Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 617/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

sędzia Małgorzata Pasek

sędzia Elżbieta Czaja

sędzia (del.) Danuta Dadej-Więsyk (spr.)

Protokolant: st. prot. sądowy Joanna Malena

po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2019 r. w Lublinie

sprawy J. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o prawo do renty

na skutek apelacji J. D.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 30 maja 2019 r. sygn. akt VIII U 3449/16

oddala apelację.

Danuta Dadej-Więsyk Małgorzata Pasek Elżbieta Czaja

III AUa 617/19

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 września 2016 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił J. D. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, gdyż Komisja Lekarska orzekła, że nie jest on niezdolny do pracy

Wyrokiem z dnia 30 maja 2019 roku Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił odwołanie J. D. od decyzji z dnia 7 września 2019 roku.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach prawnych : Wnioskodawca J. D. urodził się w dniu (...). Z zawodu jest technikiem budowy maszyn i urządzeń. Od 1976 roku był zatrudniony w (...) na stanowisku telemontera (zeznania wnioskodawcy – k. 50v. a.s.). W okresie od dnia 1 maja 2002 roku do dnia 31 grudnia 2008 roku był zatrudniony w (...) S.A. z siedzibą w C., w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku montera, natomiast w okresie od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 23 października 2015 roku był zatrudniony w (...) S.A. z siedzibą w Ż., na stanowisku telemontera. W obu powyższych zakładach wnioskodawca pracował w wymiarze pełnego etatu (zaświadczenie (...) – k. 7 akt ZUS, świadectwo pracy – k. 38 t. I akt ZUS).

W dniu 30 czerwca 2015 roku złożył wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy (k. 1-4 t. I akt ZUS). Komisja Lekarska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych uznała w dniu 27 sierpnia 2015 roku, że wnioskodawca rokuje odzyskanie zdolności do pracy, wobec czego decyzją z dnia 7 września 2015 roku przyznano mu świadczenie rehabilitacyjne na okres od dnia 1 lipca 2015 roku do dnia 7 listopada 2015 roku (orzeczenie – k. 22 akt ZUS, decyzja – k. 23 t. I akt ZUS), następnie decyzją z dnia 24 listopada 2015 roku, na okres od dnia 8 listopada 2015 roku do dnia 4 lipca 2016 roku (decyzja – k. 4 t. II akt ZUS).

W dniu 21 czerwca 2016 roku J. D. ponownie wniósł o ustalenie mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (k. 32-35 t. I akt ZUS).

Organ rentowy ustalił, że wnioskodawca legitymuje się stażem pracy w wymiarze 37 lat, 10 miesięcy i 20 dni, w tym 35 lat, 8 miesięcy i 13 dni okresów składkowych oraz 2 lata, 2 miesiące i 7 dni okresów nieskładkowych (karta przebiegu zatrudnienia – k. 30 t. I akt ZUS).

Lekarz Orzecznik w dniu 15 lipca 2016 roku rozpoznał u wnioskodawcy: przemijające napady niewydolności krążenia podnamiotowego mózgu, ognisko niedokrwienne prawej półkuli mózgu, organiczne zaburzenia lękowo-depresyjne, przewlekły zespół bólowy(...) w przebiegu wielopoziomowej dyskopatii oraz nadciśnienie tętnicze i uznał go za częściowo niezdolnego do pracy do dnia 31 lipca 2017 roku (orzeczenie – k. 41 t. I akt ZUS, rozpoznanie – k. 48v. dokumentacji medycznej).

Od powyższego orzeczenia został zgłoszony zarzut wadliwości (k. 42 dokumentacji medycznej). Komisja Lekarska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ponownie badając wnioskodawcę w dniu 30 sierpnia 2016 roku rozpoznała: bóle i zawroty głowy, przemijające zaburzenia krążenia mózgowego, nadciśnienie tętnicze, zmiany zwyrodnieniowe i dyskopatyczne kręgosłupa (...) i (...) z okresowym zespołem bólowym oraz zaburzenia lękowe. Uznała go za zdolnego do pracy (rozpoznanie - k. 32v. dokumentacji medycznej, orzeczenie - k. 44 t. I akt ZUS).

Powołując się na powyżej wskazane orzeczenie Komisji Lekarskiej organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję (k. 45 t. I akt ZUS).

W toku postępowania sądowego biegli sądowi lekarze specjaliści kardiolog, psychiatra i neurolog, w opinii z dnia 20 grudnia 2016 roku, następnie uzupełnionej w dniach: 25 maja 2017 roku (w zakresie oceny kardiologicznej), 25 maja 2017 roku i 30 marca 2018 roku (w zakresie oceny neurologicznej) oraz 23 sierpnia 2017 roku i 2 lipca 2018 roku (w zakresie oceny psychiatrycznej) rozpoznali u wnioskodawcy: przebyte epizody niewydolności krążenia mózgowego okolicy podnamiotowej, przebyte ogniska niedokrwienne prawej półkuli mózgu, zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa(...), zespół bólowy kręgosłupa (...) bez aktywnych objawów korzeniowych, nadciśnienie tętnicze, nieznaczne dysfunkcje organiczne ośrodkowego układu nerwowego bez istotnego wpływu na codzienne funkcjonowanie badanego oraz zaburzenia depresyjne i lękowe mieszane o podłożu sytuacyjnym.

Biegły sądowy lekarz specjalista neurolog wskazał, że wnioskodawca był kilkakrotnie hospitalizowany z powodu objawów niewydolności krążenia mózgowego. W jego ocenie przebyte epizody te nie skutkują występowaniem objawów ogniskowego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Wykonana diagnostyka radiologiczna kręgosłupa (...) wskazuje na obecność zmian zwyrodnieniowych oraz dyskopatycznych będących podłożem zespołów bólowych kręgosłupa i możliwości występowania okresowych objawów korzeniowych. W klinicznym badaniu neurologicznym nie stwierdził objawów ogniskowych oraz objawów niewydolności krążenia mózgowego. W badaniu części obwodowej układu nerwowego nie stwierdził aktywnych objawów korzeniowych. Wprawdzie obecna była umiarkowana niewydolność bólowa kręgosłupa L-S, jednak w stopniu nie naruszającym sprawności organizmu w stopniu uzasadniającym uznawanie niezdolności do pracy w ocenie neurologicznej. Po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną przedstawioną w toku postepowania (kartą informacyjną leczenia w Oddziale (...) w okresie od 9 do 15 grudnia 2016 roku, zaświadczeniem o stanie zdrowia z dnia 15 czerwca 2016 roku i orzeczeniem lekarskim Nr (...) z dnia 9 lipca 2015 roku) wskazał, że nie zawiera ona nowych informacji na temat rozpoznawanych schorzeń neurologicznych. Przebyte epizody niewydolności krążenia mózgowego nie skutkują wystąpieniem objawów ogniskowych, a analiza dokumentacji medycznej nie wskazuje na występowanie zespołów bólowo-korzeniowych kręgosłupa ograniczających sprawność organizmu w stopniu uzasadniającym uznawanie długotrwałej niezdolności do pracy. Analizując dalszą dokumentację (zaświadczenia z Poradni (...) z dnia 14 grudnia 2017 roku i z dnia 29 stycznia 2018 roku) wskazał, że u wnioskodawcy rozpoznawano przemijające mózgowe napady niedokrwienia i zespoły pokrewne (powtarzające się napady niewydolności krążenia podnamiotowego mózgu), następstwa zawału mózgu (choroba małych naczyń), zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, choroby kręgów szyjnych, zaburzenia korzeni nerwów rdzeniowych lędźwiowo-krzyżowych, samoistne (pierwotne) nadciśnienie oraz zaburzenia depresyjne nawracające. Podniósł, że schorzenia te zostały uwzględnione w sporządzanych opiniach. Wyjaśnił, że epizody zaburzeń krążenia mózgowego, z powodu, których skarżący był hospitalizowany w Oddziale (...) powodowały objawy przemijające, nie spowodowały trwałych następstw, nie skutkują dysfunkcjami ośrodkowego układu nerwowego powodującymi niezdolność do pracy. Zespoły bólowo-korzeniowe kręgosłupa przebiegają z okresowymi zaostrzeniami, ale w dniu badania przez biegłego nie stwierdzano aktywnych objawów korzeniowych. W okresach występowania istotnych klinicznie zespołów bólowo-korzeniowych kręgosłupa skarżący może wymagać leczenia farmakologicznego i rehabilitacyjnego, które może być wykonywane w ramach czasowej niezdolności do pracy.

W ocenie biegłego sądowego lekarza kardiologa, po dokonaniu badania wnioskodawcy i analizy przedłożonej dokumentacji medycznej zasadnym było rozpoznanie umiarkowanego i niepowikłanego istotnymi zmianami narządowymi nadciśnienia tętniczego. Biegły stwierdził, że układ krążenia J. D. jest wydolny, nie występowały ostre incydenty wieńcowe oraz powikłania kardiologiczne naruszające sprawność organizmu. Choroba nadciśnieniowa w stwierdzonym stadium zaawansowania wymaga wprawdzie leczenia farmakologicznego, ale nie upośledza wydolności układu krążenia w stopniu sprowadzającym niezdolność do pracy. Dodał, że ujawniona w badaniu holterowskim śladowa aktywność ektopowa, nie ma wpływu na ogólną sprawność organizmu, a stwierdzone w badaniu echokardiograficznym niewielkie niedomykalności zastawkowe, nie mają znaczenia hemodynamicznego i nie powodują niezdolności do pracy. Po zapoznaniu się z dalszą dokumentacją medyczną przedstawioną w toku postepowania (kartą informacyjnej leczenia w Oddziale (...) w okresie od 9 do 15 grudnia 2016 roku, zaświadczeniem o stanie zdrowia z dnia 15 czerwca 2016 roku i orzeczeniem lekarskim Nr (...) z dnia 9 lipca 2015 roku) wskazał, że nadciśnienie tętnicze przebiega bez powikłań kardiologicznych i nie narusza sprawności organizmu w stopniu sprowadzającym niezdolność do pracy.

Badając wnioskodawcę biegły sądowy lekarz psychiatra stwierdził u niego wyrównany nastrój, dodając, że był on spokojny i dostosowany, swym zachowaniem nie ujawniał lęku, ani niepokoju ruchowego. Na zadawane pytania odpowiadał chętnie i logicznie, objawów wytwórczych nie ujawniał i nie miał istotnych trudności z przypominaniem sobie dat oraz ważniejszych wydarzeń ze swojej przeszłości. Badanie biegłej psycholog wykazało iż funkcjonuje on w obszarze normy intelektualnej, ale istnieje też u niego możliwość nieznacznego osłabienia procesów poznawczych na skutek zmian organicznych w centralnym układzie nerwowym. Zdaniem biegłego, stwierdzone dysfunkcje nie wpływają jednak istotnie na codzienne funkcjonowanie skarżącego i nie zaburzają go znacząco. Biegły wskazał również, że od czasu utraty zatrudnienia J. D. cierpi na nerwicowe zaburzenia o charakterze depresyjnym i lękowym mieszanym. Mają one podłoże sytuacyjne i łagodny przebieg. Z racji swojego (niepsychotycznego) charakteru nie sprowadzają niezdolności do pracy z uwagi na stan zdrowia psychicznego. Biegły wyjaśnił, że J. D. w okresie od 9 do 15 grudnia 2016 roku był hospitalizowany Oddziale (...). Wykonane badanie (...) ośrodkowego układu nerwowego nie wykazało zmian wskazujących na organiczne uszkodzenie tego układu, zatem skargi badanego nie mają podłoża endogennego i nie są też związane z organicznymi dysfunkcjami jego ośrodkowego układu nerwowego. Ich podłoże, jak wskazano powyżej, jest nerwicowe, mają łagodny przebieg. Wymagają dalszej kuracji ambulatoryjnej, w celu łagodzenia objawów, a w okresach szczególnie złego samopoczucia mogą nawet powodować krótkotrwałą niezdolność do pracy. Nie sprowadzają jednak długotrwałej niezdolności do zatrudnienia z uwagi na stan zdrowia psychicznego. Finalnie biegły dodał, że J. D. w okresie kuracji lekami tymoleptycznymi przeciwdepresyjnymi (wpływają negatywnie na zdolności psychomotoryczne) nie powinien obsługiwać urządzeń będących w ruchu (czyli używać samochodu). Wyjaśnił, że leki stosowane przez opiniowanego (T., A.) w dawkach terapeutycznych nie wywołują takich efektów ubocznych jak: „zaburzenia równowagi, dezorientacja, urojenia, zawroty głowy, nieostre widzenie, omdlenia", stąd nie wpływają na możliwości świadczenia pracy na wysokości lub na pracę w charakterze telemontera (kontakt z niskimi napięciami elektrycznymi). Z racji stwierdzonych schorzeń psychiatrycznych opiniowany może wykonywać dotychczasową pracę, albo o podobnym charakterze do dotychczasowej. Biegły wyjaśnił również, że stwierdzona badaniem psychologicznym „możliwość nieznacznego osłabienia procesów poznawczych na skutek zmian organicznych w (...) jest tylko podejrzeniem (domniemaniem) po przeprowadzonym badaniu i kwalifikuje się do dalszej obserwacji, bo u skarżącego nie ma obecnie ewidentnych wykładników klinicznych zmian w ośrodkowym układzie nerwowym (zmiany bardzo dyskretne), które wpływałyby na jego codzienne funkcjonowanie i dezorganizowałyby w sposób znaczący (opinia – k. 19 a.s., opinie uzupełniające – k. 52, 53, 54-55, 115

Biegły sądowy lekarz specjalista medycyny pracy, w opinii z dnia 2 października 2017 roku, następnie uzupełnionej w dniu 23 listopada 2018 roku, rozpoznał u wnioskodawcy: przebyte epizody niewydolności krążenia mózgowego okolicy podnamiotowej, przebyte wieloogniskowe naczyniowe uszkodzenie centralnego układu nerwowego, zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego w przebiegu zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych z przepuklinami krążków międzykręgowych (...), (...) oraz (...), bez objawów drażnienia korzeni nerwowych, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia lipidowe, nieznaczne dysfunkcje organiczne ośrodkowego układu nerwowego bez istotnego wpływu na codzienne funkcjonowanie badanego oraz zaburzenia depresyjne i lękowe mieszane o podłożu sytuacyjnym. Nie stwierdził niezdolności do pracy. W uzasadnieniu wskazał, że najistotniejszym schorzeniem, mającym znaczący wpływ na zdolność do pracy (lub jej brak) są przemijające epizody niewydolności krążenia mózgowego, mogące skutkować zawrotami głowy i zaburzeniami równowagi. Wspomniane nieprawidłowości stanowią przeciwwskazanie do wykonywania zatrudnienia na wysokości, pracy przy maszynach w ruchu, kierowania pojazdami mechanicznymi itp. Biegły wskazał, że J. D. przez wiele lat wykonywał obowiązki zawodowe telemontera powiązane z tego typu narażeniem wypadkowym. Pomimo, iż w karcie hospitalizacji z marca 2015 roku, przy zgłaszanych zawrotach głowy stwierdzono brak zaburzeń równowagi (próba R. ujemna), to ze względów profilaktycznych skarżący nie powinien wykonywać zatrudnienia ze wspomnianym powyżej ryzykiem zawodowym. Kwalifikacje zawodowe wnioskodawcy nie ograniczają się jedynie do pracy na konkretnym stanowisku pracy, w konkretnej miejscowości czy regionie kraju. Zadaniem biegłych sądowych, jest ocena stanu zdrowia w kontekście wszystkich możliwych rodzajów zatrudnienia związanych z posiadanymi kwalifikacjami. Zakres orzeczniczy nie obejmuje analizy warunków ekonomicznych (istnienia małych czy dużych firm zatrudniających) w konkretnym rejonie kraju, ani ich odległości od miejsca zamieszkania opiniowanego. Proces orzeczniczy nie opiera się również na analizie logistyki transportu komunalnego pod kątem dojazdu do pracy. Podnoszone przez pełnomocnika opiniowanego hipotetyczne rozważania o możliwości wystąpienia osłabienia procesów poznawczych, dezorientacji, urojeń nie znajdują, zdaniem biegłego, żadnego odzwierciedlenia w opinii biegłego sądowego psychiatry. Wspomniany biegły precyzuje całkowicie odmienne wnioski orzecznicze: o istnieniu nieznacznych dysfunkcji ośrodkowego układu nerwowego, które nie mają istotnego wpływu na codzienne funkcjonowanie powoda, a o objawach urojeniowych nie żadnej wzmianki. Dalej biegły wskazał, że praca w charakterze telemontera nie musi wiązać się z koniecznością pracy na wysokości czy też kierowania pojazdami, a z doświadczenia biegłego wynika, iż na rynku pracy istnieje szereg stanowisk pracy w zakresie wykonywania usług teletechnicznych nie stwarzających zagrożenia wypadkowego np. przy podłączaniu sieci telefonicznych i internetowych w nowopowstających budynkach mieszkalnych czy też firmach. Dostępna w aktach sprawy dokumentacja potwierdza istnienie zmian dyskopatyczno-zwyrodnieniowych z obecnością protruzji tarcz międzykręgowych (...),(...) oraz (...). Występowanie tego rodzaju patologii w badaniach obrazowych ma istotne znaczenie, gdy towarzyszą im jawne i znaczące deficyty w obrębie ruchomości kręgosłupa, bądź też występowanie patologicznych objawów w obrębie układu nerwowego. Badając wnioskodawcę nie stwierdził cech uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, nie zaobserwował ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego, a ruchomość kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego była tylko miernie ograniczona, nie stwierdził objawów drażnienia korzeni nerwowych. Ruchy kończyn uznał za sprawne, nie odnotował niedowładów kończyn, ubytków siły i masy mięśniowej, zaników mięśniowych. Tym samym, zdaniem biegłego u skarżącego nie doszło do takiego naruszenia sprawności organizmu, które mogłoby skutkować niezdolnością do pracy ze względu na stan narządu ruchu. Jedynym przeciwwskazaniem przy podjęciu zatrudnienia (wynikającym z przesłanek profilaktycznych a nie ze względu na obecny stan fizykalny narządu ruchu wnioskodawcy) jest wykonywanie ciężkiej pracy fizycznej, połączonej z wielogodzinnym dźwiganiem ciężarów. Niemniej jednak zakres obowiązków służbowych na stanowisku telemontera nie obejmuje tego typu czynności. Istniejące u wnioskodawcy nadciśnienie tętnicze, skutecznie i systematycznie leczone, bez udokumentowanych powikłań narządowych także nie skutkuje niezdolnością do pracy w rozumieniu rentowym (opinia – k. 81-83 a.s., opinia uzupełniająca – k. 128 a.s.).

Nadto Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca w dziesięcioleciu liczonym na dzień złożenia wniosku o rentę (21 czerwca 2006 roku – 21 czerwca 2016 roku) legitymuje się, co najmniej 5-letnim okresem składkowym i nieskładkowym (vide karta przebiegu zatrudnienia – k. 30 t. I akt ZUS).

Powyższy stan faktyczny został ustalony przez Sąd I instancji w oparciu o powołane dowody z dokumentów zawartych w aktach sprawy i aktach ubezpieczeniowych, które obdarzono wiarą w całości. Przedłożone dokumenty nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

Zeznania wnioskodawcy Sąd uznał za spójne i logiczne, a tym samym wiarygodne w zakresie wykształcenia, stażu pracy i przebytego leczenia. Nie miały natomiast znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy zeznania dotyczące aktualnej sytuacji zdrowotnej i jej przełożenia na niezdolność do pracy. Te okoliczności zostały ustalone w oparciu o przeprowadzone dowody z opinii biegłych sądowych. Sąd Okręgowy podkreślił, iż w pełni podziela stanowisko wrażone w wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 18 czerwca 2015 roku (III AUa 1776/14, Legalis numer 1349041) w postępowaniu, którego przedmiotem jest przyznanie prawa do renty, koniecznym jest ustalenie stanu zdrowia osoby ubezpieczonej, z którym to stanem związana jest przedmiotowa niezdolność do pracy. Natomiast stan zdrowia osoby ubezpieczonej bezsprzecznie jest okolicznością, dla której ustalenia, niezbędne są wiadomości specjalne w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c., wymagające udziału w procesie biegłych lekarzy sądowych.

Rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy oparł na przytoczonych powyżej opiniach, gdzie biegli sądowi specjaliści z zakresu wiodących schorzeń wnioskodawcy, a zatem kardiolog, neurolog i psychiatra, wspierani przez specjalistę medycyny pracy, jednoznacznie stwierdzili, że nie jest on niezdolny do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami zawodowymi.

W ocenie Sądu sporządzone w sprawie opinie spełniają kryteria fachowości i obiektywizmu. Granicę obowiązku prowadzenia przez Sąd postępowania dowodowego wyznacza, podlegająca kontroli instancyjnej, ocena czy dostatecznie wyjaśniono sporne okoliczności sprawy, okoliczność zaś, że opinia biegłych nie ma treści odpowiadającej stronie, zwłaszcza, gdy w sprawie wypowiadało się kilku kompetentnych pod względem fachowości biegłych, nie stanowi dostatecznego uzasadnienia dla przeprowadzenia dowodu z kolejnych opinii. Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2008 roku, I UK 91/08, LEX nr 785520).

Sąd Okręgowy podkreślił ,iż żaden z biegłych nie stwierdził istnienia u skarżącego choćby częściowej niezdolności do pracy. Istniejące przeciwwskazania (np. prowadzenie pojazdu, ciężka praca fizyczna połączona z dźwiganiem ciężarów, na wysokości) nie wpływają na możliwość wykonywania pracy na stanowiskach montera lub telemontera, a na takich wnioskodawca był zatrudniony przez cały okres swojej aktywności zawodowej.

W świetle powyższego Sąd I instancji uznał sprawę za należycie wyjaśnioną. Dalsze dopuszczanie kolejnych opinii byłoby uzasadnione tylko wówczas, kiedy sporządzone opinie byłyby sprzeczne lub niewłaściwie uzasadnione. Sąd Okręgowy podzielił bowiem stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 27 lipca 2010 roku (II CSK 119/10, LEX nr 603161) oraz postanowieniu z dnia 19 sierpnia 2009 roku (III CSK 7/09, LEX nr 533130) zgodnie z którym Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub opinii instytutu, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wtedy gdy przeprowadzona już opinie zawierają istotne luki, są niekompletne, bo nie odpowiadają na postawione tezy dowodowe, niejasne, czyli nienależycie uzasadnione lub nieweryfikowalne, to jest gdy przedstawiona ekspertyza nie pozwala organowi orzekającemu zweryfikować zawartego w niej rozumowania co do trafności wniosków końcowych. Z tego też względu Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy wnioskodawcy o dopuszczenie dowodu z opinii innego zespołu biegłych sądowych specjalistów z zakresu psychiatrii, psychologii, neurologii oraz medycyny pracy oraz dowodu z dokumentów dołączonych do pisma z 8 lutego 2019 roku (między innymi ulotek dołączanych do leków T., i A.). Stwierdzić bowiem należy, że o właściwościach tych leków i ich wpływie na zdolność do pracy wnioskodawcy szczegółowo wypowiadał się już biegły sądowy lekarz specjalista psychiatra.

W świetle powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał odwołanie wnioskodawcy za niezasadne. Wskazał ,iż zgodnie z art. 57 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U z 2018 roku, poz. 1270, ze zmianami), w brzmieniu sprzed zmiany dokonanej ustawą z dnia 29 września 2017 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2017 roku, poz. 2120), renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:

a)  jest niezdolny do pracy;

b)  ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy;

c)  niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 i 7 ustawy albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Przepisu art. 57 ust. 1 pkt 3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.

Warunek posiadania wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego, w myśl art. 57 ust. 1 pkt 2, uważa się za spełniony, gdy ubezpieczony osiągnął okres składkowy i nieskładkowy wynoszący łącznie, co najmniej 5 lat - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 30 lat (art. 58 ust. 1 pkt 5 ustawy). Okres, 5 lat powinien przypadać w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy; do tego dziesięcioletniego okresu nie wlicza się okresów pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy, renty szkoleniowej lub renty rodzinnej (vide art. 58 ust 2 ustawy).

Wnioskodawca w dziesięcioleciu liczonym na datę złożenia wniosku o ustalenie prawa do renty (21 czerwca 2006 roku – 21 czerwca 2016 roku) osiągnął okres składkowy i nieskładkowy wynoszący łącznie, co najmniej 5 lat.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolną do pracy osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 ust. 2 i 3 ustawy).

Sąd I instancji podkreślił, iż w sprawie nie został jednak spełniony warunek istnienia niezdolności do pracy. W toku postępowania, w oparciu o opinie biegłych, stwierdzono, że skarżący nie jest niezdolny do pracy. W efekcie brak było możliwości ustalenia, czy wnioskodawca spełnia trzeci warunek przyznania prawa do renty, a zatem czy niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 i 7 ustawy albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Z tego też względu zaskarżona w niniejszym postępowaniu decyzja jest prawidłowa, a odwołanie J. D. podlega oddaleniu.

Mając powyższe na uwadze oraz na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł, jak w sentencji.

Apelację od opisanego wyroku złożył wnioskodawca, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu naruszenie następujących przepisów:

I.  art. 233 kodeksu postępowania cywilnego w zw. z art. 6 kodeksu cywilnego i zw. z art. 22 § 1 kodeksu pracy poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, tj. w sposób sprzeczny z doświadczeniem życiowym oraz wnioskami płynącymi ze zgromadzonych w sprawie dowodów, polegającą na uznaniu, iż J. D. nie jest niezdolny do pracy, choćby częściowo w sytuacji gdy:

a)  z treści opinii uzupełniającej biegłej sądowej z zakresu medycyny pracy wynika, iż „występujące okresowo u powoda zaburzenia równowagi czy też upośledzenie widzenia wiążą się z koniecznością odsunięcia go od pracy z zagrożeniem wypadkowym (co zostało omówione powyżej), jak również wymagają w takich okresach intensyfikacji leczenia, co może być przeprowadzone w ramach czasowej niezdolności do pracy”;

b)  z treści opinii uzupełniającej z dnia 30 marca 2018 roku wydanej przez biegłego sądowego z zakresu neurologii wynika, iż „w okresach występowania istotnych klinicznie zespołów bólowo-korzeniowych kręgosłupa opiniowany może wymagać leczenia farmakologicznego i rehabilitacyjnego, które może być wykonywane w ramach czasowej zdolności do pracy”;

c)  z treści zeznań złożonych przez wnioskodawcę w dniu 30 maja 2019 roku jednoznacznie wynika, że J. D. nie może prowadzić pojazdów mechanicznych, obsługiwać urządzeń i wykonywać prac wymagających koncentracji i precyzji, albowiem doznaje okresowych omdleń, zaś opiniujący dotychczas biegli sądowi nie dali wnioskodawcy możliwości pełnego opisania dolegliwości;

II.  art. 217 i art. 227 w zw. z art. 278 kodeksu postępowania cywilnego polegające na oddaleniu wniosku pełnomocnika wnioskodawcy przedstawionego w piśmie z dnia 6 lutego 2019 roku o przeprowadzenie dowodów z kolejnych opinii z zakresu psychiatrii i psychologii, medycyny pracy oraz neurologii na okoliczności tamże wskazane, w sytuacji gdy przeprowadzenie tych dowodów - wobec istotnych zastrzeżeń co do treści opinii wydanych przez dotychczasowych biegłych - miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Mając na względzie powyższe zarzuty, wnioskodawca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. na rzecz wnioskodawcy kosztów procesu według norm prawem przepisanych, ewentualnie o zmianę skarżonego orzeczenia i stwierdzenie, iż wnioskodawca jest nadal niezdolny do pracy oraz o zasądzenie od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. na rzecz wnioskodawcy kosztów procesu według norm prawem przepisanych (apelacja k. 167-168).

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik wnioskodawcy podtrzymywał złożoną apelację, zaś pełnomocnik organu rentowego wnosił o oddalenie apelacji (protokół k. 185-185v.; zapis audio rozprawy apelacyjnej k. 186).

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne i aprobuje argumentację prawną przedstawioną w motywach zaskarżonego orzeczenia. Apelacja zarzucając Sądowi I Instancji dowolność oceny dowodów stanowi jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami tego Sądu.

Na wstępie należy stwierdzić, że nie jest uzasadniony wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Stosownie do treści art. 386 § 2 i 4 k.p.c. uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może nastąpić tylko w razie stwierdzenia nieważności postępowania, nie rozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo w sytuacji, gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w przedmiotowej sprawie nie zachodzi żadna z przytoczonych powyżej podstaw do uchylenia orzeczenia i przekazania do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowego. W szczególności postępowanie przed Sądem Okręgowym nie jest dotknięte nieważnością, nadto Sąd Okręgowy rozpoznał istotę sprawy rozstrzygając w oparciu ustalone okoliczności faktyczne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji dokonał oceny zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów określonej w treści art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd ten, w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważył materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odniósł je do pozostałego materiału dowodowego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; Kodeks Postępowania Cywilnego. Komentarz, T. Ereciński (red.), Lexis Nexis 2007, str. 552 i nast.). Zarzuty pełnomocnika wnioskodawcy sformułowane w środku odwoławczym ocenić należy, jako dowolną, nie popartą żadnymi dowodami polemikę z prawidłowymi, acz niekorzystnymi dla apelującego, ustaleniami faktycznymi Sądu Okręgowego, opartymi o wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego.

Podkreślenia wymaga, iż wprawdzie Sąd nie jest związany opiniami biegłych i ocenia je na podstawie art. 233 k.p.c., jednak ocena ta polega na tym, że nie chodzi tu o kwestię wiarygodności, jak przy dowodzie z zeznań świadków i stron, lecz o pozytywne lub negatywne uznanie wartości rozumowania zawartego w opinii i uzasadnienie, dlaczego pogląd biegłego trafił lub nie do przekonania Sądu. Sąd może zatem ocenić opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności czy logiczności. Nie może jednak nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego, czy zamiast nich wprowadzać własne stwierdzenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 12 maja 2009 r., sygn. III AUa 270/09; orzeczenie Sądu Najwyższego z 19 grudnia 1990 r., I PR 148/90, OSP 1991, nr 11-12, poz. 300). Oceniając opinie sporządzone w niniejszej sprawie według powyższych kryteriów, nie sposób odmówić im fachowości i rzetelności, dlatego też Sąd uwzględnił w swoim rozstrzygnięciu wnioski z nich płynące i uznał, że wnioskodawca na dzień wydania zaskarżonej decyzji ZUS nie był niezdolny do pracy. Stanowisko skarżącego opiera się wyłącznie na wewnętrznym przekonaniu o przysługiwaniu mu prawa do świadczenia rentowego. Podkreślenia wymaga, że samo niezadowolenie strony z treści opinii nie jest dostateczną podstawą do dopuszczenia dowodu z nowej opinii. Uzasadnieniem dla takiej decyzji procesowej winny być należycie umotywowane zarzuty wskazujące niekompletność, nielogiczność i niespójność opinii. Tymczasem wnioskodawca w swych zastrzeżeniach – poza uwagami powtarzanymi następnie w apelacji - nie wskazał merytorycznych argumentów, które mogłyby poddać w wątpliwość trafność oceny opinii biegłego. Sąd Okręgowy zatem jak najbardziej zasadnie oddalił wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych. Nie doszło w związku z tym do naruszenia 217 i art. 227 w zw z art. 278 kpc. Przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena zgromadzonego materiału dowodowego, w tym dowodu z opinii biegłego jest prawidłowa i nie wykracza poza ramy zakreślone w art. 233 §1 k.p.c. Sąd szczegółowo przeanalizował i ocenił opinie biegłych pod kątem ich logiczności, należytego uzasadnienia i nie dostrzegł w nich wad mogących je zdyskwalifikować jak o miarodajny dowód w sprawie. W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy w celu ustalenia, czy występujące u wnioskodawcy schorzenia czynią go niezdolnego do pracy, przeprowadził dowód z opinii biegłych lekarzy sądowych o specjalnościach adekwatnych do jego schorzeń. Sporządzone w toku postępowania opinie, tj. kardiologa, psychiatry i neurologa z 20.12.2016 r. , następnie uzupełnione w dniach 25.05.2017 r. i 30.03.2017 r. ( w zakresie oceny kardiologicznej), w dniach 25.05.2017 r. i 30.03.2018r . ( w zakresie oceny neurologicznej), z dnia 23.08.2017 r. i 2.07.2018 r. w zakresie oceny psychiatrycznej dały podstawy do ustalenia, że ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy. Wnioski te potwierdziła opinia biegłego medycyny pracy z dnia 2.10.2017 r. uzupełniona opinią z dnia 23.11.2018 r. Opinie zostały wywołane na skutek kolejnych wniosków pełnomocnika wnioskodawcy w oparciu o dołączaną dokumentację medyczną i zastrzeżenia.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U z 2018 roku, poz. 1270, ze zmianami), w brzmieniu sprzed zmiany dokonanej ustawą z dnia 29 września 2017 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2017 roku, poz. 2120), niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolną do pracy osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 ust. 2 i 3 ustawy).

Cytowane w zarzutach apelacji fragmenty opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej i neurologii odnośnie możliwości wystąpienia u wnioskodawcy czasowej niezdolności do pracy i wyciągnięcia na ich podstawie tezy o istnieniu u skarżącego częściowej niezdolności do pracy świadczy o niezrozumieniu treści opinii , a także nieprawidłowej interpretacji przepisu art. 12 ustawy o emeryturach i rentach. W opiniach biegli wyraźnie wskazali ,iż w okresach występowania istotnych klinicznie zespołów bólowo-korzeniowych kręgosłupa czy zaburzeń równowagi opiniowany może wymagać leczenia farmakologicznego i rehabilitacyjnego, które może być wykonywane w ramach czasowej niezdolności do pracy co nie oznacza , wbrew twierdzeniom apelacji ,istnienia częściowej niezdolności do pracy.

Niezasadny jest również zarzut dowolnej oceny dowodów poprzez uznanie braku niezdolności do pracy wnioskodawcy gdy z jego zeznań wynika, że nie może on prowadzić pojazdów mechanicznych, wykonywać prac wymagających koncentracji. Stan zdrowia osoby ubezpieczonej bezsprzecznie jest okolicznością, dla której ustalenia, niezbędne są wiadomości specjalne w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c., wymagające udziału w procesie biegłych lekarzy sądowych. Kluczowa dla tego rodzaju spraw okoliczność stanu zdrowia oraz związana z nim niezdolność do pracy - w przypadku sporu, co do tej okoliczności - nie może być ustalana przez Sąd samodzielnie lub wyłącznie na podstawie innych dowodów zgłaszanych przez strony postępowania, takich jak dokumenty, zeznania świadków, wyjaśnienia stron. Ocena stanu zdrowia wnioskodawcy podlega ocenie na podstawie opinii biegłych a nie zeznań strony czy świadków .Ponadto należy dodatkowo wskazać ,że z zakresu czynności wnioskodawcy nie wynika obowiązek prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Podnoszone przez pełnomocnika opiniowanego hipotetyczne rozważania o możliwości wystąpienia osłabienia procesów poznawczych, dezorientacji, urojeń nie znajdują żadnego odzwierciedlenia w opinii biegłego sądowego psychiatry. Wspomniany biegły precyzuje całkowicie odmienne wnioski orzecznicze: o istnieniu nieznacznych dysfunkcji ośrodkowego układu nerwowego, które nie mają istotnego wpływu na codzienne funkcjonowanie powoda, a o objawach urojeniowych nie żadnej wzmianki. Wbrew zarzutom apelacji biegły psychiatra wyjaśnił, że leki stosowane przez opiniowanego (T., A.) w dawkach terapeutycznych nie wywołują takich efektów ubocznych jak: „zaburzenia równowagi, dezorientacja, urojenia, zawroty głowy, nieostre widzenie, omdlenia", stąd nie wpływają na możliwości świadczenia pracy na wysokości lub na pracę w charakterze telemontera (kontakt z niskimi napięciami elektrycznymi). Z racji stwierdzonych schorzeń psychiatrycznych opiniowany może wykonywać dotychczasową pracę, albo o podobnym charakterze do dotychczasowej. Z opinii biegłego medycyny pracy, który opiniował po przeprowadzeniu opinii przez biegłych z zakresu psychiatrii i neurologii wynika,, że praca w charakterze telemontera nie musi wiązać się z koniecznością pracy na wysokości czy też kierowania pojazdami, a z doświadczenia biegłego wynika, iż na rynku pracy istnieje szereg stanowisk pracy w zakresie wykonywania usług teletechnicznych nie stwarzających zagrożenia wypadkowego np. przy podłączaniu sieci telefonicznych i internetowych w nowopowstających budynkach mieszkalnych czy też firmach. Wbrew twierdzeniom apelującego z opinii tych jednoznacznie wynika, że zdiagnozowane u wnioskodawcy schorzenia nie są przeszkodą w wykonywaniu pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami zawodowymi. Powyższe stanowisko zostało przez opiniujących szczegółowo umotywowane, a przedstawiona przez biegłych argumentacja jest zgodna z zasadami logiki. Wszystko to sprawia, że ocena biegłych sądowych odnośnie stanu zdrowia wnioskodawcy nie budzi wątpliwości, zaś apelujący nie zdołał podważyć jej trafności. Opinie zostały przekonująco uzasadnione, zaś apelujący nie wykazał żadnych wadliwości zarówno w samych opiniach, jak też w sądowej ocenie tych dowodów. Żaden z biegłych nie stwierdził istnienia u skarżącego choćby częściowej niezdolności do pracy. Istniejące przeciwwskazania (np. prowadzenie pojazdu, ciężka praca fizyczna połączona z dźwiganiem ciężarów, na wysokości) nie wpływają na możliwość wykonywania pracy na stanowiskach montera lub telemontera, a na takich wnioskodawca był zatrudniony przez cały okres swojej aktywności zawodowej. Jak trafnie zauważył biegły sądowy lekarz specjalista medycyny pracy praca w charakterze telemontera nie musi wiązać się z koniecznością pracy na wysokości czy też kierowania pojazdami, istnieje bowiem szereg stanowisk pracy w zakresie wykonywania usług teletechnicznych nie stwarzających zagrożenia wypadkowego np. przy podłączaniu sieci telefonicznych i internetowych w nowopowstających budynkach mieszkalnych czy też firmach.

W tym stanie rzeczy, wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy, zatem apelacja podlega oddaleniu.

Z tych względów, Sąd Apelacyjny, podzielając stanowisko Sądu I instancji i uznając apelację wnioskodawcy za bezprzedmiotową , na podstawie art. 385 KPC orzekł jak w sentencji.

Danuta Dadej-Więsyk Małgorzata Pasek Elżbieta Czaja