życie zostały ustalone w oparciu o opinię bieglej z zakresu psychologii. Opinie sporządzone przez biegłych Sąd uznał za wiarygodne, albowiem są jasne, wewnętrznie niesprzeczne oraz naukowo i logicznie uzasadnione. Treść tych opinii oparta została na badaniu powódki i jej dokumentacji medycznej, przy czym sporządzono je z uwzględnieniem zasad fachowej wiedzy i doświadczenia. Biegli wyjątkowo szczegółowo i obszernie opisali stan zdrowia powódki zarówno ten po wypadku, jak i obecny, bazując przy tym na szerokiej dokumentacji medycznej A. F., a nadto we wnioskach wynikających z jej badań, ustalając procentowy uszczerbek na zdrowiu oraz charakter obrażeń powódki uwzględnili również swoje wieloletnie doświadczenie. Nie dostrzeżono przy tym żadnych czynników osłabiających zaufanie do wiedzy biegłych i ich bezstronności, ani żadnych ważnych powodów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innych biegłych.

Sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej rolników pozwanym zakładzie.

(bezsporne)

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Stosownie do treści art. 327 1§ 2 k.p.c. po nowelizacji w brzmieniu obowiązującym od dnia 7 listopada 2019r. wyroku sporządza się w sposób zwięzły. Zważywszy na treść tego przepisu i mając na względzie, że pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności skrótowo tylko należy podnieść, że źródłem odpowiedzialności strony pozwanej jest ustawa z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124 z 2003 r. poz. 1152 ze zm..) oraz właściwe normy kodeksu cywilnego. Art. 50 cytowanej ustawy stanowi, że z ubezpieczenia OC rolników przysługuje odszkodowanie, jeżeli rolnik, osoba pozostająca z nim we wspólnym gospodarstwie domowym lub osoba pracująca w jego gospodarstwie rolnym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z posiadaniem przez rolnika tego gospodarstwa rolnego szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego OC obejmuje odpowiedzialność za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków (art. 9 ubezp.obow.u.). Ubezpieczeniem OC rolników objęta jest odpowiedzialność cywilna rolnika oraz każdej osoby, która pracując w gospodarstwie rolnym w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę w związku z posiadaniem przez rolnika tego gospodarstwa rolnego.

Małoletnia powódka pozostawała w dniu wypadku pod opieka dziadka – rolnika wykonującego w chwili wypadku prace bezpośrednio związane z prowadzonym gospodarstwem rolnym. W chwili wypadku A. F. miała jedynie 2,5 roku, a zgodnie z art. 426 k.c. małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę zatem jako poszkodowana, z mocy prawa nie ponosi odpowiedzialności, dlatego należy ją przypisać S. K. (1), a w konsekwencji pozwanemu ponoszącemu za niego odpowiedzialność w zakresie OC.

Mając na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, należy stwierdzić, że u powódki nastąpiło uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, który uprawnia ją do żądania od pozwanego zakładu ubezpieczeń zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - w myśl art. 445 § 1 k.c. Przepis art. 445 § 1 k.c. stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową) ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi ( por. wyrok SN z dnia 4 lipca 1969 roku, I PR 178/69, OSNCP 1970, Nr 4, poz. 71). Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia - te już doznane i te mogące powstać w przyszłości. Powinno ono być zatem przyznaną jednorazowo rekompensatą za całą krzywdę.

Nie budzi wątpliwości, że szkoda jakiej doznała powódka w wyniku wypadku jest duża. Po zdarzeniu powódka stała się inwalidką z amputowaną lewa ręką. Obecnie zachowuje aktywność właściwą dla dzieci w jej wieku, ale jest rzeczą oczywistą, że w przyszłości będzie musiała zrezygnować np. z różnych form sportów zespołowych, rodzajów ubrań, niektórych zawodów itp. z uwagi na brak jednej ręki. Z opinii powołanych w sprawie biegłych wynika, że stopień trwałego uszczerbku zdrowia powódki jest znaczny. Biegły z dziedziny ortopedii-traumatologii określił go aż na 65 %,. Trudno jest dokładnie ocenić rozmiar cierpień powódki z uwagi na jej bardzo młody wiek i z uwagi na subiektywność odczuwania bólu fizycznego i psychicznego, ale biorąc pod uwagę charakteru urazu, długość leczenia, uznać należy że był on wysoki. Zauważyć również trzeba, że kolejne wizyty u specjalistów związane z przymierzaniem protezy, stała dbałość o protezę, jej zakładanie, dbałość o kikut i stosowania się do zaleceń lekarskich w zakresie protezy same w sobie również stanowić będą dolegliwość negatywnie odczuwaną przez powódkę. Powyżej zostały wymienione tylko najistotniejsze przejawy cierpień powódki, ale występują także inne, wymienione w opiniach powołanych w sprawie biegłych. Poza tym zapewne zaistnieją również dalsze dolegliwości, nieuchwytne dla osób postronnych takie jak np. sfera życia emocjonalnego związanego z rozwojem psychicznym i fizycznym i kwestia postrzegania samej siebie i porównywania do zdrowych fizycznie rówieśników. Dlatego też, w ocenie Sądu, kwota 250.000,00 złotych zadośćuczynienia wypłaconego przez pozwany zakład jest zbyt niska. Nie jest to mała suma, ale w realiach niniejszej sprawy zdecydowanie niewystarczająca. Zdaniem Sądu, należne powódce zadośćuczynienie winno wynosić 400.000,00 złotych, ponieważ uwzględnia ono wysoki stopień cierpień fizycznych i trwałe kalectwo, a więc rozmiar doznanej krzywdy i związany z tym czas trwania cierpień, który ma charakter trwały. Rokowania co do stanu zdrowia fizycznego powódki są wprawdzie w ocenie opiniujących biegłych pomyślne, ale oczywistym jest, że powódce ręka – wiodąca w jej przypadku - już nie odrośnie, a uraz odniesiony wskutek wypadku oraz jego następstwa powodują, że powódka już nigdy nie będzie mogła korzystać ze wszystkich form aktywności zawodowej i fizycznej. Zatem zaistniały wypadek w dużej mierze przekreślił szanse powódki na normalne życie w przyszłości. Proteza może podnieść jedynie jakość życia powódki, ale nie zastąpi jej zdrowej ręki, a dolegliwości wynikające z korzystania z protezy związane z jej stałym zakładaniem i zdejmowaniem, stosowaniem specjalnych preparatów, wizytami u specjalistów wymienianiem protezy, niemożnością noszenia pewnych rodzajów ubrań damskich odkrywających całe ręce na zawsze zmieniły życie powódki. Zważywszy, że pozwany przed procesem, w toku likwidacji szkody, wypłacił powódce kwotę 250.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia należne powódce zadośćuczynienie w kwocie 400.000,00 zł należało pomniejszyć o wypłaconą sumę co w efekcie dało zasądzoną wyrokiem kwotę 150.000,00 złotych. Suma zasądzonych 150.000,00 złotych stanowi ekonomicznie odczuwalną wartość. Sąd przyznając łącznie z sumą wcześniej wypłaconą kwotę o 200.000,00 złotych niższą od żądanej kierował się przede wszystkim tym, że wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierna w porównaniu z istniejącymi stosunkami majątkowymi społeczeństwa. W szczególności nie może być od nich oderwana, ponieważ w przeciwnym razie kwoty zasądzone jako zadośćuczynienie nabrałyby cech dowolności. Podsumowując, zasądzona suma 150.000,00 złotych jako zadośćuczynienie z jednej strony uwzględnia wysoki stopień krzywdy powódki i dlatego nie może być uznana jako nadmierna. Z drugiej strony nie pomija panujących stosunków majątkowych, przez co jest utrzymana w rozsądnych granicach. Z uwagi na powyższe rozważania, powództwo dotyczące zadośćuczynienia w pozostałym zakresie należało oddalić.

Pełnomocnik powódki domagał się również zasądzenia odszkodowania, z tytułu kosztów niezbędnej pomocy i opieki osoby trzeciej w wysokości 18.108,00 zł, (503 dni przez 3 godziny dziennie przy przyjęciu 12 zł za godzinę). Odnosząc się do tego żądania wskazać należy, że celem regulacji zawartej w dyspozycji art. 444 § 1 k.c. jest naprawienie szkody majątkowej doznanej przez pokrzywdzonego wskutek okoliczności związanych ze wskazanymi w tej normie prawnej okolicznościami dotykającymi pokrzywdzonego, tj. uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. W orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że poszkodowany może domagać się także zwrotu kosztów opieki nad nim i kosztów rehabilitacji poniesionych przez członków jego najbliższej rodziny (por. np. wyrok SN z 15 lutego 2007 r., II CSK 474/06, LEX nr 274155). Obowiązek kompensaty kosztów obejmuje wszelkie koszty wywołane uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, a więc wszystkie niezbędne i celowe wydatki: w szczególności będą to oczywiście koszty leczenia, konsultacji i rehabilitacji, ale też i koszty transportu i odwiedzin osób bliskich (por. wyrok SN z 7 października 1971 r., II CR 427/71, OSP 1972, z. 6, poz. 108), szczególnego odżywiania i pielęgnacji w okresie rekonwalescencji (por. uchwała SN (7) z 19 czerwca 1975 r., PRN 2/75, OSNC 1976, nr 4, poz. 70; wyrok SN z 21 maja 1973 r., II CR 194/73, OSP 1974, z. 4, poz. 83); takie szerokie ujmowanie obowiązku odszkodowawczego spotkało się z aprobatą zarówno judykatury jak i przedstawicieli nauki prawa.

Zdaniem Sądu w sprawie niniejszej w oparciu o opinię biegłego ortopedy-traumatologa tytułem odszkodowania przyznać należało powódce łączną kwotę 7.380,00 zł. Na zasądzoną z tego tytułu w wyroku kwotę składają się koszty opieki nad powódką świadczonej przez osoby najbliższe w różnych okresach jej leczenia. Pełnomocnik powoda wskazał, że stawka godzinowa opieki wynosi 12 zł, a strona pozwana w toku procesu tego nie podważała. W ocenie Sądu wskazana stawka nie jest wygórowana i może służyć jako podstawa wyliczeń. Należna powódce kwota z tego tytułu za okres od dnia wypadku tj. 27 lipca 2016 r. do dnia 24 września 2016 r. wynosi zgodnie z wyliczeniem biegłego 2 miesiące x 30 dni x 2 godziny x 12 zł za 1 godz. co daje kwotę. 1.440,00 zł. Biegły nie wyliczał kwoty za okres późniejszy, ale z zeznań matki powódki i opinii biegłych z zakresu rehabilitacji medycznej i psychologa wynika, że powódka wymagała i wymaga czynności związanych z zakładaniem protezy, jej zdejmowaniem oraz opieką i pielęgnacją kikuta. W ocenie Sądu należną powódce opiekę z tego tytułu należy przyjąć na jedną godzinę dziennie. Za okres od 25 września 2016r. do 8 września 2017 r. kiedy założono powódce protezę kwota należna powódce wynosi 4.056,00 zł ( 338 dni x 12 zł x 1 godz. ). W okresie od 9 września 2017 r. do 28 lutego 2018r., po założeniu protezy opieka również wynosiła po 1 godzinę dziennie i należne z tego tytułu odszkodowanie wynosi 1.884,00 zł ( 157 dni x 12 zł 1 godz. ).

Sąd oddalił w pozostałej części żądanie powódki o odszkodowanie za koszty opieki nad nią.

Strona powodowa dochodziła również w niniejszym postępowaniu renty z tytułu zwiększonych potrzeb wynikających z konieczności ponoszenia stale kosztów leczenia i rehabilitacji medycznej. Podstawę żądań powódki w tym zakresie stanowi art. 444 § 2 k.c. zgodnie, z którym jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Sąd przyjął, że żądanie powódki uzasadnione jest co do zasady, a swoje oparcie znajduje w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Kierując się dyrektywą art. 327 1§ 2 k.p.c. nie ma konieczności – w sytuacji gdy strony mają profesjonalnych pełnomocników, przywoływać rozważań teoretycznych i jurydycznych. Powódka utraciła trwale rękę i do końca życia jest jej konieczna proteza i związana z tym opieka nad kikutem. Sąd przyjął, że na należną powódce rentę w kwocie po 1.615,00 zł miesięcznie składa się koszt utrzymania protezy w kwocie 870,59 zł miesięcznie, nie kwestionowany przez stronę pozwaną, miesięczny koszt dojazdów do placówek specjalistycznych w kwocie 25,08 zł oraz 2 godziny opieki dziennie związanej z zakładaniem i zdejmowaniem protezy, opieką nad kikutem i ćwiczenia w związku z ze zwiększaniem się wieku powódki w zakresie przyuczania powódki do zakładania protezy i opieki nad kikutem co daje kwotę 720,00 zł miesięcznie ( 2 godz. X 20 dni x 12 zł ).

Zasadnym było w ocenie Sądu żądanie powódki w zakresie zasądzenia na jej rzecz zwrotu kosztow dojazdu do placówek medycznych i specjalistycznych. Podstawę prawną żądań powódki w tym zakresie stanowi art. 444 § 2 k.c. Ostatecznie strona powodowa z tego tytułu – po rozszerzeniu powództwa - dochodziła kwoty 17.348,53 zł. Strona pozwana w całości kwestionowała to żądanie. Sąd uwzględnił pozew w tej części bowiem strona powodowa poprzez dokumenty – faktury udowodniła swoje żądanie. W ocenie Sądu bezzasadny jest argument pozwanego jakoby powódka chciał dodatkowo zawyżyć dochodzone świadczenie. Rodzice powódki wynajęli samochód do przewożenia powódki na celowe zabiegi związane z protezą w podmiocie zawodowo trudniącym się przewozem osób. Ten podmiot wystawiał z tego tytułu faktury za wykonane usługi. Pojazd wynajmowany dla powódki nie był luksusowa limuzyną lecz typowym pojazdem osobowym. Rodzice powódki z tytułu tego wynajmu nie posiadali żadnych korzyści osobistych, zatem roszczenie strony powodowej w tym przedmiocie zasługiwało na uwzględnienie.

O odsetkach od zasądzonych zadośćuczynienia oraz odszkodowań rozstrzygnięto po myśli art. 481 § 1 k.c. wedle, którego odsetki należą się, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Roszczenia z tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania nie są roszczeniami pieniężnymi sensu stricto (patrz art. 363 § 1 k.c.), a stają się takimi dopiero po skonkretyzowaniu jako żądań zapłaty określonej sumy pieniężnej. Opóźnienie w zapłacie po takim wezwaniu rodzi zatem roszczenie o zasądzenie odsetek ustawowych, zgodnie z art. 481 § 1 k.c. Odsetki w punkcie 1 wyroku zasądzono od kwoty 90.000,00 zł od dnia 16 maja 2017r. ponieważ po uprzednim wezwaniu przez powódkę pozwany w dniu 15 maja 2017 r. przyznał jej kwotę 160.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia odmawiając zapłaty w pozostałym zakresie. Odsetki w tym punkcie wyroku zasądzono od kwoty 60.000,00 ponieważ powódka żądała odsetek od tej kwoty po 31 dniach od doręczenia wezwania w tym przedmiocie ( k. 202 akt). Pozew doręczono 12 marca 2018r., a 31 dzień od doręczenia to 11 kwiecień 2018 r. Odsetki w punkcie 2 wyroku zasądzono zgodnie z żądaniem opisanym w punkcie XI pozwu część b „ odsetki od kosztów przejazdu do placówek medycznych ” podzielając w pełni przywołaną tam argumentację. Sąd nie zasądził w tym punkcie odsetek od kwoty 5. 850,00 zł ponieważ powódka rozszerzając pozew o tę kwotę nie wnosiła o zasądzenie odsetek. ( k. 343, 344 akt).

Wobec cofnięcia pozwu – ze zrzeczeniem się roszczenia w części dotyczącej zasądzenia na rzecz powódki zwrotu kosztów rehabilitacji - Sąd na podstawie art. 355 k.p.c. umorzył postępowanie w tym zakresie. (punkt 5 wyroku).

W pozostałym zakresie nieuwzględnionym w punktach 1-5 wyroku, Sąd powództwo oddalił jako nie udowodnione (punkt 6 wyroku).

Ustalenie odpowiedzialności sprawcy szkody na przyszłość uzasadniane było w orzecznictwie sądowym zabezpieczeniem interesu prawnego poszkodowanego zasadzającego się na obowiązujących pierwotnie niekorzystnych regulacjach dotyczących biegu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego oraz na złagodzeniu trudności dowodowych powodowanych upływem czasu pomiędzy wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę, a dochodzeniem jej naprawienia. W związku z uchyleniem dotychczasowego art. 442 k.c. i zastąpieniem go art. 442 1 k.c. (Dz. U z 2007 r. Nr 80, poz. 538), w stosunku do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, wyeliminowano niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda ta się ujawniła. Złagodzenie skutków upływu terminu przedawnienia nie wyeliminowało jednak ryzyka późniejszych trudności dowodowych. Wprowadzenie nowej regulacji w 442 1 § 3 k.c. oznacza, że nie został w żaden sposób ograniczony czas, w jakim może ujawnić się szkoda na osobie. W tym stanie rzeczy kolejny proces odszkodowawczy może toczyć się nawet po dziesiątkach lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę, kiedy zazwyczaj pojawiają się poważne trudności dowodowe. Przesądzenie w sentencji wyroku o odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości zwalnia natomiast poszkodowanego z obowiązku udowodnienia istnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu, na którym odpowiedzialność taka już ciąży. Z tych względów Sąd Najwyższy przyjął, że pod rządem 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości (por. uchwała z 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09, OSNC 2009/12/168 oraz wyrok z 11 marca 2010 r., IV CSK 410/09, Lex nr 678021). Sformułowanie wskazujące na fakultatywność takiego rozstrzygnięcia nie jest przypadkowe, bowiem jak wskazał Sąd Najwyższy, żądanie powoda musi uwzględniać okoliczności konkretnego przypadku.

W niniejszej sprawie, zważywszy na zakres doznanych w wypadku obrażeń, jak wynika z opinii biegłych, nie uzasadniona jest obawa, że w przyszłości mogą wystąpić dalsze negatywne skutki. Tym nie mniej w razie doznania przez powódkę w przyszłości rozstroju zdrowia i tak będzie wymagało ustalenia przez biegłych, w oparciu o dokumentację medyczną powstałą po wypadku, czy dany uraz jest z nim powiązany. Ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość nie zwalania powódki od wykazania tego związku przyczynowego, bowiem w treści rozstrzygnięcia sądu potencjalne skutki wypadku nie mogą zostać dookreślone. Samą zasadę, niekwestionowanej zresztą, odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku przesądza natomiast rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie ( art. 366 k.p.c.) W tych okolicznościach należy uznać, że powódka nie ma interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość wobec czego Sąd w tej części żądanie oddalił.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. i uwzględniając wynik postępowania (powódka wygrała proces w 47 %) nakazano pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 8.000 zł tytułem części opłaty sądowej od uiszczenia, której strona powodowa była zwolniona oraz kwotę 1.280,28 złotych tytułem zwrotu części wydatków w sprawie poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa. Sąd nie obciążył przy tym powódki pozostałymi kosztami postępowania bowiem nadal nie ustały okoliczności stanowiące podstawę całkowitego zwolnienia jej od kosztów sądowych w przedmiotowej sprawie. Z uwagi na fakt, że obie strony były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników, należało na podstawie art. 100 k.p.c. znieść koszty zastępstwa prawnego pomiędzy stronami.