Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 511/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem zaocznym z dnia 7 grudnia 2018 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt VIII C 1405/18, z powództwa B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w G. przeciwko Ł. N. (1), o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny oddalił powództwo.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

W dniu 13 kwietnia 2015 roku Ł. N. (2) zawarł z (...) Spółką Akcyjną w W. umowę pożyczki nr (...), na mocy której pożyczkodawca udzielił pozwanemu pożyczki pieniężnej w kwocie 3.500 zł, którą pozwany zobowiązał się zwrócić wraz z dodatkowymi kosztami i opłatami w 60-ciu tygodniowych ratach. Pozwany nie wywiązał się z powyższej umowy.

W dniu 23 września 2016 roku (...) z siedzibą w L. zawarł z powodem B. (...) Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym w G. umowę o przelew wierzytelności (wskazując, że zostały one nabyte przez zbywcę na podstawie umowy ramowej z pierwotnym wierzycielem zawartej w dniu 18 lipca 2003 roku). W wyciągu (sporządzonym w formie tabeli) z elektronicznego załącznika do umowy sprzedaży wierzytelności, zadłużenie pozwanego zostało oznaczono na kwotę 4.656,35 zł.

W wyciągu z ksiąg rachunkowych z dnia 26 marca 2018 roku powód wskazał, że zadłużenie pozwanego wynikające z umowy pożyczki wynosi według stanu na dzień wystawienia wyciągu 5.406,44 zł.

Do dnia wyrokowania pozwany nie uregulował zadłużenia dochodzonego pozwem.

Na podstawie tak poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jako bezzasadne nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd meriti wskazał, że w przedmiotowej sprawie powód B. (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty w G. nie wykazał swojej legitymacji czynnej do występowania w przedmiotowym procesie. Powód w żaden sposób nie udowodnił bowiem, że przysługuje mu wierzytelność w stosunku do pozwanego Ł. N. (1) wynikająca z zawartej przez pozwanego w dniu 13 kwietnia 2015 roku umowy pożyczki nr (...) w wysokości dochodzonej pozwem. W ocenie Sądu Rejonowego powód nie wykazał, że skutecznie nabył wierzytelność względem pozwanego od (...) z siedzibą w L. wobec nie wykazania, że podmiot ten wcześniej nabył wierzytelność od (...) Spółki Akcyjnej. Sąd argumentował, że powód nie złożył pierwotnej umowy cesji zawartej przez pożyczkodawcę z (...) z siedzibą w L., nie załączył również oświadczenia pierwotnego wierzyciela o dokonaniu przelewu z umowy pożyczki na rzecz (...). Wprawdzie w treści umowy cesji z dnia 23 września 2016 roku cedent złożył oświadczenie, iż przysługują mu wierzytelności z tytułu umów pożyczek udzielonych przez pierwotnego wierzyciela (...) Spółkę Akcyjną, to jednocześnie samo to oświadczenie w żaden sposób nie dowodzi, że zbywca wierzytelności określonej jako wynikającej z umowy nr (...), nabył ją wcześniej od pożyczkodawcy. Sąd Rejonowy zaznaczył, że do akt sprawy nie tylko nie została złożona umowa cesji zawarta rzekomo pomiędzy (...) a P. Polska, ale także załącznik do takiej umowy, który identyfikowałby wierzytelności objęte jej treścią. Ponadto wskazał, że nawet gdyby hipotetycznie założono, że umowa cesji, o której mowa wyżej, została zawarta i tak brak byłoby podstaw do przyjęcia, że obejmowała ona wierzytelność wynikającą z umowy nr (...) zawartej przez pozwanego. Sąd podkreślił, że załączony w poczet materiału dowodowego wyciąg z elektronicznego załącznika do umowy cesji nie został podpisany przez strony umowy cesji, ma postać wydruku komputerowego – tabelki, co do której nie wiadomo, na podstawie jakiego dokumentu została sporządzona.

W ocenie Sądu I instancji również załączony do pozwu wyciąg z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego nie dowodzi istnienia i nabycia wierzytelności dochodzonej przez stronę powodową. Sąd Rejonowy wskazał, że wyciąg z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego nie ma mocy prawnej dokumentu urzędowego, zatem nie stanowi on dowodu tego, co zostało w nim zaświadczone i nie korzysta ze szczególnych uprawnień procesowych co do jego mocy dowodowej w niniejszym procesie przeciwko konsumentowi. Tym samym powyższy dokument jest wyłącznie dokumentem prywatnym, który sam w sobie nie dowodzi istnienia wierzytelności względem pozwanego, ani faktu jej nabycia przez poprzednika prawnego powoda. Sąd I Instancji podkreślił, że treść oświadczenia zawartego w dokumencie prywatnym nie jest objęta domniemaniem zgodności z prawdą zawartych w nim twierdzeń. Zatem dokument prywatny nie jest dowodem rzeczywistego stanu rzeczy, a stanowi jedynie dowód tego, że osoba która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie.

W ocenie Sądu Rejonowego nabycia wierzytelności dochodzonej przedmiotowym powództwem nie dowodzi również, złożona do akt kserokopia pisma z dnia 28 października 2016 roku wzywającego do spłaty zadłużenia, która podobnie jak wyciąg z ksiąg funduszu może zostać potraktowana, co najwyżej wyłącznie w kategoriach dokumentu prywatnego. Sąd Rejonowy wskazał, że w aktach sprawy brak jest dowodu, nie tylko doręczenia tego pisma stronie pozwanej, ale choćby dowodu jego wysłania (nadania).

Sąd Rejonowy uznał, że powód w żaden sposób nie wykazał, że nabył wierzytelność względem pozwanego. Zgodnie zaś z treścią przepisu art. 6 k.c., ciężar udowodnienia twierdzenia faktycznego spoczywa na tej stronie, która z tego twierdzenia wywodzi skutki prawne. W przedmiotowej sprawie to powód winien udowodnić, że nabył ze skutkiem prawnym wierzytelność względem pozwanego wynikającą z umowy pożyczki, oraz że pozwany powinien zapłacić mu należność w opisanej pozwem wysokości. W przedmiotowej sprawie powód będąc podmiotem, którego istotną działalnością jest skupowanie wierzytelności pieniężnych na masową skalę, z uwagi na zakres prowadzonej działalności winien w sposób szczególny i niewątpliwy wykazać, że nabył ze skutkiem prawnym tę konkretną, określoną wierzytelność wobec wskazanej osoby, czego jednak w sprawie nie uczynił.

Sąd I instancji podkreślił, że obowiązujące przepisy (art. 207 § 6 k.p.c.) nakazują stronom postępowania przytaczanie okoliczności faktycznych i dowodów, co do zasady wraz z pierwszym pismem, w którym zajmuje stanowisko w sprawie (pozwie, odpowiedzi na pozew, sprzeciwie). Już zatem w treści pozwu powód winien niezwłocznie przedstawić wszelkie wnioski dowodowe i dowody na uzasadnienie swoich twierdzeń faktycznych, a § 2 art. 217 k.p.c. jasno wskazuje, że fakty i dowody winny być przytaczane „we właściwym czasie” pod rygorem ich pominięcia jako spóźnionych.

W tych okolicznościach Sąd Rejonowy uznał, że powód nie udowodnił, że pozwany ma obowiązek zapłaty na jego rzecz, jako cesjonariusza, kwoty dochodzonej pozwem.

Sąd Rejonowy wydał wyrok zaoczny, z uwagi na spełnienie przesłanek z art. 339 § 1 k.p.c. i art. 340 k.p.c. Sąd meriti podkreślił, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, przewidziane w art. 339 § 2 k.p.c. domniemanie prawdziwości twierdzeń powoda dotyczy wyłącznie strony faktycznej wyroku i nie obowiązuje w zakresie prawa materialnego. Domniemanie to zastępuje jedynie postępowanie dowodowe i to tylko wówczas, gdy twierdzenia powoda nie budzą uzasadnionych wątpliwości. W przedmiotowej sprawie twierdzenia faktyczne powoda budziły uzasadnione wątpliwości Sądu w świetle dokumentów załączonych do pozwu, przy czym wątpliwość ta widoczna jest prima facie. Sąd Rejonowy argumentował, że powód nie tylko nie wykazał, jaka była treść umowy cesji zawartej pomiędzy (...) a pierwotnym wierzycielem, przedmiotem której miała być wierzytelność dochodzona niniejszym powództwem, ale nawet nie wskazał jej w swoich twierdzeniach faktycznych zgłoszonych w pozwie.

Sąd I instancji podkreślił, że obowiązkiem procesowym każdego powoda jest wykazanie jego legitymacji procesowej czynnej. W przypadku, gdy powód nie jest pierwotnym wierzycielem obowiązek ten aktualizuje się ze szczególną mocą, bowiem nie może być żadnych wątpliwości, w świetle przedstawionych sądowi dowodów, że powód w istocie skutecznie nabył dochodzoną wierzytelność i w konsekwencji posiada legitymację procesową czynną do wytoczenia powództwa dotyczącego nabytej wierzytelności.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Rejonowy wyrokiem zaocznym oddalił powództwo w całości.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając orzeczenie w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił:

a)  naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. polegające na błędnym uznaniu przez Sąd, że strona powodowa nie przedłożyła dowodów na poparcie swoich twierdzeń oraz wniosków, z których wywodzi skutki prawne, nie udowadniając tym samym legitymacji czynnej do dochodzenia roszczenia co doprowadziło do oddalenia powództwa, podczas gdy powód przedłożył wyciąg z umowy cesji wierzytelności wraz z wyciągiem z załącznika i oświadczeniem poprzedniego wierzyciela, które bezsprzecznie świadczą o nabyciu dochodzonej wierzytelności;

b)  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez wyjście poza zasadę swobodnej oceny dowodów i dowolne przyjęcie, że przedłożona przez powoda umowa cesji wierzytelności z dnia 23 września 2016 roku wraz z oświadczeniem i wyciągiem z załącznika do umowy cesji nie stanowią dowodu nabycia wierzytelności, przez co Sąd nie uznał legitymacji czynnej powoda mimo, iż okoliczność ta wynika wprost z przedmiotowych dokumentów, a ponadto sprzeczne z zasadami logicznego wnioskowania i zasad doświadczenia życiowego uznanie przez Sąd, że wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu nie stanowi wiarygodnego dowodu na przejście wierzytelności, podczas gdy księgi rachunkowe funduszu podlegają kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, a więc stanowią wiarygodny dowód na poprawność zawartych w nich danych, a w szczególności, iż zapisy w tym wyciągu są spójne z całością dokumentacji zgromadzonej w sprawie;

c)  naruszenie art. 230 k.p.c. w zw. z art. 339 k.p.c. polegające na jego niezastosowaniu i uznaniu okoliczności istnienia i cesji zadłużenia pozwanego za nieudowodnioną, podczas gdy strona pozwana na żadnym etapie postępowania powyższego nie zakwestionowała, co kwalifikowało uznanie przez Sąd faktu zarówno istnienia, jak i wysokości zadłużenia za przyznany;

d)  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na braku ustalenia faktu cesji i stwierdzenia nabycia wierzytelności przez powoda, w konsekwencji czego Sąd oddalił powództwo, pomimo, że strona powodowa przedłożyła do akt sprawy wszelkie dokumenty i informacje mające związek z nabyciem wierzytelności wynikającej z umowy pożyczki, które zostały jej przekazane w związku z zawarciem i wykonaniem umowy sprzedaży wierzytelności, a ponadto poprzez uznanie, iż pismo z dnia 28 października 2016 roku powód przedłożył celem udowodnienia roszczenia, jego wysokości oraz legitymacji czynnej, podczas gdy są to dowody na potwierdzenie poinformowania pozwanego o cesji wierzytelności oraz na potwierdzenie umożliwienia polubownego zakończenia sprawy;

e)  nierozpoznanie istoty sprawy polegające na zaniechaniu przez Sąd I instancji zbadania materialnej podstawy żądania pozwu z powodu uznania, że powód nie dysponuje legitymacją procesową czynną w sprawie.

W konsekwencji zgłoszonych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych za I i II instancję.

Ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności wyjaśnienia wymaga, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1 i § 2 k.p.c. rozpoznał apelację na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego.

Apelacja okazała się zasadna w tym znaczeniu, że doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku oraz przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania z pozostawieniem temuż Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy, poprzez zaniechanie zbadania materialnej podstawy żądania, wskutek przyjęcia braku legitymacji procesowej czynnej powoda. Wyjaśnieniem pojęcia „nierozpoznanie istoty sprawy” zajmował się Sąd Najwyższy w wielu orzeczeniach. W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy Sąd I instancji nie orzekł merytorycznie o żądaniu strony, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania albo pominął merytoryczne zarzuty pozwanego i w swoim rozstrzygnięciu w istocie nie odniósł się do tego co było przedmiotem sprawy ( vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 roku, sygn. akt II CKN 897/97, LexOmega; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 1998 roku, sygn. akt II CKN 838/97, LEX nr 50750; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 1999 roku, sygn. akt III CKN 151/98, LEX nr 519260; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2002 roku, sygn. akt I CKN 486/00, LEX nr 54355; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2005 roku, sygn. akt III CK 161/05, LEX nr 178635; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2007 roku, sygn. akt I PK 140/07, LexOmega).

Sąd Okręgowy stosując dyrektywę procesową z art. 382 k.p.c. poczynił dodatkowe ustalenia faktyczne:

W dniu 23 września 2016 roku zostało sporządzone przez (...) Spółkę Akcyjna i (...)oświadczenie o dokonaniu przelewu praw z umowy pożyczki”. W oświadczeniu tym, sporządzonym na prośbę B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w związku z zawarciem w dniu 23 września 2016 roku umowy przelewu wierzytelności pomiędzy B. (...) Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym jako nabywcą wierzytelności a (...) Spółką z siedzibą w L. jako zbywcą wierzytelności, stwierdzono że wszystkie wierzytelności będące przedmiotem umowy przelewu zostały wcześniej przeniesione przez (...) Spółkę Akcyjną na rzecz (...) na podstawie umowy ramowej zawartej pomiędzy (...) Spółką Akcyjną oraz (...) w dniu 18 lipca 2003 roku (wraz z wszystkimi późniejszymi zmianami, porozumieniami oraz oświadczeniami związanymi z niniejszą umową). Strony tego oświadczenia oświadczyły, że B. jest obecnie jedynym podmiotem uprawionym do dochodzenia spłaty wierzytelności wynikających z umów pożyczek będących przedmiotem umowy przelewu wierzytelności. Oświadczenie zawiera podpisy osób upoważnionych do składania oświadczeń w przedmiocie praw i obowiązków majątkowych P. Polska oraz (...), złożone w obecności notariusza.

(k. 28-29)

W złożonej apelacji apelujący zarzuca, że Sąd Rejonowy w sposób niezasadny uznał, iż powód nie ma legitymacji procesowej czynnej, gdyż nie złożył pierwotnej umowy cesji zawartej przez pożyczkodawcę z (...) z siedzibą w L. oraz nie udowodnił cesji i stwierdzenia nabycia dochodzonej wierzytelności.

W przedmiotowej sprawie - w ocenie Sądu Okręgowego - zasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. polegający na dowolnym przyjęciu, że przedłożona przez powoda umowa cesji wierzytelności z dnia 23 września 2016 roku wraz z oświadczeniem i wyciągiem z załącznika do umowy cesji nie stanowią dowodu nabycia wierzytelności, przez co Sąd meriti nie uznał legitymacji czynnej powoda.

Jak wynika z motywów uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy uznał, że skoro strona powodowa nie złożyła pierwotnej umowy cesji zawartej pomiędzy pożyczkodawcą (...) Spółką Akcyjną, a nabywcą wierzytelności - (...) z siedzibą w L. oraz wyciągu z załącznika do tej umowy identyfikującego wierzytelności objęte jej treścią, to nie wykazała, by wierzytelność przysługująca pożyczkodawcy przeszła na nabywcę, a to w konsekwencji spowodowało ocenę niewykazania prawa strony powodowej do wierzytelności przysługującej wobec pozwanego.

Z powyższą oceną Sądu Rejonowego nie można się zgodzić. Dla wykazania przeniesienia wierzytelności stwierdzonej pismem, nie jest konieczne przedłożenie umowy przelewu tej wierzytelności. Zgodnie z treścią art. 511 k.c., umowa przelewu powinna być stwierdzona pismem w przypadku, gdy sama wierzytelność jest pismem stwierdzona. Ustawa zatem stanowi w tym przepisie o „stwierdzeniu” przelewu wierzytelności pismem, a nie o zawarciu umowy przelewu w formie pisemnej, gdyż czym innym jest stwierdzenie pismem, iż określona czynność została dokonana. „Stwierdzenie pismem” nie odnosi się bowiem do formy czynności prawnej, a jedynie do istnienia pisma stwierdzającego, że umowa przelewu została przez strony zawarta. Przy czym chodzi tu o zwykłą formę pisma stwierdzającego przelew, a zgodnie z art. 78 § 1 zd.2 k.c., minimum wymagań, jakie powinny być spełnione dla zachowania formy pisemnej zwykłej wszelkich umów – w tym również umów powodujących przelew wierzytelności – sprowadza się do wymiany dokumentów obejmujących treść oświadczeń woli, z których każdy jest podpisany przez jedną ze stron, lub dokumentów, z których każdy obejmuje treść oświadczenia woli jednej ze stron i jest przez nią podpisany. Forma pisemna ad probationem zachowana jest również wtedy, gdy cedent i cesjonariusz złożą własnoręcznie podpisy na jednym dokumencie, stwierdzającym treść umowy powodującej przelew wierzytelności ( por. J. Mojak: [w:] Kodeks cywilny. Komentarz do artykułów 450 – 1088, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2009, s. 156 i przywołane tam orzeczenie).

W przedmiotowej sprawie powód przedłożył oprócz umowy pożyczki zawartej przez pozwanego z pożyczkodawcą (k. 33-34) oraz umowy przelewu wierzytelności z dnia 23 września 2016 roku zawartej pomiędzy (...) i powodem (k. 21-25), załącznik nr 8 do umowy przelewu, który zawiera oświadczenie pierwotnego pożyczkodawcy i pierwotnego nabywcy wierzytelności (k. 28-29). Treść tego oświadczenia odwołuje się do umowy ramowej zawartej pomiędzy pożyczkodawcą i pierwszym nabywcą wierzytelności z dnia 18 lipca 2003 roku, natomiast osoby uprawnione do reprezentowania stron pierwszej umowy przelewu oświadczyły, że wierzytelność będąca przedmiotem umowy przelewu zawartej pomiędzy (...) i stroną powodową została wcześniej przeniesiona przez (...) Spółkę Akcyjną na rzecz (...). Należy wskazać, że złożony przez stronę powodową wyciąg z załącznika do umowy przelewu wierzytelności z dnia 23 września 2016 roku (k. 30) zawiera dane niezbędne do identyfikacji umowy pożyczki, tj. datę jej zawarcia, dane dłużnika wraz z jego adresem i nr PESEL oraz nr umowy. Powyższy wyciąg stanowi integralną część umowy przelewu z dnia 23 września 2016 roku. Z umowy przelewu wierzytelności zawartej przez stronę powodową wynika więc, że przedmiotem nabycia jest wierzytelność przysługująca wobec pozwanego Ł. N. (1) w wysokości 4.656,35 zł w tym kapitał 4.466 zł z umowy pożyczki nr (...). Wobec powyższego - w ocenie Sądu odwoławczego - oświadczenie pożyczkodawcy (...) Spółki Akcyjnej i pierwszego nabywcy wierzytelności o wcześniejszym przeniesieniu praw z tej wierzytelności na (...) oraz oświadczenie, że z chwilą zawarcia umowy przelewu przez stronę powodową tylko ona jest uprawniona do dochodzenia spłaty wierzytelności wynikającej z umowy pożyczki, stanowią wystarczający dowód na pisemne stwierdzenie dokonania przelewu wierzytelności pomiędzy (...) Spółka Akcyjną i (...). Ponadto należy zaznaczyć, iż złożone przez stronę powodową dokumenty w postaci kserokopii umowy przelewu wierzytelności z dnia 23 września 2016 roku, załącznika do umowy przelewu stanowiącego oświadczenie pożyczkodawcy i pierwszego nabywcy o dokonaniu przelewu praw z umowy pożyczki zostały podpisane przez osoby uprawnione do reprezentacji tych podmiotów, natomiast ich odpisy zostały urzędowo poświadczone przez notariusza. Nadto kserokopie tych dokumentów zostały złożone do akt sprawy przez pełnomocnika strony powodowej, który poświadczył je za zgodność z oryginałem. Pomimo tego, że pisma powyższe istotnie mogą być uznane w postępowaniu cywilnym za dokumenty prywatne, niekorzystające z domniemania prawdziwości, a jedynie stanowiące dowód, że osoby które je podpisały zawarły oświadczenie zawarte w tych dokumentach, brak było podstaw do podważenia ich wiarygodności. Poświadczenie przez pełnomocnika strony powodowej kserokopii złożonych dowodów, ma - świetle art. 129 § 3 k.p.c. - charakter dokumentu urzędowego, co dodatkowo przemawia za brakiem podstaw do kwestionowania prawdziwości oświadczeń zawartych w tych dokumentach. Natomiast wyciąg z załącznika do umowy przelewu wierzytelności został podpisany przez menadżera do Spraw Masowej (...) S. - Egzekucyjnej. Wobec powyższego zasadny okazał się zarzut błędnego uznania przez Sąd Rejonowy, iż strona powodowa nie przedłożyła dowodów na poparcie swoich twierdzeń i wniosków. Gwoli przypomnienia, to strona inicjująca proces, jest obowiązana do udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu o które sformułowała swoje roszczenie, chyba, że nie są one kwestionowane. Powinność taka wynika wprost z treści art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w myśl którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być jednak pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, a co do innych z kolei na stronie pozwanej. W sytuacji gdy powód udowodni, że przysługuje mu, na skutek przelewu wierzytelności, roszczenie o zapłatę określonej kwoty przeciwko pozwanemu, wówczas ciężar dowodu, że wskazana wysokość zadłużenia nie odpowiada rzeczywistości obciąża pozwanego. W niniejszej sprawie Sąd I instancji wskazał, iż twierdzenia powoda odnoszące się do nabycia dochodzonego roszczenia budzą uzasadnione wątpliwości, co w konsekwencji prowadziło do oddalenia powództwa. W ocenie Sądu Odwoławczego powyższe stanowisko Sądu Rejonowego jest błędne. Zdaniem Sądu Okręgowego powód udowodnił legitymację procesową czynną dochodzonego roszczenia załączonymi do akt sprawy dokumentami, w tym wyciągiem z ksiąg rachunkowych. Rację ma Sąd Rejonowy, iż przedmiotowego wyciągu z ksiąg rachunkowych (k. 31) nie sposób uznać za dokument urzędowy, stanowiący dowód tego co zostało w nim zaświadczone. Niemniej nie ulega wątpliwości, że przywołany wyciąg z ksiąg rachunkowych spełnia wymogi co najmniej dokumentu prywatnego, zawiera on bowiem treść określonego oświadczenia wiedzy, wynikającej z ksiąg rachunkowych oraz został podpisany przez wyraźnie określoną osobę fizyczną. Dokument prywatny stanowi pełnoprawny środek dowodowy, który sąd orzekający może uznać za podstawę swoich ustaleń faktycznych. Moc dowodowa dokumentu prywatnego jest wprawdzie słabsza niż dokumentu urzędowego. Nie przeszkadza to jednak w tym, aby sąd orzekający w ramach swobodnej oceny dowodów uznał treść dokumentu prywatnego za zgodną z rzeczywistym stanem rzeczy. W niniejszej sprawie brak jest uzasadnionych przesłanek do tego, aby przyjąć, że powód celowo stworzył nieprawdziwy wykaz zaległości, aby uzyskać nienależną korzyść majątkową. Ponadto wskazać należy, iż przedłożony przez stronę powodową wyciąg z ksiąg rachunkowych zawiera dane niezbędne do identyfikacji wierzytelności i źródeł jej pochodzenia. W wyciągu wyszczególniono takie pozycje jak opis operacji oznaczony jako „cesja wierzytelności z umowy pożyczki z dnia 13-04-2015r.”, jej wartość oznaczona na kwotę 4.466 zł., data dokonania operacji to data zawarcia umowy przelewu, czyli „23-09-2016r.”, wskazany jest nr ID konta. Nadto wyciąg zawiera dane osobowe dłużnika. Wyciąg ten został opieczętowany i podpisany przez osobę uprawnioną do tej czynności, co uwiarygodnia zgodność wyciągu z księgami funduszu strony powodowej.

Powód przedłożył więc wystarczające dokumenty, które pozwalają na ustalenie, że wierzytelność przysługująca pożyczkodawcy wobec pozwanego została przelana na powoda. Z samego wyciągu z ksiąg Funduszu strony powodowej wynika nabycie przez nią wierzytelności przysługującej wobec pozwanego, która została nabyta w określonej wysokości od zbywcy wierzytelności (...), który z kolei potwierdził jej nabycie od pożyczkodawcy (...) Spółki Akcyjnej, zaś pożyczkodawca potwierdził przejście wierzytelności na pierwotnego nabywcę. Powód wskazał również wysokości przelewu oraz określił umowę stanowiącą źródło zobowiązania pozwanego. Tym samym powód wykazał nieprzerwany ciąg następstw prawnych. W przedmiotowej sprawie powód udowodnił przelew wierzytelności, a zatem wykazał, że posiada legitymację procesową czynną.

Sąd pierwszej instancji nie badał w ogóle merytorycznej podstawy żądania pozwu, nie odniósł się do treści umowy pożyczki, stanowiącej podstawę przelewu wierzytelności, a zatem zasadny okazał się zarzut apelacji nierozpoznania istoty sprawy. Sąd Rejonowy bowiem przyjął brak legitymacji procesowej czynnej strony powodowej i wobec tego zaniechał zbadania materialno-prawnej podstawy żądania pozwu. To zaś samo w sobie skutkowało koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku.

Zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania. Mimo że zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. uchylenie wyroku ma charakter fakultatywny i sąd drugiej instancji może orzec merytorycznie w razie nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji, bądź też w razie konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, w rozstrzyganej sprawie ewentualna zmiana merytoryczna zaskarżonego orzeczenia nie jest jednak możliwa. Wyjaśnić bowiem należy, że w doktrynie i orzecznictwie słusznie zwraca się uwagę na związane z taką sytuacją ryzyko pozbawienia stron jednej instancji merytorycznej ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2002 roku, sygn. akt I CKN 1149/00, LEX nr 75293). Oznaczałoby to w rzeczywistości rozpoznanie sprawy tylko w jednej instancji, co uniemożliwiałoby poddanie orzeczenia kontroli instancyjnej przez sąd odwoławczy. Ewentualna zmiana rozstrzygnięcia przez Sąd Okręgowy mogłaby dać stronie podstawę do postawienia zarzutu pozbawienia jej prawa do zaskarżenia orzeczenia sądu odwoławczego w rozumieniu wynikającej z art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasady kontroli orzeczeń i postępowania sądowego. Nadto merytoryczny charakter postępowania odwoławczego, nie oznacza, że sąd drugiej instancji pełni taką samą rolę, jak sąd orzekający w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, mimo że postępowanie apelacyjne jest postępowaniem merytorycznym, to ma ono przede wszystkim charakter kontrolny. Rozstrzyganie zatem po raz pierwszy określonych kwestii przez sąd odwoławczy, prowadzi do pozbawienia stron możliwości zgłoszenia ewentualnych zarzutów dopuszczalnych tylko w ramach zaskarżenia w toku postępowania dwuinstancyjnego ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 3 września 2015 r., I ACa 338/15, LEX nr 1950661). Uwzględnienie konstytucyjnych standardów w zakresie prawa do sądu i dwuinstancyjnego postępowania nakazywało zatem uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 12 § 1 k.p.c., art. 386 § 4 k.p.c. oraz art. 108 § 2 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy winien dokonać niezbędnych ustaleń dotyczących zbadania materialnej podstawy żądania, w tym w oparciu o ustalone okoliczności zbadać treść łączącego strony stosunku zobowiązaniowego i dokonać oceny zasadności zawartego w pozwie roszczenia pod kątem jego zasadności w świetle norm prawa materialnego oraz odnieść się do materialnej podstawy żądania pozwu poprzez analizę treści umowy pożyczki oraz ciągu następstw prawnych.

Mając na uwadze, iż w przedmiotowej sprawie doszło do nierozpoznania istoty sprawy, co w konsekwencji skutkowało uchyleniem zaskarżonego wyroku i jej przekazaniem do ponownego rozpoznania ocena przez Sąd Odwoławczy podniesionych w apelacji pozostałych zarzutów stała się tym samym zbędna.