Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 109/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 grudnia 2019 roku

Sąd Rejonowy w Grajewie III Wydział Rodzinny i Nieletnich

Przewodniczący SSR Agnieszka Skrodzka

Protokolant Monika Walczak

po rozpoznaniu w dniu 09 grudnia 2019 roku w Grajewie

na rozprawie

sprawy z powództwa S. M. (1)

przeciwko M. L. (1)

o alimenty

postanawia:

1.  zasądza tytułem alimentów od pozwanej M. L. (1) na rzecz S. M. (1) kwoty po 1500 (jeden tysiąc pięćset) złotych miesięcznie poczynając od dnia 04 września 2018 roku do 30 czerwca 2019 roku i kwoty po 1300 (jeden tysiąc trzysta) złotych miesięcznie poczynając od dnia 01 lipca 2019 roku płatne z góry do 10. dnia każdego kolejnego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie płatności którejkolwiek raty do rąk powoda. Na poczet zasądzonych alimentów zalicza kwoty wpłacone przez pozwaną na rzecz powoda tytułem zabezpieczania na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Grajewie z dnia 10 września 2018 roku;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  koszty zastępstwa procesowego pomiędzy stronami wzajemnie znosi;

4.  zasądza od M. L. (1) na rzecz Skarbu Państwa ( kasa Sądu Rejonowego w Grajewie) kwotę 400 (czterysta) złotych tytułem zwrotu części kosztów postępowania w sprawie;

5.  wyrokowi w pkt.1 nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

sygn.akt III RC 109 /18

UZASADNIENIE

S. M. (1) wniósł pozew o alimenty przeciwko swojej matce M. L. (1). Żądał zasądzenia alimentów w kwotach po 2500 zł miesięcznie poczynając od dnia wniesienia pozwu i od dnia 01 października 2019 roku kwoty po 1900 złotych miesięcznie. Ponosił, iż nie osiąga własnych dochodów, jego ojciec nie żyje a matka, jako osoba zobowiązana do alimentacji, nie łoży na jego utrzymanie.

M. L. (1) uznała powództwo o alimenty do kwoty 800 złotych miesięcznie, w pozostałej części wniosła o jego oddalenie. Podnosiła, iż nie osiąga dochodów, choruje i nie jest w stanie ponosić większych wydatków na syna. Jej rodzice, którzy zabrali do siebie wnuka, powinni pokrywać pozostałą część jego kosztów utrzymania.

Ustalenia Faktyczne

Powód S. M. (1) urodził się (...) (dowód: akt urodzenia k-5). Ma 19,9 lat. Od 23 czerwca 2016 roku, po zakończeniu nauki w gimnazjum, wyprowadził się z miejsca zmieszania swojej matki w miejscowości R. gm. K. D. i zamieszkał w O. gm. R., w domu swoich dziadków macierzystych. Ojciec powoda nie żyje od lipca 2013 roku. Powód nie nabył prawa do renty rodzinnej po ojcu a jedynie otrzymywał specjalny zasiłek Prezesa ZUS w kwocie 280 zł. miesięcznie a od października 2019 roku - 305 zł. Z tytułu dziedziczenia po ojcu w spadku otrzymał kwotę 100 tys. zł., które zgodnie z wolą ojca chce przeznaczyć na zakup mieszkania.

Kiedy pozostawał pod opieką matki i jej męża musiał pomagać w wielu pracach domowych, w prowadzonej kawiarni i zielarni, w sprawianiu opieki nad młodszym rodzeństwem -często kosztem czasu na naukę. Miał utrudniony kontakt z dziadkami ze strony matki jak i zmarłego ojca. Matka źle się do niego odnosiła, wyzywała go, nie dbałą należycie o jego utrzymanie, ubranie, wyżywienie, edukację szkolną, wymuszała praktyki religijne ponad jego wolę, co doprowadziło do tego, iż miał myśli samobójcze, kilkakrotnie chciał popełnić samobójstwo, złość rozładowywał bijąc rękami w ścianę.

( dowód: zeznania świadków: K. N. k-283 v-285, W. N. (1) k-285-286) . Po wszczęciu postepowania o wgląd we władzę rodzicielską ( dowód: akta Sądu Rejonowego w Puławach sygn. akt III Nsm 74/16), Sąd z urzędu zawiadomił Prokuraturę Rejonowa w Puławach o znęcaniu się nad dzieckiem ( dowód : akta PR4 Ds. 32.2016) . Po interwencji kuratora sądowego, pedagoga szkolnego, Sądu M. L. (1) wyraziła zgodę na zamieszkanie S. M. (1) u swoich rodziców i podjęcie tam nauki w szkole średniej ( dowód: oświadczenia k-135,136).

Po tym, kiedy S. M. (1) zamieszkał we wsi O. gm. R. pozostawał na wyłącznym utrzymaniu dziadków oraz ich syna. Matka dopiero od maja 2018 roku, po interwencji rodziny, zaczęła przesyłać synowi kwoty po 500 zł miesięcznie a od września 2018 roku tytułem zabezpieczenia po 800 zł miesięcznie.

W okresie od 01 kwietnia 2016 roku do 30 września 2017 roku O. (...)w K. D. przyznał małoletniemu S. M. (1) świadczenie wychowawcze 500+ – M. L. (1) nie przekazywała jednak tego świadczenia na rzecz syna S.. Pobierała je przez 15 miesięcy, kiedy nie sprawowała opieki nad synem – łącznie pobrała w tym czasie kwotę 6000 złotych. ( dowód: informacja (...) w K. D. k-245-250).

We wrześniu 2016 roku powód podjął naukę w Liceum Ogólnokształcącym w G.. Ze względu na brak komunikacji publicznej do szkoły zawozili i przywozili go dziadkowe samochodem. Kiedy skończył 18 lat, uzyskał prawo jazdy i zaczął już sam dojeżdżać – 60 km w obie strony, co obniżyło koszty dojazdów do kwoty ok. 600 zł miesięcznie. W chwili wniesienia pozwu 04 września 2018 roku S. M. (1) był uczniem III maturalnej klasy Liceum Ogólnokształcącego w G.. Składka na komitet Rodzicielski i ubezpieczenie w szkole wyniosła 150 zł, koszty studniówki ok 1000 zł, podręczniki i materiały szkolne średnio ok 100 zł miesięcznie.

S. M. (1) ze względu na obustronny niedosłuch 30-40% nosi aparat słuchowy. Ma orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. W związku ze swoim schorzeniem oraz chęcią podjęcia studiów na politechnice korzystał z dodatkowych lekcji matematyki i fizyki, za które płacił: fizyka 320 zł, matematyka 480 zł - łącznie 800 zł miesięcznie ( nauczyciele udzielali korepetycji prywatnie, nie wystawiali mu faktur czy dowodów wpłaty). Powód podał, że na koszty jego utrzymania składały się: koszty wyżywienie ok. 20 zł dziennie – 600 zł miesięcznie, a także wydatki na: środki higieny i kosmetyki 100 zł, ubrania i obuwie ok 200 zł, telefon 50 zł, rozrywki 100 zł, kieszonkowe 100 zł, wynajęcie kortu tenisowego 1 raz w tygodniu na 2 godz. 200 zł miesięcznie, nauka gry na gitarze 360 zł, partycypacja w kosztach utrzymania domu 500 zł ( dowód: k-3v).

W maju 2019 roku powód zdał maturę i ukończył naukę w LO w G.. Po maturze w czerwcu- wrześniu 2019 roku mieszkał z dziadkami, u wujka, wyjeżdżał z nimi na wakacje. Został przyjęty na Politechnikę W. na kierunek elektrotechnika (dowód: zawiadomienie k-279) oraz na Politechnikę B. na kierunku automatyka i robotyka (dowód: zawiadomienie k-280) .

Od października 2019 roku studiuje na studiach stacjonarnych na Wydziale Mechanicznym Politechniki B.. Powód nie otrzymuje stypendium. Mieszka w akademiku w pokoju dwuosobowym, za który płaci 425 zł miesięcznie (dowód: potwierdzenie wpłaty k-360) . Nie ma możliwości pracy z uwagi na duży zakres materiału i potrzebę przygotowania się do zajęć, przygotowanie projektów z niektórych przedmiotów. Co drugi weekend wyjeżdża do dziadków do O.. Twierdzi, że na wyżywienie wydaje minimum 30 zł dziennie: obiad w stołówce 18 zł, śniadanie 6 zł, kolacja 6 zł. Na ubrania i obuwie w październiku 2019r wydał kwotę 715zł (dowód: paragon k-359) . Powód podał, że miesięczny bilet ulgowy komunikacji miejskiej kosztuje 70 zł, baterie do aparatu słuchowego 12 zł, przejazdy pociągiem a trasie G.- B. i z powrotem w 2 weekendy- łącznie 30 zł, dojazdy samochodem z G. do O.- 100 zł, kieszonkowe 100 zł, telefon z Internetem 80 zł, odzież i obuwie średnio 200 zł, środki higieny, czystości i kosmetyki 100 zł, pomoce naukowe 100 zł, siłownia 80 zł- łącznie na swoje utrzymanie potrzebuje 2137- 2200 zł. miesięcznie.

Pozwana M. L. (1) ma 45 lat. Ma wykształcenie wyższe aktorskie. Mieszkając w W. pracowała w teatrach, grała w filmach. W K. D. także grała w 2012 roku. Jest mężatką. Z tego związku ma dwóch synów w wieku 8 lat (akt urodzenia k-108) i 4 lat (akt urodzenia k-109), na których dostaje zasiłek wychowawczy 1000 zł. miesięcznie ( dowód: informacja (...) w K. D. k-245-250).

Rodzina mieszka w bardzo dużym, nowo wybudowanym domu w miejscowości R. oddalonym o 8 km od K. D.. Dom należy do Ł. L. (1), został wybudowany w czasie trwania małżeństwa. Budynek umeblowany jest antykami. Posiadłość jest stale rozbudowywania o nowe budynki gospodarcze, ogrodzenie, chodniki. W ciągu ostatnich 3 lat wydano na ten cel 100-200 tys. zł ( dowód: zeznania świadka W. N. k- 285-286).

Od 26 października 2009 roku (dowód: akt notarialny k-107) pozwana ma ustanowioną z mężem Ł. L. (1) rozdzielność majątkową.

M. L. (1) w okresie od 01 czerwca 2007 roku do 31 lipca 2019 roku była zatrudniona jako sprzedawca w sklepie z herbatą U (...) w K. D., prowadzonym przez brata jej męża R. L. (1). Stosunek pracy rozwiązano za porozumieniem stron ( dowód: świadectwo pracy k-332-333). Pozwana podała, iż zarabiała miesięcznie 2000 zł netto - nie udokumentowała dochodów. W tym czasie korzystała z dłuższych zwolnień lekarskich od lutego 2018r –do lipca 2018 roku, od 9.10.2018r do 2.12.2018 r i do 28.01.20019-17.07. 2019r ( dowód: świadectwo pracy k- 332 v). Zwolnienia związane były z kolejnymi dwiema ciążami zakończonymi porodami martwych dzieci ( dowód: akt urodzenia: 13 grudnia 2017 roku k-335 i 03.12.2018r k-336). Pozwana w 2017 roku wykazała dochód 8545 zł ( dowód: PIT k-125-127, zaświadczenie US k-255), w 2018 roku dochód wyniósł 11 194,44 zł ( zaświadczenie US k-255).

M. L. (1) od 25.12.2011 roku miała zarejestrowaną działalność gospodarczą (...) - sprzedaż detaliczna pozostałej żywności prowadzonej w wyspecjalizowanych sklepach. Wykreśliła ją 08.07.2016 roku ( 2 tyg. po wyprowadzeniu się syna S. do dziadków). Jej mąż Ł. L. (1) od 2003 roku prowadzi nieprzerwanie działalność gospodarczą (...)- restauracja ( dowód: wykaz z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej k- 135,154). W K. D. na ul. K. Ł. L. (1)prowadziłC. (...). W kawiarni pracowała pozwana, a kiedy mieszkał z matką S. M. (1) on także po lekcjach przebywał w kawiarni i pomagał na zmywaku, przy zbieraniu talerzy. Kawiarnia mimo dużej ilości klientów i bardzo dobrych opinii w 2018 roku została zamknięta. Na piętrze budynku (...) swoją działalność związaną z ziołolecznictwem i sprzedażą ziół prowadzi Ł. L. (1). Nadal te żma usługi gastronomiczne, cukiernicze ( dowód: zeznania świadka Ł. L. (1) k-316).

W dniu 26.10.2017 roku M. L. (1) i jej mąż założyli Fundację „ Z. (...)( dowód: akt notarialny k-110-112, statut k-113-123) działającą zgodnie z przepisami o fundacjach i działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Głównym celem Fundacji jest szerzenie wiedzy na temat medycyny naturalnej, ziołolecznictwo, pomoc w sprzedaży płodów rolnych zielarskich, wiedzy na temat rozwoju duchowego i moralnego itd. Fundacja swoje cele realizuje poprzez prowadzenie pozaszkolnych formy edukacji, uprawę roślin, działalność paramedyczna, wydawniczą, wynajem nieruchomości, produkcję art. spożywczych, sprzedaż detaliczną, badanie rynku i opinii publicznej (dowód: statut k-121). Pozwana M. L. (1) pełni funkcję Prezesa Zarządu Fundacji Z. (...).

Fundacja zajmuje się organizacją szkoleń, seminariów prowadzonych przez Ł. L. (1) na temat terapii naturalnych, ziołolecznictwa, fitoterapii. Ł. L. (1) prowadzi gabinet gdzie diagnozuje i przepisuje recepty na kuracje ziołowe. Jednocześnie przygotowuje i sprzedaje zioła i ich mieszanki. Powód S. M. (1)podał, iż mieszkając z matkę i jej mężem także pomagał przy ważeniu i pakowaniu ziół. Na stronie internetowej l. (...), zamieszczony jest cennik ziół, jakie można zakupić w sklepie internetowym. Świadek K. N. zeznała, iż za zioła do kościec zapłaciła zięciowi 670 zł a za zioła dla jej matki 320-370 zł. Nigdy nie dostała ziół za darmo.

W okresie od stycznia do października 2018 roku Fundacja nie składała żadnych deklaracji podatkowych i z tytułu pełnieni funkcji Prezesa Zarządu pozwana nie otrzymała wynagrodzenia ( dowód: zaświadczenie k-150).

M. L. (1) podała, że obecnie nie szuka pracy, bo musi zająć się swoim zdrowiem. Miał dwa poronienia. Po poronieniu była na urlopie macierzyńskim a potem w porozumieniu z mężem nie wróciła do pracy. ( dowód: zeznania świadka Ł. L. (1) k-316). Była konsultowana psychiatrycznie. Na zwolnieniu od lekarza psychiatry była od 17 tycznia 2019roku - do 17 lipca 2019 roku -nieprzerwanie 6 miesięcy ( dowód: zwolnienia k-319, 321-326). Lekarz psychiatra zdiagnozował „ przewlekłą rekcję depresyjną” (dowód: zaświadczenie k- 327). Pozwana zeznała we wrześniu 2019 roku ( dowód: k-314 v), że obecnie sporadycznie chodzi do psychiatry. Za prywatne wizyty płaciła po 100 zł. Nie przyjmuje żadnych leków od psychiatry. Ma nerwicę serca, a kiedy się denerwuje ma wysypkę skórną. Leki na wsypkę kosztują 20 zł i wystarczają na 10 dni. Kupuje różne zioła uspakajające. W dniu 01 czerwca 2019 r M. L. (1) było konsultowana w (...) w P. – rozpoznano reakcję alergiczną po truskawkach. Stwierdzono obrzęk wargi górnej, chrypkę, język nieobrzęknięty ( dowód: karta informacyjna k-330). Wbrew temu, co zeznał świadek Ł. L. (1) (k-316) nie miała duszności, opuchniętego języka i nie zachodziła obawa uduszenia.

Pozwana jest na utrzymaniu męża, wg. którego nie ma dużych potrzeb ok 1500-2000 zł miesięcznie. Na każde dziecko dostaje od męża po 1500 zł. Dodatkowo Ł. L. (1) sam ponosi wszystkie koszty związane z utrzymaniem domu: ogrzewanie 6000 zł rocznie i energia elektryczna, co 2 miesiące 1500 zł. ( dowód: zeznania świadka Ł. L. (1) k-316).

Pozwana nie ma swego majątku. Kwotę 350 tys. zł, jaką dostała od rodziców latem 2012 roku (dowód: przelew k-89) przeznaczyła „na życie”. Nie ma długów, pożyczek.

Uzasadnienie prawne

Art. 133 § 1 kro stanowi, że na rodzicach spoczywa obowiązek alimentacji dziecka do czasu uzyskania przez nie zdolności do samodzielnego utrzymania się.

Przepisy kro nie określają żadnej innej granicy czasu alimentowania dziecka tj. wieku czy poziomu wykształcenia. Okres ten może obejmować także studia wyższe, jeżeli uzdolnienia dziecka, jego ambicje i wytrwałość okażą się wystarczające do tego, ażeby studia te nie tylko rozpocząć, ale i kontynuować i pomyślnie zakończyć.

Wysokość rat alimentacyjnych jest wypadkową pomiędzy usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego z jednej strony, z drugiej zaś - majątkowymi i zarobkowymi możliwościami zobowiązanego do alimentacji.

Przez możliwości zarobkowe i majątkowe rozumie się nie tylko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane ze swojego majątku, lecz te zarobki i dochody, które osoba zobowiązana do alimentacji może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych. Wobec tego możliwości zarobkowe zobowiązanego nie mogą być zawsze utożsamiane z faktycznymi osiąganymi zarobkami.

Powód S. M. (1) nie ma własnego majątku pozwalającego mu na samodzielne utrzymanie, nie osiąga dochodów. Po śmierci ojca nie nabył prawa do renty rodzinnej, otrzymuje jedynie zasiłek specjalny wysokości 305 zł. miesięcznie. Edukację kontynuuje bez żadnych opóźnień.

Zdaniem Sądu kwota 800 zł miesięcznie, do jakiej pozwana uznała powództwo nie zaspokaja nawet elementarnych potrzeb powoda związanych z wyżywieniem, zakupem ubrań i środków higieny, edukacją szkolną. Zdaniem Sądu w okresie nauki w LO jego usprawiedliwione potrzeby wynosiły wówczas ok 1800 ( dojazdy 600, wyżywianie 600 złotych, podręczniki, materiały, składki szkolne średnio 100 zł miesięcznie, kieszonkowe 100 zł, telefon 50 zł, baterie 12 zł, odzież i obuwie średnio 200 zł, środki czystości, higieny 50 zł, udział w koszty utrzymania domu ( woda, energia) 100 zł , co po odliczeniu renty 280 zł, daje kwotę 1500 złotych jakie winna ponieść zobowiązana do alimentacji jego matka.

Sąd nie uwzględnił udziału powoda w kosztach utrzymania domu określone na 500 zł miesięcznie, uznając, iż jego zamieszkanie z dziadkami wpłynęło jedynie na zwiększenie poboru ilości wody, energii i opłaty za śmieci, nie wpłynęło na wzrost innych kosztów np. ogrzewania. Sąd uwzględnił usprawiedliwione koszty utrzymania powoda, przez co uznał, iż koszty wynajmu kortu tenisowego czy nauki gry na gitarze nie należą do usprawiedliwionych potrzeb powoda, wydatki te ponieśli dziadkowie powoda uznając je za potrzebne do rozładowania emocji, przeżyć, jakie wyniósł S. M. (1) z domu rodzinnego i nie mogą nimi obciążać matki powoda. Podobnie koszty korepetycji, jakie podjął powód bez porozumienia z matką i zgodą na ich sfinansowanie.

M. L. (1) w tym czasie była zatrudniona w sklepie z herbatą, podała, że zarabiała 2000 zł. netto miesięcznie, w okresie zwolnień lekarskich otrzymywała stosowne zasiłki z ZUS. Nie ponosiła kosztów utrzymania domu, ani dzieci z małżeństwa.

Po zakończeniu nauki w szkole średniej, koszty utrzymania powoda zmniejszyły się o koszty dojazdów do szkoły. Matka nie zadbała o zorganizowanie mu wakacji i nie poniosła w tym zakresie żadnych dodatkowych kosztów. Od października 2019 roku powód mieszka w B. w akademiku obok budynków uczelni. Zdaniem Sądu jego usprawiedliwione koszty utrzymania wynoszą 1600 złotych miesięcznie ( akademik 425 zł, baterie 12 zł, kieszonkowe 100 zł, wyżywienie 800 zł, bilety komunikacji miejskiej 70 zł, materiały naukowe 50 zł, odzież 100 zł, środki czystości 50 zł). Sąd nie uwzględnił w niezbędnych kosztach utrzymania kosztów dojazdów w odwiedziny do dziadków, ( co najmniej na 4 dni w miesiącu, na których wówczas jest utrzymaniu) i kosztów siłowni. W niższej niż deklarowane też kosztach Sąd przyjął koszty odzieży i środków czystości.

M. L. (1) od 31 lipca 2019 roku nie pracuje. Zwolniła się z pracy za porozumieniem stron. Podała, iż nie pracuje z uwagi na swój stan zdrowia. Jej mąż przesłuchiwany w charakterze świadka także podkreślał, że nie pozwoli żonie pracować, bo jak się ona stresuje to ma napady duszności, alergię.

Wbrew temu, co twierdzi pozwana i świadek jej mąż, złożona dokumentacja medyczna nie wskakuje na brak możliwości podjęcia pracy z uwagi na zły stan zdrowia pozwanej. Wizyta w (...) w czerwcu 2019 roku została oceniona, jako reakcja alergiczna na truskawki. Wypryski alergiczne na skórze wg. pozwanej pojawiają się pod wpływem stresu, są leczone maściami. Pozwana podała, iż kupuje różne zioła uspakajające - czyżby płaciła mężowi? Ł. L. (1) przyznał, iż alergia pojawiła się nagle, nie zna jej przyczyny - a może to te zioła lecznicze? Wbrew twierdzeniom z dokumentacji nie wynika, iż miała duszności i obrzęk języka grożący uduszeniem a tylko obrzęk wargi górnej.

Pozwana ani świadek jej mąż nie podnosili, iż przeciwskazaniem do pracy jest stan zdrowia psychicznego M. L. (1). Pozwana przyznała, iż leków psychiatrycznych żadnych nie bierze, sporadycznie chodzi do psychiatry. Była przez 180 dni na zwolnieniu lekarskim wystawionym przez psychiatrę i już nie może dalej być na zwolnieniu na tą samą jednostkę chorobową ( przy dalszej chorobie psychicznej musiałaby korzystać ze świadczenia rehabilitacyjnego lub renty chorobowej, albo wrócić do pracy). Po zwolnieniu do pracy wróciła, ale po 2 tygodniach się zwolniła.

Art. 136 kro stanowi, że jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się prawa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty albo, jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świadczeń alimentacyjnych.

Zdaniem Sądu pozwana nie wykazała, aby jej zwolnienie z pracy nastąpiło z ważnych przyczyn, dlatego nie uwzględnił wynikłej skąd zmiany.

Pozwana pomagała zawsze swojemu mężowi w prowadzeniu przez niego jego działalności w kawiarni i ziołolecznictwie, robił to też powód. Obsługiwała klientów w kawiarni, pomagała przy ziołach. M. L. (1) i jej mąż Ł. L. (1) prowadzą wspólnie FundacjęZ. (...)organizują kursy, seminaria, konferencje, obecnie sprzedaż ziół prowadzona jest w sklepie stacjonarnym w K. D. ul. (...) oraz można je kupić wysyłkowo poprzez zamówienie email lub telefoniczne. Prowadzenie tej działalności wymaga dużej pracy i na pewno jest dochodowa, jeżeli Ł. L. (1) zdecydował się zamknąć znaną i dobrze prosperującą kawiarnię a przy tym stać go na zapewnienie rodzinie wysokiego poziomu życia. To mąż pozwanej dokonuje przelewów na konto S. M. (1) kwoty po 800 zł, lub co drugi miesiąc po 1600 zł „ kieszonkowego” ( dowód : zestawienie operacji bankowych k-281). Dla Ł. L. 800 zł to tylko „kieszonkowe”, dla S. M. (1) to kwota powalają na zaspokojenie najważniejszych potrzeb życiowych.

Fakt, iż Fundacja nie wypłaca Prezesowi stałego wynagrodzenia nie świadczy, że ich nie uzyskuje. Ze statutu (dowód k-115v-117) wynika, iż Fundacja pozyskuje różne fundusze ogólnopolskie, europejskie, spadki, dotacje, darowizny, datki, składki i bilety na akcjach i konferencjach, składki członkowskie, wsparcie sponsorów itd. Obecnie z pewności pozwana pomaga mężowi w jego działalności, przez co zarabia na swoje utrzymanie a zwolnienie z pracy i wielomiesięczne zwolnienia lekarskie oraz nagła choroba alergiczna mają na celu jedynie wykazanie, iż pozwana nie ma możliwości płacenia alimentów ponad kwotę, jaką uznała.

Zgodnie z art. 133§ 3 kro stanowi, że rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego w sytuacjach, kiedy wykonanie obowiązku alimentacyjnego stanowiłoby zagrożenie nadmiernego dla nich uszczerbku lub z powodu braku starań dziecka o osiągnięcie życiowej samodzielności.

Definicja „nadmiernego uszczerbku" została wypracowana na gruncie art. 134 kro. Pojęcie to należy łączyć z zaspokajaniem potrzeb uprawnionego oraz najbliższej rodziny. Oceny, czy w danej sytuacji mamy do czynienia z nadmiernym uszczerbkiem, należy dokonywać w każdym konkretnym przypadku, przy uwzględnieniu aktualnego stanu majątkowego zobowiązanego i jego możliwości płatniczych, a także prognozy na przyszłość (wysokość zarobków, stan rodzinny, zamierzone wydatki). Przyjmuje się, że nadmierny uszczerbek stanowi zmiana dotychczasowego poziomu życia, który nie ma znamion zbytku, rozrzutności.

Zdaniem Sądu kwoty zasądzonych alimentów po 1500 zł przez okres 10 miesięcy i obecnie po 1300 złotych jest adekwatna do możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanej i nie doprowadzi jej do niedostatku i nie spowoduje uszczerbku w dotychczasowym poziomie życia. Zobowiązana do alimentacji pozwana poza uprawnionym do alimentacji S. M. (1) wychowuje jeszcze dwoje małoletnich dzieci, przy czym swój obowiązek alimentacyjny realizuje wobec nich poprzez bezpośrednią opiekę nad nimi.

Mając na uwadze powyższe Sąd, na podstawie art. 133§1i §3 kro, art. 135 § 1 i 2 kro uwzględnił powództwa o alimenty od dnia wniesienia pozwu tj. 04 września 2018 roku do 30 czerwca 2019 roku w wysokości 1500 zł miesięcznie i od dnia 01 lipca 2019 w kwotach po 1300 zł miesięcznie.

Na poczet zasądzonych alimentów Sąd zaliczył kwoty wpłacane przez pozwaną tytułem zabezpieczenia powództwa na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Grajewie z dnia 10 września 2018 roku (dowód: k -21-23).

Koszty

Pełnomocnik powoda wnosił o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego wg nom przepisanych, a więc zgodnie z obowiązującymi stawkami ( art. 109 §1 kpc).

Pełnomocnik pozwanej wniósł o zwolnienie jej w całości od ponoszenia kosztów procesu.

Strona przegrywająca proces zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony- art. 98 kpc.

W wypadkach szczególnie uzasadnionych, sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami ( art. 102 kpc). Sąd może zwolnić stronę przegrywającą z obowiązku zwrotu stronie wygrywającej kosztów procesu, kiedy przemawiają za tym szczególne okoliczności konkretnej sprawy, w obliczu, których inne rozstrzygnięcie kwestii kosztów byłoby niesłuszne lub wręcz niesprawiedliwe.

W niniejszej sprawie obie strony były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników. Pozwana uznała powództwo przy pierwszej czynności do kwot po 800 zł miesięcznie. Ostatecznie powództwo zostało uwzględnione w 60-68,4 % , a nie w całości. Mając to na względzie Sąd zniósł pomiędzy stronami koszty zastępstwa adwokackiego ( art. 102 kpc).

Sąd obciążył pozwaną M. L. (1) częścią opłaty w sprawie w wysokości 400 złotych, pełna opłata wynosiłaby 1000 zł, co sąd uznał, iż przekracza jej możliwości zarobkowe. Sąd o kosztach orzekła na podstawie art. 13 ust.1 pkt 7 i art.113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku i art. 98 kpc.

O rygorze natychmiastowej wykonalności orzeczono na mocy art. 333§1 pkt. 1 kpc.