Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XII C 1769/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Poznań, dnia 30 września 2019 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:Sędzia Małgorzata Małecka

Protokolant:protokolant sądowy Marcin Szaroleta

po rozpoznaniu w dniu 19 września 2019 r. w Poznaniu

na rozprawie sprawy z powództwa K. K.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 162.876,24 zł (sto sześćdziesiąt dwa tysiące osiemset siedemdziesiąt sześć złotych 24/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

a)  od kwoty 68.000 zł od dnia 15 września 2015 roku,

b)  od kwoty 50.000 zł od dnia 24 października 2017 roku,

c)  od kwoty 24.583,56 zł od dnia 8 lipca 2015 roku,

d)  od kwoty 5.694,12 zł od dnia 13 grudnia 2016 roku,

e)  od kwoty 14.598,56 zł od dnia 13 marca 2018 roku

do dnia zapłaty;

2.  ustala, iż pozwany będzie ponosił odpowiedzialność na przyszłość za skutki wypadku z dnia 5 lipca 2015 roku;

3.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

4.  koszty procesu rozdziela stosunkowo, obciążając nimi powódkę w 28%, a pozwanego w 72%, szczegółowe rozliczenie pozostawiając referendarzowi sądowemu, przy ustaleniu kosztów zastępstwa procesowego dla pełnomocników stron na poziomie dwukrotności stawki minimalnej.

Sędzia Małgorzata Małecka

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 26 października 2016r. skierowanym do Sądu Rejonowego (...) w P. powódka K. K. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) SA w W. na jej rzecz kwoty 58.277,68 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Powyższej kwoty dochodziła tytułem krzywdy i szkody, jakie poniosła na skutek wypadku w dniu 5 lipca 2015r., do którego doszło z winy M. R., ubezpieczonego u pozwanego. W skład tej sumy wchodziła kwota 28.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 24.583,56 zł tytułem kosztów leczenia (7.294,28 zł), opieki powypadkowej (4.646 zł) oraz utraconego zarobku (12.643,28 zł) oraz kwota 5.694,12 zł tytułem kosztów leczenia (2.743,68 zł) oraz skapitalizowanych odsetek za opóźnienie w płatności (2.950,44 zł).

Pismem z dnia 20 grudnia 2016r. stanowiącym odpowiedź na pozew, pozwany (...) SA w W. wniósł o oddalenie powództwa oraz zwrot kosztów procesu. Pozwany nie kwestionował, że powódka uległa wypadkowi, za który przejął on odpowiedzialność w związku z obowiązkowym ubezpieczeniem OC posiadacza pojazdu. Zdaniem jednak strony pozwanej, wypłacona przez ubezpieczyciela do tej pory kwota zadośćuczynienia jest w pełni adekwatna do doznanej przez powódkę krzywdy w rozumieniu art. 445 par. 1 kc, podobnie jak wypłacone odszkodowanie pozostaje w związku z poniesiona przez powódkę szkodą. Co do kwot wynikających z pozwu, pozwany zaprzeczył, by wydatki z tytułu kosztów leczenia i zakupu leków oraz środków opatrunkowych, jak również z tytułu kosztów opieki i utraconych dochodów zostały przez powódkę faktycznie poniesione i zasadne.

Pismem z dnia 1 września 2017r. powódka rozszerzyła powództwo domagając się w niniejszym postępowaniu dodatkowo kwoty 160.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Postanowieniem z dnia 20 września 2017r. Sąd Rejonowy (...) w Poznaniu przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Poznaniu jako właściwemu rzeczowo i miejscowo.

Pismem z dnia 2 marca 2018 r. powódka ponownie rozszerzyła powództwo o kwotę 14.598,56 zł, tytułem konieczności zakupu leków, witamin i suplementów diety, badań, zabiegów stomatologicznych i ortodontycznych, konsultacji lekarskich i psychologicznych, zabiegów fizjoterapeutycznych. Tym samym, powódka dochodziła łącznie kwoty 232.876,24zł.

Pozwany ustosunkowując się do pisma powódki z 2 marca 2018r. oświadczył, że podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko, wnosząc o oddalenie powództwa również w rozszerzonej części. Swoje stanowisko uzasadnił tym, że ubezpieczyciel odpowiada w granicach odpowiedzialności cywilnej sprawcy i wyłącznie za następstwa zdarzenia pozostającego z nim w adekwatnym związku przyczynowym. Pozwany nie odniósł się do poszczególnych wydatków ujętych przez powódkę w tabeli znajdującej się na str. 5 i 6 pisma z dnia 2 marca 2018r. oraz do załączonych do pisma dowodów poniesienia kosztów wchodzących w skład kwoty 14.598,56 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka K. K. w dniu 5 lipca 2015r. miała 33 lata. Prowadziła aktywny tryb życia: jeździła na rowerze, biegała, w tym brała udział w półmaratonach. Pracowała jako specjalista pracy socjalnej (pracownik socjalny) w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w P..

W dniu 5 lipca 2015r. powódka uległa wypadkowi komunikacyjnemu, kiedy to kierujący samochodem osobowym marki P. (...) nr rej. (...) M. R. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nie udzielił pierwszeństwa jadącej motorowerem marki D. (...) o nr rej. (...) powódce, doprowadzając do zderzenia obu pojazdów, na skutek którego powódka doznała licznych obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania żuchwy, złamania żeber po stronie prawej od V od X, prawostronnej odmy opłucnej, stłuczenia serca, przezstawowego złamania prawej kości biodrowej, złamania prawej kości krzyżowej, złamania prawej kości łonowej, wstrząsu urazowego, ostrej pokrwotocznej niedokrwistości z zaburzeniami krzepnięcia, niewydolności oddechowej (wymagającej wentylacji mechanicznej), przy czym obrażenia te stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.

Z miejsca wypadku powódka została przewieziona do szpitala w S., gdzie przebywała do 7 lipca 2015r., a następnie w stanie bardzo ciężkim została przetransportowana do (...) Szpitala Miejskiego w P. przy ul. (...), gdzie pozostawała do 8 sierpnia 2015r. na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii, a następnie w okresie od 8 do 26 sierpnia 2015r. na Oddziale (...) Ogólnej i Obrażeń Wielonarządowych. Od 26 sierpnia do 7 września 2015r. powódka przebywała na Oddziale Klinicznym (...) Szczękowo-Twarzowej Szpitala (...) UM im. K M. w P..

Powódka po wypadku znajdowała się w głębokim wstrząsie urazowym. Z uwagi na liczne obrażenia oraz wystąpienie intensywnego bólu została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej.

Powódka po wybudzeniu musiała być przywiązana pasami, albowiem mimo bardzo ciężkiego stanu zdrowia, na skutek działania leków, chciała opuścić szpital. Wiązanie i przetrzymywanie w łóżku traktowała jako krzywdę. Nie rozumiała przyczyny takiego postępowania personelu szpitala. Odczuwała ból, ale nie była w stanie zrozumieć , co jest przyczyną jego występowania. Nie pamiętała odwiedzin rodziny. Odczuwała ból podczas wykonywania przy niej czynności pielęgnacyjnych. Powódka miała założony dren w jednym płucu, nie pracowały jej jelita, skutkiem czego doszło do bardzo znacznego powiększenia brzucha ( zdaniem świadka A. A. brzuch wyglądał tak, jakby powódka była w 7 bądź 8 miesiącu ciąży). Miała spuchnięte nogi, które należało masować. Z uwagi na to, że powódka miała zdrutowaną żuchwę, mogła otworzyć usta jedynie na tyle, by włożyć rurkę, umożliwiającą jej picie. Nie mogła mówić i próbowała komunikować się z otoczeniem w formie pisemnej bądź pokazując czego potrzebuje. Z uwagi na zdrutowanie kości szczęki, doszło do ich nierównego zrośnięcia się. Po wybudzeniu ze śpiączki, przebywała w izolatce, albowiem zaistniała potrzeba odgazowania jelit, założenia pewnego rodzaju stomii, co wiązało się z wydostawaniem się nieprzyjemnych zapachów. Problemy z jelitami blokowały poddawanie powódki kolejnym zabiegom,, czego skutkiem było nierówne zrośnięcie się kości miednicy. Powódka mogła spożywać tylko posiłki płynne i lekkostrawne, z uwagi na złamaną żuchwę i problemy z jelitami. Jej waga spadła do 37 kg. Nie miała możliwości mycia zębów. Na oddziale chirurgii szczękowej, powódka musiała skorzystać z konsultacji ginekologicznej, albowiem zanikła u jej miesiączka.

Po powrocie do domu we wrześniu 2015r. powódka wymagała opieki, przy wszystkich czynnościach: mycia, ubierania się, przygotowywania posiłków, masowania licznych blizn, wykonywania ćwiczeń, obecności przy kontrolnych wizytach lekarskich. Była w tym czasie jeszcze obolała, nie mogła swobodnie oddychać, szybko się męczyła, wystąpił u niej zanik mięśni. Po miesiącu samodzielnie przemieszczała się po mieszkaniu, ale nadal miała problemy z chodzeniem po schodach. Powódka przechodziła intensywną rehabilitację (styczeń i marzec 2016r.). Odczuwała silny ból i cały czas była w złej kondycji psychicznej. Odczuwała drętwienie prawej ręki.

Powódka musiała poddać się usunięciu kilku zębów, a ponadto, z uwagi na to, że część zębów była pokruszona, musiała poddać się leczeniu kanałowemu i założeniu koron. Korzystała z licznych konsultacji ortopedycznych, kardiologicznych i stomatologicznych oraz zabiegów stomatologicznych i ortodontycznych. Korzystała z prywatnych zabiegów rehabilitacyjnych. Obecnie nie może biegać, ani jeździć rowerem. Boi się samochodów, unika kontaktów z ludźmi, albowiem czuje się gorsza i mniej atrakcyjna z powodu widocznych blizn.

Przez 9 miesięcy korzystała ze zwolnienia lekarskiego i rehabilitacyjnego. W okresie przebywania na zwolnieniu lekarskim powódka otrzymywała 80 % wynagrodzenia, a w czasie gdy korzystała ze świadczenia rehabilitacyjnego 90 % wynagrodzenia. Powódka nie uzyskiwała w tym czasie premii kwartalnych, nagród z okazji Dnia Pracownika Socjalnego i dodatkowych wynagrodzeń rocznych.

Bezsporne, ponadto wyrok SR w S. z dnia 19 stycznia 2016r., sygn. akt (...) (k.413-42 akt),dokumentacja medyczna znajdująca się w aktach, karta informacyjna leczenia szpitalnego (k. 44-45 akt), (78-84 akt), zeznania świadka A. D. (1) (k. 482-483 akt), zeznania świadka A. A. (k. 484—485 akt),zeznania powódki (k. 485-487 akt), decyzja ZUS z 8 stycznia 2016r. (akta szkodowe)

Pismem z dnia 13 sierpnia 2015r., które wpłynęło do pozwanego 14 sierpnia 2015r., powódka zgłosiła szkodę pozwanemu i wezwała do zapłaty kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

dowód: zgłoszenie szkody (akta szkody nr (...)), pismo z dnia 13 sierpnia 2015 r. (k. 11 akt).

Po zakończeniu okresu hospitalizacji, powódka otrzymała skierowanie na rehabilitację w Szpitalu im. W D. UM w P. na Oddziale Rehabilitacyjnym. Z uwagi na brak wolnych miejsc, jej pobyt zaplanowano dopiero na styczeń 2016r. Do tego czasu powódka była zmuszona zorganizować dla siebie rehabilitację we własnym zakresie.

W w/w szpitalu przebywała od 4 stycznia do 1 lutego 2016r., a następnie od 1 marca do 29 marca 2016r. kontynuowała rehabilitację na oddziale rehabilitacji dziennej. Wypisując powódkę ze szpitala, zalecono jej kontynuację ćwiczeń wyuczonych na oddziale oraz korzystanie ze stałej opieki lekarskiej. Powódka wykonywała ćwiczenia w warunkach domowych.

Bezsporne

Dnia 29 września 2015r. pozwany wypłacił powódce tytułem zabezpieczenia kwotę 45.000 zł. Ostatecznie, do dnia złożenia pozwu, pozwany wypłacił powódce:

1)  82.000 zł tytułem zadośćuczynienia,

2)  250,02 zł tytułem pozyskania dokumentacji,

3)  1.360 zł tytułem kosztów opieki,

4)  3.286,27 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia,

5)  1.317,18 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdu.

Wyrokiem z dnia 19 stycznia 2016 r. Sąd Rejonowy w S. uznał M. R. winnym tego, że w dniu 5 lipca 2015r. około godz. 12.10 w Ł. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki P. (...) nr rej. (...) nie udzielił pierwszeństwa jadącej motorowerem marki D. (...) o nr rej. (...) powódce, doprowadzając do zderzenia obu pojazdów, na skutek którego powódka doznała licznych obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania żuchwy, złamania żeber po stronie prawej od V od X, prawostronnej odmy opłucnej, stłuczenia serca, przezstawowego złamania prawej kości biodrowej, złamania prawej kości krzyżowej, złamania prawej kości łonowej, wstrząsu urazowego, ostrej pokrwotocznej niedokrwistości z zaburzeniami krzepnięcia, niewydolności oddechowej (wymagającej wentylacji mechanicznej), przy czym obrażenia te stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu i wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności warunkowo zawieszoną mu na okres 3 lat.

Bezsporne, a ponadto dowód : wyrok z dnia 19.01.2016r. (k. 41-42 akt)

Pozwany był ubezpieczycielem M. R., sprawcy wypadku z dnia 5 lipca 2015r. z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Bezsporne

Jak wynika z opinii biegłego z dziedziny chirurgii szczękowej, z dnia 16 maja 2017r. na skutek wypadku doszło u powódki do uszkodzenia twarzoczaszki w postaci wieloodłamowego złamania żuchwy, urazu zębów i rany twarzy. Przebyty uraz spowodował u powódki powstanie trwałego 26 % uszczerbku na zdrowiu z uwagi na zmiany w stawach skroniowo-żuchwowych, zaburzenia czucia w obrębie III gałęzi nerwu trójdzielnego obustronnie, brak 3 zębów, uszkodzenia 8 zębów i powstanie blizn po ranach części twarzowej oraz blizny na szyi po intubacji.

Rokowania na przyszłość dla powódki są dobre, z wyjątkiem odległych następstw w postaci możliwości pogorszenia się dysfunkcji stawów skroniowo- żuchwowych, co ma wpływ na wydolność narządu żucia (np. spożywanie posiłków). Uszkodzone zęby częściowo zostały odbudowane, oprócz wymiany mostu w odcinku przednim żuchwy, który nie spełnia swojej funkcji.

dowód: opinia biegłego chirurga szczękowego J. K. (k. 515-523 akt), opinia uzupełniająca biegłego ortopedy – traumatologa M. G. (k. 561 akt).

W wyniku wypadku u powódki doszło również do ograniczenia wydolności podczas aktywności sportowej, co spełnia kryteria rozpoznania niewydolności serca w klasie (...). Trwały uszczerbek na zdrowiu, związany z doznanym urazem kardiologicznym wyniósł 40 %. Biegły ocenił, że szansa na powrót do pełnej sprawności fizycznej powódki sprzed wypadku jest mało prawdopodobna, albowiem mimo prawidłowego postępowania powódki dolegliwości pod postacią męczliwości i duszności utrzymują się.

dowód: opinia biegłego kardiologa M. O. (k. 525-532 akt

Zgodnie z opinią biegłego z dziedziny ortopedii traumatologii z dnia 4 kwietnia 2017r. na skutek wypadku doszło także do złamania wieloodłamowego i wielomiejscowego miednicy po stronie prawej, złamania żeber V i X po stronie prawej, złamania wieloodłamowego łopatki prawej, złamania wyrostka poprzecznego prawego kręgu piersiowego (...), złamania wieloodłamowego żuchwy, pourazowej odmy opłucnowej prawostronnej, stłuczenia serca, wstrząsu pourazowego i ostrej niedokrwistości pokrwotocznej. Łączny uszczerbek na zdrowiu z punktu widzenia opiniującego to 43 %. W ocenie biegłego, obecny stan zdrowia powódki należy uznać za utrwalony i stabilny. Odnośnie narządu ruchu, powódka odzyskała pełną sprawność, bez istotnych ograniczeń w życiu codziennym, zawodowym i sportowym. W przypadku ciąży i porodu, z uwagi na trwałe zmiany w obrębie miednicy, wskazane będzie rozwiązanie ciąży przez cesarskie cięcie.

dowód: opinia biegłego ortopedy – traumatologa R. M. (k. 535-548 akt)

Z opinii z dziedziny psychiatrii sporządzonej przez Instytut (...) spółkę z o. o. w K. wynika, że doznawanie dolegliwości bólowych oraz życie z ograniczeniami wyzwalają u powódki poczucie krzywdy, niepełnosprawności i niskiej samooceny. Powódka prezentuje objawy z zakresu zaburzeń nastroju o typie depresyjnym, które związane są przyczynowo -skutkowo z wypadkiem i jego konsekwencjami. Trwały uszczerbek na zdrowiu z tym związany wynosi 2 %. W ocenie opiniujących, rokowania w przypadku powódki są zależne od możliwości zwiększenia sprawności fizycznej, wydolności i zmniejszenia dolegliwości bólowych. Przy kontynuacji psychoterapii, można u powódki uzyskać pewną poprawę, zwłaszcza w zakresie samooceny i możliwości pracy nad zaburzeniami lękowymi.

dowód: opinia Instytutu (...) spółki z o. o. w K.

Z opinii z dziedziny pulmonologii sporządzonej przez Instytut (...) spółkę z o. o. w K. wynika, że na skutek wypadku u powódki doszło do stłuczenia płuc, odmy opłucnowej prawej, krwiaka opłucnej prawej i złamania żebra od V do X po stronie prawej, czego konsekwencją jest trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 10 %. Rokowania na przyszłość są dobre. Zmiany pourazowe wchłonęły się bez powikłań. Utrzymywać się będą jedynie dolegliwości bólowe, w klatce piersiowej, które będą wymagały stosowania okresowo łagodnych środków przeciwbólowych.

dowód: opinia Instytutu (...) spółki z o. o. w K.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie kserokopii dokumentów prywatnych i urzędowych zgromadzonych w aktach sprawy, opinii biegłych i instytutu oraz zeznań świadków i powódki.

Wiarygodność kserokopii dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu. Mimo, że kserokopia nie jest dokumentem, a stanowi jedynie element twierdzenia strony o istnieniu dokumentu o treści odpowiadającej kserokopii, to w niniejszej sprawie żadna ze stron nie podniosła zarzutów kwestionujących istnienie określonych dokumentów prywatnych czy urzędowych.

Sąd uznał w całości za wiarygodne opinie sporządzone przez biegłych ad hoc chirurga szczękowego J. K., kardiologa M. O., ortopedę traumatologa R. M. oraz w zakresie psychiatrii i pulmonologii przez Instytut (...) spółkę z o. o. w K.. Zauważyć należy, że pozwany, oprócz wniosku o przeprowadzenie dodatkowej opinii z dziedziny pulmonologii (który to wniosek Sąd uwzględnił) i zgłoszenia zarzutu zawyżenia trwałego uszczerbku na zdrowiu z powodów kardiologicznych ( który to zarzut w żaden sposób nie uzasadnił) nie zgłaszał zastrzeżeń do opinii biegłych i instytutu. Opinie nie były również kwestionowane przez powódkę. Na podkreślenie zasługuje, że wszystkie opinie sporządzone w niniejszej sprawie Sąd uznał za w pełni wiarygodne oraz przydatne dla ustalenia stanu faktycznego sprawy, biorąc pod uwagę, że zostały one sporządzone przez osoby kompetentne, dysponujące odpowiednim zasobem wiedzy w dziedzinie, której dotyczyły. Opinie były konsekwentne, jednoznaczne i stanowcze, a nadto zostały wydane z uwzględnieniem całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i badań własnych biegłych bądź osób sporządzających opinie w imieniu instytutu. Opiniujący w sposób szczegółowy przedstawili przesłanki, na których się oparli formułując końcowe wnioski. Zaprezentowane w nich ustalenia poparte zostały rzeczową, logiczną i zgodną z zasadami poprawnego wnioskowania argumentacją, co pozwala stwierdzić, że ich autorzy dysponują rzetelną wiedzą specjalistyczną w swojej dziedzinie i pozwala je uznać za pełne i kompletne.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadków A. D. (2) i A. A. oraz powódki, albowiem były one spójne, logiczne i konsekwentne, a ponadto korelowały z resztą zebranego w sprawie materiału dowodowego, któremu Sąd dał wiarę, w szczególności z przedstawioną przez stronę powodową dokumentacją medyczną.

Sąd zauważył, co następuje:

W niniejszej sprawie, po ostatecznym rozszerzeniu powództwa powódka dochodziła od pozwanego zapłaty kwoty 232.876,24 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę jakiej doznała na skutek wypadku komunikacyjnego oraz odszkodowania za poniesione wydatki. Powództwo okazało się zasadne w części.

Bezsporna między stronami była kwestia odpowiedzialności pozwanego, który zarówno w toku postępowania sądowego jak i przed jego wszczęciem uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił powódce łączną kwotę 88.213,47 zł z tytułu zadośćuczynienia (82.000 zł) oraz poniesionych kosztów i utraconych korzyści. Zatem uznać należało, iż bezsporne w sprawie jest, że powódce przysługuje względem pozwanego roszczenie o zadośćuczynienie, wobec doznania przez nią szczegółowo opisanych wyżej obrażeń ciała (art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 kc). Wskazać należy, że odpowiedzialność pozwanego wynika z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2013 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz.U.2013.392 j.t.), zgodnie z którym, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Sprawcą wypadku był bezspornie M. R., który posiadał stosowną polisę wystawioną przez pozwanego.

Zgodnie z art. 444 § 1 kc, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty ( § 2 ).

Natomiast stosownie do art. 445 § 1 kc, w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie to forma rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej. Podstawą jego żądania jest krzywda niemajątkowa w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi, wynikająca z naruszenia wskazanych w komentowanym przepisie dóbr osobistych. Wprawdzie szkody niemajątkowej nie sposób wyrównać za pomocą świadczeń pieniężnych, tym niemniej świadczenia te mogą łagodzić ujemne przeżycia pokrzywdzonego poprzez dostarczenie mu środków pozwalających w szerszym stopniu zaspokoić jego potrzeby i pragnienia ( por. A. Rzetecka –Gill, Komentarz do art. 445 kc). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego.

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, wypracowało je natomiast orzecznictwo. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze, że jego celem jest wyłącznie złagodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy, wobec czego utrata zdolności do pracy zarobkowej może mieć wpływ na wysokość zadośćuczynienia tylko o tyle, o ile łączy się z poczuciem krzywdy spowodowanej niemożnością wykonywania wybranego i wyuczonego zawodu. Sama zaś utrata zarobków i innych korzyści osiąganych z pracy znajduje rekompensatę w należnej na podstawie art. 444 § 2 k.c. rencie odszkodowawczej. Krzywdą w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. będzie z reguły trwałe kalectwo poszkodowanego powodujące cierpienia fizyczne oraz ograniczenie ruchów i wykonywanie czynności życia codziennego. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada umiarkowania wyrażająca się w uwzględnieniu wszystkich okoliczności oraz skutków doznanego kalectwa (wyrok SN z 3 maja 1972 r., I CR 106/72, LexPolonica nr 319827). Suma „odpowiednia” nie oznacza sumy dowolnej, a jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności mogących mieć w danym przypadku znaczenie. Zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny powinny być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego. Orzecznictwo opowiada się więc za zasadą wszechstronności i indywidualizacji, czyli z jednej strony oznacza to wymóg uwzględnienia wszystkich okoliczności sprawy, a z drugiej zaś indywidualnego podejścia do każdego przypadku.

Zadośćuczynienie z art. 445 § 1 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. We wcześniejszym orzecznictwie dodatkowo wyrażano stanowisko, iż „wysokość ta jednak nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach” (tak SN w wyroku z 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, LexPolonica nr 316013, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107; w wyroku z 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, LexPolonica nr 322944, OSPiKA 1966, poz. 92; por. też wyrok z 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, LexPolonica nr 321721). To stwierdzenie jednak wymaga pewnej aktualizacji, o czym będzie mowa niżej, a nacisk należy położyć na element „ekonomicznie odczuwalnej wartości”.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy zauważyć, że w wyniku wypadku komunikacyjnego powódka, mająca wówczas 33 lata doznała licznych złamań, stłuczenia serca, urazowej odmy opłucnowej prawostronnej, wstrząsu urazowego. Powódka była hospitalizowana przez 127 dni, w tym przez 11 dni była w śpiączce. Po wybudzeniu powódka odczuwała ból o najwyższej intensywności, doznawała objawów zespołu majaczeniowego, z uwagi na dolegliwości układu pokarmowego miała założony dren doodbytniczy. Po powrocie do domu była zdana na opiekę najbliższych i nie mogła samodzielnie wykonywać prostych czynności życia codziennego. Nadto długi czas odczuwała dolegliwości bólowe. Mimo upływu 4 lat od wypadku powódka nadal odczuwa jego skutki w postaci konieczności poddania się bardzo szerokiemu leczeniu stomatologicznemu, odczuwaniu bólu, niemożności prowadzenia aktywnego stylu życia. W przypadku zajścia w ciążę, powódka nie będzie w stanie, z uwagi na zmiany w obrębie miednicy, w sposób naturalny urodzić swojego dziecka. Biegli oraz instytut badawczy sporządzając w sprawie liczne opinię stwierdzili, że łączny uszczerbek na zdrowiu powódki z powodu doznanych przez nią obrażeń wynosi 121%.

Jednocześnie zauważyć należy, że pozwany wypłacił dotychczas powódce łączną kwotę 82.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Biorąc zatem pod uwagę wskazany wyżej rozmiar negatywnych, rozległych następstw wypadku i czas ich trwania, w ocenie Sądu kwota zadośćuczynienia powinna w niniejszej sprawie wynieść łącznie 200.000 zł. Skoro zatem pozwany wypłacił już powódce kwotę 82.000 zł, Sąd uwzględnił żądanie powódki co do kwoty 118.000 zł. W ocenie Sądu, brak jest podstaw do przyznania powódce wyższej kwoty zadośćuczynienia, tj. przekraczającej 200.000 zł. Sąd nie ma wątpliwości, że cierpienia, będące udziałem powódki były i są znaczne, a skutki wypadku komunikacyjnego, w którym uczestniczyła w przeważającej części trwałe, albowiem wynika to w sposób jednoznaczny z zebranego w sprawie materiału dowodowego. Życie powódki zmieniło się diametralnie. Aktualnie jest ona osobą, która nie może prowadzić trybu życia sprzed wypadku. Doznane urazy spowodowały dolegliwości fizyczne, które dla młodej kobiety są wyjątkowo dotkliwe, w szczególności w sytuacji woli posiadania dziecka. Tym samym Sąd ocenia krzywdę, jakiej doznała powódka za znaczną. Sąd nie podważa również faktu doznania przez nią urazu psychicznego. Uznaje jedynie, że skutki wypadku komunikacyjnego uległy zmniejszeniu, w związku z upływem czasu od tego zdarzenia. Biorąc pod uwagę powyższe Sąd uznał, że zasądzenie w niniejszym procesie zadośćuczynienia w łącznej wysokości 1180.000 zł spełni swoją funkcję i złagodzi ujemne przeżycia powódki poprzez dostarczenie jej środków pozwalających w szerszym stopniu zaspokoić jej potrzeby i pragnienia. Tym samym w pozostałym zakresie powództwo o zasądzenie zadośćuczynienia podlegało oddaleniu.

Odnośnie odsetek należy wskazać, że zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2013 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz.U.2013.392 j.t.), zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Jednocześnie zgodnie z art. 14 ust. 2 powyższej ustawy, w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

W ocenie Sądu, pozwany miał w niniejszej sprawie możliwość dochowania
30 dniowego terminu wypłacenia zadośćuczynienia. Z akt szkodowych wynika bowiem, że zgłoszenie szkody nastąpiło w dniu 14 sierpnia 2015 r. (k. 333 akt), a w dniu 29 września 2015r. dokonał częściowej spłaty zadośćuczynienia w wysokości 45.000 zł.

Pozwany w żaden sposób nie wykazał, by istniały jakiekolwiek uzasadnione przyczyny niedochowania terminu przez ubezpieczyciela.

Wobec powyższego, Sąd zasądził odsetki ustawowe od należności głównej w wysokości 68.000 zł od 15 września 2015r. ( zgodnie z żądaniem zawartym w piśmie rozszerzającym powództwo z dnia 1 września 2017r. k. 558 akt oraz treścią zgłoszenia szkody z dnia 13 sierpnia 2015r., w którym to piśmie powódka zgłosiła żądanie zasądzenia zadośćuczynienia jedynie w wysokości 150.000 zł k. 333 akt), a od kwoty 50.000 zł od 24 października 2017r.( tj. od doręczenia pisma z dnia 1 września 2017r. rozszerzającego powództwo), a w pozostałym zakresie roszczenie odsetkowe oddalił.

Sąd dodatkowo zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 7.294,28 zł kosztów leczenia, kwotę 4.646 zł tytułem opieki powypadkowej oraz kwoty 12.643,28 zł tytułem utraconego przez powódkę zarobku, łącznie kwoty 24.583,50 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 8 lipca 2015r. (Sąd omyłkowo zasądził odsetki od 8 lipca 2015r., zamiast zgodnie z żądaniem od 8 lipca 2016r., co zostało zmienione postanowieniem Sądu z dnia 14 grudnia 2019r.), a więc po upływie 30 dni od wezwania pozwanego do zapłaty pismem z dnia 7 czerwca 2016r.

Sąd zasądził również kwotę 2.743,68 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz kwotę skapitalizowanych odsetek w wysokości 2.950,44 zł z tytułu uiszczenia z opóźnieniem kwoty 82.000 zł zadośćuczynienia (kwota 45.000 zł została zapłacona 29 września 2015r. z , natomiast kwota 37.000 zł dopiero 11 lipca 2016r.) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu pozwanemu, tj. od 13 grudnia 2016r. ( Sąd doliczył 7 dni na ewentualną zapłatę dochodzonej kwoty).

Sąd zasądził także, zgodnie z rozszerzeniem powództwa z dnia 2 marca 2018r. kwotę 14.598, 56 zł tytułem kosztów związanych z kontynuowaniem leczenia powypadkowego (zakup witamin, leków, suplementów diety, badań, zabiegów stomatologicznych i ortodontycznych, konsultacji lekarskich i psychologicznych i zabiegów fizjoterapeutycznych) wraz z ustawowymi odsetkami od daty doręczenia pisma rozszerzającego powództwo pozwanemu, tj. od 13 marca 2018r. ( Sąd doliczył 7 dni na ewentualną zapłatę dochodzonej kwoty).

Na podkreślenie zasługuje, iż mimo szczegółowego uzasadnienia i udokumentowania przez stronę powodową swojego żądania co do zwrotu kosztów leczenia, utraconego zarobku i innych wydatków związanych, np. ze sprawowaniem opieki nad powódką, w trakcie gdy po powrocie ze szpitala była osobą całkowicie niesamodzielną i dopiero z czasem mogła stopniowo wykonywać coraz więcej czynności związanych z tzw. samoobsługą, pozwany nie zakwestionował tych wydatków w sposób umożliwiający weryfikację jego twierdzeń w tym zakresie. W odpowiedzi na pozew wskazał jedynie, że poniesione przez powódkę wydatki dochodzone w pozwie nie są związane z wypadkiem. Nie ma również racji pozwany twierdząc, iż w przypadku sprawowania opieki nad chorym przez osobę najbliższą, nie istnieje wymóg pokrywania tych kosztów przez ubezpieczyciela. Sąd uznaje, iż jedynie na użytek niniejszego procesu został podniesiony zarzut bezpodstawności, niezasadności, a przede wszystkim nieudowodnienia utraconego przez powódkę wynagrodzenia, w świetle treści pisma Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w P. z 21 kwietnia 2016r. wskazującego jakie dochody utraciła powódka z tytułu wypadku w dniu 5 lipca 2015r.( strona powodowa w niniejszym procesie z ustalonej kwoty 13.630,61 zł dochodzi jedynie kwoty 12.643,28 zł, albowiem przyjęła, że z a 3 miesiące nieobecności w pracy straciła 10 a nie 20 % wynagrodzenia).

W celu ustalenia poziomu wydatków jakie poniosła powódka, Sąd oparł się na rachunkach i zeznaniach strony powodowej oraz świadków A. D. (2) i A. A.. Podstawę jego ustaleń stanowiły również opinie biegłych, które były w niniejszej sprawie szczególnie istotne, jako że zostały wyrażone przez osoby kompetentne, dysponujące wiedzą specjalistyczną, i bezstronne.

Nie ulega zatem wątpliwości, że zwiększeniu uległy potrzeby powódki związane z wszelakimi niezbędnymi wydatkami. Po powrocie ze szpitala musiała ona ponosić koszty zakupu leków, suplementów diety, opatrunków, pomocniczych przedmiotów ortopedycznych, konsultacji lekarskich usług rehabilitacyjnych i stomatologicznych.

Powódka skutecznie wykazała zasadność dochodzonej kwoty 4.646 zł związanej z kosztami opieki sprawowanej przez bliskie jej osoby. W ocenie Sądu, wiarygodne są zeznania świadków oraz powódki, co do konieczności sprawowania nad nią opieki w pierwszym miesiącu po opuszczeniu szpitala przez 8 godzin dziennie, następnie w kolejnym miesiącu przez 6,5 godziny dziennie, a w trzecim miesiącu przez 5 godzin dziennie. Za przepracowaną godzinę przyjęła stawkę 11 zł za 1 godzinę, co jest kwotą akceptowalną i zgodną ze stawkami panującymi na rynku (...) (na terenie miasta P. stawka (...) za 1 godzinę opieki wynosi 11,11 zł). Sąd nie miał wątpliwości, co do zakresu i czasu podejmowanych czynności przez siostrę i partnera powódki. Potwierdzały tę okoliczność jej zeznania, zeznania świadków oraz opinie biegłych. Wszystkie wykazane przez stronę powodową kwoty były w pełni zasadne, a strona pozwana w istocie nie podważyła okoliczności wykazanych przez powódkę, a w szczególności konieczności ich poniesienia. (punkt 1 sentencji wyroku)

Sąd ustalił ponadto odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku z dnia 5 lipca 2015r. na przyszłość w oparciu o treść art. 189 kpc. W judykaturze bowiem konsekwentnie przyjmuje się, że pod rządem art. 442 § 3 k.c. strona powodowa dochodząc naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, chociażby w celu wyeliminowania lub przynajmniej złagodzenia trudności dowodowych mogących wystąpić w kolejnym procesie odszkodowawczym z uwagi na upływ czasu pomiędzy wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę, a dochodzeniem jej naprawienia. Akcentuje się, iż aktualnie, gdy nie został w żaden sposób ograniczony czas, w jakim może ujawnić się szkoda na osobie prowadząc do powstania odpowiedzialności pozwanego za skutki danego zdarzenia, drugi, czy kolejny proces odszkodowawczy może toczyć się nawet po dziesiątkach lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę. Trudności dowodowe z biegiem lat narastają, a przesądzenie w sentencji wyroku zasądzającego świadczenie odszkodowawcze o odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, zwalnia stronę powodową (poszkodowaną) z obowiązku udowodnienia istnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu, na którym taka odpowiedzialność już ciąży. (punkt 2 sentencji wyroku).

Sąd oddalił powództwo co do kwoty 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia, uznając, że zasądzona w niniejszym postepowaniu kwota 118.000 zł, powiększona o uiszczoną przed procesem kwotę 82.000 zł, łącznie 200.000 zł w pełni rekompensuje poniesiona przez powódkę krzywdę z tytułu wypadku z dnia 5 lipca 2015r. ( punkt 3 sentencji wyroku).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., w świetle którego w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań, koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powódka wygrała proces w 72%, co uzasadniało stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu. W związku z tym Sąd obciążył kosztami procesu powódkę w 28 %, a pozwanych w 72%, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu (art. 108 § 1 zd. 2). (punkt 4 sentencji wyroku).

/-/sędzia Małgorzata Małecka

ZARZĄDZENIE

1.  proszę odnotować uzasadnienie w kontrolce,

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron,

3.  przedłożyć za 14 dni lub z apelacją.

/-/ sędzia Małgorzata Małecka

Poznań, dnia 14 grudnia 2019 r.