Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1212/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Teresa Kołbuc

Sędzia Sądu Okręgowego Cezary Klepacz (spr.)

Sędzia Sądu Okręgowego Hubert Wicik

Protokolant: protokolant sądowy Patrycja Bogdańska

po rozpoznaniu w dniu 8 listopada 2019 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G., E. G.

przeciwko R. M., K. M.

o ochronę własności

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim

z dnia 8 kwietnia 2019 r. sygn. I C 134/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od R. M. i K. M. na rzecz J. G. i E. G. solidarnie po 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1212/19

UZASADNIENIE

E. G. i J. G. domagali się przywrócenia stanu zgodnego z prawem przez zakazanie R. M. i K. M. przechodzenia przez klatkę schodową na nieruchomości przy ul. (...) w O., mającej urządzoną księgę wieczystą (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz usunięcie z tej klatki ruchomości pozwanych, wydanie powodom przez pozwaną klucza do górnego zamka drzwi znajdujących się w sieni przejazdowej, prowadzących do klatki schodowej na nieruchomości powodów, zakazanie pozwanym dokonywania dalszych naruszeń prawa własności powodów.

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa, podnosząc że jest ono sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – jego uwzględnienie spowoduje, że pozwany i 80-letnia K. M. zostaną pozbawieni możliwości wejścia do swojego lokalu i na strych oraz zgłaszając zarzut zasiedzenia służebności gruntowej obciążającej nieruchomość przy ul. (...), której treść wyraża się w prawie przejścia każdorazowego właściciela działki nr (...) i innych osób przybywających na nieruchomość władnącą i ją opuszczających przez klatkę schodową budynku znajdującego się na nieruchomości obciążonej – działce nr (...).

Wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2109 r., sygn. akt I C 134/17 , Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim:

I.  zakazał R. M. i K. M. przechodzenia przez klatkę schodową w części budynku położonego przy ulicy (...) w O., usytuowaną na nieruchomości objętej księgą wieczystą (...) prowadzoną przez ten Sąd, będącej wspólną własnością J. G. i E. G.;

II.  oddalił powództwo w pozostałej części;

III.  nakazał pobrać od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 190,87 zł tytułem kosztów sądowych;

IV.  zniósł wzajemnie koszty procesu między stronami.

Sąd ten dokonał następujących ustaleń:

E. G. i J. G. są współwłaścicielami, na zasadzie małżeńskiej wspólności ustawowej, nieruchomości przy ul. (...) w O., stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni 0,0173 ha, objętej księgą wieczystą (...), w której nie zostały ujawnione prawa rzeczowe ograniczone na rzecz pozwanych.

R. M. jest właścicielem sąsiedniej nieruchomości przy ul. (...), stanowiącej działkę nr (...), o powierzchni 0.0186 ha, objętej księgą wieczystą (...), w której została ujawniona służebność osobista polegająca na wspólnym korzystaniu z domu, z używalnością komórki na rzecz K. M..

Od 1913 r. działki te stanowiły jedną nieruchomość, ówcześnie zapisaną pod numerem (...) w księdze hipotecznej O., przechowywanej w archiwum (...) Hipotecznego przy Sądzie Grodzkim w O., która należała do A. Z. (vel A. Z.), która w dniu 13 kwietnia 1921 r. sprzedała H. I voto K. 2 voto Z. z wymienionej nieruchomości jej część, to jest szopę położoną przy kierkucie z placem pod nią, z prawem do korzystania z podwórza i klozetu oraz z prawem przejścia i przejazdu przez bramę jej domu. Dom na tej nieruchomości był murowany jednopiętrowy. Na parterze były cztery pomieszczenia, z czego dwa po prawej (wschodniej) stronie i dwa po lewej (zachodniej), rozdzielone „sienią przejazdową” prowadzącą od ulicy do podwórza z tyłu budynku, zabudowaną od góry stropem. Na piętrze było sześć pomieszczeń. Z ulicy prowadziły dwa osobne wejścia do budynku (po prawej i po lewej stronie), a wewnątrz sieni przejazdowej znajdowały się z każdej strony po dwa wejścia do budynku. Po prawej stronie, bliżej podwórza, znajdowało się wejście prowadzące do klatki schodowej, po której wchodziło się z parteru na piętro domu. Aktem notarialnym z 1 sierpnia 1935 r., rep. nr (...) sporządzonym w kancelarii notariusza J. W., A. Z. sprzedała pozostałą część nieruchomości, tj. dom z placem pod nim, podwórze za nim, komórki, śmietnik i ustępy, S. H. (1) (vel H.), a M. R. – „pozostałą mniejszą wschodnią część, w której mieści się cztery ubikacje mieszkalne, również z odpowiednią częścią placu, podwórza i przynależnościami”. Przy tym akcie kupujące między sobą zgodnie i wspólnie postanowiły, że „wymienionemi: placem, podwórzem, śmietnikiem, klozetem i komórkami” będą użytkować wspólnie, zezwalając H. Z. I voto K. na korzystanie w zakresie wejścia do jej pomieszczenia oraz z klozetu. Jako „ubikacje mieszkalne” traktowano pokoje i kuchnie.

W 1965 r. nieruchomość została oznaczona w dokumentach geodezyjnych numerem 990 i miała powierzchnię 358 m 2. Zabudowana była domem, w którym faktycznie istniały dwa lokale mieszkalne: nr (...) po zachodniej i nr (...)po wschodniej stronie oraz dwoma drewnianymi komórkami.

Na podstawie aktów notarialnych z 20 października 1965 r., rep. A nr (...)i z 6 kwietnia 1966 r., rep. A (...), sporządzonych w (...) w O., K. H. i M. B., będący spadkobiercami S. H. (2), sprzedali S. i(...)małżonkom Z., przy czym po 1/2 części na rzecz każdego z nich, cały swój udział stanowiący 6/10 części nieruchomości. Przy sporządzeniu tych aktów sprzedający przekazali nabywcom posiadanie „sześciu izb z przynależnościami będącymi w dotychczasowym posiadaniu sprzedających”.

Drugą część budynku tj. cztery pomieszczenia po prawej stronie, zajmowała wówczas rodzina D..

Na początku lat 70. ubiegłego wieku, podczas zakładania ewidencji gruntów, dokonano podziału nieruchomości na dwie działki o numerach (...). Początkowo granicę podziału budynku poprowadzono po wschodniej (prawej) stronie sieni przejazdowej znajdującej się na parterze domu. Według tak przyjętej granicy obliczono, że działka nr (...) ma powierzchnię 186 m 2, a działka nr (...) m 2 i takie przyjęto podczas zakładania ksiąg wieczystych: (...) dla działki nr (...) dla działki nr (...). Podczas modernizacji ewidencji gruntów przyjęto, że granica podziału budynku przebiega środkiem sieni przejazdowej na parterze domu. Powierzchnie działek ujawnione w księgach wieczystych nie uległy zmianie.

Na podstawie aktów notarialnych z 11 lutego 1981 r., rep. A nr (...)i z 17 marca 1981 r., rep. A nr (...), sporządzonych w (...) w O., Z. D. i S. D. sprzedali powodom nieruchomość przy ul. (...) w O., oznaczoną nr 85, o powierzchni 173 m ( 2), zabudowaną murowanym, jednopiętrowym domem o czterech izbach i dwoma komórkami. Powodowie objęli w posiadanie tę nieruchomość, dla której został założony zbiór dokumentów nr ZD (...)

Na podstawie aktów notarialnych z 14 maja 1981 r., rep. A nr (...)i z 13 sierpnia 1981 r., rep. A nr (...), sporządzonych w (...) w O., (...) D. Z., H. K. (1) i L. Z. sprzedali W. W. nieruchomość położoną w O. przy ul. (...), oznaczoną nr (...) o powierzchni 186 m ( 2), zabudowaną domem o sześciu izbach, komórką pod schodami i komórką w podwórzu „wraz z częściami składowymi”. Sprzedający przelali na kupującego wszelkie prawa związane z dotychczasowym posiadaniem wraz z przysługującymi służebnościami, prawami przejścia przez wspólną bramę i klatkę schodową. Dla nieruchomości został założony zbiór dokumentów nr ZD (...).

Aktem notarialnym z 19 sierpnia 1985 r., rep. A (...), sporządzonym w (...) w O., W. W. sprzedał S. i K. małżonkom K. oraz ich małoletniej córce W. K., na współwłasność po 1/2 części, nieruchomość, którą nabył od poprzednich współwłaścicieli. Została dla niej założona księga wieczysta, której obecny numer to (...).

Do tego czasu wszyscy wskazani właściciele bądź współwłaściciele działki nr (...) dostawali się do pomieszczeń na piętrze domu wejściem wewnątrz sieni przejazdowej, prowadzącym do klatki schodowej znajdującej się w części budynku na działce nr (...) i dalej klatką schodową na piętro. Także na strych domu wchodzili przez tę klatkę.

Gdy nieruchomość przy ul. (...) należała do S. i K. małżonków K. oraz ich córki, podjęto czynności zmierzające do podziału budynku przy ul. (...) w układzie pionowym, ale nie doprowadziło to do ustanowienia odrębnej własności lokali. S. i K. małżonkowie K. w części budynku na działce nr (...) wykonali schody wewnętrzne z parteru na piętro. Nadal jednak jedyne wejście na strych pozostawało przez klatkę schodową w części budynku przy ul. (...).

Aktem notarialnym z 19 lutego 2001 r., rep. A (...), sporządzonym w Kancelarii Notarialnej w O. przed notariuszem L. W., S. i K. małżonkowie K. oraz ich córka W. Z. sprzedali J. i K. małżonkom M. (pozwanej) nieruchomość przy ul. (...), stanowiącą działkę nr (...) o powierzchni 0,0186 ha. Tym samym aktem notarialnym J. i K. małżonkowie M. darowali swojemu synowi R. M. (pozwanemu) własność tej nieruchomość z poleceniem ustanowenia na ich rzecz służebności osobistej, które pozwany wypełnił.

Powodowie zamieszkują w części budynku na nieruchomości przy ul. (...). W części budynku na nieruchomości przy ul. (...) mieszka K. M.. R. M. odwiedza ją tam, korzystając z klatki schodowej w części budynku na nieruchomości powodów. Nie czynił on nakładów na tę część budynku, nie interesował się stanem technicznym klatki schodowej, jej oświetleniem czy utrzymaniem w czystości. Pozwana korzystała z klatki schodowej, przechodząc do pomieszczeń na piętrze i na strych.

Znajdujące się wewnątrz sieni przejazdowej drzwi prowadzące do klatki schodowej wyposażone są w dwa zamki – górny i dolny. Klucze do zamka górnego mają obie strony, a do zamka dolnego – jedynie powodowie. Klucz do zamka górnego K. M. otrzymała od małżonków K.. R. M. wykonał jego duplikat.

W 2015 r. sytuacja pomiędzy stronami stawała się coraz bardziej napięta. Powodem tego był brak porozumienia co od korzystania przez pozwanych z przejazdu przez sień i przechodu klatką chodową oraz zachowanie K. M., która zastawia klatkę schodową własnymi rzeczami, starymi meblami, garnkami z przepalonym olejem, nie wyłączając światła na klatce i chodząc po niej o różnych porach.

Pismem z 8 lutego 2016 r. powodowie zwrócili się do pozwanego o zaprzestanie korzystania z klatki schodowej i usunięcie stamtąd przedmiotów należących do niego.

Meble pozwanych zostały usunięte z klatki schodowej.

Na przełomie kwietnia i maja 2016 r. powodowie wyjechali na tydzień do W.. Zamknęli wówczas drzwi wejściowe na dolny zamek. R. M. nie mógł wejść do mieszkania swojej matki przez klatkę schodową. Na miejsce została wezwana policja. Powodowie, gdy wrócili, otworzyli dolny zamek i od tej chili nie zamykali go.

R. M. wytoczył przeciwko E. i J. małżonkom G. powództwo o ochronę posiadania klatki schodowej, żądając usunięcie zamka w drzwiach prowadzących na nią oraz podłączenie usuniętego przez nich domofonu, ewentualnie o wydanie jemu klucza do drzwi prowadzących na tę klatkę i podłączenie domofonu, a także zakazanie dokonywania dalszych naruszeń posiadania. Prawomocnym wyrokiem z 23 lutego 2017 r., sygn. akt I C 255/16, Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim oddalił to powództwo.

W 2017 r. pozwany wniósł o przeprowadzenie postępowania administracyjnego o rozgraniczenie nieruchomości stron, które zakończyło się prawomocnym postanowieniem z 23 maja 2017 r. o odmowie jego wszczęcia.

Ustaleń tych dokonano na podstawie dokumentów wskazanych w pkt 2. postanowienia dowodowego (k.206v), zeznań powoda i pozwanego . Sąd ocenił te dowody je jako wiarygodne, ponieważ wzajemnie się uzupełniają i potwierdzają, tworząc logiczną i spójną całość. Ponadto Sąd poczynił ustalenia w oparciu o opinię biegłego geodety H. K. (2).

Sąd uznał powództwo za częściowo zasadne, podnosząc, co następuje:

Powodowie są współwłaścicielami, na zasadzie małżeńskiej wspólności ustawowej, zabudowanej nieruchomości przy ul. (...) w O., stanowiącej działkę gruntu nr (...), co potwierdza wpis prawa własności na ich rzecz w księdze wieczystej (...). Przepis art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece przewiduje domniemania prawne na korzyść uprawnionego wpisanego do księgi wieczystej, że przysługujące mu prawo jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym, przeciwko któremu nie można powoływać się na domniemanie prawa wynikające z posiadania (art. 4 tej ustawy). Sąsiednia działka przy ul. (...), oznaczona w ewidencji gruntów nr (...), jest własnością pozwanego.

Sporna klatka schodowa jest częścią składową budynku na działce nr (...), co wynika z niekwestionowanej opinii biegłego geodety.

Zbędne było zatem rozgraniczanie nieruchomości stron i dokonanie ich oględzin.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut pozwanych, że nabyli oni na podstawie umów przenoszących własność nieruchomości służebność przejścia przez klatkę schodową. W ten sposób mogło nastąpić jedynie nabycie służebności gruntowej, ale niezbędna byłaby do tego forma aktu notarialnego dla oświadczenia właściciela, który prawo to ustanawia (art. 245 § 2 k.c.). Służebność gruntowa, jako ściśle związana z nieruchomością może być przenoszona (art. 245 1 k.c.) tylko razem z prawem własności nieruchomości.

Pozwany nabył własność działki nr (...), dla której urządzona już była księga wieczysta nr (...), na podstawie aktu notarialnego z 19 lutego 2001 r. (umowy sprzedaży i darowizny), w którym nie ma zapisów dotyczących istnienia i nabycia służebności przejścia klatką schodową w części budynku na nieruchomości przy ul. (...).

Nieuzasadniony jest także zarzut nabycia przez pozwanych w drodze zasiedzenia służebności gruntowej obciążającej nieruchomość stanowiącą działkę nr (...), której treść wyraża się w prawie przejścia każdorazowego właściciela nieruchomości władnącej (działki nr (...)) oraz innych osób przybywających do nieruchomości władnącej i ją opuszczających przez klatkę schodową budynku na nieruchomości obciążonej. Zgodnie z art. 292 k.c., służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio. Zatem przesłankami nabycia służebności gruntowej są: samoistne posiadanie służebności, czyli korzystanie z trwałego i widocznego urządzenia znajdującego się na cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności określonego rodzaju i upływ terminu wymaganego prawem (art. 172 w zw. z art. 292 zdanie drugie k.c.). W orzecznictwie sądowym i w doktrynie przyjmuje się, że trwałe i widoczne urządzenie musi być w zasadzie wykonane przez posiadacza służebności, a nie przez właściciela nieruchomości, z której posiadacz korzysta w zakresie służebności, tylko bowiem wtedy stanowi ono widomy znak ostrzegający właściciela nieruchomości o korzystaniu z niej.

Nabycie przez zasiedzenie służebności gruntowej polegającej na korzystaniu z klatki schodowej znajdującej się w obrębie budynku posadowionego na cudzej nieruchomości jest zatem możliwe tylko wtedy, gdy posiadacz służebności poczynił istotne nakłady na klatce schodowej umożliwiające przechodzenie po niej (np. wykonał schody). W okolicznościach sprawy nabycie przez pozwanych w drodze zasiedzenia służebności o treści określonej w zarzucie jest więc wykluczone. Charakter korzystania przez R. M. ze spornej klatki schodowej był też przedmiotem oceny w sprawie o sygn. akt I C 255/16. Sąd ustalił tam, że było to dzierżenie (art. 338 k.c.), a pozwany nie przedstawił żadnych nowych dowodów pozwalających na odmienną ocenę w tym zakresie. K. M. w ogóle nie może być traktowana za posiadacza służebności, ponieważ zamieszkuje od początku na nieruchomości przy ul. (...) jako uprawniona z tytułu służebności osobistej mieszkania.

Roszczenie z art. 222 § 2 k.c. ma na celu ochronę własności przed jej naruszaniem. Pozwani korzystali z klatki schodowej w części budynku na nieruchomości powodów, przechodząc tamtędy do swoich pomieszczeń na piętrze i na strych. Takie zachowanie może też mieć miejsce w przyszłości. Zgłoszone przez powodów żądanie zakazania pozwanym przechodzenia przez klatkę schodową jest zatem zasadne.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut sprzeczności powództwa z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Uznanie nadużycia prawa jest wyjątkiem i nie może być szeroko stosowane. Dotyczy to zwłaszcza roszczeń o ochronę własności. Pozwani nie skonkretyzowali zasady współżycia społecznego, którą powodowie mieliby naruszyć. Nie podali też żadnych obiektywnych przyczyn uznania, że uwzględnienie powództwa pozbawi ich możliwości korzystania z ich nieruchomości. W zajmowanej przez nich części budynku istnieją schody wewnętrzne prowadzące z parteru na piętro. Nie zostały powołane żadne argumenty przemawiające za choćby znacznymi trudnościami w wykonaniu wejścia na strych z zajmowanej przez pozwanych części budynku.

Pozwani wnosili o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu geodezji, który potwierdził słuszność twierdzeń powodów, wobec czego wydatkami w tym zakresie w kwocie 381,75 zł należało obciążyć pozwanych po połowie, zgodnie z z art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych .

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 i art. 108 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku w puntach I i III wnieśli pozwani, zarzucając:

1.  obrazę art. 227 w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez bezzasadne i sprzeczne z tymi przepisami oddalenie wniosku o dokonanie oględzin miejsca, którego dotyczy spór, gdy przeprowadzenie tego dowodu pozwoliłoby na dokonanie wszechstronnej oceny zasadności żądań powodów, w szczególności z punktu widzenia ich zgodności z zasadami współżycia społecznego, w tym oceny, czy wewnętrzne schody znajdujące się na zajmowanej przez pozwanych nieruchomości przy ul. (...) zapewniają im na swobodny dostęp do zajmowanej przez nich części nieruchomości;

2.  obrazę art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego sprzecznie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, co skutkowało błędnym ustaleniem, że pozwany i jego poprzednicy prawni nie czynili nakładów na sporną część nieruchomości, nie interesowali się stanem technicznym klatki schodowej, jej oświetleniem i utrzymaniem w czystości, gdy czyniła to K. M.;

3.  obrazę art. 292 k.c. poprzez uznanie, że pozwani i ich poprzednicy prawni nie korzystali z trwałego i widocznego urządzenia, co stanowi jedną z przesłanek nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie, a co za tym idzie, błędne uznanie, że nie doszło do nabycia przez pozwanych w drodze zasiedzenia służebności gruntowej obciążającej działkę nr (...) przy ul. (...), której treść wyraża się w prawie przejścia każdorazowego właściciela nieruchomości władnącej – działki nr (...) przy ul. (...) oraz innych osób przybywających do nieruchomości władnącej i ją opuszczających przez klatkę schodową budynku znajdującego się na nieruchomości obciążonej;

4.  obrazę art. 5 k.c. poprzez uwzględnienie żądania powodów, mimo jego sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, wskutek mylnego przyjęcia, że istniejące w zajmowanej przez pozwanych części budynku wewnętrzne schody zapewniają właścicielom nieruchomości przy ul. (...) i osobom korzystającym z niej na zasadach innych niż własność prawidłowy dostęp w postaci wejścia na piętro budynku;

5.  brak wszechstronnego rozważenia całokształtu materiału dowodowego, w szczególności pominięcie zeznań osób, które miały wiedzę na temat początku konfliktu między stronami na tle korzystania ze spornej części nieruchomości, a także co do okoliczności związanych z korzystaniem z klatki schodowej od momentu jej powstania, których analiza prowadzi do konkluzji, że od wieku lat przyjętym zwyczajem było przechodzenie właścicieli nieruchomości przy ul. (...) i korzystających w innym charakterze przez sporną część nieruchomości, by dostać się na piętro tej nieruchomości, bez potrzeby zwracania się do właścicieli nieruchomości przy ul. (...) o wyrażenie zgody na korzystanie z klatki schodowej w takim zakresie.

Wskazując na to, wniesiono o zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanych kosztów procesu.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie na ich rzecz od pozwanych kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

W odniesieniu do zarzutu bezzasadnego oddalenia wniosku dowodowego o przeprowadzenie oględzin miejsca, którego dotyczy spór, podnieść należy, że skutkiem niezgłoszenia w trybie art. 162 k.p.c. zastrzeżenia do protokołu wobec postanowienia Sądu Rejonowego (206v.-207) jest utrata przez stronę prawa do podniesienia takiego zarzutu w dalszym toku postępowania, także w postępowaniu apelacyjnym, nie zachodzi bowiem sytuacja, w której doszło do naruszenia przepisów prawa procesowego, które Sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, a nie podniesiono, że strona nie zgłosiła zastrzeżeń bez swej winy.

Co do zarzutu nabycia przez pozwanych w drodze zasiedzenia służebności gruntowej polegającej na prawie korzystania z klatki schodowej w budynku na nieruchomości powodów, podnieść należy, że prawidłowa jest ocena Sądu pierwszej instancji, iż służebność taka może być nabyta jedynie w wypadku korzystania z trwałego i widocznego urządzenia przez wymagany prawem okres (art. 172 w zw. z art. 292 zdanie drugie k.c.), przy czym takie urządzenie musi być w zasadzie wykonane przez posiadacza służebności, a nie przez właściciela nieruchomości, z której posiadacz korzysta w takim zakresie, gdyż tylko wtedy stanowi ono widomy znak ostrzegający właściciela nieruchomości o korzystaniu z niej. W uchwale składu 7 sędziów z dnia 9 sierpnia 2011 r., III CZP 10/11, ONSC 2011, nr 12, poz. 129, Sąd Najwyższy przyjął, że wykonanie trwałego i widocznego urządzenia przez posiadacza nieruchomości w zakresie służebności gruntowej jest przesłanką zasiedzenia służebności.

Zupełnie bezzasadny, stanowiący jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu pierwszej instancji, jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przez wadliwą ocenę materiału dowodowego i przyjęcie, że pozwany nie czynił nakładów na klatkę schodową na nieruchomości powodów, gdyż w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia precyzyjnie wskazano, dlaczego i na jakiej podstawie poczyniono ustalenia w tym zakresie. Nie ma żadnych podstaw do przyjęcia, że takie nakłady czyniła pozwana, która przechodziła jedynie klatką schodową do swoich pomieszczeń na piętrze i na strych.

Należy przy tym powtórzyć, że R. M., jak ustalił Sąd Rejonowy w sprawie o sygn. akt I C 255/16, korzystał ze spornej klatki schodowej jako dzierżyciel (art. 338 k.c.), co stanowiło podstawę oddalenia jego powództwa przeciwko E. G. i J. G. o przywrócenie posiadania tej klatki, a pozwany nie przedstawił żadnych nowych dowodów pozwalających na odmienną ocenę w tym zakresie. Z kolei K. M. nie może być traktowana za posiadacza służebności, gdyż nie jest właścicielką sąsiedniej nieruchomości (przysługuje jej jedynie uprawnienie z tytułu służebności osobistej mieszkania).

Dodać do tego należy, że skoro R. M. nabył własność nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) na podstawie aktu notarialnego z 19 lutego 2001 r., to nie upłynął, liczony od tej daty, okres zasiedzenia służebności gruntowej na sąsiedniej nieruchomości, biorąc pod uwagę treść art. 172 § 2 w zw. z art. 292 zdanie drugie k.c., przy uwzględnieniu, że pozwany nie powoływał się na doliczenie okresu posiadania tej służebności przez jego poprzedników prawnych (art. 176 § 1 w zw. z art. 292 zdanie drugie k.c.). Należy przy tym zauważyć, że w czasie, gdy nieruchomość przy ul. (...) należała do S. i K. małżonków K. oraz ich córki W. K., podjęto najpierw czynności zmierzające do podziału w układzie pionowym całego budynku na obu sąsiadujących nieruchomościach, a gdy nie doprowadziło to do ustanowienia odrębnej własności lokali, małżonkowie K. w części budynku na działce nr (...) wykonali schody wewnętrzne z parteru na piętro, co wskazuje na chęć uniezależnienia się od przechodzenia przez sąsiedni budynek i w istocie rezygnację z korzystania z niego w zakresie służebności.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 5 k.c., albowiem pozwani mają dostęp na piętro w obrębie swojej części budynku przez wskazane schody, wykonane przez ich poprzedników prawnych, a nie powoływali się oni na znaczne trudności w wykonaniu wejścia na strych z zajmowanej przez nich części budynku. Jeżeli natomiast zostałoby wykazane, że brak jest odpowiedniego dostępu do wyższych kondygnacji, to otwarta pozostaje kwestia ustanowienia odpowiedniej służebności.

Nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia to, czy wcześniej było zwyczajowo przyjęte przechodzenie właścicieli nieruchomości przy ul. (...) i korzystających z niej w innym charakterze przez sporną część nieruchomości po to, by dostać się na piętro budynku na działce nr (...), albowiem to właściciel działki nr (...) decyduje o tym, kto i w jaki sposób może korzystać z budynku na jego nieruchomości.

Mając to na uwadze, oddalono apelację na podstawie art. 385 k.p.c.

Zasądzono od każdego z pozwanych solidarnie na rzecz powodów po 450 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego – wynagrodzenia pełnomocnika, według stawki z § 2 pkt 4) w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 roku, poz. 265 z późn. zm.), na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 i art. 108 § 1 zdanie pierwsze k.p.c.

SSO Teresa Kołbuc SSO Cezary Klepacz SSO Hubert Wicik