Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. II K 47/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2019 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie w II Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSR Przemysław Palka

Protokolant p.o. sekr. sąd. Katarzyna Bogusz – Trojanowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Artura Choroszewskiego

po rozpoznaniu w dniach 20 sierpnia 2019r., 19 września 2019r., 5 listopada 2019r. na rozprawie

sprawy

P. M.

syna M. i J. z domu K., ur. (...) w S.

oskarżonego o to, że:

I.  w dniu 25 czerwca 2017 r. w W., woj. (...), popychając
i kopiąc nogami po całym ciele K. G. (1) naruszył jego nietykalność cielesną,

tj. o czyn z art. 217 § 1 k.k.

II.  w dniu 25 czerwca 2017 r. w W., woj. (...)- (...), groził K. G. (1) pobiciem, przy czym groźba wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,

tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.

III.  w dniu 4 lipca 2017 r. w obrębie ulic (...) w W., woj. (...)- (...), kilkukrotnie uderzył K. G. (1) pięściami po głowie oraz kopał nogami po całym ciele, wskutek czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy z raną w okolicy prawego łuku brwiowego oraz krwiaka powieki dolnej oka prawego, które naruszyły czynności narządów jego ciała na okres poniżej 7 dni,

tj. o czyn z art. 157 § 2 k.k.

IV. w dniu 4 lipca 2017 r. w obrębie ulic (...) w W., woj. (...)- (...), groził K. G. (1) pobiciem, przy czym groźba wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,

tj. o czyn określony w art. 190 1 k.k.

I. oskarżonego P. M. uznaje za winnego zarzucanego mu w pkt I czynu
i za to na podstawie art. 217 § 1 k.k. skazuje go na karę 5 miesięcy pozbawienia wolności;

II. oskarżonego P. M. uznaje za winnego zarzucanego mu w pkt II czynu
i za to na podstawie art. 190 § 1 k.k. skazuje go na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności;

III oskarżonego P. M. uznaje za winnego zarzucanego mu w pkt III czynu
i za to na podstawie art. 157 § 2 k.k. skazuje go na karę 7 miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  oskarżonego P. M. uniewinnia od popełnienia czynu opisanego w pkt IV części wstępnej wyroku i na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami procesu w tej części obciąża Skarb Państwa;

V.  na podstawie art. 85 § 1, § 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec oskarżonego P. M. kary pozbawienia wolności łączy i jako karę łączną orzeka karę
1 roku pozbawienia wolności;

VI.  na podstawie art. 62 k.k. orzeka wykonanie kary pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym;

VII.  na podstawie art. 93a § 1 pkt 3 k.k., art. 93b § 1 k.k. i art. 93c pkt 5 k.k. orzeka wobec oskarżonego środek zabezpieczający w postaci terapii uzależnień;

VIII.  na podstawie art. 63 § 1 i 5 k.k. zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności od godz. 19.30
w dniu 7 stycznia 2019 r. do godz. 15.20 w dniu 15 stycznia 2019 r.,;

IX.  na podstawie art. 23 3 ust. 1 ustawy z 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (j.t. Dz.U. 2018, poz. 2115, z późn. zm.) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Radcy Prawnego N. W. kwotę 936 (dziewięćset trzydzieści sześć) złotych oraz podatek VAT w kwocie 215,28 (dwieście piętnaście 28/100) zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu;

X.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w tym opłaty, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego ustalono następujący stan faktyczny:

P. M. jest karanym, zarówno w Polsce jak i w Niemczech, mieszkańcem S., bez zawodu.

Oskarżony w dniu 25 czerwca 2017 r. około godziny 16.00 w W. podszedł do siedzących na ławce w parku K. G. (1) i A. P. (1) i wypowiadając wobec K. G. (1) słowa: „będziesz ty (...) za każdym razem łamana”, zaczął go szarpać za ubranie. Po odciągnięciu od ławki oskarżony uderzał stojącego K. G. (1) pięściami po głowie i ciele. Wykorzystując sposobność, związaną z próbą uspokojenia oskarżonego przez A. P. (1), K. G. (1) szybko oddalił się w kierunku domu. Zdarzenie miało miejsce w odległości 3-4 metrów od siedzącego na ławce A. P. (1), który po ucieczce K. zamienił z P. M., znanym mu od czasu wspólnej szkoły, kilka zdań niedotyczących przedmiotowego zdarzenia.

Dowód: zeznania K. G. (2) przesłuchanego w charakterze świadka – k. 4v-5, zeznania świadka Artysta P. – k. 160, k. 180v-181, zeznania świadka A. G. – k. 12v

O pobiciu przez P. M. pokrzywdzony K. G. (1) jeszcze w czerwcu 2017 r. powiedział matce, relacjonując jej przebieg wydarzeń, jak też dzieląc się z nią swoją obawą przez wyjściem z domu i spotkaniem się z P. M., który zagroził mu, że go pobije przy najbliższym spotkaniu. Matka K. G. (1) nie stwierdziła podczas rozmowy z synem obrażeń na jego ciele.

Dowód: zeznania K. G. (2) przesłuchanego w charakterze świadka – k. 4v-5, zeznania świadka A. G. – k. 12v

Oskarżony P. M. w dniu 4 lipca 2017 r. około godz. 18:00 podszedł do stojącego samotnie przy kościele w W. w obrębie ulic (...) i, po uprzednim sprawdzeniu mu kieszeni i zadaniu pytania odnośnie posiadania przez niego pieniędzy, kilkakrotnie uderzył go pięściami po głowie oraz kopał nogami po całym ciele. Po tym jak K. G. (1) zaczął krwawić oskarżony przestał i odszedł. K. G. (1) bezpośrednio po tym wrócił do domu i zdał matce relacje z przebiegu zajścia. Na następny dzień w Komendzie Powiatowej Policji w S. od K. G. (1) w trybie art. 304a k.p.k. zostało przyjęte ustne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, został on przesłuchany w charakterze świadka. W trakcie przesłuchania opisał przebieg zajść z 25 czerwca i 4 lipca 2017 r., wskazał na świadków tych zdarzeń. Dodał, że przyczyną gnębienia go przez P. M. jest fakt, że około miesiąca wcześniej pożyczył mu pieniądze, za co ten pożyczył mu w zamian rower. Gdy K. G. (1) dowiedział się, że pożyczony rower jest skradziony, oddał go właścicielowi.

Z uwagi na przesłankę dotyczącą możliwości dokonania ustaleń mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, w dniu 5 lipca 2017 r. K. G. (1) poddano oględzinom przez organ procesowy, podczas których stwierdzono u niego obrażenia ciała w postaci opuchlizny, i zasinienia oka prawego, rozcięcia łuku brwiowego prawego długości 2 cm pokrytego zakrzepniętą krwią, guza za lewym uchem. W dniu 6 lipca 2017 r. K. został przebadany przez specjalistę chirurga M. D. w przychodni w S..

W oparciu o dokumentacje lekarską powołany do sprawy biegły w pisemnej opinii z 7 sierpnia 2017 r. stwierdził u K. G. (1)

- stłuczenie głowy z raną w okolicy prawego łuku brwiowego

- krwiak powieko dolnej oka prawego

- bolesność okolicy wyrostka po stronie prawej

Powyższe obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres poniżej siedmiu dni

Dowód: zeznania K. G. (2) przesłuchanego w charakterze świadka – k. 4v-5, protokół oględzin osoby z dokumentacja fotograficzną – k. 7-10, odpis dokumentacji medycznej K. G. (1) z przychodni (...) w S. – k. 11, opinia sądowo-lekarska – k. 27.

W dniu 5 września 2017 r. P. M. stanął pod zarzutem tego, że:

I. w dniu 25 czerwca 2017 r. w W., woj. (...)- (...), popychając i kopiąc nogami po całym ciele K. G. (1) naruszył jego nietykalność cielesną, tj. o czyn określony w art. 217 § 1 k.k.,

II w dniu 25 czerwca 2017 r. w W., woj. (...)- (...), groził K. G. (1) pobiciem, przy czym groźba wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, tj. o czyn określony w art. 190 § 1 k.k.,

III. W dniu 4 lipca 2107 r. w obrębie ulic (...) w W., woj. (...)- (...), kilkakrotnie uderzył K. G. (1) pięściami po głowie oraz kopał nogami po całym ciele, wskutek czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy z raną w okolicy prawego łuku brwiowego oraz krwiaka powieki dolnej oka prawego, które naruszyły czynności narządów ciał na okres poniżej 7 dni, tj. o czyn określony w art. 157 § 2 k.k.,

IV. w dniu 4 lipca 2017 r. w obrębie ulic (...)w W., woj. (...)- (...) groził K. G. (1) pobiciem, przy czym groźba wzbudziła w zagrożonym uzasadniona obawę, że będzie spełniona, tj. o czyn określony w art. 190 § 1 k.k.

Oskarżony P. M. w postępowaniu przygotowawczym nie przyznał się do popełnia zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że od około półtora roku pracuje i mieszka za granicą, najpierw w Niemczech a następnie w Holandii. Stwierdził, że za granice wyjechał gdyż miał problem z narkotykami i z tego powodu robił różne głupstwa (86-87).

Na rozprawie w dniu 20 sierpnia 2019 r., prowadzonej od początku w związku ze zmianą składu Sądu, oskarżony nie przyznał się w całości do popełnienia zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że być może kolega, wskazując przy tym na pokrzywdzonego, z kimś innym go pomylił (179v). Dodatkowo wskazał, że nie mógł widzieć się ze świadkiem w czasie inkryminowanych mu czynów, ponieważ od stycznia 2017 r. do stycznia 2019 r. przebywał za granicą. Przy dodatkowym pytaniu stwierdził, że w lipcu 2017 r. chyba już przebywał za granicą (180).

Sąd zważył, co następuje:

Zebrany w sprawie materiał daje podstawy do przypisania oskarżonemu P. M. odpowiedzialności za zarzucane mu czyny w punktach I-III aktu oskarżenia.

Ustalając stan faktyczny w rozpoznawanej sprawie Sąd oparł się na treści zeznań pokrzywdzonego K. G. (1) złożonych na etapie postępowania przygotowawczego, jako korespondujących z całością materiału dowodowego zebranego w sprawie w postaci zeznań świadka A. P. (1) złożonych w postępowaniu przygotowawczym odnośnie faktu i okoliczności, w tym też przez kogo K. G. (1) został pobity w dniu 25 czerwca 2017. Zeznania naocznego świadka A. P. (2), odebrane niecałe 2 miesiące po zdarzeniu, które odbyło się w jego bezpośredniej obecności i utkwiło w pamięci, gdyż dotyczyło jego kolegi K. G. (2) i znajomego P. M. – miało walor, spontanicznej, szczerej relacji. Świadek zeznania swe potwierdził na rozprawie przed Sądem w dniu 6 czerwca 2019 r. (k. 160v) oraz w dniu 20 sierpnia 2019 r. (k. 180v-181).

Sąd dał wiarę także zeznaniom świadka A. G. – matki K. G. (1). Informacje od świadka nie są sprzeczne z zeznaniami A. P. (2) i K. G. (1) złożonymi podczas postępowania przygotowawczego. Świadek A. G., będąc osobą najbliższą dla pokrzywdzonego, zeznała, że nie widziała obrażeń u syna po pobiciu w dniu 25 czerwca 2017 r. (k. 12v), co dowodzi wiarygodności świadka, który nie chciał w żaden sposób uwiarygodniać w ten sposób wersji K. G. (2). Jednocześnie nie dziwi Sądu, że K. G. (3), po pobiciu go przez P. M. w dniu 25 czerwca 2017 r. i sformułowaniu przez niego groźby karalnej, właśnie matce zrelacjonował przebieg zdarzenia i podzielił się z nią poczuciem swojego strachu przed P. M..

Sąd nie znalazł żadnych racjonalnych podstaw, by wypowiedzi wskazanych wyżej osób zdyskredytować, uznać za niewiarygodne i nie przyjąć za podstawę poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych. Ustosunkowując się do wyjaśnień oskarżonego, w których nie przyznawał się do popełnienia czynów z pkt I, II i III aktu oskarżenia, Sąd nie dał im wiary, oceniając je jako kłamliwe, bowiem sprzeczne z pozostałym materiałem zgromadzonym w sprawie. Sąd potraktował je, jako stanowiące wyraz zaprzeczania przez oskarżonego faktom, tym samym przyjętą linią obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Alibi oskarżonego przedstawione przez niego w postępowaniu przygotowawczym i na etapie postępowania przed Sądem pozostawało w oczywistej sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonego K. G. (2) i świadka A. P. (1) co do czynów z 25 czerwca 2017 r. i zeznaniami pokrzywdzonego i świadka A. G. w odniesieniu do zdarzenia z 4 lipca 2017 r. Świadek K. G. (1) w postępowaniu przygotowawczym wskazał P. M. jako sprawcę pobicia, na rozprawie przed Sądem zaś – zmieniając swoje zeznania – że P. M. był jedyną osobą, którą zobaczył po odzyskaniu świadomości po pobiciu przez grupę gimnazjalistów (k. 161, 190v), potwierdzając tym samym obecność oskarżonego w miejscu zdarzenia.

Sad dał w pełni wiarę dowodom z dokumentów, które zostały sporządzone przez kompetentne do tego osoby, niezainteresowane rozstrzygnięciem w sprawie a zatem niemające logicznego powodu, by przedstawiać nieprawdziwy stan rzeczy. Na dokumentach brak jest jakichkolwiek śladów podrobienia lub przerobienia. Ich wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd dał także wiarę treści pisemnej opinii biegłego lekarza specjalisty chirurga z dnia 7 sierpnia 2017 r., z której wynika, że obrażenia stwierdzone u pokrzywdzonego mogły powstać w okolicznościach podanych przez niego i spowodowały one naruszenie czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni (k. 27). Opinia została sporządzona poprawnie i w sposób zgodny ze standardami.

Sąd nie obdarzył przymiotem wiarygodności zeznań świadka K. G. (1) złożonych na rozprawie w dniu 6 czerwca 2019 r., w dniu 20 sierpnia 2019 r. oraz w dniu 19 września 2019 r. podczas przesłuchania z udziałem biegłej psycholog. Jak wynika bowiem z opinii sądowo-psychologicznej biegłego psychologa stwierdzona u pokrzywdzonego choroba psychiczna oraz jej specyfika czynią świadka podatnym na sugestię i gotowość do ulegania naciskom otoczenia (215-221). Sąd zaakceptował opinię biegłego, ponieważ jest jednoznaczna, dokładna i przekonująco uargumentowana. Nie ma podstaw, by ją kwestionować i żadna ze stron tego nie uczyniła.

Pokrzywdzony w trakcie składania zeznań w postępowaniu przygotowawczym nie miał motywu, by obciążać oskarżonego swoimi zeznaniami. Odnośnie zaś okoliczności pobicia przez P. M. w dniu 25 czerwca 2017 r., pokrzywdzony w przeciągu kilku dni od tego dnia złożył matce dość szczegółową relacje, pokrywającą się z zeznaniami naocznego świadka A. P. (1). Odnosiła się ona zarówno do faktu pobicia K. G. (1) przez oskarżonego, jak i sformułowania przez niego groźby pobicia pokrzywdzonego. O tym więc, że P. M. pobił K. G. (1) i groził pobiciem, zeznania świadków A. P. (1) i A. G. były zbieżne. Świadek K. G. (1) na rozprawie w dniu 6 czerwca 2019 r. potwierdził zdarzenie z czerwca 2017 r., podczas którego był obecny A. P. (2) aczkolwiek dodał, że była to tylko sprzeczka między nim a P. M., podczas której oskarżony ani go nie kopał, ani go nie pobił, ani mu nie groził. (k. 161).

Pokrzywdzony podczas przesłuchania na rozprawie w dniu 20 sierpnia 2019 r. negując już jakikolwiek udział oskarżonego w inkryminowanych mu czynach, a więc w odniesieniu do tych z czerwca 2017 r. jak i z lipca 2017 r. stwierdził, że nigdy nie został pobity ani też, że nie było w stosunku do niego żadnych gróźb ze strony P. M., wszystko zaś, co zeznawał w postępowaniu przygotowawczym, zostało wymyślone (k. 180).

Za niewiarygodne Sąd uznał także zeznania świadka K. G. (1) odnoszące się do pobicia go przez P. H. w dniu 4 lipca 2017 r. Zupełnie odmiennie niż podczas złożonej matce relacji w dniu spowodowanego u niego przez oskarżonego uszczerbku na zdrowiu, jak też podczas przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym, na rozprawie w dniu 6 czerwca i 20 sierpnia 2019 r. zeznał, że pobity został przez gimnazjalistów, których rozgonił P. M.. Stwierdził, że o fakcie tym dowiedział się od starszej pani mieszkającej w bloku obok, danych której nie chciał jednak podać z uwagi na to, że już nie chce dłużej drążyć tematu. Jednocześnie wyjaśnił, że dlatego we wcześniejszych zeznaniach wskazał na P. M. jako sprawcę zdarzenia w dniu 4 licpa 2017 r., gdyż P. M. był tym, kogo zobaczył na miejscu, po tym jak odzyskał przytomność po ataku na niego przez grupę gimnazjalistów.

Czyny z punktu II i III wyroku, których dopuścił się oskarżony popełnione zostały umyślnie w zamiarze bezpośrednim. Są to czyny znamienne skutkiem, który wystąpił zarówno w przypadku czynu stypizowanego w art. 157 § 2 k.k., w postaci naruszenia czynności narządów ciała nie dłużej niż 7 dni, jak też skutku w postaci wzbudzenia w zagrożonym uzasadnionej obawy, że groźba zostanie spełniona. Czyn z art. 217 § 1 k.k. przypisany oskarżonemu jest czynem formalnym. Został dokonany z chwilą zachowania sprawcy bez potrzeby wykazywania zaistniałego w wyniku realizacji czynności sprawczej, skutku.

Sąd przyjął, że P. M. ponosi winę za dokonanie przypisanych mu czynów. Biorąc pod uwagę to, jaką możliwością sytuacyjną dysponował sprawca odnośnie dopasowania swojego zachowania do standardu postępowania, gwarantującego w danej sytuacji ochronę dla dobra prawnego będącego przedmiotem ochrony naruszonej normy sankcjonowanej, z uwzględnieniem dynamiki sytuacji, czasu na podjęcie decyzji, dostępnych w czasie czynu informacji (P. Zakrzewski, Stopniowanie winy w prawie karnym, Warszawa 2016, passim), Sąd uznał, że w chwili podejmowania przez oskarżonego inkryminowanych mu zachowań miał on możliwość ich niepodjęcia, zachowania się w sposób pozytywnie wartościowany.

W odniesieniu z kolei do personalnej możliwości zachowania się przez sprawcę tak, jak w określonych warunkach wymagało od niego prawo, Sąd przyjął, że żadna z cech sprawcy, uwzględniając jego poziom intelektualny, stan wiedzy nie wpływała negatywnie na podmiotową możliwość rozpoznania przezeń znaczenia czynu ani też, przy uwzględnieniu normalnej sytuacji motywacyjnej, posiadania umiejętności dokonywania wyboru, stopnia odporności na bodźce zewnętrzne, pokierowania swoim postępowaniem. W opinii biegłych psychiatrów P. M. w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów był w pełni poczytalny (k. 126). Z opinii biegłej psycholog wynika ponadto, że oskarżony jest sprawny intelektualnie, choć jego poziom intelektualny mieści się granicach nieznacznie poniżej przeciętnej normy intelektualnej (k. 123). Sąd wnioski zawarte w opiniach w pełni podzielił, nie dopatrując się jakichkolwiek przesłanek, które ewentualnie mogłyby podważyć rzetelność czy fachowość biegłych.

W konsekwencji Sąd stwierdził, że oskarżony jest sprawcą przypisanych mu przestępstw, a nie jedynie czynów zabronionych. Jego czyny są bezprawne (naruszają normę sankcjonowaną i nie zostały popełnione w okolicznościach wyłączających bezprawność), karalne (realizują wszystkie znamiona czynu zabronionego i nie zostały popełnione w okolicznościach wyłączających karalność), karygodne (są czynami społecznie szkodliwymi), są to również czyny zawinione przez obwinionego (popełnione w sytuacji, w której sprawca mógł postąpić zgodnie z nakazem zawartym w normie prawnej, nie zachodzi w stosunku do niego żadna z ustawowych lub pozaustawowych okoliczności wyłączających winę). Stopień zawinienia wyznaczają: rozpoznawalność sytuacji – zarówno w sferze faktycznej, jak i w płaszczyźnie jej prawnego wartościowania, możliwość przeprowadzenia prawidłowego procesu motywacyjnego i podjęcia decyzji o postąpieniu zgodnie z nakazem prawa oraz zdolność do pokierowania swoim postępowaniem. Ocena tych okoliczności prowadzi do wniosku, iż obwinionemu można postawić zarzut, że w czasie swoich bezprawnych, karalnych i społecznie szkodliwych czynów nie dostosował się do zabraniającej danego zachowania normy prawnej.

Za czyn z pkt I części wstępnej wyroku Sąd wymierzył oskarżonemu karę 5 miesięcy pozbawienia wolności. Za czyn z pkt II części wstępnej wyroku – karę 4 miesięcy pozbawienia wolności. Za czyn z pkt III – Sąd wymierzył oskarżonemu karę 7 miesięcy pozbawienia wolności.

W odniesieniu do czynu z punktu IV aktu oskarżenia zebrane dowody nie umożliwiły przyjęcia, że czynu popełniono. Sąd nie mógł w odniesieniu do przesłanki faktycznej zadowolić się jakimś podejrzeniem tudzież przypuszczeniem uzasadniającym popełnienie czynu przez oskarżonego przypisanego mu w pkt IV aktu oskarżenia. Faktu grożenia przez P. M. pokrzywdzonemu w dniu 4 lipca 2017 r. nie potwierdziła bowiem ani matka K. G. (2), która zeznała, że syn mówił jej o tym, iż oskarżony groził mu tylko raz (k. 180v), ani też świadek A. P. (1). Ten ostatni zeznał, że w dniu 5 lipca 2017 r. dostał od K. G. (1) esemes z informacją o tym, że P. M. znowu go pobił. Nic natomiast nie wspomniał na temat groźby skierowanej wobec pokrzywdzonego ze strony P. M. (k. 31). Mając przeto na uwadze art. 414 § 1 k.p.k., w odniesieniu do czynu zarzucającego oskarżonemu, że w dniu 4 lipca 2017 r. w obrębie ulic (...)w W., woj. (...)- (...) groził K. G. (1) pobiciem, przy czym groźba wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, tj. o czyn określony w art. 190 § 1 k.k., Sąd wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia uniewinnił oskarżonego.

Przy wymiarze kary jako okoliczność obciążającą Sąd uwzględnił dotychczasową karalność oskarżonego za przestępstwa, brutalność i bezpodstawność jego działania.

Zgodnie z dyspozycją i na zasadach określonych w art. 85 § 1, § 2 i art. 86 § 1 k.k., wymierzone za poszczególne czyny kary jednostkowe, Sąd połączył oskarżonemu węzłem kary łącznej, uwzględniając przy tym, że im większe jest powiązanie pomiędzy zbiegającymi się przestępstwami – a więc czynów powiązanych ze sobą wspólnym zamiarem czy ciągiem działań sprawcy, pozostających w zwartości czasowej, w przypadku tożsamości pokrzywdzonych, sposobu działania, pobudek stymulujących sprawcę. przy których to czynach zaciera się indywidualny charakter poszczególnych z nich – tym pełniej wymiar kary łącznej powinien uwzględniać zasadę absorpcji (Wyrok SA w Katowicach z 25 października 2007 r., sygn. II AKa 239/07, Prok. i Pr. – wkł. 2008, nr 6, poz. 32).

Przy orzekaniu kary łącznej znajdują zastosowanie wszystkie dyrektywy określone w art. 53 § 1 k.k., w tym także limitująca wymiar kary dyrektywa stopnia zawinienia (A. Barczak-Oplustil, Dyrektywy wymiaru kary łącznej w projektach nowelizacji kodeksu karnego, w: Reforma prawa karnego, red. I. Sepioło-Jankowska, Warszawa 2014, s. 465 i n.), jak też, pełniąca takąż funkcję o charakterze limitującym jej górną granicę, dyrektywa stopnia społecznej szkodliwości czynu (por. S. Żółtek, Zbieg przestępstw oraz łączenie kar i środków karnych, w: Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz do art. 32-116, t. II, red. M. Królikowski, R. Zabłocki, Warszawa 2011, s. 729.), współdeterminujące, tym samym też współwyznaczające rozmiar indywidualnych i generalno-pozytywnych potrzeb prewencyjnych.

Biorąc pod uwagę, że za sprawą art. 85a k.k. dyrektywy prewencyjne znajdują „wprost” zastosowanie w procesie wymiaru kary łącznej, jak też i to, że dyrektywy te są wykorzystywane na etapie wymiaru kar jednostkowych, Sąd uznaje, że dyrektywy te powinny być odnoszone do wszystkich przestępstw, stanowiących podstawę wymiaru kary łącznej, w formule globalnej, całościowej. Kara łączna zachowuje wszak na gruncie obowiązujących przepisów charakter instytucji podsumowującej działalność przestępczą sprawcy. Nie sposób przecież nie patrzeć na karę łączną – będącą jedną karą wymierzoną za pozostające w zbiegu realnym przestępstwa – jako sądową ewaluację syntetycznej i całościowej oceny zachowań sprawcy (A. Wojtaszczyk, Mechanizmy racjonalizacji odpowiedzialności karnej polegające na sumowaniu działalności sprawcy a instytucja kary łącznej, w: Zagadnienia teorii i nauczania prawa karnego. Kara łączna. Księga Jubileuszowa Profesor Marii Szewczyk, red. nauk. W. Górowski, P. Kardas, T. Sroka, W. Wróbel, Warszawa 2013, s. 428). Z tą oceną, z natury rzeczy wiązać się musi pewien element prognozy, który odnosić trzeba do popełnienia przez sprawcę „dwóch lub więcej przestępstw”.

W tym stanie rzeczy Sąd wymierzył oskarżonemu karę łączną w wymiarze 1 roku pozbawienia wolności. Wymierzenie oskarżonemu kar jednostkowych i kary łącznej w niższym wymiarze nie pozwoliłoby odczuć mu w sposób wystarczający negatywnych konsekwencji swego zachowania. W ocenie Sądu wymierzone kary jednostkowe a następnie kara łączna, są adekwatne do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynów zarzucanych oskarżonemu.

Mając na uwadze treść opinii biegłych psychiatrów, z której wynika, że rozpoznano u oskarżonego cechy osobowości dyssocjalnej oraz zespół uzależnienia spowodowany używaniem kilku substancji, Sąd, uwzględniając także kryteria i przesłanki zawarte w art. 96 k.k.w., orzekł – na podstawie art. 62 k.k. – wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym.

Jak wynika z kategorycznych wniosków opinii biegłych lekarzy psychiatrów oskarżony jest osobą uzależnioną od kilku substancji: alkoholu, marihuany i amfetaminy. Czynu przypisanego mu w pkt I aktu oskarżenia dopuścił się w takim stanie, co wskazuje na związek przyczynowy pomiędzy popełnionym czynem a uzależnieniem. Oskarżony ma nieprawidłową osobowość, za czym przemawia słabo wykształcona sfera uczuciowości wyższej, brak zdolności do wyciągania praktycznych wniosków z dotychczasowych doświadczeń życiowych. W świetle powyższego biegli stwierdzili, że konieczne jest zastosowanie wobec podejrzanego środka zabezpieczającego w postaci terapii uzależnień (art. 93 § 1 pkt 3 k.k.) by zapobiec ponownemu popełnieniu przez podejrzanego czynu zabronionego, w tym czynu podobnego rodzaju.

Sąd podejmując rozstrzygnięcie w tym względzie przy ocenie prawdopodobieństwa ponownego popełnienia przez oskarżonego czynu zabronionego w nieokreślonej przyszłości wziął pod uwagę kategoryczną opinię biegłych lekarzy psychiatrów, orzekając zaś środek zabezpieczający w postaci terapii uzależnień – uznał go za konieczny w celu uniemożliwienia sprawcy ponowne popełnienie czynu zabronionego, inne środki prawne zaś za niewystarczające do tego.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd zobowiązany był zaliczyć na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie.

O kosztach obrony oskarżonego Sąd orzekł jak w pkt IX wyroku

Z uwagi na trudną sytuacje materialną oskarżonego, Sąd na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił go od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty, przy czym kosztami procesu w części związanej z uniewinnieniem oskarżonego od popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. obciążył Skarb Państwa.