Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 337/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodnicząca:

sędzia Beata Kopania

Protokolant:

stażystka Agata Dauksza

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2019 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powódki A. K. kwotę 85.000,00 (osiemdziesiąt pięć tysięcy złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23.01.2019 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 9.967,00 zł (dziewięć tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt siedem złotych, 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Słupsku kwotę 56,18 zł ( pięćdziesiąt sześć złotych, 18/100) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Na oryginale właściwy podpis

Sygn. akt I C 337/19

UZASADNIENIE

Powódka, A. K. wniosła przeciwko pozwanemu, (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. pozew z żądaniem zapłaty kwoty 85 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 23 stycznia 2019 roku do dnia zapłaty za krzywdę związaną ze śmiercią jej matki, G. K.. Ponadto wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu.

Na uzasadnienie podała, że G. K. zmarła w dniu 27 października 2018 r. wskutek obrażeń, których doznała w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 24 października 2018r.

Pozwany, (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W., wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu. Wskazał, że wypłacił powódce w toku postępowaniu likwidacyjnego kwotę 15 000 zł., która jest adekwatna do poniesionej przez nią krzywdy. Wskazał, że powódkę i jej matkę łączyły zwykłe relacje. Podkreślił, że G. K. w chwili śmierci nie była osoba młodą (miała 51 lat) i była bardzo schorowana, miała problemy z żołądkiem i jelitami, przeszła 3 operacje, miała orzeczoną II grupę inwalidztwa, powódka zaś była już osobą dorosłą, pełnoletnią i miała narzeczonego. Podał, że krzywda osoby bliskiej jest większa, gdy śmierć jest niespodziewana. Tymczasem powódka powinna spodziewać się, że śmierć jej matki może nastąpić w każdej chwili z przyczyn naturalnych. Zakwestionował również żądanie odsetkowe, wskazując, że roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia zasadne jest od momentu uprawomocnienia się wyroku.

Sąd ustalił:

W dniu 24 października 2018 roku na trasie między miejscowościami Ł.S. doszło do wypadku drogowego, w którym uczestniczyła jako pasażerka pojazdu marki R., G. K.. W następstwie doznanych obrażeń ciała zmarła ona w szpitalu 27 października 2018 roku. Pojazd sprawcy w dniu zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. ( bezsporne).

G. K. była matką powódki.

Powódkę łączyła z matką silna więź, stanowiły dla siebie oparcie. Razem mieszkały w miejscowości K.. W K. mieszkał z nimi brat G. K.. Jednak nie był wsparciem dla powódki i jej matki. Nadużywał alkoholu. Około 2015r. wprowadził się tam również narzeczony powódki.

Powódka nie znała ojca. Nie miała i nie ma rodzeństwa. Razem z matką spędzała wolny czas. Dla przykładu, gdy powódka wyjechała do pracy sezonowej do J., G. K. wynajmowała samochód, aby odwiedzić tam swoją córkę. Powódka z kolei przyjeżdżała do domu, gdy tylko miała taką możliwość.

Razem z matką pracowały fizycznie w fabryce w S.. Żyły skromnie.

Matka powódki przez kilka lat przed śmiercią zmagała się z dolegliwościami zdrowotnymi ze strony żołądka i jelit. Z tej przyczyny przeszła trzy operacje. Posiadała II grupę niepełnosprawności. Pomimo przeciwności zdrowotnych była osobą zaradną i gospodarną. Dbała o powódkę – swoje jedyne dziecko. Nie narzekała. Była ciepłą i spokojną osobą.

Z uwagi na chorobę, pobyt w szpitalu i operację, której poddana została G. K., rodzina straciła źródło dochodu. Problemy finansowe i stan zdrowia matki, spowodowały, że powódka zrezygnowała z nauki w technikum. W tym czasie opiekowała się matką w chorobie oraz zajmowała się domem. Stan G. K. poprawił się w 2016 roku, do pracy wróciła w maju/czerwcu 2018 roku. Powódka i jej matka miały wspólne plany. Chciały wyremontować dom, w którym mieszkały, chciały być razem.

G. K. w chwili śmierci miała 51 lat, zaś powódka - 25.

Dowód: zeznania świadka, M. C., 00:28:02 – 00:30:58, 00:39:59 protokół rozprawy z dnia 18.06.2019r., k. 99v - 100, przesłuchanie powódki 00:02:56 – 00:11:54 protokół rozprawy z dnia 18.06.2019r., k. 98v w zw. z protokołem rozprawy z dnia 21.11.2019r., k. 147v.

Informację o wypadku matki powódce przekazał jej narzeczony. Była ona wówczas w pracy. Od razu pojechała na miejsce wypadku. Jej matka była w karetce, ale służby ratownicze nie pozwoliły powódce na kontakt z matką Powódka nie mogła uwierzyć w tę informację, płakała, bała się. Powódka widziała się z matką w szpitalu. G. K. przeszła dwie operacje – nie wybudziła się po drugiej z nich. Powódka po uzyskaniu informacji o śmierci matki poczuła bezsilność i ogromny smutek. Nie była w stanie informować innych o śmierci matki. W organizacji pogrzebu pomogła jej przyjaciółka matki. Tydzień po pogrzebie wróciła do pracy, bo bała się być sama w domu.

Dowód: przesłuchanie powódki, 00:13:36 – 00:16:07 protokół rozprawy z dnia 18.06.2019r., k. 99 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 21.11.2019r., k. 147v.

W pierwszych dniach i tygodniach po śmierci matki powódka czuła się strasznie. Popadła w rozpacz. Była w letargu, nie rozmawiała z nikim, nie jadła. Przez kolejne miesiące miała problemy ze snem. Do dzisiaj nie pogodziła się z jej odejściem, tęskni za nią. Czuje pustkę i żal po śmierci matki. Często myśli o matce. Brakowało jej i nadal brakuje matki. Jest płaczliwa, zrezygnowana. Nic ją nie cieszy. Towarzyszy jej uczucie, że nikt i nic nie jest w stanie jej pomóc.

Mimo upływu czasu powódka nadal przeżywa żałobę po śmierci matki i nie pogodziła się z tym faktem. Proces żałoby nie zakończył się. Jej przeżycia mieszczą się jednak w granicach fizjologicznej reakcji na śmierć bliskiej osoby i nie dezorganizują jej funkcjonowania. Dostrzegalna jest potrzeba zasięgnięcia pomocy psychiatrycznej lub psychologicznej dla zakończenia procesu żałoby.

Dowód: opinia biegłej sądowej z zakresu psychologii, k. 107 – 112, zeznania M. C., 00:31:30 – 00:34:19 protokół rozprawy z dnia 18.06.2019r., k. 99v – 100, przesłuchanie powódki, 00:17:46 protokół rozprawy z dnia 18.06.2019r., k. 99 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 21.11.2019r., k. 147v.

Powódka zaręczyła się ze swoim partnerem. Planuje wziąć ślub i założyć rodzinę. Nadal pracuje w fabryce w (...) jako pracownik fizyczny.

Aktualnie korzysta z pomocy psychiatry, zażywa przepisane leki. Planuje korzystanie z pomocy psychologa, którego opiekę zapewnia jej pracodawca.

Nie osiągnęła jednak spokoju i równowagi.

Dowód: przesłuchanie powódki 00:06:15 protokół rozprawy z dnia 21.11.2019r., k. 147v.

Pismem z 29 listopada 2018 roku powódka zgłosiła do pozwanego szkodę i zażądała na swoją rzecz kwoty 150 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, której doznała wskutek śmierci matki. Ubezpieczyciel pismem z 31 grudnia 2018 roku wezwał zgłaszającą do uzupełnienia dokumentacji, co zostało wykonane 8 stycznia 2019 roku.

Dowód: zgłoszenie szkody, k. 11 – 13, wydruk informacji o odbiorze przesyłki, k. 14, informacja od ubezpieczyciela, k. 17, wysłana wiadomość e-mail, k. 18.

Decyzją z 21 lutego 2019 roku pozwany przyznał powódce kwotę 15 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią jej matki, G. K..

Dowód: decyzja o przyznaniu odszkodowania, k. 19.

Sąd zważył:

Powództwo jest zasadne.

Sąd dokonał ustaleń faktycznych w oparciu o dokumenty złożone do akt sprawy. Ich autentyczność nie była wzajemnie kwestionowana. Nadto Sąd oparł się na zeznaniach świadka, M. C., gdyż jej zeznania były spójne i logiczne. Odnosząc się zaś do przesłuchania powódki wskazać należy, że brak jest okoliczności, które wskazywałyby, iż jej twierdzenia są gołosłowne, tendencyjne, czy przejaskrawione. Przesłuchanie powódki było spontaniczne, logiczne i konsekwentne. Znalazło oparcie w zasadach doświadczenia życiowego oraz opinii biegłego psychologa. Dlatego też Sąd w całości dał im wiarę. Dodatkowo, Sąd uznał za wiarygodną opinię sądową z zakresu psychologii, gdyż jest ona pełna i czytelna.

Bezsporna jest kwestia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z dnia 24 października 2018r. Rozstrzygnięcie sprawy sprowadza się do ustalenia kwoty zadośćuczynienia adekwatnego do rozmiaru krzywdy powódki związanej ze śmiercią jej matki, G. K..

Zgodnie z art. 446 § 4 k.c., sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Instytucja ta ma na celu zadośćuczynienie najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej doznanej przez nich wskutek czynu niedozwolonego krzywdy, a więc naprawienie szkody niemajątkowej. Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. ma za zadanie załagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc członkom jego rodziny w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2013 r., (...), dostęp za pośrednictwem Lex). W świetle powyższego przyjąć należy, że zadośćuczynienie ma zrekompensować krzywdę wynikającą z naruszenia dobra osobistego, którym jest prawo do życia w pełnej rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby.

Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie stanowiskiem na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., (...), dostęp za pośrednictwem Lex).

Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż krzywda, której doznała powódka wskutek nagłej utraty matki, jest ogromna.

G. K. była najbliższą osobą dla powódki. Powódka nie posiada rodzeństwa, a z ojcem nie miała żadnego kontaktu, nie poznała go. Mieszkała z matką, polegały na sobie wzajemnie, wspierały w codziennych trudnościach. Powyższe prowadzi do wniosku, że ich relacje były ponadprzeciętne. Z przesłuchania powódki oraz z zeznań świadka, M. C. wynika, że łączyła je silna i pełna miłości relacja, tęskniły za sobą, nawet kiedy na krótki czas były osobno. Nawiązanie przez powódkę relacji z obecnym narzeczonym nie spowodowało rozluźnienia więzi z matką. Przeciwności losu, takie jak choroba matki, jej pobyt w szpitalu i utrata pracy dodatkowo wzmocniły między nim więź. Obie żyły skromnie, pracowały fizycznie u tego samego pracodawcy. Wiele je łączyło. Powódka w dniu zdarzenia miała 25 lat, zatem była jeszcze młodą osobą i jej relacja z matką była bardzo silna.

Nagłe zerwanie więzi wskutek śmierci w wypadku drogowym skutkowało dużą krzywdą dla powódki. Z zeznań świadka, M. C. wynika, że powódka po śmierci matki nie jadła, nie rozmawiała z nikim, kiwała się na siedzeniu. Sama powódka podała, że czuła się strasznie, miała problemy ze snem. Wskazała, że do dzisiaj nie pogodziła się z odejściem matki, tęskni za nią, myśli o niej, czuje pustkę i żal po śmierci matki. Zachowanie powódki na ostatniej rozprawie potwierdza, że jest ona płaczliwa, zrezygnowana, że nic ją nie cieszy. Powódka zeznała, że nikt i nic nie jest w stanie jej pomóc.

Wprawdzie z opinii sądowej z zakresu psychologii wynika, że powódka przechodzi żałobę w typowy sposób, lecz opinia ta wskazuje również, iż okres żałoby u powódki jeszcze trwa, a także, że zasadne jest rozważenie przez powódkę skorzystanie z pomocy psychologicznej. Powódka podała, że korzysta z pomocy psychiatry, nadal zażywa leki, sama widzi konieczność pomocy specjalisty. Z resztą zapowiada, iż korzystać też będzie z pomocy psychologia i psychiatry u swego pracodawcy. Powyższe wskazuje, że powódka nie powróciła do równowagi i spokoju po śmierci swej matki. Przeżywa mocno tę utratę.

Odnosząc się do twierdzeń pozwanego, jakoby G. K. nie była osobą młodą, a powódka winna liczyć się z jej nagłym odejściem z przyczyn naturalnych, to z całą stanowczością sprzeciwić się należy powyższemu. Twierdzenia te są co najmniej niepoważne. Jedynie na marginesie wskazać należy, że uszło uwadze pozwanego, że G. K. była osobą pracującą, zajmowała się domem, planowała remont. Brakowało jej jeszcze 9 lat do emerytury.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd uznał, że adekwatna wysokość zadośćuczynienia dla powódki w związku z utratą matki stanowi kwotę 100 000 zł. Biorąc pod uwagę okoliczność wypłaty powódce kwoty 15 000 zł. tytułem zadośćuczynienia w toku postępowania likwidacyjnego, Sąd, na podstawie art. 446 § 4 k.c., zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 85 000 zł tytułem uzupełniającego zadośćuczynienia.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. W dniu 4 grudnia 2018 roku pozwany otrzymał od powódki pisma z żądaniem wypłaty zadośćuczynienia, a następnie otrzymał pozostałą wymaganą dokumentację wraz z wiadomością e-mail w dniu 8 stycznia 2019 roku. Zgodnie zatem z żądaniem pozwu pozostawał on więc w opóźnieniu względem A. K. od dnia 23 stycznia 2019 roku (30 dni oraz dodatkowe 14 dni od uzupełnienia dokumentacji), czemu dano wyraz w punkcie pierwszym orzeczenia.

W punkcie drugim wyroku orzeczono o kosztach procesu w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zasądzając na rzecz strony wygrywającej proces kwotę 9 967 zł. Na koszty te złożyło się: wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 5 400 zł zgodnie z § 2 ust. 6 rozporządzenia z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, uiszczona opłata od pozwu w kwocie 4 250 zł, 17 zł tytułem opłaty skarbowej oraz wydatkowana na poczet kosztów wynagrodzenia biegłego kwota 300 zł.

Mając na względzie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nakazano ściągnięcie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Słupsku kwotę 56,18 zł z racji niewystarczającej kwoty zaliczki na poczet opinii biegłej, o czym orzeczono w punkcie trzecim wyroku.

Na oryginale właściwy podpis